2007-09-22, 10:39 | #301 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 421
|
Cytat:
Cytat:
przepraszam że jedno pod drugim.... miałaś tunel tak ;> zarósł cały? jak długo to trwało? Edytowane przez sharlottek Czas edycji: 2008-10-14 o 09:18 Powód: Post pod postem! |
||
2007-09-22, 12:15 | #302 |
Zadomowienie
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
no jest troszke wieksza dziurka, tunele mialam jakies pol roku, max. bylo 9mm, a generalnie nosilam 7mm. po wyjeciu jakies 2-3 miesiace nie nosilam kolczykow w tych dziurkach, niby sie sciagnely, ale i tak sa wieksze niz u reszty ludzi
troche widac to na tych zdjeciach
__________________
moja rozprawa liczy całe... 0 stron |
2007-09-22, 12:21 | #303 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
i tak ładnie Ci się ściągnęły (;
|
2007-09-22, 12:40 | #304 |
Zadomowienie
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
sciagnely by sie lepiej gdyby nie byly rozerwane podczas rozciagania takie mikroblizenki potem zostaja no i zonk troche ma w tym tez udzial moj zwyczaj ciagniecia sie za uszka jak nie mam w nich kolczykow
a tunele wyjelam poltora roku temu, pare miesiecy jednak trwalo zanim sie sciagnely teraz nie wsadze tam wiecej niz 2mm
__________________
moja rozprawa liczy całe... 0 stron |
2007-09-22, 18:23 | #305 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 12
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
hehe, the_kasias - ja nie jestem zbytnio w tym zorientowana, dla tego wale takie glupie pytania xD ;*
zuziku, a conch ile Ci sie goił? bolało bardzo, bardzo czy 'na poziomie'? |
2007-09-22, 20:24 | #306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
|
2007-09-24, 08:45 | #307 | |
Zadomowienie
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
Cytat:
a komfort podczas pozniejszego gojenia juz zalezy jaki kolczyk zalozysz z tym ze w tym miejscu sa 2 niebezpieczne punkty, wiec nie mozna sie w to bawic samemu pzdr
__________________
moja rozprawa liczy całe... 0 stron |
|
2007-10-03, 16:06 | #308 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
Chciałabym sobie zrobić kolczyk ( Tytanowy Labret z długim stożkiem - XL1 tak jak na tej stronie >> http://www.wildcat.pl/sklep/catalog.php?cat=94 ) No i mam takie zapytanie czy dałoby rade zrobić taki stożek na chrząstce tak jak to zaznaczyłam na zdjęciu z poniższego linka )
http://img513.imageshack.us/my.php?image=helixrk7.jpg A no i czy byłby to dobry pomysł tak taki długi kolczyk tak wysoko ;>? |
2007-10-03, 17:57 | #309 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
Cytat:
|
|
2007-10-03, 18:31 | #310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
a widziałaś żeby ktoś już tak miał ?!
|
2007-10-04, 14:02 | #311 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
dzisaj mielam wlasnie sobie robic tragusa ale mam treningi na basenie... i sie wlasnie zastanawiam czy moge tydzien po (bo tyle gora ;/ moge sobie zrobic przewy) jechac na basen??
pozdrawiam a co do nerwu to tragus jest raczej bezpiecznym kolczykiem ale poczytaj sobie jeszcze co kolezanki mam do powiedzenia na ten temat na forum! na pewno cos znajdziesz:P |
2007-10-05, 17:39 | #312 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 864
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
no ja powiem, że pomysł z basenem chyba nie jest najlepszy, bo wiadomo tam jest duzo syfu w tej wodzie, a to jest jednak swieża nie zagojona rana. Chociaż ja gdy go zrobiłam i jeszcze nie był zagojony to i tak chodziłam czasem na basen, ale wiadomo raz moze nic sie nie stać a drugi raz moze się wdać jakieś zakarzenie.
|
2007-10-11, 12:57 | #313 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
Cytat:
|
|
2007-10-11, 13:06 | #314 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
Ja wczoraj zrobiłam i nic mi nie sparaliżowało, w sumie to nawet nic mnie nie boli czuje tylko pewien dyskomfort gdy żuje jedzenie lub sie uśmiecham, bo wtedy twarz mi się tak jakoś razem z uchem i tym kolczykiem naciąga. Ddatkowe w nioski to takie że chyba już nie posłucham mp3 bo mam w tym miejscu sztange i kulka wewnetrzna nie daje mi szansy na włożenie słuchawki. oprucz tego troche ciezko mi czyscic wewnetrzna cześc przekłócia tą od strony kanalu sluchowego (nie jestem pewna czy dobrze tam wszystko oczyszczam) pozdrowienia
|
2007-10-11, 13:14 | #315 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
Cytat:
|
|
2007-10-13, 10:43 | #316 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
hm... zafundowałam sobie wczoraj tragusa. powiem tak- mnie bolało cholernie, zemdlałam nawet (trzeba brać poprawkę tylko na to, że przy pobraniu krwi też zazwyczaj słabnę ) poza tym, to największy ból jest przy przebiciu, a nie tak jak ktoś napisał, że przy włożeniu kolczyka. też mam włożone kółko z kuleczka, a nie kuleczkę samą. może tu jest kwestia tego, że ja robiłam w salonie, a poprzedniczka sama
no, dodatkowo po przekłuciu ogłuchłam na chwile i mi zdrętwiała twarz od strony kolca :P a i jeszcze muszę dodać, że w nocy trzeba uważać (tak, jestem cholernie niewsypana aczkolwiek pomimo to, obudziłam się z krwią i opuchlizną. ale to raczej norma) pozdrawiam i mam nadziej, że nikogo nie zrazi ten komentarz powodzenia |
2007-10-13, 11:11 | #317 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
zrobiłam go chyba w marcu czy kwietniu,zapłaciłam 50zł i leczył się jakieś 2tygodnie. Uwielbiam go (;
|
2007-10-13, 15:15 | #318 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
ja sobie włożyłam kolorowy diamencik. kupiłam kilka sztuk w różnych kolorach co by spboe zmieniać co jakiś czas. efektownie wygląda i jest źródłem wielu pytań
|
2007-10-21, 17:59 | #319 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
ja mam w chrząstce i samo przekłucie nie bolało wcale, a goiło się około miesiąca i było naprawdę męczące- nie mogłam spać na tym uchu
teraz minęło kilka lat i kolczyk jest, nic mu sie nie dzieje, nie czerwienieje, nie ropieje, nie boli |
2007-10-22, 16:30 | #320 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1
|
Jak przebić pępek samemu ?
Jak przebić pępek samemu? ile tej skóry trzeba wziąć i w którym dokładnie miejscu. Wiem, że lepiej iść do kosmetyczki więc nie piszcie mi tego w odpowiedziach. Na pewno ktoś z was już to robił ?
__________________
CeKoLaDa Odwaga jest niczym miłość - musi mieć nadzieję, która ją karmi.(Napoleon Bonaparte)
|
2007-10-22, 16:39 | #321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
trzeba założyć buty, kurtke oraz szalik i czapkę(w końcu juz zimno na polu)-otworzyć drzwi mieszkania i skierować kroki do profesjonalnego studia tatuażu i piercingu-po dotarciu na miejsce otworzyć drzwi powiedzieć :"Dzień dobry.Chciałam przebić pępek, czy można teraz?"Jeśli odpowieź będzie brzmiała :"TAK" wystarczy posłuchać PROFESJONALISTY i poddac się zabiegowi. To zapobiegnie wszytskim nieprzyjemnością związanym z nieprofesjonalnym i i niesterylnym zabiegiem.
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-10-22, 18:14 | #322 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
ja trgusa zrobilam sobie sama 2 tyg temu... tylko troche mi ropieje chyba pzrez to ze jezdze na basen... ale nie mam innego wyjscia... bardzo mi sie on podoba !! po prostu go ubóstwiam!!! bolal mnie chyba z 5 dni a teraz juz normalnie na nim spie itd strasznie polecam tragusa!!
pozdrowienia dla Tragusowiczek |
2007-10-23, 07:11 | #323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 277
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
Wątpie żeby któraś wizażanka odpowiedziała Ci na Twoje pytanie jak to zrobić samemu, ponieważ jej "rada" skończyłaby się dla Ciebie szkodą. I ja Ci wcale nie radze żebyś poszła do kosmetyczki Jak już to do salonu piercingu!!
__________________
|
2007-10-23, 07:24 | #324 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
Dziewczyny mają rację... Nie próbuj na własną rękę, bo zrobisz sobie krzywdę...
__________________
------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam do galerii zdjęć |
2007-10-24, 15:24 | #325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 286
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
widziałam na własne oczy u koleżanki pępek który sama sobie przebijała i był to bardzo odrażający widok-kolczyk wisiał krzywo,był oblepiony ropą a skóra wokół pępka była czerwona i napuchnięta-także radze wydac te pare przysłowiowych groszy i iść do profesjonalisty który zrobi to ładnie i umiejętnie
ja sama mam przebijany pępek w studiu-zapłaciłam 80zł,a w cenie był dodatkowo kolczyk ze stali chirurgicznej,szybciutko sie zagoił i jestem zadowolona
__________________
iść swoją drogą nie dać satysfakcji wrogom moje ciuszki na wymiane https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...10#post5911110 |
2007-10-24, 15:27 | #326 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
Zastanów się... nawet, gdyby ktoś był na tyle niemądry, żeby przebić sobie samemu pępek, to w jaki sposób na forum napisze ci ile skóry wziąć? I jak Ci napisze, w którym miejscu przekłuć?
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2007-10-24, 15:37 | #327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
bierzesz skóry no wiesz o tyle i przebijasz o tutaj.powodzonka
__________________
|
2007-10-24, 15:43 | #328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
ja zapłącilam 90 zl za przekłucie i w cenie kolczyk..ale nigdy w zyciu nie pomyslalabym,zeby robic to samodzielnie :| , mozna sobie wielka krzywde zrobic, pozniej kolczyk bedziesz musiala np wyjac a blizna zostanie. a jezeli chodzi o pieniadze to moze poczekaj az będziesz miala i wtedy pojdz, nic sie nie stanie, chyba kolczyka nie musisz miec nagle, w tym momencie. i nie ma co żałowac, niby kasa wydana ale za to profesjonalnie przekłute i zadowolenie na wiele lat. mi się nigdy nic nie dzialo, cały czas jest wszystko ladnie, dobrze sie goiło ..az strach pomyslec gdyym sama sie za takie rzeczy zabierala ;D
|
2007-10-24, 15:49 | #329 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Jak przebić pępek samemu ?
Oj nie radzę...mój kolega pracował w szpitalu i napatrzył się na dziewczyny, które miały bolesne i nieprzyjemne zabiegi po tym jak same się zabierały za przekłuwanie pępka...Z tego co wiem to jest ogólnie miejsce, które lubi się "paprać", a zakażenia to bardzo poważna rzecz.
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
2007-10-28, 10:50 | #330 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 864
|
Dot.: Tragus- dosyć nietypowy kolczyk
A znacie jakieś sklepy internetowe z kolczykami gdzie mają odpowiednie do tragusa? Bo ja mam niby taki piercing jak do brody, ale nadal wydaje mi sie ze (chyba tak to moge nazwać) sztanga jest za długa i szukam już bardzo długo mniejszych i nie mogę znaleźć. Podobnie mam z szukaniem kółka, wszystkie nawet te najmniejsze jakie spotkałam są jeszcze za duże, a chciałabym czasem sobie wymieniać na jakieś inne.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.