Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

Tż się ucieszy jak mu powiem, że nie jest sam na tym świecie z rozmiarem buta o numer większym od kajaka

Spoooko, mój 48

Napisane przez Betty83

wielkie to były moje 4200

Chodziło mi o wzrost - 58, bo waga to taka średnia.

[Katty_p13]

Spoo buty nabywa w Deichmannie (są wersje obuwia XXL) a sportowe zwykle na Alledrogo

[Betty83]

Napisane przez Redhaired Witch

Chodziło mi o wzrost - 58, bo waga to taka średnia.

61
a teraz taka drobinka

[rachell111]

Napisane przez Florens

no widzisz, jaj nie będzie widać, bo będzie stała w pralni więc wygląd obojętny, celujemy w dwudrzwiowego szajsunga z kostkarką

te jaja, to ja chyba zostawię

No tak właśnie myślałam, choć potem stwierdziłam, że jeśli do kuchni to może coś dizajnerskiego na czasie - ale świetne są te szajsungi Wygoda, chciałabym, chciała. Ale nie mam gdzie.




Aaaaaaaa i info dla Polly o Eau Duealle, to po jakimś czasie nie antybiotykiem, a vibovitem pafnie ! Dal mnie czad! Uwielbiam!

[aileenn]

Napisane przez Ewusia_marchew

Konradek urodził się dziś o godz 0.25, 3380 -g, 58 cm. Jest cudowny

Ewusiu, gratulacje serdeczne!!! Piękny prezent dostaliście na święta

Napisane przez dzika truskawa

a z niusów to juz nie mam szefowej tylko wspólniczkę

Świetna nowina! Gratulacje!

Napisane przez Polly_

w skrocie

Brak mi słów. Zdrętwiałam.

Napisane przez justynaneyman

Kochane, a mnie jest smutno

Ju, przytulam Dobrze, że masz Gucia.



---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

MotherDivine, buszuję po Twoim blogu i dotarłam do śpiewającego postu: kobieto, jaki Ty masz cudowny głos!!!!

[neska951]

[B][Joł joł Baru WSZYSTKI WSZYSTKIEGO DOBREGO A GŁÓWNIE ZDROWIA ,ZAKOŃCZENIA ODYSEII ZĘBOWEJ!!!! KASY CHOC SZCZĘŚCIA PONOĆ NIE DAJESPEŁNIENIA MARZEŃ NIE TYLKO PERFUMOWYCHI NO I KURKA ŻEBY WAM SIĘ /B]

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez MotherDivine

kolekcja Yardleysów - pięć flakonów po 125ml.

Ooooooooooo zazdraszczam znam tylko lavendę i irysa Byłabyś skłonna powymieniać się ?


EWUŚ GTARY ALE SUPER PREZENT!!!!!!!

[Redhaired Witch]

Napisane przez Betty83

61

Ło! No to nieźle

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

MotherDivine, i ja pogrzebałam w poszukiwaniu utworu. Świetny głos, hipnotyzujący A męski wokal w tle czyj, Chłopin?

[Parabelka]

Napisane przez Spoora

No nie wiem nie wiem, nie dość, że różowa to jeszcze ten kot na koszuli nocnej Ale jak zrobisz poka, poka to może zmienię zdanie Daj foty Ja 2 lata temu też dostałam szlafrok ino fioletowy

A co do kotów, to ...Jak chodziłam z didką na qnie to ona śmigała na qniu, a ja na ławeczce na nią czekałam i za każdym razem przychodził do mnie jeden z tamtejszych kotów i się przymilał phii I razu pewnego chciałam krótki filmik nagrać jak didka jeździ, no i odpalam telefona, a tu kotek na kolana mi wskakuje i się w kadr ładuje, phii No i tyle było z mojego nagrywania Mistrz pierwszego planu qrde




Znowu?

1.baterie mi padli
2.no toć ba tam gdzie jest koth , tam nic innego się nie liczy
3.no sooooo , to moja doopha rośnie

Napisane przez Florens

jest tak brzydka, że aż piękna

i to chozi

Napisane przez rachell111

Eau Duealle, to po jakimś czasie nie antybiotykiem, a vibovitem pafnie ! Dal mnie czad! Uwielbiam!

[Karkki]

Dobry

Zbiorowo DZIĘKUJĘ

Wszystkim gratuluję prezentów i dajcie pokapoka


A teraz idę jeść krupnik Nie ma to jak mieć w czasie Świąt zapas solidnej zupy

[hellkitty]

Pozdrawiam znad herbaty na trawienie i kombinowania, jak wynieść śmierdzące śledzie od teściów na hasiok tak, żeby mąż się nie zorientował

Napisane przez rachell111

Rozwalił mnie na łopatki prezent stulecia - podkładki dla Hell Też chcęęęęęęęęęęęęe

Dzięęki mnie też się strasznie podoba, nie mam pojęcia gdzie takie coś dostali.

Napisane przez Ewusia_marchew

Konradek urodził się dziś o godz 0.25, 3380 -g, 58 cm. Jest cudowny

Gratulacje

Napisane przez MotherDivine

Mikołaj skąpy nie był i mnie obdarował całą masą pierdółek (teściowa tak ma - zamiast jednej porządnej rzeczy woli nakupić wszystkim mnóstwo byleczego, no ale liczy się gest)
Oprócz tego... popielaty płaszczyk, kaszmirowe skarpetki , piżamka z Kubusię Puchatkię (przesłodka!), zestaw kosmetyków Decleor, 100ml Voile d'Ambre od YR, Jasmine in Tangerine od Atkinsons i kolekcja Yardleysów - pięć flakonów po 125ml.

Ale fajny mikołaj

Napisane przez Parabelka

2.na razie użyłam raz i na razie jakoś nie wypiękniałam szczególnie zobaczymy za tydzień a jaki ten Twój ? mój to Vis Plantis i jeszcze ma makadamię we środku , ale pachnie różą jak należy

Ja mam taki: http://eu.feelunique.com/p/Fushi-Org...ehip-Oil-100ml , było ostre promo i wychodziło na plus jeśli chodzi o cenę i pojemność mój niestety jest bez domieszek i niezbyt ładnie pachnie (trochę jak lniany albo z pestek malin, coś w ten deseń). Ale stosuję codziennie, rano i wieczorem, i mam mniejszy problem sezonowej skóry (tzn. suchej i przetłuszczonej jednocześnie) i w ogóle jakoś tak ładniej wygląda

[rachell111]

Napisane przez hellkitty

Ja mam taki: http://eu.feelunique.com/p/Fushi-Org...ehip-Oil-100ml , było ostre promo i wychodziło na plus jeśli chodzi o cenę i pojemność mój niestety jest bez domieszek i niezbyt ładnie pachnie (trochę jak lniany albo z pestek malin, coś w ten deseń). Ale stosuję codziennie, rano i wieczorem, i mam mniejszy problem sezonowej skóry (tzn. suchej i przetłuszczonej jednocześnie) i w ogóle jakoś tak ładniej wygląda

Tak samo oceniam efekty na mojej - potrądowej skórze 34+

Używam z BU, ZSK, etc "pachną" jak piszesz, ale mnie to nie przeszkadza

Ale ostatnio, okazało się (nie wiem świąteczne byczenie się w ogrzewanych pomieszczeniach plus wiatr? ) że mam skórę na twarzy jakby wypompowaną z życia. Odwodnioną? (Zapewne "zasługa" winka ) no ale wyglądam jak potwór, i poszukuję jakiegoś żelokremu do twarzy z cyklu cyrusowe orzeźwienie z nawilżeniem. Kremy mam, oeliste etc. Ale widzę, żę brak mi takiego "boost of vitamins". Preferably o w miarę naturalnyms kłądzie, niezapychalnego. Wiem, że Origins ma coś takiego, ale to są bajońskie sumy dla mnie jak na krem Ktokolwiek widział coś takiego, miał, ma?

Wyguglał mi się Phenome Luminous - hmmm ? oraaaaaz Lierac Mezolif - edit: odpada, kijowy skład

[Murszafka]

Nie chcę do pracy...

[hellkitty]

Napisane przez rachell111

Ale ostatnio, okazało się (nie wiem świąteczne byczenie się w ogrzewanych pomieszczeniach plus wiatr? ) że mam skórę na twarzy jakby wypompowaną z życia. Odwodnioną? (Zapewne "zasługa" winka ) no ale wyglądam jak potwór, i poszukuję jakiegoś żelokremu do twarzy z cyklu cyrusowe orzeźwienie z nawilżeniem. Kremy mam, oeliste etc. Ale widzę, żę brak mi takiego "boost of vitamins". Preferably o w miarę naturalnyms kłądzie, niezapychalnego. Wiem, że Origins ma coś takiego, ale to są bajońskie sumy dla mnie jak na krem Ktokolwiek widział coś takiego, miał, ma?

Wyguglał mi się Phenome Luminous - hmmm ? oraaaaaz Lierac Mezolif - edit: odpada, kijowy skład

Origins - moim zdaniem - jest blee bajońskie sumy, tak jak piszesz, a składy szału nie robią, działanie zresztą też nie jak się otworzyli w galmoku to się szarpnęłam na maseczkę nocną nawilżającą i dostałam do tego sporo próbek. Większość podrażniała i miała strasznie mocny zapach. W ogóle mam takie zdanie, że rodzimy rynek kosmetyków naturalnych jest dobry i często tani, a marki zagraniczne typu Kiehls, TBS, Origins itd. robią wrażenie na Brytyjkach i Amerykankach, bo u nich ciężko o takie rzeczy. Zaś mnie żadna z tych marek nie powaliła niczym oprócz ceny

Od Phenome wiem, że fajny jest Luscious, strasznie nawilżający, testowałam. Ale chyba na to o czym piszesz to nie pomoże nic oprócz dobrego jedzonka i mnóstwa wody i witamin no przynajmniej ja tak mam po przedawkowaniu grzańca

[winter76]

Napisane przez Murszafka

Nie chcę do pracy...

[rachell111]

Napisane przez hellkitty

Origins - moim zdaniem - jest blee bajońskie sumy, tak jak piszesz, a składy szału nie robią, działanie zresztą też nie jak się otworzyli w galmoku to się szarpnęłam na maseczkę nocną nawilżającą i dostałam do tego sporo próbek. Większość podrażniała i miała strasznie mocny zapach. W ogóle mam takie zdanie, że rodzimy rynek kosmetyków naturalnych jest dobry i często tani, a marki zagraniczne typu Kiehls, TBS, Origins itd. robią wrażenie na Brytyjkach i Amerykankach, bo u nich ciężko o takie rzeczy. Zaś mnie żadna z tych marek nie powaliła niczym oprócz ceny

Od Phenome wiem, że fajny jest Luscious, strasznie nawilżający, testowałam. Ale chyba na to o czym piszesz to nie pomoże nic oprócz dobrego jedzonka i mnóstwa wody i witamin no przynajmniej ja tak mam po przedawkowaniu grzańca

Zgadzam się. Miałam próbki Khielsów, TBS i mnie zapychają, żadne szały, tylko mocne zapachy. Do twarzy nic od nich nie chcę, nawet za darmo. Ale z Origins jeszcze nie miałam styczności. W takim razie dzięks za ostudzenie zapału. Phenome miewa fajne obniżki a nietopsz wręczając kopertę "nakazał" rozpieścić siebie samą, a nie ciułać na opony więc chyba tak uczynię.

Nie no na "takie" poranki to wyciskam sok z pomarańczy i jest za jakiś czas lepiej, ale bywa, że bez winka mam jakiś taki pomięty wysusz, niedotleniony A śpimy przy otwartym oknie ostatnio. Jednak ogrzewanie swoje robi No i mam wielką ochotę na orzeźwiający, pomarańczowy żelik na mordkę

Brytyjki mają za to Oskia Jestem mocno zaintrygowana, ale to niestety nie moja półka cenowa
Jeszcze pod lupę bierę Ole Henriksen. Szczerze, to ja bym wolała Fitomed etc, gdyby miał take formuły o jake mi chodzi Bo lubię kilka ich kremów, no ale raczej do zmiękczania, natłuszczania etc.

Dobra powyższe dyskwalifikuje cena na dzień dobry, a miał ktoś Fridge ?
Moją zmorą jest opuchlizna oczu, codzienna. Wiem, że to kwestia krążenia, ale mimo wszystko jakiś żelokremik byłby pomocny, bo zanim opuchlizna zejdzie to wychodzę do ludzi i wyglądam na przepitą/ zaspaną/spłakaną.

[Maja102]

Wracam z Gwiezdnych Wojen
Kylo to chyba trochę taki Redsikowy: wysoki chudy zgarbiony w dry dających szmatach. ..
Tylko czemu taki brzydki????? :/

[Ewusia_marchew]

dziekuje za miłe słowa, gratulacje i kciuki☠
Czuję się nawet ok jak na 9 godzin na porodowce jak przyjechałam to rozwarcie było bez zmian i skurcze były w sumie słabe więc zapowiadany się 2 dni rodzenia ale moja położna stanęła na głowie prawie żeby tak nie było na początku rozwarcie szło dość wolno i w sumie konkretny poród ze skurczami podczas których darłam się na cały szpital zaczął się dopiero o 22.30. Później nie umiałam przec, a Mały wychodził z rączką przy główce więc też się nameczylam i musiałam być trochę nacieta ale ostatecznie jakoś poszło

TZ był ze mną cały czas i mega mnie wspierał. Nasza położna też spisała się na medal

[winter76]

Napisane przez Ewusia_marchew

dziekuje za miłe słowa, gratulacje i kciuki☠
Czuję się nawet ok jak na 9 godzin na porodowce jak przyjechałam to rozwarcie było bez zmian i skurcze były w sumie słabe więc zapowiadany się 2 dni rodzenia ale moja położna stanęła na głowie prawie żeby tak nie było na początku rozwarcie szło dość wolno i w sumie konkretny poród ze skurczami podczas których darłam się na cały szpital zaczął się dopiero o 22.30. Później nie umiałam przec, a Mały wychodził z rączką przy główce więc też się nameczylam i musiałam być trochę nacieta ale ostatecznie jakoś poszło

TZ był ze mną cały czas i mega mnie wspierał. Nasza położna też spisała się na medal

Jakbym czytała o sobie Tylko trochę dłużej to trwało

Ale fajnie, że już po

[Karkki]

Maja

Ewuś, ale masz fajną kumulację



3000

[Murszafka]

Napisane przez Ewusia_marchew

Mały wychodził z rączką przy główce

Ej, no poród na Supermana, nieźle! Chłopak miał wejście!

[justynaneyman]

Napisane przez Ewusia_marchew

dziekuje za miłe słowa, gratulacje i kciuki☠
Czuję się nawet ok jak na 9 godzin na porodowce jak przyjechałam to rozwarcie było bez zmian i skurcze były w sumie słabe więc zapowiadany się 2 dni rodzenia ale moja położna stanęła na głowie prawie żeby tak nie było na początku rozwarcie szło dość wolno i w sumie konkretny poród ze skurczami podczas których darłam się na cały szpital zaczął się dopiero o 22.30. Później nie umiałam przec, a Mały wychodził z rączką przy główce więc też się nameczylam i musiałam być trochę nacieta ale ostatecznie jakoś poszło

TZ był ze mną cały czas i mega mnie wspierał. Nasza położna też spisała się na medal

Wielkie gratulacje!!!
Z rączką przy główce to żołnierz

Tak sobie myślę, a jeśli to nie - odzywanie się moje i W. zostanie? To co wtedy? Przecież tak się nie da.
Co prawda znałam "rodzinę" gdzie nie odzywali się do siebie wcale i trwało tak od 10ciu lat ponad, ale tak na serio - jeśli ciche dni u nas, to ile myślicie maksymalnie?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Ewusia_marchew

Czuję się nawet ok jak na 9 godzin na porodowce

Zupełnie jak u mnie
Grunt, że przeżyłyśmy

Napisane przez Maja102

Kylo to chyba trochę taki Redsikowy: wysoki chudy zgarbiony w dry dających szmatach. ..
Tylko czemu taki brzydki????? :/

Wygooglałam - ho ho, styl bardzo ładny ale twarz faktycznie do wymiany.

Pokłóciłam się właśnie z nietopszem - a już myślałam, że to będą dziwne, przyjemne święta

Ju, nie no, nie wierzę, że to potrwa dłużej niż do jutra...
A tak w ogóle współczuję :/ Ja nie umiem długo się gniewać.

[MotherDivine]

Neska, ja bym się bardzo chętnie powymieniała, serio! Tyle że u nas w UK poczta jest tak kretyńska, że perfum nie mogę wysyłać zagranicę. Wiem że niektóre sklepy jakoś ten zakaz obchodzą, ale wiele też nie wysyła poza Wyspy...

A i dziękuję Już dawno zabieram się za nagranie następnego coveru ale nic z tego nie wychodzi. Głos męski w tle to nie Chłop, to z taśmy.

Baru! Nie spodziewałam się, że wpadną mi jeszcze jedne perfumy. Mąż mój powiedział że JUŻ DOŚĆ I NAWET BABO NIE PROŚ.
A poźniej polazł na miasto i wrócił... z flakonikiem Floris Night Scented Jasmine.

Jak tu go nie kochać?!

[Betty83]

Napisane przez MotherDivine

Neska, ja bym się bardzo chętnie powymieniała, serio! Tyle że u nas w UK poczta jest tak kretyńska, że perfum nie mogę wysyłać zagranicę. Wiem że niektóre sklepy jakoś ten zakaz obchodzą, ale wiele też nie wysyła poza Wyspy...

A i dziękuję Już dawno zabieram się za nagranie następnego coveru ale nic z tego nie wychodzi. Głos męski w tle to nie Chłop, to z taśmy.

Baru! Nie spodziewałam się, że wpadną mi jeszcze jedne perfumy. Mąż mój powiedział że JUŻ DOŚĆ I NAWET BABO NIE PROŚ.
A poźniej polazł na miasto i wrócił... z flakonikiem Floris Night Scented Jasmine.

Jak tu go nie kochać?!

Lotnicza nie wolno. Mój busami paki nadaje i tam nie ma ograniczeń. Tylko firmę lepiej mieć sprawdzona bo niedawno afera była z kradzieżą paczki

[justynaneyman]

Napisane przez MotherDivine

Baru! Nie spodziewałam się, że wpadną mi jeszcze jedne perfumy. Mąż mój powiedział że JUŻ DOŚĆ I NAWET BABO NIE PROŚ.
A poźniej polazł na miasto i wrócił... z flakonikiem Floris Night Scented Jasmine.

Jak tu go nie kochać?!

Nie da się
Powiedz coś o tym zapachu, pls, bo Florisy lubię, a akurat tego nie znam

Napisane przez Redhaired Witch

Ju, nie no, nie wierzę, że to potrwa dłużej niż do jutra...
A tak w ogóle współczuję :/ Ja nie umiem długo się gniewać.

Jutro bedzie 3ci dzień - i też mi się wydawało, że nie umiem, ale chyba zaczynam, to nawet nie o to chodzi, ze się gniewam, tylko uważam, ze nie do mnie należy pierwszy gest

[Karkki]

Maja, Redzia, Tom Hiddleston był zajęty

Napisane przez MotherDivine

A poźniej polazł na miasto i wrócił... z flakonikiem Floris Night Scented Jasmine.

W poniedziałek wyrzucam wagę. Pewnikiem 10 kg przybyło

[Maja102]

Hiddleston? Obleci ale tylka nie urywa

Tu trzeba by jakiegos mega ciacha. No po takich rodzicach!...



Ale i tak filmowego taty za mlodu chyba nikt nie przebije Bujalam sie w nim juz w LO (ach Indy... ) i widze ze stara milosc nie rdzewieje i to nadal moj ideal faceta

[Karkki]

Napisane przez Maja102

Hiddleston? Obleci ale tylka nie urywa

Tu trzeba by jakiegos mega ciacha. No po takich rodzicach!...



Ale i tak filmowego taty za mlodu chyba nikt nie przebije Bujalam sie w nim juz w LO (ach Indy... ) i widze ze stara milosc nie rdzewieje i to nadal moj ideal faceta

Takich to już od 1964 nie produkują A Alexander Skarsgård będzie Tarzanem

Tata był super Ale po super rodzicach dzieci nie zawsze są super

[anastazjaaa2]

Ju, nie zostnie tak. W koncu ktoś nie wytzryma i się pierwszy odezwie. Tylko pytanie kiedy...i (nie mam zamiaru się wtrącać, tylko nie odczytaj tego tak proszę) wydaje mi się,że im póżniej, tym gorzej ...ja nawet jak jestem wściekła, to zawsze pierwsza wyciągam rękę, nawet jak wiem że to nie ja powinnam przeprosić. Póżniej, za jakiś czas staram sie na spokojnie wrócić do tematu...o ile mi nie przejdzie , a w większości przechodzi bo z perspektywy czasu okazuje sie że to â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠a była, do ktoej nie warto wracać...
Także u mnie to raczej krociutko, poprzedzone prawdziwą burzą z piorunami... ale ja się raczej na nikogo nie umiem aż tak zezlościć,żeby się nie odezwać pierwszą...jak mi na kimś zależy oczywiście

[Redhaired Witch]

Napisane przez Karkki

Maja, Redzia, Tom Hiddleston był zajęty

W poniedziałek wyrzucam wagę. Pewnikiem 10 kg przybyło

1. właściwie to już ten Adam Driver czy jak mu tam bardziej mi się "podoba".
2. dziś się ważyłam i było tylko pół kg na plusie, jutro będzie gorzej

Napisane przez justynaneyman

(...) to nawet nie o to chodzi, ze się gniewam, tylko uważam, ze nie do mnie należy pierwszy gest

W takich sytuacjach zaczynam ignorować foch drugiej strony i próbuję prowadzić normalne rozmowy typu "podaj chleb". Niech się delikwent ogarnie albo wygarnie żale a nie milczy jak baba - piszę o moim przypadku i nie wiem czy to dobra rada U mnie działa, TŻ zaczyna odpowiadać a potem przychodzi się godzić - albo urządzamy wielkie poprawiny kłótni i potem też godzimy. Milczenia i niedomówień nie znoszę.

Napisane przez Maja102

Tu trzeba by jakiegos mega ciacha. No po takich rodzicach!...

Ostatnio w Choliłódzie ciastka słabe, może Ben Barnes?

Martwię się jak to ja, że mi biodra i talia nie schudną :/