Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[natj]

Grrr, właśnie wróciłam ze sklepu. Ludzie to potrafią napsuć krwi:
Stałam w drogerii w kolejce, do następnej kasy podeszła kasjerka, to ja stukam pana przede mną (następny do obsłużenia) że tam jest wolna. A tu co? Krowa (ekhm) z końca kolejki pognała do tej wolnej kasy. Jak jej zwróciłam uwagę że kolejka jest jedna to ona olewka. Wkurzyłam się i powiedziałam że się wpycha a ona "że ta kasa była wolna i nikt nie podchodził", tak ciekawe jak miał podejść jak ta się ryje przed ludzi.

Wkurzające jest to strasznie. Rok spędziłam w za granicą gdzie ludzie w kolejce nawet 10 osóbowej i tak stukali w plecy tę osobę co ma być następna obsłużona że tam jest wolne. A nie "byle dla mnie i byle najlepiej"
I super, ta pani wychowa swoje dzieci tak samo "ryj się byleś był pierwszy" i będziemy super cywilizowanym krajem.

[kaska87]

ale mam dzisiaj dobry humor aż sama się sobie dziwię

[natj]

Asiuk, nie chcę mieć nazwiska tża. Mam trochę z "wojującej feministki", że jak to ja mam przyjąć jego bo to oznaka miłości, ale on mojego to już nie bo to obciach. Ja jestem za tym żebyśmy zostali przy swoich. Ale dla tż ważne jest wspólne więc zostaje albo moje albo dla nas obu wspólne. TŻ ma dystans do siebie i (na szczęście!) i ceni swoją i moją niezależność.
Widzę po nim że to go pociąga -> to że zawsze z czymś głupim wyskoczę ;-)

[ButterBear]

Napisane przez Ines1985

No to super. Jedziemy samochodem, chcemy sporo zwiedzic, wiec rozważamy możliwość nocowania codziennie w innym miejscu dlatego te campingi są takie ważne.

Tylko troche sie boje, bo ja mam zaledwie półtoraroczny staż kierowcy, przyjaciolka podobnie, TŻ to praktycznie w ogole nie ma doświadczenia mam nadzieje ze cała ta trasa do Chorwacji nie jest trudna . Chyba jak sie już wyjedzie z Polski to potem tak jakby z górki (inny stan dróg itd.)?.

A gdzie się dokładnie wybieracie w Chorwacji? Tzn Dalmacja czy Istria?

[Ines1985]

Napisane przez ButterBear

A gdzie się dokładnie wybieracie w Chorwacji? Tzn Dalmacja czy Istria?

Dalmacja ten domek w ktorym mielismy sie zatrzymac jest w Splicie, no ale mimo ze to nie wypaliło to i tak juz sie nastawilismy na tamte rejony.

[Madzialenka12344321]

a ile tak mniej wiecej tydzien w Chorwacjo kosztuje w sierpniu?? tam jest jeszcze sezon wtedy?? pewnie tak

[Ines1985]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ile tak mniej wiecej tydzien w Chorwacjo kosztuje w sierpniu?? tam jest jeszcze sezon wtedy?? pewnie tak

Ja powiem szczerze, że nie mam pojęcia. Trzeba by Hanię zapytać.
My wychodzimy z założenia, że wydamy tyle ile będzie trzeba a że jedziemy sami, tzn. bez biura podróży to wszystko wyjdzie w praniu .

[dorinka30]

Cześć Natj śliczna z Ciebie dziewczyna

Twin ja też poproszę namiary na Twojego lekarza dermatologa.

Wczoraj sobie wykrakałam i mam jakąś komsiczną niespodziankę na twarzy , nie wiem co to jest ???? Natj Ty może jako przyszła pani kosmetolog pomożesz ????
To coś jest na policzku wygląda jak plama, krawędzie ma czerwone, normalnie wygląda jak odbite kółko (szklanka) Ciężko to zamaskować korektorem a jak próbowałam to teraz zaczyna mnie pobolewać....To nie jest wypukłe, tylko ten kolor, w środku białe Taka jakby plama ?
Zrobiło mi się to podczas nocy ? Może coś mnie ugryzło ????
Co to pomocy ?
Wzięłam tebletkę antyalergiczną i wypiłam wapno, na razie bez zmian, nie wiem co robić

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ile tak mniej wiecej tydzien w Chorwacjo kosztuje w sierpniu?? tam jest jeszcze sezon wtedy?? pewnie tak

Zależy od tego czy nastawiasz się na wypoczynek, na zwiedzanie czy na zwiedzanie z wypoczynkiem.
Znajomi byli rok temu autem na 2 tygodnie w lipcu i wyszło ich to tak około 2000zł na głowę. Mieszkali w Breli, pojechali do Trogiru i na wyspę Hvar. W tym roku też mamy taki plan finansowy, ale chcemy wyskoczyć do Mostaru w Bośni, ja chcę koniecznie na Hvar, bo nie byłam i Plitwice.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Ines1985

Ja powiem szczerze, że nie mam pojęcia. Trzeba by Hanię zapytać.
My wychodzimy z założenia, że wydamy tyle ile będzie trzeba a że jedziemy sami, tzn. bez biura podróży to wszystko wyjdzie w praniu .

no własnie i teraz pytanko czy lepiej jechac z biura czy samemu np. samochodem?? ja kiedys sobie wymysliłam, że własnie samochodem i po drodze tez troche pozwiedzac, ale juz sama nie wiem

Dorinko o kurcze mam nadzieje, ze to szybko zjedzie
a jak twoja suknia??

a Hania to chyba do pracy dzis nie dotarła

[sanetka]

Napisane przez natj

Grrr, właśnie wróciłam ze sklepu. Ludzie to potrafią napsuć krwi:
Stałam w drogerii w kolejce, do następnej kasy podeszła kasjerka, to ja stukam pana przede mną (następny do obsłużenia) że tam jest wolna. A tu co? Krowa (ekhm) z końca kolejki pognała do tej wolnej kasy. Jak jej zwróciłam uwagę że kolejka jest jedna to ona olewka. Wkurzyłam się i powiedziałam że się wpycha a ona "że ta kasa była wolna i nikt nie podchodził", tak ciekawe jak miał podejść jak ta się ryje przed ludzi.

Wkurzające jest to strasznie. Rok spędziłam w za granicą gdzie ludzie w kolejce nawet 10 osóbowej i tak stukali w plecy tę osobę co ma być następna obsłużona że tam jest wolne. A nie "byle dla mnie i byle najlepiej"
I super, ta pani wychowa swoje dzieci tak samo "ryj się byleś był pierwszy" i będziemy super cywilizowanym krajem.

my tak czesto robimy bo niby kazdy kolejki pilnuje a podchodzi kasjerka do kasy, wola 2-3 razy "prosze do tej kasy" a ludzie z poczatku kolejki stoja jak kolki ( a widza ze kasa wolna) i widocznie im sie nie spieszy wiec podchodzimy my (czy to z konca czy ze srodka). gapowe sie placi a jeszcze nigdy nikt nie mial pretensji

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

no własnie i teraz pytanko czy lepiej jechac z biura czy samemu np. samochodem?? ja kiedys sobie wymysliłam, że własnie samochodem i po drodze tez troche pozwiedzac, ale juz sama nie wiem

To zależy. Nas pobyt z dojazdem autem wyniesie jakieś 800 zł od osoby czyli niedużo, reszta kasy na przehulanie. Z biura jak jedziesz zawsze możesz wybrać jakieś fakultatywne wycieczki i też można zwiedzić, ale jest się od kogoś uzależnionym. No i nie wiem czy to drożej nie wyjdzie wtedy..

[Madzialenka12344321]

Napisane przez popscene

To zależy. Nas pobyt z dojazdem autem wyniesie jakieś 800 zł od osoby czyli niedużo, reszta kasy na przehulanie. Z biura jak jedziesz zawsze możesz wybrać jakieś fakultatywne wycieczki i też można zwiedzić, ale jest się od kogoś uzależnionym. No i nie wiem czy to drożej nie wyjdzie wtedy..

No własnie a ja nie lubie byz zalezna od kogos. ze o tej i tej wyjscie, tu macie tyle na zwiedzanie. ja wolę sama. czyli lepiej samemu jechac. kurcze 800zł za pobyt i dojazd to mało.

[natj]

Napisane przez dorinka30

Cześć Natj śliczna z Ciebie dziewczyna

Twin ja też poproszę namiary na Twojego lekarza dermatologa.

Wczoraj sobie wykrakałam i mam jakąś komsiczną niespodziankę na twarzy , nie wiem co to jest ???? Natj Ty może jako przyszła pani kosmetolog pomożesz ????
To coś jest na policzku wygląda jak plama, krawędzie ma czerwone, normalnie wygląda jak odbite kółko (szklanka) Ciężko to zamaskować korektorem a jak próbowałam to teraz zaczyna mnie pobolewać....To nie jest wypukłe, tylko ten kolor, w środku białe Taka jakby plama ?
Zrobiło mi się to podczas nocy ? Może coś mnie ugryzło ????
Co to pomocy ?
Wzięłam tebletkę antyalergiczną i wypiłam wapno, na razie bez zmian, nie wiem co robić

Szczerze, ja na razie pierwszy rok i jedyne co się uczę to izomery, węgle hiralne itp :P
Ale z tego co mówisz - taka plamka co się od wewnątrz wybiela?
Za bardzo się nie znam, ale taka plamka występuje po ukąszeniu kleszcza w momencie jak się zaraziło boleriozą - obwódka czewrona się powiększa, aż w końcu blednie i znika. Obserwuj to, jeśli będzie to takie postępujące kółeczko to do lekarza.
A jeśli nie powiększające się to może rzeczywiście zwykła alergia lub niegroźne ukąszenie

[Ines1985]

Ja bym nie jechala z biura, bo lubie niezależność i tez chcemy troche pozwiedzać po drodze.
Cenowo tez mi sie wydaje ze z biurem wyjdzie drożej... Zresztą nie wiem, ciężko to ocenić.

Popscene, 800 zl za pobyt (w sensie nocleg) z dojazdem?

[dorinka30]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dorinko o kurcze mam nadzieje, ze to szybko zjedzie
a jak twoja suknia??

Kiecka ogólnie dobrze, czyli jest zrobiona jak zleciłam, wszystko zaakceptowałam i miałam już ją zabietrać gdyby nie fakt, że była po prostu brudna, a niby po pralni Czyli standardowo robią z człowieka wała Poprosiłam o rozmowę z kierowniczką salony Cymbeline, przyszła laska z lekkim fochem jabym wydziwiała, a sukienka biby uprana..... Więc jej pokazałam jak uprana....Powiedziałam głośno co myślę o poziomie obsługi w ich salonie, nie była przejęta. A historię kiecki znała pobieżnie, widocznie uznała, że nie ma co się wgłebiać
NORMALNIE MASAKRA, zastanawiam się gdzie zgłosić te przekręty co robią w tym salonie -może jest jakaś siedziba, zarząd ? Chętnie bym coś naskrobała, jak odbiorę kieckę oczywiście

[popscene]

Napisane przez Ines1985

Ja bym nie jechala z biura, bo lubie niezależność i tez chcemy troche pozwiedzać po drodze.
Cenowo tez mi sie wydaje ze z biurem wyjdzie drożej... Zresztą nie wiem, ciężko to ocenić.

Popscene, 800 zl za pobyt (w sensie nocleg) z dojazdem?

Tak mnie to też zaskoczyło. Zaraz Ci napiszę jak to wychodzi:

apartament na 6 osób, bodaj 12 noclegów - 1125 euro
dojazd (2 auta) - 1200 zł
i to podzielić na 6 osób.

[ButterBear]

Napisane przez Ines1985

Dalmacja ten domek w ktorym mielismy sie zatrzymac jest w Splicie, no ale mimo ze to nie wypaliło to i tak juz sie nastawilismy na tamte rejony.

Ines, no to jak jedziecie do Dalmacji, to droga jest dość 'kręta'. Do Dalmacji jedzie się wzdłuż całej Chorwacji. Droga jest wąska i kręta, z jednej strony skałki, z drugiej strony drogi klif i morze na dole. Widoki przepiękne ale trasa chyba lepsza dla trochę doświadczonych kierowców Nie chcę Cię oczywiście zniechęcać, bo na pewno bardziej się opłaca samochodem... poza tym widoki, tak jak pisałam, cudowne Z resztą do Chorwacji warto jechać za każdą cenę

Dorinko jak suknia?

[popscene]

Napisane przez dorinka30

Kiecka ogólnie dobrze, czyli jest zrobiona jak zleciłam, wszystko zaakceptowałam i miałam już ją zabietrać gdyby nie fakt, że była po prostu brudna, a niby po pralni Czyli standardowo robią z człowieka wała Poprosiłam o rozmowę z kierowniczką salony Cymbeline, przyszła laska z lekkim fochem jabym wydziwiała, a sukienka biby uprana..... Więc jej pokazałam jak uprana....Powiedziałam głośno co myślę o poziomie obsługi w ich salonie, nie była przejęta. A historię kiecki znała pobieżnie, widocznie uznała, że nie ma co się wgłebiać
NORMALNIE MASAKRA, zastanawiam się gdzie zgłosić te przekręty co robią w tym salonie -może jest jakaś siedziba, zarząd ? Chętnie bym coś naskrobała, jak odbiorę kieckę oczywiście

Może zadzwonić na jakąś infolinię dla konsumentów

[dorinka30]

Napisane przez natj

Szczerze, ja na razie pierwszy rok i jedyne co się uczę to izomery, węgle hiralne itp :P
Ale z tego co mówisz - taka plamka co się od wewnątrz wybiela?
Za bardzo się nie znam, ale taka plamka występuje po ukąszeniu kleszcza w momencie jak się zaraziło boleriozą - obwódka czewrona się powiększa, aż w końcu blednie i znika. Obserwuj to, jeśli będzie to takie postępujące kółeczko to do lekarza.
A jeśli nie powiększające się to może rzeczywiście zwykła alergia lub niegroźne ukąszenie

Jezu ale mnie wystraszyłaś Jesli to kleszcz ....
No właśnie tak wygląda jak opisałaś , obwódka czerwona w srodku białe
Co oznacza postępujące kółeczko ???? Powiększające się czy bardziej czerwone?
Ale jakby kleszcz to przecież kleszcz się wbija w skórę ?

[Madzialenka12344321]

Dorinko aż w główie sie nie miesci co oni wyprawiają w tym salonie

[Ines1985]

Napisane przez dorinka30

Kiecka ogólnie dobrze, czyli jest zrobiona jak zleciłam, wszystko zaakceptowałam i miałam już ją zabietrać gdyby nie fakt, że była po prostu brudna, a niby po pralni Czyli standardowo robią z człowieka wała Poprosiłam o rozmowę z kierowniczką salony Cymbeline, przyszła laska z lekkim fochem jabym wydziwiała, a sukienka biby uprana..... Więc jej pokazałam jak uprana....Powiedziałam głośno co myślę o poziomie obsługi w ich salonie, nie była przejęta. A historię kiecki znała pobieżnie, widocznie uznała, że nie ma co się wgłebiać
NORMALNIE MASAKRA, zastanawiam się gdzie zgłosić te przekręty co robią w tym salonie -może jest jakaś siedziba, zarząd ? Chętnie bym coś naskrobała, jak odbiorę kieckę oczywiście

masakra

Popscene, optymistycznie nastrajają te twoje wyliczenia . To u nas pewnie wyjdzie podobnie... Bo jedno auto, 3 osoby... No i gdyby w gre wchodzily noclegi na campingach to tez majątku bysmy na to nie wydali. No to fajnie . Na jedzenie pewnie sporo sie wyda, jak to zwykle bywa na wyjazdach

ButterBear nie strasz, ja sie takich dróg strasznie boję. No ale bedziemy jechac bardzo ostrożnie, nie ma innej opcji...

[natj]

Napisane przez sanetka

my tak czesto robimy bo niby kazdy kolejki pilnuje a podchodzi kasjerka do kasy, wola 2-3 razy "prosze do tej kasy" a ludzie z poczatku kolejki stoja jak kolki ( a widza ze kasa wolna) i widocznie im sie nie spieszy wiec podchodzimy my (czy to z konca czy ze srodka). gapowe sie placi a jeszcze nigdy nikt nie mial pretensji

Też myślałam że to normalne. Dopóki nie wyjechałam i nie zobaczyłam. Tak samo byłam świadkiem jak pani w ciąży poprosiła o przepuszczenie (kasa pierwszeństwa) to ludzie zaraz podnieśli krzyk "że oni to też mogą sobie poduszkę pod bluzkę wsadzić i udawać" a inna pani nawet "że pani to na pewno tak gruba i tylko wykorzystuje".
Dla mnie to nie jest normalne, np. w Krakowie jest normalna jedna kolejka do 3 kas w Rossmanie i nikt nie próbuje robić wyścigów.
W końcu obiektywnie patrząc - stojąc w środku jest się za kimś i fair to ten ktoś przed nami ma pierszeńswto

[popscene]

Napisane przez Ines1985

Popscene, optymistycznie nastrajają te twoje wyliczenia . To u nas pewnie wyjdzie podobnie... Bo jedno auto, 3 osoby... No i gdyby w gre wchodzily noclegi na campingach to tez majątku bysmy na to nie wydali. No to fajnie . Na jedzenie pewnie sporo sie wyda, jak to zwykle bywa na wyjazdach

A ile przygody Wiesz to jest jednak inaczej niż zorganizowana grupa kilkudziesięcioosobowa, gdzie co drugiej osobie coś nie pasuje i narzeka. A ja nie cierpię narzekania

[Madzialenka12344321]

Napisane przez natj

Też myślałam że to normalne. Dopóki nie wyjechałam i nie zobaczyłam. Tak samo byłam świadkiem jak pani w ciąży poprosiła o przepuszczenie (kasa pierwszeństwa) to ludzie zaraz podnieśli krzyk "że oni to też mogą sobie poduszkę pod bluzkę wsadzić i udawać" a inna pani nawet "że pani to na pewno tak gruba i tylko wykorzystuje".

jestem w szoku. aż na usta sie cisną brzydkie słowa. co za świnie z tych ludzi, takie uwagi by mogli dla siebie zostawic

[popscene]

Napisane przez natj

Też myślałam że to normalne. Dopóki nie wyjechałam i nie zobaczyłam. Tak samo byłam świadkiem jak pani w ciąży poprosiła o przepuszczenie (kasa pierwszeństwa) to ludzie zaraz podnieśli krzyk "że oni to też mogą sobie poduszkę pod bluzkę wsadzić i udawać" a inna pani nawet "że pani to na pewno tak gruba i tylko wykorzystuje".
Dla mnie to nie jest normalne, np. w Krakowie jest normalna jedna kolejka do 3 kas w Rossmanie i nikt nie próbuje robić wyścigów.
W końcu obiektywnie patrząc - stojąc w środku jest się za kimś i fair to ten ktoś przed nami ma pierszeńswto

Wielka szkoda, że u nas ta kultura kolejkowa jest tak do tyłu. Ja akurat mieszkałam w Anglii i uważam, że to bardzo logiczne jest, że do np 3 kas jest jedna kolejka. Na pewno o wiele szybciej się posuwa i jest bardziej fair. Bo są różni kasjerzy szybsi, wolniejsi, tutaj trzeba zmienić taśmę tu poczekać bo coś tam a tak to jedna kolejka jest i każdy może być obsłużony.

[natj]

Napisane przez dorinka30

Jezu ale mnie wystraszyłaś Jesli to kleszcz ....
No właśnie tak wygląda jak opisałaś , obwódka czerwona w srodku białe
Co oznacza postępujące kółeczko ???? Powiększające się czy bardziej czerwone?
Ale jakby kleszcz to przecież kleszcz się wbija w skórę ?

Postępujące kółeczko, no tak że ta czerwona obwódka się rozszerza (białe też) aż w końcu znika - tak jak wrzucony kamyk w wodę - kojarzysz? Bo ja słaba w tłumaczeniu jestem
A kleszcz, no wbija się, ale później jak się naje to idzie dalej .
Obserwuj jak Ci się to zmienia, jeśli nie będzie tego "kamyka rzuconego w wodę" to raczej nie musisz się martrwić

[natj]

Napisane przez popscene

Wielka szkoda, że u nas ta kultura kolejkowa jest tak do tyłu. Ja akurat mieszkałam w Anglii i uważam, że to bardzo logiczne jest, że do np 3 kas jest jedna kolejka. Na pewno o wiele szybciej się posuwa i jest bardziej fair. Bo są różni kasjerzy szybsi, wolniejsi, tutaj trzeba zmienić taśmę tu poczekać bo coś tam a tak to jedna kolejka jest i każdy może być obsłużony.

i o to mi chodzi!
Chcę mieszkać w PL ale właśnie ten jeden szkopuł mnie denerwuje. Usprawiedliwiam to walką jaka była za czasów kartek. Oby kiedyś się zmieniło!

Ps. Ja byłam w Irlandii

[popscene]

Napisane przez natj

i o to mi chodzi!
Chcę mieszkać w PL ale właśnie ten jeden szkopuł mnie denerwuje. Usprawiedliwiam to walką jaka była za czasów kartek. Oby kiedyś się zmieniło!

Ps. Ja byłam w Irlandii

Wydaje mi się, że Polacy lubią sobie utrudniać sprawy. Po prostu wszędzie jakaś biurokracja i przeszkody nie wiem po co. Tam gdzie mieszkałam wszystko można było przez telefon załatwić a tutaj trzeba się za przeproszeniem pieprzyć

[Ines1985]

Napisane przez natj

Postępujące kółeczko, no tak że ta czerwona obwódka się rozszerza (białe też) aż w końcu znika - tak jak wrzucony kamyk w wodę - kojarzysz? Bo ja słaba w tłumaczeniu jestem
A kleszcz, no wbija się, ale później jak się naje to idzie dalej .
Obserwuj jak Ci się to zmienia, jeśli nie będzie tego "kamyka rzuconego w wodę" to raczej nie musisz się martrwić

Ale skąd by się u Dorinki wziął kleszcz to chyba niemożliwe... Brrr.