Lutówki 2017 ❤ cz. III

[Opiumalfa]

Ewemis gratulacje za wózek !!!

[sunny_eyes]

Co do zakupów w c&a to oprócz tych 20% wchodzi jeszcze 10% z newslettera, czyli w sumie 30 rabatu mozna mieć

[gapulinka]

Napisane przez sunny_eyes

Co do zakupów w c&a to oprócz tych 20% wchodzi jeszcze 10% z newslettera, czyli w sumie 30 rabatu mozna mieć

Ooo fajnie bo wlasnie szukam kurtki dla synka, tfu znaczy rozsadnego rabatu bo nie chce mi się płacić ponad 100 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Escorpio]

Napisane przez monika 1985

Witam dziewczyny

byłam na usg połówkowym i u nas wszystko dobrze , dzidziuś czuje się świetnie, przepływy w normie i to najważniejsze , zakrywał się nóżkami i lekarz musiał się na manewrować aby podejrzeć kto tam jest i już miał rezygnować , ale sprawdził jeszcze raz i powiedział, że bedzie chłopiec , czyli drugi synuś u mnie , 14.10 idę na wizytę to powiem , aby jeszcze raz dokładnie sprawdził, ale chyba na tym etapie to już o pomyłkę ciężko , całą wyprawkę mam z głowy, bo nic nie oddawałam po moim pierwszym synku , ale z drugiej strony troche szkoda , bo tak fajnie połazić i pokupować ciuszki dla dzidziusia , no nic oszczędzę na siebie po porodzie jak wrócę do formy

Super, gratuluje synka

Napisane przez sunny_eyes

Oj tam mnie to już nie rusza, chyva przyzwyczaiłam sie do tych tekstów, mieszkamy 400km od nich więc tym bardziej


Moi sąsiedzi jak im się urodził drugi synek to starszy 6latek był rozczarowany, że co on taki mały i kiedy on się w końcu będzie z nim bawił. On nie chciał takiego brata co tylko śpi i placze

Moja mama tez sie zawsze cieszyła ze jej tesciowa mieszka 400km od nas i widzi sie z nia raz na ruski rok

Napisane przez mariea

Monika, gratuluję synka
odwiedzaj nas częściej
jestem ciocią jednego Kacperka, fajny chłopak
my z siostrą też się okropnie biłyśmy, ja byłam okropnie dokuczliwa, raz jej nawet palce do oka wsadziłam cóż...niechlubna przeszłość :P

Moj maz ugryzł swoja starsza siostrę w sutka bo go wkurzyła

Napisane przez ewemis

Aaa dziewczyny kupiłam wózek Kompromis między zawieszeniem amelis pro a wyglądem x landera x pulse Okazało się, że 2 miesiące temu miała premierę mała miejska, kanciastą, trochę bugaboo'wa amelis muki meteo oglądałam, jeździłam, testowałam i kupiłam powystawową, już do mnie jedzie ewentualnie mogę zwrócić, jak mi coś jednak nie spasuje
o taki dziwoląg

Super, ładnie wyglada

[sunny_eyes]

Napisane przez Escorpio

Moja mama tez sie zawsze cieszyła ze jej tesciowa mieszka 400km od nas i widzi sie z nia raz na ruski rok

Moj maz ugryzł swoja starsza siostrę w sutka bo go wkurzyła

Czasami fajnie jakby byli bliżej, ale jak jesteśmy już kilka dni to mam dosyć.

Ała to musiało boleć...
Heh teraz mi się przypomniało jak kumpel obciął przy siostry barbie włosy, ta ryczy że pół ulicy jak słyszało i bieg do mamy, a ten się śmieje z niej "głupia przecież jej urosną te włosy!"
Prawie 30lat temu lalka barbie to było coś i do dziś mówi, że pamięta jak wtedy dostał. No i nauczył się od razu że lalce włosy nie odrostają


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laurka23]

Napisane przez ewemis

Aaa dziewczyny kupiłam wózek Kompromis między zawieszeniem amelis pro a wyglądem x landera x pulse Okazało się, że 2 miesiące temu miała premierę mała miejska, kanciastą, trochę bugaboo'wa amelis muki meteo oglądałam, jeździłam, testowałam i kupiłam powystawową, już do mnie jedzie ewentualnie mogę zwrócić, jak mi coś jednak nie spasuje
o taki dziwoląg

Fajny! No i cena spoko!

Napisane przez mariea

ewemis gratuluję podjęcia decyzji o wózku!

a ja dziś czułam w 2 seriach ruchy bobo. po 13 około 15 minut i teraz z pół godziny temu sialalala

No widzisz? doczekałaś się

Właśnie wypiłam litr soku grejpfrutowego, a rano z dwóch grejpfrutów wyciśniętego. Wczoraj też nie inaczej. Jak tak dalej będzie to się zamienię w ten owoc.
Kupiłam tego rogala do karmienia z kauflandu, ależ mi się na nim fajnie leży Kotu i synowi też
Szukam chusty do noszenia, ale od kilku lat jestem nie w temacie i nie wiem co kupić...
Nie da się na stronę smyka wejść, normalnie szał.

[Escorpio]

Napisane przez sQuaara

to prawda gondola xlandera zwlaszcza czarna wyglada jak trumna... no ale coz. pare miesiecy damy rade
ale ten wozek bardzo mi sie podoba
gwarancja door to door to producent daje? na ile lat?

A mi sie czarny podoba, Bugaboo calu czarny, łącznie ze stelażem wygoda super. Ale nasze dzieci na wiosnę i latem chyba by sie udusiły w takiej gondoli, nie wyobrażam sobie jak musi byc gorąco w środku.

Napisane przez Krysilla

Też mam be safe i bardzo sobie chwalę.
Męża strasznie rozbawiło, jak zadzwoniłam do niego i powiedziałam, że dziś mu nic o małej nie powiem.



Gratuluję udanego połówkowego! Zawsze możesz kupić coś z napisem "2017", jak się pojawi





Kacper bardzo ładne imię.
Ja mam młodszą siostrę i dwóch młodszych braci. Wszyscy wyżsi ode mnie :P Jak my się biliśmy, to aż strach, ale jest co wspominać i porównywać blizny. Jak siostra nie umiała jeździć na rowerze to ją wsadziłam na dwukołówkę i spuściłam z góry Ale siostra za to ma bardzo specyficzne poczucie sprawiedliwości i jak mama nam kładła jedzenie na stole i szła dalej coś robić do kuchni, to siostra mierzyła np. parówki linijką i nadmiar odkrajała, by każdy miał równo.



Bardzo ładny wózek!





Ja też już zaczynam czuć ruchy. Ale takie delikatne i dość nieregularne.

Dziewczyny, czy wy jakoś puszczacie muzykę brzuszkowi? Ja się nad tym zastanawiam, czy to już warto puszczać, czy nie. Mam też nagrane, jak mówi mój mąż i myśle nad puszczaniem tego, bo on wróci dopiero w połowie stycznia, jeśli nie później i może warto, by mała poznała jego głos?

Ja na razie robie mojej takie koncerty jak jeżdzę, ze nie potrzeba więcej

Napisane przez sQuaara

u nas na bank bedzie "ah spij kochanie (czyli aaa kotki dwa)" to mąż od zawsze do brzuszka spiewa
a dalej to pewnie cos klasycznego pocisne. to mi sie nigdy nie znudzi...cale zycie z fortepianem w domu wiec jestem osłuchana wrecz jest to dla mnie czesto niezauwazalnym tłem (niczym jak ktos mieszka kolo torow i przestaje slyszec pociagi )





ja juz tak o 3-4tygodni czuje i wiem ze to to i na bank nic innego

O, ja od tych pociągów mieszkałam niedaleko dworca, nic nie słyszałam

[axn22]

Doszłam dziś do wniosku, że ja naprawdę nie nadaję się na L4... Miałam dziś dzień urlopu. Pozałatwiałam rano wszystko co planowałam, porobiłam trochę w domu, nagotowałam na dwa dni... a teraz wieczorem siedzę i się NUDZĘ a bardzo tego nie lubię.
Wracając o tej 16-17 owszem czuję się zmęczona, ale też wszystko zrobię 'bo muszę' ale przynajmniej potem nie siedzę i nie zastanawiam się co ja mam ze sobą zrobić Nie wyobrażam sobie trochę tego L4.

[s i l v e r]

A ja się cieszę,że mam L4 na spokojnie mogę sobie wszystko porobić. Rano zaprowadzam córę do przedszkola, potem koło 14-15 ją odbieram. Nie muszę się nikogo prosić żeby mi dziecko odebrał.
A poza tym u nas w pracy już tak wymyślają,że naprawdę cieszę się,że mogę odpocząć.

Dziś umyłam okna. Potem miałam zebranie w przedszkolu.
W piątek na spokojnie sobie ogarnę mieszkanie i zakupy bo w sobotę robię imprezkę urodzinową. Jakbym pracowała to na nic nie miałabym czasu i wykończyłabym się bo często robi mi się słabo, męczę się strasznie szybko.

[axn22]

No z dziećmi to zupełnie inna bajka, wtedy to zawsze jest pewnie co robić
Ja obecnie nawet pracując mam 1-2h na plusie z racji krótszych treningów bądź ich braku i to mi póki co wystarcza na odpoczynek Nie wystarcza tylko na mycie okien haha

[lolita25]

Mi też się nudziło na l4 w pierwsze ciąży, teraz nie mam czasu na nudę, ciągle coś do zrobienia, rano do przedszkola, później chwila na ogarnięcie różnych spraw, szybki obiad, do przedszkola po małą, a potem już szybko leci czas i juz wieczór

[Opiumalfa]

Niektore z was mnie zadziwiają i zazdroszczę! Myjecie okna, pieczecie ciasta. Kosmos! U mnie okna raz w roku maz umyje, ciasto piekłam już nie wiek kiedy!

[axn22]

Ciasto jest u mnie w każdy weekend Gotuję też codziennie, czasem nawet kilka razy dziennie (przy okresie mocniejszych treningów to tak naprawdę je się 3 obiady dziennie hehehe).
Okna to myję jak muszę. W październiku robię imprezę urodzinową więc wypadałoby je umyć przed bo mało co przez nie widać

[s i l v e r]

Napisane przez Opiumalfa

Niektore z was mnie zadziwiają i zazdroszczę! Myjecie okna, pieczecie ciasta. Kosmos! U mnie okna raz w roku maz umyje, ciasto piekłam już nie wiek kiedy!

Ja normalnie myję okna 2-3 razy w roku obowiązkowo przed Wielkanocą i przed Bożym Narodzeniem teraz tak wyjątkowo postanowiłam umyć bo w sobotę robię urodziny i pewnie goście jak zwykle (nie wiem czemu) do okien będą podchodzić,a nic już przez nie nie było widać mam na dodatek słoneczne mieszkanie i jak słońce zaświeci to cały brud na szybach widać.
Ciast nie piekę piekarnik mi nie działa

[Opiumalfa]

Mieszkam w Belgii. U mnie pada non stop. Mycie okien to syzyfowa praca. Na pieczenie ciast nie mam czasu.

[Escorpio]

Napisane przez Opiumalfa

Niektore z was mnie zadziwiają i zazdroszczę! Myjecie okna, pieczecie ciasta. Kosmos! U mnie okna raz w roku maz umyje, ciasto piekłam już nie wiek kiedy!

O tak, ja ciasto chyba z rok temu ostatnio upiekłam

[Krysilla]

Napisane przez Opiumalfa

Mieszkam w Belgii. U mnie pada non stop. Mycie okien to syzyfowa praca. Na pieczenie ciast nie mam czasu.

Jakbym miała umyć wszystkie okna w domu, to bym umarla

A co do ciast i kuchni jako takiej- jestem lepsza w innych dziedzinach i szczerze mówiąc nie lubię robić w kuchni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaż na Samsung Galaxy S 7 Edge

[gapulinka]

Ja okna myje często. raz na 1,5/2 msc , ale ni chu nie piekę bo nie umiem, nic mi nie wychodzi i pierdziele taka robotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinka009]

Napisane przez Fantazja_

sto latek dla malutkiej:roz a:



ja na pewno wybiore Łubinową, chodzę do gina, który tam jest ordynatorem. No chyba, że coś byłoby nie tak to wiadomo...ale najbliżej mam Bonifratów właśnie. Cenne informacje dzięki



spoko dobrze, że w tą stronę z terminem







ja z moimi 2 młodszymi braćmi wygrywałam do czasu z drugiej strony oni bawili się ze mną "w dom" a ja z nimi autami

Lilka z Bonifratow to dziewczynka urodzona w szpitalu o ktorym mowicie?

Napisane przez ewemis

Aaa dziewczyny kupiłam wózek Kompromis między zawieszeniem amelis pro a wyglądem x landera x pulse Okazało się, że 2 miesiące temu miała premierę mała miejska, kanciastą, trochę bugaboo'wa amelis muki meteo oglądałam, jeździłam, testowałam i kupiłam powystawową, już do mnie jedzie ewentualnie mogę zwrócić, jak mi coś jednak nie spasuje
o taki dziwoląg

Brawo za kompromis! Coraz bardziej za Amelisem jestem

Ja tam sie ciesze z l4 nie dosc ze sie wysypiam to wszystko ogarniam na spokojnie to jeszcze za to wieksza pensje dostaje zyc nie umierac

[s i l v e r]

Ja dziś ugotowałam cały gar zupy szpinakowej

[Ana064]

Ja na l4 jestem od początku ciąży i sie nie nudzę 😊 tez dzis umyłam okna chociaż po każdym musiałam zrobic sobie krotki odpoczynek😋 mi

Dni tak szybko mijają na tym wolnym ze szok

[axn22]

Szczerze mówiąc to ja nie wyobrażam sobie weekendu bez domowego ciasta Kupnych słodkości praktycznie nie jadam a takie ciasto, w którym wiem co jest i które często jest samo w sobie dość zdrowe, normalnie pełni u mnie rolę jednego z posiłków.

[s i l v e r]

Napisane przez paulinka009

Lilka z Bonifratow to dziewczynka urodzona w szpitalu o ktorym mowicie?

Brawo za kompromis! Coraz bardziej za Amelisem jestem

Ja tam sie ciesze z l4 nie dosc ze sie wysypiam to wszystko ogarniam na spokojnie to jeszcze za to wieksza pensje dostaje zyc nie umierac

o właśnie! zapomniałam wspomnieć o tej zalecie

[axn22]

Napisane przez paulinka009

Lilka z Bonifratow to dziewczynka urodzona w szpitalu o ktorym mowicie?

Tak

[s i l v e r]

Napisane przez Ana064

Ja na l4 jestem od początku ciąży i sie nie nudzę 😊 tez dzis umyłam okna chociaż po każdym musiałam zrobic sobie krotki odpoczynek😋 mi

Dni tak szybko mijają na tym wolnym ze szok

Ja musiałam sobie mycie okien podzielić na dwa dni : część wczoraj ,część dzisiaj. I też odpoczynki. Jak myłam okno to w pewnym momencie strasznie niedobrze mi się zrobiło ale potem przeszło

[paulinka009]

Myjecie okna? Podobno to ryzykowne? Tez musze umyc ale ganiam tz i nie moge go pogonic hmm..

[axn22]

Napisane przez paulinka009

Myjecie okna? Podobno to ryzykowne? Tez musze umyc ale ganiam tz i nie moge go pogonic hmm..

Ryzykiem jest to, że możesz spaść z wysokości (parapetu, krzesła, drabiny, okna?) albo zbytnio się wyciągasz/rozciągasz. U mnie nie ma ani jednego ani drugiego ryzyka
Mnie się po prostu nie chce bo tego nie lubię

[Opiumalfa]

Napisane przez axn22

Szczerze mówiąc to ja nie wyobrażam sobie weekendu bez domowego ciasta Kupnych słodkości praktycznie nie jadam a takie ciasto, w którym wiem co jest i które często jest samo w sobie dość zdrowe, normalnie pełni u mnie rolę jednego z posiłków.

To chyba trzeba mieć smaka na słodkie bo my byśmy chyba takie ciasto z 2 tyg jedli. Jakie pieczesz?

[sQuaara]

A ja właśnie jestem na etapie "miałam iść na l4 za 3 tygodnie" ale dostałam propozycje żebym pracowała ale nie u klientów tyłko jako pomoc moim kolegom i z domu bo jest za mało ludzi w sezonie i się przydam i tak oto już wiem że do.1.11 pracuje z czego 2 ostatnie tygodnie z domku
Fajnie bo sie wyspie, bo skorzystam z opcji "nie 8h bo mogę przy kompie 4" więc będę na telefon, maila, robić co trzeba te 4-6h dziennie nie będzie delegacji, jeżdżenia i tego straconego czasu,nie będzie stresu u klienta, będę się wysypiac i kasa większą (l4mi się liczy z uwzględnieniem kilku miesięcy starego wynagrodzenia... Każdy miesiąc to trochę więcej kasy

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez paulinka009

Myjecie okna? Podobno to ryzykowne? Tez musze umyc ale ganiam tz i nie moge go pogonic hmm..

Dlaczego ryzykowne?? Wieszanie firan to tak, bo możesz naciągnąć więzadła macicy... Ale przy oknach raczej większej cięższej gimnastyki nie ma...

Zresztą myłam okna j wieszalam firany. Mam się dobrze ;D

No chyba że ktoś wierzy w przesady że od podnoszenia rąk do góry pepowina owinie dziecko i je udusi...

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez Ana064

Ja na l4 jestem od początku ciąży i sie nie nudzę 😊 tez dzis umyłam okna chociaż po każdym musiałam zrobic sobie krotki odpoczynek😋 mi

Dni tak szybko mijają na tym wolnym ze szok

Ja nie jestem typem gosposi więc dla mnie byłoby zero radości e mam co robić mogę prac sprzątać j gotować.

[Escorpio]

Napisane przez gapulinka

Ja okna myje często. raz na 1,5/2 msc , ale ni chu nie piekę bo nie umiem, nic mi nie wychodzi i pierdziele taka robotę

Mnie ciasta właśnie wychodzą, ale nasza rodzina mało ciastowa i nie ma nigdy kto tego zjeść

Napisane przez axn22

Szczerze mówiąc to ja nie wyobrażam sobie weekendu bez domowego ciasta Kupnych słodkości praktycznie nie jadam a takie ciasto, w którym wiem co jest i które często jest samo w sobie dość zdrowe, normalnie pełni u mnie rolę jednego z posiłków.

Jakie pieczesz te ciasta, skoro pełnią rolę jednego z posiłków?

Napisane przez paulinka009

Myjecie okna? Podobno to ryzykowne? Tez musze umyc ale ganiam tz i nie moge go pogonic hmm..

Ja umyłam raz w lipcu czy sierpniu i więcej nie mam zamiaru. Jak mąż powie, że nie umyje, to mam to gdzieś, najwyżej okna będą brudne Ale myślę, że dla córeczki umyje