20+ cz. II

[orisha]

Napisane przez Ines1985

Nie mam przerwy na lancz
Ale kiedy jestem w firmie sama (jak przez ten tydzień) to cały moj dzien to jedna wielka przerwa .

Za godzinkę spadam załatwię co trzeba i połaże troche po sklepach... Umowilam sie z mama w centrum handlowym

Eech, dobrze Ci - chociaż ja nie lubię łazic po centrach handlowych. Przekraczam próg i.... padam ze zmęczenia na sama myśl, ze mam łazić po sklepach

Ale pójde chyba do Centrum do Apteki, także pewnie nawdycham sie tej całej zakupowej atmosfery przez jakais 15 minut

[navi]

Napisane przez sweetpinky

uuuufff właśnie przebrnęłam przez kilkadziesiąt kopert na każdej z nich adres wypisać, 4 pieczątki przystawić, dołączyć wypisaną zwrotkę i wpisać w książkę nadawczą czy ktoś wcisnął guzik i teleportował mnie na pocztę no ale koniec naszczęście a teraz zabieram się za upragnioną kawusię

4 pieczatki wiecej nie mialas
ja nie zapomne jak na praktykach musialam isc na poczte wyslac 300 listow i na kazdy nakleic znaczek (robilam to na miejscu).
ja sobie zrobilam stanowisko na takim stoliczku z boku, a byla straszna kolejka do okienek i ludzie podchodzili do mnie pytali czy nie moglabym im odsprzedac jednego znaczka

edit:
orisha tez jestes z wawy???

beatko mi sie to bardzo czesto zdarza, ze podskakuje jak moj tel dzwoni

[orisha]

bea-tka propunuje 'zmienić' palec. Daj chłopakowi odpocząc

[bea-tka]

Napisane przez orisha

bea-tka propunuje 'zmienić' palec. Daj chłopakowi odpocząc

hehe no staram sie pisac wszystkimi, ale ten "goruje" a fackenem to jakos dziwnie...

[orisha]

Napisane przez navi

edit:
orisha tez jestes z wawy???

Nie, ale pracuję w W-wie, więc jestem tu przez większośc tygodnia Na weekendy jeżdzę do domku Albo gdzies dalej. Rzadko zostaje w wWarszawie na weekendy...

[sweetpinky]

Napisane przez navi

4 pieczatki wiecej nie mialas
ja nie zapomne jak na praktykach musialam isc na poczte wyslac 300 listow i na kazdy nakleic znaczek (robilam to na miejscu).
ja sobie zrobilam stanowisko na takim stoliczku z boku, a byla straszna kolejka do okienek i ludzie podchodzili do mnie pytali czy nie moglabym im odsprzedac jednego znaczka

no niestety 4: jedna to: opłata pobrana...
druga: firmowa, trzecia:polecony a czwarta: za zwrotnym poświadczeniem odbioru.
Ostatnim razem jak miałam tak dużo kopert tak samo do wypisania, podbicia itd to było ich 650 2 całe dni siedziałam i wypisywałam, oczywiście robiąc inne swoje rzeczy. Naszczęście na codzień wysyłam 1 do 5 listów.

[navi]

o matko 650 kopert

[Ines1985]

Napisane przez navi

4 pieczatki wiecej nie mialas
ja nie zapomne jak na praktykach musialam isc na poczte wyslac 300 listow i na kazdy nakleic znaczek (robilam to na miejscu).
ja sobie zrobilam stanowisko na takim stoliczku z boku, a byla straszna kolejka do okienek i ludzie podchodzili do mnie pytali czy nie moglabym im odsprzedac jednego znaczka

rozbawiłaś mnie

[navi]

Napisane przez Ines1985

rozbawiłaś mnie

mnie bawilo jak odchodzili obrazeni kiedy im odmawiałam, jakby nie rozumieli, ze nie mam nadwyzki, tylko dokladnie tyle znaczkow ile potrzebuje

[sweetpinky]

Napisane przez navi

o matko 650 kopert

hehehe powinnam mieć teraz wpisane do akt: Wyuczenie pocztowe

no ale takie życie sekretarki, sekretarka jest od wszystkiego a tak naprawdę od niczego dobrze, że mam szefową bo takto by mnie jeszcze nazywali sekretarka szparka

[misiaczekdid]

650 kopert Matko... Ja w swojej biurowej karierze wysłałam jeden list... Nie wyobrażam sobie siebie wypisującej tyle kopert... Ale też nie mam lekko - czasem trzeba taki projekt 150stron postemplować "za zgodność", firmową, uprawnieniax2 i koordynacja i jeszcze każdy rysunek podpisać (w sumie 5egz x 150 stro każdy x 5 pieczątek i podpisy)

[navi]

Napisane przez sweetpinky

hehehe powinnam mieć teraz wpisane do akt: Wyuczenie pocztowe

no ale takie życie sekretarki, sekretarka jest od wszystkiego a tak naprawdę od niczego dobrze, że mam szefową bo takto by mnie jeszcze nazywali sekretarka szparka

ja jestem sekretarką i mam szefa
wlasnie, od wszystkiego i od niczego i dlatego chce zmienic ta robote

Napisane przez misiaczekdid

650 kopert Matko... Ja w swojej biurowej karierze wysłałam jeden list... Nie wyobrażam sobie siebie wypisującej tyle kopert... Ale też nie mam lekko - czasem trzeba taki projekt 150stron postemplować "za zgodność", firmową, uprawnieniax2 i koordynacja i jeszcze każdy rysunek podpisać (w sumie 5egz x 150 stro każdy x 5 pieczątek i podpisy)

tez fajnie

[bea-tka]

hehe navi dobre

[navi]

Napisane przez bea-tka

hehe navi dobre

tiaaaa ludzie fajnie mają

[bea-tka]

Napisane przez navi

tiaaaa ludzie fajnie mają

sa ludzie i ludziska

[sweetpinky]

Napisane przez navi

ja jestem sekretarką i mam szefa
wlasnie, od wszystkiego i od niczego i dlatego chce zmienic ta robote



tez fajnie

naszczęście Twój w pełni życia 70 letni szef chyba raczej ma nie w pełni życia jaszczura ale mam myśli

[Ines1985]

Ja niby nie jestem sekretarka ale tak praktycznie to w sumie jestem . Bo odbieram telefony, zalatwiam wszystkie firmowe sprawy na miescie i przez telefon...
Taki los jedynej polskojezycznej osoby

o jaaa... Sweet, ale teraz zasunelas z tym jaszczurem
turlam się

[bea-tka]

[slodka_babeczka]

Napisane przez sweetpinky

naszczęście Twój w pełni życia 70 letni szef chyba raczej ma nie w pełni życia jaszczura ale mam myśli

ale sie usmialam

[navi]

Napisane przez sweetpinky

naszczęście Twój w pełni życia 70 letni szef chyba raczej ma nie w pełni życia jaszczura ale mam myśli

dobrze, ze juz wyszedł bo bym umarła ze smiechu jakbym na niego spojrzała
o matko nie moge z wami

Ines, ale dzieki temu masz wymowke zeby sie z pracy urwać
no i nabierasz wprawy za kolkiem

[bea-tka]

ja to chyba na rente pojde
palec boli od klikania kosc ogonowa od siedzenia o i oczy! oczy od monitora!

[navi]

Ty to robote konczysz wraz z koncem wakacji, wiec nie marudz
co studiujesz, bo zapomnialam? cos z finansami? czy socjologie? juz mi sie wszystkie mylicie

[slodka_babeczka]

Napisane przez bea-tka

ja to chyba na rente pojde
palec boli od klikania kosc ogonowa od siedzenia o i oczy! oczy od monitora!

ale co bys robila w domu??? zanudzilabys sie, moze nie na poczatku ale pozniej...

[sweetpinky]

hehehehe głodnemu chleb na myśli

[navi]

kochane ja uciekam do domku sie ogarnac bo do babci jade
a potem zegnamy kolezanke, ktora na pol roku do Paryza jedzie na wymiane ...
stawia dzis drinki na pozegnanie

sweet NO WLASNIE!!

[Ines1985]

Też zmykam, nie wiem czy jeszcze dzis wroce do biura, sasasasasa

[sweetpinky]

ale Wam dobrze ja jeszcze 2 godz i 20 min

[Hisoka]

mnie mama wyciąga do sklepów meblowych :/ Wolę każde inne

[bea-tka]

Napisane przez navi

Ty to robote konczysz wraz z koncem wakacji, wiec nie marudz
co studiujesz, bo zapomnialam? cos z finansami? czy socjologie? juz mi sie wszystkie mylicie

Zarzadzanie i Inzynierie produkcji

no dlatego az tak nie narzekam, nie do konca do 17go

slodka no pewnie bylo by nudno, a tak to mam motywacje by wstawac o 6

[misiaczekdid]

Tiaaa... Mnie też kość ogonowa boli od siedzenia i brzuch od śmiania się z tego 'jaszczura'... A tak poważnie to się cholernie nudzę Nie mam w tej chwili nic do roboty, a siedzieć w biurze musze