Biedronka - produkty godne polecenia cz. XXIX

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Polecam Twój ogród żurawina-wiśnia-granat - pyszne są [/QUOTE]

Również mogę polecić

[GrumpyCat]

Napisane przez Daisy30

Bez przesady: zrywac sie rano, jezdzic po innych B, obdzwaniac rodzine by kupic kindery. A do tego co mi z takiej wolnosci, gdzie market dyktuje co mam jesc i kiedy. Rozumiem art. przemyslowe. Ale spozywcze? Kazdego dnia beda mieli rabat na jakis produkt spozywczy. Szkoda czasu na bieganie i nerwy (kupie czy nie kupie). Lepiej na spokojnie sledzic promocje i kupowac rozsadnie. Zrobcie sobie rachunek, ile jecie ponadprogramowo... I ile wydajcie miesiecznie w B. Ja wydawalam z miesiaca na miesiac wiecej. Marnotrawstwo...

Ale co to w ogóle za ból pupy? Każdego indywidualna sprawa. Baaardzo rzadko latam do sklepu bo coś jest w promocji. Ostatnio to chyba w maju na -49% w rossmannie bo podkład mi się kończył a wiedziałam że po południu moze być problem z kolorem. Biedronkowe promocje też wcale mnie strasznie nie kuszą. Przeglądam gazetki, chodzę, oglądam ale rzadko coś trafia do koszyka. Na pewno nie kupiłabym batonów gdyby nie kino. A coś słodkiego w domu jak leży to jeść nie woła. Mega rabaty to słaba promocja bo groszowe sprawy w tych rabatach wychodzą. Ale jak jest -50% i to się wiąże z jeszcze inną niezależną promocją to... czemu nie??

[Czekoladowe_Serce]

Kasjerki na takie osoby, ktore rzucaja sie na promocje i biora nie po jednej sztuce tylko kartonami patrza jak na wariatow.

Dla mnie bueno jest za slodki

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[BlueSunshine]

Napisane przez Daisy30

Ja kinderow nie kupilam. Po waszych wpisach dotarlo do mnie, ze jednak to zly kierunek. Nakupowalam ostatnio cukini, bo tanioszka. I tak zamrazalnik pelny, dwa obiady z cukinia tego typu i mamy poki co dosc. Smakowo bez rewelacji, wiec lepiej doplacic i kupic swieza. Tak wiec czlowiek uczy sie na bledach.

Bez przesady: zrywac sie rano, jezdzic po innych B, obdzwaniac rodzine by kupic kindery. A do tego co mi z takiej wolnosci, gdzie market dyktuje co mam jesc i kiedy. Rozumiem art. przemyslowe. Ale spozywcze? Kazdego dnia beda mieli rabat na jakis produkt spozywczy. Szkoda czasu na bieganie i nerwy (kupie czy nie kupie). Lepiej na spokojnie sledzic promocje i kupowac rozsadnie. Zrobcie sobie rachunek, ile jecie ponadprogramowo... I ile wydajcie miesiecznie w B. Ja wydawalam z miesiaca na miesiac wiecej. Marnotrawstwo...

Pozwolę sobie się z Toba nie zgodzić. To, że Ty nie kupujesz rozsadnie nie znaczy, że wszyscy tak robia. Większość dziewczyn która kupiła kindery w większych ilościach kupiła je żeby zaoszczędzić na biletach do kina wiec wcale nie wychodzi na minus tylko plus. Kto biega kto się denerwuje? widzisz żeby ktoś płakał od kilku godzin, że nie kupił kinderków? może ktoś lubi je jeść a nie zawsze może sobie pozwolić w normalnej cenie żeby kupić je w takiej ilości która go niesamowicie ucieszy? nie rób wyrzutów innym jeśli to Twój rozsadek Ci mówi, że nie robisz rozsadnych zakupów jeśli ktoś kupuje 100 sztuk kinderków a nie je słodyczy to bym nazwała marnotrawstwem i działaniem marketingu ale jeśli ktoś skorzysta i taka promocja go ucieszy bo sporo zaoszczędzi to czemu nie? a mój pies sie np bardzo ze spaceru drugiego poranna pora ucieszył wiec mów za siebie, proszę

[bleuclair]

Napisane przez BlueSunshine

Pozwolę sobie się z Toba nie zgodzić. To, że Ty nie kupujesz rozsadnie nie znaczy, że wszyscy tak robia. Większość dziewczyn która kupiła kindery w większych ilościach kupiła je żeby zaoszczędzić na biletach do kina wiec wcale nie wychodzi na minus tylko plus. Kto biega kto się denerwuje? widzisz żeby ktoś płakał od kilku godzin, że nie kupił kinderków? może ktoś lubi je jeść a nie zawsze może sobie pozwolić w normalnej cenie żeby kupić je w takiej ilości która go niesamowicie ucieszy? nie rób wyrzutów innym jeśli to Twój rozsadek Ci mówi, że nie robisz rozsadnych zakupów jeśli ktoś kupuje 100 sztuk kinderków a nie je słodyczy to bym nazwała marnotrawstwem i działaniem marketingu ale jeśli ktoś skorzysta i taka promocja go ucieszy bo sporo zaoszczędzi to czemu nie? a mój pies sie np bardzo ze spaceru drugiego poranna pora ucieszył wiec mów za siebie, proszę

Dokładnie

[GrumpyCat]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Kasjerki na takie osoby, ktore rzucaja sie na promocje i biora nie po jednej sztuce tylko kartonami patrza jak na wariatow.

A kto by się przejmował co kasjerka pomyśli? Też człowiek i jak dobra promocja to jeszcze więcej na zapleczu odłożą dla rodziny

[niunia_ona]

Napisane przez Daisy30

Ja kinderow nie kupilam. Po waszych wpisach dotarlo do mnie, ze jednak to zly kierunek. Nakupowalam ostatnio cukini, bo tanioszka. I tak zamrazalnik pelny, dwa obiady z cukinia tego typu i mamy poki co dosc. Smakowo bez rewelacji, wiec lepiej doplacic i kupic swieza. Tak wiec czlowiek uczy sie na bledach.

Bez przesady: zrywac sie rano, jezdzic po innych B, obdzwaniac rodzine by kupic kindery. A do tego co mi z takiej wolnosci, gdzie market dyktuje co mam jesc i kiedy. Rozumiem art. przemyslowe. Ale spozywcze? Kazdego dnia beda mieli rabat na jakis produkt spozywczy. Szkoda czasu na bieganie i nerwy (kupie czy nie kupie). Lepiej na spokojnie sledzic promocje i kupowac rozsadnie. Zrobcie sobie rachunek, ile jecie ponadprogramowo... I ile wydajcie miesiecznie w B. Ja wydawalam z miesiaca na miesiac wiecej. Marnotrawstwo...

tez się nie zgadzam , gdy idę do kogoś w odwiedziny gdzie są tam dzieci to kinder zawsze dzieci zjedzą a co taniej kupione to kupione. Zawsze się przyda , nie siadam nie jadam 10 kinderów bo mi mało , myślę też o innych ,nie magazynuję tego zjadamy na bieżąco. kindery mają długą datę nie trzeba zjeść zaraz jak pomidora.

[Czekoladowe_Serce]

No nie watpie, ze piesek sie ucieszyl spacerem do Biedry zamiast po parku .

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[niunia_ona]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Kasjerki na takie osoby, ktore rzucaja sie na promocje i biora nie po jednej sztuce tylko kartonami patrza jak na wariatow.

Dla mnie bueno jest za slodki

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

mam gdzieś to co ludzie pomyślą , gdyby tak człowiek myślał to by nic nie robił , bo wiele osób i tak będzie gadać.Ja kupuję za kasę nie wynoszę ze sklepu.

[Smerfetka696969]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;47997266]Polecam Twój ogród żurawina-wiśnia-granat - pyszne są [/QUOTE]

Również mogę polecić[/QUOTE]

Piłam rano dobra za to karmelowa mi nie podchodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[GrumpyCat]

U mnie jutro otwierają multikino. Wiedziałam o bueno czwartkach i że będę do tego kina w czwartki chodzić. Kiedy się dowiedziałam o biedronkowej promocji to mi się strasznie gęba ucieszyła bo sobie przekalkulowałam że nawet z ceną batona bilet kosztuje śmieszne pieniądze, co już się tak bardzo nie opłaca kiedy trzeba by było kupić 6szyuk po około 3zł

Niech każdy pilnuje swojego nosa wtedy będzie ok A nie robić komuś wyrzuty bo za dużo kupił i dla niego nie zostało

[Czekoladowe_Serce]

Juz sie nie tlumaczcie, kazdy ma swoje zdanie i jak dla mnie specjalnie zrywanie sie z rana dla jednej rzeczy i branie jej kartonami to przegiecie i tyle.

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[kaskakaskakaska]

U mnie micele Garniera też na pierwszy rzut oka były niedostępne, kartka wisiała gdzie indziej, a one stały w całkiem innym miejscu;/ Szukajcie na tych kartonowych stanowiskach, mniej więcej na środkowej półce za innymi produktami Garnier.
Moja B. jest bardzo dobrze zaopatrzona a też stały tylko 4 sztuki


---
kupiłam dzisiaj tego batonika twarogowego, jakoś nie podszedł mi jego smak, ale 85% twarogu w składzie robi wrażenie



PS. Dzień dobry, jestem nowa na tym wątku

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez GrumpyCat

U mnie jutro otwierają multikino. Wiedziałam o bueno czwartkach i że będę do tego kina w czwartki chodzić. Kiedy się dowiedziałam o biedronkowej promocji to mi się strasznie gęba ucieszyła bo sobie przekalkulowałam że nawet z ceną batona bilet kosztuje śmieszne pieniądze, co już się tak bardzo nie opłaca kiedy trzeba by było kupić 6szyuk po około 3zł

Niech każdy pilnuje swojego nosa wtedy będzie ok A nie robić komuś wyrzuty bo za dużo kupił i dla niego nie zostało

Ja takiego kina nie mam i raczej nie bedzie wiec nie przyda mi sie taka promocja

Nie kazdy skorzysta z tej promocji

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[Daisy30]

Spoko. Do kazdej promocji mozna dorobic potrzebe... Na tym polega promo sprzedaz... Zaraz beda serki topione, karkowka...

[BlueSunshine]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

No nie watpie, ze piesek sie ucieszyl spacerem do Biedry zamiast po parku .

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

do biedronki mam drogę przez łakę i las.. wyraźnie napisałam też, że to był drugi poranny spacer, dodatkowy, więc jakby Ci to powiedzieć nie wyszło Ci

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Daisy30

Spoko. Do kazdej promocji mozna dorobic potrzebe... Na tym polega promo sprzedaz... Zaraz beda serki topione, karkowka...

No nie?

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[niunia_ona]

dwupak liptona herbaty też w promocji , za dwa opakowania 5.56 kupione

[Ammia]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Daisy Brawo
Tez specjalnie za chiny bym nie chodzila po jakies kinder, przy okazji jak najbardziej ale tez w nie w takich ilosciach tak jak niektore dziewczyny pisaly


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Ja kupiłam przy okazji bo i tak byłam po inne rzeczy w B., specjalnie po batony bym nie jechała. Dla mnie też ilości w jakich niektóre dziewczyny kupiły są zawrotne, rozumiem że bilety do kina itd. ale nadal mi się to nie kalkuluje i tak trzeba zapłacić za batony i potem dyszka za bilet, niby wychodzi taniej ale tak szaleć żeby zaoszczędzić kilka złotych?
Ok dla mnie EOT, nie rozliczajmy nikogo ile batonów kupił bo to i tak nic nie da i tylko się pokłócimy. Niech każdy kupuje tyle ile chce.

[alamirka]

Napisane przez kaskakaskakaska

kupiłam dzisiaj tego batonika twarogowego, jakoś nie podszedł mi jego smak, ale 85% twarogu w składzie robi wrażenie

No nie do końca 85% stanowi twaróg. Raczej ogólna masa twarogowa.
Wklepywałam kiedys skład, przekleję:

Batonik twarogowy z kakao i kwałkami czekolady:
Masa twarogowa 85% (ser twarogowy chudy 40%, cukier, masło, kawałki czekolady 13% (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, aromat: wanilina) kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 2,1%), polewa kakaowa 15% (olej z ziaren palmowych całkowicie utwardzony, cukier, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 15.2%, emulgator:lecytyny (z rzepaku), aromat: wanilina

[Daisy30]

Warto zwrocic uwage na towar ktorego w promocji nie ma...Celem rownowagi. I nie wierze, ze kupujac wiecej jemy dokladnie tyle samo co kupujac mniej. Takie moje skromne zdanie... Apetyt rosnie w miare jedzenia.

[BlueSunshine]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ja takiego kina nie mam i raczej nie bedzie wiec nie przyda mi sie taka promocja

Nie kazdy skorzysta z tej promocji

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

a czy my tu kogoś siła zmuszamy, rozciagamy na kole, stosujemy ostracyzm w formie nie kupiłeś kinderków nie jesteś fajny czy coś? jak widać dużo osób z niej korzysta

[_czarny_kot]

Napisane przez Daisy30

Ja kinderow nie kupilam. Po waszych wpisach dotarlo do mnie, ze jednak to zly kierunek. Nakupowalam ostatnio cukini, bo tanioszka. I tak zamrazalnik pelny, dwa obiady z cukinia tego typu i mamy poki co dosc. Smakowo bez rewelacji, wiec lepiej doplacic i kupic swieza. Tak wiec czlowiek uczy sie na bledach.

Bez przesady: zrywac sie rano, jezdzic po innych B, obdzwaniac rodzine by kupic kindery. A do tego co mi z takiej wolnosci, gdzie market dyktuje co mam jesc i kiedy. Rozumiem art. przemyslowe. Ale spozywcze? Kazdego dnia beda mieli rabat na jakis produkt spozywczy. Szkoda czasu na bieganie i nerwy (kupie czy nie kupie). Lepiej na spokojnie sledzic promocje i kupowac rozsadnie. Zrobcie sobie rachunek, ile jecie ponadprogramowo... I ile wydajcie miesiecznie w B. Ja wydawalam z miesiaca na miesiac wiecej. Marnotrawstwo...

Przecież taka własnie jest idea promocji. Ameryki nie odkryłaś

[Ammia]

Napisane przez Daisy30

Spoko. Do kazdej promocji mozna dorobic potrzebe... Na tym polega promo sprzedaz... Zaraz beda serki topione, karkowka...

Popieram

[niunia_ona]

Napisane przez _czarny_kot

Przecież taka własnie jest idea promocji. Ameryki nie odkryłaś

[Daisy30]

Tez sie nacielam z tym skladem batonow twarogowych. 85% twarogu taaa :/

[mon_soleil]

jezu ale wy macie problemy niech każdy kupuje na co ma ochotę i na co go stać.. nie rozumiem zainteresowania portfelem, potrzebami czy zachciankami innych ludzi i przeżywanie na forum..

[mucia18]

Napisane przez bleuclair

Ja tam do tej pory nigdy nie wzięłam niczego (ani spożywki, ani ubrań) w takiej ilości jak dziś. Ale raz, że Kinder Bueno to mój ulubiony baton jakby były jakieś inne (obojętnie jakie, no poza Kit Katem z masłem orzechowym )nie wzięłabym w ogóle , dwa, że nie widzę powodu dla którego miałabym powiedzmy za dwa tygodnie płacić za sztukę 3 zł, trzy-może faktycznie wykorzystam trochę opakowań na tańszy wypad do kina np z TŻ czy z przyjaciółką, a to jednak na jeden dwuosobowy wypad potrzeba 6 takich papierków. Obecnie praktycznie nie jadam słodyczy i nie mam takiego przekonania, jak jeszcze 3 mc temu,że jak jest słodkie to muszę zjeść wszystko bez względu na ilość, bo z takim nastawieniem jakie miałam wtedy to faktycznie max 5 dni i po 26 batonikach by było, ale teraz już tak bardzo nie kusi, a czasem fajnie mieć w torebce coś słodkiego jednak.
Dorwałam płyn z Garniera-stało "aż" 6 butelek

Ją raczej nie kupuje słodyczy . Na.promocji.ciastkowej.ni e kupiłam nic. Ale kinder bueno rodzinnie .uwielbiamy, więc karton wzięłam mamie jedzie.na urlop.w góry.a tam lubią.sobie.podjadac - ma zbierać nam papierki a drugi sobie i mężowi no i ogólnie do domu czasem lubię mieć coś.slokiego jak znajomi przyjda czy.coś . Normalnie.bardzo.zadko.ku pujemy.bueno bo.drogie.ale za 1.10zl + na kilka wypadów.do kina się skusilismy.jak.mówię u mnie było w b. Że 20.kartonow więc sporo.zostało.nawet jąk ją wzięłam 2

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_czarny_kot]

Napisane przez BlueSunshine

do biedronki mam drogę przez łakę i las.. wyraźnie napisałam też, że to był drugi poranny spacer, dodatkowy, więc jakby Ci to powiedzieć nie wyszło Ci

chyba chodzimy do tej samej biedronki

[Aguskaq]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

No nie watpie, ze piesek sie ucieszyl spacerem do Biedry zamiast po parku .

Mój pies często chodzi ze mną do biedronki jak idę po jedną-dwie rzeczy, nie wiem po co te złośliwości? Grzecznie czeka 3 minuty i idziemy dalej na spacerek, jaki widzisz w tym problem?