Mamy sierpniowe 2019

[biedronka19]

Nie ważne czy chłop się interesuje pierdołami typu co w 5 tygodniu się rozwija ani jaką wanienkę kupić. Ważne aby wychowywał z nami to dziecko . To co po porodzie jest ważne .

Ja obsesyjnie oglądałam YouTube gdzie dziewczyny opowiadały jak się czuły w danym tygodniu. Tak mi się to spodobało że sama zostałam vloggerką. Żadnych książek nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

Napisane przez biedronka19

Nie ważne czy chłop się interesuje pierdołami typu co w 5 tygodniu się rozwija ani jaką wanienkę kupić. Ważne aby wychowywał z nami to dziecko . To co po porodzie jest ważne .

Ja obsesyjnie oglądałam YouTube gdzie dziewczyny opowiadały jak się czuły w danym tygodniu. Tak mi się to spodobało że sama zostałam vloggerką. Żadnych książek nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pokaz.sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedronka19]

Napisane przez zabiszna

pokaz.sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyślę priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czerwiec2017]

Ja też poproszę

Mój dba o mnie bardzo, dzisiaj przed wyjściem powiedział 'jedź proszę ostrożnie', jak leżałam to dopytywał czy jeszcze mnie pobolewa brzuch
Myślę, że jak już będzie po usg, jak brzuszek będzie coraz większy to będzie już w ogóle jak omotany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

dzieki szkoda ze po anglikansku hehe

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[biedronka19]

A macie jakieś przezwisko dla malucha?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

jeszczr nie .

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Napisane przez biedronka19

Nie ważne czy chłop się interesuje pierdołami typu co w 5 tygodniu się rozwija ani jaką wanienkę kupić. Ważne aby wychowywał z nami to dziecko . To co po porodzie jest ważne .

Ja obsesyjnie oglądałam YouTube gdzie dziewczyny opowiadały jak się czuły w danym tygodniu. Tak mi się to spodobało że sama zostałam vloggerką. Żadnych książek nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tu sie zgodze. Co z tego, ze moj ex biegal po usg zeby sie w towarzystwie pochwalic, ze byl. Nawet przy porodzie byl i zjadl mi tyle nerwow, ze mialam ochote go wykopac z sali na zbity pysk. I co z tego skoro ojciec byl z niego zaden, uwazal, ze kobieta sama powinna sie dzieckiem zajac, posprzatac, ugotowac a pozniej sama to dziecko utrzymac. To byl jakis koszmar. Corke wiecznie odganial bo byl zajety grami, przed znajomymi bral na rece zeby sie pokazac jaki z niego dobry ojciec. Koszmar.
Moj maz za to kocha mloda jak swoja. Mala ma w nocy kaszel, to mnie nie budzi, sam wstaje, daje syrop. Nawet wymiociny posprzata jak mala jest chora. To sie liczy a nie bieganie po usg gdy jeszcze nie ma prawdziwych obowiazkow.

[biedronka19]

Napisane przez martynka89

Tu sie zgodze. Co z tego, ze moj ex biegal po usg zeby sie w towarzystwie pochwalic, ze byl. Nawet przy porodzie byl i zjadl mi tyle nerwow, ze mialam ochote go wykopac z sali na zbity pysk. I co z tego skoro ojciec byl z niego zaden, uwazal, ze kobieta sama powinna sie dzieckiem zajac, posprzatac, ugotowac a pozniej sama to dziecko utrzymac. To byl jakis koszmar. Corke wiecznie odganial bo byl zajety grami, przed znajomymi bral na rece zeby sie pokazac jaki z niego dobry ojciec. Koszmar.
Moj maz za to kocha mloda jak swoja. Mala ma w nocy kaszel, to mnie nie budzi, sam wstaje, daje syrop. Nawet wymiociny posprzata jak mala jest chora. To sie liczy a nie bieganie po usg gdy jeszcze nie ma prawdziwych obowiazkow.

Przykro mi że taki facet ci się przyplątał . Jedyny plus to córcia

Ja zauważyłam że im córka starsza to tym bardziej się angażuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez biedronka19

Przykro mi że taki facet ci się przyplątał . Jedyny plus to córcia

Ja zauważyłam że im córka starsza to tym bardziej się angażuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jedynie corci nie zaluje z tego wszystkiego bo jest kochana. Grunt, ze dalam sobie rade a pozniej poznalam meza, ktory jest super tata.

[olka900]

Napisane przez biedronka19

Wyślę priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

A co do książek to ja kupiłam wczoraj "ciężarówką przez 9 miesięcy ", czaje się jeszcze na kilka, ale ja bardzo lubię czytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[intense2103]

Napisane przez biedronka19

Nie ważne czy chłop się interesuje pierdołami typu co w 5 tygodniu się rozwija ani jaką wanienkę kupić. Ważne aby wychowywał z nami to dziecko . To co po porodzie jest ważne .

Ja obsesyjnie oglądałam YouTube gdzie dziewczyny opowiadały jak się czuły w danym tygodniu. Tak mi się to spodobało że sama zostałam vloggerką. Żadnych książek nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też chcę priv z linkiem!!

Co do mężów, to mój zachowuje się normalnie, ale dba o mnie i martwi się bardziej niż wcześniej. Dziewczyny mają rację - ważniejsze jest to co po porodzie, niż to, co w trakcie ciąży. Teraz jak patrze, jak nasza córeczka jest oczkiem w głowie tatusia, to mnie takie szczęście i miłość rozpiera, że masakra. A ona też ciągle "tatuś" - to jej pierwsze słowo codziennie rano . Tak więc nie martwcie się, Wasi faceci się ogarną jak będzie widać już brzuch, jak będzie ich maluch kopał w rękę. A najpóźniej to po porodzie, wtedy zupełnie stracą głowę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedronka19]

Tak właśnie siedze i wam zazdroszczę że tak szybko macie potwierdzone ciąże. Moja najgorsza obawa że w 12 tygodniu nie będzie serca albo coś. Kurcze tyle tygodni w niewiedzy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez biedronka19

Tak właśnie siedze i wam zazdroszczę że tak szybko macie potwierdzone ciąże. Moja najgorsza obawa że w 12 tygodniu nie będzie serca albo coś. Kurcze tyle tygodni w niewiedzy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety... Zeby chociaz czlowiek wiedzial, ze wszystko jest tak, jak byc powinno a tu jedna, wielka niewiadoma przez tyle czasu.

[biedronka19]

Napisane przez martynka89

No niestety... Zeby chociaz czlowiek wiedzial, ze wszystko jest tak, jak byc powinno a tu jedna, wielka niewiadoma przez tyle czasu.

Wiem że w którymś tygodniu sprawdzą serduszko przez tą maszyne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

Napisane przez biedronka19

Tak właśnie siedze i wam zazdroszczę że tak szybko macie potwierdzone ciąże. Moja najgorsza obawa że w 12 tygodniu nie będzie serca albo coś. Kurcze tyle tygodni w niewiedzy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a ty w UK nie mozesz isc w.prywatnie na usg? ja to chyba bym nie wytrzymala.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Panna Migotka 86]

Napisane przez biedronka19

Tak właśnie siedze i wam zazdroszczę że tak szybko macie potwierdzone ciąże. Moja najgorsza obawa że w 12 tygodniu nie będzie serca albo coś. Kurcze tyle tygodni w niewiedzy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak, widok serduszka uspokaja, bo to juz dużo
Ale prawda jest taka ze martwić się będziemy już do końca ciszy, a potem tez tyle ze już i dziecko na świecie
Ja na razie, mimo ze było serduszko i tak chodzę zestresowana, bo dokładnie 5 lat temu + 2 tygodnie, tez byłam w ciąży, tez było serduszko, a w 11tc, dzień przed sylwestrem okazało się ze już nie bije
I przez to ze to jest dokładnie 5 lat temu martwię się bardzo... mam wrażenie ze w ciąży z synem id początku byłam pewna ze będzie dobrze, a teraz mam tę dozę niepewności i strachu...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Limonkaaa88]

Napisane przez biedronka19

A macie jakieś przezwisko dla malucha?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak jak coś mówię to po prostu "dzidzia"

Napisane przez martynka89

Tu sie zgodze. Co z tego, ze moj ex biegal po usg zeby sie w towarzystwie pochwalic, ze byl. Nawet przy porodzie byl i zjadl mi tyle nerwow, ze mialam ochote go wykopac z sali na zbity pysk. I co z tego skoro ojciec byl z niego zaden, uwazal, ze kobieta sama powinna sie dzieckiem zajac, posprzatac, ugotowac a pozniej sama to dziecko utrzymac. To byl jakis koszmar. Corke wiecznie odganial bo byl zajety grami, przed znajomymi bral na rece zeby sie pokazac jaki z niego dobry ojciec. Koszmar.
Moj maz za to kocha mloda jak swoja. Mala ma w nocy kaszel, to mnie nie budzi, sam wstaje, daje syrop. Nawet wymiociny posprzata jak mala jest chora. To sie liczy a nie bieganie po usg gdy jeszcze nie ma prawdziwych obowiazkow.

rety ale miałaś przeżycia, ale cudownie że poznałaś męża i jest wspaniałym człowiekem i zastąpił bycie tatą dla Twojej córki

Napisane przez olka900

Mi też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

A co do książek to ja kupiłam wczoraj "ciężarówką przez 9 miesięcy ", czaje się jeszcze na kilka, ale ja bardzo lubię czytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja tez bardzo lubię czytać dlatego kupiłam heheh ja mam w oczekianiu na dziecko i to co kupiłam to ABC ciąży i porodu

Napisane przez biedronka19

Tak właśnie siedze i wam zazdroszczę że tak szybko macie potwierdzone ciąże. Moja najgorsza obawa że w 12 tygodniu nie będzie serca albo coś. Kurcze tyle tygodni w niewiedzy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja już jak na szpilkach siedzę czekam na tą środę żeby mi powiedział lekarz co i jak więc nie dziwię się jak Ty masz tyle czasu czekać !

Napisane przez Panna Migotka 86

Oj tak, widok serduszka uspokaja, bo to juz dużo
Ale prawda jest taka ze martwić się będziemy już do końca ciszy, a potem tez tyle ze już i dziecko na świecie
Ja na razie, mimo ze było serduszko i tak chodzę zestresowana, bo dokładnie 5 lat temu + 2 tygodnie, tez byłam w ciąży, tez było serduszko, a w 11tc, dzień przed sylwestrem okazało się ze już nie bije
I przez to ze to jest dokładnie 5 lat temu martwię się bardzo... mam wrażenie ze w ciąży z synem id początku byłam pewna ze będzie dobrze, a teraz mam tę dozę niepewności i strachu...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jeju straszne takie coś przeżyć ;/;/ Ty teraz strach i niepewność masz własnie z tego powodu że to przeżyłaś i nie chcesz powtórki, myslę że to całkiem normalne.. Ja tez się boje i martwię, tak to jest chyba jak już się uda, ale Ty miałaś jeszcze takie przeżycia to to musi być stresujące..

Dziś obudziłam sie i już mnie nie kłuje jajnik mam nadzieję ze już tak zostanie, martwiłam się tym ;/

mój mąż dziś rano pytał kiedy wizyta bo też sie wybiera, to miłe

[Delice1992]

A macie już założoną kartę ciąży?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

ja bede miala.w.sobite . tetaz jak prawie nic nie bylo widac to nie zakladala. ale ostatnio karte ciazy mialam zalozona w 7 tygodniu. mimo iz bylam w 4 tygidniu u lekarza .

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Napisane przez zabiszna

a ty w UK nie mozesz isc w.prywatnie na usg? ja to chyba bym nie wytrzymala.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Wszystko zalezy od tego, gdzie sie mieszka. W niektorych miejscach ceny powalaja. U mnie konkurencja na rynku prywatnym jest tak mala, ze za trzy prywatne usg mialabym dobrej jakosci wozek dla dziecka, dlatego z mezem stwierdzilismy, ze gdyby cos sie dzialo, to oczywiscie pojedziemy, ale jesli nie ma niepokojacych objawow, to sie wstrzymamy.

[biedronka19]

Napisane przez zabiszna

a ty w UK nie mozesz isc w.prywatnie na usg? ja to chyba bym nie wytrzymala.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Mieszkam w Kanadzie, nie ma u nas możliwości prywatnej opieki medycznej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Kartę ciąży dostanę chyba po serduszku.

Biedronka, też poproszę linka

[intense2103]

Jej, jak ja się stresuje! Normalnie nie wiem jak wytrzymam do wtorku. Dzisiaj po wstaniu nie bolał mnie biust i już miałam czarne myśli... Kartę ciąży pewnie też dostanę po serduszku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czerwiec2017]

Mnie właśnie tak bolał jak wstałam....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Schmetterling]

Ale pędzicie! Wczoraj nie miałam kiedy tu wejść bo chrześni przyjechali z prezentami.
A jak wyszli to poszłam spać razem z synkiem bo wczoraj miałam bardzo senny dzień.

Napisane przez AFB

Cześć
I ja prawdopodobnie będę sierpniową mamą.
Testowałam przed wczoraj w sumie, spojrzałam na test i nic nie było, poszłam rano go wywalić a tam dwie kreski. Zrobiłam jeszcze wczoraj i dziś, są dwie kreski
Dziś byłam na becie, czekam na wynik.

Poza tym jestem też czerwcową mamą 2018
O Marinę staraliśmy się 1,5 roku a z tą ciążą wyszło po 2 cyklu !

Hej
Czerwiec ale chyba 2017?

Napisane przez Limonkaaa88

zaopatrzyłyście się już w jakieś ciążowe książki ?? Ja jedną pożyczyłam od koleżanki a drugą kupiłam, nie mogłam się oprzeć żeby sobie poczytać o dzidzi hehe

Ja tyle książek kupiłam a ani jednej nie przeczytałam

Napisane przez martynka89

Ja szczepilam tylko na to, co bylo zalecone, zadnych dodatkowych itp. Teraz wprowadzili do kalendarza w UK rotawirusy. Jak urodzilam corke, to nie bylo tej szczepionki. Tyle sie o niej naczytalam, ze chyba odmowie bo dziecko przez dlugi czas uwalnia wirusa m. in w moczu. Oczywiscie rece myc trzeba zawsze po zmianie pieluchy, ale roznie bywa. Nie chcialabym jakims dziadostwem zapaskudzic calej rodziny. Do tego bylo sporo przypadkow ciezkich powiklan. Tak samo nie szczepie corki na grype chociaz dzieciaki w szkolach maja szczepionke za darmo i na hpv tez raczej nie dam jej zaszczepic.

Ja nie szczepiłam na rota, pneumokoki ani meningokoki.
6w1 i za niedługo idziemy na odrę, świnkę, różyczkę ale czekam na Priorix bo nie chcę MMR

[martynka89]

Za dwa tygodnie Swieta a mi sie nic nie chce, zrobione tez nie mam kompletnie nic, nawet uszek do barszczu. Nie wiem kiedy sie z tym wyrobie, ale mam takiego lenia, ze az wstyd.

[intense2103]

Napisane przez _Schmetterling

Ale pędzicie! Wczoraj nie miałam kiedy tu wejść bo chrześni przyjechali z prezentami.
A jak wyszli to poszłam spać razem z synkiem bo wczoraj miałam bardzo senny dzień.Hej
Czerwiec ale chyba 2017? Ja tyle książek kupiłam a ani jednej nie przeczytałam Ja nie szczepiłam na rota, pneumokoki ani meningokoki.
6w1 i za niedługo idziemy na odrę, świnkę, różyczkę ale czekam na Priorix bo nie chcę MMR

My na szczęście mamy już szczepienia za sobą - następne w 5 r.ż. Szczepilam tylko obowiązkowe i nigdy nie było żadnego problemu . Ale faktycznie, mieliśmy Priorix, a nie mmr.

Napisane przez martynka89

Za dwa tygodnie Swieta a mi sie nic nie chce, zrobione tez nie mam kompletnie nic, nawet uszek do barszczu. Nie wiem kiedy sie z tym wyrobie, ale mam takiego lenia, ze az wstyd.

To nie leń, to ciąża, też to mam! Na szczęście my jedziemy do rodziców, robię tylko jakąś rybę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez intense2103

My na szczęście mamy już szczepienia za sobą - następne w 5 r.ż. Szczepilam tylko obowiązkowe i nigdy nie było żadnego problemu . Ale faktycznie, mieliśmy Priorix, a nie mmr.
To nie leń, to ciąża, też to mam! Na szczęście my jedziemy do rodziców, robię tylko jakąś rybę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja niestety musze zrobic wszystko lacznie z ciastami, salatkami i ryba.

[biedronka19]

U nas zawsze skromnie tylko barszcz i pierogi bo ryb nikt nie je a mięsa nie wolno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz