Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VI

[Eroll]

Princeseczka, wow - dla brata za zachowanie trzeźwości umysłu. Moja mama kocha się drzeć w samochodzie, gdy ja prowadzę, więc nawet nie chcę sobie wyobrażać siebie na Waszym miejscu.

Napisane przez Taran

A ja zdawałam dzisiaj ustny polski - 95%, a tak się człowiek stresował

I koleżanka z klasy odebrała już prawo jazdy i jeździ już sobie sama. Wszyscy co robili kurs już jeżdżą, a ja nawet jeszcze nie zdałam

Gratuluję!

Oj tam, oj tam. To nie konkurs kto pierwszy ten lepszy.

[Taran]

No ja myślę, że w końcu zdam. Zresztą można zapisać, że mam egzamin 30 maja. Mam nadzieje, że 30 okaże się szczęśliwy.

talkshit na pewno niedługo da znać Ci ten twój instruktor

Niby nie konkurs, ale dlaczego oni już jeżdżą, a ja jeszcze nie? To mnie denerwuje.

[talkshit]

Napisane przez Taran

No ja myślę, że w końcu zdam. Zresztą można zapisać, że mam egzamin 30 maja. Mam nadzieje, że 30 okaże się szczęśliwy.

talkshit na pewno niedługo da znać Ci ten twój instruktor

Niby nie konkurs, ale dlaczego oni już jeżdżą, a ja jeszcze nie? To mnie denerwuje.

nooo juz sie nie moge doczekac ale znajac zycie jak bede wiedziala kiedy dokladnie jest, to bede umierac ze strachu



Na pewno teraz Ci pojdzie swietnie

[Eroll]

A mnie denerwuje to, że niepotrzebnie robiłam to prawko, bo ostatnio i tak jeżdżę tylko "od święta". Siedzę na tyłku, bo mam matury, wszędzie mam blisko, więc nawet nie mam gdzie jeździć. A wozić też nie mam kogo, bo cała moja rodzina ma swoje plasticzki

[talkshit]

Napisane przez Eroll

A mnie denerwuje to, że niepotrzebnie robiłam to prawko, bo ostatnio i tak jeżdżę tylko "od święta". Siedzę na tyłku, bo mam matury, wszędzie mam blisko, więc nawet nie mam gdzie jeździć. A wozić też nie mam kogo, bo cała moja rodzina ma swoje plasticzki

poczekaj az skoncza sie matury w wakacje znajomych w samochod i w Polske

[blondi1041]

Napisane przez LunatyczkaBB

Coś pechowe ostatnie dni z tymi sytuacjami na drodze... Sylwia, Blondi (jak masz na imię? ),

Kasia, milo mi
ja to ciagle jakies przypaly mam, ale dzieki temu coraz lepiej jezdze juz o wiele bardziej dynamicznie niz na poczatku, nie czaje sie niepotrzebnie..
chwilowo jezdze bez orginalnej szybki..tylko taka prowizoryczna zeby z folia jezdzic, bo od razu by mnie policja zlapala :/ a szybe juz zamowilam i czekam az przyjdzie, dobrze ze mam super zaprzyjaznionego mechanika (panie boze dziekuje ci za wojtka ) do ktorego zawsze i o kazdej porze moge jechac lub dzwonic jak mam jakis problem, najlepsze jest w tym to ze za nic u niego nie place, tylko za material (np. szyba ) ... taki spoko jest . btw przyjaciel mojego tz gdyby nie on to moja fiesta juz by sie rozleciala dawno

[princeseczka]

Napisane przez Eroll

Princeseczka, wow - dla brata za zachowanie trzeźwości umysłu. Moja mama kocha się drzeć w samochodzie, gdy ja prowadzę, więc nawet nie chcę sobie wyobrażać siebie na Waszym miejscu.
.

To samo mu powiedziałam. Stwierdził, że z czasem człowiek nie wykonuje jakichś manewrów pod wpływem impulsu, emocji a rozumu.
Z drugiej strony stwierdził, że będąc na psychotestach jest sytuacja że na jakimś symulatorze jedziesz i wyskakuje Ci człowiek, naciskasz hamulec i słyszysz ogłuszający, niemiły dla ucha dźwięk mimo tego że hamowanie jest pożądane. Mówi, że taki symulator także doskonali trzeźwość umysłu.

[sylwiszon757]

zdałam angielski ustny na 90%

kupiłam sandałki

ale nadal nie umiem mówic, tzn już cos tam mruczę, to cud, żę jakoś zdałam angol

[Trinu08]

Napisane przez sylwiszon757

zdałam angielski ustny na 90%

kupiłam sandałki

ale nadal nie umiem mówic, tzn już cos tam mruczę, to cud, żę jakoś zdałam angol

Wow super wynik gratulacje )

Witam po południu widzę ,że o niebezpiecznych sytuacjach na drodze mowa.Miałam taką sytuację i było tak ,że zatrzymałam się na strzałce warunkowej skręcam i przejście dla pieszych piesza mi wchodzi na jezdnię bo zapaliło się zielone no i bum z tyłu słychać.Pani straciła zderzak z przodu a ja pół godziny lekcji.nigdy nic nie wiadomo.

I nieśmiało proszę o zaciśnięcie kciuków za czwartek bo EGZAMIN się zbliża wielkimi krokami........trochę się boję ....

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Trinu08

Wow super wynik gratulacje )

Witam po południu widzę ,że o niebezpiecznych sytuacjach na drodze mowa.Miałam taką sytuację i było tak ,że zatrzymałam się na strzałce warunkowej skręcam i przejście dla pieszych piesza mi wchodzi na jezdnię bo zapaliło się zielone no i bum z tyłu słychać.Pani straciła zderzak z przodu a ja pół godziny lekcji.nigdy nic nie wiadomo.

I nieśmiało proszę o zaciśnięcie kciuków za czwartek bo EGZAMIN się zbliża wielkimi krokami........trochę się boję ....

Pamiętaj o dobrym nastawieniu, a wszystko będzie ok

[jomic]

Hej,
maturzystki
Sylwia - buty jak najbardziej ok.
Pomożecie mi z prasowaniem?

[izapp1]

Cześć

Dzisiaj byłam się zapisać na jazdę, jutro 14:30 . Boję się, szczególnie , że (jak pisałam Karolice - ) to jadę z kolegą ( za którym nie przepadam) na 3 godziny . A kolega umie zdecydowanie lepiej jeździć ode mnie i boje się, że będzie zaraz porównywanie, uśmieszki i takie tam... i rozgadywanie po całej szkole jak ja jeźdzę...

Bo moja jazda jest niestety, jaka jest mimo, że się staram.

Oj, ciężkie jest życie początkującego kierowcy

[LunatyczkaBB]

Napisane przez jomic

Hej,
maturzystki
Sylwia - buty jak najbardziej ok.
Pomożecie mi z prasowaniem?

Mogłabym wyprasować tony prania, byle ktoś za mnie zdał ten polski

[sylwiszon757]

Domi dasz radę ja mogę wszystko ale nie prasowanie

[princeseczka]

ojej ja też nie lubiłam z kimś jeździć i jak umawiałam się pod uczelnią to szlag mne trafiał jak później tego kogoś gdzieś podwoziłam na szczęście tylko parę razy tak się zdarzyło. Kiedyś przyszłam o 8 rano na jazdy, patrzę instruktor podjechał sam- suuper..jednak moja radość nie trwała długo bo oświadczył mi, że musimy chłopaka zawieźć na egzamin.Nie wiem jak to się stało, ale dobrze mi szło, tylko raz mi zgasł ( w moim przypadku był to cud) to obróciliśmy to w żart, że chyba na ten egzamin nie dojedzie na czas chłopak był bardzo sympatyczny chłopak wysiadł a ja zaczęłam odstawiać swoje akcje

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez LunatyczkaBB

Mogłabym wyprasować tony prania, byle ktoś za mnie zdał ten polski

o której zdajesz?
ja w środę mam kolo, uczę się- robię przerwę- uczę się. Tak jest dzisiaj od południa i jutro też tak będzie

[jomic]

skończyłam. nie cierpię prasowania

[Taran]

Można chodzić w wygniecionym

[mala zmiana]

A ja lubie prasowac, tylko nie koszule bo nie umiem. Jomic jak kotenka?

[Eroll]

Napisane przez sylwiszon757

zdałam angielski ustny na 90%

Moja krew Haha, brawo Sylwia

Napisane przez Trinu08

I nieśmiało proszę o zaciśnięcie kciuków za czwartek bo EGZAMIN się zbliża wielkimi krokami........trochę się boję ....

Oczywiście Ale nie bój się, nie ma czego.

[jomic]

wygniecionych ubran też nie cierpię. Prasuję wszystko co tylko można (poza skarpetkami i rajstopami).
gosia, kotuś ok, zaczyna jesc, umyla sie po swojemu i ma normalne futerko, wyjęlam jej wenflon. Ocalona

[LunatyczkaBB]

Napisane przez sylwiszon757

Domi dasz radę ja mogę wszystko ale nie prasowanie

Oby...

Napisane przez princeseczka

o której zdajesz?
ja w środę mam kolo, uczę się- robię przerwę- uczę się. Tak jest dzisiaj od południa i jutro też tak będzie

Mam o 14 wg ustalonego grafika, ale pewnie się przesunie na 13:30 gdzieś..

Napisane przez jomic

gosia, kotuś ok, zaczyna jesc, umyla sie po swojemu i ma normalne futerko, wyjęlam jej wenflon. Ocalona

[jomic]

tez sie cieszę

[agniesikk]

Hej dziewczyny, wieki mnie u Was nie było, bo moje prawko przeciągało się w czasie, ale proszę Was o trzymanie kciuków sobotę od bladego świtu (7 rano)

[blondi1041]

super godzina wedlug mnie na zdawanie

[agniesikk]

Napisane przez blondi1041

super godzina wedlug mnie na zdawanie

Też mi się tak wydaje, tym bardziej, że w dużym ruchu trochę mnie panika by ogarnęła... Echh, chciałabym to już mieć za sobą, zdać za pierwszym razem

[Trinu08]

Napisane przez LunatyczkaBB

Pamiętaj o dobrym nastawieniu, a wszystko będzie ok

Dzięki bardzo dziewczyny pójdę na luzie będę się przynajmniej starać żeby tak było ....najważniejsze żeby nic mnie nie wyprowadziło z równowagi a jakoś to będzie

za jutrzejszy polski (?)trzymam Lunatyczko

[Emanes]

Napisane przez agniesikk

Hej dziewczyny, wieki mnie u Was nie było, bo moje prawko przeciągało się w czasie, ale proszę Was o trzymanie kciuków sobotę od bladego świtu (7 rano)

[LunatyczkaBB]

Napisane przez agniesikk

Hej dziewczyny, wieki mnie u Was nie było, bo moje prawko przeciągało się w czasie, ale proszę Was o trzymanie kciuków sobotę od bladego świtu (7 rano)

Napisane przez Trinu08

Dzięki bardzo dziewczyny pójdę na luzie będę się przynajmniej starać żeby tak było ....najważniejsze żeby nic mnie nie wyprowadziło z równowagi a jakoś to będzie

za jutrzejszy polski (?)trzymam Lunatyczko

Nie jutro . W środę

[jomic]

a kto dzisiaj?

[Sylwia1900r]

Napisane przez izapp1

Cześć

Dzisiaj byłam się zapisać na jazdę, jutro 14:30 . Boję się, szczególnie , że (jak pisałam Karolice - ) to jadę z kolegą ( za którym nie przepadam) na 3 godziny . A kolega umie zdecydowanie lepiej jeździć ode mnie i boje się, że będzie zaraz porównywanie, uśmieszki i takie tam... i rozgadywanie po całej szkole jak ja jeźdzę...

Bo moja jazda jest niestety, jaka jest mimo, że się staram.

Oj, ciężkie jest życie początkującego kierowcy

Ty masz jazdę o14:30
Ja mam o 16:00
Trzymam za nas kciuki.