Listopadowo - grudniowe mamusie 2007 II

[martka83]

Sławko napewno jeszcze troszeczkę i już nie będziesz osamotniona

[szperrr]

Slaweczko zapewniam Cie, ze te pytania szybko mecza

Mialas jakies wiesci od Primavery?

[Sławka2]

Dzień dobry

Melduje sie ciągle w jednym kawałku
Nie mam żadnych wieści od primavery chyba skrobnę do niej smsa bo coś długo jej nie ma... Ciekawe czy jej telefon działa bo z tego co pamiętam to był jakiś problem z nim

puszina melduj sie... Nie zostawiajcie mnie samej bo jak nie będę miała z kim gadać to sama ze sobą zacznę a to chyba nie jest wskazane

Miłego dzionka wszystkim

Edit;

Napisałam do Primavery i dostałam smsa

7.12 o godz.7 urodziłam synka Huberta, dziś wychodzimy do domu.Nie miałam jak was powiadomićbo przez ten popsuty telefon nie miałam waszych numerów były zapisane w aparacie.SN, 3900g, 52 cm.

Gratulacje dla rodziców i całuski dla Hubercika
Witamy kolejną mamusie


Mamusie:

1. Ag_nes - termin 27 pazdziernika; ur. 5.10.2007, Oskar, 2100g; CC
2. agi_kn - termin 24 listopada; ur.20.10.2007, Hubert; CC
3. GosiaSusanka - termin 22 listopada; 24.10.2007 , Bartus
4. celka2000 - termin 05 listopada; ur. 26.10.2007, Adaś 3555g; 55 cm ; CC
5. gizelcia - termin 02 listopada; ur. 29.10.2007, Oliwka 3300g; 54 cm; SN
6. Paulincia - termin 03 listopada;Marysia 3900g; 60 cm; SN
7. kuseczka termin 9 listopada; ur. 29.10.2007, Jas 2570g; 48 cm; SN
8. Aniolek85 - termin 25 listopada; ur. 02.11.2007, Kubuś 2500g; 50 cm; SN
9. szperrr - termin 8 listopada; ur. 05.11.2007, Hania 3695g?; 55cm; SN
10. bb-m - termin 17 listopada; ur 07.11.2007, Jaś + Joasia 2950 g i 2750g ; CC
11. Medusia - termin 14 listopada; ur 09.11.2007, Melania; 3220g, 52cm, SN
12. szprotusia - termin 06 listopada; ur 10.11.2007 Marysia 57cm; 4630g; SN
13 Laura_85 - termin 03 listopada; ur 11.11.2007 Patryk 52cm, 2650g, SN
14. *misia*- termin 20 listopada, ur 13.11.2007, Mateusz 58cm; 3260g;
15. ewcia123 - termin 24 listopada; ur 15.11.2007 Piotrek 3550g; 54 cm
16. afiliks - termin 20 listopada; ur 18.11.2007 Kasia 49 cm; 2365g;
17. bingo30 - termin 17 listopada; ur 21.11.2007 Emilka 53 cm; 3400g; SN
18. bubbel - termin 3 grudnia; ur 24.11.2007 Nathaniel 53 cm; 3580g; SN
19. ann_Lee - termin 7 grudnia; ur 25.11.2007 Zuza 3330g; SN
20. Yoolia - termin 21 listopada; ur 29.11 2007 Małgosia 58cm,4230g, SN
21. martka83 - termin 25 listopada; ur 1.12.2007, Marcel 53cm; 3500g; SN
22. betka72 - termin 20 listopada; Aleksandra
23. koletynka - termin 1 grudnia; 29.11.2007, Oskar, 3405g, 53 cm, CC
24. Inka - termin 16 grudnia; ur 6.12.2007, Antoś, 55cm; 3350g;
25.primavera - termin 6 grudnia; ur. 7.12.2007, Hubercik 52cm; 3900g; SN
Lista przyszłych mamus listopadowo - grudniowych:

1. Monikak24 - termin 22 listopada
2. mili78 - termin 25 listopada
3. Fiona_80 - termin 4 grudnia; dziewczynka
4. Sławka2 - termin 8 grudnia;chłopczyk Łukasz
5. jolanta.g. - termin 24 grudnia dziewczynka Alicja
6. Tulis - termin 24 grudnia; dziewczynka Oliwia
7.Ifriti - termin 25 grudnia;
8. vino - termin 27 grudnia, dziewczynka
9. juk-ka - termin 30 grudnia; przeczucie: chlopczyk
10. puszina - termin 31 grudnia; chlopczyk Marek
11. a.k - termin 2 stycznia, dziewczynka

[ladetre]

Sławka - zawsze możesz do styczniówek przyjść, zapraszamy. Inka przyszła u nas ponarzekać i od razu podziałało. Może coś w tym jest

[Sławka2]

Napisane przez [B

ladetre[/B];6006274]Sławka - zawsze możesz do styczniówek przyjść, zapraszamy. Inka przyszła u nas ponarzekać i od razu podziałało. Może coś w tym jest

Dzięki ladetre chyba was nawiedze bo zostałam sama jak palec

[puszina]

Sławko!!!!!! ja jestem z tobą moja kochana!!!!! Chyba sie we dwie upijemy wirtualnie!!!!!



Promiavera!!!! Kochana wszystkiego naj naj naj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

[Aniołek85]

gratulacje dla kolejnej mamusi i jej synusia-duzo zdrówka

[Sławka2]

Napisane przez puszina

Sławko!!!!!! ja jestem z tobą moja kochana!!!!! Chyba sie we dwie upijemy wirtualnie!!!!!



Promiavera!!!! Kochana wszystkiego naj naj naj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

No puszina masz szczęście bo ja już cos skrobnęłam na styczniówkach bo samej mi źle I masz racje powinnyśmy sie upić wirtualnie
Ja tam dalej usiłuje zrobić porządki w tych papierach bo masakra - niczego nie moge znaleźć szafka po brzegi zawalona.

A jutro idę na ktg na 8 rano i w związku z tym dzis pospałam aż do 9
Pranko się robi zobaczymy co jeszcze dziś zdzialam

[szperrr]

Primavera, gratulacje!!!

Slaweczko, Puszinko, to ja Wam pomoge i za Was wypije




...herbatke koperkowa

[martka83]

gratuluje nowej mamie.

dziewczyny trzymac sie dzielnie, jeszcze troche

sorki za literowki, maly spi na rekach.

[annLee]

a mówiłam Primaverze,że jej godziny są policzone to nie wierzyła

serdeczne Gratulacje!



Hubercik-niezła kluseczka

[kuseczka]

Primavera dołączam się do gratulacji !

[celka2000]

primavera - gratulacje i caluski w stopki dla duzego chlopczyka A jednak chlopczyk Moze sie kiedys umowimy i chlopaki pograja w pilke

[marcelina73]

primavera - jak widać na każdego przychodzi czas
gratulacje i najlepsze życzenia

[Medusia]

PRIMAVERO, CUDOWNYCH CHWIL Z HUBERCIKIEM DO KOŃCA ŻYCIA.

Hubert ma tyle wzrostu, co moja Melcia, ale wagę ma o wiele wyższą.
Niecierpliwie czekam na zdjęcia. No i czułam, że Niespodzianka będzie miała siusiaka, bo mama ładnie wyglądała.

[primavera]

Dzięki za pamięć i gratulacje
My właśnie wróciliśmy do domku

W skr ocie - w czwartek jak szliśmy spać (23:30) odeszły mi wody. Pojechaliśmy do szpitala, ale skurczy nie było - kazali mi się położyć na sali przedporodowej a TŻ jechać do domu bo "nie wiadomo, ile to może potrwać" - ale TŻ wolał zostać i czekać na korytarzu.

J amiałam cały czas bóle krzyżowe (masakra - całą noc chodziłam po korytarzy, bo ni edało się usiąść nawet z bólu) ale ni eszłam do położnej, bo nie czułam skurczy.

W końcu chyba zaczzęłam czuć skurcze, poszłam do położnej a ona zbadała mnie i mówi, mże rodzę.

o 6:30 trafiliśmy na porodówkę, o 7 mały był już z nami. Dali go TŻ, a mnie zszywał lekarz, otem już cały czas byliśmy w trójkę.

Mieliśmy wyjść wczoraj, ale prztrzymali nas ze wzgl na moje złe wyniki.

Teraz uczę się być mamą

[koletynka]

Primavera gratulacje!!! i powodzenia w nowej roli

Jeszcze tylko Sławka i Puszina i bedziemy na odchowalni w komplecie

[ewcia123]

no i w końcu się doczekała Primavero gratulacje

[primavera]

puszina - jeśli chodzii o położne z Brochowa, to moim zdaniem nie maisz się o co maerwić. mój poród odbierała p. Jowita (chyba Rychter, młoda blondynka w krótkich włosach) i uważam, że była wspaniała. Zachowywała się (przykładowo( tak, jakbym jej kupę kasy zapłaciła za opiekę i troskę. Miła, pomocna, wspierająca - naprawdę wspominam ją bardzo dobrze. Po porodzie była zmiana dyżurów - i przyszła p. Ewa (średni wiek, długie czarne włosy - ma dyżur w Wigilię ) i też była batdzo fajna.

Wiem, że jedna z położnych umawia się z pacjentkami - tak jak ty chciałaś zrobić. Robi to "po cichu", dziewczyna z którą leżałam się z nią umawiała.

Moim zdaniem - nie martw się na zapas, bo naprawdę jest dobrze.

Położne na oddziale różne - jak to w życiu. Jedne olewające, inne potrafiły prytulić młodą zapłakaną mamę i pocieszyć, jak coś nie szło.

[puszina]

primaverko kochana!!!! Całuje CIę i jestem spokojna juz. Dziękuje za kilka dobrcyh słow, wiem ze bedzie dobrze.

Od dóch dni mam straszna migrene.. nie spałam nawet godziny z bólu wymiotuje.. oczy mamjak chinka-kreseczki, boli mnie tak bardzo ze chyba oszaleje... ratunku..
Nawet apap nie pomógł, a całą ciążę nic nie brałam bo czułam sie super... Ech.. moze to od pogody..jestem nieprzytomna stad ta cisza kochane.


Jeszcze raz Ci gratuluje i całuje syneczka.

przepraszam za literówki- w oczach mi sie mini z bolu

Sławko- JESTEM < CZUWAM- CZEKAM na nasze rozdwojnie.
Dzis jade- z tym bolem na zakupy z tż, zdam ralacje co i jak.

[szperrr]

Primavera, to chyba nie bylo tak zle? Fajnie, ze mialas dobra opieke

Puszina, moim zdaniem powinnas skontaktowac sie z lekarzem - wymioty pod koniec ciazy moga oznaczac poczatek porodu ale oczywiscie nie musza.

Slaweczko, a co u Ciebie? Gdzie sie podziewasz?? Te rozdwojone nadal Was czytaja i trzymaja kciuki!!

[ladetre]

No Sławka miała dzisiaj rano iść na ktg. Może już ją zostawili w szpitalu. Jako że wczoraj zagdała na styczniówkach, byłoby to bardzo prawdopodobne (gdy Inka pomarudziła u nas, od razu pomogło). W Każdym razie Sławko, trzymam kciuki

[InKa29]

oj trzymam kciuki za nasze pozostałe mamusie Kurcze ja nawet nie mam czasu do was zajrzeć dzis kompa włączyłam tylko dlatego że sprawy finansowe mnie zmusiły a tak ... odwyk
Mikołaj rządzi nocą więc w dzień jestem wykończona Ale obiecuje że się zamelduje już niedługo
Buziaczki dziewczynki wierzcie lub nie ale bardzo tęsknie za wami

[szperrr]

Ineczko, trzymaj sie! Jestes silna babka, dasz rade ze szkrabami I czekamy na Ciebie na odchowalni!!!

Ladetre, Slawka miala to ktg na 8 rano.. Trzymam kciuki

[szperrr]

Mam wrazenie, ze nam sie dzis lista mamus zmieni

Puszina, Slawka, trzymajcie sie dziewczyny

[Sławka2]

Cześć dziewczyny

Jestem cała i w komplecie Niestety...
Byłam rano na ktg - jakies tam małe skurcze mam... długo tam leżałam bo sie mały ululał w samochodzie jak jechaliśmy i dopiero jak sie przebudził to było co zapisywać

Ale co wam powiem dziewczyny to pan doktor mnie zbadał i stwierdził, że rodzić to ja będę ale w sylwestra Szyjka twarda, nic mi sie nie skraca i lekarz stwierdził , że mój termin to 31 grudnia Już sama nie wiem... Co lekarz to inny termin. Ten do którego chodziłam twierdzi, że to 38 tydzień z usg wychodzi 39 a ten dzisiejszy to już w ogóle... Zamiast zbliżać sie do porodu to mam coraz dalej... Strasznie sie boje, że przenoszę i będzie coś nie tak... Ale lekarz powiedział, że będę pod stałą kontrolą i powinno być wszystko ok...

puszina wygląda na to, że będziesz pierwsza A jak sie w ogóle czujesz? Bo cos tu czytam, że jakieś apapy zażywasz? Mam nadzieje, że sie polepszyło i wszystko u Ciebie ok

primavera jak fajnie, że jesteś i wszystko ok

Ineczko zaglądaj do nas bo tęsknimy

Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków niestety jeszcze nie moja pora...

To miłego wieczorku wszystkim a w zasadzie to już nocki

[primavera]

Sławko, nie martw się

Próbowałaś herbatki z malin? Ja piłam 2 dni -- nie wiem, czy tak wyszło, czy faktycznie pomogła...

Co do terminu - mi gin w środę na wizycie też powiedział, że główka wysoko -kazał mi dziś (12) zgłosić się do szpitala na ktg. Wieczorem mieliśmy gości i zostałam wyoglądana - i oczywiście "żona kuzyna ma o wiele niżej brzuch, skurcze już cały czas itd". Ja skurcze miałam dopiero gdzieś od 3-4 rano - a urodziłam o 7.

(Aha - żona kuzyna urodziła 2 dni po mnie, spotkałyśmy się w szpitalu )

[bazylia]

Sławka - Głowa do góry Zapraszamy do styczniówek Chodź, chodź... Nasz wątek dobrze na grudniówki działa

[puszina]

Sławko kochana!!!!! głowa do gory, zjesz przynajmniej pysznosci na wigilie!!! Kochana co ma byc to bedzie , najwazniejsze zebysmy zdrowe dzieci miały.
A to powiedzenie ze "ostatni będą pierwszymi"- to ja ci mówię, że nasz poród bedzie za to łatwy i przyjemny- w mówi ci to ciężarna czarownica - co daje mocną przepowiednię- CMOK CMOK CMOK


No więc ja dzis jestem jak nowo-narodzona, bo nie mam migreny. Myślałam ze zwariuję z bólu. dwa dni i dwie noce tak strasznie mnie bolała głowa ze wyłam w bólu. Nic nie pomagało i do tego jeszcze kupa załatwiania spraw na mieście.

Ale kupione juz rzeczy z aptaki podklady, tantum rosa itp.. no i dla maluszka materacyk, poscielka, ochraniacz do łozeczka i wanienka bo tego nie miałam. Jestem cała gotowa.

Co do szyjki to moja sie skraca ja to czuję, ten sam bol co dwa tygodnie temu, taki w dolnym odcinku podbrzusza, bardzo nisko. I oddycha mi sie super , czyli chyba mi troszke brzuch opadł.. ale to tak na moje oko.

[Sławka2]

Dzień dobry

Puszina dzięki za słowa pocieszenia
Jakoś tam sie dzielnie trzymam. Wczoraj to takiego spida dostałam żeśmy z TŻ posprzątali tzn. odkurzyli i pomyli podłogi i od razu mi lepiej jeszcze troszke zostało do zrobienia ale już bliżej końca tego sprzątania niż dalej...
Właśnie też tak sobie pomyślalam, że bedę mogła pojeść przy stole jak sie dzidzia nie urodzi A tak to bym pościła i ślinka by mi ciekła tylko... No ale kto to wie co będzie?... Może jednak wyskoknie Łukaszek przed świętami

No nic biorę sie za jakąś działalność - dziś w Krakowie piękne słoneczko to pewno jakiś spacerek sobie zapodam

Miłego dnia