ZNO - plotki, pocieszenia i codzienne zwierzenia! część II

[mansikkaa]

U was też mocno wieje?

[revolutionary]

Napisane przez IrelandBreakfast

Revolutionary udzielałaś się u nas? Bo chyba nie kojarzę, przedstaw się

Kurcze jak zwykle moje nierozgarnięcie dało o sobie znaćnie udzialalam, bo tylko Was podczytuje z ciekawości. Nie żyje w zno, ale przez chwilę była taka opcja i w sumie nadal gdzieś tam wisi więc z ciekawości zaczęłam Was czytać. A że jestem w innym wątku z kilkoma dziewczynami stąd i zobaczyłam że coś napisał to myślałam że to w tamtym wątku i tak odpisałam nie upewniając się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez revolutionary

Kurcze jak zwykle moje nierozgarnięcie dało o sobie znaćnie udzialalam, bo tylko Was podczytuje z ciekawości. Nie żyje w zno, ale przez chwilę była taka opcja i w sumie nadal gdzieś tam wisi więc z ciekawości zaczęłam Was czytać. A że jestem w innym wątku z kilkoma dziewczynami stąd i zobaczyłam że coś napisał to myślałam że to w tamtym wątku i tak odpisałam nie upewniając się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaa, ok. Teraz to wszystko rozumiem Trzeba było wcześniej zacząć z nami pisać

Tak, u mnie wieje. I pada.

[revolutionary]

Napisane przez IrelandBreakfast

Aaa, ok. Teraz to wszystko rozumiem Trzeba było wcześniej zacząć z nami pisać

Tak, u mnie wieje. I pada.

Myślałam że jako że nie jestem w zno to nie mam co zaczynać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

U mnie nie pada, ale na noc i jutro do południa prognozują opady śniegu.

[rubbim]

Napisane przez karolinaaa92

TŻ już w Niemczech.

Napisane przez mansikkaa

Jutro do domu jadę a w czwartek z samego rana do Olsztyna złożyć podanie o przyjęcie mnie I potem do białego. W piątek przejdę się na 2 h na uczelnię bo i tak nie mam co do roboty

aby wszystko poszło po Twojej myśli

Napisane przez mansikkaa

U was też mocno wieje?

Teraz juz mniej. Tak to cały dzień lalo i wialo, a orzechów tyle spadło... uzbieralam dziś cala skrzynkę i dwa 5l wiadra
U mnie jutro ma być 5 stopni w dzień, a odczuwalne na minusie.. Brr..
Jeszcze jutro i jade do TŻ w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olushka]

Mam sztorm nad morzem 😍
Aż chyba jutro pójdę na spacer 😀

Przespalam cały dzień po pracy Jestem wściekła. Miałam odpocząć na maks 2h. O 6 wstaje. Kiedy się poucze?! Ech

Wysłane z 📱

[mansikkaa]

Napisane przez karolinaaa92

U mnie nie pada, ale na noc i jutro do południa prognozują opady śniegu.

Śnieg?! O kurczaczki
Miałam z rana pójść do sh ale tak wieje i pada że straciłam ochotę

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Wczoraj jak szliśmy do samochodu tz, podszedł do mnie starczy facet i po cichutku powiedział czy mu pomogę. Chciał coś do jedzenia aby mu kupić. Jest bezdomnym i nie chce na wódkę nic z tych rzeczy. To mu kupiłam chleb, konserwe, 2 pomidorki i serek do smarowania na kanapki i coś słodkiego. Jak odjezdzalismy to widziałam jak ten pan siada na murku i je.
Pieniędzy nigdy bym nie dała ale obiecałam sobie kiedyś z tz jak ktoś poprosi o chleb to kupimy

[karolinaaa92]

Mansi, dobrze zrobiłaś.

Kiedyś koleżanka kupiła bułki matce z dzieckiem, które prosiły o pomoc, to nie przyjęły tylko kasę chciały. 😐



Dzień dobry! 😊

Zimno! 😐

Antek od rana zadowolony z drugiego świeżaka. 😃

[IrelandBreakfast]

Haha, to mnie wczoraj sąsiad 80letni poprosił o 2 zł 'na oranżadę albo piwo', bo on z roboty wraca. Powiedziałam, że nie mam i wio. Z roboty wraca i nie ma? A druga sprawa to taka, że zarabiam na siebie, a nie na piwo dla starego chłopa.

Też miałam sytuację, gdzie matka poprosił mnie o coś do jedzenia. Kupiłam jej, to nie był problem.

Zaraz jadę do apteki w ten deszcz. Gardło mnie boli. Oby nie angina, bo boli jakby było to. rosi:

[Olushka]

Hej!

Ubrałam dziś płaszcz jesienny i szal zimowy brrr...

Jakiego swiezaka wzieliscie? My jeszcze zbieramy na 1... 😒

Wysłane z 📱

[mansikkaa]

Siedzę sama w pokoju. Mam radio włączone w komórce i kanarek tak slodko cwirka chce kanarka!

[rubbim]

Napisane przez mansikkaa

Wczoraj jak szliśmy do samochodu tz, podszedł do mnie starczy facet i po cichutku powiedział czy mu pomogę. Chciał coś do jedzenia aby mu kupić. Jest bezdomnym i nie chce na wódkę nic z tych rzeczy. To mu kupiłam chleb, konserwe, 2 pomidorki i serek do smarowania na kanapki i coś słodkiego. Jak odjezdzalismy to widziałam jak ten pan siada na murku i je.
Pieniędzy nigdy bym nie dała ale obiecałam sobie kiedyś z tz jak ktoś poprosi o chleb to kupimy

Dobrze zrobiłaś Przynajmniej widać, że naprawdę zależało mu na czymś do jedzenia

Napisane przez IrelandBreakfast

Zaraz jadę do apteki w ten deszcz. Gardło mnie boli. Oby nie angina, bo boli jakby było to. rosi:

Zdrowiej

Napisane przez Olushka

Ubrałam dziś płaszcz jesienny i szal zimowy brrr...

Ja dziś na miasto szłam już w kurtce zimowej

Spakowałam się, a przy okazji wywołałam gównoburzę na wątku pm-ek

[mansikkaa]

Rubbim A cóż zrobiłaś na wątku?
Tz dostał zaproszenie na chrzciny i ja też jestem zaproszona miło mi się zrobiło.
Teraz poszukam obrazka do zrobienia dla malego

[Olushka]

rubbim, opowiadaj

[rubbim]

Był temat kawalerskiego i panieńskiego. To napisałam, że my z tż nie planujemy bo nie chcemy i wolimy ten czas spędzić razem niż na piciu ze znajomymi których często widujemy. Nie wiem co w tym takiego dziwnego

[IrelandBreakfast]

Napisane przez rubbim

Był temat kawalerskiego i panieńskiego. To napisałam, że my z tż nie planujemy bo nie chcemy i wolimy ten czas spędzić razem niż na piciu ze znajomymi których często widujemy. Nie wiem co w tym takiego dziwnego

Hehe, według nich to najwyraźniej coś niezwykłego Przestań, nie przejmuj się

Ja wróciłam do domu, od godziny 13 mam gorączkę Teraz mierzyłam i mam 38* Mam nadzieję, że nie rozchoruję się na dobre, chcę ten tydzień dopracować

[vicky_]

Napisane przez karolinaaa92

U mnie nie pada, ale na noc i jutro do południa prognozują opady śniegu.

ale cudownie

mnie też choroba chyba rozkłada. zaczęło się od bólu gardła parę dni temu, dziś się obudziłam z katarem, a później leciałam w deszczu na wf, wiec jutro pewnie obudzę się całkiem chora
w ogóle jestem wściekła na swoją pseudouczelnię. mieliśmy zapisy na wf 23 września, od tygodnia był wtedy plan żeby sobie dopasować zajęcia. no i wszystko mi świetnie pasowało, zapisałam się na pilates, bo akurat miałam mieć wtedy dwa okienka. 1 października zmienił się plan i oczywiście wf mi nie pasuje musiałabym się zwalniać z wcześniejszych zajęć jakieś 20 minut żeby zdążyć. babka powiedziała że nie, bo ona wtedy musiałaby mi przygotowywać dodatkowe ćwiczenia, a to dla niej problem bo nie będzie jej się chciało sprawdzać więc chciałam sie przepisać na wf na 8 rano. nie ma miejsc nie mam pojęcia co robić. jutro pójdę do babki i spytam czy jest możliwość chodzenia na zajęcia z innym kierunkiem (przedmiot ten sam), ale szczerze wątpię, bo to nie ona je prowadzi

[rubbim]

Ireland kuruj się ta pogoda daje swoje i każdy chodzi teraz przeziębiony więc trudno rozchorować się nie jest..

Spakowałam walizkę - same sweterki
Nie przejmuje się tym Po prostu dziwi mnie takie naskoczenie, że jak to nie będzie panieńskiego i kawalerskiego My z Tż od początku wiedzieliśmy, że nie będziemy chcieć bo nas to nie kręci

[mansikkaa]

Ja już w domu. Zjadłam obiad. Jutro mam pociąg o 5.44

[IrelandBreakfast]

Napisane przez vicky_

ale cudownie

mnie też choroba chyba rozkłada. zaczęło się od bólu gardła parę dni temu, dziś się obudziłam z katarem, a później leciałam w deszczu na wf, wiec jutro pewnie obudzę się całkiem chora
w ogóle jestem wściekła na swoją pseudouczelnię. mieliśmy zapisy na wf 23 września, od tygodnia był wtedy plan żeby sobie dopasować zajęcia. no i wszystko mi świetnie pasowało, zapisałam się na pilates, bo akurat miałam mieć wtedy dwa okienka. 1 października zmienił się plan i oczywiście wf mi nie pasuje musiałabym się zwalniać z wcześniejszych zajęć jakieś 20 minut żeby zdążyć. babka powiedziała że nie, bo ona wtedy musiałaby mi przygotowywać dodatkowe ćwiczenia, a to dla niej problem bo nie będzie jej się chciało sprawdzać więc chciałam sie przepisać na wf na 8 rano. nie ma miejsc nie mam pojęcia co robić. jutro pójdę do babki i spytam czy jest możliwość chodzenia na zajęcia z innym kierunkiem (przedmiot ten sam), ale szczerze wątpię, bo to nie ona je prowadzi

Oby Cię nie zwaliło z nóg Każda uczelnia coś odwala. Masakra, nie mogę się doczekać aż skończe studia. To będzie najszczęśliwszy dzień w moim życiu

Napisane przez rubbim

Ireland kuruj się ta pogoda daje swoje i każdy chodzi teraz przeziębiony więc trudno rozchorować się nie jest..

Spakowałam walizkę - same sweterki
Nie przejmuje się tym Po prostu dziwi mnie takie naskoczenie, że jak to nie będzie panieńskiego i kawalerskiego My z Tż od początku wiedzieliśmy, że nie będziemy chcieć bo nas to nie kręci

Dzięki Róbcie po swojemu. Mi też się te kawalerskie i panieńskie nie podobają, w sumie nawet nie miałabym dla kogo tego robić. Tż podobnie

[karolinaaa92]

Olushka, teraz wzięliśmy jabłko. Mamy już grzyba. Zbieramy jeszcze na brokuła. 😊

[vicky_]

Napisane przez IrelandBreakfast

Oby Cię nie zwaliło z nóg Każda uczelnia coś odwala. Masakra, nie mogę się doczekać aż skończe studia. To będzie najszczęśliwszy dzień w moim życiu

ja też się nie mogę doczekać, a nawet nie jestem w połowie a na tej uczelni nie pierwszy raz się zdarza brak jakiejkolwiek organizacji

[mansikkaa]

Napisane przez karolinaaa92

Olushka, teraz wzięliśmy jabłko. Mamy już grzyba. Zbieramy jeszcze na brokuła. 😊

Brokuł fajny

[karolinaaa92]

Napisane przez mansikkaa

Brokuł fajny

Noo. 😃 Śmieszny taki. 😃

Chcemy później jeszcze pomidora i gruszkę. 😊

[IrelandBreakfast]

Napisane przez vicky_

ja też się nie mogę doczekać, a nawet nie jestem w połowie a na tej uczelni nie pierwszy raz się zdarza brak jakiejkolwiek organizacji

Wiem, wiem... U mnie dopiero kilka dni przez pierwszym zjazdem wyszło, że jedna promotorka nie wstawiła trzem dziewczynom ocen z seminarium. Dostały e-mail o warunku, który kosztuje 780 zł. Nie, tej sprawy nie da się już odkręcić. Mądrala teraz wzięła urlop na rok. One jej wysłały swoje prace, każda co miała. Promotorka nie sprawdziła i mają przez nią do tyłu

[vicky_]

Napisane przez IrelandBreakfast

Wiem, wiem... U mnie dopiero kilka dni przez pierwszym zjazdem wyszło, że jedna promotorka nie wstawiła trzem dziewczynom ocen z seminarium. Dostały e-mail o warunku, który kosztuje 780 zł. Nie, tej sprawy nie da się już odkręcić. Mądrala teraz wzięła urlop na rok. One jej wysłały swoje prace, każda co miała. Promotorka nie sprawdziła i mają przez nią do tyłu

cooo fajne mamy uczelnie

[IrelandBreakfast]

Dlatego nienawidzę studiowania i tych przeklętych uczelni

[rubbim]

Napisane przez IrelandBreakfast

Dzięki Róbcie po swojemu. Mi też się te kawalerskie i panieńskie nie podobają, w sumie nawet nie miałabym dla kogo tego robić. Tż podobnie

I tak zrobimy jak będziemy uważać

[Olushka]

Życzę Wam zdrówka!

Haha, każdy robi jak uważa. Nie rozumiem oburzenia tamtych dziewczyn. Nie martw się

Ale mi tz zrobił niespodziankę! Umawialiśmy się na telefon w środę/piątek, a zadzwonił przed 20 bo złapał zasięg pogadalismy chwile, wypytal, jak mi idzie, a ja się oczywiście na koniec rozmowy popłakałam ale nie dałam mu o tym znać. Juz tak niewiele, a jednak jeszcze trochę zostało :/

Boli mnie dzisiaj strasznie skron. Mam takie uklucia bólu :/ Do tego włosy lecą mi, jak szalone... Niedługo nic nie będę miała... Nie wiem czy to przez to, że słabo się ostatnio odzywiam czy przez stres przed egzaminem i jesień :/ ech...

Wysłane z 📱