Zapuszczamy włosy

[black&white]

Napisane przez stellios

centymetr mniej czy wiecej, co to za roznica

a jest i to duża
centymetr = miesiac zapuszczania,
a czasem to bardzo duzo

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez stellios

to jest zreczywiscie STRACH ...
zawsze tez tego sie boję ... a już szerokim łukiem odmijam fryzjerki z krótkimi włosami .. bo jaks boje sie, ze one widzac moje długie włosy swierdza .. centymetr mniej czy wiecej, co to za roznica

hehe
ja wczoraj siedziałam godzinę z waxem i diisaj mam takie błyszczace i mięciutkie włosy , oczywiscie jutro juz pewnei będą normalne
Ja tez powinnam pociac koncówki, bo od 2 miesiecy nie byłam u fryzjera, ale nie wiem czy podciac sobie w domu cyz jednak pójsc...

[stellios]

Napisane przez black&white

a jest i to duża
centymetr = miesiac zapuszczania,
a czasem to bardzo duzo

ja też patrze na to zawsze pzrez pryzmat - miesiąc zapuszczania
wy to rozumiecie ale mam wrqazenie ze fryzjerka obcieta na jezyka moze juz nie byc taka domyslna

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

hehe
ja wczoraj siedziałam godzinę z waxem i diisaj mam takie błyszczace i mięciutkie włosy , oczywiscie jutro juz pewnei będą normalne
Ja tez powinnam pociac koncówki, bo od 2 miesiecy nie byłam u fryzjera, ale nie wiem czy podciac sobie w domu cyz jednak pójsc...

Co to jest ten WAX, ile kosztuje i gdie kupic?

[black&white]

ooo, ile o axie jest na wizażu, wyszukwarka - zaglądnij, mnóstwo ciekawych wątków i info o Waxie

mnie w miesiąc podrosły sporo...
w cm nie wiem, nie mierzyłam, ale na oko...
nie jest źle

do takiej długości jak sobie wymarzyłam - za biust...
licząc 1... moze nawet półtora cm miesięcznie...
półtora, może trochę krócej roku...

nie wiem jak ja to wytrzymam,
zwłaszcza, że wcześniej chodzilam do fryzjera minimalnie raz na miesiąc!

[3vcia]

Napisane przez Poison27

Kiedyś miałam przetłuszczające się włosy, które jednak po wysuszeniu sprawiały wrazenie suchych tzn. pojedyncze włosy odstawały od reszty, moze byly zniszczone. Ale świetny był szampon Fructis Fresh. Polecam

Niestety po Fructisie są jeszcze bardziej tłuste i wyglądają jak makaron.Teraz używam Herbala do przetłuszczającym się włosów.Na początku działał, ale teraz z powrotem jest to samo

[virtual_reality]

nie poszłam ! hehe nie wiem czy stchórzylam, czy poporstu nie chcialo mi sie wstawac w sobote o 8 tak czy siak nie poszłam do fryzjera, wiec zapuszczanie ciąg dalszy... zobaczymy na jak długo

[virtual_reality]

a do tłustych włosów polecam szampon z czarnej rzepy joanny (z tych nieprofesjonalnych)

[Satin'n Lace]

Ja mam właśnie dylemat. Niedawno farbowałam włosy, które stały się strasznie suche :/ NIe wiem czy mam iść do fryzjera żeby podciął końcówki czy może narazie intensywnie regenerować włosy

[stellios]

Napisane przez Satin'n Lace

Ja mam właśnie dylemat. Niedawno farbowałam włosy, które stały się strasznie suche :/ NIe wiem czy mam iść do fryzjera żeby podciął końcówki czy może narazie intensywnie regenerować włosy

Spróbj je sama zregenrować, jak się ie uda idź do fryzjera ...

[mroofka82]

Zapuszczam od roku ! Mam kryzys !! Ech...mam wrazenie ze te wlosy od jakichs 3 miesiecy wcale mi nie rosna...a do tego zaczely wypadac
Chyba zrobie trwala

[havana]

Przyłączam się do klubu zapuszczających zapuszczam niby od roku, ale co jakieś 2 miesiące podcinałam kilka cm końcówek, bo miałam mocno pocieniowane włosy i robił się z tyłu brzydki "ogon". Natomiast od czerwca nie obcięłam już ani centymetra, choć chyba najwyższy czas podciąć rozdwojone końcówki. W tej chwili sięgają ok. 10cm poniżej ramion. Na zimę chcę zapuścić włosy tak bym mogła spokojnie schować je pod kurtką - nie będą wykręcać się od wilgoci w drodze na uczelnię spotykam najwyżej kilka osób więc obojętne jak to będzie wyglądać
A do przetłuszczających się włosów polecam szampon Elseve przeciwłupieżowy do włosów suchych. Może wydaje się to dziwne, ale - przynajmniej u mnie - działa Myślę, że ze skórą głowy to tak jak ze skórą na twarzy - im bardziej się ją wysusza, tym bardziej się ona przetłuszcza.
Pozdrawiam!

Aha, Mroofka - miałam robioną trwałą dwa razy i szczerze ci ją odradzam. Mimo że mam grube i mocne włosy, to potrzebowały dużo czasu by dojść do siebie po takim "maltretowaniu". Po pewnym czasie trwała przestaje ładnie wyglądać i wypadało by ją powtórzyć, a to już bardzo odbije się na kondycji włosów. No a męczenie się z sianem na końcach i prostymi przy głowie włosami też jest kłopotliwe, jedynym wyjściem może się okazać mocne skrócenie włosów o te końce z resztkami trwałej. A już na pewno trwała nie jest dobrym pomysłem, gdy wypadają Ci włosy. Takie jest moje podejście do trwałej, może ktoś ma mniej "katastroficzną";-) jej wizję, ale zastanów się dobrze zanim ją zrobisz. Trzymaj się, kryzys na pewno niedługo minie

[raus]

Napisane przez mroofka82

Zapuszczam od roku ! Mam kryzys !! Ech...mam wrazenie ze te wlosy od jakichs 3 miesiecy wcale mi nie rosna...a do tego zaczely wypadac
Chyba zrobie trwala

mroofka, a bierzesz jakieś tabletki wzmacniające dodatkowo? to ważne, żeby włosy rosły zdrowe
albo czy podcinasz raz na jakiś czas 1-2 cm, żeby dać im odpocząć chwilę

[mroofka82]

Napisane przez raus

mroofka, a bierzesz jakieś tabletki wzmacniające dodatkowo? to ważne, żeby włosy rosły zdrowe
albo czy podcinasz raz na jakiś czas 1-2 cm, żeby dać im odpocząć chwilę

tabletek na wlosy nabralam sie jush mnostwo....dalam organizmowi troche odpoczac... wloski podcinalam w sierpniu wiec nie jest zle.... nawet jak nie podcinam rok czasu koncowek to fryzjer jest w szoku ze sa w takim stanie... Nie farbuje wloskow wiec sa zdrowe...
trwala mialam 3 razy jush ( fajnie mi w kreconych ) i jak za kazdym razem ja robie to mowie ze to ostatni raz....do nastepnego razu Z natury mam proste klaczki a ze jestem niecierpliwa i jush znudzona zapuszczaniem to wymiekammm zeby cos zmienic.... Wloski mam paskudnie mocno pocieniowane ( efekt sciecia trwalej ) i teraz rosna sobie powolutkuuu , z tylu mam ogon z przodu najdluzsze do brody...masakra....ale bede twarda nie dam sie !!! W koncu idzie zima i czas czapek wiec nie bede za bardzo straszyc ludzi

[kesii]

w koncu mam nowy powod do zapuszczania włosów w przyszlym roku na wakacje czekaja mnie przynajmniej dwa wesela i juz sobie wyobrazam moje dlugie włosy i piekną kieckę...
dziewczynki zime jakos przeczekamy, to i tak czas czapek wiec nikt nie wyglada wtedy najlepiej
a na wiosne bedziemy mialy wlosy dluzsze przynajmniej 10cm

[Jessenia]

moje włosy zwariowały.
pod koniec spierpnia były do połowy ucha - teraz są już takie jak na awatarku..
jak tak dalej pojdzie to przegapię ten moment kiedy mam ich juz dość i je obcinam i nie obetne
a że układają się wybornie (wax wax...) nie wypadają (silica i vitapil) i są puchate (pantene mi sluzy ) to szanse są, że już nie będę na nie marudzic

[Kiślowata]

no tak właściwie to kilka lat zapuszczam jak tak sobie pomyślałam ale chyba coś cierpliwości nie mam bo ciągle farbowałam i podcinałam :P

[can't be perfect]

ja jestem nadal twarda i zapuszcza grzywka mnie wku... więc często ją jakoś podpinam..włoski mi nadal wypadają ale jakby troszeczkę mniej..
dzisiaj stałam sobie w drogerii i ogklądasłam maseczki do włosów...no i jest staszny wybór no i nie wiem na co się zdecydować..słyszłam żę maseczki z Gliss Kura są dobre, ale nie wiem czy wybrać w spray czy jakąś inną..??może Wy dziewczynki macie jakieś doświadczenia z tymi kosmetykami??


ja na wiosnę też idęna weseiskow rodzinie mojego TZ więc chciałabym olśnić wszystkich pięknymi długimi włoskami..a podcinam dopiero na sylwestra będę twardaa jeśli chodzi o fryzjerkę z krótkimi włoskami to cośw tym jest, bo one zawsze więcej obetna...moja też namiętnie zapyuszcza,więć jak mówię 1cm to jest tylko jeden

dzisiaj zrobię sobie maseczkę z żółtka,nafty i olejku rycynowego..jak będę miala więcej kaski to kupię Waxa??jest on chociaż wydajny??

pozdrawiam zapuszczaczki

[can't be perfect]

Napisane przez Kiślowata

no tak właściwie to kilka lat zapuszczam jak tak sobie pomyślałam ale chyba coś cierpliwości nie mam bo ciągle farbowałam i podcinałam :P

ja w sumie od 1,5 roku zawsze miałam taką samą długość wlosków(no teraz są dłuższe bo troszeczkę urosły)bo wczesniej nie zapuszczałam..tylko jak Ty farbowałam i podcinałam często ale teraz zamarzyły mi siędługie włoski

[Satin'n Lace]

aaach...biedne moje włoski....jaka ja byłam głupia wybierając tą fryzjerkę....niestety poszłam, żeby podciąć końcówki, gdyż wyglądały żałośnie....dokładnie tłumaczyłam, że tylko zniszczone końcówki, delikatnie, nawet pokazała :tyle? ..tyle.... a tu patrzę ...wycieniowała mi z przodu włosy, mam takie schodki, a najkrótsze muskają policzki....myślałam, że chyba ją uduszę...nienawidzę u siebie cieniowanych włosów...znowu będę musiała ciąć...żeby wyrównać...jaka ja byłam głupia

[stellios]

Napisane przez Satin'n Lace

aaach...biedne moje włoski....jaka ja byłam głupia wybierając tą fryzjerkę....niestety poszłam, żeby podciąć końcówki, gdyż wyglądały żałośnie....dokładnie tłumaczyłam, że tylko zniszczone końcówki, delikatnie, nawet pokazała :tyle? ..tyle.... a tu patrzę ...wycieniowała mi z przodu włosy, mam takie schodki, a najkrótsze muskają policzki....myślałam, że chyba ją uduszę...nienawidzę u siebie cieniowanych włosów...znowu będę musiała ciąć...żeby wyrównać...jaka ja byłam głupia

głupia to jest fryzjerka
gdyby mi takie coś zrobiła, to chyba złapałabym za nożyczki i obciełą ją na łyso

[madziaa128]

a ja mam wlosy do polowy lopatek, dosyc geste i wycieniowane z przodu i grzywka to na bok, to na cale czolo, ale znudzila mi sie juz ta fryzura i w czw wybieram sie do fryzjera chce obciac do ramion, wycieniowac na calej dlugosci i do tego grzywka na cale czolo. A co najwazniejszego chcialam powiedziec, to moj facet chcialby zebym miala krotkie wlosy !twierdzi, ze mam za dlugie hehe wiec to nie jest norma

[stellios]

Moj TŻ tez cos marudził ostatnio:

"kiedy pojdziesz do fryzjera ..." kiedy odpowiedam ze narazie sie nie wybieram, on mowi "Chyba po cos zapuszczałas te włosy"

Ale to wynika z tego, ze coraz czesciej nie chce mi sie z nimi nic robic :P i chodze w zwiazanych ...Bo kiedy je rozprostuje, i rozpuszcze jest zachwycony nimi

[pola_m]

kurde,ja juz mam dosyc tych moich klaczkow...Prztluszczaja sie okropnie i musz je codzinnie myc,ale sa juz dosyc dlugie i w sumie geste wiec mi dlugo schna,a suszarka sa sianowate... no i na poczatku wygladaja beznadziejnie-jak sa takie niedoschniete,robia mi sie takie niby-loczki tuz przy czole
I sie nie ukladaja
Macie cos naprawde skutecznego na takie wlosy??

[paulinka_vel_paulinka]

jak ja się cieszę, że dla mojej fryzjerki 1cm...to 9mm właśnie w piątek się wybieram na podcięcie tego centymetra i grzywke ...bo już mam istny meksyk na głowie. Po fryzjerze wkleje fotki, żeby pokazać efekty tych 4 miesięcy zapuszczania. Buziaki

[Satin'n Lace]

Ja też już 4 miesiące zapuszczam..ekhm... ale teraz nie mam już czym się chwalić...włosy nawet ramion nie sięgają... mam nadzieję, że teraz gdy zacznę brać skrzypowitę, stosować wszelakie odżywki i maseczki, a i olejek rycynowy, zaczną szybciej rosnąć..

Ale fryzjerkę uduszę..

[can't be perfect]

A ja jestem załamana swopimi włoskami.. lecą garściami nie wiem co zrobić żeby tak nie wypadały nawet jak zacznę jeść jakieś tabletki oprócz magnezu to i tak trzeba czekać przynajmniej 3 miesiące na efekty??do tego czasu będę łysa...??
może przez to przesilenie jesienne??ale czy wy też tak macie??możę jakaś odżywka czy cos???
błagam ratujcie...

[paulinka_vel_paulinka]

Napisane przez can't be perfect

A ja jestem załamana swopimi włoskami.. lecą garściami nie wiem co zrobić żeby tak nie wypadały nawet jak zacznę jeść jakieś tabletki oprócz magnezu to i tak trzeba czekać przynajmniej 3 miesiące na efekty??do tego czasu będę łysa...??
może przez to przesilenie jesienne??ale czy wy też tak macie??możę jakaś odżywka czy cos???
błagam ratujcie...

miałam dokładnie ten sam poroblem, w końcu odwiedziłam dobrego fryzjera i on wytłumaczył mi, że albo mam zbyt długie i gęste włosy albo jestem na coś chora (np. tarczyce) i poradził żebym brała wyciąg ze skrzypu...wtedy mocno wycieniował i podcioł mi włosy i w sumie przez tydzień się wszystko unormowało - przestały wypadać.

[kisia88]

Ja również zapuszczam wloski.... zawsze marzyłam o długich włosach, ale nigdy nie mogłam wytrzymać bez obcinania.... bo jeśli już były za łopatki to stwierdzałam, że wyglądam beznadziejnie i ścinałam a potem żałowałam tego bardzo ale teraz już spełnię swoje marzenie i będę sumiennie zapuszczać !!

[Kiślowata]

Napisane przez can't be perfect

ja w sumie od 1,5 roku zawsze miałam taką samą długość wlosków(no teraz są dłuższe bo troszeczkę urosły)bo wczesniej nie zapuszczałam..tylko jak Ty farbowałam i podcinałam często ale teraz zamarzyły mi siędługie włoski

Ja też ciągle podcinałam hehe farbować to farbuję nadal ale już chyba przestanę w cuda nie wierzę czekam na powolne ale wytrwałe odrastanie moich włosów może ruszą z kopyta btw nie wiem czy zauważyłyście, że teraz modne są długie włosy w sensie coraz więcej kobietek zapuszcza a kiedyś wszystkie na gwałt podcinałyśmy

[klaudynka4]

Witam dziewczyny
Już dawno nie pisałam nic, ale musze to jakoś nadrobić
Wiecie co, w końcu urosły mi włoski!!
Od początku sierpnia nie obcinałam i mam już odrosty ok. 4 cm
Mam nadzieje, że słaba wola mnie znowu nie dopadnie i nie wyląduję u fryzjera
A niedługo mam zamiar iść na farbowanie, mam nadzieje, że to moich włosków zbytnio nie dobije, bo końcówki i tak mam wykończone..
Ale nie obetne ! musiałabym ciachnąć chyba ze 3 cm i wróciłabym do punktu wyjścia
Więc będe mocna
Trzymajcie za mnie kciuki, jak tak dalej pójdzie to do wakacji będę miała włoski prawie do połowy pleców.
Trzymajcie sie i zapuszczajcie