|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-09-07, 21:43 | #3211 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Biedactwo wymecza. Aby sxybko wszystko się unormowalo
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012 a teraz czekamy na dzidzie |
2015-09-07, 21:43 | #3212 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Jutro o 8 mam się przypomnieć tej mojej lekarz co mnie badała z nim prywatnie, ona do niego zadzwoni i on tu podobno przyjdzie. Jestem wg w szoku ze tak oni się mną zajmują w sumie bezinteresownie.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
|
2015-09-07, 21:49 | #3213 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ---------- Cytat:
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012 a teraz czekamy na dzidzie |
||
2015-09-07, 21:54 | #3214 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Kissmisiaa 2015-09-07 22:13:51
Ja juz po KTG. Z małym wszystko ok. Niby podczas zapisu było parę ruchów. Jak mnie lekarz zapytał czy czuje to odpowiedziałam ze nie. Dopiero na lewym boku czułam. Trochę poczułam się jak idiotka, bo zapytałam się lekarza czy wszystko jest w porządku a on do mnie z tekstem, ze to zbyt szerokie pojęcie. Ale powiedział ze według zapisu jest wszystko ok i kazał odpoczywać. I tyle. Spytałam się czy to normalne że brzuch cały dzień jest twardy jak skała. A on odpowiedział ze przy końcówce ciąży to całkiem normalne. Nie badał mnie ani nic bo mam wizytę w środę. Najważniejsze, że sprawdziłaś i wszystko jest ok. A jak idiota to powinien czuć się lekarz a nie Ty. |
2015-09-07, 21:57 | #3215 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że to tylko dmuchanie na zimne ze strony personelu, przebadają Małego od stóp do głów i wszystko będzie ok! Zapalenie płuc u noworodków to wcale nie taka rzadkość niestety, gdzieś czytałam że ok. 20-30% noworodków na nie choruje. Przyczyny są różne, albo zapalenie jest wrodzone, dziecko łapie je poprzez kontakt z wodami płodowymi lub z bakteriami z kanału rodnego (ale niekoniecznie tylko paciorkowca, inne też mogą wywołać zapalenie, a nie jesteśmy na nie badane) albo maluch łapie jakąś bakterię już po urodzeniu, w szpitalu o to niestety nietrudno. Cytat:
Cytat:
A jaki jest poziom bilirubiny, bardzo wysoki? Cytat:
Cytat:
Odpoczywajcie! Ale super, że już w domu... Fajnie się to czyta, szczęście bije z Twoich postów |
||||||
2015-09-07, 21:59 | #3216 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
No wizyta w środę zobaczymy co mi mój lekarz powie na ten ból krocza bo się nasilił. Nawet rozchodzenie mi nie pomaga teraz.
__________________
Filip |
|
2015-09-07, 22:00 | #3217 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Owieczka coś się nie odzywa, ciekawe co u nich |
|
2015-09-07, 22:00 | #3218 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Mnie też boli krocze, Wogóle mam dość. Leżę i myśle jak pięknie by było powiedzieć i napisać "zaczęło się". Niestety jeszcze nie
__________________
udało się - będziemy rodzicami |
2015-09-07, 22:04 | #3219 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Dobra idę spać. Albo chociaż próbować. Jestem zrezygnowana na maksa. Spięcie dobrze dziewczynki.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
|
2015-09-07, 22:04 | #3220 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
Powodzenia jutro! Ja też to sobie wyobrażam |
||
2015-09-07, 22:05 | #3221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Hej dziewoje
Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamom Dzisiaj załatwiłam becikowe tak jak pisałam wczesniej, zrobiłam to na podstawie rozliczenia za 2014 rok. Fakt, kasę dostanę dopiero w listopadzie, bo to na nowy rok rozliczeniowy, ale pit za 2014 miałam od ręki, i to dla nas obojga. Za 2013 musiałabym jeździć do US Poza tym i tak musiałabym zaraz składać papiery za 2014, żeby mieć rodzinne na nowy okres, takze nie warto się babrać. Później kasa też się przyda Starszą coś pobiera, boje sie zeby i młoda nie złapalo. Ja mam znow zastój w cycku :/ tym razem w prawym.
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
2015-09-07, 22:11 | #3222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Mąż zmusił mnie. W sumie jestem spokojniejsza.
__________________
Filip Edytowane przez Kissmisiaa Czas edycji: 2015-09-07 o 22:12 |
2015-09-07, 22:11 | #3223 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
No i lezymy w szpitalu. Malutka znow kluta na potege. Jak z nia wrocilam z pokoju zabiegowego to az tz sie poplakal. Cala w plasterkach. Nigdzie nie mogli sie wbic. W koncu wenflon wbili w glowke i ma taka antenke moja biedna. No i byla cewnikowana zeby pobrac mocz na posiew. Mam mozg roz☠☠☠any. TZ moze przychodzic tylko na chwile. 2 dni bedziemy minimum jak nie 10. Wszystko sie okaze jak beda wyniki moczu. No i dostaje antybiotyk w razie gdyby to byla wina pecherza. Rozlozylam sobie lozko polowe i wzielam mala do siebie. Serce mi peka jak na nia patrze. Nie wypuszcze jej juz z rak.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kwtlrik7q.png |
2015-09-07, 22:13 | #3224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Agu , biedne jesteście...
|
2015-09-07, 22:14 | #3225 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Agu trzymajcie się.
Dziewczyny bardzo chce urodzić ale zaczęłam oglądać film z porodu naturalnego- to jest straszne......
__________________
udało się - będziemy rodzicami |
2015-09-07, 22:14 | #3226 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
Dobrej i spokojnej nocy! Ja też już uciekam, jutro mam z samego rana pobudkę, bo prowadzę Młodą do przedszkola. Do tej pory robił to mąż. Kurcze, chyba nie dam rady jej odczepiać od swojej nogi pod salą, będzie ciężko |
||
2015-09-07, 22:16 | #3227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Agu masz silna core, da rade
|
2015-09-07, 22:17 | #3228 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
|
|
2015-09-07, 22:34 | #3229 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
A ja dzisiaj padam, byli teściowie na kolacji u nas, poszłam po zakupy i tak mnie przepizgalo za przeproszeniem i zmoklam :-( Efekt - mam już opryszczke na twarzy Super. Idę spać :-(
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka |
|
2015-09-07, 23:01 | #3230 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
I już za nią tęsknię jak pomyśle o porodzie Cytat:
tak może tylko ludzka istota bez uczuć Cytat:
A z tymi ruchami też tak mam, że ich nie czuję. W szpitalu do pokoju położne ściągnęły ktg które samo wykrywa ruchy. |
||||
2015-09-07, 23:07 | #3231 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Agu moj miał podwyższoną bilirubine i był naświetlany dwa dni. :-/ miał przez dwa dni opaskę na oczach. Od piątku jest bezemnie w szpitalu ale jutro po niego jadę i ogromnie się cieszę bo dziś byłam u niego w szpitalu ale go nawet nie widziałam byle do jutra
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
2015-09-07, 23:12 | #3232 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Korzystając z potwornego bólu głowy, który nie daje mi spać, opiszę na świeżo swój poród.
Jak pisałam wcześniej w niedzielę zostałam przyjęta na patologię, oba KTG wykazały mi dość duże skurcze, chociaż ja nic nie czułam. Później nie mogłam spać w nocy, bo jak się kładłam to mnie wszystko bolało. Do 4 dreptałam po korytarzu i potem udało mi się cudem zasnąć. Obudziłam się o 6 i skończyło się spanie, ponieważ w tej pozycji coś mnie dziwnie bolało w pachwinach (dziewczyny z sali uświadomiły mi, że to może być skurcz). Na badaniu okazało się, że jestem cała pozamykana, na KTG żadnego skurczu. A bóle miałam ciągle, raz częściej, raz rzadziej. Siedziałam i czekałam co ze mną zrobią, a tu przychodzi pani, mówi co mam wziąć i że idziemy na porodówkę i niech moja położna (wykupiona) zastanawia się co dalej. Trafiłam na porodówkę chwilę przed 13, położna mnie zbadała i tak pogmerała, że rozwarcie miałam 3 cm i zaczęły się widoczne na KTG skurcze. Na szczęście podczas KTG mogłam stać, więc jakoś dałam radę. Zapis się skończył, dojechał mąż i poszliśmy na salę z wanną, bo rozwarcie miałam już 7 cm. Tam niestety średnio mogłam znaleźć pozycję, ale trochę czasu tam spędziłam wyjąc z bólu. Przeszłam ponownie na łóżko na badanie, rozwarcie pełne, zaczęły się parte. Położna spytała czy chcę tam rodzić czy wracamy do wanny. Wróciliśmy. Musieli mi podłączyć oxy, bo skurcze trwały kilka sekund. Ja zamiast przeć to wyłam z bólu. W końcu tętno małego zaczęło spadać, kazali mi wyjść z wanny, a ja zamiast tego raz dwa wyparłam Szymka. Sama nie wiem jak. Niestety musieli mnie naciąć. Położyli go na piersi, zaczęli wypuszczać wodę, okazało się że mały był podwójnie owinięty gigantyczną pępowiną, którą przeciął mąż. Ja się zaczęłam telepać z zimna, więc mąż wziął małego i poszedł z nim na badania i kangurowanie. Łożysko urodziłam raz dwa. Potem wzięli mnie na szycie, niestety długie i bolesne, bo mimo nacięcia mocno popękałam. Mąż był cały czas z małym. Potem przewieźli mnie na zaplecze, przyszedł mąż z synkiem i leżałam sobie z małym. Dostałam obiad i pojechaliśmy na położnictwo. Mąż siedział z nami do 21. Dziecko mi wzięli na noc, bo mi się strasznie kręciło w głowie przy próbie wstawania. Teraz leżę pod kroplówką i umieram przez ból głowy. Ogólnie mój pobyt na porodówce trwał 2 godziny do momentu narodzin. O bólu zapomniałam praktycznie od razu. I wkradł się błąd w opisie, bo mały miał 55 cm a nie 57 cm I to chyba na tyle No i położna powiedziała, że przy następnym porodzie mam natychmiast po skurczach jechać do szpitala, bo raczej urodzę jeszcze szybciej niż dzisiaj. A dzisiejszy szybki poród też mi przepowiedziała. Edytowane przez 201701300931 Czas edycji: 2015-09-07 o 23:14 |
2015-09-07, 23:12 | #3233 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
|
|
2015-09-07, 23:20 | #3234 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
A ja wam powiem, że dopadł mnie jakiś kryzys, nie chcę rodzić, nie czuję się gotowa. Boję się tego, że się może zacząć w każdej chwili, boję się, że będzie ciężko bardzo, że będą komplikacje, a przede wszystkim że nie poradzę sobie z dwójką dzieci.
I mój największy lęk, że wróci moja przeklęta depresja I to będzie koniec... nie pozbieram się. Wstyd, co? Taka dojrzała wieloródka i taki stan... |
2015-09-07, 23:45 | #3235 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Trzeba tylko uważać by nie dać zepchnąć się tym myślą. damy radę czy wieloródki czy nie wielo, będą dni kiedy będzie ciężko, ale będą dni kiedy będziemy się cieszyć, że jesteśmy mamami. a ja dałam się zmolestować tż-etowi, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale już nie mogłam, musiałam i całe napięcie sobie poszło. Jeszcze ta myśl, że po porodzie 6 tygodni celibatu. Po prostu musiałam |
|
2015-09-08, 00:37 | #3236 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Ja z kazdej strony lozysko ogladalam. Tez ciekawska jestem ---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ---------- Cytat:
Nie wazne jak to liczyc beda, ciaza jest donoszona. Spokojnie ---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ---------- Cytat:
Poza opieka medyczna i domowa atmosfera ta klinika jest uwielbiana wlasnie za posilki. Coreczke chetnie pokaze, ale wolalaby nie na publicznym forum. Pw wyslalam ---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ---------- Cytat:
Niech Ewka szybo zdrowieje!! |
||||
2015-09-08, 01:23 | #3237 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Siedzę karmie i wyje... Chce do domu ;(
__________________
Szalona żona i matka wariatka
|
2015-09-08, 01:37 | #3238 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
To tak jak ja przed chwila...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kwtlrik7q.png |
2015-09-08, 01:56 | #3239 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Nadrabiam i widzę, że nie tylko ja mam problemy z maluchem... Dziewczyny skąd bierzecie siły? Ja ich nie mam. Patrzę na to moje małe cieszę się, że jest. Jestem tym wszystkim przygnębiona... Całą ciążę martwiłam się czy wszystko ok... Potem ten poród szybki, ale bardzo bolesny. Teraz wciąż mam bóle krocza. Na sali jest nas 7... Więc spanie kiepsko. Mąż mój też strasznie przeżywa... Teraz te badania i ta niewiedza... Rano obchod proszę trzymajcie kciuki... Tak bardzo chce już do domu.....
__________________
Szalona żona i matka wariatka
|
2015-09-08, 01:58 | #3240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
namisek, agu zbierajcie sie: macie byc silne dla swoich dzieci, przeciez nie siedzicie tam za kare, tylko dla ich dobra
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:04.