Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

[truskawkaxx]

A my dziś z tż wstępnie chrzciny ogarniamy. U księdza był , catering wybrany , menu ułożone , pani do pomocy ugadana. Bo robimy w domu dla 17 osób. Mam jadalnie z ogromnym stołem gdzie i 20 osób by się zmieściło więc bez sensu za salę płacić. Catering zamawian mięsa kluski ziemniaki i sos i rosół. Zamówiłam też tort. Jedno ciasto i bogracz na kolację zróbi mi mama. Surówki do obiadu kupię. Drugie ciasto jakaś sałatke i galaretki zaoferowała się teściowa. To ja tylko zimną płytę mam do zrobienia. Wszystko szybciej się rozłoży i przygotuje tylko folią owinie i w czasie samej imprezy będzie mało to ogarniecia dla tej pani której zapłacimy. Cieszę się że coś w temacie mamy ruszone bo lubię mieć wszystko zaplanowane.

[TienShan]

Napisane przez moniisia90

Dziewczyny - a mam pytanie - jak chodzicie na spacery w takie upały? Budka zaslania dziecię przed słońcem, parasolka czy jeszcze inny wynalazek? Bo nie bardzo wiem jak to ogarnąć żeby nie świeciło jej słonko i żeby nie miała sauny pod budka...

Używamy pieluszki, parasolka przy synu się nie sprawdziła bo podczas spaceru kilka razy trzeba było ją przekładać

Napisane przez truskawkaxx

A my dziś z tż wstępnie chrzciny ogarniamy. U księdza był , catering wybrany , menu ułożone , pani do pomocy ugadana. Bo robimy w domu dla 17 osób. Mam jadalnie z ogromnym stołem gdzie i 20 osób by się zmieściło więc bez sensu za salę płacić. Catering zamawian mięsa kluski ziemniaki i sos i rosół. Zamówiłam też tort. Jedno ciasto i bogracz na kolację zróbi mi mama. Surówki do obiadu kupię. Drugie ciasto jakaś sałatke i galaretki zaoferowała się teściowa. To ja tylko zimną płytę mam do zrobienia. Wszystko szybciej się rozłoży i przygotuje tylko folią owinie i w czasie samej imprezy będzie mało to ogarniecia dla tej pani której zapłacimy. Cieszę się że coś w temacie mamy ruszone bo lubię mieć wszystko zaplanowane.

O super!


U nas byli goście, malutka dostała paczkę pampów i bon do smyka
Całe popołudnie widziała na piersi Coś się wyspać nie może biedna....

[Izuniaa89]

Tien to miałyśmy podobny dzień.
Truskawka kiedy chrzest?

[Emilia 25]

U nas dziś goście: dziadek z żoną i moi kuzyni z "przyległościami" czyli kobietami i dziećmi. Bardzo sympatycznie było.

[xhankax]

Moja tez cały dzień na piersi. Może to przez upał? Mam pytanie, w czym śpią wasze dzieci? Tzn krótki czy długi rękaw? Gole nóżki czy nie? Mam w domu 26 stopni, nie chce jej przegrzac, ale żeby też zimno nie było?

[Baset]

moja śpi w cienkim pajacu, ale ja mam chłodno w sypialni.
teściowa mi dziecko przegrzała -.-
trzymała ją w altanie w momencie gdzie jest tam najwieksze słońce.
nie chce mi zasnąć. wypiła 90 ml mleka i dalej głodna.
przystawiłam ją do piersi, wisiała godzinę i dalej głodna.

[TienShan]

Napisane przez xhankax

Moja tez cały dzień na piersi. Może to przez upał? Mam pytanie, w czym śpią wasze dzieci? Tzn krótki czy długi rękaw? Gole nóżki czy nie? Mam w domu 26 stopni, nie chce jej przegrzac, ale żeby też zimno nie było?

Cienki pajac.

Napisane przez Baset

moja śpi w cienkim pajacu, ale ja mam chłodno w sypialni.
teściowa mi dziecko przegrzała -.-
trzymała ją w altanie w momencie gdzie jest tam najwieksze słońce.
nie chce mi zasnąć. wypiła 90 ml mleka i dalej głodna.
przystawiłam ją do piersi, wisiała godzinę i dalej głodna.

Moja też non stop na piersi ale nie uważam że jest głodna, po prostu ma taką potrzebę. Teraz akurat śpi i męczy smoczek, ma bardzo dużą potrzebę ssania
Całe szczęście, że teraz tego smoka złapała bo muszę leżeć z.synkiem zazdrosnikiem ale i tak serce mnie boli jak ja widzę z tym plastikiem... Matka.wariatka....

[truskawkaxx]

Napisane przez Izuniaa89

Tien to miałyśmy podobny dzień.
Truskawka kiedy chrzest?

5-go lipca ;-)

Napisane przez Emilia 25

U nas dziś goście: dziadek z żoną i moi kuzyni z "przyległościami" czyli kobietami i dziećmi. Bardzo sympatycznie było.

Fajnie :-D

A mnie strasznie głowa boli. Chyba idę spać z moim żuczkiem.

[jagodowa07]

Napisane przez xhankax

Moja tez cały dzień na piersi. Może to przez upał? Mam pytanie, w czym śpią wasze dzieci? Tzn krótki czy długi rękaw? Gole nóżki czy nie? Mam w domu 26 stopni, nie chce jej przegrzac, ale żeby też zimno nie było?

U nas też na noc po kąpieli cienki bawełniany pajac. I w te upały faktycznie do cyca często, chociaż krócej, więc pewnie chce się pić

[TienShan]

Ufff. Synek śpi(oby tylko nie obudził się z awantura) , malutka ogarnięta właśnie mi przysypia na klacie pooglądam sobie co tam w tv dają i czekam na męża

[moniisia90]

Hanka, moja spala w pajacu albo body dlugi rekaw ale w te upały śpi w body krotki rękaw



Spala dzis caly dzień po kąpieli ni mogla usnac. I ciągle ssala przez 40minut, jak jej przerwalam to oczy jak 5 zl i szuka cyca to podałam drugiego i ładnie ssala aż zwymiotowala...:/ teraz ciągle placzei nie moze die uspokoić... :/ mam ja na rękach, moze zaśnie... ale jest gorącą a gorączki nie ma

[agnes188]

Moja spi w leginsach i body dlugim
My bylismy dzis w galerii na zakupach w trojke mala przespala nam prawie 4 godziny i obudzila sie 5 km przed domem a raczej przebudzila.pozniej troche marudzila ale od godzinki ladnie spi. Ja sie wykapalam i tez klade.

Martusia urodzila?

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez moniisia90

Hanka, moja spala w pajacu albo body dlugi rekaw ale w te upały śpi w body krotki rękaw



Spala dzis caly dzień po kąpieli ni mogla usnac. I ciągle ssala przez 40minut, jak jej przerwalam to oczy jak 5 zl i szuka cyca to podałam drugiego i ładnie ssala aż zwymiotowala...:/ teraz ciągle placzei nie moze die uspokoić... :/ mam ja na rękach, moze zaśnie... rosi:ale jest gorącą a gorączki nie ma

Moze.juz prlny zoladeczek pic moze chce tylko a moze konkret z cyca juz leci.sprobuj dac moze przegotowanej wody czy bedzie pila no nie wiem

[Baset]

Mała mi nie chce spać od 19 :-(
A ja padam na pysk.
Ten ból brzucha mnie wykończy.

[Izuniaa89]

Napisane przez xhankax

Moja tez cały dzień na piersi. Może to przez upał? Mam pytanie, w czym śpią wasze dzieci? Tzn krótki czy długi rękaw? Gole nóżki czy nie? Mam w domu 26 stopni, nie chce jej przegrzac, ale żeby też zimno nie było?

Moja dzisiaj jeszcze pajac. Ale bede ja juz klasv w body z krotkim i pajac. Zeby rączki były gole

Napisane przez truskawkaxx

5-go lipca ;-)







Fajnie :-D

A mnie strasznie głowa boli. Chyba idę spać z moim żuczkiem.

O to chrzcicie tydzien przede mna

[olimpia2009]

iza ja tez chrzcze 12 lipca

[Lily ofthe Valley]

Jejku nie rozumiem ten moj dzikus raz jje 110 raz 60 do tego majakies zawiasy ze zasypia a nagle wyskakuje jak dzikus szuka butelki jakby nie jadl od tygodnia

Fajnie ze juz chrzciny planujecie my dopiero w sierpniu

A i takieglupie pytanie ale o co chodzi z tym smoczkiem ze niektorym z was tak ciezko z tym ze dziecko go ssie? przepraszamale nie rozumiem

[olimpia2009]

Lily to normalne..moj tez tak czasem je.... side kapac ta mala obsrana dupke......

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez olimpia2009

Lily to normalne..moj tez tak czasem je.... side kapac ta mala obsrana dupke......

Ojej o tej porze? Wspolczuje troche mnie pocieszylas bo czasem sie zastanaeiam czy wszystko ok z tym malym lobuzem

[Izuniaa89]

Napisane przez Lily ofthe Valley

Jejku nie rozumiem ten moj dzikus raz jje 110 raz 60 do tego majakies zawiasy ze zasypia a nagle wyskakuje jak dzikus szuka butelki jakby nie jadl od tygodnia

Fajnie ze juz chrzciny planujecie my dopiero w sierpniu

A i takieglupie pytanie ale o co chodzi z tym smoczkiem ze niektorym z was tak ciezko z tym ze dziecko go ssie? przepraszamale nie rozumiem

Moja gwiazda ma tak samo. Jak wychodzę to nigdy nie wiem ile jej mleka ściągnąć. ..
Co do smoczka to pewnie chodzi o to? Ze dziecko moze miec inny zgryz. No i trochę mu uposledza odruch ssania piersi. Ale na i tak podaje smoka

[TienShan]

Napisane przez Lily ofthe Valley

Jejku nie rozumiem ten moj dzikus raz jje 110 raz 60 do tego majakies zawiasy ze zasypia a nagle wyskakuje jak dzikus szuka butelki jakby nie jadl od tygodnia

Fajnie ze juz chrzciny planujecie my dopiero w sierpniu

A i takieglupie pytanie ale o co chodzi z tym smoczkiem ze niektorym z was tak ciezko z tym ze dziecko go ssie? przepraszamale nie rozumiem

Sama też pewnie różny apetyt masz

My chrzcimy we wrześniu.

A co do smoczka to po prostu mam poczucie, że zamiast dać jej swoją bliskość to zastępuje to kawałkiem silikonu. Może durna jestem nic nie poradzę


Mija córka przespala noc praktycznie. Karmilam ja przed północą jakoś i dopiero teraz się obudziła

[Baset]

Lily, a karmisz mm?

[Lily ofthe Valley]

Aha.. Ja karmie mm wiec pewnie dlatego nie zrozumialam

A z tym apetytem to moglby nie ustatkowac w ogole czytalam ze po kilku tygodniach dzieciaczki juz nie budza sie w nocy na karmienie jakos moj tego nie rozumie a do tegoobsikal mnie dzis

Placi sie za chrzciny u ksiedza?

[Izuniaa89]

Lily pewnie się płaci co laska

[Santilia]

Kurde a Michas w nocy przesypia maks 1,5h.. jak jest u nas w lozku to nie jestem w stanie stwierdsic ile bo robie wszystko przez sen
a dzisiaj to byla masakra.. zjadlam wczoraj melona i noc bylaz glowy do tej pory kupy nie moze zrobic i sie prezy..

Tien u nas tez smok poszedl w ruch. A zarzekalam sie ze nigdy w zyciu.. niestety bez tego nie moglabym nic zrobic jak on nie spi.. trudno, jakos musimy to przezyc..

.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Baset, dalej boli Cie brzuch po cc? Ja jeszcze czuje ale juz normalnie sie ruszam..jutro jade na zdjecie szwow..

[xhankax]

Paulinka przespała prawie 8 godzin bez przerwy :-o szok normalnie. Teraz pije, a ja mam mega twarde piersi.

[maartussss]

Hej!
Agnes nie urodziłam niestety

Jutro rano jadę do szpitala...
Zaczynam się bać na prawdę,że każą mi go rodzić SN, a ja się bardzo boję tych miednicowych komplikacji... Chyba mam prawo powiedzieć,że się nie zgadzam SN przy ułożeniu pośladkowym? Bo to jednak ryzyko...

Pojadę w razie czego na czczo, może uda się tego samego dnia urodzić. A w razie czego to bułeczki sobie spakuję

Kurde, nie mogę sobie wyobrazić, że Kubusia tyle czasu nie będę widziała chyba się zapłaczę...

Postaram się napisać Wam tutaj, jak już mnie rano zbadają, a jak nie dam rady to wyślę sms do Baset.

[TienShan]

Napisane przez Santilia

Tien u nas tez smok poszedl w ruch. A zarzekalam sie ze nigdy w zyciu.. niestety bez tego nie moglabym nic zrobic jak on nie spi.. trudno, jakos musimy to przezyc.

ja się nie zarzekalam ale miałam nadzieję, że da radę bez, syn nie używał, więc tym bardziej mam wyrzuty sumienia

Napisane przez maartussss

Hej!
Agnes nie urodziłam niestety

Jutro rano jadę do szpitala...
Zaczynam się bać na prawdę,że każą mi go rodzić SN, a ja się bardzo boję tych miednicowych komplikacji... Chyba mam prawo powiedzieć,że się nie zgadzam SN przy ułożeniu pośladkowym? Bo to jednak ryzyko...

Pojadę w razie czego na czczo, może uda się tego samego dnia urodzić. A w razie czego to bułeczki sobie spakuję

Kurde, nie mogę sobie wyobrazić, że Kubusia tyle czasu nie będę widziała chyba się zapłaczę...

Postaram się napisać Wam tutaj, jak już mnie rano zbadają, a jak nie dam rady to wyślę sms do Baset.

Myślę, że nie mogą Cię zmusić, z resztą teraz lekarze boją się przyjmować takie porody.


Młoda jak padła po 5 tak jeszcze śpi gorzej jak się wyspi na cały dzień

[Izuniaa89]

Martus mysle ze możesz sie nie zgodzic. To za duze ryzyko

[maartussss]

Napisane przez Izuniaa89

Martus mysle ze możesz sie nie zgodzic. To za duze ryzyko

Napisane przez TienShan

Myślę, że nie mogą Cię zmusić, z resztą teraz lekarze boją się przyjmować takie porody.

Też tak myślę. Ale na skierowaniu nie mam bezpośrednio napisane, że cc.. Tylko, że ułożenie miednicowe.

A wczoraj rano chyba 4 godziny siedziałam i czytałam o tym szpitalu, gdzie chcę rodzić między innymi i większość osób pisze, że pierwszy poród to zawsze cc, ale jeżeli to już mój drugi to, że najpierw zawsze sn próbują.

Ale tak sobie myślę, jakie właściwie to ma znaczenie czy pierwszy czy nie, skoro dla dziecka to zawsze ryzyko..
Nie wiem. Spróbuję się dziś nie nakręcać, zobaczę co mi jutro rano powiedzą.

Ale chyba pół nocy nie prześpię ze stresu

[mimi_77]

Hej witam sie po mega stresujacym dniu i nocy. Poszlusmy na slub i wesele, mala spala prawie caly czas mojej mamie! Po 3 godz ale po 22 telefon ze nie chce butli i krzyczy. To my w samochod i jazda. Jak sie dossala do cyca to szok. Potem cala noc nie spala..... mnie glowa boli ze zmeczenia, tz padniety... na weselu bylo spoko, wyszalelismy sie, bylo duzo znajomych , kazdy pytal sie o mala i byl w szoku ze 3 tyg temu rodzilam a nie wygladam i ze tak dajemy na parkiecie. Troche bylo szkoda ze juz i moze mielismy ochote uspic mala i wrocic ale psychika by nam nie dala. Tak za nia tesknilismy ze szok!
Ale ogilnie wszystko die udalo, egz zdany, wesele zaliczone. Teraz nastepne w lipcu, chrzciny tez w lipcu.

Bardzo dziekuje za kciuki i gratulacje