Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się!

[nicRu]

Plany na dziś: idę umyć głowę i ogarnąć włosy, potem sprzątam ciuchy i to co się (oczywiście, że samo) nabałaganiło :P Potem, żeby zachować sinusoidę przyjemność - obowiązek, paznokcie + obiad, słówka z rosyjskiego, wyjście do sklepu, nauka francuskiego i powtórka z rosyjskiego :P

[MissChievousTess]

A u mnie nadal remont. Niestety wczorajszy dzień sprawił, że mamy tak duże opóźnienie, że musimy dokończyć prace dziś. Na plus zaliczam to, że do dziś mieliśmy dostęp do drugiej łazienki i przynajmniej mogłam się wykąpać i umyć włosy, więc jakoś przeżyję do poniedziałku wieczorem kiedy nasza własna łazienka odzyska funkcjonalność.

[bingos]

Dziewczyny wracam do was, bo ostatnio totalnie nie mogę się ogarnąć Jedyny plus to załatwione wszystkie prezenty, a reszta planów leży i kwiczy Chyba muszę wspomóc się jakimś plannerem, widziałam że był ten temat poruszany - polecicie coś? Myślałam o papperdot, bardzo mi się podoba, boję się tylko że będzie zachwyt na początku, a potem rzucę w kąt Rozważam też jakiś fajny notes

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

U mnie dzisiaj leniwie - zasypalo nas sniegiem, w telewizji leca swiateczne filmy, a ja upieklam zwykle bulki, co zajelo mi kilka minut, a jeszcze bardziej nadalo swiatecznej atmosfery.

[mer_maid]

Napisane przez bingos

Dziewczyny wracam do was, bo ostatnio totalnie nie mogę się ogarnąć Jedyny plus to załatwione wszystkie prezenty, a reszta planów leży i kwiczy Chyba muszę wspomóc się jakimś plannerem, widziałam że był ten temat poruszany - polecicie coś? Myślałam o papperdot, bardzo mi się podoba, boję się tylko że będzie zachwyt na początku, a potem rzucę w kąt Rozważam też jakiś fajny notes

Ja na 90% kupuję planner z "Zaplanuj swój sukces", bo ma dosyć fajną organizację dnia/tygodnia i ma też parę fajnych bajerów (np. kontrolowanie ilości wypitych płynów np. wody, w moim przypadku takie coś się sprawdzi, bo piję za mało i cera na tym cierpi).

[MissChievousTess]

Napisane przez bingos

Dziewczyny wracam do was, bo ostatnio totalnie nie mogę się ogarnąć Jedyny plus to załatwione wszystkie prezenty, a reszta planów leży i kwiczy Chyba muszę wspomóc się jakimś plannerem, widziałam że był ten temat poruszany - polecicie coś? Myślałam o papperdot, bardzo mi się podoba, boję się tylko że będzie zachwyt na początku, a potem rzucę w kąt Rozważam też jakiś fajny notes

Ja zaczynałam od Bullet Journal w najprostszym zeszycie. Jedynie co to wybrałam bajernacką okładką z mottem motywacyjnym, które jest ponoć cytatem z Woody Allena"Jeśli nie popełniasz błędów to znak, że nic nie robisz". Motto miało mnie motywować do kontroli i nawyków i domowego budżetu i pomogło. Z tego co widzę to zeszyt firmy Pan Dragon. Chyba polskiej, mają stronę pandragon.com.pl, a zeszyt jest z "kolekcja B, A5- LINIA-SMILE". Tak z tyłu napisane. I tak, jest w linie. Towarzyszył mi w tym roku i towarzyszy nadal, ale zaczynam odczuwać potrzebę większej wizualnej przejrzystości, wiem jakich kategorii mi potrzeba i dlatego kupiłam Paperdots.
A w ogóle to znalazłam też fajne darmowe strony do wydruku do plannera, ale po angielsku, do pobrania przez Dropbox. Jak chcecie to wrzucę link do bloga, na którym to znalazłam. A jak możecie same sobie drukować to zestaw wzorników kalendarz i organizer na nowy rok można za 13- 14 zł pobrać z blogów ewelinamierzwinska albo desingyourlife.pl na tym pierwszym jest nieco taniej i arkusze mają ciut czytelniejszy, pionowy układ rubryk. Ale na design jak ktoś nie ma kolorowej drukarki można to samo zamówić drożej, jako gotowy planner w grubych, sztywnych okładkach. Na razie była tylko zapowiedź 3 wzorów tych plannerów w zakładce "sklep", ale już chyba powinny być dostępne. Z wzorów z obu tych blogów korzystałam w tym roku, więc moim zdaniem nieźle sprawdzają się w praktyce.
U mnie prawie koniec remontu. Jeszcze tylko jedno silikonowanie kabiny prysznicowej i od jutra znów będę mogła korzystać z naszej łazienki. Koleżanka wróciła z wyjazdu, więc mam już 3 koty mniej do opieki. A i dziś odkryłam zaletę robienia list- nie pogubiłam się w rachunkach, choć wydatki robiłam w wariackim tempie, półprzytomna ze zmęczenia kupiłam do domu wszystko czego nagle nam zabrakło (listy zakupowe zaczynają wchodzić mi w krew), szybko i sprawnie ogarnęłam wszystkie faktury i rachunki ze sklepów meblowych (bo część zbędnych drobiazgów typu niewykorzystane wiertła itp. pójdzie do zwrotu). Czyli jak się zacznie robić system to się zaczyna tym systemem myśleć. Plan działania na jutro już zrobiłam. Jak ktoś zaczyna zabawę w planowanie to bardzo polecam listy minimum- 3 najważniejsze rzeczy do zrobienie na dany dzień. I jeśli się da zaczynanie ich realizowania od samego rana albo w pierwszej połowie dnia.

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez mer_maid

Ja na 90% kupuję planner z "Zaplanuj swój sukces", bo ma dosyć fajną organizację dnia/tygodnia i ma też parę fajnych bajerów (np. kontrolowanie ilości wypitych płynów np. wody, w moim przypadku takie coś się sprawdzi, bo piję za mało i cera na tym cierpi).

Moja kuzynka miała problem z piciem wody, a wykryli u niej jakieś problemy z nadmierną krzepliwością krwi. I zainstalowała w komórce jakąś aplikację, która przypomina kiedy ma wypić szklankę wody. Wtedy dzwoni. W pracy się z niej śmiali, ale pomogło, a potem cały jej dział też ją instalował. Także może w tym przypadku apka na telefon to dobre wyjście?

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

Co do samej organizacji itp. mogę polecić tego pana i jego kanał:
https://www.youtube.com/channel/UCA4...oYRnXoXqW2kZKQ
Ja go słucham po hiszpańsku (jest też po portugalsku). Żartuję z TŻ'tem, że to mój sensei (kuzyn miał kiedyś swojego jak chodził na karate). Nie wszystko to moja bajka, ale trzeba przyznać, że w wielu kwestiach ten pan wypowiada się całkiem sensownie. Na pewno filmiki mogą dać do myślenia i jeśli się stosuje jego rady w praktyce to może poprawić i wydajność i komfort życia. A nauka języka obcego to skutek uboczny, który ja jestem w stanie zaakceptować.

[bingos]

Hej
Dzięki kupię notes albo gotowy planner. Niestety drukarka wyzionęła ducha, a nowej póki co nie kupiłam i mocno się waham.

Dobrze zaczęłam dzień- mam drugą zmianę, ale wstałam rano, umyłam włosy, poczytałam trochę i dokończyłam robić jedzonko do pracy

[muszynianka26]

Ja mam planer pełen czasu.
W sobotę pojechaliśmy po choinkę i mamy taką piękną na pniu żywą, ale jeszcze nie ubraną. Na razie stoi na korytarzu przed drzwiami do mieszkania i zabraliśmy się w sobotę za porządki - okna, lodówka i salon ogarnięte, dziś chciałabym ogarnąć kuchnię i łazienkę, ale to szybko pójdzie bo sprzątamy na bieżąco, kwestia przetarcia w szafkach. A wieczorem idziemy do chrześnicy na spóźnionego Mikołaja.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Myśmy tez wczoraj posprzątali na swoje potrzeby, nie mamy parcia na mycie okien/ ścian/ odsuwanie szafek itp nawet, gdybyśmy na święta nie wybywali, to i tak byśmy się bardziej nie wysilali. Ale udało mi się nakłonić TŻta do przejrzenia kartonów od sprzętu elektronicznego. Ponad połowa została wyrzucona, w tym ze cztery kartony po słuchawkach, których już dawno nie ma.

Mieszkania też nie ozdabiamy. Lubię świąteczne ozdoby, ale nie w swoim domu ;P w domu rodzinnym tata przynosił choinkę dopiero w Wigilię i wtedy ją stroiliśmy. Miło to wspominam

Muszę poprzeglądać plannery, które polecacie. Nigdy z żadnego nie korzystałam, spisuje sobie rzeczy do zrobienia w następnym tygodniu na karteczce i wieszam w widocznym miejscu. Jak nie wypełnię planu, to zawsze karteczkę mogę wyrzucić i się nie demotywuję ;P

Z poprzedniego tygodnia jestem zadowolona. W tym muszę kupić bilety na podróż do domu w święta, kupić resztę prezentów i je popakować, chciałabym zacząć JavaScript, poćwiczyć chociaż dwa razy. I tyle. Czekam na wiosenne przebudzenie ;P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Ja usiadlam i zaplanowalam sobie swieta i sylwestra (kulinarnie). W tym roku bede duzo piec i gotowac, bo to wlasciwie pierwszy rok, kiedy mam swoj wlasny prawdziwy piekarnik i musze sie nacieszyc. Ale ja gotowac lubie. TZ ma kilka mebli do skrecenia, samochod do naprawienia i moze sie zajac sprzataniem. Ja musze jeszcze tylko do konca posortowac rzeczy z sypialni - dzisiaj zadzwonilam i okazalo sie, ze meble przyjada w czwartek.

Czesc potraw chce zrobic przed swietami i pomrozic, wiec chyba zrobie dzisiaj golabki. Przynajmniej odpadnie mi problem robienia obiadow w nastepnych dniach, bo bedziemy jesc to, co systematycznie bede szykowac do pomrozenia na swieta.
Poza tym zamowilam juz wszystko to, co potrzebuje do pieczenia.

Ostatnio bardzo mnie ciagnie do wloskiego, wiec siedze z Veronica z One World Italiano. Dzisiaj porobie tez cwiczenia na uzycie imperfetto/passato prossimo, chociaz akurat czasy przeszle to taka kwestia, ktora wystarczy raz zrozumiec w jednym jezyku, a potem jest juz latwiej zrozumiec uzycie.

[muszynianka26]

To nie jest parcie, że BN idzie to trzeba sprzątać, tylko mam potrzebę co jakiś czas umyć lampę czy posprzątać w szafie. Denerwuje mnie bałagan który widzę, ten którego nie widzę może sobie być, ale kiedyś przecież i tam trzeba posprzątać

Dekorować specjalnie nie dekorujemy, mamy choinkę, stroik i to chyba tyle. No i świąteczna serwetka na stole. W tym roku za stroik robi renifer-doniczka z lidla zawsze chciałam mieć lampki na oknie powieszone i chyba w końcu w tym roku to zrobię.

[mer_maid]

Napisane przez muszynianka26

Ja mam planer pełen czasu.

Kurcze, bardzo fajny ten planner. Szkoda tylko, że jest w wersji zeszytu ze grzbietem, a ja wolę w wesji zbindowanej

Napisane przez MissChievousTess

Moja kuzynka miała problem z piciem wody, a wykryli u niej jakieś problemy z nadmierną krzepliwością krwi. I zainstalowała w komórce jakąś aplikację, która przypomina kiedy ma wypić szklankę wody. Wtedy dzwoni. W pracy się z niej śmiali, ale pomogło, a potem cały jej dział też ją instalował. Także może w tym przypadku apka na telefon to dobre wyjście?[COLOR="Silver"]

Chętnie spróbuję tylko nie wiem czy u mnie przejdzie, bo większość czasu mam telefon wyciszony

[MissChievousTess]

U nas dziś dzień odbierania paczek. Właśnie dotarł nowy transporter dla kotów czyli do podróży na święta nasze koty są już gotowe.
Mnie czeka jeszcze odbiór 2 paczek- gazety z dodatkami odnośnie prawo jazdy i zamówienie z promocji dzieciowej z rossmann (w sumie też dla kotów- chusteczki do kocich tyłków A dla nas żel do mycia z olejkiem bo nadal goimy dłonie po remoncie).

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Znalazłam dziś takie coś (darmowe, do pobrania- wystarczy zapisać grafikę i wydrukować). Może komuś się przyda. Mnie się podoba bo uwzględnia listę 3 najważniejszych zadań na dany dzień, a to działa lepiej niż bardzo długie listy:
http://hitecauto.us/day-to-day-planner-template-free
O te są też darmowe i fajne:
https://thehappinessplanner.com/pages/printables
Tylko My new years eve resolutions nie działa. Reszta do pobrania przez dropbox działa bez problemu. Moim zdaniem "my weeek", "My day" i "My bucket list" są bardzo fajne.

[ParoleParole]

Ja się wzięłam dzisiaj za przeorganizowanie jednej szuflady. I trochę zaczęłam oddzielić dokumenty od innych rzeczy.

Nie wiem jak się wyrobię że wszystkim na święta, bo przychodzą do nas na wigilię babcię męża.

W weekend mam nadzieję że już skończymy temat prezentów i pokazujemy już wszystko ładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Ja wczoraj byłam w galerii ale nic mi nie wpadło w oko, może za tydzień cos w końcu mi sie uda kupić.

Dziś muszę zrobić plan pracy na kolejne pół roku pracy z dziećmi

Byłam w empiku i nie było już planerów masakra, albo kupie przez neta albo zostanie mi kalendarz.

[MissChievousTess]

Napisane przez katte25

Ja wczoraj byłam w galerii ale nic mi nie wpadło w oko, może za tydzień cos w końcu mi sie uda kupić.

Dziś muszę zrobić plan pracy na kolejne pół roku pracy z dziećmi

Byłam w empiku i nie było już planerów masakra, albo kupie przez neta albo zostanie mi kalendarz.

To może coś takiego można pobrać po rejestracji jako sample pack?
http://www.twinkl.co.uk/resource/po-...er-nauczyciela
Ja przeszukuję internet hasłem: "teacher planner 2018 pdf" i co nieco za darmo da się wyszukać. Można wydrukować i działać. A planner można kupić online. Choćby wspomniane tutaj m.in. Zaplanuj Swój Sukces, Pani Swojego Czasu czy inne. Poza tym nie trzeba kupować w empik. Można na bonito, na nieprzeczytane i w innych księgarniach internetowych.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Dziewczyny, a znacie takie zeszyty jak kalendarze? Ja kalendarzy książkowych używam do notatek, bo mają odpowiednie dla mnie rozmiary, kartki, przez które nie przebija długopis i takie przyjemne w dotyku okładki tylko układ strony taki sobie, bo dużo miejsca już zajęte przez daty ;P (kalendarza papierowego w jego zamierzonej funkcji nie używam wcale)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaaw]

Cześć dziewczyny! Cieszę sie, że jest nas więcej (chociaż nie wiem, czy to powód do cieszenia się... ) U mnie podobnie - pomysłów i planów mam pełno, ale później wracam do domu po pracy i... kończy się na tym, że zrobię coś do jedzenia, a potem z TŻtem siadamy przed telewizorem i tyle z moich planów...

Dzisiaj mam zamiar zrobić sałatkę, kupić prezent dla chrześniaka przez internet i posiedzieć nad projektem (studiuję zaocznie architekturę wnętrz), ale coś czuję, że zrobię sałatkę i na tym skończy się mój zapał Pomocy!

[MissChievousTess]

Jak chcecie coś dla osób, które chcą pamiętać o piciu wody to z darmowych znalazłam taki wzór:
https://www.pinterest.com/pin/478085316684730348/
Przy okazji jest tam też coś dla posiadaczy kotów. ;-)

[katte25]

Napisane przez MissChievousTess

To może coś takiego można pobrać po rejestracji jako sample pack?
http://www.twinkl.co.uk/resource/po-...er-nauczyciela
Ja przeszukuję internet hasłem: "teacher planner 2018 pdf" i co nieco za darmo da się wyszukać. Można wydrukować i działać. A planner można kupić online. Choćby wspomniane tutaj m.in. Zaplanuj Swój Sukces, Pani Swojego Czasu czy inne. Poza tym nie trzeba kupować w empik. Można na bonito, na nieprzeczytane i w innych księgarniach internetowych.

nie pomyślałam o tym, co 2 głowy to nie jedna

[bonjourbelle]

Cześć dziewczyny
Trafiłam dziś na Wasz wątek i chciałabym dołączyć, potrzebuję motywacyjnego kopa w tyłek. Jestem ostatnio na maksa rozleniwiona, śpię długo, potem internet i dni mi uciekają, a ja co jakiś czas się budzę z wyrzutami do samej siebie.
Chciałabym się ogarnąć w temacie prowadzenia domu - utrzymać regularnie porządek, języków obcych - angielski i zacząć norweski, do tego podnieść trochę umiejętności zawodowych.

Z Wami będzie na pewno przyjemniej niż walczyć samemu

W temacie planerów - kupiłam paperdot planer z empiku, całkiem w ciemno i nie jestem zbyt zadowolona. Może założę sobie do tego zwykły bullet journal.

[katte25]

Napisane przez bonjourbelle

Cześć dziewczyny
Trafiłam dziś na Wasz wątek i chciałabym dołączyć, potrzebuję motywacyjnego kopa w tyłek. Jestem ostatnio na maksa rozleniwiona, śpię długo, potem internet i dni mi uciekają, a ja co jakiś czas się budzę z wyrzutami do samej siebie.
Chciałabym się ogarnąć w temacie prowadzenia domu - utrzymać regularnie porządek, języków obcych - angielski i zacząć norweski, do tego podnieść trochę umiejętności zawodowych.

Z Wami będzie na pewno przyjemniej niż walczyć samemu

W temacie planerów - kupiłam paperdot planer z empiku, całkiem w ciemno i nie jestem zbyt zadowolona. Może założę sobie do tego zwykły bullet journal.

Mi się ten spodobał ale brak w magazynie http://zaplanujswojsukces.pl/produkt...diamonds-bold/

te proponowane w ksiegarniach nie podobaja mi się

Widzę, że norweski ma wziecie

[bonjourbelle]

Napisane przez katte25

Widzę, że norweski ma wziecie

Mnie się wydaje, że skandynawia ogólnie ma ostatnio wzięcie :p
Marzę by owiedzić daleką północ Norwegii i na pewno to marzenie zrealizuję, ale za jakiś czas dopiero. Kilka spraw rodzinnych mnie trzyma w miejscu póki co.
Polecacie jakieś książki dla totalnie początkujących z tym językiem?

[MissChievousTess]

O jeszcze planner do wydatków znalazłam:
https://docs.google.com/file/d/0B9lB...VKVlFTUmM/edit
Fajnie, że można dopisać swoje kategorie (mnie brak kategorii : kosmetyki, koty, subskrypcje (typu spotify itp.) ) Może komuś też przyda się do ogarnięcie budżetu domowego albo posłuży za wzór takiego budżetu.
Fakt, fajnie, że coraz więcej jest osób w wątku.

[bonjourbelle]

Napisane przez MissChievousTess

O jeszcze planner do wydatków znalazłam:
https://docs.google.com/file/d/0B9lB...VKVlFTUmM/edit
Fajnie, że można dopisać swoje kategorie (mnie brak kategorii : kosmetyki, koty, subskrypcje (typu spotify itp.) ) Może komuś też przyda się do ogarnięcie budżetu domowego albo posłuży za wzór takiego budżetu.
Fakt, fajnie, że coraz więcej jest osób w wątku.

Mam coś analogicznego w arkuszach google zrobione. Tam dodatkowo dodaję sobie komentarze gdzie ile wydaję i na co. Dzięki temu wiem, że np tesco jest dość drogie :/ więc omijam.
Na blogu Michała Szafrańskiego są też takie arkusze gotowe do pobrania, ale one są przytłaczające. Jak dla mnie za dużo tam wszystkiego, jeszcze nie ogrniam budżetu na tyle by z nich korzystać (prowadzę budżet domowy dopiero od listopada).

[MissChievousTess]

Napisane przez bonjourbelle

Mnie się wydaje, że skandynawia ogólnie ma ostatnio wzięcie :p
Marzę by owiedzić daleką północ Norwegii i na pewno to marzenie zrealizuję, ale za jakiś czas dopiero. Kilka spraw rodzinnych mnie trzyma w miejscu póki co.
Polecacie jakieś książki dla totalnie początkujących z tym językiem?

Może Ny i Norge? Dramowe kursy online chyba uniwersytetu w Oslo też są. Na Udemy chyba rusza kurs od 18 stycznia 2018 roku. Trochę tego jest. Na gryzoniu można też coś znaleźć. A tak online to gazety, dzienniki można czytać albo radia posłuchać. Bo ucząc się tam na miejscu też się to robi, więc można przed wyjazdem zacząć robić to samo wcześniej z domu. No ja marzyłam tak jak Ty, a koniec końców wylądowałam w Szwecji i tak zaczęła się moja nauka języka szwedzkiego. Ale oba są bardzo podobne, więc z jednego na drugi przejść to żaden problem, więc nie ma znaczenia, który język z grupy skandynawskich się wybierze do nauki.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez bonjourbelle

Mam coś analogicznego w arkuszach google zrobione. Tam dodatkowo dodaję sobie komentarze gdzie ile wydaję i na co. Dzięki temu wiem, że np tesco jest dość drogie :/ więc omijam.
Na blogu Michała Szafrańskiego są też takie arkusze gotowe do pobrania, ale one są przytłaczające. Jak dla mnie za dużo tam wszystkiego, jeszcze nie ogrniam budżetu na tyle by z nich korzystać (prowadzę budżet domowy dopiero od listopada).

No dobrze zacząć tak od 3- 6 miesięcy metodą kopertową. Zbierać rachunki z danego miesiąca (jak nie mam rachunku zapisać na karteczce ile wydane, za co gdzie plus data dzienna i też to do koperty). Żeby było łatwiej warto jak pewien Hiszpan radził robić podsumowania raz na tydzień, np. w poniedziałek nowego tygodnia za poprzedni tydzień. Ja po 3 miesiącach już wiedziałam z czego ciąć, gdzie przepłacam i jakich kategorii w budżecie do arkusza potrzebuję. ale metody kopertowej trzymam się nadal. Ja wolę to mieć na papierze bo jak piszę odręcznie to i lepiej to pamiętam i lepiej mi wychodzi zastanawianie się nad tym wszystkim no i lepiej mi idzie z samodyscypliną jeśli chodzi o te kategorie wydatków do których miałam kiedyś "lekką rękę". Poza tym mam to dostępne jak jestem z dala od komputera. Np. w podróży gdzieś gdzie nie ma zasięgu internetu.

[syrenkazwanny]

Ja jednak kupiłam zeszyt i będę zakładać bullet journal, minimalistyczny mam nadzieje ze mi to pomoże się zorganizować

Jestem z siebie dumna bo w weekend posprzątałam mieszkanie

My na święta chyba nawet choinki nie będziemy mieć, bo każde z nas do swoich rodziców jedzie na całe święta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MissChievousTess]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;79602261]Dziewczyny, a znacie takie zeszyty jak kalendarze? Ja kalendarzy książkowych używam do notatek, bo mają odpowiednie dla mnie rozmiary, kartki, przez które nie przebija długopis i takie przyjemne w dotyku okładki tylko układ strony taki sobie, bo dużo miejsca już zajęte przez daty ;P (kalendarza papierowego w jego zamierzonej funkcji nie używam wcale)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mnie się to kojarzy z Paperblanks. Piękne są ich okładki i fajne są te wersje zamykane na klik. Ale drogie bardzo. Może jeden sobie kupię, ale do notatek bardziej. Kartki mają dość grube. Formaty różne, okładki piękne, ozdobne, tłoczone.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez MissChievousTess

Mnie się to kojarzy z Paperblanks. Piękne są ich okładki i fajne są te wersje zamykane na klik. Ale drogie bardzo. Może jeden sobie kupię, ale do notatek bardziej. Kartki mają dość grube. Formaty różne, okładki piękne, ozdobne, tłoczone.

Rzeczywiście robią wrażenie. I widzę, że w empiku tez je mają, wiec pójdę obejrzeć i podotykać Ale w tym miesiącu na pewno nie kupię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

Napisane przez syrenkazwanny

Ja jednak kupiłam zeszyt i będę zakładać bullet journal, minimalistyczny mam nadzieje ze mi to pomoże się zorganizować

Jestem z siebie dumna bo w weekend posprzątałam mieszkanie

My na święta chyba nawet choinki nie będziemy mieć, bo każde z nas do swoich rodziców jedzie na całe święta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Najprostsze rozwiązania są bardzo dobre na początek. No i pobudzają kreatywność i pozwolą Ci poznać Twoje własne potrzeby co do plannera, rubryk, jakich potrzebujesz, tego co chcesz planować i jak, a czego nie. Albo jakie kody/markery chcesz stosować w bullet journal (na Pinterest można podejrzeć bullet journal markers- to ułatwia kombinowanie z własnym systemem oznaczeń za pomocą symboli typu "ważne", "w trakcie", "zrobione" itd).
Nie każdy musi mieć choinkę. Rodzina mojego TŻ'ta robi np. malowane na biało lub na srebrny kolor gałęzie ze światełkami w wazonach albo przybiera małymi bombkami takie mini cyprysy w donicach. Poza tym tata TŻ'ta lubi rozstawiać dużo lampionów/latarenek ze świecami. Ot tak sobie wymyślili. Poza tym dla nas święta to m.in. wspólne palenie w kominku i pogaduchy przy nim. Także różne są sposoby na świąteczną atmosferę. My przy tym kominku w święta oglądamy razem m.in. jakieś dvd z naszych kolekcji koncertów jazzowych albo klasyka opery (tata TŻ'ta zbiera). I też jest fajnie i świątecznie. Bo razem robimy to tylko i wyłącznie w święta.