Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-06-03, 19:49   #301
avilka77
Raczkowanie
 
Avatar avilka77
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 253
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez paula.cw Pokaż wiadomość
Na szczęście dzisiaj nie. Ale bardzo słabo się czuję po poludniu.






Kurde zrobić dziecko to spoko ale dźwigać ciężar porodu to już nie? I pieluchy też nie zmieni bo śmierdzi. Jak mnie tacy faceci wkurzają... trzeba mieć jaja a nie ;p

T



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O to to
Faceci zawsze znajda wymówki aby mieć wygodnie w życiu

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Dzisiaj jestem sama w domu i spamuje
avilka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 19:51   #302
tunia89
Zakorzenienie
 
Avatar tunia89
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Migotek my mamy 3 pokoje, do sypialni zawsze mogę wyjść. Chodzi mi o np, ich wizytę w szpitalu

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka
__________________
Narzeczona 15. 06. 2013
25. 07. 2015

<3 33/40 <3


jestem zołzą i dobrze mi z tym
tunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 19:55   #303
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 043
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Migotek my mamy 3 pokoje, do sypialni zawsze mogę wyjść. Chodzi mi o np, ich wizytę w szpitalu

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka
A to już wcześniej napisałam co sądzę.
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:00   #304
pannaanna_87
Zakorzenienie
 
Avatar pannaanna_87
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Migotek to patrzysz na termin miedzy 16 a 20 i tyle. I nie ..nie prawda a prawda..tak mowia lekarze i polozne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pannaanna_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:02   #305
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 043
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Zobaczymy - ja na razie patrzę na skończone tygodnie ciąży. Teraz zaczełam 38tc.
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:04   #306
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7436375 1]Nie zgodzę się z tym. Ja z terminu OM mam datę 16.06, z pierwszego usg mam datę 20.06, potem z kolejnego 25.06 więc nie wiem kiedy tak naprawdę narodzi się moje dziecię. Liczę tygodnie ciąży i tego się trzymam Ciekawa jestem jaka data będzie na tym usg co idę w poniedziałek.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



Dlatego my mamy odzielny pokój dla małej, gdzie będę mogła sobie wyjść, gdzie będę miała spokój i ciszę z maluszkiem. Małe dziecko i tak na początku ma bardzo dużo nowych boźców.[/QUOTE]
Migotek dlatego najpewniejszy jest TP z pierwszego usg genetycznego. Wtedy najbardziej dokładnie można oszacować wiek dziecka. Bo później każde dziecko rośnie w innym tempie i rozbieżności są duże. Sama widzisz że u Ciebie są dość spore dlatego nie powinno się sugerować terminami z późniejszych badań bo one przeważnie są inne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:06   #307
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 043
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Faktycznie dosć spore te rozbieżności się potem robią.
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:12   #308
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez pannaanna_87 Pokaż wiadomość
Migotek Jak facet po porodzie nie moglby na mnie patrzec bo nie byl na to gotowy to kopnęłabym go w d... Syzbciej niz by onl tym pomyslal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Avilka na termin porodu patrzy sie wg om i pierwszego usg do 14tc chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Totalnie się zgadzam.

Ja bez męża nie chciałabym rodzić. Był dla mnie ogromną pomocą od początku do końca. Stał przy mojej głowie, wiadomo coś tam zobaczył, ale między nogi nie zaglądał. Jak mnie zszywali, to był z małą.

Jeśli chodzi o odwiedziny, to ja jestem blisko z moją rodziną i rodziną męża, więc chcę dzielić z nimi te piękne momenty. Nie przeszkadzają mi wizyty, nigdy nie musiałam koło nich skakać, wręcz przeciwnie.
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:17   #309
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez paula.cw Pokaż wiadomość
Kurde zrobić dziecko to spoko ale dźwigać ciężar porodu to już nie? I pieluchy też nie zmieni bo śmierdzi. Jak mnie tacy faceci wkurzają... trzeba mieć jaja a nie ;p
Lubię to!

Dokładnie jestem tego samego zdania. Fajnie jest mieć dziecko, opowiadać o nim, chwalić się ale pomóc kobiecie i wspierać ją przy porodzie to już nie łaska.... I dobrze, niech widzi jak cierpię, może w końcu co do poniektórych dotrze ile musimy się wycierpiec, ile znieść, co przeżywamy aby im to dziecko urodzić.
Jeśli będzie mi dane rodzić SN to mam nadzieję że po porodzie mąż spojrzy na mnie z jeszcze większym szacunkiem i podziwem, a nie obrzydzeniem.
Jeśli taki facet tak myśli o swojej żonie po porodzie to sorry ale dla mnie nie dorósł on do założenia rodziny, jest gowniarz i tyle ☺

Mój mąż zawsze powtarza że nie wyobraża sobie zostawić mnie samą w tym momencie. Wspólnie się na dziecko zdecydowaliśmy więc wspólnie je urodzimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:25   #310
mmona24
Zakorzenienie
 
Avatar mmona24
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 047
GG do mmona24
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Hej😘
Moj Maciek w pracy, a ja caly dzien siedzialam u rodzicow. Pozniej bylismy w galerii na malych ubraniowych zakupach (oczywiscie ja nic nie kupilam&#128539 i na lodach.


Ania ja tez nie rozumiem takiego nastawienia do swojego nowonarodzinego dzieciatka😨 tez bym chciala od razu przytulac taka kruszyne, przeciez to moja krew😍

Moj maz cala ciaze nie chcial vyc przy porodzie bo jak twierdzil "od tego sa lekarze". Ale teraz zmienil zdanie i chce mnie wspierac😁 moj bohater😂

Stopy tez mam opuchniete i dlonie...😒
Ahaa na obraczki i pierscionki polecam sposob na nitkę (Ania zobacz na yt) ja tak po miesiacu meczarni zdjelam obraczke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Cytat:
Napisane przez avilka77 Pokaż wiadomość
O to to
Faceci zawsze znajda wymówki aby mieć wygodnie w życiu

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Dzisiaj jestem sama w domu i spamuje
Tez jestem teraz sama i robię spa😁
Maseczka na twarz, olej kokosowy na wlosy, henna, peeling😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
06.06.2009
04.10.2014


Wymieniam się

Bloguje
mmona24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:27   #311
Brydzia_
Zakorzenienie
 
Avatar Brydzia_
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez pannaanna_87 Pokaż wiadomość
Migotek Jak facet po porodzie nie moglby na mnie patrzec bo nie byl na to gotowy to kopnęłabym go w d... Syzbciej niz by onl tym pomyslal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Avilka na termin porodu patrzy sie wg om i pierwszego usg do 14tc chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dokładnie

Cytat:
Napisane przez paula.cw Pokaż wiadomość
Wody się napilam i bok zmieniłam. Bo niby na lewym się powinno a ja na prawym lepiej czułam obudził się więc alarm zazegnany.

O super. Dzięki

Na szczęście dzisiaj nie. Ale bardzo słabo się czuję po poludniu.



Te 6 Ruchów to na dwie godziny. Więc na prawdę nie dużo. Ja się tym do tej pory w ogóle nie przejmowałam tylko mnie ten lekarz tak nastawil że co ja niepoważna nieliczę :/

Ja mojemu w sumie wyjścia nie dałam - powiedziałam że bardzo potrzebuje i liczę na niego i nie mogę być sama. Tak jak mówisz jak by uzasadnil jakoś konkretnie dlaczego nie chce wchodzić i brzmiało by to sensownie to byłabym w stanie wybaczyć. Ale generalnie my cierpimy przez tyle miesiecy i potem tyle godzin to się facet może "pomeczyc " i potowarzyszyc.

Kurde zrobić dziecko to spoko ale dźwigać ciężar porodu to już nie? I pieluchy też nie zmieni bo śmierdzi. Jak mnie tacy faceci wkurzają... trzeba mieć jaja a nie ;p

Termin om albo pierwszego genetycznego usg jeśli jest różnica. Późniejsze usg już nie zmieniają terminu

Dywan sprzedany i już znalazłam nowy- błękitny w piraty i wyspę skarbów. Nie jest super stylowy tylko typowo dziecięce tapety stwierdziłam że się będzie potem można bawić z małym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie mogę czegoś takiego słuchać...
Ja 9 miesięcy nosze to dziecko, NASZE dziecko w brzuchu, znoszę wszelakie niedogodności, odmawiam se wielu rzeczy, dbam o siebie latam po lekarzach robie milion badań... na końcu muszę urodzić to dziecko i potem jeszcze cierpieć w połogu a mój mąż nie będzie przy porodzie bo jest wrażliwy zabiłabym go śmiechem...
Już pomijając to że nie wiem co jest takiego strasznego w porodzie. Bo jeszcze nie słyszałam żeby jakiś facet zaglądał żonie w krocze w momencie jak dziecko się rodzi, albo żeby krew tryskała na wszystkie strony. No chyba że facet sam chce zobaczyć to co innego Nie wyobrażam sobie żeby w momencie największego bólu nie był przy mnie. Mnie tż trzymał za rękę i stał obok mnie. I wręcz przeciwnie uważam że wzmocniło to nasz związek i że przeszliśmy przez to razem. Słyszał pierwszy płacz synka tak jak ja, mógł go dotknąć leżącego na moim brzuchu i przeciął pępowinę.
No i wydaje mi się że nabrał do mnie większego szacunku po porodzie widział ile to kosztuje kobiete


Co do tp mam problem z głowy... z OM 25 z wszystkich genetycznych USG 25 i z większości usg u mojego gina 25... mimo że młody niektóre wymiary miał większe
Przy 1 synku to miałam rozbieżność od 29.09 - 7.10 a urodziłam 15.09
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...




Brydzia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:32   #312
ewelinka2311
Wtajemniczenie
 
Avatar ewelinka2311
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 425
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Reeety nadrobić Was to maraton jakiśznowu nir wiem co chciałam Wam pisać, jakoś na fb bardziej mi po drodze tez
Cytat:
Napisane przez avilka77 Pokaż wiadomość
Ja się obawiam ze mi się teściowie zjada do szpitala. Zwłaszcza ze bierzemy pokój prywatny. Nie życzę ich sobie ale mój mąż nie rozumie tego bo uważa ze chcą wnuczkę zobaczyć i żebym nie była okrutna. Ale jakoś bycie teściami dla mnie nie sprawia automatycznie ze stajemy się rodzina, nienwyobrazam sobie leżeć po porodzie, krwawić, z podkładem, z biustem być może na wierzchu przy jego rodzinie uważam to za bardzo osobisty i prywatny czas 😭😔
Tak samo po wyjściu ze szpitala chce mieć co ajmniej tydzień bez odwiedzin. A Wy jak do tego podchodzicie ?
Ja nie chciałam żadnych odwiedzin, w dzień cc był ze mną mąż a potem jak on pojechał do domu to przyjaciółka wpadła na godzinkę. Szczerze to wołałam ją niż rodziców niż teściowa. A przez te wszystkie leki przeciwbólowe to mi wisiało jak wyglądam i kto mnie widzi. Chociaż obok leżała dziewczyna tez po cc i jej współczułam wizyty teściowej, wpadła z kilometrem czerwonej wstążki bo przecież dziecko trzeba owinąć żeby nie zauroczyć, jakieś pacierze klepała nad kołyską, kompletnie olała że ta dziewczyna czuła się fatalnie

Na drugi dzień jak mnie już na inna sale przenieśli to oczywiście był mąż, wpadli na chwile rodzice, na więcej byłam jeszcze za słaba. W trzeci dzień za to była mama z ciocią, która akurat z drugiego końca polski przyjechała, dwie koleżanki na chwile i kuzynka z 2h posiedziała a i jeszcze teściowa na chwile była. I wiesz co, najpierw nie chciałam żadnych odwiedzin ale dzięki nim ten ostatni dzień jakoś zleciał, a to niedziela to ponoc zawsze się masakrycznie ciągnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez ewelinka2311
Czas edycji: 2017-06-03 o 20:36
ewelinka2311 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:35   #313
pannaanna_87
Zakorzenienie
 
Avatar pannaanna_87
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Mmona obraczke dalam rade jakos kreceniem a zareczynowy tez probowalam na nitke i tez nic.. on jest taki cieniutki eh. Mam jeszcze 10 dni 😂🙉🙈🙊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pannaanna_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:37   #314
ewelinka2311
Wtajemniczenie
 
Avatar ewelinka2311
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 425
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez pannaanna_87 Pokaż wiadomość
Mmona obraczke dalam rade jakos kreceniem a zareczynowy tez probowalam na nitke i tez nic.. on jest taki cieniutki eh. Mam jeszcze 10 dni 😂🙉🙈🙊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja zaręczynowy na oliwke po kąpieli zdjelam bo inaczej nie szło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewelinka2311 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:38   #315
pannaanna_87
Zakorzenienie
 
Avatar pannaanna_87
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ewelinka 😂😂😂 no chyba bym zwariowala z taka tesciowa. Zalapalas sie na modly 😂
Mnie maja kuzynki meza odwiedzic..ale przed cc.. zebym za duzo nie myslala.
Ide sie zbierac do kina..moze ostatnie kino i nachosy 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pannaanna_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:43   #316
vanessa1781
Zakorzenienie
 
Avatar vanessa1781
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 004
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Lubię to!

Dokładnie jestem tego samego zdania. Fajnie jest mieć dziecko, opowiadać o nim, chwalić się ale pomóc kobiecie i wspierać ją przy porodzie to już nie łaska.... I dobrze, niech widzi jak cierpię, może w końcu co do poniektórych dotrze ile musimy się wycierpiec, ile znieść, co przeżywamy aby im to dziecko urodzić.
Jeśli będzie mi dane rodzić SN to mam nadzieję że po porodzie mąż spojrzy na mnie z jeszcze większym szacunkiem i podziwem, a nie obrzydzeniem.
Jeśli taki facet tak myśli o swojej żonie po porodzie to sorry ale dla mnie nie dorósł on do założenia rodziny, jest gowniarz i tyle ☺

Mój mąż zawsze powtarza że nie wyobraża sobie zostawić mnie samą w tym momencie. Wspólnie się na dziecko zdecydowaliśmy więc wspólnie je urodzimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój maz byl ze mną przy porodzie i później go zapytałam czy nie żałuje, powiedział że nie bo widzial ile mnie ten poród kosztował bolu ☺
__________________
K&K 💙
vanessa1781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:45   #317
ewelinka2311
Wtajemniczenie
 
Avatar ewelinka2311
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 425
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ja w ogóle Wam nie pisałam, jakoś nie mogłam się zebrać do tego wszystkiego żeby przysiąść. Byliśmy wczoraj u kardiologa bo jakieś szmery przy serduchu wyszły małej po porodzie. Jest dziurka na około 4 mm, we wrześniu kolejna kontrola. Jak pytałam lekarza czy to groźne, to powiedział żeby nie myśleć o tym, bo i z kataru można czegoś poważnego się nabawić.

Na ekg pielęgniarki mi ją wygłaskały i wycalowały podejście super, mała tylko raz zakwiliła. Lekarz tez świetny, dwoma głaśnięciami ją uśpić, nie przeszkadzało jej ze jest bez kaftanika, że tym zimnym żelem przy usg jej jeździł. Kurka warto było zapłacić i iść do niego. Aż miło jak ktoś ma takie podejście do pacjenta.

Teraz jeszcze nas czeka wizyta u ortopedy, ale to norma przy położeniu pośladkowym. Idziemy tez prywatnie do polecanego przez położne w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewelinka2311 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:49   #318
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez avilka77 Pokaż wiadomość
Ja się obawiam ze mi się teściowie zjada do szpitala. Zwłaszcza ze bierzemy pokój prywatny. Nie życzę ich sobie ale mój mąż nie rozumie tego bo uważa ze chcą wnuczkę zobaczyć i żebym nie była okrutna. Ale jakoś bycie teściami dla mnie nie sprawia automatycznie ze stajemy się rodzina, nienwyobrazam sobie leżeć po porodzie, krwawić, z podkładem, z biustem być może na wierzchu przy jego rodzinie uważam to za bardzo osobisty i prywatny czas 😭😔
Tak samo po wyjściu ze szpitala chce mieć co ajmniej tydzień bez odwiedzin. A Wy jak do tego podchodzicie ?
Ja mysle tak samo jak Ty. Na porodowce zaakceptuje tylko meza i mame. Ostatnio bratowa powiedziala ze mnie odwiedzi... sama rodzila 2 dzieci i jakos sie tam nie pchalam. Jak dalej bedzie mnie wkurzac takim gadaniem to nawet jej nie dam znac ze rodze ;-)

Co do towarzystwa przy porodzie to ja nie wyobrazam sobie nie miec wsparcia męża. Na początku nie chcialam, wrecz zabranialam mu i chcialam to zaznaczyc w planie porodu. Sama nie wiem czemu zmienilam zdanie. Moze dla niego bo powiedzial ze nie wyobraza sobie zeby go tam nie bylo a moze bo przy nim czuje sie bezpieczna, wiem ze będzie łatwiej... wkurza mnie tylko ze pare osob z naszego otoczenia probuje go zniechecic gadajac rzeczy typu ze go to obrzydzi i w ogóle... na szczescie moj mąż ma wlasny rozum i zdania nie zmienił. Rozumiem że ktoś nie chce być i też mojego nie zmuszalabym gdyby miał jakieś obiekcje ale nie lubie takiego wtracania sie na siłę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez pannaanna_87 Pokaż wiadomość
Zdjelam obraczke ale zareczynowy taki cienki..no chyba nie dam rady.. Mam nadzieje..ze pozwola mi w nim rodzic.. Przez cc

Czekalam na meza od 17..bo mieli skonczyc szybciej..o 19 dzwonie gdzie jest a on ze za h bedzie bo sie przedluzylo na dzialce..super..ze dal mi znac..nie wiem co z naszej randki dzisiaj :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Avilka mi tez tak puchna nogi..na fioletowo..z bialymi plamami ale stopy mam w miare ok palce dloni nieco spuchniete

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziewczyny ale jak Wam nogi puchna to nie jest objaw tez gestozy wlasnie? Pytalyscie lekarzy czy to normalne? Bo z tego co wiem dlonie i stopy ok ale uda czy ramiona to juz powod do niepokoju...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Cytat:
Napisane przez avilka77 Pokaż wiadomość
Oj przy cc zero biżuterii nie może być 🙈 Spróbuj przez oliwę albo mydło przecisnąc wcześniej
W naturalnym tez nic. Zadnych pierscionkow, lancuszkow, kolczykow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:50   #319
vanessa1781
Zakorzenienie
 
Avatar vanessa1781
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 004
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez Brydzia_ Pokaż wiadomość
dokładnie



nie mogę czegoś takiego słuchać...
Ja 9 miesięcy nosze to dziecko, NASZE dziecko w brzuchu, znoszę wszelakie niedogodności, odmawiam se wielu rzeczy, dbam o siebie latam po lekarzach robie milion badań... na końcu muszę urodzić to dziecko i potem jeszcze cierpieć w połogu a mój mąż nie będzie przy porodzie bo jest wrażliwy zabiłabym go śmiechem...
Już pomijając to że nie wiem co jest takiego strasznego w porodzie. Bo jeszcze nie słyszałam żeby jakiś facet zaglądał żonie w krocze w momencie jak dziecko się rodzi, albo żeby krew tryskała na wszystkie strony. No chyba że facet sam chce zobaczyć to co innego Nie wyobrażam sobie żeby w momencie największego bólu nie był przy mnie. Mnie tż trzymał za rękę i stał obok mnie. I wręcz przeciwnie uważam że wzmocniło to nasz związek i że przeszliśmy przez to razem. Słyszał pierwszy płacz synka tak jak ja, mógł go dotknąć leżącego na moim brzuchu i przeciął pępowinę.
No i wydaje mi się że nabrał do mnie większego szacunku po porodzie widział ile to kosztuje kobiete


Co do tp mam problem z głowy... z OM 25 z wszystkich genetycznych USG 25 i z większości usg u mojego gina 25... mimo że młody niektóre wymiary miał większe
Przy 1 synku to miałam rozbieżność od 29.09 - 7.10 a urodziłam 15.09
Mój maz mi zaglądał w krocze położna go zapytała czy chce widzieć główkę, popatrzył i skomentował "przynajmniej nie rude"
__________________
K&K 💙
vanessa1781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 20:50   #320
paula.cw
Zakorzenienie
 
Avatar paula.cw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 649
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ewelinka to współczuję "wspollokatorce" z sali.
A Ty sporo miałaś gości. Ja wątpię żeby mnie ktoś chciał w szpitalu odwiedzać. Rodziny ba miejscu nie mamy. Mama przyjedzie do nas na weekend na pewno jak wrócimy do domu i się ogarniemy. Nawet kupiliśmy materac jakby dwie mamy chciały przyjechać bo mamy tylko jedno łóżko gościnne ;p a znajomi wątpię żeby się pchali.

A co do facetów jeszcze to ja też osobiście nie słyszałam jeszxze poza płatkami bezpośrednio opowieści faceta który by był przy porodzie i przeżywał traume po tym. Chociaż kolega się smial że by się nie przyznał ;p

Jak tam akcje porodowe się dzisiaj uspokoiły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam
paula.cw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 21:06   #321
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez vanessa1781 Pokaż wiadomość
Mój maz mi zaglądał w krocze położna go zapytała czy chce widzieć główkę, popatrzył i skomentował "przynajmniej nie rude"


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Obawiam sie zemoj mąż tez będzie zaglądał. A niech patrzy jak chce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:
Napisane przez paula.cw Pokaż wiadomość
Ewelinka to współczuję "wspollokatorce" z sali.
A Ty sporo miałaś gości. Ja wątpię żeby mnie ktoś chciał w szpitalu odwiedzać. Rodziny ba miejscu nie mamy. Mama przyjedzie do nas na weekend na pewno jak wrócimy do domu i się ogarniemy. Nawet kupiliśmy materac jakby dwie mamy chciały przyjechać bo mamy tylko jedno łóżko gościnne ;p a znajomi wątpię żeby się pchali.

A co do facetów jeszcze to ja też osobiście nie słyszałam jeszxze poza płatkami bezpośrednio opowieści faceta który by był przy porodzie i przeżywał traume po tym. Chociaż kolega się smial że by się nie przyznał ;p

Jak tam akcje porodowe się dzisiaj uspokoiły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo najwiecej do powiedzenia maja ci ktorzy nie byli przy porodzie. Ja uwazam ze ta chwila jest wyjatkowa i nie ma szans żeby czymkolwiek kogokolwiek mozna było obrzydzic czy zniechęcić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Pojawił sie tu temat liczenia ruchow. Moj gin mi powiedzial tak: wybrac sobie 3 h w ciagu dnia najlepiej po jedzeniu i liczyc przez godzine ruchy. Ma byc 10. Jesli nie ma zjesc cos slodkiego i obserwowac przez kolejna godzine. Jesli jest ponizej 5 - sor. Szczerze to ja az dokladnie nie licze bo bym caly dzien musiala to robic. Zazwyczaj jak sie obudze prowokuje mała zeny sie co poruszala, jesli nic to jem sniadanie i czekam. W ciagu dnia jak czuje ruchy jest ok i nie licze a jesli nie czuje to siadam, czekam, obserwuje i zazwyczaj wtedy sie ożywia. Wieczorem w łóżku jak już sie położe to z jej aktywnoscia raczej nie mam problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 21:11   #322
Brydzia_
Zakorzenienie
 
Avatar Brydzia_
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez moniamm Pokaż wiadomość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Obawiam sie zemoj mąż tez będzie zaglądał. A niech patrzy jak chce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------


Bo najwiecej do powiedzenia maja ci ktorzy nie byli przy porodzie. Ja uwazam ze ta chwila jest wyjatkowa i nie ma szans żeby czymkolwiek kogokolwiek mozna było obrzydzic czy zniechęcić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Pojawił sie tu temat liczenia ruchow. Moj gin mi powiedzial tak: wybrac sobie 3 h w ciagu dnia najlepiej po jedzeniu i liczyc przez godzine ruchy. Ma byc 10. Jesli nie ma zjesc cos slodkiego i obserwowac przez kolejna godzine. Jesli jest ponizej 5 - sor. Szczerze to ja az dokladnie nie licze bo bym caly dzien musiala to robic. Zazwyczaj jak sie obudze prowokuje mała zeny sie co poruszala, jesli nic to jem sniadanie i czekam. W ciagu dnia jak czuje ruchy jest ok i nie licze a jesli nie czuje to siadam, czekam, obserwuje i zazwyczaj wtedy sie ożywia. Wieczorem w łóżku jak już sie położe to z jej aktywnoscia raczej nie mam problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja to jeszcze znam takich co przy porodzie nie byli ale opowieści że poród to pestka itd głoszą na prawo i lewo i że co to jest urodzić dziecko kobiety robią z siebie cierpiętnice Nóż się w kieszeni otwiera
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...




Brydzia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 21:13   #323
mmona24
Zakorzenienie
 
Avatar mmona24
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 047
GG do mmona24
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez moniamm Pokaż wiadomość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Obawiam sie zemoj mąż tez będzie zaglądał. A niech patrzy jak chce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------


Bo najwiecej do powiedzenia maja ci ktorzy nie byli przy porodzie. Ja uwazam ze ta chwila jest wyjatkowa i nie ma szans żeby czymkolwiek kogokolwiek mozna było obrzydzic czy zniechęcić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Pojawił sie tu temat liczenia ruchow. Moj gin mi powiedzial tak: wybrac sobie 3 h w ciagu dnia najlepiej po jedzeniu i liczyc przez godzine ruchy. Ma byc 10. Jesli nie ma zjesc cos slodkiego i obserwowac przez kolejna godzine. Jesli jest ponizej 5 - sor. Szczerze to ja az dokladnie nie licze bo bym caly dzien musiala to robic. Zazwyczaj jak sie obudze prowokuje mała zeny sie co poruszala, jesli nic to jem sniadanie i czekam. W ciagu dnia jak czuje ruchy jest ok i nie licze a jesli nie czuje to siadam, czekam, obserwuje i zazwyczaj wtedy sie ożywia. Wieczorem w łóżku jak już sie położe to z jej aktywnoscia raczej nie mam problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam bardzo podobnie z ruchami. Rano malutka popuka zawsze jak sie obudze i odwracam😉 uwielbiam to jak sie przeciagam i czuje ze ona tez❤😁
Wieczorem jak sie klade na boku to tez fika bardzo zanim sie ulozy a w ciagu dnia jak mi sie wydaje ze malo sie rusza to sie klade i licze do 10 ruchow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
06.06.2009
04.10.2014


Wymieniam się

Bloguje
mmona24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 21:49   #324
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez avilka77 Pokaż wiadomość
Ja się obawiam ze mi się teściowie zjada do szpitala. Zwłaszcza ze bierzemy pokój prywatny. Nie życzę ich sobie ale mój mąż nie rozumie tego bo uważa ze chcą wnuczkę zobaczyć i żebym nie była okrutna. Ale jakoś bycie teściami dla mnie nie sprawia automatycznie ze stajemy się rodzina, nienwyobrazam sobie leżeć po porodzie, krwawić, z podkładem, z biustem być może na wierzchu przy jego rodzinie uważam to za bardzo osobisty i prywatny czas 😭😔
Tak samo po wyjściu ze szpitala chce mieć co ajmniej tydzień bez odwiedzin. A Wy jak do tego podchodzicie ?
Ja mam to samo 😊 ja powiedzialam ze w szpitalu nie chce zadnych odwiedzin poza moim mezem oczywiscie. No a po porodzie tez wstępnie mowie ze z tydzien chce byc sama z mezem bo nie wiem jak sie bede czuc. No ale juz mi tesciowa powiedziala ze ona nie wytzmrzyma i chociaz na chwile bedzie musiala przyjsc malego zobaczyc. Jesli bede sie dobrze czula i w miare sie ogarne to ok. Ale jesli nie to nie chxe aby ktokolwiek do nas wtedy przychodZił. No sorry. Ale nie obchodzi mnie co kto pomysli. Najwazniejszy bedzie Marcel i ja 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Aaaa....jeszcze mam.nadzieje ze jak bede z kims lezec to ta kobieta nie bedzie sprowadzac calej swojej rodziny. Nie wyobrazam sobie aby po porodzie jacys obcy ludzie mi sie przygladali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Co do opuchlizny to ja juz z 2 mies.temu sciagnelam zareczynowy i obraczke. Ale nosze jeszcze ceramiczna obraczke i chyba tez ją sciagnem stopy mam.delikatnie opuchniete ale buty zakladam 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Ja uważam tak samo jak ty. A mój mąż też marudzi, abym nie przesadzala ;/ nie zamierzam przy nich karmić etc, z resztą przy swoich rodzicach też. ..

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka
O ja to.samo. i nie zamierzam.nie wiadomo jak skakac przy gosciach, tylko kawa i ciasto bez kolacyjki 😊 juz uprzedzilam meza aby nie walnal tekstu " a cos do jedzonka bedzie?"😊 pamietam jak moja Mama urodzila moja sis 18 lat temu( ja mialam 13 lat) i juz na drugi dzien goscie sie zjechali a Mama latala i najpierw ciasto podawala a potem.jeszcze kolacje robila bo sie rodzina zasiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez moniamm Pokaż wiadomość
Ja mysle tak samo jak Ty. Na porodowce zaakceptuje tylko meza i mame. Ostatnio bratowa powiedziala ze mnie odwiedzi... sama rodzila 2 dzieci i jakos sie tam nie pchalam. Jak dalej bedzie mnie wkurzac takim gadaniem to nawet jej nie dam znac ze rodze ;-)

Co do towarzystwa przy porodzie to ja nie wyobrazam sobie nie miec wsparcia męża. Na początku nie chcialam, wrecz zabranialam mu i chcialam to zaznaczyc w planie porodu. Sama nie wiem czemu zmienilam zdanie. Moze dla niego bo powiedzial ze nie wyobraza sobie zeby go tam nie bylo a moze bo przy nim czuje sie bezpieczna, wiem ze będzie łatwiej... wkurza mnie tylko ze pare osob z naszego otoczenia probuje go zniechecic gadajac rzeczy typu ze go to obrzydzi i w ogóle... na szczescie moj mąż ma wlasny rozum i zdania nie zmienił. Rozumiem że ktoś nie chce być i też mojego nie zmuszalabym gdyby miał jakieś obiekcje ale nie lubie takiego wtracania sie na siłę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------


Dziewczyny ale jak Wam nogi puchna to nie jest objaw tez gestozy wlasnie? Pytalyscie lekarzy czy to normalne? Bo z tego co wiem dlonie i stopy ok ale uda czy ramiona to juz powod do niepokoju...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------


W naturalnym tez nic. Zadnych pierscionkow, lancuszkow, kolczykow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serio? Kurde to tego nie wiedzialam 😏 czyli.moj ceramiczny musze sciagnac 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Mi w szpitalu mówili ze w ciagu godz.ma byc min.5 ruchow. No ale.moj to tez fika. Czasem jak.jrsy cisza to cos.zjem.alno poruszam brzuch i wtedy sie budzi i juz.jestem spokojniejsza.
Aaaa...i tez nie wyobrazam sobie porodu bez mojego meza. Nawet dlatego ze gdyby cos aie dzialo to zawsze moze kogos zawolac bo przeciez polozne nie są non stop przy rodzacej. Albo wode poda czy pomasuje czy powahluje jak bedzie gorąco 😁 i niech zobaczy, przezyje narodziny naszego.synka. wg mnie to niezapomniana chwila , pelna szczescia i nuech tez ją przezyje. W sumie on chce ze mna rodzic i na szczescie nie mam problemu aby sie martwic ze bede sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 22:41   #325
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
Ja mam to samo 😊 ja powiedzialam ze w szpitalu nie chce zadnych odwiedzin poza moim mezem oczywiscie. No a po porodzie tez wstępnie mowie ze z tydzien chce byc sama z mezem bo nie wiem jak sie bede czuc. No ale juz mi tesciowa powiedziala ze ona nie wytzmrzyma i chociaz na chwile bedzie musiala przyjsc malego zobaczyc. Jesli bede sie dobrze czula i w miare sie ogarne to ok. Ale jesli nie to nie chxe aby ktokolwiek do nas wtedy przychodZił. No sorry. Ale nie obchodzi mnie co kto pomysli. Najwazniejszy bedzie Marcel i ja 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Aaaa....jeszcze mam.nadzieje ze jak bede z kims lezec to ta kobieta nie bedzie sprowadzac calej swojej rodziny. Nie wyobrazam sobie aby po porodzie jacys obcy ludzie mi sie przygladali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Co do opuchlizny to ja juz z 2 mies.temu sciagnelam zareczynowy i obraczke. Ale nosze jeszcze ceramiczna obraczke i chyba tez ją sciagnem stopy mam.delikatnie opuchniete ale buty zakladam 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------


O ja to.samo. i nie zamierzam.nie wiadomo jak skakac przy gosciach, tylko kawa i ciasto bez kolacyjki 😊 juz uprzedzilam meza aby nie walnal tekstu " a cos do jedzonka bedzie?"😊 pamietam jak moja Mama urodzila moja sis 18 lat temu( ja mialam 13 lat) i juz na drugi dzien goscie sie zjechali a Mama latala i najpierw ciasto podawala a potem.jeszcze kolacje robila bo sie rodzina zasiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------


Serio? Kurde to tego nie wiedzialam 😏 czyli.moj ceramiczny musze sciagnac 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Mi w szpitalu mówili ze w ciagu godz.ma byc min.5 ruchow. No ale.moj to tez fika. Czasem jak.jrsy cisza to cos.zjem.alno poruszam brzuch i wtedy sie budzi i juz.jestem spokojniejsza.
Aaaa...i tez nie wyobrazam sobie porodu bez mojego meza. Nawet dlatego ze gdyby cos aie dzialo to zawsze moze kogos zawolac bo przeciez polozne nie są non stop przy rodzacej. Albo wode poda czy pomasuje czy powahluje jak bedzie gorąco 😁 i niech zobaczy, przezyje narodziny naszego.synka. wg mnie to niezapomniana chwila , pelna szczescia i nuech tez ją przezyje. W sumie on chce ze mna rodzic i na szczescie nie mam problemu aby sie martwic ze bede sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak mi gin powiedzial ze 10 to mi sie wydawalo tak strasznie duzo... a teraz. 10 ruchow to w ciagu 3 min potrafie czasem naliczyc. Mowil ze liczy sie wszystko przeciagniecie, kopniecie.. ale widze ze każda inaczej zostala poinstruowana. Chodzi generalnie o to aby sie ruszalo

ja to juz bym chciala mala obok siebie, wtedy bym widziala ze oddycha i ze wszystko jest ok. A tak to nigdy nie wiadomo i czlowiek sie stresuje...

w tym momencie brzuch mi faluje. Ola to chyba tancerka bedzie

ostatnio bratowa mi mowila o tej bizuterii, ja tez nie wiedzialam i nawet bym na to nie wpadla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 23:02   #326
Sarenkaa13
Rozeznanie
 
Avatar Sarenkaa13
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 642
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Spedzilismy dzis dzien na wsi. Znow sie opalilam i jestem brązowiutka. Potem Corcie podrzucilismy teściom a zmy pojechalismy na szybko na taka mega impreze plenerowa z pracy Meza. Zjedlismy po karkowce z frytkami i wrocilismy. Teraz jest koncert Braci Cugowskich ale Córka Nam sie podziebila od klimatyzacji i chcelismy do Niej wrocic i polozyc wczesniej spac... Jeszcze chce dzis poprasowac. .
Jesli chodzi o odwiedziny to jak urodzilam Corke i wywieźli mnie z sali po cc to pamietam ze pielegniarki smialy sie ze mnie ze mam komitet powitalny. Byl Maz, moi rodzice, tesciowe. Ale wtedy było mi absolutnie wszystko jedno... A wiem ze dla Nich wszystkich to bylo bardzi ważne
W moim szpitalu wejscie na sale gdzie lezy matka z dzieckiem jest zabronione nawet Mezowi. Odwiedziny sa w odpowiednim pokoju spotkan. Ale tam byly tlumy wiec Maz odwiedzal mbie codziennie na jakies 5 minut żeby przyniesc mi cos co chcialam lub zabrac niepotrzebne rzeczy. Mowil ze jak wrócimy do domu to bedziemy dla siebie a tu chcial zebym odpoczywala i byla dla Corci. Dla mnie nie bylo niczym milym siedzenie w tlumie odwiedzajacych, ich zarazkach i wozenie tan dziecka ktore no akurat zasnelo. Rodzice i tesciowie tez odwiedzali codziennie ale to tez trwalo 5minut, czasem nawet dziecka z sali nie zabrałam. Dzis troche to wspominam tak, ze nie bylo mi to na reke. Ledwo sie polozylam a tu ktos przychodzi w odwiedziny. I wez sie podnies, ogarnij i idz skurczona na spotkanie. Albo dziecko ledwo zasnelo, albo zaczelam karmić itp. Wiem jak ważne byly te odwiedziny dla wszystkich ale tym razem powiem ze owszem niech odwiedza ale nie codziennie. Lepiej niech pomoga Mężowi przy Corce.
Natomiast w domu to juz jestem otwarta na spotkania... Jak wrocilam do domu z Corka to juz tego samego dnia wszyscy mozliwi Nas odwiedzili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

I Matko jaki wywod! Ktos to przeczyta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sarenkaa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 23:13   #327
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez Sarenkaa13 Pokaż wiadomość
Spedzilismy dzis dzien na wsi. Znow sie opalilam i jestem brązowiutka. Potem Corcie podrzucilismy teściom a zmy pojechalismy na szybko na taka mega impreze plenerowa z pracy Meza. Zjedlismy po karkowce z frytkami i wrocilismy. Teraz jest koncert Braci Cugowskich ale Córka Nam sie podziebila od klimatyzacji i chcelismy do Niej wrocic i polozyc wczesniej spac... Jeszcze chce dzis poprasowac. .
Jesli chodzi o odwiedziny to jak urodzilam Corke i wywieźli mnie z sali po cc to pamietam ze pielegniarki smialy sie ze mnie ze mam komitet powitalny. Byl Maz, moi rodzice, tesciowe. Ale wtedy było mi absolutnie wszystko jedno... A wiem ze dla Nich wszystkich to bylo bardzi ważne
W moim szpitalu wejscie na sale gdzie lezy matka z dzieckiem jest zabronione nawet Mezowi. Odwiedziny sa w odpowiednim pokoju spotkan. Ale tam byly tlumy wiec Maz odwiedzal mbie codziennie na jakies 5 minut żeby przyniesc mi cos co chcialam lub zabrac niepotrzebne rzeczy. Mowil ze jak wrócimy do domu to bedziemy dla siebie a tu chcial zebym odpoczywala i byla dla Corci. Dla mnie nie bylo niczym milym siedzenie w tlumie odwiedzajacych, ich zarazkach i wozenie tan dziecka ktore no akurat zasnelo. Rodzice i tesciowie tez odwiedzali codziennie ale to tez trwalo 5minut, czasem nawet dziecka z sali nie zabrałam. Dzis troche to wspominam tak, ze nie bylo mi to na reke. Ledwo sie polozylam a tu ktos przychodzi w odwiedziny. I wez sie podnies, ogarnij i idz skurczona na spotkanie. Albo dziecko ledwo zasnelo, albo zaczelam karmić itp. Wiem jak ważne byly te odwiedziny dla wszystkich ale tym razem powiem ze owszem niech odwiedza ale nie codziennie. Lepiej niech pomoga Mężowi przy Corce.
Natomiast w domu to juz jestem otwarta na spotkania... Jak wrocilam do domu z Corka to juz tego samego dnia wszyscy mozliwi Nas odwiedzili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

I Matko jaki wywod! Ktos to przeczyta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja przeczytalam 😊jej ja sobie poki co nie wyobrazam aby juz puerwszego dnia po wyjsciu ze szpitala cala rodzina nas odwiedzila. Ja mam 5 rodzenstwa, 3 to maloletnie ale brat ma juz zone i dzieci a sis chlopaka. Plus rodzina meza.....masakra jakas 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-03, 23:23   #328
tunia89
Zakorzenienie
 
Avatar tunia89
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ja po prostu jestem osobą, która nie bedzie sie czuła komfortowo w pizamie przy tesciach, no nie nie.
I mam nadzieję, że nikt nam się na głowę nie zwali zaraz pierwszego dnia. Bo będę gryzla,


Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka
__________________
Narzeczona 15. 06. 2013
25. 07. 2015

<3 33/40 <3


jestem zołzą i dobrze mi z tym
tunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-04, 00:05   #329
avilka77
Raczkowanie
 
Avatar avilka77
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 253
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez vanessa1781 Pokaż wiadomość
Mój maz mi zaglądał w krocze położna go zapytała czy chce widzieć główkę, popatrzył i skomentował "przynajmniej nie rude"


Hahaha dobre
avilka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-04, 00:14   #330
caat
Zakorzenienie
 
Avatar caat
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 748
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7436430 6]Faktycznie dosć spore te rozbieżności się potem robią.[/QUOTE]
U mnie też jest dość spora różnica. TP z OM mam na 05.06, ale z I USG genetycznego juz mam na 09.06. Natomiast z II i III USG genetycznego termin mam na 14.06.

Trzymam sie wersji, ze Maleńka pojawi się między 5, a 9.06 😉
W poniedziałek, czyli 05.06. podjade do szpitala zapytać co dalej 😉
caat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-16 18:34:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.