Mamusie czerwcowe 2016 cz. 1

[Weronia93]

Napisane przez fiazo

Mąż wymyślił by jechać dziś na wieś do babc. Jedna nie widziała jeszcze prawnuka. Boję się tej podróży bo to 100km w jedną stronę. Tomek placze na krótkich odcinkach, a starszak wymiotuje.

Oj współczuje takich przygód podczas podróży :/

Moja Hania uwielbia jazdę zaraz zasypia ale po skończonej podróży ulewa bo ja zawsze wytrzesie :/

Dzisiaj jesteśmy na działce 60km od domu jutro wracamy Hania ciagle spi po 3h przebieranie karmienie krzyk no nie potrafi usnąć o znów spi 3 godzinki

Z tż przeżywamy druga miłość

[australia87]

Nasza Anuszka stosowała BLW przy swojej Zuzi z tego co pamiętam i bardzo sobie chwaliła Ja chyba też się będę w to zagłębiała

Chodziki były kiedyś bardzo popularne... Pamiętam jak mój kuzyn w tym pomykał

[justynan01]

Napisane przez zabciajs

Zapraszamy Gabryś z Gabrysią sobie pogadają.

Chetnie bysmy wpadli

[haneczkab92]

Napisane przez zabciajs

Zagłębiam powoli od paru dni temat.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Haneczka karmisz mm czy piersia?

mm

Napisane przez australia87

Nasza Anuszka stosowała BLW przy swojej Zuzi z tego co pamiętam i bardzo sobie chwaliła Ja chyba też się będę w to zagłębiała

Chodziki były kiedyś bardzo popularne... Pamiętam jak mój kuzyn w tym pomykał

oj tak...dla mnie chodzik to zło..no ale trzymiesięczne dziecko to już przesada gruba;/

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Chodzika nie mamy i nie kupimy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Australia myslisz wytrzymac z rozszerzaniem diety aż Marysia sama zacznie siadać?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Paulinagm]

Ja planuje po 6 miesiacu rozszerzac. Krzyś juz zaczął 4 miesiąc, jest jeszcze takim maluszkiem, nie wyobrażam sobie, że za trzy tygodnie miałabym mu coś podawać

[fiazo]

Pikpik u mnie są takie zorganizowane spotkania w parku

Super ze jednak wieczór udany.



Haneczka pojechaliśmy, babcie szczęśliwe. Starszak wytrzymał prawie do końca, 10km przed miejscem docelowym wyrzygał śniadanie. Tomuś też w miarę ale i tak jestem padnięta.



Ja pewnie bede rozszerzać po 5 by wprowadzić stałe zanim wrócę do pracy. I mówiąc o rozszerzaniu to zaczynam przygotowywać swoje słoiczki 😀

[PikPik09]

Miszkaa co do piosenek to ja mam.repertuar taki: dlaczego biedronka jest mala,bal lalek,kolorowe kredki,kundel bury,moj dziadek dal mi psa,z popielnika na wojtusia, i jeszcze kilka takich starych typu posrod gor hawaj
Chudziaszek11 nie pamietam co to znaczy miec twarde piersi! Ja mam takie flaki ze szok.smuci mnie to i martwi boje sie ze strace choc maly je z obuch i to co 2 h.w nocy zas wypadaja karmienia raz jedno czasami dwa.boje sie czy to nie od tego mam jak mam.ale nie wyobrazam sobie budzic sie na sile i sciagac bo wreszcie moge troche odespac..sama juz nie wiem.herbatki pije z hippa plus koperek na baczki.

[australia87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;64645521]Chodzika nie mamy i nie kupimy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Australia myslisz wytrzymac z rozszerzaniem diety aż Marysia sama zacznie siadać?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Nie wiem, nie jestem jeszcze w temacie Pamiętam, że moja siostra marchewkę dawała jak jej dzieciaki jeszcze nie siedziały

Napisane przez fiazo

Haneczka pojechaliśmy, babcie szczęśliwe. Starszak wytrzymał prawie do końca, 10km przed miejscem docelowym wyrzygał śniadanie. Tomuś też w miarę ale i tak jestem padnięta.



Ja pewnie bede rozszerzać po 5 by wprowadzić stałe zanim wrócę do pracy. I mówiąc o rozszerzaniu to zaczynam przygotowywać swoje słoiczki 😀

No to super, że pojechaliście, szkoda tylko tego śniadania

[Honcia]

Widzę, że piszeszecie o rozszerzaniu diety. Ja mam plan 6 mcy karmic tylko piersią a potem stopniowo przecierki warzywne. BLW jakiś mnie nie przekonuje ale jesli córcia nie polubi papek to będziemy kombinować
Ostatnio na stronie osesek. pl wygrzebalam tabelki co w którym miesiacu wprowadzac. A jak wyjdzie w praktyce kto to wie ?

[haneczkab92]

Napisane przez fiazo

Pikpik u mnie są takie zorganizowane spotkania w parku

Haneczka pojechaliśmy, babcie szczęśliwe. Starszak wytrzymał prawie do końca, 10km przed miejscem docelowym wyrzygał śniadanie. Tomuś też w miarę ale i tak jestem padnięta.


Ja pewnie bede rozszerzać po 5 by wprowadzić stałe zanim wrócę do pracy. I mówiąc o rozszerzaniu to zaczynam przygotowywać swoje słoiczki 😀

No to fajnie, 10km to już blisko na szczęście. Oby każda podróż była udana!
A jakie słoiczki robisz?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez Honcia

Widzę, że piszeszecie o rozszerzaniu diety. Ja mam plan 6 mcy karmic tylko piersią a potem stopniowo przecierki warzywne. BLW jakiś mnie nie przekonuje ale jesli córcia nie polubi papek to będziemy kombinować
Ostatnio na stronie osesek. pl wygrzebalam tabelki co w którym miesiacu wprowadzac. A jak wyjdzie w praktyce kto to wie ?

Podlinkujesz tabelką
??

[zabciajs]

Napisane przez PikPik09

Chudziaszek11 nie pamietam co to znaczy miec twarde piersi!

Laktacja się normuje i piersi nie są już twarde. Na szczęście!
Mi czasem sie robią jak Gabi śpi na klacie, bo wtedy długo to trwa i przerwa miedzy jedzeniem sie wydluza. Tak to je co dwie godz, nawet w nocy. Jedynie pierwszy sen trwa ok4.

Napisane przez fiazo

Haneczka pojechaliśmy, babcie szczęśliwe. Starszak wytrzymał prawie do końca, 10km przed miejscem docelowym wyrzygał śniadanie. Tomuś też w miarę ale i tak jestem padnięta.

Ja pewnie bede rozszerzać po 5 by wprowadzić stałe zanim wrócę do pracy. I mówiąc o rozszerzaniu to zaczynam przygotowywać swoje słoiczki 😀

Co bedziesz robic?

Dobrze, ze w miare spokojnie dojechaliscie.

Przed spaniem mam wrazenie, ze Małej robia się takie kluski w buzi, tzn mieli językiem jakby się nie mieścił w buzi. Dzis do tego chrapała przez jakis czas, naprawde głosno i krztusiła/kaszlała przez sen. I słysze co jakiś dluższy czas jakby z trudem połykała śline.

[fiazo]

Jedno rzyganko to super, zwykle zaczyna już zaraz po wyjechaniu z miasta i kilka razy. Jest nadzieja na przyszłość



Gotuje mi się oddzielnie jabłko, gruszka i maliny. Jak będzie miękkie to blenduje i zagotowuje raz jeszcze. Wrzące do słoiczka i wekuje. Ze starszakiem tak robiłam i rozszerzałam dietę od jabłka czyli owoca gdzie mówią ze nie można bo dziecko warzyw nie będzie jadło. U nas teoria ta sie nie sprawdziła. Nie zaczynaliśmy od marchewki bo dałam raz wodę z gotowania marchewki (miała na brzuch pomóc a pogorszyła sprawę, ze starszakiem kolki mieliśmy do rozszerzenia diety).

[madzius90]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;64641441]Właśnie czy slyszyscie o BLW? Bobas lubi wybór. Któraś zamierza stosować przy rozszerzaniu diety?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Stosowałam przy starszaku i teraz tez zamierzam

[fiazo]

Aaaa i to co robiłam to bez cukru. Nic mi się nie popsuło. Teraz jak ma sie dostęp do dobrych świeżych owoców i warzyw to warto swoje robić

[madzius90]

Napisane przez soffinka

Dodam jeszcze tu zdj
Moze któraś mama miała podobny problem
To pępuszek Ignasia Załącznik 6611681 w srodku jest twarde
Wlasnie wróciłam od lekarza. Byłam w przychodni świątecznej ,Pani doktor patrzyła na pępek zza biurka stwierdziła ze to odczyn zapalny mam dwa razy dziennie smarować maścią tribiotic ... Szczerze to nie wiem co myślec i robic

Psikaj tym octeniseptem i niech w poniedziałek obejrzy pępek Wasz pediatra
Na tych świątecznych pomocach lekarskich to nie wiem co za lekarze siedzą :/

[Weronia93]

Mi Polozna mówiła ze po 9 miesiącu nawet można rozszerzyć dopiero dietę ale ja będę po 6 miesiącu mam taka nadzieje i zacznę od marcheweczek z jabłkiem

Moja Hania dzisiaj cały dzień spi ale i kicha niepokoi mnie to hmm

[madzius90]

Rozszerzać dietę zamierzam po 6 miesiącu
Do 6 miesiąca tylko pierś.
A później będę bawić się w gotowanie dla Młodej

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

My dziś mieliśmy wykopki. Trochę się zjaralam :P:

[miszkaaa]

Napisane przez justynan01

Fajnie macie, grille, slonce ... A ja deszcz :/

Gabrys ladnie spi w nocy tylko za duzo sie rusza i baczki go mecza przez co ja nie spie. Tej nocy 21:30-3:30 ale juz od wpol do pierwszej wierzgal na baczki i co przysnelam to mnie budzil. Potem 4:30-7:40 tez juz od jakies 6 sie wiercil. I jeszcze 10-11:30

Mam pytanie kiedy planujecie rozszwrzac diete dziecka? Wiem jakie wytyczne WHO, ale ja sie zastanawiam czy nie wczesniej

A u nas dzisiaj było ładnie i dość ciepło
A co do diety to myślę, że po 5 m-cu ale tak na spokojnie. Wcześniej ewentualnie jakiś kleik kukurydziany bo chyba od 4 m-ca jest

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;64641441]Właśnie czy slyszyscie o BLW? Bobas lubi wybór. Któraś zamierza stosować przy rozszerzaniu diety?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ja przy starszym synku stosowalam najpierw na zmianę z tradycyjnym karmieniem a potem przeszłam na coś w stylu BLW. I dobrze sobie radzil
Myślę. Że teraz też zrobię podobnie z naciskiem na BLW

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;64641441]Właśnie czy slyszyscie o BLW? Bobas lubi wybór. Któraś zamierza stosować przy rozszerzaniu diety?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ja przy starszym synku stosowalam najpierw na zmianę z tradycyjnym karmieniem a potem przeszłam na coś w stylu BLW. I dobrze sobie radzil
Myślę. Że teraz też zrobię podobnie z naciskiem na BLW

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez justynan01

To dobrze ze macie takie podejscie bo myslalam ze ja wyrodna matka planuje dziecku dawac poznawac smaki za wczesno. Cycek oczywisie nr jeden bedzie do pol roku potem mm. A po nleku jakas marchewka, ziemniak, dynia jako papki, zupki. Jak juz bedzie pewnie siedzial to kawalek do reki. Ogolnie przeraza mnie w BLW to jedzenie wszedzie, na dziecku i dookloa go, ale tez musi sie samo uczyc jesc.
To tylko moje plany, a wiadomo dziecko swoje.

Eee, nie jest aż tak źle z tym bałaganem.
Najlepiej ustawić krzeselko z dzieckiem na kaflach lub czymś zmywalnym i sprzątanie a szybko idzie (czasami zalecają podłożyć jakaś folie)

Ja robiłam tak, że najpierw dawałam tylko mniej brudzące produkty czyli np.nie kruszace się. A z czasem jak coraz lepiej szlo memlanie to dawałam tez te bardziej kruche

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Pik pik my dopiero rozkręcamy sue z repertuarem te o strażaku śpiewam na życzenie Starszaka.
A jak był malutki to piosenki Fasolek mieliśmy w małym paluszku, haha. Mąż sobie nawet teksty podrukowal żeby móc synkowi śpiewać.
Mlodszemu póki co mało śpiewam, sama nie wiem dlaczego. Słucha tego ci śpiewam Starszakowi




Polecam jeszcze serie płyt Muzyka dla Bobasa z muzyką klasyczną. My mamy 3 płyty i sama bardzo lubię ich słuchać.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez madzius90

Rozszerzać dietę zamierzam po 6 miesiącu
Do 6 miesiąca tylko pierś.
A później będę bawić się w gotowanie dla Młodej

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

My dziś mieliśmy wykopki. Trochę się zjaralam :P:

Ooo, pamiętam wykopki u mojej ciotki na wsi.
Zbierala sue cała rodzina i znajomi.
A na końcu ognisko z pieczeniem ziemniaków . To były czasy...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez madzius90

Rozszerzać dietę zamierzam po 6 miesiącu
Do 6 miesiąca tylko pierś.
A później będę bawić się w gotowanie dla Młodej

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

My dziś mieliśmy wykopki. Trochę się zjaralam :P:

Ooo, pamiętam wykopki u mojej ciotki na wsi.
Zbierala sue cała rodzina i znajomi.
A na końcu ognisko z pieczeniem ziemniaków . To były czasy...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[CarycaKatharina]

Ugh, wykopki. Nigdy nie lubiłam :/ caly dzien od bladego switu na polu zgieta w pol... Cieszę się że to minęło

[PikPik09]

Napisane przez Weronia93

Mi Polozna mówiła ze po 9 miesiącu nawet można rozszerzyć dopiero dietę ale ja będę po 6 miesiącu mam taka nadzieje i zacznę od marcheweczek z jabłkiem

Moja Hania dzisiaj cały dzień spi ale i kicha niepokoi mnie to hmm

Ja jak starszemu zaczelam rozszerzac diete to kp sie skonczylo.wypadaly karmienia i mleka bylo coraz mniej.w 6 mcu zaczelam wprowadzac te jedzonka i w 7. Juz bylo po mleku.co robilam zle? Sciagac powinnam jal jadl obiadek? Sama nie wiem.

[fiazo]

Wypiłam na noc kubek wygazowanego karmi i pełne piersi. Teraz karmie z jednej i zastanawiam się czy z drugiej ściągnąć czy poczekać jeszcze te 3h do karmienia.



Wczoraj miałam akcję. Pierś mi twarda sie robiła, czułam zastój. Małego przystawiałam i nic nie pomagało. Patrzę a na brodawce biała kropka, która nie znika. Zaczęłam miętolić i wyskoczyło, trysnęło mlekiem. Przystawiłam małego i wszystko zeszło. Miałam zatkany kanalik.

[zabciajs]

Napisane przez PikPik09

Ja jak starszemu zaczelam rozszerzac diete to kp sie skonczylo.wypadaly karmienia i mleka bylo coraz mniej.w 6 mcu zaczelam wprowadzac te jedzonka i w 7. Juz bylo po mleku.co robilam zle? Sciagac powinnam jal jadl obiadek? Sama nie wiem.

Podbno nie powinno sie dawać czegoś innego zamiast mleka tylko PO. Mleko jako podstawa do roku.
A tak swoja drogą, rok karmić ? Jak wyjsc bez dziecka? Jak je co 2h, a sciagac bardzo nie lubie-sutki mnie bolą. Sciagalam tylko na przepelnionych piersiach po 5 min. Ale teraz nie mam potrzeby.
Rok być tak uwiązanym? Rok?

Napisane przez fiazo

Wypiłam na noc kubek wygazowanego karmi i pełne piersi. Teraz karmie z jednej i zastanawiam się czy z drugiej ściągnąć czy poczekać jeszcze te 3h do karmienia.

Wczoraj miałam akcję. Pierś mi twarda sie robiła, czułam zastój. Małego przystawiałam i nic nie pomagało. Patrzę a na brodawce biała kropka, która nie znika. Zaczęłam miętolić i wyskoczyło, trysnęło mlekiem. Przystawiłam małego i wszystko zeszło. Miałam zatkany kanalik.

Mnie w jeden dzien tak bolała i musialam karmić na wilczyce i przeszło. Ale biała kropa nadal jest i to spora, pierś nie boli ale sutek chwile po karmieniu zaczyna piec. Nie wiem o co chodzi.

Napisane przez fiazo

Jedno rzyganko to super, zwykle zaczyna już zaraz po wyjechaniu z miasta i kilka razy. Jest nadzieja na przyszłość

Gotuje mi się oddzielnie jabłko, gruszka i maliny. Jak będzie miękkie to blenduje i zagotowuje raz jeszcze. Wrzące do słoiczka i wekuje. Ze starszakiem tak robiłam i rozszerzałam dietę od jabłka czyli owoca gdzie mówią ze nie można bo dziecko warzyw nie będzie jadło. U nas teoria ta sie nie sprawdziła. Nie zaczynaliśmy od marchewki bo dałam raz wodę z gotowania marchewki (miała na brzuch pomóc a pogorszyła sprawę, ze starszakiem kolki mieliśmy do rozszerzenia diety).

Czyli wszystkie owoce odsobno do słoiczków? A maliny nie przecierasz? Mam wlasnie dostęp do takich noe pryskanych. I gorace do słoika i obrót tak?
Bo pasteryzacja zabilaby chyba już wszystkie składniki całkiem.

Napisane przez CarycaKatharina

Ugh, wykopki. Nigdy nie lubiłam :/ caly dzien od bladego switu na polu zgieta w pol... Cieszę się że to minęło

Ja zawsze się leniłam, udawałam, wskakiwałam na traktor z koparką i z dziadkiem jezdziłam, a inni zbierali hehehe Cwaniak był ze mnie.

Gabi śpi, ale ja już nie:/ Dwa pająki przezyłam w tym jeden na mnie, ale wielkiego czarnego robala smyrającego mnie POD KOŁDRĄ nie zniosę! Brrr :/ Przenosze sie dzis do sypialni. Tu przyniosłam go albo w pościeli z wietrzenia na zewnatrz ( w sypialni na balkonie to sie nigdy nie zdarzylo, bo tam tylko latajace robactwo) albo po prostu wszedł. Mam tu moskitiere, ale drzwi wejsciowe sa na tym samym poziomie i czesto otwarte.
Nie usne, bo wydaje mi sie caly czas,ze cos po mnie lazi brrr
Wczoraj kazdy najmiejszy zakamarek odkurzalam aby pozbyc sie pająków to wysłały z zemsty kumpla robala !! Brrr

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Hania normalnie budzi się po 6. W niedzielę mąż jest w domu, 8.30-dziecko smacznie śpi. No aniołek się znalazł jak jest pomoc to nie jest potrzebna

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Zabcia te karmienia wraz z rozszerzeniem diety robią się coraz rzadsze. Na pewno nie na początku, ale z czasem. Moja roczna córka już jadla razem z nami posilki, a mleko dostawała 3razy dzuenniey z tego co pamiętam. Wtedy juz mm bo karmiłam 11 mc. I jadla tyle ile producent sugeruje na opakowaniu

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

PikPik hm...nic źle nie zrobiłaś. Mleka jest tyle ile dziecko wypija. Na pewno nie jest konieczne ściągać by utrzymać laktacje, to ją tylko rozbudza dodatkowo. Ja też miałam miękkie cycki a mleko bylo, bo słyszałam jak mała polyka. Ale laktatorem już wtedy ściągnąć nie umiałam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zabciajs]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;64654841]Hania normalnie budzi się po 6. W niedzielę mąż jest w domu, 8.30-dziecko smacznie śpi. No aniołek się znalazł jak jest pomoc to nie jest potrzebna

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Zabcia te karmienia wraz z rozszerzeniem diety robią się coraz rzadsze. Na pewno nie na początku, ale z czasem. Moja roczna córka już jadla razem z nami posilki, a mleko dostawała 3razy dzuenniey z tego co pamiętam. Wtedy juz mm bo karmiłam 11 mc. I jadla tyle ile producent sugeruje na opakowaniu

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

PikPik hm...nic źle nie zrobiłaś. Mleka jest tyle ile dziecko wypija. Na pewno nie jest konieczne ściągać by utrzymać laktacje, to ją tylko rozbudza dodatkowo. Ja też miałam miękkie cycki a mleko bylo, bo słyszałam jak mała polyka. Ale laktatorem już wtedy ściągnąć nie umiałam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Tak, tak z czasem wiadomo
Zobaczymy jak to bedzie. Na poczatku chcialam karmic 3 miesiace i prosze juz niedlugo minie. Pozniej powiedzialam sobie, ze pol roku. Leci i polubilam bardzo to karmienie.

[agusiia69]

Jako, że moja mała jest wcześniaczkiem to nie będę się spieszyć z rozszerzaniem diety, ale na pewno po 5 mc. Pewnie bliżej 6. 4 mc to według mnie za szybko dla niej.

Mąż wrócił

[ania230]

Dzień dobry
Wypad do koleżanki udany. Mogłabym dłużej zostac mimo tego ze dzieciaki dawaly w dupe.

Wracajac Maja byla marudna bo to byl czas Jej butelki ale szybciutko ogarnelam temat w domu i ładnie spala do 3.30. Potem cyc i do 7.30. Leżenie i gaworzenie. Teraz cyc i usnela

Dzisiaj jedziemy do teściów.... chociaż z mila chęcią bym nigdzie nie jechała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez zabciajs

Tak, tak z czasem wiadomo
Zobaczymy jak to bedzie. Na poczatku chcialam karmic 3 miesiace i prosze juz niedlugo minie. Pozniej powiedzialam sobie, ze pol roku. Leci i polubilam bardzo to karmienie.

Ja tak samo a potem zbliżał się rok, planowaliśmy Hanie i lekarzy pytałam czy w razie czego mogę karmić obie Ale jednak w ciąży dla mnie to było ryzyko, Zosia sama zaczęła rzadziej wołać i cycka i odstawilysmy się bez problemów

[fiazo]

Zabcia spróbuj wycisnąć tą kropkę.

Na razie wszystkie osobno by mieć podstawę. Maliny przecieram. Gotujące sie do słoika , zakręcam i stawiam normalnie na blat i przykrywam kocykiem. Same się wekują. Robię tak ze wszystkimi przetworami.

[miszkaaa]

Napisane przez fiazo

Wypiłam na noc kubek wygazowanego karmi i pełne piersi. Teraz karmie z jednej i zastanawiam się czy z drugiej ściągnąć czy poczekać jeszcze te 3h do karmienia.



Wczoraj miałam akcję. Pierś mi twarda sie robiła, czułam zastój. Małego przystawiałam i nic nie pomagało. Patrzę a na brodawce biała kropka, która nie znika. Zaczęłam miętolić i wyskoczyło, trysnęło mlekiem. Przystawiłam małego i wszystko zeszło. Miałam zatkany kanalik.

Dlaczego wygazowane?
Nie można z gazem cz y co?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez zabciajs

Podbno nie powinno sie dawać czegoś innego zamiast mleka tylko PO. Mleko jako podstawa do roku.
A tak swoja drogą, rok karmić ? Jak wyjsc bez dziecka? Jak je co 2h, a sciagac bardzo nie lubie-sutki mnie bolą. Sciagalam tylko na przepelnionych piersiach po 5 min. Ale teraz nie mam potrzeby.
Rok być tak uwiązanym? Rok?

Mnie w jeden dzien tak bolała i musialam karmić na wilczyce i przeszło. Ale biała kropa nadal jest i to spora, pierś nie boli ale sutek chwile po karmieniu zaczyna piec. Nie wiem o co chodzi.


Czyli wszystkie owoce odsobno do słoiczków? A maliny nie przecierasz? Mam wlasnie dostęp do takich noe pryskanych. I gorace do słoika i obrót tak?
Bo pasteryzacja zabilaby chyba już wszystkie składniki całkiem.

Ja zawsze się leniłam, udawałam, wskakiwałam na traktor z koparką i z dziadkiem jezdziłam, a inni zbierali hehehe Cwaniak był ze mnie.

Gabi śpi, ale ja już nie:/ Dwa pająki przezyłam w tym jeden na mnie, ale wielkiego czarnego robala smyrającego mnie POD KOŁDRĄ nie zniosę! Brrr :/ Przenosze sie dzis do sypialni. Tu przyniosłam go albo w pościeli z wietrzenia na zewnatrz ( w sypialni na balkonie to sie nigdy nie zdarzylo, bo tam tylko latajace robactwo) albo po prostu wszedł. Mam tu moskitiere, ale drzwi wejsciowe sa na tym samym poziomie i czesto otwarte.
Nie usne, bo wydaje mi sie caly czas,ze cos po mnie lazi brrr
Wczoraj kazdy najmiejszy zakamarek odkurzalam aby pozbyc sie pająków to wysłały z zemsty kumpla robala !! Brrr

Niestety. Pająków się nie wytepi jaj już się rozpanoszyly...
My w poprzednim domu mieliśmy i to takie wielkie, szkliste z tymi zgietymi nogami. Nienawidzę dziadów!

Ja skończylam kp w 8 m-cu i potem 2 x dziennie podawalam kaszkę na mm. Reszta to były normalne jedzenie



Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez agusiia69

Jako, że moja mała jest wcześniaczkiem to nie będę się spieszyć z rozszerzaniem diety, ale na pewno po 5 mc. Pewnie bliżej 6. 4 mc to według mnie za szybko dla niej.

Mąż wrócił

Oo, to miłego dnia we dwoje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Odnośnie kropek to zrobiło mi się coś na brodawce. Ale nie białe a lekko czerwone. Mała kosteczka.
Ale boli jak ch.olera! normalnie jakbym zaczynala przygodę z kp.
Jak mały chwyta prawą pierś to mam łzy w oczach.
Zaczęłam smarowac lanolina, nie wiem co jeszcze mogę robić żeby zeszło

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Odnośnie kropek to zrobiło mi się coś na brodawce. Ale nie białe a lekko czerwone. Mała kosteczka.
Ale boli jak ch.olera! normalnie jakbym zaczynala przygodę z kp.
Jak mały chwyta prawą pierś to mam łzy w oczach.
Zaczęłam smarowac lanolina, nie wiem co jeszcze mogę robić żeby zeszło

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka