Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[pl_madzia]

Jak masz stan zapalny to po aspirynie powinno już być lepiej. U mnie wygląda to tak że ból palący, jakby parzylo. Mogę ten ból rozbiegac, ale jak noga "ostygnie" to bol wraca.

Ja nigdy w życiu nie miałam baniek stawianych. Ale nawet slawni i bogaci przylapywani sa na plazach ze sladami po bankach.

[ASIULEK_23]

Madziwnia- bo to prywatne przedszkole i płace za nie 450, za nieobecność (3 dni ciągiem) odliczają tylko stawkę żywieniową.

lind- mam wolny wtorek i czwartek (18 i 20). Jeśli wypadnie nam laryngolog w tamten czwartek to wtedy zostanie nam wtorek ale być może juz w najbliższy czwartek tam pojedziemy. Zobaczę Twój nowy nabytek

Trzymam kciuki za zdrówko Misia od poniedziałku

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

monka- Ty tak nie narzekaj, u mnie mój dzieć wstaje niemal zawsze przed 7 Z tym, że o 20 to ona zawsze już kima, a raczej koło 19.30. To taki typ, że nawet jak by poszła o 22 czy 23 to i tak około 7 pobudka

Ostatnio dzwoniłam do koleżanki u której nocowały córki jej siostry. Jedna w wieku naszych, z marca. Dzwoniłam koło 10 rano a ona do mnie, że małe właśnie wstały Dla mnie to jakaś abstrakcja totalna... nawet jak mega chora to do 8 ledwo dośpi. Taki typ i już.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

madzia- ja miałam stawiane ale tylko podczas masażu antycellulitowego na udach, tyłku i brzuchu

[monka23]

ASIULEK dokładnie taki typ . Ty tez chyba długo spac nie lubisz . Po kimś to musi miec

[ASIULEK_23]

ja to taki typ, że nigdy długo spać nie umiałam, dla mnie 9 to juz była zbrodnia w wakacje to ja o 10 już na basenie się smażyłam codziennie, a prędzej musialam posprzatać i uszykowac na ubiad (np. obrać fasolkę, ziemniaki itp.) lub go ugotować (spaghetti, kotlety itp.) bo rodzice pracowali.

Ale teraz nie powiem, pospałabym sobie czasami, nawet nie tyle pospała co poleżała w spokoju pod kołderką

Za to od zawsze lubiłam pospać w dzień, Popołudniowa drzemka to podstawa, tak koło 15-16. Do teraz w tych godzinach mam największy kryzys i wtedy zwykle pije kawę.

[madziwnia]

Napisane przez monka23

U nas sie płaci, nawet jak dziecko nie chodzi .

MADZIWNIA kolor szary zrobiłbym dominujący . ( fajny szkic )

alez dziekuje.. ma sie zdolności plastyczne!!!
Nie mogę sie efektu po malowaniu doczekać... już powiedziałam T. że do 15 ma zdążyć bo wracam z uczelni i ma być skonczone!

No w sumie ja tez gdy jej nie ma w przedszkolu to podstawa to 260 zł.. plus 5 zł wyżywienie, cały msc to koszt 360 zł plus 8 zajęcia taneczne.

[libra777]

Napisane przez pl_madzia

Jak masz stan zapalny to po aspirynie powinno już być lepiej. U mnie wygląda to tak że ból palący, jakby parzylo. Mogę ten ból rozbiegac, ale jak noga "ostygnie" to bol wraca.

Ja nigdy w życiu nie miałam baniek stawianych. Ale nawet slawni i bogaci przylapywani sa na plazach ze sladami po bankach.

mnie tak samo z siebie nie boli tylko jak stąpam czy po schodach wchodzę ale to zazwyczaj wieczorem w tym dniu co biegałam

[lindsley]

Napisane przez monka23

Moj mały juz padł!
Juz to wcześniej przebudzalam bo mi padł na kanapie
Dzis z młodym wstali przed 7 szok!!! Tylko dlatego bo szli do toalety dziwnym trafem trafili na siebie , a jak juz trafili to stwierdzili, ze spac nie idą no bo po co i poszli sie bawić .

Michał dziś wstał ze mną o 6, po południu się zdrzemnął (nie zauważyłam kiedy zasnął) wstał ok 19 i teraz szans nie mam żeby go do łóżka zaciągnąć i w planszówki gramy

Napisane przez ASIULEK_23

Madziwnia- bo to prywatne przedszkole i płace za nie 450, za nieobecność (3 dni ciągiem) odliczają tylko stawkę żywieniową.

lind- mam wolny wtorek i czwartek (18 i 20). Jeśli wypadnie nam laryngolog w tamten czwartek to wtedy zostanie nam wtorek ale być może juz w najbliższy czwartek tam pojedziemy. Zobaczę Twój nowy nabytek

Trzymam kciuki za zdrówko Misia od poniedziałku

Dzięki
Już wpisałam w kalendarz 18.02 "spotkanie z Asiulkiem" także wiesz...

Co to jest jak tak pięty bolą od spodu jakby mi ktoś szpile wbił? Od wczoraj nie mogę prawie chodzić (już nie wspomnę o plecach po dzisiejszym dniu w pracy Sypię sie już

[ASIULEK_23]

dziewczyny które kupowały większy rowerek tego lata dla maluchow. Ilo calowy patrzeć? Mała ma 12" (chyba ) to teraz to 16 kupować już? Mój tata chce kupić małej na urodziny, jedzie do decathlona i nie wiem co mu powiedzieć mam pustkę

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez lindsley

Michał dziś wstał ze mną o 6, po południu się zdrzemnął (nie zauważyłam kiedy zasnął) wstał ok 19 i teraz szans nie mam żeby go do łóżka zaciągnąć i w planszówki gramy



Dzięki
Już wpisałam w kalendarz 18.02 "spotkanie z Asiulkiem" także wiesz...

Co to jest jak tak pięty bolą od spodu jakby mi ktoś szpile wbił? Od wczoraj nie mogę prawie chodzić (już nie wspomnę o plecach po dzisiejszym dniu w pracy Sypię sie już

To nie mogę głośno tego przy Werci mówić, bo ona jak coś zaplanowane to "złośliwie" sobie choruje

Moja koleżanka to się śmieje, że ja nie mogę głośno mówić o moim urlopie przy Werci, bo ona wtedy zawsze chora, nigdy sobie nie mogę odpocząć, bo z nią siedzę

[monka23]

ASIULEK a 12 juz za mała?
Ja mam tez ta 16 po młodym , ale szczerze to nie wiem czy mu dam jeździć
Mam traumę po tamtym roku ,jak za nim jak ta durna idiotka biegałam .
Kupuj kupuj w sumie przyda sie .

[libra777]

Napisane przez lindsley

Co to jest jak tak pięty bolą od spodu jakby mi ktoś szpile wbił? Od wczoraj nie mogę prawie chodzić (już nie wspomnę o plecach po dzisiejszym dniu w pracy Sypię sie już

może ostrogi piętowe jest coś takiego
pocieszę Cię nie Ty jedna jak to moja babcia mawiała "nie pomoże puder z róż kiedy z dupy próchno już "

Napisane przez ASIULEK_23

dziewczyny które kupowały większy rowerek tego lata dla maluchow. Ilo calowy patrzeć? Mała ma 12" (chyba ) to teraz to 16 kupować już? Mój tata chce kupić małej na urodziny, jedzie do decathlona i nie wiem co mu powiedzieć mam pustkę [COLOR="Silver"]

wydaje mi się że już 16 ,ja teraz na wiosnę będę kupować to właśnie taki żeby na trochę starczył ,nie będzie za duży

U nas są stałe pory pójścia spać zawsze o 20 już jest na górze w łóżku swoim nie ważne czy to święto czy sylwester czy co tam innego a wstaje różnie przeważnie między 7-8 .

[lindsley]

Libra tylko TY masz troszkę wiosenek więcej ode mnie Buuu... W przyszłym tyg idę do rodzinnego i nie wyjdę do póki nie da mi skierowań na różne badania!

Co do rowerka - Misiek tylko na biegowym śmigał, chcieliśmy go jesienią na 12" uczyć ale nie kumał o co z pedałowaniem chodzi. Także biegowy pewnie nadal będzie w użytku a większy (14 lub może 16) kupimy mu za rok. Z tym że MIchał nie jest wysoki, zaraz go zmierzę...

Co do pór spania - my mamy zbyt rozchwiane plany dnia. Ja różnie wracam z pracy i Michał za mną czeka więc czasem idzie ok 21 spać. A czasem i o 19.

[ASIULEK_23]

Napisane przez libra777

może ostrogi piętowe jest coś takiego
pocieszę Cię nie Ty jedna jak to moja babcia mawiała "nie pomoże puder z róż kiedy z dupy próchno już "

wydaje mi się że już 16 ,ja teraz na wiosnę będę kupować to właśnie taki żeby na trochę starczył ,nie będzie za duży

U nas są stałe pory pójścia spać zawsze o 20 już jest na górze w łóżku swoim nie ważne czy to święto czy sylwester czy co tam innego a wstaje różnie przeważnie między 7-8 .

U nas zawsze to była 21 a od czasu przedszkola zmieniliśmy na 19.30-20. I tez nie ma żadnych odstępstw. Chyba 2 czy 3 razy się zdarzyło, że poszła później (przed 22) a wstała wtedy wcześniej niż zwykle
Mi własnie tej godzinki brakuje, zeby wstawała jak Twój Miko, 7-8 a nie 6-7. No ale... pewnie wtedy by mi brakowało i marzyłaby o 8-9
I tak nie mam źle, koleżanki syn nie ważne o której pójdzie spać, wstaje po 5

monka- pewnie 12 bedzie jeszcze ok, w tamtym roku jeździla na zupelnie obniżonym siodełku, pod koniec jej troche podniosłam ale ma jeszcze zapas. Ale jak dziadek chce kupowac to niech kupuje, taka 16 na dłuzej starczy.

[monka23]

Moj łóżko zarzygal, jeszcze na plecach spał. Ku..a myślałam ze sie zadławił , twarz włosy, cała głowa zarzygana . Teraz siedzi pod prysznicem.

[ASIULEK_23]

14 chyba nie ma sensu, niewiele mniejszy jest od 16. Werka w zeszłym roku śmigała już nieźle na 16. Ma kolegę z bloku i zawsze się ścigali z placu do domu i były częste zamiany na rowerki kto jechał na większym- rzecz jasna wygrywał mała zasuwała nieźle. Tylko gorzej jej się na niego wchodziło i z niego schodziło ale dawała radę

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez monka23

Moj łóżko zarzygal, jeszcze na plecach spał. Ku..a myślałam ze sie zadławił , twarz włosy, cała głowa zarzygana . Teraz siedzi pod prysznicem.

A jednak go coś muliło. Biedny. Oby to jednorazowe...

[ania p]

[madziwnia jak pomalujesz pokój dawaj foty , bo chcę podobne kolory robić , to sobie luknę

Asiulek 16 Ja mam dla Oli 16 bo Szymek już ma 20

[izazula]

Zdrówka dla wszystkich

Moja żmijka miała dzisiaj bal przebierańców w przedszkolu. Przybiegła do nas o 4 ze strachem czy przypadkiem się nie spóźni a o 6 oczka były jak 5 zł. Od niepamiętnych czasów wstała bez problemów

Napisane przez libra777

tak coś takiego tam było napisane ,tylko czy w takim przypadku jeśli ktoś ma RZS to nie można też przy przeziębieniu stawiać

Raczej bym nie stawiała. Ty masz zdiagnozowane RZS ?

Napisane przez lindsley

Ja dziś będę pić bo wreszcie dostałam auto. Tylko nie wiem czy wieczoru doczekam bo mechanik przyprowadził je o 4 nad ranem (spałam dziś tylko 3h a w pracy niezły zapieprz)
Niestety przywiózł też rachunek

Doczekałaś się Oby Ci teraz jeździł bezawaryjnie.

Napisane przez P0P70

Ja postawiłam raz Oliwce banki trochę sie bała. Najpierw musiała mi jedna postawić.
Chce jeszcze Nataszce postawić bo mi od wczoraj kaszle. Tylko jak ja zmusić do lezenia.

Może spróbuj ją położyć na swoich kolanach i dać tablecik

Trzymają się te banieczki na Oliwce ?

Napisane przez nataszka25

ja dziś byłam w 3 miejscach i wszędzie mówią co innego o bankach:-(
chciałam tacie na kręgosłup też ale bez konsultacji z lekarzem nie polecają :-(
że nie jednemu stan pogorszyło jeśli były problemy sercowe.
że to wylew mały krwi to zassanie i że nie wskazane.
pielęgniarka znajoma też odradzają.
ale mam bałagan w głowie.

W tej instrukcji na stronie medplus jest dokładny opis przy jakich schorzeniach nie polecają / nie można stosować baniek. Choroby serca też tam są.
W bańkach cały knif tkwi właśnie w tym wylewie, który być musi żeby wytworzyć reakcję obronną. Każda piguła ucząca się w 5-letnim medyku to miała na zajęciach.
Lekarze różnie do baniek podchodzą więc na ich pomoc w temacie bym nie liczyła. Zresztą leczenie konwencjonalne też pozostawia wiele do życzenia co widać po ilości leków przepisywanych / zalecanych i niekoniecznie przynoszących zamierzone efekty.

Madziwinia jeśli mogę pomóc to jeżeli pomieszczenie nie jest duże to ścianę z oknem lepiej malować na jaśniejszy kolor żeby optycznie więcej światła wpadało

Bao kiepska jestem w syropach

[monka23]

Dzisiaj mieli w przedszkolu babkę od zdrowego odżywiania . Miałam z nimi robic jakies zdrowe przekąski , cos z nia gotowali.
Myśle ,ze najadł sie nieodpowiednia ilośc tego i owego, ( albo cos starego im dali ) bo widziałam jakis makaron, kukurydzę, cos czerwonego czy to papryka , nie wiem, wielka skórka od pomarańcza .


ASIULEK właśnie jazda na 16 jest bezproblemowa , ale moj w tamtym roku tez miał trudności np z wyhamowniem , bo rower był za duży i dopiero pod większym nachyleniem mógł sam stanąć , a to nie realne bo odrazu była gleba.
14 sie nie opłaca .

[libra777]

Napisane przez lindsley

Libra tylko TY masz troszkę wiosenek więcej ode mnie Buuu... W przyszłym tyg idę do rodzinnego i nie wyjdę do póki nie da mi skierowań na różne badania!

Co do rowerka - Misiek tylko na biegowym śmigał, chcieliśmy go jesienią na 12" uczyć ale nie kumał o co z pedałowaniem chodzi. Także biegowy pewnie nadal będzie w użytku a większy (14 lub może 16) kupimy mu za rok. Z tym że MIchał nie jest wysoki, zaraz go zmierzę...

Co do pór spania - my mamy zbyt rozchwiane plany dnia. Ja różnie wracam z pracy i Michał za mną czeka więc czasem idzie ok 21 spać. A czasem i o 19.

delikatnie to ujęłaś bliżej mi już do 40 niż 30
ale dobrze czasem zrobić badania chociaż podstawowe
mój też tylko na biegowym ,chociaż pedałować umie bo na tej przyczepce rowerowej pedałuje ale jak ma sam to nie chce mu się , myślę że jak mu kupimy większy rowerek to może go to zachęci z wystawki jakiś weźmiemy ,widziałam fajne

Napisane przez ASIULEK_23

U nas zawsze to była 21 a od czasu przedszkola zmieniliśmy na 19.30-20. I tez nie ma żadnych odstępstw. Chyba 2 czy 3 razy się zdarzyło, że poszła później (przed 22) a wstała wtedy wcześniej niż zwykle
Mi własnie tej godzinki brakuje, zeby wstawała jak Twój Miko, 7-8 a nie 6-7. No ale... pewnie wtedy by mi brakowało i marzyłaby o 8-9
I tak nie mam źle, koleżanki syn nie ważne o której pójdzie spać, wstaje po 5

monka- pewnie 12 bedzie jeszcze ok, w tamtym roku jeździla na zupelnie obniżonym siodełku, pod koniec jej troche podniosłam ale ma jeszcze zapas. Ale jak dziadek chce kupowac to niech kupuje, taka 16 na dłuzej starczy.

nie narzekaj ,ciesz się że przesypia nocki

Napisane przez monka23

Moj łóżko zarzygal, jeszcze na plecach spał. Ku..a myślałam ze sie zadławił , twarz włosy, cała głowa zarzygana . Teraz siedzi pod prysznicem.

o sziet ,może faktycznie coś mu zaszkodziło ,oby to tylko to

Napisane przez izazula

Raczej bym nie stawiała. Ty masz zdiagnozowane RZS ?

nie mam zdiagnozowane ,ale choroby stawów to u nas dziedziczne
i jak się bal przebierańców udał

[izazula]

Libra bal się tak udał że Zosia ciągle tańczyła i prawie był płacz jak miała iść do kąpieli bo jeszcze za mało tańczyła z tatusiem Opowiadała o przebraniach innych dzieci i zabawach jakie mieli. Jutro dalej chce bal przebierańców.

Zbadaj się w kierunku tych stawów.

[monka23]

LIBRA ,ktory ty teraz książkę czytasz z sagi Piesn lodu i ognia?
- Gra o tron,
- Starcie królów,
- Nawałnica mieczy,
- Uczta dla wron
- Taniec ze smokami.
Czy ta sama książka Gra o tron ma az 800 stron ?
Korci mnie , zeby sobie kupić , ale nie wiem czy podolam po angielsku . Jakie tam słownictwo bedzie W sumie nawet lepiej ze serial widziałam bo jeżeli cos nie skumam to skojarze po serialu


Czy jak jest jakis wirus, grypa żołądkowa to jest gorączka czy nie musi?
Bo mały nie ma, nie miał , wiec liczę na to, ze to jednak " zdrowe odżywianie " , czyli nafutrowali ich i cos mu zaszkodziło .

W dzien funkcjonował normalnie, bawił sie z dziećmi, bo gości mieliśmy. Ale przypomniałam sobie ,ze po prysznicu wspomniał, ze to brzuszek boli, jednak dalej normalnie wyglądał, nie marudził , tylko spiacy byl . Myslalam, ze to przez to , ze wstał przed 7 . Albo i ten brzuch i to ze tak wcześnie wstał, tak szybko to ululaly .

[libra777]

Napisane przez izazula

Libra bal się tak udał że Zosia ciągle tańczyła i prawie był płacz jak miała iść do kąpieli bo jeszcze za mało tańczyła z tatusiem Opowiadała o przebraniach innych dzieci i zabawach jakie mieli. Jutro dalej chce bal przebierańców.

Zbadaj się z kierunku tych stawów.

to fajnie że dobrze si e bawiła
jak mam iść do kolejnego lekarza znowu na jakieś badania to mnie skręca ,a do jakiego bym musiała ortopeda?

Napisane przez monka23

LIBRA ,ktory ty teraz książkę czytasz z sagi Piesn lodu i ognia?
- Gra o tron,
- Starcie królów,
- Nawałnica mieczy,
- Uczta dla wron
- Taniec ze smokami.
Czy ta sama książka Gra o tron ma az 800 stron ?
Korci mnie , zeby sobie kupić , ale nie wiem czy podolam po angielsku . Jakie tam słownictwo bedzie W sumie nawet lepiej ze serial widziałam bo jeżeli cos nie skumam to skojarze po serialu


Czy jak jest jakis wirus, grypa żołądkowa to jest gorączka czy nie musi?
Bo mały nie ma, nie miał , wiec liczę na to, ze to jednak " zdrowe odżywianie " , czyli nafutrowali ich i cos mu zaszkodziło .

W dzien funkcjonował normalnie, bawił sie z dziećmi, bo gości mieliśmy. Ale przypomniałam sobie ,ze po prysznicu wspomniał, ze to brzuszek boli, jednak dalej normalnie wyglądał, nie marudził , tylko spiacy byl . Myslalam, ze to przez to , ze wstał przed 7 . Albo i ten brzuch i to ze tak wcześnie wstał, tak szybko to ululaly .

czytam teraz taniec ze smokami przy czym to są 2 tomy ten pierwszy ma 630 stron a drugi też coś koło tego , najgrubsza była chyba nawałnica mieczy coś ok.800stron , a jeszcze ma być jedna część ale nie wiem czy jest już wydana ,po polsku na pewno nie.Angielski podszlifujesz
Mercy tompson sobie przeczytaj fajne jest to jest kilka części chyba 6 lub 7 ale ja je dosłownie połknęłam

nie koniecznie musi być gorączka ,jak mnie kiedyś dopadło to nie miałam gorączki

Mój mały coś się budzi ,albo go coś bierze bo coś tak jakby miał jakąś gulę w gardle jakby śliny nie mógł przełknąć ,albo przez wiatr bo wieje u nas okrutnie i huczy
ja go już przełozyłam do nas na łóżko a mój stary się drze że po co go znowu uczę ,a mi szkoda że on bidulek sam musi spać

[P0P70]

Napisane przez libra777

ja czytałam że tylko do stawiania dziecko leży a później pozwalają usiąść.
Ale co te pijawki pomagają jej czy to jest problem ze stawami ?

się

Jak siądzie to banieczki poodpadają.
Moja teściowa ma zdiagnozowania twardzine układową jest to choroba immunologiczny. Organizm wytwarza za dużo kolagenu. Ostatnio ciagle po rożnych szpitalach jeździ. A to Kielce, a to Warszawa. W tym miesiącu Katowice gdzie prawdopodobnie podadzą jej chemię bo chorób za szybko postępuje.

Napisane przez ASIULEK_23

dziewczyny które kupowały większy rowerek tego lata dla maluchow. Ilo calowy patrzeć? Mała ma 12" (chyba ) to teraz to 16 kupować już? Mój tata chce kupić małej na urodziny, jedzie do decathlona i nie wiem co mu powiedzieć mam pustkę

To nie mogę głośno tego przy Werci mówić, bo ona jak coś zaplanowane to "złośliwie" sobie choruje

Moja koleżanka to się śmieje, że ja nie mogę głośno mówić o moim urlopie przy Werci, bo ona wtedy zawsze chora, nigdy sobie nie mogę odpocząć, bo z nią siedzę

Moja w zeszłym roku jeździła na 14 i już był przydały a ona do wielkoludow nie należy.

Co do wyjazdów to my od dawna przestaliśmy cokolwiek planować bo nic nam nie wychodzi z powodów ciągłych chorób.

Napisane przez monka23

Moj łóżko zarzygal, jeszcze na plecach spał. Ku..a myślałam ze sie zadławił , twarz włosy, cała głowa zarzygana . Teraz siedzi pod prysznicem.

Nieciekawie.

Napisane przez izazula

Może spróbuj ją położyć na swoich kolanach i dać tablecik

Trzymają się te banieczki na Oliwce ?

Cieżko sie stawia na tych chudych małych pleckach. Z ledwością można tam ze 4 banieczki postawić. Nie może sie ruszać bo od razu odpadają. Za mało tkanki tłuszczowej.

A jakaś godzinę temu postawiliśmy Nataszce. Tak strasznie kaszle ze boje sie ze i jej znowu będę musiała antybiotyk podać. Normalnie już nie pamietam kiedy one nie chorowały. Jak nie jedna to druga.
Tz położył się i Nataszkę położył na sobie a ja próbowała jej jakoś przyssać te banieczki 3 szt. Ale tak sie wiercila ze co przyssalam to odpadała. Nie chciałam za mocno aby jej nie bolało. Oczywiście na tablecie puscilismy bajkę. Płaczu i krzyku było dużo. Jednak trudno takiemu maluchowi wytłumaczyć o co chodzi. Z Oliwka było łatwiej. Mam nadzieje ze coś to da, tylko to nie było takie ciągiem 5 minut.
Teraz słyszę ze w końcu zasnęła.

[ASIULEK_23]

Napisane przez libra777

to fajnie że dobrze si e bawiła
jak mam iść do kolejnego lekarza znowu na jakieś badania to mnie skręca ,a do jakiego bym musiała ortopeda?

czytam teraz taniec ze smokami przy czym to są 2 tomy ten pierwszy ma 630 stron a drugi też coś koło tego , najgrubsza była chyba nawałnica mieczy coś ok.800stron , a jeszcze ma być jedna część ale nie wiem czy jest już wydana ,po polsku na pewno nie.Angielski podszlifujesz
Mercy tompson sobie przeczytaj fajne jest to jest kilka części chyba 6 lub 7 ale ja je dosłownie połknęłam

nie koniecznie musi być gorączka ,jak mnie kiedyś dopadło to nie miałam gorączki

Mój mały coś się budzi ,albo go coś bierze bo coś tak jakby miał jakąś gulę w gardle jakby śliny nie mógł przełknąć ,albo przez wiatr bo wieje u nas okrutnie i huczy
ja go już przełozyłam do nas na łóżko a mój stary się drze że po co go znowu uczę ,a mi szkoda że on bidulek sam musi spać

i pomyślec, ze to pisze libra

[P0P70]

Asiulek - a dlaczego Ty jeszcze nie śpisz?!

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Asiulek - a dlaczego Ty jeszcze nie śpisz?!

to samo pomyślałam!

[monka23]

LIBRA czytałam właśnie, ze podzieliło ta książkę na dwa tomy bo była za duza .
A ta ktora polecasz to - książka Patricia Briggs ? Zapisze sobie i zlukam w księgarni . A to jakas fantasy ? Mówisz ze z polykiem wzięłas . Łatwa w czytaniu? Bo tez po angielsku bede brać . Właśnie dlatego staram sie nie kupować książek po polsku, zeby angielski szlifowac
Wszystko na raz i tak nie kupie bo i tych i tych duzo , kiedy ja to bede czytać
, oby nie choroba.
Ja mojego tez wzięłam do mojego łóżka . Powiedz staremu ze w przypadku chorób żadne zasady, reguły nie wchodzą w grę, najwazniejsze dziecko, a jak sie przyzwyczai to sie i odzwyczai
Moj tez przyjechał z pracy i mi z małym pomógł bo nie wiedziałam gdzie ręce włożyć, na szczęście posiedzial troche pod prysznicem .

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Napisane przez P0P70

Asiulek - a dlaczego Ty jeszcze nie śpisz?!

Nooo . Pewnie drinkuje bedzie dzisiaj bobr pod koldra piszczy a Bożenka jęczy i stęka !

[libra777]

Napisane przez P0P70

Jak siądzie to banieczki poodpadają.
Moja teściowa ma zdiagnozowania twardzine układową jest to choroba immunologiczny. Organizm wytwarza za dużo kolagenu. Ostatnio ciagle po rożnych szpitalach jeździ. A to Kielce, a to Warszawa. W tym miesiącu Katowice gdzie prawdopodobnie podadzą jej chemię bo chorób za szybko postępuje.



Moja w zeszłym roku jeździła na 14 i już był przydały a ona do wielkoludow nie należy.

Co do wyjazdów to my od dawna przestaliśmy cokolwiek planować bo nic nam nie wychodzi z powodów ciągłych chorób.



Nieciekawie.



Cieżko sie stawia na tych chudych małych pleckach. Z ledwością można tam ze 4 banieczki postawić. Nie może sie ruszać bo od razu odpadają. Za mało tkanki tłuszczowej.

A jakaś godzinę temu postawiliśmy Nataszce. Tak strasznie kaszle ze boje sie ze i jej znowu będę musiała antybiotyk podać. Normalnie już nie pamietam kiedy one nie chorowały. Jak nie jedna to druga.
Tz położył się i Nataszkę położył na sobie a ja próbowała jej jakoś przyssać te banieczki 3 szt. Ale tak sie wiercila ze co przyssalam to odpadała. Nie chciałam za mocno aby jej nie bolało. Oczywiście na tablecie puscilismy bajkę. Płaczu i krzyku było dużo. Jednak trudno takiemu maluchowi wytłumaczyć o co chodzi. Z Oliwka było łatwiej. Mam nadzieje ze coś to da, tylko to nie było takie ciągiem 5 minut.
Teraz słyszę ze w końcu zasnęła.

nigdy nie słyszałam o takiej chorobie ,a czym to się objawia co jej się dzieje z rękoma?
ale co te pijawki przynoszą jej ulgę jakąś w chorobie?
może i ja bym do pijawek się przemogła
cholera w lodówce czarnucha ,na plecach bańki a w słoiku pijawki jak stara wiedźma

Może małej pomogą coś te bańki biedna ja też ostatnio nie pamiętam kiedy był dłużej zdrowy ,teraz tylko kaszlnie a ja już na baczność stoję

Napisane przez ASIULEK_23

i pomyślec, ze to pisze libra

no ja ,ale ja też pisałam że mi nie przeszkadza to że on ze mną śpi ,nauczyłam go żeby sam zasypiał ale brałam go do siebie bo lubię z nim spać to tż mu łóżko kupił i go wyeksmitował

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez monka23

LIBRA czytałam właśnie, ze podzieliło ta książkę na dwa tomy bo była za duza .
A ta ktora polecasz to - książka Patricia Briggs ? Zapisze sobie i zlukam w księgarni . A to jakas fantasy ? Mówisz ze z polykiem wzięłas . Łatwa w czytaniu? Bo tez po angielsku bede brać . Właśnie dlatego staram sie nie kupować książek po polsku, zeby angielski szlifowac
Wszystko na raz i tak nie kupie bo i tych i tych duzo , kiedy ja to bede czytać
, oby nie choroba.
Ja mojego tez wzięłam do mojego łóżka . Powiedz staremu ze w przypadku chorób żadne zasady, reguły nie wchodzą w grę, najwazniejsze dziecko, a jak sie przyzwyczai to sie i odzwyczai
Moj tez przyjechał z pracy i mi z małym pomógł bo nie wiedziałam gdzie ręce włożyć, na szczęście posiedzial troche pod prysznicem .

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------



Nooo . Pewnie drinkuje bedzie dzisiaj bobr pod koldra piszczy a Bożenka jęczy i stęka !

książkę z połykiem wzięłam
tak to patrici brigs ,to jest gatunek urban fantasty czyli fantasty ale w mieście ,ona jest zmiennokształtną -kojotem ,jest mechanikiem volkswagenów i przyjaźni się z wilkołakami ,alfa miejscowej sfory smali do niej cholewki ,a i jeszcze ma przyjaciela wampira ,ogólnie książka bardzo fajna są wątki miłosne i cały czas się coś dzieje ,nie ma nudy ,nie ma takiego momentu żeby przerwać bo ciągle ciekawi ,polecam naprawdę bardzo fajna ,niektóre części czytałam z nieoficjalnych tłumaczeń z chomika.
Jeszcze "Alfa i Omega" też jest fajne

Dobrze że Ci stary pomógł bo jak pamiętam jak mój kiedyś zapawiował to masakra wszystko wkoło ,samemu cięzko ogarnąć i jeszcze dziecko uspokoić bo wystraszone

[monka23]

Napisane przez libra777

może i ja bym do pijawek się przemogła
cholera w lodówce czarnucha ,na plecach bańki a w słoiku pijawki jak stara wiedźma

U mnie czarnucha sie skończyła. Miod mi sie tez kończy. Jutro powiem tz- rowie zeby miodu dokupił, mam nadzieje ze jest jakas promocja , jak nie bedzie to poczekam , bo nie chce przepłacać

[P0P70]

Librac- u Ciebie to i tak większość czasu śpisz bez tz wiec miło jak sie ma do kogo przytulić.

Ja tez śpię z Oliwką i mi nie przeszkadza spanie z nią. Mnie tylko denerwuje ze nie potrafi zasypać sama.

A choroba jest okropna. Kiedyś na ludzi z ta chorobą mówiło się skamieniali ludzie. Po prostu ten nadmierny kolagen powoduje twardnienie i sztynienie ciała. I jeszcze nie jest to taki wielki problem jak to tj na zewnątrz ale jak zaczyna atakować wewnątrz to jest problem bo organy przestają działać bo są skamieniałe.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

W sprzątaniu rzygow to ja i tz mamy wprawę. Normalnie działamy jak roboty. Jedno zajmuje sie myciem i przebieraniem a drugie od razu sprząta. I uwielbiamy te ich wymiocinami w ręce łapać.
W sprzątaniu tez niezawodnycje pies który powyjada większość.

[libra777]

Napisane przez monka23

U mnie czarnucha sie skończyła. Miod mi sie tez kończy. Jutro powiem tz- rowie zeby miodu dokupił, mam nadzieje ze jest jakas promocja , jak nie bedzie to poczekam , bo nie chce przepłacać

oj i mój miodek się kończy ,już muszę kupować , czarnucha czarnuchą ale mam jeszcze olej lniany i olej z wiesiołka

Napisane przez P0P70

Librac- u Ciebie to i tak większość czasu śpisz bez tz wiec miło jak sie ma do kogo przytulić.

Ja tez śpię z Oliwką i mi nie przeszkadza spanie z nią. Mnie tylko denerwuje ze nie potrafi zasypać sama.

A choroba jest okropna. Kiedyś na ludzi z ta chorobą mówiło się skamieniali ludzie. Po prostu ten nadmierny kolagen powoduje twardnienie i sztynienie ciała. I jeszcze nie jest to taki wielki problem jak to tj na zewnątrz ale jak zaczyna atakować wewnątrz to jest problem bo organy przestają działać bo są skamieniałe.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

W sprzątaniu rzygow to ja i tz mamy wprawę. Normalnie działamy jak roboty. Jedno zajmuje sie myciem i przebieraniem a drugie od razu sprząta. I uwielbiamy te ich wymiocinami w ręce łapać.
W sprzątaniu tez niezawodnycje pies który powyjada większość.

No i pewnie tż pojedzie a ja małego z powrotem zadomowię na naszym łóżku

nie no fuj z tym psem ,ma jedzonko podgrzane

straszna ta choroba ,to jest w ogóle uleczalne czy chociaz można zatrzymać ,pisałaś że ma mieć chemię więc to leczy sie jak raka ,teściowa czy nie to szkoda kobieciny , a dowiadywałaś się czy to nie jest dziedziczne