Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII

[Platanoides]

Gryziu to jak coś to wiesz kawka jakaś czy cuś!
A jak się nazywa ta lekarka? że tak spytam z ciekawości

[mala_biegaczka]

Napisane przez LeNa 2405

Ja w trzeciej ciąży siedziałam na L4 prawie 7misiecy i dupa Z tego wyszła...
Teraz byłam tylko 8tyg na zwolnieniu i dostawałam krećka i te myślenie Czy napewno jest wszystko ok... Masakra

No nie ma reguly niestety. Znam dziewczyne tutaj, ktora do konca 7. miesiaca pracowala na produkcji, gdzie jest syf (sama tam pracowalam), na linii, praca ciezka fizycznie, na stojaco 9-10h i urodzila zdrowa, sliczna dziewczynke.

[party_girl7]

Napisane przez ukojenie

Ja znow malo co znam Piekary ale jakos oporow przed jazda do nieznanych miejsc nie mam

Dobrze ,ze masz szofera

Moj maz dopiero jak byl w zwiazku ze mna robil prawko (mial 25 lat ) a teraz bez prowadzenia sobie zycia nie wyobraza , zarazilam go

Ja Piekar tez perfekcyjnie nie znam bo od 3 lat dopiero mieszkam a dużo nie jeżdżę autem sama, bardziej Gliwice chyba znam... Trochę Bytomia. Zazdroszczę Wam takiego tak talentu do jeżdżenia ja juz się boje jak będę musiała sama z małym gdzieś w nieznane do lekarza jechać :P

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

Masakryczny kawalek - w godzinach szczytu tam jest koszmar...zwlaszcza rozdzien
Ja jezdzilam a4 od krakowa i zjezdzalam zjazdem na paderewskiego - powroty mialam przez 3 stawy - zahaczalam boczkiem

Ja uwielbiam jezdzic, a tutejsza kultura jest o tyle lepsza niz w pl ze takie rozsadne korki mnie juz nie denerwuja. Wczoraj to byl koszmar, ale to pierwszy raz takie cos mialam na 1,5roku jezdzenia.

No ja w domku - zwolnilam sie i dzis koncze z domu :P Spod koca z laptopem na kolanach To jest kolejny powod, dla ktorego nie zmienie tej pracy (o ile mnie nie wywala )

no to moze sie kiedys , gdzies , minelysmy jadac
albo co lepsze sie scigalysmy

[Platanoides]

Napisane przez party_girl7

Ja Piekar tez perfekcyjnie nie znam bo od 3 lat dopiero mieszkam a dużo nie jeżdżę autem sama, bardziej Gliwice chyba znam... Trochę Bytomia. Zazdroszczę Wam takiego tak talentu do jeżdżenia ja juz się boje jak będę musiała sama z małym gdzieś w nieznane do lekarza jechać :P

jak będziesz musiała to z małym i na koniec swiata pojedziesz, zapomnisz o strachu

ja też lubię jeździć, ale cos mi sie z prawym kolanem dzieje, jak długo siedzę w jednej pozycji, boli niemiłosiernie i robi sie taki jakby zastój, że ani w jedną, ani w drugą stronę go ruszyć, dlatego w dalsze trasy jeździ chłop mój, ale np.po naszym mieście to ja nas wożę, bo on sie często gubi i jest zauprzejmy na drodze, wszystkich wpuszcza, przepuszcza, sam się nie potrafi delikatnie wepchnąć, no a czasem trzeba ja sie wtedy tylko wkurzam, bo zamiast dojechać gdzieś w 15 min, jedziemy prawie dwa razy dłużej

[ukojenie]

Napisane przez party_girl7

Ja Piekar tez perfekcyjnie nie znam bo od 3 lat dopiero mieszkam a dużo nie jeżdżę autem sama, bardziej Gliwice chyba znam... Trochę Bytomia. Zazdroszczę Wam takiego tak talentu do jeżdżenia ja juz się boje jak będę musiała sama z małym gdzieś w nieznane do lekarza jechać :P

oj ja z mlodym uwielbiam jezdzic bo i on uwielnia jazde samochodem od poczatku
a teraz zgaduje wszystkie marki aut, opieprza jak jade za szybko bo wtedy wg niego (nawet jak jade z dopuszczalna predkoscia) "lamie przepisy i dostane mandat "

no i notorycznie krzyczy na jakies lamagi na drodze ale to ma po mnie do czego sie przyznaje

[mala_biegaczka]

Napisane przez ukojenie

no to moze sie kiedys , gdzies , minelysmy jadac
albo co lepsze sie scigalysmy

calkiem mozliwe choc ja jezdzilam samochodem jedynie od kwietnia do wrzesnia 2013 wczesniej autobusami jezdzilam potem dostalam samochod od brata

ja tu na poczatku mialam ciezko sie przestawic na jazde po drugiej stronie - jak jade do pl to nie mam problemu, bo jezdze po znanych drogach, ale jak sie gdzies wybiore poza moje miejsca to czasem zdarzylo mi sie pod prad jechac troche sie w glowie miesza po urlopie jak tu wracam to tez mnie znowu sciaga na prawo albo lewo - w zaleznosci od drogi takze masakra

ale mnie lepiej jezdzi sie tu niz po Europie - pewnie dlatego, ze jestem leworeczna - polkule jakos lepiej sobie radza z tym ruchem tu

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

calkiem mozliwe choc ja jezdzilam samochodem jedynie od kwietnia do wrzesnia 2013 wczesniej autobusami jezdzilam potem dostalam samochod od brata

ja tu na poczatku mialam ciezko sie przestawic na jazde po drugiej stronie - jak jade do pl to nie mam problemu, bo jezdze po znanych drogach, ale jak sie gdzies wybiore poza moje miejsca to czasem zdarzylo mi sie pod prad jechac troche sie w glowie miesza po urlopie jak tu wracam to tez mnie znowu sciaga na prawo albo lewo - w zaleznosci od drogi takze masakra

ale mnie lepiej jezdzi sie tu niz po Europie - pewnie dlatego, ze jestem leworeczna - polkule jakos lepiej sobie radza z tym ruchem tu

Ja w Irlandii pierwsze co jak wsiadlam za kierownice to pojechalam pod prad
Nie dla mnie druga strona

[mala_biegaczka]

Napisane przez ukojenie

Ja w Irlandii pierwsze co jak wsiadlam za kierownice to pojechalam pod prad
Nie dla mnie druga strona

Kwestia przyzwyczajenia tez..moj maz tak psioczyl, a teraz smiga
W pl go pilnuje bo tam jeszcze gorzej ma niz ja - na parkingach zwlaszcza

[czarna_mala]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52866872]Ja jak robiłam kurs na prawo jazdy to tak pokochałam jazdę samochodem, że chciałam instruktora robić nie zrobiłam, ale miłość do jazdy została. Jeździłam sama do Krakowa, Poznania, Częstochowy, Opola. Uwielbiam jeździć po Wrocławiu nie straszne mi deszcze, śniegi, mrozy i duży ruch

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Ja mam tak samo kocham jeździć samochodem

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Słodkaaa]

No dobra. Wychodzi na to, że wszystkie lub większość kocham jeździć. To teraz się przyznać jak długo macie prawko i ile mandacikow jest na koncie.

Ja mam prawko 6 lat. Mandatów zero. Jeżdżę cały czas, od początku zrobienia prawka.

[mala_biegaczka]

Ja w lutym juz 7 lat bedzie, jak mam prawko. Jezdzilam i jezdze caly czas

Zero mandatow - 2 kontrole policyjne :P

Prawko zdane za 1. razem

[ukojenie]

Napisane przez Słodkaaa

No dobra. Wychodzi na to, że wszystkie lub większość kocham jeździć. To teraz się przyznać jak długo macie prawko i ile mandacikow jest na koncie.

Ja mam prawko 6 lat. Mandatów zero. Jeżdżę cały czas, od początku zrobienia prawka.

ponad 12 lat prawko , zero mandatow , zero pkt karnych przejechane jakies 150 000 km

tez zdalam za 1 razem

[czarna_mala]

Napisane przez Słodkaaa

No dobra. Wychodzi na to, że wszystkie lub większość kocham jeździć. To teraz się przyznać jak długo macie prawko i ile mandacikow jest na koncie.

Ja mam prawko 6 lat. Mandatów zero. Jeżdżę cały czas, od początku zrobienia prawka.

Ja mam prawko od 2006 roku i dwa mandaty jeden za złe parkowanie i jeden za szybką jazdę

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

I też za 1 razem zdałam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Słodkaaa]

No widzicie, a mówią, że kobiety to zuo na drogach :-D

[czarna_mala]

Mandat za złe parkowanie dostałam dzień przed ślubem, jak odbierałam suknię ślubną, nie było miejsca i na zakazie się zaparkowałam i 2 minuty wystarczyły pojechałam od razu na komisariat i tam stoczyłam bitwę słowną z policjantem, który żenił się miesiąc po mnie i życzyłam mu takiego samego prezentu przed ślubem

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[mala_biegaczka]

Napisane przez Słodkaaa

No widzicie, a mówią, że kobiety to zuo na drogach :-D

Ja tak uwazam jak najbardziej :P Jak niektore czasem widze :P
Mnie kumple, ktorzy ze mna jezdzil izawsze mowili ze mam meska dusze za kierownica :P

U kobiet nie cierpie takiej roszczeniowej postawy na drodze - to nie randka, zeby nas puszczac wszedzie, a nieraz mialam sytuacje, ze jakas zajechala mi droge, bo nawet nie spojrzala tam, gdzie trzeba itd.

Sama swieta nie jestem, ale jakies podstawy trzeba znac :P


Aaa...macie jakie stluczki, zadrapania, wypadki na koncie ? :P
Ja mam jedna stluczke - wjechalam w kolesia tylek, bo ludzie wyskoczyli na pasach i nie zdazylam wyhamowac Nic powaznego, ale od tamtej pory mi sie klepki w glowie przestawily i jezdze inaczej juz. Bardziej zachowawczo - zwlaszcza, jak mokro, zima itd.

[czarna_mala]

Biegaczka bo ja dzielę płeć żeńską za kierownicą na baby i kobiety

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[ukojenie]

Napisane przez czarna_mala

Mandat za złe parkowanie dostałam dzień przed ślubem, jak odbierałam suknię ślubną, nie było miejsca i na zakazie się zaparkowałam i 2 minuty wystarczyły pojechałam od razu na komisariat i tam stoczyłam bitwę słowną z policjantem, który żenił się miesiąc po mnie i życzyłam mu takiego samego prezentu przed ślubem

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Lubie to

Napisane przez mala_biegaczka

Ja tak uwazam jak najbardziej :P Jak niektore czasem widze :P
Mnie kumple, ktorzy ze mna jezdzil izawsze mowili ze mam meska dusze za kierownica :P

U kobiet nie cierpie takiej roszczeniowej postawy na drodze - to nie randka, zeby nas puszczac wszedzie, a nieraz mialam sytuacje, ze jakas zajechala mi droge, bo nawet nie spojrzala tam, gdzie trzeba itd.

Sama swieta nie jestem, ale jakies podstawy trzeba znac :P


Aaa...macie jakie stluczki, zadrapania, wypadki na koncie ? :P
Ja mam jedna stluczke - wjechalam w kolesia tylek, bo ludzie wyskoczyli na pasach i nie zdazylam wyhamowac Nic powaznego, ale od tamtej pory mi sie klepki w glowie przestawily i jezdze inaczej juz. Bardziej zachowawczo - zwlaszcza, jak mokro, zima itd.

zadnych

[muffi24]

Prawko 2 lata przejechanych km pod opieką rodziców i męża może 20, a sama całe 3 km 😆😂 Wczoraj jechałam na praktyki to mąż mi ręczny zaciągnął i ogólnie cały czas krzyczał że strachu haha

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Platanoides]

Napisane przez Słodkaaa

No dobra. Wychodzi na to, że wszystkie lub większość kocham jeździć. To teraz się przyznać jak długo macie prawko i ile mandacikow jest na koncie.

Ja mam prawko 6 lat. Mandatów zero. Jeżdżę cały czas, od początku zrobienia prawka.

brak mandatów wcale nie jest wyznacznikiem jakim kto jest dobrym kierowcą bo wbrew pozorom większym zagrożeniem na drodze jest tzw.kapelusznik, który wyjeżdża raz na jakis czas i jeździ jak żółw i nie miał w zyciu żadnego mandatu kiedys w nas taki wjechał i jeszcze sie rzucał, więc wezwaliśmy policję i dostał koles swój pierwszy w zyciu mandat za wymuszenie pierwszeństwa po 30 latach bezszkodowej jazdy tak samo w drugą stronę, wiadomo, że jak ktoś zapierdz... 100km/h na dozwolonej 50-tce to juz gruba przesada. Takie moje skromne zdanie

ja mam prawko 12 lat i 3 mandaty na koncie - 2 za prędkość, jeden za znak "zakaz wjazdu", którego nikt nie widział, a było wtedy w aucie 5 kierowców kontrole miałam tylko jedną. A dwa razy udało mi się uniknąć mandatu, wzięłam ich na litość i ładne oczy

[czarna_mala]

Napisane przez Platanoides

brak mandatów wcale nie jest wyznacznikiem jakim kto jest dobrym kierowcą bo wbrew pozorom większym zagrożeniem na drodze jest tzw.kapelusznik, który wyjeżdża raz na jakis czas i jeździ jak żółw i nie miał w zyciu żadnego mandatu kiedys w nas taki wjechał i jeszcze sie rzucał, więc wezwaliśmy policję i dostał koles swój pierwszy w zyciu mandat za wymuszenie pierwszeństwa po 30 latach bezszkodowej jazdy tak samo w drugą stronę, wiadomo, że jak ktoś zapierdz... 100km/h na dozwolonej 50-tce to juz gruba przesada. Takie moje skromne zdanie

ja mam prawko 12 lat i 3 mandaty na koncie - 2 za prędkość, jeden za znak "zakaz wjazdu", którego nikt nie widział, a było wtedy w aucie 5 kierowców kontrole miałam tylko jedną. A dwa razy udało mi się uniknąć mandatu, wzięłam ich na litość i ładne oczy

Ja rutynową kontrolę miałam 3 razy

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Platanoides]

Napisane przez czarna_mala

Biegaczka bo ja dzielę płeć żeńską za kierownicą na baby i kobiety

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

mam tak samo, chociaz bab jest zdecydowanie więcej i do bab dołączam stare dziadki i kolesie koło 50-tki dla których przepisy drogowe stanęły w miejscu

co do stłuczki miałam jedną, nie ze swojej winy, koles mi wjechał w bok
i raz na parkingu wyrósł mi słupek, który wgniótł zderzak

Napisane przez muffi24

Prawko 2 lata przejechanych km pod opieką rodziców i męża może 20, a sama całe 3 km 😆😂 Wczoraj jechałam na praktyki to mąż mi ręczny zaciągnął i ogólnie cały czas krzyczał że strachu haha

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

biedny mąż, chyba wiem co czuł pamietam jak pierwszy raz jechałam z siostrą, od razu jak zdała prawko... matko! myślałam, ze umrę w tym aucie!

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

a i jeszcze takie moje spostrzeżenie
Najgorszy kierowca to NIEZDECYDOWANY kierowca! To jest największe zagrożenie na drogach niby zmienia pas, ale jednak sam nie wie czy zmienia, niby chce wyprzedzic ale w połowie stwierdza, ze jednak sie schowa, niby przyspiesza, ale jednak hamuje

[czarna_mala]

Taaa najgorsi są kierowcy, co za PRLu zdali prawko za flaszkę :rorfl:

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[aaaAgus]

Cześć

Carla tak mam dwie linie komórkowe prawidłowa 46XX i nieprawidłowa 45X.Zaden lekarz od mojego urodzenia nie zauważył żeby ze mną bylo coś nie tak.

Plat ty jesteś z Poznania???

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

brak mandatów wcale nie jest wyznacznikiem jakim kto jest dobrym kierowcą

tez tak sadze :P ja malo kiedy jezdze zgodnie z przepisami - jesli chodzi o predkosc, ale w strefach, gdzie mam ograniczenia do 40km/h - bo np jest szkola, a tu pelno ich, to wiadomo ze zwalniam i jade powoli - co by to nikomu krzywdy nie zrobic - jak sa dobre warunki i droga to raczej jezdze rozsadnie szybciej niz to dozwolone :P

Napisane przez Platanoides

a i jeszcze takie moje spostrzeżenie
Najgorszy kierowca to NIEZDECYDOWANY kierowca! To jest największe zagrożenie na drogach niby zmienia pas, ale jednak sam nie wie czy zmienia, niby chce wyprzedzic ale w połowie stwierdza, ze jednak sie schowa, niby przyspiesza, ale jednak hamuje

o tak! ci sa najgorsi!!

tu ludzie nie uzywaja kierunkowskazow praktycznie nigdy ! to mnie tak irytuje :/ nigdy nie wiem kiedy ktos z ronda przede mna zjedzie itd...

ale tez rzadko kiedy tu ktokolwiek uzywa klaksonu i nigdy nikt na autostradach nie pospiesza jak w pl - mruganie swiatlami i inne takie - pelna kulturk - kocham to tu i zawsze sie wkurzam mega jak jestem w pl na to popychanie mnie :/

jak z wrocka wracalam w marcu a4 wkierunku katowic to myslalam, ze mnie szlag trafi :/

[201707171038]

ja mam prawo jazdy 16 (słownie szesnaście) lat dużo jeżdżę dmuchałam bardzo dużo razy i raz dostałam mandat i 6 pkt karnych za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym jechałam 83 km/h i to kilka metrów od domu i chyba 2 dni po tym jak odebrałam prawo jazdy po zmianie nazwiska i miejsca zamieszkania

[Platanoides]

Napisane przez aaaAgus

Cześć

Carla tak mam dwie linie komórkowe prawidłowa 46XX i nieprawidłowa 45X.Zaden lekarz od mojego urodzenia nie zauważył żeby ze mną bylo coś nie tak.

Plat ty jesteś z Poznania???

Napisane przez mala_biegaczka

tez tak sadze :P ja malo kiedy jezdze zgodnie z przepisami - jesli chodzi o predkosc, ale w strefach, gdzie mam ograniczenia do 40km/h - bo np jest szkola, a tu pelno ich, to wiadomo ze zwalniam i jade powoli - co by to nikomu krzywdy nie zrobic - jak sa dobre warunki i droga to raczej jezdze rozsadnie szybciej niz to dozwolone :P




o tak! ci sa najgorsi!!

tu ludzie nie uzywaja kierunkowskazow praktycznie nigdy ! to mnie tak irytuje :/ nigdy nie wiem kiedy ktos z ronda przede mna zjedzie itd...

ale tez rzadko kiedy tu ktokolwiek uzywa klaksonu i nigdy nikt na autostradach nie pospiesza jak w pl - mruganie swiatlami i inne takie - pelna kulturk - kocham to tu i zawsze sie wkurzam mega jak jestem w pl na to popychanie mnie :/

jak z wrocka wracalam w marcu a4 wkierunku katowic to myslalam, ze mnie szlag trafi :/

też mnie to do szału doprowadza jeszcze trzymaja sie dupy jakby to miało przyspieszyć, ale z drugiej strony czasem sama tak trąbię i popycham bo jak są dwa pasy i ktoś zajmuje lewy i jedzie na nim wolniej niz ślimak, to nie wytrzymuję ja to w ogóle klne jak szewc za kółkiem, na co dzień nic, spokojna, cicha, małomówna, a w aucie diabeł wcielony

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez jols

ja mam prawo jazdy 16 (słownie szesnaście) lat dużo jeżdżę dmuchałam bardzo dużo razy i raz dostałam mandat i 6 pkt karnych za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym jechałam 83 km/h i to kilka metrów od domu i chyba 2 dni po tym jak odebrałam prawo jazdy po zmianie nazwiska i miejsca zamieszkania

czyli ochrzciłaś nowe prawko

[201707171038]

laski za to lubię tutaj bywać bo można o wszystkim porozmawiać wczoraj o jakiś modlitwach dzisiaj o samochodach i kierowcach i to jest fajne

[czarna_mala]

Napisane przez Platanoides

też mnie to do szału doprowadza jeszcze trzymaja sie dupy jakby to miało przyspieszyć, ale z drugiej strony czasem sama tak trąbię i popycham bo jak są dwa pasy i ktoś zajmuje lewy i jedzie na nim wolniej niz ślimak, to nie wytrzymuję ja to w ogóle klne jak szewc za kółkiem, na co dzień nic, spokojna, cicha, małomówna, a w aucie diabeł wcielony

Mam tak samo


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka