Byłe tableciary plotkary II

[zgadnij_MS]

Napisane przez Pomidora

Kochana, bo dla każdego jego problemy są największe, bo ma z nimi do czynienia na co dzień. I to jest normalne, więc nie ma co umiejszać swoich problemów, ani ich rozdmuchiwać, ma się rozumieć

Serio, Kasiu naprawde, ja potrafie ze wszystkiego zrobic problem, wlacznie z paproszkiem na ziemi, bo mnie wkurza i juz... Za to nauczylam sie doceniac to co mam, chociaz jeszcze nie umiem na swoje problemy patrzec z boku i nie podchodzic do nich z podwyzszonym cisnieniem...

[kachula27]

Napisane przez zgadnij_MS

Pomidorko to by bylo zbyt proste, bo zaraz by powiedzial " To gdzie mam spac?? na dworcu?? " Zaraz tesciowa by dzwonila ze nie chce brat brata przenocowac...

No wlasnie Marcelinko tak na 100% by bylo a ze tz nie chce sie z matka klocic to zaciskamy zeby a raczej ja zaciskam i jakos to toleruje ale chyba juz niedlugo i wkoncu wybuchne a wtedy bedzi zle oj zle

[zgadnij_MS]

Napisane przez Pomidora

Ej, bo ja pochodzę z takiej fajnej rodziny, gdzie wszystko da się obgadać i rzedko ktoś się na kogoś obraża Np. jak młodzi chcą wyprawić sami wesele i nie mają kasy na dużą ilość gości to nikt z tych niezaproszonych się nie obraża, przychodzą do kościoła i jest luzik. No i taką sprawę też u mnie możnaby obgadać. Ale wiem, że niewiele jest takich rodzin

Pomidorko wow w jakich regionach mozna spotkac Twoja rodzinke?? wow u mnie 10000% przeciwienstwo rodziny patrzac na Twoja rodzinke... Ciotki od strony taty to extra plotkarki, wujkowie hmmm nijacy, a od mamy ciotki chca sie postawic co to nie one a wujkowie sie musza sluchac Za to u J. jak ktos kogos nie zaprosi to trudno, nie to nie i juz... Pomidorko zazdroszcze rodzinki

[zgadnij_MS]

Napisane przez kachula27

No wlasnie Marcelinko tak na 100% by bylo a ze tz nie chce sie z matka klocic to zaciskamy zeby a raczej ja zaciskam i jakos to toleruje ale chyba juz niedlugo i wkoncu wybuchne a wtedy bedzi zle oj zle

Ejjjjjjjjjjjjjjj, ale slowo dziekuje nic nie kosztuje i moglby sie wysilij i podziekowac za goscine "Maly" to niezly cwaniaczek, oszczedza Waszym kosztem, ale z tego co piszesz chyba rozmowa w Waszym przypadku nic by nie dala i tak by przyjezdzal i tak...

[kachula27]

No tak jak mowisz Marcelko tylko pozazdroscic rodzinki Pomidorce bo u mnie podobnie jak u Ciebie Marcelko wiekszosc nijaka i plotkarstwo to ich priorytet,

Ostatnio kuzynka robila skromne wesele i zaprosila wujka z ciotka bez dzieci to jacy oburzeni byli ze bez dzieci i chodzili po rodzinie i gadali rozne glupoty ,tylko ze ich same dzieci to juz 10 osob bo maja dziesiecioro dzieci i jeszcze wielka obraza ze zaproszono ich bez dzieci no trzymajcie mnie bo normalnie nie moge co za buraki

[Pomidora]

Napisane przez kachula27

Wiesz jemu jest wygodnie tak bo za nic nie placi,jedzenie ma podstawione pod nos a czasami nawet jak wychodzi z domu i juz jedzie do siebie to ani czesc ani pocaluj sie w d..e nie powie
W sumie mogli bysmy ale to taki synus rodzicow bo jako jedyny zostal w domu i Tz nie chce zeby jego matka nie myslala sobie nie wiadomo czego jaki to A nie dobry i nawet brata nie przenocuje,wiesz dla niej to pewnie nie problem i nawet sie cieszy ze "maly" bo tak pieszczotliwie mowia o swoim najmlodszym synusiu jest u nas a nie musi nigdzi chodzic szukac i co najwazniejsze nikomu placic za nocleg a on to takie skapiradlo ze chyba wolal by spac w aucie niz gdzies pokoj znalezc i tam przenocowac,ech szkoda gadac..... ale sie wyzalilam alew chociaz wy mnie wysluchacie bo tztowi juz nie chce o tym marudzic chociaz denerwuje mnie to strasznie

To rzeczywiście kiepska sprawa Ale wiesz, czasem najtrudniejszy jest pierwszy krok. Może i rodzice by się trochę boczyli, oburzali, ale może by im przeszło i wszystko by się po kościach rozeszło, a wy wolną chatę byście mieli? Życzę wam jakiegoś pozytywnego rozwiązania tej sytuacji.
Idę się kąpać i spać. Im szybciej zasne tym szybciej pojedziemy, im szybciej pojedziemy tym szybciej wrócimy

[zgadnij_MS]

Napisane przez kachula27

No tak jak mowisz Marcelko tylko pozazdroscic rodzinki Pomidorce bo u mnie podobnie jak u Ciebie Marcelko wiekszosc nijaka i plotkarstwo to ich priorytet,

Ostatnio kuzynka robila skromne wesele i zaprosila wujka z ciotka bez dzieci to jacy oburzeni byli ze bez dzieci i chodzili po rodzinie i gadali rozne glupoty ,tylko ze ich same dzieci to juz 10 osob bo maja dziesiecioro dzieci i jeszcze wielka obraza ze zaproszono ich bez dzieci no trzymajcie mnie bo normalnie nie moge co za buraki

Ooooooooooooooooooooooooo oooooooooo to mnie bulwersuje jak nie wiem cooooooooo... Od strony taty z zadnym z kuzynow czy kuzynek nie utrzymuje kontaktu.. Najstarsi juz maja 16letnie dzieciki baaaaaaaa malo tego ja nawet nie mam pojecia jak wygladaja ba nawet kuzynow bym nie rozpoznala i co?? i tak bede musiala ich zaprosic z calymi rodzinami, bo jak to bedzie wypadalo... Tak bym zaprosila tylko wujkow bez dzieci ZADNYCH czyli wyszlo by gora 15 os a tak wyjdzie ponad 50 bo przeciez plota wyjdzie i rodzice beda zli itd

[zgadnij_MS]

Napisane przez Pomidora

To rzeczywiście kiepska sprawa Ale wiesz, czasem najtrudniejszy jest pierwszy krok. Może i rodzice by się trochę boczyli, oburzali, ale może by im przeszło i wszystko by się po kościach rozeszło, a wy wolną chatę byście mieli? Życzę wam jakiegoś pozytywnego rozwiązania tej sytuacji.
Idę się kąpać i spać. Im szybciej zasne tym szybciej pojedziemy, im szybciej pojedziemy tym szybciej wrócimy

Pomidorko powodzenia dasz rade z tesciowa

[kachula27]

Napisane przez zgadnij_MS

Ejjjjjjjjjjjjjjj, ale slowo dziekuje nic nie kosztuje i moglby sie wysilij i podziekowac za goscine "Maly" to niezly cwaniaczek, oszczedza Waszym kosztem, ale z tego co piszesz chyba rozmowa w Waszym przypadku nic by nie dala i tak by przyjezdzal i tak...

Dokladnie Marcelko oszczedza naszym kosztem,nawet nie zadzwoni od siebie z telefonu ze przyjedzie tylko od matki bierze i dzwoni a jak mu sie czasami karta skonczy to mamusia laduje synusiowi,ostatnio byl chory i poszedl do lekarza i przyniosl recepte to myslisz ze sobie leki wykupil?a gdzie tam polozyl na stol i lezala 2 dni dopoki matka mu nie wykupila.
Ostatnio to nawet nie poinformowal mnie ze bedzie to nic ni kupowalam do lodowki bo kupuje dla siebie na bierzaco to kupilam wieczorem 2 bulki dla siebie na kolacje i nic wiecej to nawet nie zapytal czy moze isc do sklepu i jakis cleb kupic czy cos.....nic poprostu nic....
Ale to tylko wina tesciowej bo sama go tak nauczyla a teraz mowi ze on taki obliczony,tak go wychowala i w Tylek ladowala tak teraz ma

[Pomidora]

Napisane przez zgadnij_MS

Pomidorko wow w jakich regionach mozna spotkac Twoja rodzinke?? wow u mnie 10000% przeciwienstwo rodziny patrzac na Twoja rodzinke... Ciotki od strony taty to extra plotkarki, wujkowie hmmm nijacy, a od mamy ciotki chca sie postawic co to nie one a wujkowie sie musza sluchac Za to u J. jak ktos kogos nie zaprosi to trudno, nie to nie i juz... Pomidorko zazdroszcze rodzinki

Moja rodzinka zamieszkuje kociewie, Grudziądz przede wszystkim I jest pod tym względem rewelacyjna, naprawdę. Cieszę się, że w takiej rodzinie się wychowałam. Moi rodzice niedawno obchodzili 25lecie, a ciągle za ręce chodzą na spacerki, jak siadają na kanapie to tylko przytuleni i o każdej porze dnia w różnych częściach domu można natrafić na ich ościskiwanie się I tak było zawsze Nigdy nie wymagali od nas, żebyśmy ich poglądy przejmowali, rozmawiali z nami o odmiennych poglądach, ale tak po przyjacielsku. A jak kiedyś z przekory spytałam, co by zrobili, gdybym była lesbijką, odpowiedzieli, że zaprosiliby moją dziewczynę na Wigilię Taką mam fajną rodzinkę i między innymi dla niej chcę wrócić do tej mojej dziury - Grudziądza

[kachula27]

Marcelko ale widze ze nas na zale wzielo hihih,chyba wyrzucilam juz z siebie te zle emocje i juz mi bedzie lepiej heheh do piatku kiedy "maly"znowu nie przyjedzie hihihihih

Pomidorko tak jak mowisz,szybciej pojedziesz szybciej wrocisz,powodzenia u tesciow

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Moja rodzinka zamieszkuje kociewie, Grudziądz przede wszystkim I jest pod tym względem rewelacyjna, naprawdę. Cieszę się, że w takiej rodzinie się wychowałam. Moi rodzice niedawno obchodzili 25lecie, a ciągle za ręce chodzą na spacerki, jak siadają na kanapie to tylko przytuleni i o każdej porze dnia w różnych częściach domu można natrafić na ich ościskiwanie się I tak było zawsze Nigdy nie wymagali od nas, żebyśmy ich poglądy przejmowali, rozmawiali z nami o odmiennych poglądach, ale tak po przyjacielsku. A jak kiedyś z przekory spytałam, co by zrobili, gdybym była lesbijką, odpowiedzieli, że zaprosiliby moją dziewczynę na Wigilię Taką mam fajną rodzinkę i między innymi dla niej chcę wrócić do tej mojej dziury - Grudziądza

Kasienko naprawde pozazdroscic,taka rodzinka to SKARB!!!!!!!

[kachula27]

nO I jest z nami i Misia,witaj kochana jak tam po pracy?

[zgadnij_MS]

Do rodzicow nic nie mam ale rodzinke dalsza bym wystrzelila w kosmos a niech sobie pochodza z osobnikami podobnymi do siebie

Kachulko normalnie "maly" to jest hmm "wyjatkowy" inaczej... Zgadzam sie, wina MAMUSI i to nie podlega dyskusji... A ma dziewczyne?? Jesli tak, to pozostaje wspolczucie ja jestem oszczedna, ale nie wpadlabym na to zeby recepte zostawic na stole zeby ktos wykupil mi leki...

[kachula27]

Napisane przez zgadnij_MS

Do rodzicow nic nie mam ale rodzinke dalsza bym wystrzelila w kosmos a niech sobie pochodza z osobnikami podobnymi do siebie

Kachulko normalnie "maly" to jest hmm "wyjatkowy" inaczej... Zgadzam sie, wina MAMUSI i to nie podlega dyskusji... A ma dziewczyne?? Jesli tak, to pozostaje wspolczucie ja jestem oszczedna, ale nie wpadlabym na to zeby recepte zostawic na stole zeby ktos wykupil mi leki...

Podobno ma jakas dziewuche ale ostatnio myslalam ze mu normalnie w r.y strzele jak mi powiedzial ze ona w ciazy z nim byla i poronila ale on sie bardzo z tego cieszy bo to tyle kosztuje i ze co mama jego by powiedzial no i jeszcze mial czelnosc mnie pytac jak ja sie czulam jak poronilam i co wtedy czulam bo on niby zalamany a chwile wczesnie mi powiedzial no i bardzo dobrze ze poronila , jakby to byla jego sprawa
jak ja sie czulam normalnie bezczelny ,boshe jak dobrze ze moj A jest zupelnie inny niz jego madra rodzinka

[Pomidora]

Napisane przez kachula27

Podobno ma jakas dziewuche ale ostatnio myslalam ze mu normalnie w r.y strzele jak mi powiedzial ze ona w ciazy z nim byla i poronila ale on sie bardzo z tego cieszy bo to tyle kosztuje i ze co mama jego by powiedzial no i jeszcze mial czelnosc mnie pytac jak ja sie czulam jak poronilam i co wtedy czulam bo on niby zalamany a chwile wczesnie mi powiedzial no i bardzo dobrze ze poronila , jakby to byla jego sprawa
jak ja sie czulam normalnie bezczelny ,boshe jak dobrze ze moj A jest zupelnie inny niz jego madra rodzinka

Kachulko, ja bym mu normalnie I przekaż temu półmózgowi to ode mnie, albo przyjadę i sama mu to zrobię Co za gnojek!!!!
Jaką ty masz cierpliwość że go tolerujesz, ja bym chyba po tych tekstach go z chałupy wywaliła od razu, jeszcze ciuchy by za nim poszły Bidulko kochana

[zgadnij_MS]

Napisane przez kachula27

Podobno ma jakas dziewuche ale ostatnio myslalam ze mu normalnie w r.y strzele jak mi powiedzial ze ona w ciazy z nim byla i poronila ale on sie bardzo z tego cieszy bo to tyle kosztuje i ze co mama jego by powiedzial no i jeszcze mial czelnosc mnie pytac jak ja sie czulam jak poronilam i co wtedy czulam bo on niby zalamany a chwile wczesnie mi powiedzial no i bardzo dobrze ze poronila , jakby to byla jego sprawa
jak ja sie czulam normalnie bezczelny ,boshe jak dobrze ze moj A jest zupelnie inny niz jego madra rodzinka

Cooooooooooooooooooooooo za koles az boje sie pytac ile ma lat...

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Kachulko, ja bym mu normalnie I przekaż temu półmózgowi to ode mnie, albo przyjadę i sama mu to zrobię Co za gnojek!!!!
Jaką ty masz cierpliwość że go tolerujesz, ja bym chyba po tych tekstach go z chałupy wywaliła od razu, jeszcze ciuchy by za nim poszły Bidulko kochana

No wlasnie dlatego mam dosyc jego wizyt a po tych tekstach to juz go zniwnawidzilam normalnie i juz prawie go wywalilam wtedy z chaty ale mnie przeprosil i myslalam ze juz po tym incydencie wiecej nie przyjedzie ale minal tydzien i znowu mi sie zwalil na chate,jakos przezyje te jego wizyty,wiem ze nie powinnam mu zle zyczyc ale mam nicha nadzieje ze zakonczy swoja edukacje na pierwszym polroczu studiow bo tak jak mowisz Pomidorko to polmozg i mam nadzieje ze mu sie noga powinie na jakims egzaminie,wiem ze jestem wredna ze tego mu zycze ale trudno

[kachula27]

Napisane przez zgadnij_MS

Cooooooooooooooooooooooo za koles az boje sie pytac ile ma lat...

21 Marcelko 21

[zgadnij_MS]

Napisane przez kachula27

21 Marcelko 21

ja rozumiem, mozna byc nietaktownym, ale az tak nie myslec?? grrrrrrrrrrrr az mnie ciarki po pleckach przeszly... Swoja droga gosc w moim wieku grrrrrrrrrr ja nie wiem gdzie tesciowa miala oczy i o czym myslala, jak go wychowywala... normalnie, nie wiem... Dziewczyna to chyba slepa jest, albo "zakochana"

[kachula27]

Dobra kochane ja zmykam koniec zalow na dzisiaj,zycze milej nocki papa

[zgadnij_MS]

Spij dobrze Kachulko Pomidorko widze, ze juz sie zmyla... Jak wszystkie to i ja

Dooooooobranoc kochane

[kachula27]

dobranoc MARCELKO

[kasiasiar]

Witajcie

Ja widzę, że nasz wąteczek to renesans przechodzi.Tyle stronek naprodukowałyście, że ho ho

Ja dzisiaj na 11 do pracy idę.Ale prawdopodobnie jutro mam wolne, choć moze się zdarzyć, ze mnie zawołaą bo szefowa dzisiaj do dentysty idzie.A ponieważ ma wielkiego stracha to daja jej jakies specjalne tabletki.I na drugi dzień jeszcze wyglada i się zachowuje jak pijana

Miłego, słonecznego i pełnego radości dnia Wam życze

[Nikita_Wawa]

Cześć dziewczyny
ale naprodukowałyscie stron miałam małą lekture na dzień dobry
Co do teściowych to tak już czasem jest że albo dobrze albo źle sie trafi.
Kachula co do tego młodego to ja bym go do pionu postawiła a nie sie gówniarz tak zachowuje

a ja dostałam dziś od mężulka andruciki które uwielbiam dał mi je do pracy

Co do Ali - Jolineczki to dostałam sms od Joli że jest nieco lepiej, a mała podobno od dawna miała ta infekcję i dopiero jak Jola poszła na kontrole do lekarki to wyszło i do szpitala i od poniedziałku tam siedzą.

[nabuko]

Napisane przez Pomidora

No dobra Ale jak przeprowadzę się do Grudziądza to rzucę, Justa mi pomoże



Mam nadzieję, że coś wykombinujesz, bo by wam chyba taniej wyszło

Pomoże, pomoże, tylko narazie sama się ze soba męczy...Ale to swiństwo uzależnia..fuj, fuj

[Mijalea]

Czesc dziewczynki,
ale naprodukowalyscie stron

No tak, tesciowe to temat rzeka, mozna pisac godzinami. Ja o swojej niewiele moge powiedziec, wiec jedynie moge wesprzec Was duchowo.
I Emi, i kachulke, i Pomidorke oczywiscie!

Ja wstalam bladym switem i musze sie zebrac jakos. Dzidzia juz zjadla sniadanko, teraz musze sie doprowadzic do porzadku.

Wczoraj dostalam swoja pierwsza niemiecka karte do bankomatu, wiec wybiore sie na spacer i sprawdze, czy dziala

zycze milego dnia!

[kina2807]

Witajcie

tyle naprodukowalyscie, ze ledwo przebrnelam przez te wszystkie strony i juz oczywiscie nie pamietam, co ktora pisala

Nikitko ciesze sie, ze mala Jolineczki juz lepiej sie czuje, bede caly czas myslec o niej, zeby wszystko dobrze sie skonczylo

Dziewczyny straszne te Wasze tesciowe, ja moge miec tylko nadzieje, ze moja nie zmieni sie na gorsze, bo jak do tej pory jest super

Kachulko przykro mi, ze musialas takie rzeczy wysluchiwac od brata TZta, nastepnym razem przegon go na 4 wiatry i nie patrz, co inni powiedza, Ty jestes najwazniejsza

Kasiasiarku Tobie takze zycze milego dzionka

[skorpionek26]

hej dziewczyny!!!

Jestem tu nowa od pewnego czasu Was podczytuje. Jest u Was na watku tak przytulnie. I w trudnych chwilach sie wspieracie. Mam na imię Dagmara i mam prawie 2-letnia córeczkę Oliwię (w kwietniu skonczy 2 latka) i od 2 lat jestem szczęśliwą mężatka. A teraz z mężem chcemy sie postarać o rodzeństwo dla Olci. Przed Oliwia bralam tabletki 2 lata. A teraz brałam 7 miesięcy (zaczełam brac tabsy bo jechalismy na wesele i nie chcialam miec @ w tym czasie). Bylam u gina i dal zielone swiatełko na starania. Nie musimy robic przerwy. jedynie powiedzial mi ze po Dianie 35 trzeba zrobic 3 miesieczna przerwe. Wiec @ z odstawienia dostalam 21 stycznia i dzialamy z mezem. Mam nadzieje ze sie uda.

Pozdrawiam Was

[zgadnij_MS]

Witam Cie Dagmarko

Zycze owocnych staranek mala roznica bedzie miedzy dzieciczkami jak sie dobrze postaracie i Oliwia bedzie Ci pomagac przy kolejnym bobasku SWoja droga juz mamy jedna Oliwie u Agatki z tym, ze ona skonczyla 3 miesiace