kosmetyki Bourjois

[irie18*]

i jak tu przy was utrzymac silna wolę aktualnie jest pare rzeczy na ktore mam wieksza ochote a skoro to ma byc stała nizsza cena to moze jeszcze zdaze skorzystac

[iceflower]

Napisane przez Jelonek

Dzięki Ice Rany, jak ja uwielbiam te róże burżuja

A ja właśnie coraz mniej. Tzn. bardzo je lubie wciąż, ale zaczynam preferować miększe wynalazki.

Napisane przez evilcia

widzę, że masz 35 czaje się na niego od ho ho czasu. póki co mam 3, który masz i ty. mogłabyś po krótce napisać różnice między 3 i 35?

No różnica jest spora. 3 jest znacznie ciemniejszy, bardziej tak prawdziwie brzoskwiniowy, u mnie na skórze wpada w beż. 35 daje efekt delikatnego złocisto-brzoskwioniowego rozświetlenia, tylko połysk koloru.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

A ja właśnie coraz mniej. Tzn. bardzo je lubie wciąż, ale zaczynam preferować miększe wynalazki.

Ja jakoś też chociaż ostatnio zdrapałam pierwszą warstwę mojego różu i nie taki twardy się wydaje jakoś więcej się go nabiera na pędzelek..
Ostatnio maluję się głównie różem L'Oreala, który staje się moją prawie miłością (prawie bo nie jest taki trwały jak bym sobie życzyła)
a Tobie się nie dziwie skoro jesteś szczęśliwą posiadaczką maczka

[evitka21]

ice, sliczna kolekcja burżujków

[Vibeska]

Ja, jakiś czas temu kupiłam róż nr 11 Brun Illusion chyba ale on był w porównaniu do mojego poprzedniego różu tak miękki że bałam się go używać.
A teraz po miesiącu niewiedzieć z jakich przyczyn stwardł.
Ale to dobrze, teraz łatwiej się go nakłada i jest megadelikatny.

[evilcia]

Napisane przez iceflower

No różnica jest spora. 3 jest znacznie ciemniejszy, bardziej tak prawdziwie brzoskwiniowy, u mnie na skórze wpada w beż. 35 daje efekt delikatnego złocisto-brzoskwioniowego rozświetlenia, tylko połysk koloru.

Aaaa.. to jest to co szukam . Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że to moje must have TŻ mnie zabije za kolejny róż

[iceflower]

Napisane przez Organzza

Ja jakoś też chociaż ostatnio zdrapałam pierwszą warstwę mojego różu i nie taki twardy się wydaje jakoś więcej się go nabiera na pędzelek..
Ostatnio maluję się głównie różem L'Oreala, który staje się moją prawie miłością (prawie bo nie jest taki trwały jak bym sobie życzyła)
a Tobie się nie dziwie skoro jesteś szczęśliwą posiadaczką maczka

Ja właśnie muszę podrapać, ale nie mam czasu teraz na takie zabiegi. Właśnie maczek jest o niebo lepszy, mojego L'oreala też lubię. Planuję też zapoznać się z "normalnymi" różami Clinique.

Napisane przez evitka21

ice, sliczna kolekcja burżujków

Dziękuję.

Napisane przez Vibeska

Ja, jakiś czas temu kupiłam róż nr 11 Brun Illusion chyba ale on był w porównaniu do mojego poprzedniego różu tak miękki że bałam się go używać.
A teraz po miesiącu niewiedzieć z jakich przyczyn stwardł.
Ale to dobrze, teraz łatwiej się go nakłada i jest megadelikatny.

No właśnie, ja tak miałam z 03, najpierw był mięciutki do tego stopnia, że zrobiłam sobie plamy, a potem stwardniał i nie odstaje od reszty Burżujów.

Napisane przez evilcia

Aaaa.. to jest to co szukam . Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że to moje must have TŻ mnie zabije za kolejny róż

Dobrze, że mój nie wiem, ile ja mam tego typu zabawek.

[Kakusia]

Napisane przez iceflower

Zdjęcie moich Burżujków.

hehe juz nawet nie pamietam czy zadawalam Ci kiedys to pytanie czy nie ale zaryzykuje i zapytam raz jeszcze
Czy 15 Twoim zdaniem ma duzo drobinek??

[iceflower]

15 ma mało drobinek, nie widać ich na skórze.

[sine.ira]

Tu jest duzy wybor rozy(ow?) Bourjois - nawet te niedostepne w sklepach u nas, tj. 54 i 35: http://sklep.vea.pl/product_info.php/products_id/4160

[rzyrafka]

Ten lakier 1seconde schnie błyskawicznie ale tylko 1 warstwa, druga dużo dłużej- malowałam się w połowie dnia a na drugi dzień miałam odbicia od prześcieradła chciałam sprawdzic jak będzie się trzymał bez nawierzchniowej warstwy, nastepnym razem juz użyje. W kazdym razie kolor na pazurkach jest przepiękny

[Kakusia]

Napisane przez iceflower

15 ma mało drobinek, nie widać ich na skórze.

super, dziekuje

[_magdzia_]

Napisane przez sine.ira

Tu jest duzy wybor rozy(ow?) Bourjois - nawet te niedostepne w sklepach u nas, tj. 54 i 35: http://sklep.vea.pl/product_info.php/products_id/4160

Dzięki za link
WŁaśnie rozpoczęłam polowania na różyk 35

I czekoladka bourjois jest

[Organzza]

Napisane przez _magdzia_

I czekoladka bourjois jest

ale szkoda, że tylko ten kolor... Biała to byłoby coś

[9ae544c8ed618748ef1b3bf710ce6405c703bba9_5d8e948b3a8b4]

Ja właśnie mam wielka ochotę na czekoladkę, ale na razie nie zanosi się na jej kupno. Jutro lecę po Effet Regar Duochrome i nowy błyszczyk La creme des levres, bo mnie niedobre wizażanki skusiły swoimi opiniami.

[Organzza]

[1=9ae544c8ed618748ef1b3bf 710ce6405c703bba9_5d8e948 b3a8b4;6338833]Ja właśnie mam wielka ochotę na czekoladkę, ale na razie nie zanosi się na jej kupno. Jutro lecę po Effet Regar Duochrome i nowy błyszczyk La creme des levres, bo mnie niedobre wizażanki skusiły swoimi opiniami. [/quote]
Ten błyszczyk mnie nie zachwycił .. Trudno dopasować odpowiedni kolor, ma sztuczny, drażniący zapach i strasznie się lepi.. Na pewno go nie kupię ale to może tylko moja opinia

[9ae544c8ed618748ef1b3bf710ce6405c703bba9_5d8e948b3a8b4]

Napisane przez Organzza

Ten błyszczyk mnie nie zachwycił .. Trudno dopasować odpowiedni kolor, ma sztuczny, drażniący zapach i strasznie się lepi.. Na pewno go nie kupię ale to może tylko moja opinia

Hmy... To chyba jeszcze przemyślę jego zakup. I dokładnie obejrzę go w sklepie.

[sine.ira]

Napisane przez _magdzia_

Dzięki za link
WŁaśnie rozpoczęłam polowania na różyk 35

I czekoladka bourjois jest

Prosze
Sama sie zdziwilam, ze maja te trudno dostepne odcienie wiec od razu kupilam 35 i 54, a jak ! Teraz mam juz 5
Znam ten sklep, kupowalam juz u nich pare rzeczy. Powinno byc OK.

[evilcia]

Napisane przez iceflower

Dobrze, że mój nie wiem, ile ja mam tego typu zabawek.

Mój niestety wie, mimo że staram się poupychać w mieszkaniu, tak by widział jak najmniej..

Napisane przez sine.ira

Tu jest duzy wybor rozy(ow?) Bourjois - nawet te niedostepne w sklepach u nas, tj. 54 i 35: http://sklep.vea.pl/product_info.php/products_id/4160

Dziekuję za linka! Już myślałam, że będę musiała kogoś szukać, kto ma konto na ebay'u i kartę kredytową, bo na allegro pustki.

Wiem na co kupię w najbliższym czasie.. Czuję się już zabita przez TŻ A róż z allegro i biała czekoladka miały być ostatnimi zakupami do moich urodzin

[Ajsun]

Napisane przez sine.ira

Prosze
Sama sie zdziwilam, ze maja te trudno dostepne odcienie wiec od razu kupilam 35 i 54, a jak ! Teraz mam juz 5
Znam ten sklep, kupowalam juz u nich pare rzeczy. Powinno byc OK.

A moglabys napisac cos o tym 54? znalazlam 3 strony wczesniej zdjecie tego rozu i wyglada podobnie do 34 tylko jasniej, czy rzeczywiscie taki jest?

[aniser]

Posanowilam dorzucic zdjecie mojej malusiej kolekcji kosmetykow Bourjois

aktualnie posiadam:
-blyszczyk Effect 3D nr 10 miel Acrobatic- moj ulubieniec ze wgdledu na mandarynkowo-lososiowy odcien
-cien sypki suivez mon regard odcien 14 chocolate dore- faktycznie czekoladowy,ladnie wyglada na oku...ale chyba nigdy go nie skoncze
-cien "trojeczka" w odcieniach zieleni- i tu niestety sie zawiodlam,nie wiem czy one tak maja czy tylko ja mam taki nietrafiony egzemplarza, ale twardy jest skubaniec niesamowicie

oraz najnowsze nabytki:

-tusz Volume clubbing, mimo,ze meczy mnie zmywanie napewo do niego wroce
-wszystkim znany rozyk, odcien 33- slicznosci
-czekoladka odcien 52 swietny efekt delikatego przybrazowienia faktycznie w odcieniu mlecznej czekoladyto czego szukalam

W planach mam jeszcze zdobycie bialej czekolady oraz blyszczyka do komorki<na ktorego aukcje ostatnio sie spoznilam>

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Zdjęcie moich Burżujków.

Napisane przez evilcia

widzę, że masz 35 czaje się na niego od ho ho czasu. póki co mam 3, który masz i ty. mogłabyś po krótce napisać różnice między 3 i 35?

Napisane przez sine.ira

Tu jest duzy wybor rozy(ow?) Bourjois - nawet te niedostepne w sklepach u nas, tj. 54 i 35: http://sklep.vea.pl/product_info.php/products_id/4160

Napisane przez iceflower

No różnica jest spora. 3 jest znacznie ciemniejszy, bardziej tak prawdziwie brzoskwiniowy, u mnie na skórze wpada w beż. 35 daje efekt delikatnego złocisto-brzoskwioniowego rozświetlenia, tylko połysk koloru.

Też mam 35
Na mojej skórze nie widzę koloru brzoskwiniowego , tylko jasny, pudrowy, niewinny róż z różowymi i złotymi drobinkami.

Ice - jaki efekt dają te pierwsze 2 roże - w odcieniach brązu? Miałaś może z Loreala Spicy Brown (albo moze czy go choć widziałaś)? Jak mogłabyś je porównać? U mnei Spicy Brown wychodził pomarańczowo-czerwony - wyglądałam jakbym była rozpalona 40stopniową gorączką

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Też mam 35
Na mojej skórze nie widzę koloru brzoskwiniowego , tylko jasny, pudrowy, niewinny róż z różowymi i złotymi drobinkami.

Ice - jaki efekt dają te pierwsze 2 roże - w odcieniach brązu? Miałaś może z Loreala Spicy Brown (albo moze czy go choć widziałaś)? Jak mogłabyś je porównać? U mnei Spicy Brown wychodził pomarańczowo-czerwony - wyglądałam jakbym była rozpalona 40stopniową gorączką

U mnie nie ma nic z różu w 35. Ale to pewnie zależy od naturalnego koloru skóry.

Spicy Brown nie znam, więc nie porównam, ale mogę coś powiedzieć o kolorze. 12 jest ciemniejsza niż 03. Na mojej skórze 12 to taki beż wpadający w róż. 03 jest delikatniejsza i jaśniejsza, beż z odcieniem brzoskwini.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

U mnie nie ma nic z różu w 35. Ale to pewnie zależy od naturalnego koloru skóry.

Spicy Brown nie znam, więc nie porównam, ale mogę coś powiedzieć o kolorze. 12 jest ciemniejsza niż 03. Na mojej skórze 12 to taki beż wpadający w róż. 03 jest delikatniejsza i jaśniejsza, beż z odcieniem brzoskwini.

Zapewne zależy od odcienia skóry

Będe musiała zatem obejrzeć 03 bo szukam własnie beżu.

Denerwuje mnie pędzelek dołączony do różu - wg mnie jest za miękki Poza tym chyba nie bede go trzymać w pudełeczku z rożem, bo źle się go wyciaga i rączka jest zabrudzona rożem.

[iceflower]

Odkąd mam pędzle z Sephory nie używam już tego pędzelka. Ale kiedyś używałam i wg mnie nie jest zły, nie miałam problemów z malowaniem się za jego pomocą.

Strasznie mnie denerwuje twardość róży. Wczesniej mi to nie przeszkadzało, ale odkąd mam miększe róże, nie bardzo chce mi się używać Burżujków. Muszę spróbować z tym ścieraniem wierzchniej warstwy.

[Vibeska]

A ja właśnie tę twardość lubię bo dzięki temu nie można przesadzić z jego nałożeniem.
Ale przyznam że odkąd mam róż loreala to jego częściej wybieram i chyba bardziej go lubię

[_magdzia_]

A ja wczoraj wybrałam się do sephory żeby kupić jakiś różyk i oczywiście nie było prawie żadnego. Zostały tylko dwa jakieś beznadziejne kolory

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Odkąd mam pędzle z Sephory nie używam już tego pędzelka. Ale kiedyś używałam i wg mnie nie jest zły, nie miałam problemów z malowaniem się za jego pomocą.

Strasznie mnie denerwuje twardość róży. Wczesniej mi to nie przeszkadzało, ale odkąd mam miększe róże, nie bardzo chce mi się używać Burżujków. Muszę spróbować z tym ścieraniem wierzchniej warstwy.

o wiele lepszy się robi ;D czasem aż mam wrażenie, że nabiera się go za dużo ale to niemożliwe z pędzelkiem Sephory

[iceflower]

Napisane przez Organzza

o wiele lepszy się robi ;D czasem aż mam wrażenie, że nabiera się go za dużo ale to niemożliwe z pędzelkiem Sephory

Możliwe, ale mi np. zdarza się to tylko z jednym różem. Jak znajdę chwile to się zabiorę za to ścieranie.

[Magdakow]

Napisane przez aniser

-cien "trojeczka" w odcieniach zieleni- i tu niestety sie zawiodlam,nie wiem czy one tak maja czy tylko ja mam taki nietrafiony egzemplarza, ale twardy jest skubaniec niesamowicie

masz podróbke (pacynka powinna byc żółta a nie w kolorze opakowania). kiedys pełno było tego na all