|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3151 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
TS a moze TY wez kogos i jedz... dlaczego jesli Ty wszystko zalatwialas masz rezygnowac?! Poza tym hmm wy oficjalnie "odpoczywacie" wiec jak by jechal z nowa panna to by byl Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa RDZO nie fair...
Ja spedzilam z "moim" 2 sylwestra...on z koleji NIGDZIE nie chcial chodzic o wyjazdach juz nie mowie... jeden dalo sie rpzebolec bo byli jego niby znajom,i...a raczej mieli byc bo oczywiscie wystawili go ... a mi bylo go szkoda ze zostanie sam na lodzie wiec poszlam na jego ...oczywiscie ja ustapilam... 2 z kolei byl TOTALNKA KLESA i tragedia... a co sie okazuje?! W tym roku jedzie chyba z nowa dziewczyna gdzies na sylwestra...wlasnie takie NOWINY mnie rozbrajaja ale nie ma co ...To jest dziwne bo ze mna malo gdzie chcial wychodzic mowie o knajpach bo dyskoteki czy imprezy to uz nie wsponem... pamietam ze przed studniowka... oczywiste ze razem idziemy i mialam takiego starcha ze on sie nie bedzie bawil itp. a on do mnie kiedys czy jak by nie chial isc czy bym poszla na studniowke A oczywiscie na swoja studniowke nie poszedl ide jesc ciastka TSja bym Ci radzila nie rezygnowac z tego wyjazdu...albo jechac i sie przemeczyc z nim.. albo wziac kogos i sie swietnie bawic a nawet jak nie bawic sie swietbnie to udawac ze sie bawilo... a co?! Ty zalatwialas i co masz z tego nic nie miec?! |
|
|
|
#3152 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
No widzisz... tylko NIE MAM Z KIM JECHAĆ
![]() Znajomi mają już zorganizowane wyjazdy, coś zapalnowane... do dziś też myślałam że ja mam plany... miałam ![]() A ON nie chce ze mną jechać-powiedział wyraźnie-więc nie chcę nic na siłe... Totalna klapa
|
|
|
|
#3153 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
faceci są beznadziejni!!!ts nie martw się ja tez zostałam na lodzie,planowaliśmy z tym idiotą jechać gdzieś w góry na narty na sylwestra a tu nici!!!nie mam z kim jechać i gdzie isc jak na razie
.mam tego dosc,czasem mam takie dni że jest mi bez niego za***iscie i jestem w świetnym humorze a czasem wstawać z łóżka mi się nie chce i najchętniej ryczałabym cały dzień
|
|
|
|
#3154 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
to faktycznie nie ciekawie...
ja mialam jechac z "moim" na wakacje... tzn. ja myslalam ze mamy jechac ale jakie straszne swiadectwo sobie wydal chlopak ts ... kurde dziewczyna latala zalatwiala a jemu sie odechcialo... z drugiej strony nic na sile i nie ma sie pchac tam gdzie nas nie chca... chociaz jesli ja bym juz wlozyla kase to bym pojechala... nawet sama... wiem brzmi to ponuro, ale zawsze mozna zostac w pokoju i upajac sie swoja samotnoscia |
|
|
|
#3155 |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczyny, ja tu jutro po południu napiszę kilka moich mądrości, takich "przed-rozstaniowych"...
A TS weź byle kogo i jedź, nie odpuszczaj chamowi
|
|
|
|
#3156 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Byle kogo... łatwo powiedzieć... znajomi też już mają plany i nie bedą ich przekładać specjalnie dla mnie...
No cóż... może nadszedł czas by spędzić ten wieczór z rodzicami w domu...? |
|
|
|
#3157 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dlatego NIGDY nie lubilam Sylwestrow... ze niby taki przelom, ze ma sie tyyyyle zdarzyc itp. ... i to powiedzenie "kto z kim w Sylwestra ten z tynm przez caly rok" czy jak to lecialo... nie sprawdza sie
|
|
|
|
#3158 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
A u mnie się sprawdziło heh osobno sylwek spędziliśmy no i się rozstaliśmy,ale to pewnie tylko takie przypisanie do sytuacji, wakacje też spędziliśmy osobno,umierało to już wcześniej... Sylwestrów też nie lubie,zazwyczaj nie mam planów i do ostatniej minuty nie wiem,gdzie go spędze. Mam nadzieje,że w tym roku ktoś sypnie jakąś propozycją, bo jak nie,to prześpie tewgo sylwka :P
Moj ex ma opis "ach te sny " mam nadzieje,że mu się śniłam jak wbijam mu nóż w plecy za to cierpienie hehe dobra żartuje ![]() U mnie już lepiej, wczorajsze posty TS100 mi pomogły, dzięki
__________________
Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem... |
|
|
|
#3159 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cieszę się że komuś pomogłam
![]() A mną ciągle miotają jakieś sprzeczności, raz sie smieję, za chwilę mam ochotę płakać... ALe trzymam sie dzielnie mimo że wczoraj miałam chwilke załamania-włączyłam "M jka Miłosć" i zaraz usnęłam! Nie rozmazałam się i jestem z siebei dumna! ![]() Nie wiem co z tym Sylwesterem... Chyba "co ma byc to bedzie" ![]() W chwilach zwątpienia powtarzam sobie jedno z powiedzonek Garfield'a "Ciesz sie małymi rzeczami. Z dużymi jakoś to będzie". Tak wiec cieszę sie tym że w czwartek zarobię 50 zł za zjedzenie batonika ![]() Trzymajcie sie dzielnie moje Panie
|
|
|
|
#3160 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
a u mnie eh
wclae nie lepiej.. wiem ze to wszystko zalezy od nastawienia, od myslenia.. ale nie wiem co sie ze mna stalo.. cos peklo we mnie.. nie umiem myslec pozytywnie.. kocham go i chce z nim byc Umieram bez niego, brakuje mi jego kazdego gestu, usmiechu, dotyku, slow ![]() Eh nie wiem co robic juz
__________________
|
|
|
|
#3161 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Nadia07---> nie wiesz nawet jak mi brakuje! Nawet tych sporadycznych spotkań sms-ów, telefonów, maili... Chociaż dzis napiał sms-a ukazujacego radość z wygranej siatkarzy i... NORMALNIE MNIE NIC NIE RUSZYŁO!!! Normalnie bym zaraz odpisała ale nie dziś... Nie chce mi się nie mam ochoty, chcę spokoju, chcę odzyskac wewnętrzny spokój i radośc! Wiem że mi sie uda-on też to wie bo nieraz widział jak z uporem maniaka doprowadzałam rzeczy niemozliwe do końca! Chcę być szczęśliwa!!!
Przypominają mi sie słowa mojej przyjaciółki które wypowiedziała kiedyś, gdy również rozsatłam się z facetem: "Olać go? TAK! Skupic się na pracy i nauce? NIE! SKUPIC SIĘ NA SOBIE!!!" oraz "Twoje szczęście zależy od Ciebie nie od niego!" Kochane! Będzie dobrze! Skoro potrafimy wmówic sobie że jesteśmy grube i brzydkie, wmówmy sobie że WSZYSTKO SIĘ UŁOŻY!!! I będzie dobrze
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#3162 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 069
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
A ja dalej nie płaczę, nie rozpaczam... Żyję jakby nigdy nic.... skąd mam siłę? Nie wiem...
|
|
|
|
#3163 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Kajeczko, to zycze CI by tej sily nigdy Ci nie zabraklo..
ja bylam silna nie plakalam przez prawie tydzien.. az nagle bum eh.. i sie stalo.. dolek straszny.. chce go odzyskac brakuje mi go.. tesknie..i wiem ze on tez cos tam czuje wyslal mi piosenke Gosi Andrzejewicz - Lustro.. czemu on na sile chce zabic to uczucie milosci? wyjasn mi ktoras? Sam mi powiedzial ze nie jst szczesliwy.. nie rozumiem tak strasznie zauje ze nie przyjelam tych kwiatow wtedy
__________________
|
|
|
|
#3164 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 069
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Boję się tego wybuchu rozpaczy... Boję się, że nie będę się w stanie podnieść... A on nic nie czuje, nie odzywa się. Już nie wiem co lepsze...
A Twój TŻ Nadio... Kocha.... Ale sam nie wie czego chce. Może zrozumiał, że stracił coś najważniejszego?
|
|
|
|
#3165 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
no wlasnie ja go juz nie pojmuje
w glebi duszy wierze ze on kocha..no bo gdyby nie kochal nie cierpial by, nie bylby zazdrosny, nie mialby smutnych statusow..(choc od niedzieli nie ma :/), nie powiedzialby ani nie byl by NIESZCZESLIWY !! nie wiem nic.. tak bardzo chce go odzyskac
__________________
Edytowane przez nadia07 Czas edycji: 2006-11-28 o 13:33 |
|
|
|
#3166 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczyny! Dajcie czas facetom! Oni naprawdę nie tak szybko łapią to wszystko, nie potrafią sie szybko namyślić i zastanowić! Ja wszystko przemyślałam w ok. 3 dni a ten Mój nadal myśli, odpoczywa i Bóg wie co jeszcze!
A ja sobie poczekam... mi się nie śpieszy... nacieszę się zyciem singla, wolnością i brakiem zobowiązań! I wam te radzę zrobić to samo ![]() Kajeczka--> to że się nie odzywa nie znaczy że nic nie czuje! Widzisz-mój milczał kilka dni nawet jak do niego pisałąm i dzwoniłam a dziś sam z siebie wysłał sms'a! Więc teraz niech on poczeka na moją odpowiedź... o ile takowa będzie... Nadia07--> poczekaj... nic na siłę... czujesz coś do niego? to nic złego! Ja też mam cały czas przed oczami nasze wspólne cudowne chwile, boję się włączać kompa bo tam są nasze zdjęcia z ostatniego wyjazdu... też coś jeszcze czuję... ale nikogo siłą do niczego nie zmuszę! I nie płaczcie, proszę was gorąco! Bo i ja zacznę! A nie mogę-musze być silna!!! Jeśli nie dla siebie to przynajmniej dla Taty który jest ciężko chory... umiera... i nie będę płakała przez jakiegoś tam idiotę, któremu sie wydaje że jest pępkiem świata, bo są inni ludzie którym jestem potrzebna!!! |
|
|
|
#3167 |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Zaczekać to niejest dobra rada. To ciężko zrozumieć komuś, kto cierpi, ale taka jest prawda, że w takich przypadkach, no może 90%, trzeba się posunąć dalej. Ja czekałam jakieś 4 miesiące, on dzwonił, wypytywał się, interesował. W jeden wieczór po jego telefonie leżałam w łóżku i myślałam, że coś na pewno z tego będzie, że przemyśli i że się zorientuje, że nie znajdzie lepszej ode mnie. Ale następnego dnia zimny prysznic- moje miejsce zajęła jakaś głupiutka Kasia. Tyle, że już to prawie nie bolało. Ale ile przegapiłam czekając na niego... nie mówię o facetach, ale ogólnie... Po co się psychicznie katowałam? Żałuję tego bardzo.
Aha, lepiej się nie łudzić, że jest się w tych wyżej wymienionych 10%. I piszę to z bólem serca, bo jestem w związku, który znowu może się szybko zakończyć. I już z góry wiem, jak mi będzie żal jak się tak stanie. Ale co zrobić skoro ode mnie wcale nie tak wiele zależy... |
|
|
|
#3168 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ja też mam dzisiaj fatlnego doła... nie gadaliśmy ze sobą od tygodnia... On ciągle ma wesołe opisy... Boże czym ja sobie na to wszystko zasłużyłam?
|
|
|
|
#3169 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
a ja nie wiem już co mam robić nie wytrzymam juz w takiej bezczynnosci
ciągle o nim myśle.kurde mówi mi że mnie kocha to niby czemu nie moze ze mna byc...nierozumiem nienawidze tego świata!!!
|
|
|
|
#3170 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
u mnie to definitywny koniec.. rozmawialam z nim dzis na gg.. i koniec.. jemu lepiej beze mnie.. to ja go nie szanowalam.. to ja bylam bee.. on mnie nie chce bo teraz byloby ok, ale nie w przyszlosci.. i nie pasujemy do siebie i bla bla bla..
tak wiec ide ryczec bo poki co zyc mi sie nie chce.. stracilam wszystko
__________________
|
|
|
|
#3171 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 069
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Nie płakaj Nadia
![]() Marigold19 nawet nie mów o głupiutkiej Kasi, bo była jego tak miała na imię . A stara miłość nie rdzewieje... |
|
|
|
#3172 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 881
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Nadia wracaj do Nas
i się nie załamuj, prosze Cie!Trzymajcie się wszystkie dziewczynki DZIELNIE!!!Ja tak sobie sie trzymam, straszne hustawki mam, bo raz az mnie sciska gardlo i rozdrapuje wszystko a raz staram sie szukac pozytywnych stron... ale i tak mam wrazenie ze to jest po prostu zly sen
__________________
|
|
|
|
#3173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Marigold
__________________
|
|
|
|
#3174 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
zabijcie mnie.. nie chce juz zyc
__________________
|
|
|
|
#3175 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dziewczyny trzymajcie się
|
|
|
|
#3176 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 069
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Nadia Kochanie trzymaj sie prosze....
|
|
|
|
#3177 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
wiem doskonale co czujesz.... to jest nas 2
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3178 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
|
|
|
#3179 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
witajcie
![]() przychodze sie poradzic i wyzalic. wczoraj -rozstanie.z jego winy.chcialam zerwac juz od sierpnia,ale dawalam mu szanse.1,5 roku razem. zaczal sie czepiac od pol roku,ale wytrzymywalam to. potem to juz nic mu nie pasowalo. w koncu poszedl w ta sobote gdzies sam niby z kolega. od 3 dni sie nie odzywal. wczoraj zadzwonil i zazcal krecic. ze wiele czynnikow sie sklada na to ze nie uklada sie. dla niego liczyla sie tylko kasa,a ja kasy nie mam. narazie tyle.czy ktos mnie wesprze? jesli macie oschote mnie sluchac,to bede tu pisywala. strasznie mi smutno...............
|
|
|
|
#3180 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 069
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Konwalia, on nie jest Ciebie wart
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.



ale nie ma co ...












