Wszystko o Avonie - cz. 25

[taka jedna]

Napisane przez AsiaZarazka90

ja kupuje w Kauflandzie woreczki papierowe śniadaniowe duze jest tam 50 sztuk za 2,49 są mocne, naprawde fajne i wsadzam tam kosmetyki gdy ktos zamowi np sam krem czy balsam lub mgiełkę i podpisuje ze to zamowienie z Avonu dla np Asi....
Polecam

Mi z logiem avonu wygląda bardziej profesjonalnie. Dlatego chciałabym by było więcej wielkości torebek do wyboru W zasadzie nie rozumiem czemu papierowe usunęli-w końcu były jak najbardziej ekologiczne. I tanie.

[ewula91]

Napisane przez kara3107

Jeśli chodzi o te torby to jak zamawia się przez internet to nie tylko są te małe foliowe, ale też jest taka duża foliowa reklamówka A3 za 0,9zł kod: 72850 i są też A4 papierowe takie jak w coku 5zł za 10szt kod: 91736. Wszystko jest jak się składa zamówienie to w kategorii Pomocne w sprzedaży -> Pozostałe

Napisane przez smerfetka25

Ale one są za duże

zgadzam się, foliowe małe czasem są za małe, a papierowe duże są ogromne :p jak ktoś u mnie zamówi 2x żel 500ml i szampon 250 to do foliowej nie zmieszczę a do tej dużej to wygląda głupio

[despa]

Napisane przez taka jedna

Mi chodzi o słownikową definicję tego słowa-a nie potoczną, którą ktoś napisał Tu też ktoś może napisać czym jest moda dla niego. Ale nie chodzi o indywidualność, ale o to co jest po popularne. Naśladowanie innych to raczej nie indywidualność. Ty zresztą zakreśliłaś czym jest styl, a nie czym jest moda. A jak jest tam napisane-nie jest to synonim, a chodziło konkretnie o definicję mody.
Słownik języka polskiego PWN -

• moda 1. «sposób ubierania się, czesania i makijażu popularny w jakimś okresie lub miejscu»
  2. «krótkotrwała popularność czegoś nowego w jakiejś dziedzinie»

Mi nic do tego czy ktoś podąża za modą czy nie-sama też nie podążam ściśle wg sezonów, bo mam swój styl ale wiem, że on na dany okres często nie jest modny. Tyle, że mi to nie przeszkadza.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------


Ja próbki(szczególnie perfum) dodaję do każdego zamówienia, nawet za 9,90zł Tylko wtedy jedną, a im wyższe zamówienia to więcej.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------


Też mi tak niektóre osoby dają zamówienia od iluś osób i wtedy nie wiem kto za ile zamówił. Dorzucam najczęściej wtedy większy gratis-dla osoby, która te zamówienia zbiera-a jeśli komuś odda to już nie moja sprawa no i też dużo próbek.

Nie ktos tylko ja i nie potoczną tylko skopiowałam specjalnie dla Ciebie z Wikipedii.

Nie rozróżniam klientek wysokością zamówienia- bo często zamawiają z tego samego grona osoby i przy sobie rozpakowują, więc głupio to wygląda jedna z masą próbek druga z jedną. Mam to wrzucam,

I jakoś taktyka chyba dobra, skoro można bez prezentów mieć wysokie zamówienia.

Napisane przez ewula91

zgadzam się, foliowe małe czasem są za małe, a papierowe duże są ogromne :p jak ktoś u mnie zamówi 2x żel 500ml i szampon 250 to do foliowej nie zmieszczę a do tej dużej to wygląda głupio

ja wtedy daje w papierowej - wcale głupio nie wygląda.

[Aalicia24]

Napisane przez wiuniaaa

Gdybym ja miała dawać gratis za zamówienie powyżej 50zł to nie zostałoby mi nic z avonowej kasy. Ja mam zamówienia (tak średnio) w granicach 40-80. I zawsze trafi się kilka zamówień na ponad 100zł.
Ja gratisy daję właśnie tym osobom, które zamówią na 100zł i więcej. A próbki daję przy zamówieniach ok. 70-99.

ja daję małe gratisy przy zamówieniach tak od 60 wzwyż, powyżej stówki coś większego, przy zamówieniach 160-300 to już kilka rzeczy. A próbki daję każdemu zawsze, przynajmniej ze 2 i powiem Wam, że od kiedy wprowadziłam taki system to moje zamówienia wzrosły, a rzeczy na gratisy mam często z motywacyjnych, więc mnie to jakoś strasznie dużo nie kosztuje

[mistress88]

ja przy zamówieniach za ok. 100 zł daję np. ostatnio żel truskawkowy z motywacyjnego i jakąś próbkę

[taka jedna]

Napisane przez despa

Nie ktos tylko ja i nie potoczną tylko skopiowałam specjalnie dla Ciebie z Wikipedii.

Do Wikipedii każdy może dopisać swoją definicję.
Dlatego nie lubię z niej korzystać, bo często informacje są nieprawdziwe.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez ewula91

zgadzam się, foliowe małe czasem są za małe, a papierowe duże są ogromne :p jak ktoś u mnie zamówi 2x żel 500ml i szampon 250 to do foliowej nie zmieszczę a do tej dużej to wygląda głupio

Ja wtedy wkładam w papierową-taka akurat jest właśnie na takie zamówienia

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez Aalicia24

ja daję małe gratisy przy zamówieniach tak od 60 wzwyż, powyżej stówki coś większego, przy zamówieniach 160-300 to już kilka rzeczy. A próbki daję każdemu zawsze, przynajmniej ze 2 i powiem Wam, że od kiedy wprowadziłam taki system to moje zamówienia wzrosły, a rzeczy na gratisy mam często z motywacyjnych, więc mnie to jakoś strasznie dużo nie kosztuje

Ja daję próbki i gratisy, ale jestem konsultantką 4 lata i tak naprawdę nie zwiększa mi to w ogóle sprzedaży. Fakt-może klientki właśnie dlatego przy mnie zostają(niektóre są zdziwione, że jakieś próbki dostają), ale zamawiają tylko to, co potrzebują i chyba gdybym nic nie dawała albo tylko jakąś próbkę to chyba i tak by zamawiały. Zresztą daję prawie zawsze próbki perfum, nawet niektórymi się zachwycają, ale pełnowartościowego produktu i tak żadna nie zamawia(od 4 lat nie zdarzyło mi się zamówienie na coś po tym jak dałam próbkę tego produktu). I czasami się zastanawiam czy w ogóle dawanie próbek ma sens.

[despa]

Napisane przez taka jedna

Do Wikipedii każdy może dopisać swoją definicję.
Dlatego nie lubię z niej korzystać, bo często informacje są nieprawdziwe.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------
Ja wtedy wkładam w papierową-taka akurat jest właśnie na takie zamówienia

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------
Ja daję próbki i gratisy, ale jestem konsultantką 4 lata i tak naprawdę nie zwiększa mi to w ogóle sprzedaży. Fakt-może klientki właśnie dlatego przy mnie zostają(niektóre są zdziwione, że jakieś próbki dostają), ale zamawiają tylko to, co potrzebują i chyba gdybym nic nie dawała albo tylko jakąś próbkę to chyba i tak by zamawiały. Zresztą daję prawie zawsze próbki perfum, nawet niektórymi się zachwycają, ale pełnowartościowego produktu i tak żadna nie zamawia(od 4 lat nie zdarzyło mi się zamówienie na coś po tym jak dałam próbkę tego produktu). I czasami się zastanawiam czy w ogóle dawanie próbek ma sens.

Zauważam tu niezmiennie jedną rzecz czy to chodzi o polemikę ze mną czy z kimś innym - zawsze jest tylko jedna racja- Twoja.

Ja jestem w avonie od 1997 r.- od zawsze daję klientkom próbki, nie jedna tylko po kilka, od samego początku klientki są ze mną- jeśli ktoś przestał zamawiać to znaczy, że wyjechał za granicę, bo nawet paczki w inne rejony kraju wysyłam. Wiec przez te lata taktyka się sprawdza prezentując mi od lat Klub Róży czy Avon Club

[Buniat]

ze strony PWN:

moda [łac.], socjol. powszechnie przyjęty zwyczaj (dotyczący zwłaszcza stylu, sposobu ubierania się, zachowywania), ulegający częstym zmianom;
jeden z głównych regulatorów zachowania się jednostek w społeczeństwach nowoczesnych; uleganie modzie jest zarówno przejawem konformizmu w stosunku do wybranych grup, jak i chęci wyróżnienia się z tłumu.

[taka jedna]

Napisane przez despa

Zauważam tu niezmiennie jedną rzecz czy to chodzi o polemikę ze mną czy z kimś innym - zawsze jest tylko jedna racja- Twoja.

Sarunieczka mnie poparła-ale lepiej tego nie widzieć tylko się na mnie uprzeć i ciągle krytykować. Nawet jeśli odesłałam kogoś do słownika to oznacza to, że sama tę definicję wcześniej przeczytałam. Lekarz zabronił mi się stresować więc nie będę ciągnąć dalej dyskusji, bo nie ma sensu. Zostawmy ten temat w spokoju.

Ja mam klientki głównie w rodzinie i wśród znajomych więc pewnie i tak do innych konsultantek nie przejdą Próbki daję tylko właśnie coraz częściej zastanawiam się czy jest sens, bo i tak tych produktów potem nikt nie zamawia. A u Was zamawiają? Ale może chociaż próbki zużyją i się cieszą z tego?
Generalnie widzę, że tu wszystkie konsultantki jednak coś dają swoim klientkom więc może jest to jakaś metoda

[despa]

Napisane przez taka jedna

Sarunieczka mnie poparła-ale lepiej tego nie widzieć tylko się na mnie uprzeć i ciągle krytykować. Nawet jeśli odesłałam kogoś do słownika to oznacza to, że sama tę definicję wcześniej przeczytałam. Lekarz zabronił mi się stresować więc nie będę ciągnąć dalej dyskusji, bo nie ma sensu. Zostawmy ten temat w spokoju.

Ja mam klientki głównie w rodzinie i wśród znajomych więc pewnie i tak do innych konsultantek nie przejdą Próbki daję tylko właśnie coraz częściej zastanawiam się czy jest sens, bo i tak tych produktów potem nikt nie zamawia. A u Was zamawiają? Ale może chociaż próbki zużyją i się cieszą z tego?
Generalnie widzę, że tu wszystkie konsultantki jednak coś dają swoim klientkom więc może jest to jakaś metoda

Napisane przez Sarunieczka

ale narobiłam zamieszania z tą modą a chciałam tylko dobrać torebkę do butów lubię po prostu jak coś mi pasuje kolorystycznie-nie lubię być kolorowa jak papuga-lubię mieć max.3 kolory na sobie.Oczywiście nie zawsze dobieram torebkę identyczną jak buty-raczej rzadko to robię-tutaj po prostu torebko-plecak skojarzył mi się z moimi botkami i stąd zamieszanie
Moda to moim zdaniem narzucony z góry (tylko przez kogo?światowych projektantów,stylistów?) styl ubierania,czasowy,głównie sezonowy.Ja osobiście nie lubię się modnie ubierać-bo to oznacza tak samo jak inni

Z tego co widzę w wypowiedzi Sarunieczki nie ma ani jednego słowa popierającego Twoje wypowiedzi. Skoro sama odsyłasz do słownika i sama przy forum siedzisz ze słownikiem, żeby komuś dosolić ( co jest w Twoim przypadku zauważalne bardzo często- tylko Twoja racja)- to sama wprowadzasz sytuację, gdzie riposty na pewno będziesz mogła się spodziewać. Nie chcesz się denerwować... zastanów się zanim napiszesz...

Nie widzę sensu wydawania kasy na produkty po to żeby obdarować kogoś na siłę ( kremem czy jedną bombką) skoro próbki wystarczą.
Nikogo do swoich racji nie mam zamiaru przekonać ale skoro mam wysokie zamówienia od lat i rok rocznie Klub to raczej coś w tym jest.

[loveve]

Napisane przez despa

Nie widzę sensu wydawania kasy na produkty po to żeby obdarować kogoś na siłę ( kremem czy jedną bombką) skoro próbki wystarczą.
Nikogo do swoich racji nie mam zamiaru przekonać ale skoro mam wysokie zamówienia od lat i rok rocznie Klub to raczej coś w tym jest.

od jakiś dwóch katalogów mam nową klientkę, która jest bardzo zdziwiona, że dostała ode mnie kilka próbek.. a co dopiero krem do rąk (przy zamówieniu za 80zł) mówi, że zamawiała u wielu dziewczyn i nigdy nawet ani jednej próbki nie dostała

[alytjow]

Napisane przez ankoro

Przebijam, jestem w Avonie od ponad 14 lat i nie opuściłam ani jednego katalogu. Szkoda tylko,że z tego tytułu nie ma żadnych profitów.

Ja prawie 13 lat i tez nie opuscilam zadnego katalogu

[taka jedna]

Napisane przez despa

Z tego co widzę w wypowiedzi Sarunieczki nie ma ani jednego słowa popierającego Twoje wypowiedzi. Skoro sama odsyłasz do słownika i sama przy forum siedzisz ze słownikiem, żeby komuś dosolić ( co jest w Twoim przypadku zauważalne bardzo często- tylko Twoja racja)- to sama wprowadzasz sytuację, gdzie riposty na pewno będziesz mogła się spodziewać. Nie chcesz się denerwować... zastanów się zanim napiszesz...

Sarunieczka napisała, że indywidualny styl to nie równanie się z modą czyli dokładnie to, co ja napisałam. Nie widzisz żadnego związku-ok. Masz prawo do swojego zdania, a ja do swojego. Tyle, że ja Twoje szanuję(nie widzisz popierania żadnego-ok), a Ty mojego nie i ostentacyjnie dajesz to do zrozumienia co jakiś czas. Wg Ciebie ja nie mogę mieć innego zdania niż większość(bo nigdy nie jest tak, że mam inne niż wszyscy, ale czasem mam odmienne od niektórych), ale ja w tym nie widzę żadnego problemu, a jak Ty widzisz to trudno.

[despa]

Napisane przez loveve

od jakiś dwóch katalogów mam nową klientkę, która jest bardzo zdziwiona, że dostała ode mnie kilka próbek.. a co dopiero krem do rąk (przy zamówieniu za 80zł) mówi, że zamawiała u wielu dziewczyn i nigdy nawet ani jednej próbki nie dostała

No widzisz.

[taka jedna]

Napisane przez loveve

od jakiś dwóch katalogów mam nową klientkę, która jest bardzo zdziwiona, że dostała ode mnie kilka próbek.. a co dopiero krem do rąk (przy zamówieniu za 80zł) mówi, że zamawiała u wielu dziewczyn i nigdy nawet ani jednej próbki nie dostała

Mi kuzynka zbiera zamówienia u siebie w pracy i tam dziewczyny też są zdziwione, że dostają jakiekolwiek próbki(bo zawsze jej więcej dorzucam, a jak ona je dzieli to już nie wnikam). Ale myślę, że niektóre konsultantki nic nie dają, a i tak mają zamówienia. Ja w sumie zamawiam czasem z Oriflame u kogoś tam i też nic nie dostaję, ale w sumie nie będę innej konsultantki szukać, bo nie są to wielkie zamówienia

[magocha]

Powiem wam szczerze, że wolę mieć trochę mniejszy zarobek, ale za to sprawić jakiś prezencik klientce. Ja zaczynam nawet od 30 zł, i tu daję przeważnie jakiś długopis. Dopiero od ok 50 daję jakieś myjki czy kosmetyki. Im większe zamówienie tym większy prezent

Ja tak zdobyłam ostatnio nowe klientki. Bo zamawiały zawsze u kogoś innego, a raz zamówiły u mnie. Zamówienia w granicach 45-80 zł, każda z nich dostała jakiś prezent. Były tak zaskoczone i szczęśliwe ( od poprzedniej nigdy nic nie dostały), że zamawiają u mnie regularnie

A ja nie wyobrażam sobie jakbym ja kupowała u jakiejś konsultantki, i np. za zamówienia za prawie 100 zł dostawałabym tylko jakieś próbki. Zmieniłabym konsultantkę jak najszybciej.

Owszem próbki można dodatkowo wrzucić do zamówienia, ale one są przede wszystkim do pokazywania, demonstrowania klientkom, a nie tylko do "nagradzania" . To tak jakby " zamów u mnie- to dostaniesz próbki"

Takie mam zdanie

[despa]

Napisane przez taka jedna

Sarunieczka napisała, że indywidualny styl to nie równanie się z modą czyli dokładnie to, co ja napisałam. Nie widzisz żadnego związku-ok. Masz prawo do swojego zdania, a ja do swojego. Tyle, że ja Twoje szanuję(nie widzisz popierania żadnego-ok), a Ty mojego nie i ostentacyjnie dajesz to do zrozumienia co jakiś czas. Wg Ciebie ja nie mogę mieć innego zdania niż większość(bo nigdy nie jest tak, że mam inne niż wszyscy, ale czasem mam odmienne od niektórych), ale ja w tym nie widzę żadnego problemu, a jak Ty widzisz to trudno.

Wiesz to ciekawe że ja Ci cokolwiek daję do zrozumienia co jakiś czas -do Twojej odpowiedzi odkąd jestem na tym forum odniosłam się po raz drugi. Chyba mylą Ci się osoby.

Owszem Sarunieczka napisała ze ma swój styl, lubi gdy buty pasują do torebki- co Ty skrytykowałaś. Może nie napisałaś że noszenie butów i torebki w tym samym kolorze jest niemodne? Więc generalnie widzę, że swoje wypowiedzi dopasowujesz tak, żeby zawsze być górą.

[taka jedna]

Napisane przez despa

Owszem Sarunieczka napisała ze ma swój styl, lubi gdy buty pasują do torebki- co Ty skrytykowałaś. Może nie napisałaś że noszenie butów i torebki w tym samym kolorze jest niemodne? Więc generalnie widzę, że swoje wypowiedzi dopasowujesz tak, żeby zawsze być górą.

Ale jak już dajesz do zrozumienia to mi piszesz, że ja ZAWSZE coś tam robię.

Widzisz co chcesz napisałam, że jest niemodne, bo myślałam, że chce je dopasować do siebie właśnie ze względu na modę. Jak napisała, że nie o to chodzi tylko tylko tak lubi to ok Każdy nosi się jak lubi. Ale ktoś napisał, że moda to indywidualność i teraz o tym jest dyskusja, a Ty się cofasz kilka stron wstecz i odwracasz kota ogonem. Ty chcesz być górą jak widzę, a wmawiasz mi

[despa]

Napisane przez magocha

Powiem wam szczerze, że wolę mieć trochę mniejszy zarobek, ale za to sprawić jakiś prezencik klientce. Ja zaczynam nawet od 30 zł, i tu daję przeważnie jakiś długopis. Dopiero od ok 50 daję jakieś myjki czy kosmetyki. Im większe zamówienie tym większy prezent

Ja tak zdobyłam ostatnio nowe klientki. Bo zamawiały zawsze u kogoś innego, a raz zamówiły u mnie. Zamówienia w granicach 45-80 zł, każda z nich dostała jakiś prezent. Były tak zaskoczone i szczęśliwe ( od poprzedniej nigdy nic nie dostały), że zamawiają u mnie regularnie

A ja nie wyobrażam sobie jakbym ja kupowała u jakiejś konsultantki, i np. za zamówienia za prawie 100 zł dostawałabym tylko jakieś próbki. Zmieniłabym konsultantkę jak najszybciej.

Owszem próbki można dodatkowo wrzucić do zamówienia, ale one są przede wszystkim do pokazywania, demonstrowania klientkom, a nie tylko do "nagradzania" . To tak jakby " zamów u mnie- to dostaniesz próbki"

Takie mam zdanie

A jaki prezent dasz jak klientka Ci zamówi za 300 zł?
Generalnie odkąd jestem w Avonie cel jest taki- co katalog, max co dwa nowa klientka i to mi się udaje.

I unikajmy postawy roszczeniowej w sklepie , czy jakiejkolwiek innej firmie jak zrobisz zakupy za 100 to nikt ci prezentu nie daje.

[loveve]

Napisane przez taka jedna

Ale jak już dajesz do zrozumienia to mi piszesz, że ja ZAWSZE coś tam robię.

Widzisz co chcesz napisałam, że jest niemodne, bo myślałam, że chce je dopasować do siebie właśnie ze względu na modę. Jak napisała, że nie o to chodzi tylko tylko tak lubi to ok Każdy nosi się jak lubi. Ale ktoś napisał, że moda to indywidualność i teraz o tym jest dyskusja, a Ty się cofasz kilka stron wstecz i odwracasz kota ogonem. Ty chcesz być górą jak widzę, a wmawiasz mi

tu to chyba na odwrót

[tonia85]

Napisane przez despa

Nie widzę sensu wydawania kasy na produkty po to żeby obdarować kogoś na siłę ( kremem czy jedną bombką) skoro próbki wystarczą.
Nikogo do swoich racji nie mam zamiaru przekonać ale skoro mam wysokie zamówienia od lat i rok rocznie Klub to raczej coś w tym jest.

Ja właśnie też nie daję kosmetyków, tylko próbki, czasami za duże zamówienie jakieś niekosmetyczne rzeczy (długopisy, notesiki, cukierki, często tez biżuterię z programów motywacyjnych). Jak zostałam liderem moja ówczesna oms mnie tak uczyła, tłumaczyła to tak, że jak dam jej np jakiś krem w prezencie, to nie zamówi mi w następnym katalogu (albo nawet kilku następnych) kremu, bo już będzie miała. Jakoś trzymam się tej zasady i u mnie działa

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez despa

A jaki prezent dasz jak klientka Ci zamówi za 300 zł?
Generalnie odkąd jestem w Avonie cel jest taki- co katalog, max co dwa nowa klientka i to mi się udaje.

I unikajmy postawy roszczeniowej w sklepie , czy jakiejkolwiek innej firmie jak zrobisz zakupy za 100 to nikt ci prezentu nie daje.

Dokładnie

[despa]

Napisane przez taka jedna

Ale jak już dajesz do zrozumienia to mi piszesz, że ja ZAWSZE coś tam robię.

Widzisz co chcesz napisałam, że jest niemodne, bo myślałam, że chce je dopasować do siebie właśnie ze względu na modę. Jak napisała, że nie o to chodzi tylko tylko tak lubi to ok Każdy nosi się jak lubi. Ale ktoś napisał, że moda to indywidualność i teraz o tym jest dyskusja, a Ty się cofasz kilka stron wstecz i odwracasz kota ogonem. Ty chcesz być górą jak widzę, a wmawiasz mi

Owszem cofam się, bo skoro piszesz że dostałaś słowa poparcia, to chcę je zweryfikować, żeby nie rzucać słów na wiatr.

Daję do zrozumienia, bo czytam i widzę wypowiedzi i Twoje, i innych, myślę że dokładnie wiesz o co chodzi.

Mogłybyśmy długo polemizować, ale po co masz się stresować. Miłego wieczoru.

[dokia]

Napisane przez despa

Wiesz to ciekawe że ja Ci cokolwiek daję do zrozumienia co jakiś czas -do Twojej odpowiedzi odkąd jestem na tym forum odniosłam się po raz drugi. Chyba mylą Ci się osoby.

Owszem Sarunieczka napisała ze ma swój styl, lubi gdy buty pasują do torebki- co Ty skrytykowałaś. Może nie napisałaś że noszenie butów i torebki w tym samym kolorze jest niemodne? Więc generalnie widzę, że swoje wypowiedzi dopasowujesz tak, żeby zawsze być górą.

pewnie taka jedna mnie miała na myśli

[taka jedna]

Napisane przez despa

I unikajmy postawy roszczeniowej w sklepie , czy jakiejkolwiek innej firmie jak zrobisz zakupy za 100 to nikt ci prezentu nie daje.

Często w sklepach za duże zakupy dostaje się np. bon zniżkowy na następne zakupy Ale próbki jakby nie było też są gratisem i za darmo ich konsultantka nie ma.

Myślę, że tak naprawdę to konsultantki uczą klientek postaw roszczeniowych-jedna daje gratisy to potem jak się przejdzie do takiej, która nie daje to człowiek czuje się niedoceniony i nagle wymaga. Tak samo jak ktoś tu pisał, że klientka chciała opust, bo inna konsultantka to jej dawała.

[tonia85]

Napisane przez taka jedna

Często w sklepach za duże zakupy dostaje się np. bon zniżkowy na następne zakupy Ale próbki jakby nie było też są gratisem i za darmo ich konsultantka nie ma.
.

U nas firma przecież tez daje bony np teraz w kat 1 jest złota karta

[slodki_lizaczek]

Napisane przez magocha

Powiem wam szczerze, że wolę mieć trochę mniejszy zarobek, ale za to sprawić jakiś prezencik klientce. Ja zaczynam nawet od 30 zł, i tu daję przeważnie jakiś długopis. Dopiero od ok 50 daję jakieś myjki czy kosmetyki. Im większe zamówienie tym większy prezent

Ja tak zdobyłam ostatnio nowe klientki. Bo zamawiały zawsze u kogoś innego, a raz zamówiły u mnie. Zamówienia w granicach 45-80 zł, każda z nich dostała jakiś prezent. Były tak zaskoczone i szczęśliwe ( od poprzedniej nigdy nic nie dostały), że zamawiają u mnie regularnie

A ja nie wyobrażam sobie jakbym ja kupowała u jakiejś konsultantki, i np. za zamówienia za prawie 100 zł dostawałabym tylko jakieś próbki. Zmieniłabym konsultantkę jak najszybciej.

Owszem próbki można dodatkowo wrzucić do zamówienia, ale one są przede wszystkim do pokazywania, demonstrowania klientkom, a nie tylko do "nagradzania" . To tak jakby " zamów u mnie- to dostaniesz próbki"

Takie mam zdanie

ja zawsze daję klientką próbki nie zależnie od tego czy zamówienie jest na 5 zł czy na 200 zł tylko mam taką zasadę że produkt pełnowartościowy daje klientką które robią duże zamówienie powyżej 100 zł albo moim stałym.... a mam takich chyba z 5 to staram się je często nagradzać z czego jedna moja klientka ma konsultantke sąsiadkę (|mieszka w bloku) a jednak woli u mnie zamawiać bo robie opusty na niektóre kosmetyki jak jest ciekawy program zarobkowy i daję gratisy a inne kolsuntantki w okolicy tego nie robią bo szkoda im chyba kasy.... ja powiem szczerze mi nie zależy na zarobku tylko na jak największej sprzedaży ponieważ chciałabym się dostać do AC

[magocha]

Napisane przez despa

A jaki prezent dasz jak klientka Ci zamówi za 300 zł?
Generalnie odkąd jestem w Avonie cel jest taki- co katalog, max co dwa nowa klientka i to mi się udaje.

I unikajmy postawy roszczeniowej w sklepie , czy jakiejkolwiek innej firmie jak zrobisz zakupy za 100 to nikt ci prezentu nie daje.

Nie martw się despa coś wymyślę, jak dotąd to nie mam klientek z takimi zamówieniami.

A ja nie jestem desperatką szukającą klientek na siłę, i nie muszę regularnie zdobywać nowych. Owszem w sklepie nie dają prezentów, ale ty chyba nie prowadzisz sklepu z kosmetykami Avonu? Jakaś własna działalność Avonowa?

Ja po prostu traktuję AVON jako przyjemność, a nie jak maszynę, która musi zarobić jak najwięcej....

[taka jedna]

Napisane przez tonia85

U nas firma przecież tez daje bony np teraz w kat 1 jest złota karta

No, w zasadzie masz rację O tym nie pomyślałam. Choć u mnie klientki najczęściej tych produktów, które oni wystawiają taniej nie zamawiają. Mogliby dać większy wybór albo dać np. 10zł do wydania w katalogu.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez despa

Daję do zrozumienia, bo czytam i widzę wypowiedzi i Twoje, i innych, myślę że dokładnie wiesz o co chodzi.

Miłego wieczoru.

Nie wiem o co chodzi, ale nie mam zamiaru ciągnąć dyskusji. Wzajemnie

[dokia]

nie wiem czy mi wolno wejśc w tę dyskusję ale tylko parę rzeczy dodam:

Napisane przez tonia85

Ja właśnie też nie daję kosmetyków, tylko próbki, czasami za duże zamówienie jakieś niekosmetyczne rzeczy (długopisy, notesiki, cukierki, często tez biżuterię z programów motywacyjnych). Jak zostałam liderem moja ówczesna oms mnie tak uczyła, tłumaczyła to tak, że jak dam jej np jakiś krem w prezencie, to nie zamówi mi w następnym katalogu (albo nawet kilku następnych) kremu, bo już będzie miała. Jakoś trzymam się tej zasady i u mnie działa
Dokładnie

też tak samo robię.. żadnych prezentów kosmetycznych.. ewentualnie te najtańsze kosmetyki które mam z róznych programów (jak obecnie mineralny złoty spray i żel pod prysznic) spakuję w torbę i raz na 2-3 miesiące przejdę się po tych moich najlepszych klientkach i powiem że każdy z nich za 7zł i sobie wybiera z takiej promocji co jej potrzebne... nie narzucam się z gratisem w postaci kremu do rąk, bo klienkta może go nawet nie lubić lub może drażnić ją zapach - jak tego karmelowego z masłem shea- wybór kosmetyków to wybor indywidualny- ja tego nie robię więc za moje klientki

Napisane przez taka jedna

Często w sklepach za duże zakupy dostaje się np. bon zniżkowy na następne zakupy Ale próbki jakby nie było też są gratisem i za darmo ich konsultantka nie ma.

Myślę, że tak naprawdę to konsultantki uczą klientek postaw roszczeniowych-jedna daje gratisy to potem jak się przejdzie do takiej, która nie daje to człowiek czuje się niedoceniony i nagle wymaga. Tak samo jak ktoś tu pisał, że klientka chciała opust, bo inna konsultantka to jej dawała.

takie to niech wracają do poprzedniej konsultantki , o takie nie ma co walczyć, bo najczęściej bywa tak, że na naszym forum dowiedza się o opustach że można klientkom dawać i tylko badają która konsultantka im ile go da

[joanwi]

Napisane przez tonia85

Ja właśnie też nie daję kosmetyków, tylko próbki, czasami za duże zamówienie jakieś niekosmetyczne rzeczy (długopisy, notesiki, cukierki, często tez biżuterię z programów motywacyjnych). Jak zostałam liderem moja ówczesna oms mnie tak uczyła, tłumaczyła to tak, że jak dam jej np jakiś krem w prezencie, to nie zamówi mi w następnym katalogu (albo nawet kilku następnych) kremu, bo już będzie miała. Jakoś trzymam się tej zasady i u mnie działa

w sumie racja, nigdy o tym tak nie pomyślałam