Śląskie Panny Młode cz.III

[lili1992]

Ja już na przymiraki jeździłam z białą bardotka. A w salonie w którym kupuje suknie panie sa oo kursie i dobierają staniki.

[Caree678]

Ja myślałam że stanik jest wszyty w suknie. Nie jest tak? Mi się podobają takie z odkrytymi plecami to inaczej tego nie widzę, bo jak wystawqc bedzie stanik?

[missbennet]

Napisane przez Caree678

Ja myślałam że stanik jest wszyty w suknie. Nie jest tak? Mi się podobają takie z odkrytymi plecami to inaczej tego nie widzę, bo jak wystawqc bedzie stanik?

Moga tez wszyc ci same miseczki albo fiszbiny, mi w jednym salonie proponowali taka opcje

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[pannaEcia]

Napisane przez Paulina99999

Kurcze to racja, muszę pochodzić i popytać choć ja swoją biżuterie w większości mam z apartu i nie narzekam.

My mamy też bardzo żywiołową piosenkę wybraną,ale trzrba będzie się przejść na kurs tańca, czy Wy też idziecie?

Paulina, a jaki utwór?

My chodzimy ponad rok - tak żeby złapać trochę praktyki. W Chorzowie na Wolności jest Studio Tańca Silesia i baaardzo ich polecam. Poza nauką jest świetna zabawa, bo Łukasz, który prowadzi zajęcia jest przezabawny Można się umówić na lekcje indywidualne tylko na naukę pierwszego tańca - oni układają choreografię, albo zapisać się na kurs. Słyszałam też że robią jakieś przyspieszone kursy weekendowe - takie podstawy klasycznych tańców.

[lili1992]

Dokladnie, to wszystko zależy od sukienki, ja mam princesske z gorsetem a ze mam male piersi to i stanik musze miec

[pysia1987]

Napisane przez lili1992

My 3 czerwiec 2016.
Załatwione już mamy:
Sala "Leśna Perła " w Rudzińcu
DJ Mateusz Idzik
Fotograf "Studio Moje"
Dekoratorka "Decorio"
Alkohol (zdecydowaliśmy się na Pana Tadeusza, będziemy mieli jeszcze inne alkohole)
Mam już sukienkę (kupiona w Agnes w Bielsku)
Zamówiony kościół
Zrobione nauki i poradnia
Zaproszenia już w domu

Zostało nam z ważniejszych:
Garnitur
Obrączki
Podziękowania dla rodziców
Transport (czy ma któraś z Was jakieś namiary? Potrzebujemy autobusów)
Noclegi

Teraz się nudzę bo nie mam co załatwiać.
W okolicach świąt będziemy rozdawać zaproszenia

super są te przygotowania

Napisane przez misia880

Obraczki to odradzam sieciowki. Lepiej robic u malych jubilerow

my robiliśmy u małego jubilera i jestem niezadowolona

Napisane przez lili1992

Z garniturem czekamy, pewnie do ostatniej chwili bo moj M. chce schudnąć jeszcze.
Obrączki zamawiamy u małego jubilera, nie wierzę sieciówką - za ich cene jakoś jest tragiczna. Dostaliśmy złoto od babci i starczy na zwykłe, klasyczne złote obrączki. Robocizna 600zl
Właśnie niezbyt chce z MZK bo mamy 40km do przejechania - przecież goście nie będą stać....
A ja sukienkę mam princesske, kupiona juz w marcu ale nadal jestem w niej zakochana. Nie mam wszytego stanika, będę miała bardotke dopasowaną w salonie. Na drugą przymiarke miałam już miec buty

u mnie było 30km, i miałam PKM mialam zamówiony duży autobus przegubowy, wiekszosc osob siedzialo, pare młodych stało, nikt się nie rzucał jak dużo gości masz to mozna zamowic wiecej autobusów. My zaplacilismy niecale 550zł nie było zadnych limitów kilometrów ani nic autobus przyjechał piękny, czyściutki, nowy i można się dogadać co pisze na wyświetlaczu, u nas pisało "jadymy na żyniaczka"
ne trzeba było płacic zadnej zaliczki, faktura do zapłaty przyszła 2 tygodnie po ślubie i było 2 tygodnie na jej zapłate

[Paulina99999]

Napisane przez pysia1987

my robiliśmy u małego jubilera i jestem niezadowolona

"jadymy na żyniaczka"

Czemu nie jesteś zadowolona z obrączki?
CZADOWY NAPIS

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez lili1992

Dokladnie, to wszystko zależy od sukienki, ja mam princesske z gorsetem a ze mam male piersi to i stanik musze miec

Jak Boga kocham, dziewczyny, ja Was podziwiam jak Wy chcecie wytrzymać całą noc w gorsecie Mnie jak na przymiarkach ścisnęła to oddychać nie umiałam

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez pannaEcia

Paulina, a jaki utwór?

Kurcze, nie zdradzę Chcę być oryginalna

[misia880]

Ja robilam u sprawdzonego jubilera. Mnostwo znajomych u niego robila i kazdy zachwycony

[Caree678]

Napisane przez pysia1987

super są te przygotowania



my robiliśmy u małego jubilera i jestem niezadowolona



u mnie było 30km, i miałam PKM mialam zamówiony duży autobus przegubowy, wiekszosc osob siedzialo, pare młodych stało, nikt się nie rzucał jak dużo gości masz to mozna zamowic wiecej autobusów. My zaplacilismy niecale 550zł nie było zadnych limitów kilometrów ani nic autobus przyjechał piękny, czyściutki, nowy i można się dogadać co pisze na wyświetlaczu, u nas pisało "jadymy na żyniaczka"
ne trzeba było płacic zadnej zaliczki, faktura do zapłaty przyszła 2 tygodnie po ślubie i było 2 tygodnie na jej zapłate

Napis nieziemski! I czas zapłaty spoko. My mamy odwozacy autobus w cenie talerzyka ale do kościoła ew auto do hotelu odnieść czy coś.

[pysia1987]

Napisane przez Paulina99999

Czemu nie jesteś zadowolona z obrączki?
CZADOWY NAPIS

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------



Jak Boga kocham, dziewczyny, ja Was podziwiam jak Wy chcecie wytrzymać całą noc w gorsecie Mnie jak na przymiarkach ścisnęła to oddychać nie umiałam

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------



Kurcze, nie zdradzę Chcę być oryginalna

nie jestem zadowolona bo:
-jest za duża: mówiłam gosciowi, że chyba mniejsza potrzebuje, a on, ze nie bo mi sie "bułka" będą robić i taką mam luźną, że zaraz po wyjściu z kościoła jak strzepywałam TZtowi garnitur z cićków z tub to obrączka poleciała przy każdym myciu rąk musze ją ściągać bo mi po prostu leci z palca (a sa rozne odpływy, wiec zawsze ją ściągam ), co skutkuje tym, ze czesto o niej zapominam poza tym to złoto 585, a jest tak miekkie ze masakra moja obrączka wygląda gorzej niż obrączka mojej Mamy po 40latach na dodatek gość mega niemiły (tez z polecenia)
mówilam juz TZtowi przy pierwszej wizycie, a TZ, że gosc pewnie miał zły dzien itd najpierw ważył itd nasze złoto i mówił, że mamy tyle tego złota, że moze wyjsc tak, ze on nam jeszcze zapłaci, albo wyjdzie na 0zł, a pzy odbiorze tak to popodliczał, tu odjął, tu coś tam, ze jeszcze musieliśmy 300zł dopłacac

co do gorsetu: mnie ściskał, ale staralam się byc twarda jak ściągłam sukienke to pod biustem miałam rany do krwi z gorsetu, także tego

[lili1992]

My robimy u jubilera u którego robili moi rodzice kilka lat temu jak im sie stare zepsuły.

No to chyba będę musiała napisać do PKM (a skąd brałaś jeśli mogę wiedzieć?) Bo cena czadowa, i ten napis <3

Ja na ostatniej przymiarce prawie godzine nosiłam suknie i nic nie czułam, wydaje mi sie se jak jest dobrze zrobiony gorest i dobrze związany to powinno być wszystko ok.
W sukniach bez gorsetu wyglądałam po prostu źle.

[taedio]

Nam obrączki robi lokalny jubiler, moj znajomy
Widziałam już nie raz taki napis na autobusie, tez taki chcemy

[pysia1987]

Napisane przez lili1992

My robimy u jubilera u którego robili moi rodzice kilka lat temu jak im sie stare zepsuły.

No to chyba będę musiała napisać do PKM (a skąd brałaś jeśli mogę wiedzieć?) Bo cena czadowa, i ten napis <3

Ja na ostatniej przymiarce prawie godzine nosiłam suknie i nic nie czułam, wydaje mi sie se jak jest dobrze zrobiony gorest i dobrze związany to powinno być wszystko ok.
W sukniach bez gorsetu wyglądałam po prostu źle.

Z Katowic

[pattkaaa21]

Paulina99999 ślub mamy w kościele na Zarzeczu ( Pod Mikołowem), a wesele w Patio park w Parku Kościuszki w Katowicach

Ogólnie to wolimy dobrego fotografa niż kamerzyste. Właśnie szukam i się rozglądam
Teraz aktualnie zajmuje się zaproszeniami.
A w suknii czuję się cudownie, Jak ubrałam to się prawie popłakałam

[the rock]

Napisane przez pattkaaa21

Ogólnie to wolimy dobrego fotografa niż kamerzyste.

Z tego samego założenia wychodziłam

[anavi]

Napisane przez lili1992

[...]
Alkohol (zdecydowaliśmy się na Pana Tadeusza, będziemy mieli jeszcze inne alkohole)
[...]

Wiecie już gdzie będziecie zamawiali??
I takie głupie pytanie, ale czy PanTadeusz ma tej dziwny lejek z kuleczką??

Ja mam 2.07.16 i mam załatwione ogólne tyle co Wy, a rodzina mi mówi, że ja jakaś dziwna jestem, że tak szybko wszystko i po co się tak spieszyć

[pannaEcia]

Teraz czeka mnie jeszcze cięższy wybór - buty Myślałam o jakichś cielistych czy coś takiego co mogłabym wykorzystać, bo typowo ślubne buty to na raz, ale niestety w tej chwili w sklepach królują kozaki, a jak są półbuty to w większości czarne.

[lili1992]

Napisane przez anavi

Wiecie już gdzie będziecie zamawiali??
I takie głupie pytanie, ale czy PanTadeusz ma tej dziwny lejek z kuleczką??

Ja mam 2.07.16 i mam załatwione ogólne tyle co Wy, a rodzina mi mówi, że ja jakaś dziwna jestem, że tak szybko wszystko i po co się tak spieszyć

Wódke kupiliśmy w tej hurtowni http://szczyrbaalkohole.pl
Najlepiej pojechac lub zadzwonic bo na niektóre wódki mają oferte weselną i są trochę tańsze przy większej ilości butelek.
Pana Tadeusza mamy w takiej butelce: http://www.hurtowniaalkoholi.pl/phot...rki/WCTAMF.jpg
Nie ma on lejka z kuleczka

Mi mówią to samo ale ja lubie mieć wszystko załatwione szybciej żeby o niczym nie zapomnieć

[lili1992]

Napisane przez pannaEcia

Wczoraj byłam u krawcowej, sukienka zamówiona
Teraz czeka mnie jeszcze cięższy wybór - buty Myślałam o jakichś cielistych czy coś takiego co mogłabym wykorzystać, bo typowo ślubne buty to na raz, ale niestety w tej chwili w sklepach królują kozaki, a jak są półbuty to w większości czarne.

Ostatnio miałam sporo innych zajęć i ta organizacja zeszła mi na dalszy plan, a to już tylko 5 miesięcy.

My chyba będziemy brali Stocka. W Tarnowskich Górach jest jakaś hurtownia, przejedziemy się tam może w przyszłym tygodniu rozeznać teren.

Wybraliśmy zaproszenia i myślę żeby je już zamówić i w okolicy Bożego Narodzenia rozdać, a na początku roku posłać pocztą. Chyba nie ma sensu przed świętami wysyłać, bo poczta zwykle jest wtedy zawalona. 4 miesiące przed ślubem to chyba nie za wcześnie na zaproszenia?

Ja też nie chciałam typowo ślubnych butów a w szczególności białych dlatego zamówiłam takie. Nie chciałam dużego obcasa bo wole wytrzymać całą noc w jednych butach niż potem zmieniać ze szpilek na płaskie. W końcu suknia jest skracana do butów, później sie wlecze po podłodze i niszczy.

Ja uważam,że nigdy nie jest za wcześnie żeby dać zaproszenie. My ślub 3.06 a bedziemy rozdawać w grudniu. Wiem, że u niektórych osób trzeba planować urlopy już na początku roku. Potwierdzenie mamy do 2.04 żebyśmy na spokojnie mogli ogarnąć transport i noclegi.
Wiec jak rozdasz w okolicach świąt to idealnie

[pannaEcia]

Napisane przez lili1992

Ja też nie chciałam typowo ślubnych butów a w szczególności białych dlatego zamówiłam takie. Nie chciałam dużego obcasa bo wole wytrzymać całą noc w jednych butach niż potem zmieniać ze szpilek na płaskie. W końcu suknia jest skracana do butów, później sie wlecze po podłodze i niszczy.

Ja uważam,że nigdy nie jest za wcześnie żeby dać zaproszenie. My ślub 3.06 a bedziemy rozdawać w grudniu. Wiem, że u niektórych osób trzeba planować urlopy już na początku roku. Potwierdzenie mamy do 2.04 żebyśmy na spokojnie mogli ogarnąć transport i noclegi.
Wiec jak rozdasz w okolicach świąt to idealnie

Piękne te buciki Mogę wiedzieć gdzie można kupić takie cudo? Ja też wolę niski obcas, poza tym mój TŻ wiele wyższy ode mnie nie jest, a długość sukienki mam taką "na styk" - jak stoję na boso to jest do podłogi. Mam sukienkę od siostry, która jest kilka cm niższa ode mnie i tylko górę będę miała przerabianą przez krawcową, która ją szyła.

[lili1992]

Napisane przez pannaEcia

Piękne te buciki Mogę wiedzieć gdzie można kupić takie cudo? Ja też wolę niski obcas, poza tym mój TŻ wiele wyższy ode mnie nie jest, a długość sukienki mam taką "na styk" - jak stoję na boso to jest do podłogi. Mam sukienkę od siostry, która jest kilka cm niższa ode mnie i tylko górę będę miała przerabianą przez krawcową, która ją szyła. Suknia wisiała prawie 5 lat w szafie i wisiałaby dalej, a wygląda jak nówka (min. dlatego, że nie była taka długa żeby się ciągła po ziemi). Szukałam z początku sukni używanej, ale jak jeździłyśmy mierzyć te suknie "w super stanie, ubrane tylko raz, praktycznie bez śladów użytkowania", to na żywo wyglądały zupełnie inaczej niż na zdjęciach na olx. Moja siostra w końcu stwierdziła - "po co szukasz używanej jak w domu wisi moja i jest w dobrym stanie, może ta krawcowa ją wykorzysta żeby uszyć coś pod ciebie". Pani wyceniła przeróbki na max 600 zł

Gości informowałam już wcześniej, zwłaszcza tych przyjezdnych, więc zaproszenie jest tylko formalnością.

Buty są ze sklepu http://www.bialebuty.com.pl
Na innym forum dziewczyna je pokazała. Mówiła, że jest to zmieniony trochę jakiś model ale nie pamiętała jaki.
Ja po prostu wysłałam im maila ze zdjeciem i wymiarami stopy.
Kosztowały 199 plus 15 za przesyłkę. Czekałam 3tyg bo one są robione na zamowienie. Jestem bardzo zadowolona

Ja kupiłam już gotową suknie. Akurat tą co chciałam przymierzyć mieli na wyprzedaży bo im się zdublowały zamowienia. Była w rozmiarze 36 więc była idealna, tylko kilka poprawek, w tym właśnie długość. To zrobiliśmy na ostatniej przymiarce.
Suknie kupiłam już w marcu i bardzo sie bałam na przymiarce, że mi sie nie będzie podobać ale ubralam ją i znów sie zakochałam, nawet była piękniejsza niż pamiętałam

Jak Twoja przerobisz tak, że nie bedzie podobna do siostry to super bo ja bym się tego bała. Pewnie wystarczy kilka przeróbek i bedzie niepowtarzalna

[Paulina99999]

Napisane przez pannaEcia

Teraz czeka mnie jeszcze cięższy wybór - buty Myślałam o jakichś cielistych czy coś takiego co mogłabym wykorzystać, bo typowo ślubne buty to na raz, ale niestety w tej chwili w sklepach królują kozaki, a jak są półbuty to w większości czarne.

A kto tak powiedział, że raz? Można przecież później je zafarbować na dowolny kolor i są jak nówki, no powiedz, że niee. Ja też nie mam jeszcze butów ani bielizny, ale Pani w salonie powiedziała, że są wyprzedaże

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez lili1992

Ja kupiłam już gotową suknie. Akurat tą co chciałam przymierzyć mieli na wyprzedaży bo im się zdublowały zamowienia. Była w rozmiarze 36 więc była idealna, tylko kilka poprawek, w tym właśnie długość. To zrobiliśmy na ostatniej przymiarce.
Suknie kupiłam już w marcu i bardzo sie bałam na przymiarce, że mi sie nie będzie podobać ale ubralam ją i znów sie zakochałam, nawet była piękniejsza niż pamiętałam

Super, że masz mało przeróbek! Udało Ci się Ja niestety muszę pomniejszać, nie pamiętam już ile, ale jakos 1-2 rozmiary. I w związku z tym wczoraj do mnie Pani dzwoniła kiedy przyjdę na przymiarki nie sądziłam, że tak wcześnie, więc się umówiłam na 14.11, ekstra będzie przymierzyć znów moją suknię

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez pattkaaa21

Ogólnie to wolimy dobrego fotografa niż kamerzyste. Właśnie szukam i się rozglądam
Teraz aktualnie zajmuje się zaproszeniami.
A w suknii czuję się cudownie, Jak ubrałam to się prawie popłakałam

Też tak myslałam, co do kamerzysty, ale mój TŻ mnie przekonał, że fajnie będzie obejrzeć sobie film za 5-10 lat. I ma rację

[pannaEcia]

.

[lili1992]

Ja się cieszę, że mam w dość szerokim czasie poukładane przymiarki, dzięki temu zakochuje się w sukni od nowa. Nie umiem się już doczekać następnej

Ja sama nie wiem co z kamerzystą. Na początku ustaliliśmy, że chcemy dobrego fotografa. Udało nam się znaleźć takiego o jakim myśleliśmy i zmieścił się w naszym budżecie.
Z jednej storny chce kamerzyste z drugiej nie. Jak moi znajomi dodają filmiki ze ślubów to od razu widzę ile kto zapłacił. I chyba wole już wg nie mieć filmiku niż zapłacić 1000zl i potem dostać to co niektórzy. Może im sie podobają, mnie niestety nie. A te firmy, ktore robia takie filmy jak mi się podobaja kosztują ponad 2500 a na ta chwile nie wiemy czy będziemy mieć na to pieniądze. Pocieszam się, że wesele mamy w piątek to może kogoś na ostatnią chwile znajdziemy.
Mój M nawet na początku był za kamerzystą ale jego mama stwierdziła, że ona sie będzie źle czuła jak będzie kamerzysta (nie do końca kumam o co jej chodzi bo w końcu to nas będzie najwiecej na filmie, ona w sumie na błogosławieństwie i w jakiś urywkach) i mój M przyznał jej racje i też za bardzo juz nie chce.

A znów moja mama sobie wymyśliła, że chce żeby na naszym ślubie ktoś zaśpiewał AVE MARIA, nie wiem czy chor z kościoła da radę i trzeba by zamawiac dodatkową osobę a na to nie planowaliśmy budżetu. To moja mama powiedziała, że sobie za to zapłaci

Oh czasami planowanie dostarcza nerwów

[Paulina99999]

Napisane przez lili1992

A znów moja mama sobie wymyśliła, że chce żeby na naszym ślubie ktoś zaśpiewał AVE MARIA, nie wiem czy chor z kościoła da radę i trzeba by zamawiac dodatkową osobę a na to nie planowaliśmy budżetu. To moja mama powiedziała, że sobie za to zapłaci

Oh czasami planowanie dostarcza nerwów

Spokojnie! Plany ślubne są fajne, nie pozwól, żeby ktoś Cię z tego powodu denerwował
Swoją drogą, ciekawe ile kosztuje takie zaśpiewanie Ave Maria.
Sama kiedyś o tym myślałam, ale zrezygnowałam, tyle jest pięknych pieśni na chwilę obecną i tak nie mam nikogo na oku, kto by to mógł wykonać. Jedynie mam koleżankę skrzypaczkę, ale nie będzie grała na Ślubie, bo będzie gościem
Będziecie chcieli Mszę skróconą, czy normalną?

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez lili1992

Ja się cieszę, że mam w dość szerokim czasie poukładane przymiarki, dzięki temu zakochuje się w sukni od nowa. Nie umiem się już doczekać następnej

W jakim stylu masz suknię?

[lili1992]

Normalną no my mamy schole młodzieżową przy parafii. Dziewczyny pięknie śpiewają i mi zależy żeby zaśpiewały "Bo jak śmierć potężna jest miłość" bardzo lubię tą pieśń.
Jak bardzo chce to musi znaleźć taką co pięknie to zaśpiewa

Na szczęście mama do innych rzeczy za bardzo się nie wtrąca

A dodam zdjęcie mojej sukienki

[pannaEcia]

Moja za to ostatnio przeżywa jak będzie wystrojony kościół.
Ja uważam, że kwiaty przy ołtarzu i białe pokrowce na krzesłach i klęczniku wystarczą, a moja mama wymyśla. Bo jakby jakieś białe kokardy na ławki to tak ładnie, albo jakieś kwiatki gdzieś tam po bokach. Ślub mamy w niedużym kościele, stroi tam siostra zakonna i robi to skromnie i z gustem. Jak dla mnie wystarczy trochę kwiatów i już.

[lili1992]

Dlatego ja mam nadzieję, że dziewczyny ze scholi będą mogły bo bardzo ladnie grają z naszym organista
Ja już nawet o wystroju kościoła nie dyskutuje bo to prezent od rodziców więc niech sobie mama sama ustali z naszą kościelną florystką co tam chce xD
Jej jedyna córeczka wychodzi za mąż i musi byc idealnie

[missbennet]

Napisane przez lili1992

Normalną no my mamy schole młodzieżową przy parafii. Dziewczyny pięknie śpiewają i mi zależy żeby zaśpiewały "Bo jak śmierć potężna jest miłość" bardzo lubię tą pieśń.

My mamy to na na obrączkach tzn. odnośnik do tego fragmentu Pieśni nad Pieśniami

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[xjustyniaaax]

Napisane przez pannaEcia

Paulina, a jaki utwór?

My chodzimy ponad rok - tak żeby złapać trochę praktyki. W Chorzowie na Wolności jest Studio Tańca Silesia i baaardzo ich polecam. Poza nauką jest świetna zabawa, bo Łukasz, który prowadzi zajęcia jest przezabawny Można się umówić na lekcje indywidualne tylko na naukę pierwszego tańca - oni układają choreografię, albo zapisać się na kurs. Słyszałam też że robią jakieś przyspieszone kursy weekendowe - takie podstawy klasycznych tańców.

Ostatnio jak byliśmy na zajęciach, to akurat w drugiej sali jakaś para ćwiczyła do pierwszego tańca i mieli Eda Sheerana tę piosenkę i Łukasz stwierdził że to już chyba 4 para tylko w tym tygodniu chce do tego tańczyć i już mu się mdli jak słyszy ten utwór

Ja również polecam studio tańca Silesia
Mega sympatyczni ludzie szczególnie polecam ich pokaz tańca na weselu za małe pieniądze a pokaz był genialny ! zrobiliśmy go w ramach podziękowań dla rodziców i zrobili nam mega szał

Mogę też polecić mega świetnego Dj'a za małe pieniądze z super sprzętem , który prezentował się genialnie.
Zazdroszczę Wam tych przygotowań !
Pm 3.10.2015

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

I dziewczyny rada od mnie - jak tylko macie możliwości to bierzcie kamerzystę ! Ja bardzo żałuje że nie miałam tyle dobrze ze kolega miał kamerę i nam nagrał przysięgę , wyjście z kościoła, wejście na salę, tort, pierwszy taniec, trochę zabaw itp więc mamy genialną pamiątkę.