Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[201704210903]

muf ja do 13 tyg miałam 5 lub 6 usg a potem często chodziłam na badanie pulsu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[wiosnawiosna]

Biegaczka - to znaczy ze ta laktacja się rozkręca: D Super

[201704210903]

Jak nie masz pieniędzy to może jedz na ip?
Ja mam pakiet w medic i tam za darmo chodziłam

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[ecia91]

Dziewczyny a jak Wy się zapatrujecie na szczepionkę przeciw pneumokokom?
Wiem, że są opinie podzielone. Sama myślałam, że jakbym miała dziecko to bym nie szczepiła, ale tydzień temu chrześniak kuzynki (1,5 roku) wylądował w szpitalu po tym jak dostał dreszczy, przestał oddychać i wykręcało mu kończyny. I co? Okazało się, że ma zapalenie opon mózgowo– rdzeniowych spowodowanych właśnie przez pneumokoki... Dlatego chyba zmieniłam zdanie...

[mala_biegaczka]

Napisane przez wiosnawiosna

Biegaczka - to znaczy ze ta laktacja się rozkręca: D Super

Tak ale co z tego jak nadal nie umiem dostawic malego. A dzisiejsza "porada" ograniczyla sie do - probuj, w koncu zalapie. Tyle. Sprobowalam. Trwalo to dokladnie minute. Tyle mu zajelo rozwycie sie a mnie siegniecie po butle.

Nic no bede karmic moim mlekiem z butli i juz.

[ukojenie]

Napisane przez ecia91

Dziewczyny a jak Wy się zapatrujecie na szczepionkę przeciw pneumokokom?
Wiem, że są opinie podzielone. Sama myślałam, że jakbym miała dziecko to bym nie szczepiła, ale tydzień temu chrześniak kuzynki (1,5 roku) wylądował w szpitalu po tym jak dostał dreszczy, przestał oddychać i wykręcało mu kończyny. I co? Okazało się, że ma zapalenie opon mózgowo– rdzeniowych spowodowanych właśnie przez pneumokoki... Dlatego chyba zmieniłam zdanie...

Dla mnie pneumo to podstawa
Szymka szczepilam pozniej bo nie mial kontaktu z dziecmi na poczatku ale Kube od razu zaszczepie bo starszy brat bedzie rozne dziadostwa z przedszkola przynosil. Plus to ,ze Szymkowi pierwsze co w zlobku sie uaktywnilo to wlasnie pneumo zlokalizowane w nosku. Gdyby nie szczepionka nie wiem jak by z nim bylo.
Wazne ,zeby wybrac najwiecej walentna szczepionke na jak najwiecej odmian.
Ale to oczywiscie moje skromne zdanie , nie namawiam nikogo na sile

[wiosnawiosna]

Biegaczka - spokojnie. A Mikołaj chwyta pierś? Próbowałam tego ze smoczkiem i ze strzykawka? Może przystawienie Mikolaja jak jest mniej głodny by pomogło? Tzn. Że może od razu by nie płakał?

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Moim zdaniem szczepić.

[muffi24]

Moja mama jest pediatrą i jednak zawsze mówi żeby szczepić (inna sprawa że ma generalnie taki styl leczenia). Ale jednak codziennie przyjmuje masę dzieciaków i mówi że wszelkie poszczepieniowe powikłania są nieporównywalnie rzadsze niż sama choroba na którą się szczepi.

Mle w sumie nie chodzi tak o pieniądze jak o to że cóż mi z tego usg 9.06, póki co jestem spokojna po ostatnim, jak i tak na kolejne będę tyle czekać.

Wiosna dobrze że u Ciebie to nic takiego raczej i Cię zbadają. Zdrówka dla Krzysia, biedy maluszek...

Biegaczka uważam że to i tak super że dajesz mu swoje mleczko z butli Masz pokarm i on go trochę podje, a jaką metodą to już chyba mniej istotne. Z każdym dniem Mikołaj będzie nabywał nowe umiejętności, więc może i cyca w końcu chwyci

[wiosnawiosna]

U nas biegunka się nasila. Tak bardzo się o niego boje, ma 6 tyg i zapalenie płuc. Wylecza go z tego, prawda?

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

I nie potrafię myśleć inaczej, jak ze to przeze mnie. Czegoś nie dopilnowalam albo nie wiedziałam. Wszystko jedno o powód - dziecko chore

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

A u mnie okazuje się ze to miesiaczka. Juz! Ale szew przy badaniu boli jak cholera, do tej pory swędzi i ciągnie chociaż gin mówi ze wszystko juz się ładnie zagoilo. To pytanie czemu ciągnie i swedzi:/

[DoDoo]

Wiosna, tak wam wspolczuje ale wierze, ze lada moment Krzysio wyzdrowieje

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Biegaczka a macie tam taki wynalazek jak kapturki na sutki? Aleks bez tego by nie załapał w życiu o co chodzi z cyckiem.

[wiosnawiosna]

Może pomóc tez wysmarowanie trochę sutka mlekiem, żeby wiedział ze to dobre to jest tutaj

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiosna mnie do dziś swędzi blizna po cc i ciągnie nieraz. Minęło pół roku prawie, już jej praktycznie nie widać, a czuć.
Wyleczą Krzysia i to na pewno nie Twoja wina

[wiosnawiosna]

Gryzia no widzisz, właśnie myślałam że potem jak się zagoilo to nie czuć juz blizn.
Dzięki w imieniu moim i Krzysia

Idę się do niego przytulic, może obydwoje zaśniemy.

[czarna_mala]

Heloł

Wiosenka będzie dobrze Kochana uściski dla Ciebie i Krzysia a swoją drogą, ale Cię ta @ lubi...niech by ją szlag...

[ukojenie]

Napisane przez wiosnawiosna

Gryzia no widzisz, właśnie myślałam że potem jak się zagoilo to nie czuć juz blizn.
Dzięki w imieniu moim i Krzysia

Idę się do niego przytulic, może obydwoje zaśniemy.

Ja miejsce ciecia zaczelam "normalnie" czuc , tak bez dretwienia dopiero po 3 latach. Wiadomo co innego blizna zewnetrzna a co innego wewnetrzna ale jednak czesto potrzeba duzo czasu zanim wszystko do konca sie zagoi.

Napisane przez wiosnawiosna

U nas biegunka się nasila. Tak bardzo się o niego boje, ma 6 tyg i zapalenie płuc. Wylecza go z tego, prawda?

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

I nie potrafię myśleć inaczej, jak ze to przeze mnie. Czegoś nie dopilnowalam albo nie wiedziałam. Wszystko jedno o powód - dziecko chore

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

A u mnie okazuje się ze to miesiaczka. Juz! Ale szew przy badaniu boli jak cholera, do tej pory swędzi i ciągnie chociaż gin mówi ze wszystko juz się ładnie zagoilo. To pytanie czemu ciągnie i swedzi:/

A Wy na wypisie nie macie jakiegos parametru zlego ? W sesnie np crp podwyzszone u Krzysia ? Bo to kurcze jednak malo prawdopodobne ,zeby na poczatku gdzie malo ma kontaku ze swiatem zewn zlapal tak niszczaca bakterie. Moze to pamiatka po pobycie w szpitalu po porodzie.
Mam nadzieje ,ze szybko leki zadzialaja i znajda winowajce . Zdrowka

[muffi24]

Hej czarna, jakie plany na weekendzik?
Ja właśnie poległam i zamówiłam sushi Spóźniony dzień dziecka sobie zrobię, szkoda tylko że się obawiam surowe i same pieczone wybrałam. Sądzicie że można w sprawdzonej knajpce raz na czas zjeść surową rybę?

Ukojenie może się mylę ale słyszałam że takie maluchy mogą mieć zapalenie płuc po zakrztuszeniu mleczkiem, jakoś tak.


Eh tak poza tym piszę prace na uczelnie i natknęłam się na artykuł matki dziecka z autyzmem ( gdzie kp jest bardzo utrudnione, czasem niemożliwe) gdzie wypowiada się: "Na każdym kroku słyszałam od pielęgniarek, że dzieci, których matki nie karmią piersią są inne, nadpobudliwe i nie dorównują tym, które matki karmią własnym pokarmem. Nie miałam prawa głosu. Czułam się zupełnym zerem. Porównywano mnie do matek, które nie karmią piersią, bo im się zwyczajnie nie chce albo nie chcą sobie zepsuć kształtu piersi. To nie był oddział patologii noworodka i niemowlęcia. To był oddział patologoi opieki nad noworodkiem i niemowlęciem." Dramat z tym terrorem laktacyjnym.....

[ukojenie]

Napisane przez muffi24

Hej czarna, jakie plany na weekendzik?
Ja właśnie poległam i zamówiłam sushi Spóźniony dzień dziecka sobie zrobię, szkoda tylko że się obawiam surowe i same pieczone wybrałam. Sądzicie że można w sprawdzonej knajpce raz na czas zjeść surową rybę?

Ukojenie może się mylę ale słyszałam że takie maluchy mogą mieć zapalenie płuc po zakrztuszeniu mleczkiem, jakoś tak.

Ja bym sie bala surowizne ,szczegolnie w 1 trymestrze.

A co do Krzysia to mi bardziej chodzilo o to ,ze nie bylo jakis objawow , przynajmniej nie zakodowalam zeby Wiosna pisala o jakiejs goraczce ,kaszlu itp.
Chociaz teraz z tymi chorobskami to roznie bywa.

[201704210903]

Muf lepiej nie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[dotuniek]

Muff to nie chodzi o to co ryba złapała w knajpie, a za swojego życia więc lepiej nie!

[ukojenie]

Zjadlam miske truskawek ze smietana, jogurtem i serkiem homogenizowanym naturalnym i lyzeczka cukru i cukier w normie

[muffi24]

Ok dziewczyny dzięki za radę To zostanę przy pieczonych sushi

[czarna_mala]

Muff mąż w pracy w weekend więc nie poszaleję choć jutro będziemy robić z mężem alkoarbuza muszę tylko zobaczyć czy mam strzykawki i igły w domu

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Muff mąż w pracy w weekend więc nie poszaleję choć jutro będziemy robić z mężem alkoarbuza muszę tylko zobaczyć czy mam strzykawki i igły w domu

:ślina: uwielbiam alkoarbuza, to hit wakacyjnych imprez i mnie na działce za młodego

[czarna_mala]

Napisane przez dotuniek

:ślina: uwielbiam alkoarbuza, to hit wakacyjnych imprez i mnie na działce za młodego

Nigdy nie miałam okazji skosztować tego wynalazku

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Nigdy nie miałam okazji skosztować tego wynalazku

jest super... zupełnie wódki w smaku nie czuć, a daje w głowę

[wiosnawiosna]

Ukojenie - jej, dopiero po 3 latach? Nieźle. Ja pod palcami czuje zszyya skórę, wewnątrz tak samo.A jak naciska dzisiaj ten szew podczas badania to w ogóle.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Ukojenie - no właśnie kaszlu czy gorączki nie było. Tylko biegunka u postekiwanie krzysia. I moze to faktycznie od jakiegoś zakrztuszenia? Pies wie.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Dot -odpadlam - alkoarbuz! Jak się robi to cudo?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

I w ogóle jak na fb sprawdzić kto jest kto? Niektóre osoby się donyslilam od razu ( jak Muffi, Plat czy biegaczka), inne tylko podejrzewam a o niektórych nie mam pojecia:P

[dotuniek]

Napisane przez wiosnawiosna

Ukojenie - jej, dopiero po 3 latach? Nieźle. Ja pod palcami czuje zszyya skórę, wewnątrz tak samo.A jak naciska dzisiaj ten szew podczas badania to w ogóle.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Ukojenie - no właśnie kaszlu czy gorączki nie było. Tylko biegunka u postekiwanie krzysia. I moze to faktycznie od jakiegoś zakrztuszenia? Pies wie.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Dot -odpadlam - alkoarbuz! Jak się robi to cudo?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

I w ogóle jak na fb sprawdzić kto jest kto? Niektóre osoby się donyslilam od razu ( jak Muffi, Plat czy biegaczka), inne tylko podejrzewam a o niektórych nie mam pojecia:P

na samej górze grupy na fb masz podpięty post, gdzie każda się przedstawiała z nicku

a co do alkoarbuza są dwie szkoły, albo strzykawką wprowadzasz alkohol do wnętrza - czasami trzeba też upuścić trochę soku z arbuza --> generalnie niezła zabawa, albo kroi się miąższ na kosteczkę i moczy w alko

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

moja psiapsióła mimo, że na końcu świata jest prze kochana przed chwilą odebrałam paczkę od kuriera a w niej: podgrzewacz do butelek domowu i drugi turystyczny (jakbyście widziały zaciesz mojego męża na to, że się go do zapalniczki w aucie podłącza), termometr do czoła i laktator elektryczny.

A jeszcze pochwalę męża... o 9 rano wrócił z pracy z bukietem pięknych czerwonych róż dla mnie!

[201707171038]

w pierwszej wiadomosci każdy podpisywał się nickiem

[party_girl7]

Napisane przez dotuniek

na samej górze grupy na fb masz podpięty post, gdzie każda się przedstawiała z nicku

a co do alkoarbuza są dwie szkoły, albo strzykawką wprowadzasz alkohol do wnętrza - czasami trzeba też upuścić trochę soku z arbuza --> generalnie niezła zabawa, albo kroi się miąższ na kosteczkę i moczy w alko

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

moja psiapsióła mimo, że na końcu świata jest prze kochana przed chwilą odebrałam paczkę od kuriera a w niej: podgrzewacz do butelek domowu i drugi turystyczny (jakbyście widziały zaciesz mojego męża na to, że się go do zapalniczki w aucie podłącza), termometr do czoła i laktator elektryczny.

A jeszcze pochwalę męża... o 9 rano wrócił z pracy z bukietem pięknych czerwonych róż dla mnie!

Taki mąż i przyjaciółka to skarby!

Tez nigdy nie próbowałam alkoarbuza, zresztą co to alkohol? od końca 2014 nie miałam alkoholu w ustach. Ale jakoś strasznie mocno mi go nie brakuje, choć czasem mam smaka na lampkę wina.