***operacja tarczycy***

[thenerdqueen]

.

[aneta2605]

Napisane przez iwona7231

Ja nie wiem co to za lekarz, który tak stwierdził i nic nie zalecił?!!
Jestem 2 miesiące po operacji (całkowicie usunęli tarczycę-Hashimoto) ale jak byłam miesiąc po operacji dajlej miałam chrypkę i męczyłam się mówiąc a lekarze mi wmawiali że tak może być, że to się unormuje to się wkurzyłam i wymusiłam skierowanie od rodzinnej do lekarza laryngologa-foniatry. Bo to foniatra stwierdza jak jest ze strunami i krtanią. Mi lekarz stwierdził zwiotczenie prawego faldu głosowego i zalecił rehabilitację i zastrzyki. Rehabilitacja to elektrostymulacja i lasery. Zastrzyków było 2 rodzaje ale jedne mi tak zmniejszyły ciśnienie że musiałam odstawić. 26.05 idę na kontrolę ale już widzę że z głosem jest dużo lepiej. Poszłam już do pracy i muszę mówić dość głośno do klientów i daję radę.
Pozdrawiam wszystkie tarczyczki i trzymam kciuki za powrót do zdrowia.

Dot.: ***operacja tarczycy***
ja brałam m-c po operacji zastrzyki Milgamma po wizycie u laryngologa(2 m-c po operacji) dostałam równiez zastrzyki kokarboxlaza , sterydy dexometazon, + zabiegi galwanizacje i elektrostymulacje.Niby jest lekka poprawa ale jak np. mam isc do sklepu zrobic zakupy to musze sie powtarzac 2 razy bo mnie nie słyszy sprzedawca no niewiem ja szczerze straciłam juz nadzieje na normalny głos choc jeszcze pojade na konsultacje do Foniatry zabacze co on mi powie . Trzymajcie sie dziwczyny zdrówka zycze i pozdrawiam

[Sylwia 2186]

ja rowniez musze byc operowana, w zwiazku z tym endo kazala m isprawdzic waznosc szczepienia na zoltaczke typu B... w gimnazjum mialam te 3 szczepienia, ostatnia w 2001. czy musze wziasc teraz ta przypominajaca? w sumie to minelo prawie 10 lat od ostataniej szczepionki... pytalam sie kilku pielegniarek,jedna mowi ze musze druga ze nie.. juz sama niewiem..

[Stabilo]

Sylwia 2186 - możesz zrobić badania określające poziom przeciwciał (anty-HBs) i wtedy będzie jasne, czy jesteś dobrze chroniona.

[Sylwia 2186]

mam wole guzowate obojetne i endo mowi zebym poszla na operacje, juz sie zdecydowalam, tylko ze ide dopiero we wrzesniu lub pazdziernik z powodu spraw zawodowych. wytlumaczylam jej o co chodzi...chyba nic mi sie nie stanie? jezeli endo nic nie mowila ze nie moge czekac i nie mozna zwlekac to znaczy ze moge spokojnie poczekac? ogolnie to chodzi o to ze umowa mi sie konczy i chcialabym poczekac az mi przedluza.
boje sie tej operacji A najbardziej tego co bedzie po operacji.. przeraza mnie ten dren jesli bede go mialam oczywiscie ... mam tyle pytan dotyczacych operacji... a obecnie nie mam w domu internetu tylko jak do mamy wpadne to tu zajrze

[gabinag]

Sylwia nie bój się operacji nie jest wcale tak źle uśpią Cię i o niczym nie wiesz a dren też nie boli nawet przy wyciąganiu

[Sylwia 2186]

no moze to glupie ale wlasnie jakos tego DRENU sie boje.. jak oni go wyciagaja? nie zostaje po nim jakas dziurka? i sciaganie szwow.. chcialabm miec to za soba

[gabinag]

Nie nie ma żadnej dziurki i wyciągają go zaraz na następny dzień po operacji a na drugi dzień sciągają szwy. Przy połykaniu trochę przeszkadza ale to nie boli .Naprawdę nie ma się czego bać odwagi wiem że to się łatwo mówi bo ja się też bałam przed operacją i wogóle byłam przerażona , zdenerwowana itd. ale teraz wiem że strach ma wielkie oczy glowa do góry będzie dobrze

[renk]

Witam! jestem nowa na forum, od 2 dni czytam wypowiedzi i upewniłam się że moje odczucia są takie jak większości osób po operacji. Jestem 11 dzień po operacji "niemal całkowitego usunięcia tarczycy" odebrałam już wynik histopat. , ale nic nie rozumie z tego opisu: prawy płat tarczycy -I-III-Struma nodosa macro -et microfolliculare cum lymphoplasia lobi dextri. lewy płat tarczycy-I-III-Adenoma folliculare et struma nodosa macro- et microfolliculare lobi sinistri.Jeśli ktoś potrafi to rozszyfrować to proszę o pomoc!!

[Lidkaa]

Napisane przez renk

....." odebrałam już wynik histopat. , ale nic nie rozumie z tego opisu: prawy płat tarczycy -I-III-Struma nodosa macro -et microfolliculare cum lymphoplasia lobi dextri. lewy płat tarczycy-I-III-Adenoma folliculare et struma nodosa macro- et microfolliculare lobi sinistri.Jeśli ktoś potrafi to rozszyfrować to proszę o pomoc!!

Z tego co pamiętam-z wertowania setek stron mówiących o chorobach tarczycy-w tym z interpretacjami wyników histo, to w prawym płacie miałaś wole guzkowe z naciekami z komórek limfocytarnych sugerujące, że było to zapalenie tarczycy (czyli bez cech nowotworu), a w lewym płacie miałaś łagodnego gruczolaka pęcherzykowego. Czyli nie masz się co martwić, jak na moje oko

[renk]

BAAAARDZO! dziękuję!! to wspaniała wiadomość

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Lidkaa uspokoiłaś mnie DZIEKUJĘ

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

jeśli mogę w czymś pomóc lub rozwiać wątpliwości proszę pytajcie z przyjemnością odpowiem, zauważyłam czytając posty że wiele z was boi się usuwania drenu i zdejmowania szwów uwierzcie że bez powodu , jest tak bo wiecie że będzie dren , szwy itd. ja nie wiedziałam co mnie czeka więc się nie bałam wszystko działo się samo, na wyjęcie drenu zostałam poproszona do gabinetu zabiegowego , trwało to może kilka sekund i NIC zupełnie NIC NIE BOLAŁO zdjęcie szwów takżzzzze!! TRZYMAM KCIUKI I NIC SIĘ NIE BÓJCIE buziaczki

[Gizi]

Witam po dłuższej przerwie
Jestem po operacji usunięcia tarczycy już prawie dwa miesiące i biorę Letrox 100. Dzisiaj odebrałam wynik badania TSH i przeżyłam szok Przed operacją poziom hormonu miałam w normie a teraz wynosi on 46,02 W życiu nie miałam takiej niedoczynności Lekarz kazał mi brać Letrox 150 i za miesiąc powtórzyć badania. Miała któraś z Was taki poziom? Jak szybko hormony wracają do normy?
P.S. Okazało się że te zawroty głowy i osłabienie o których kiedyś wspominałam,a które pojawiły się po operacji są spowodowane niedoczynnością. Całe szczęście że wiem jaka jest ich przyczyna

Sylwia 2186 - Ja miałam wyciągany dren na drugi dzień po operacji i nic mnie nie bolało. Co do szwów to w łódzkim szpitali im. Kopernika szwy nie są zdejmowane. Tam się zgrzewa ranę. Nie masz się co bać - naprawdę. Ja panikowała potwornie a okazało się że zupełnie niepotrzebnie

[Justyna00KK]

Mam pytanie odnośnie wyników tarczycy, mam wszystkie objawy tarczycy zrobiłam tsh w normie ale ft4 mam 0,87 gdzie norma jest od 0,58-1,64 niby w normie tylko niektóre dziewczyny tutaj piszą ze norma dla ft4 zaczyna sie u nich od 0,90 wtedy oznaczałoby to ze mam tarczyce, dlaczego w kazdym laboratorium są inne normy ??

Proszę o odpowiedź

[Lidkaa]

Napisane przez Justyna00KK

Mam pytanie odnośnie wyników tarczycy, mam wszystkie objawy tarczycy zrobiłam tsh w normie ale ft4 mam 0,87 gdzie norma jest od 0,58-1,64 niby w normie tylko niektóre dziewczyny tutaj piszą ze norma dla ft4 zaczyna sie u nich od 0,90 wtedy oznaczałoby to ze mam tarczyce, dlaczego w kazdym laboratorium są inne normy ??

Proszę o odpowiedź

TSH możesz mieć w normie, ale jeśli jest bliżej dolnej lub górnej granicy, może to oznaczać (ale nei musi), że masz nadczynność lub niedoczynność. Najlepsze wyniki to takie w środku normy.

Jeśli chodzi o FT4 to nie możesz sugerować się normami, które stosowane są w innych laboratoriach. Każde laboratorium ma swoje normy i jest to zależne od wielu czynników-związanych z pracą laboratorium np. zastosowaniem do badań odpowiednich mierników, preparatów, przyrządów itp.

Najważniejsze w tym wszystkim są tu jednak Twoje objawy. Jeśli czujesz się źle mimo wyników w normie, to możesz mieć np. tzw. "utajoną" niedoczynność.
A co do tarczycy-to każdy ją ma więc i Ty ją masz. Możesz mieć ją jednak w gorszym stanie niż inni. Jednak o tym musisz porozmawiać z dobrym lekarzem.
Pozdrawiam.

[Justyna00KK]

Dzięki za odpowiedz, akurat tsh mam po środku więc jest ok tylko martwi mnie to ft4 bo gdybym zrobiła badanie gdzie indziej i w innym laboratorium norma byłaby od 0,9 oznaczałoby ze jestem chora a gdzie indziej laboratorium gdzie norma jest od 0,58 jestem zdrowa taka rozbieznosc nie powinna miec miejsca, norma powinna być jedna a nie w kazdym laboratorium inna. Myslisz ze jezeli wynik ft4 jest o,87 przy normie od 0,58 powinnam zgłosic sie do lekarza? Od roku strasznie puchne na twarzy, nie mogę sobie juz z tym poradzić, robiłam wszystkie wyniki i jest ok wszystko wskazuje na tarczyce tylko nie wiem czy z takim wynikiem powinnam pójśc do lekarza?

[Lidkaa]

Napisane przez Justyna00KK

... bo gdybym zrobiła badanie gdzie indziej i w innym laboratorium norma byłaby od 0,9 oznaczałoby ze jestem chora a gdzie indziej laboratorium gdzie norma jest od 0,58 jestem zdrowa taka rozbieznosc nie powinna miec miejsca, norma powinna być jedna a nie w kazdym laboratorium inna....

Justyna. To nieprawda, że normy powinny być takie same we wszystkich laboratoriach. To tak jakbyś powiedziała, że w każdym sklepie chleb musi kosztować 1,50 zł.
Normy zależą od wielu czynników w każdym laboratorium...to kwestia statystyczno-matematyczno-medyczna...Uwierz mi A jeśli nie wierzysz-to powtórz wyniki w laboratorium, gdzie jest inna norma.
Jeśli mieścisz się w normie laboratorium, w którym robiłaś badanie, to wynik jest w porządku.
Jednak, moim zdaniem, do lekarza powinnaś pójść jeśli źle się czujesz. Bez względu na wyniki.
Mój endokrynolog opowiadał mi, że leczy dużo przypadków, gdzie wyniki są w normie, a pacjentki chorują na tarczycę. Powiedział też mądre zdanie-że powinno się leczyć człowieka, a nie wyniki....i ja się z nim zgadzam.

[Justyna00KK]

dzieki wielkie za odzew. Na początku czerwca pojade do endokrynologa wizyta to aż 120 zł ale może warto. Lidkaa a jakie Ty miałaś objawy chorej tarczycy? Bo ja od roku puchnę strasznie na twarzy, czasami to nie poznaje swojej buzi w lustrze (na początku myslałam ze to cos z nerkami ale zrobiłam wyniki i wszystko okazało się ok). to ciągłe uczucie zimna nawet kiedy na dworze jest 20 stopni mi nadal jest strasznie zimno, ciągłe zmęcznie, moge spac 12 godzin a i tak jestem zmęczona i niewyspana, od jakiegos czasu pojawiły sie silne skurcze w nogach, suchość skóry no i to wypadnie włosów nie do opanowania Miałaś tez może takie objawy?? Napisze jeszcze raz swoje wyniki, napisz prosze co o nich myslisz

TSH - 1,040 norma 0,4-4,0
FT3 - 3,43 norma 1,80-4,20
FT4 - 0,87 norma 0,58-1,64

[Lidkaa]

Moim zdaniem, wyniki są naprawdę dobre, ale objawy masz faktycznie nieciekawe i sugerujące, że to od tarczycy takie samopoczucie. Gdzieś kiedyś czytałam, że w początkowej fazie choroby wyniki mogą nie pokazywać, że coś jest nie tak. ( np. przy niedoczynności).
Moje wyniki TSH, FT3, FT4 były idealne, a miałam guzka na tarczycy ok. 2 cm, w ogóle o nim nie wiedząc. Poza wzmożonym uczuciem zimna nic mi nie dolegało, nie miałam takich objawów jak Ty. Jednak dopiero po operacji i po pozbyciu się guzka, czuję się o wiele lepiej tzn. mam mnóstwo siły, nie przeziębiam się i nie jest mi już tak zimno, czego w ogóle nie wiązałam wcześniej z tarczycą.
A robiłaś USG tarczycy? bo to też bardzo ważne.

[Justyna00KK]

Nie robiłam USG tarczycy bo myslałam ze dopiero jak wyniki bedą zle to zrobie, od roku mam takie objawy najgorsza jest ta opuchlizna jestem szczupła, nawet bardzo a buzie i nogi mam strasznie spuchnięte,robiłam rózne wyniki na sód i potas bo myslalam ze to moze zatrzymanie wody w organiźmie po tabletkach anty okazało sie ze wyniki są ok, nerki tez w porządku.Opuchlizna powieksza mi sie z dnia na dzien.. płakać mi sie chce jak na siebie patrze. Nie pomyslałam o tym USG, możliwe ze mam jakiegos guzka i stąd to wszystko. Myslisz ze endokrynolog zleci mi zrobienie USG tarczycy? więc moze przed wizytą zrobie to USG? u mnie kosztuje 70 zł.

[Lidkaa]

USG wiele mówi o stanie tarczycy. Bada, czy tarczyca jest powiększona, czy są jakieś guzki, czy węzły chłonne są w porządku, czy tarczyca jest jednorodna, jaki jest miąższ tarczycy. Dobrze mieć USG do kompletu wyników. W moim przypadku USG wykryło guzka i gdybym miała sugerować się tylko wynikami hormonów, to dalej bym z nim chodziła o niczym nie wiedząc. Ale nie denerwuj się na zapas. Najważniejsze, żeby dobry lekarz powiedział Tobie od czego jest Twoje złe samopoczucie, a im więcej badań, tym lepsza diagnoza.
Głowa do góry!

[Justyna00KK]

zrobie USG i pojadę do endokrynologa,bede zaglądała na tą stronkę i pisała co i jak, dziękuję Ci, bardzo mi pomogłaś.Teraz to dopiero bede sie martwiła o to USG bo może faktycznie jestem w takiej sytuacji jak Ty, gdzie wyniki sa dobre a jednak coś jest nie tak, bo przeciez skas ta opuchlizna i ciągłe uczucie zimna się biorą.

[1969joanita]

Napisane przez Justyna00KK

zrobie USG i pojadę do endokrynologa,bede zaglądała na tą stronkę i pisała co i jak, dziękuję Ci, bardzo mi pomogłaś.Teraz to dopiero bede sie martwiła o to USG bo może faktycznie jestem w takiej sytuacji jak Ty, gdzie wyniki sa dobre a jednak coś jest nie tak, bo przeciez skas ta opuchlizna i ciągłe uczucie zimna się biorą.

Witam! Czytałam twoje wypowiedzi i chce tobie powiedziec że ja przed operacją wyniki miałam ok.Dopiero usg wykazało guzki operacyjne ale takich objawów o których ty piszesz to ja nie miałam.Nie zwlekaj idz z tym do endokrynologa,spotkałam się z takimi objawami jak leżałam w szpitalu na endokrynologi,była tam pani co miała takie objawy o których ty piszesz i przyczyną była przysadka mózgowa i jej puchły jeszcze dłonie.Dobry endokrynolog znajdzie przyczyne twoich dolegliwosci. Pozdrawiam gorąco i pamiętaj o jednym NIE PRZEJMUJ SIĘ NA ZAPAS.

[renk]

witam wszystkie "TARCZYCZKI" już od jakiegoś czasu czytam wątek i nie znalazłam nic o ewentualnym leczeniu sanatoryjnym , niedawno koleżanka zadała mi pytanie" czy należy mi się sanatorium poszpitalne" nie umiałam odpowiedzieć , może ktoś też o tym myślał lub pytał ?

[Justyna00KK]

joanita zrobię usg tarczycy i pojadę do endokrynologa bo ta opuchlizna powiększa mi sie z dnia na dzień dziękuję Wam, bardzo mi pomogłyście.

[karolinka_1985]

Hej Kochane !
Długo mnie nie było, odnosnie mojego guzka to nie byłam jeszcze u Endo, mam straszny młyn Egzaminy, dziecko chore miałam, i nie mam czasu , waznie ze wiem ze wyniki biopsji są oki.

Operacje chce sobie ustalic na wczesna jesien bo wiecie jeszcze przez lato chce dekold pokazywac hihihi

bede sie odzywac co i jak,,,,
Życze wam przede wszystkim duzo zdrowka...

Papap..

[Sylwia 2186]

no wiec poszlam wkoncu do mojej rodzinnej lekarki, potem trafilam do pielegniarki od szczepien i juz wiem ze nie musze sie szczepic ponownie... tamate 3 sa jeszcze wazne... wiec to mam juz z glowy... powoli oswajam sie z mysla ze czeka mnie operacja na jesien, dochodzi to do mnie ze tak musi byc ale w wakacje musze troszke odstresowac w sierpniu wybieram sie jeszcze na urlop na tydzien nad morze rok temu bylam we wladyslawowie z moim, bylo swietnie. mam nadzieje ze fundusze pozwolala nam na to.
potem badania tsh ft4 wizyta u endo i ustalanie terminu operacji.....
aha, dzis wyciagam mojego zeby podpisac nowa umowe na internet!!! jestem uzalezniona od internetu i od wizazu!!! duzo sie nie udzielam ale uwielbiam was podczytywac!
wpadalm dzis do mamy bo wczoraj byl dzien matki i oczywiscie posiedziec na necie

[olla74]

Napisane przez Justyna00KK

dzieki wielkie za odzew. Na początku czerwca pojade do endokrynologa wizyta to aż 120 zł ale może warto. Lidkaa a jakie Ty miałaś objawy chorej tarczycy? Bo ja od roku puchnę strasznie na twarzy, czasami to nie poznaje swojej buzi w lustrze (na początku myslałam ze to cos z nerkami ale zrobiłam wyniki i wszystko okazało się ok). to ciągłe uczucie zimna nawet kiedy na dworze jest 20 stopni mi nadal jest strasznie zimno, ciągłe zmęcznie, moge spac 12 godzin a i tak jestem zmęczona i niewyspana, od jakiegos czasu pojawiły sie silne skurcze w nogach, suchość skóry no i to wypadnie włosów nie do opanowania Miałaś tez może takie objawy?? Napisze jeszcze raz swoje wyniki, napisz prosze co o nich myslisz

TSH - 1,040 norma 0,4-4,0
FT3 - 3,43 norma 1,80-4,20
FT4 - 0,87 norma 0,58-1,64

Z twojego opisu wychodzi ,że to niedoczynność. Ale lekarz musi to sprawdzic. Takie objawy jak podałas, no może oprócz puchnięcia, miałam po operacji resekcji tarczycy.Zimno, zmęczenie ,wypadanie włosów.Teraz jestem 2 miesiące po i jeszcze ciagle mi zimno no i waga skacze.Tak jak dziewczyny pisały. LEKARZ endo niech wypisze ci skierowanie na badanie ft3,ft4, TSH, USG i jak będzie potrzeba to biopsja.Leczymy sie nie zamartwiamy . Trzymaj się .

[lenka155]

hejka dziewczyny jakos ostatnio niepisalam ,niemialam glowy bo dopiero dzis po 6 tygodniach od operacji odebralam wynik histop,i bylam na wizycie w szpitalu.wynik naszczescie jest ok tylko mam takie pytanko czy ktoras z was miala lub ma taka sytuacje jak ja a dokladniej chodzi o to ze lekarz powiedzial mi dzis ze to ostatnia wizyta ze wynik jest ok wiec wszystko jest ok,a gdy spytalam kiedy mam zrobic badanie krwi hormony to odpowiedzial ze nietrzeba niema takiej potrzeby,mam wyciety lewy plat jak juz kiedys tam wczesniej pisalam niewiem co mam myslec zadnych wizyt kontrolnych zadnych badan nic juz nic z tego nierozumiem,pozdrawiam wszystkich i zycze udanego i spokojnego weekendu))

[1969joanita]

Napisane przez lenka155

hejka dziewczyny jakos ostatnio niepisalam ,niemialam glowy bo dopiero dzis po 6 tygodniach od operacji odebralam wynik histop,i bylam na wizycie w szpitalu.wynik naszczescie jest ok tylko mam takie pytanko czy ktoras z was miala lub ma taka sytuacje jak ja a dokladniej chodzi o to ze lekarz powiedzial mi dzis ze to ostatnia wizyta ze wynik jest ok wiec wszystko jest ok,a gdy spytalam kiedy mam zrobic badanie krwi hormony to odpowiedzial ze nietrzeba niema takiej potrzeby,mam wyciety lewy plat jak juz kiedys tam wczesniej pisalam niewiem co mam myslec zadnych wizyt kontrolnych zadnych badan nic juz nic z tego nierozumiem,pozdrawiam wszystkich i zycze udanego i spokojnego weekendu))

Jesli nie chcesz się leczyc prywatnie to idz do rodzinnego lekarza i popros o skierowanie do poradni endokrynologicznej,termin y napewno są długie ale po operacji nie możesz byc bez endokrynologa.Troche dziwnie lekarz z tobą postąpił ale w naszym kraju wszystko jest możliwePozdrawiam.

[Justyna00KK]

Olla 74 tylko, ze ja miałam juz robione TSH, FT3 I FT4 jeszcze tylko USG i z wynikami pojade do endokrynologa, niestety prywatnie bo na kase chorych trzeba bardzo długo czekać. Nie wiem czy to niedoczynnosc, bo słyszałam ze przy niedoczynności bardzo sie tyje a ja waze 48 kg, jestem coraz chudsza chociaz jem normalnie, tylko ta opuchlizna na twarzy i nogach i jeszcze pojawiły sie problemy z oddychaniem ;(