`Rocznik '93 ! cz. VII ;) ;O

[201607111632]

Napisane przez fillette

buu

rozkoszuję sie pierwszym zupełnie wolnym wieczorem w tym tygodniuuu

Gdzie mi ty tu z tym bacikiem?

A ja się rozkoszuję zamieszaniem w domu

[fillette]

Napisane przez amelsss

Gdzie mi ty tu z tym bacikiem?

A ja się rozkoszuję zamieszaniem w domu

nie lubisz bacikow?!

zamieszanie? z jakiego powodu?

a ja aktualnie rozkoszuję sie jabłkiem

[201607111632]

Napisane przez fillette

nie lubisz bacikow?!

zamieszanie? z jakiego powodu?

a ja aktualnie rozkoszuję sie jabłkiem

Niestety nie.
Tylko nie ryczaj mi tu


Zamieszanie,bo jutro są chrzciny siostrzeńca i przyleciał tata do Polski z tego powodu. Dziś dojechał brat z bratową i mam full of ludzias w domas

[madelajnn]

całe '93 lofffcia baciki !

[ekstrawagancja]

no jasne, że całe '93 lofaa baciki <3
ja dopiero teraz jestem bo dziś cały dzień taki zalatany, że ja nie mogę.

ale byłam na zakupach i jestem bardzo zadowolona
kupiłam: spodnie, bluze, buty i rękawiczki.
ostatnimi czasy NIC mi się w sklepach nie podobało, a teraz jakoś znów wróciło do normy i wykupiałbym 3/4 sklepów

[201607111632]

Napisane przez ekstrawagancja

no jasne, że całe '93 lofaa baciki <3
ja dopiero teraz jestem bo dziś cały dzień taki zalatany, że ja nie mogę.

ale byłam na zakupach i jestem bardzo zadowolona
kupiłam: spodnie, bluze, buty i rękawiczki.
ostatnimi czasy NIC mi się w sklepach nie podobało, a teraz jakoś znów wróciło do normy i wykupiałbym 3/4 sklepów

Łał jakie big zakupy
Ja nie kupiłam sobie nic do ubrania od .. sierpnia..
Nienawidzę zakupów ubraniowych x_X





edit

Dziewczyny,mam takie pytanie z innej beczki. Któraś z was dorabia sobie jakoś do kieszonkowego w weekendy np? Ja o tym myślę odkąd doszło do mnie,że przecież 16lat skończę za dwa dni i mogę być legalnie zatrudniona. Moje miasto nie jest zbyt duże i obawiam się,że nic z tego nie będzie.. Nie chcę obarczać rodziców dalej swoimi wydatkami i zachciankami.....

[ekstrawagancja]

amless wiesz ja tez nie mam zbytnio takich możliwości, i nie mam gdzie pracować ;/ pozatym moi rodzice sie nie zgadzają na prace bo ich zdaniem- NAUKA JEST NAJWAŻNIEJSZA!
no ale z drugiej strony to jesli oni tak uważają to czmeu mam się z nimi spierac o to

czyt. moja odpowiedź brzmi: Nie dorabiam sobie, chociaż czasami chciałabym byc troszke `niezależna`

[201607111632]

Napisane przez ekstrawagancja

amless wiesz ja tez nie mam zbytnio takich możliwości, i nie mam gdzie pracować ;/ pozatym moi rodzice sie nie zgadzają na prace bo ich zdaniem- NAUKA JEST NAJWAŻNIEJSZA!
no ale z drugiej strony to jesli oni tak uważają to czmeu mam się z nimi spierac o to

czyt. moja odpowiedź brzmi: Nie dorabiam sobie, chociaż czasami chciałabym byc troszke `niezależna`

Ja bardzo chciałabym być niezależna. Choć troszkę. Odrobinkę. Bo tak szczerze mówiąc głupio mi brać od nich pieniądze na kosmetyki, perfumy czy choćby ubrania. ;/ Powinnam uzupełnić szafę,bo świeci pustkami.

[ekstrawagancja]

amless nie powinno byc Ci głupio .... ich obowiązkem jest utrzymywanie Cie przynajmniej do 18 roku zycia, a jesli idziesz na studia to do koca Twojej nauki. więc nie wiem czemu miałoby być Ci jakoś glupio w wieku 16 lat brac od nich kase

[201607111632]

Napisane przez ekstrawagancja

amless nie powinno byc Ci głupio .... ich obowiązkem jest utrzymywanie Cie przynajmniej do 18 roku zycia, a jesli idziesz na studia to do koca Twojej nauki. więc nie wiem czemu miałoby być Ci jakoś glupio w wieku 16 lat brac od nich kase

Rozumiem twój tok myślenia,ale ja nie potrafię właśnie wytłumaczyć,dlaczego jest mi głupio... Może jakimś rozwiązaniem byłoby otrzymywanie pieniędzy raz w miesiącu na wszystkie moje wydatki. Nigdy nie miałam kieszonkowego,mama dawała mi zawsze na np kozaki czy kurtkę - takie podstawowe rzeczy. Nie wiem,ile potrzebuję
Ale kurde noo oni mają tyle wydatków i jeszcze moje;/

[maalinowaa]

bacikii!

[mircia14]

Mali, Ty kradzieju

[maalinowaa]

Napisane przez mircia14

Mali, Ty kradzieju

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez amelsss

Rozumiem twój tok myślenia,ale ja nie potrafię właśnie wytłumaczyć,dlaczego jest mi głupio... Może jakimś rozwiązaniem byłoby otrzymywanie pieniędzy raz w miesiącu na wszystkie moje wydatki. Nigdy nie miałam kieszonkowego,mama dawała mi zawsze na np kozaki czy kurtkę - takie podstawowe rzeczy. Nie wiem,ile potrzebuję
Ale kurde noo oni mają tyle wydatków i jeszcze moje;/

Mi tam nigdy nie przeszkadzało, że "wykorzystuję" pieniężnie moich rodziców..
Ale fakt faktem, że jakby mi się znalazła jakaś praca, to wtedy bym ich odciążyła, bo wszystkie ciuchy, książki, kosmetyki, kupowałabym sobie sama za własną kasę, a oni wtedy kupowaliby mi tylko takie większe i droższe rzeczy typu kurtka.. ;f


W ogóle.. dzisiaj tak sobie idę do kościoła, przechodziłam koło jakiejś klatki, spojrzałam w szybę i normalnie se stwierdziłam że jak mam rurki i buty na obcasie, to moje nogi wyglądają o wiele lepiej niż w płaskich butach hahahah xD I w sumie mogłabym nawet latem zacząć chodzić już na obcasach, tylko pewnie nie ma japonek na obcasach a innych butów nie lubie latem nosić, no bo ja mam taką przerwę między dużym palcem a tym obok.. i to głupio wygląda :P


No dobra, i w ogóle. Usiadłam sobie w kościele tak w bocznej ławce. Patrzę a tu D. z przyjacielem wchodzi Stanęli przy wejściu :F Jak ich zobaczyłam to normalnie uśmiechnęłam się sama do siebie I w ogóle się zdziwiłam, bo pamietam że D. mowił mi kiedyśtam że oni chodzą na 7.30 na mszę xD A tu taka niespodzianka^^ No dobra, koniec mszy, ludzie już powoli wychodzą, a oni klękleli pod tym wejściem i normalnie bez skrępowania zaczęli się modlić No i ja nie miałam którędy wyjść to przeszłam im centralnie pod nosami i wiecie wtedy oni mieli głowy na wysokości mojej dupy no i D. jak przechodziłam to chyba po szaliku poznał że to ja idę bo uniósł głowę do góry i patrzył, bo myślał że ja nie widzę (ja na nich jednym okiem patrzyłam zza włosów, tak że nie było widać, hahaha;D).... no i poszłam do zachrystii po podpis, i już wychodzę, a tu D. tam idzie, zacieszył i "czeeeeść" hahahahha a ja marne "hej" i poszłam ;D
wiem że to nic takiego ale normalnie aż sie ucieszyłam , że go znowu widzę


Przeczytałam już Zmierzch Jak dla mnie to trochę przesadzone, ciągle to "kocham cię, kochaam, ale mnie nie zostawisz, prawdaaaa?!" "też cię kochaaam, nie bój się, nie zostawię cięęę" Ale dziś jeszcze zabiorę się za Księżyc w nowiu

[Mirelkaaa]

o ja cie, ile wy piszecie

[mala2806]

Napisane przez Mirelkaaa

o ja cie, ile wy piszecie

W tyg świeci pustkami tu a w weekend to ile trzeba nadrabiać.

[ekstrawagancja]

weekend to jedyny czas kiedy można się wyszaleć na `93 heheh

[Sweet :)]

ja już nawet w weekendy nie mam czasu w szkole mamy teraz istne piekło ..

[ekstrawagancja]

sweet nie tylko Ty masz piekło w szkole...
a potem nauczyciele dziwią się czmeu są złe oceny ;/ jak musimy pisac 2/3 spr dziennie to nie ejstesmy w stanie napisac na same 5 ;/to chyba logiczne..

[Sweet :)]

no dokładnie u nas tak samo.. każdy myśli tylko o swoim przedmiocie :/

[ekstrawagancja]

no dokładnie i zapominają że istnieją inne przedmioty równie ważne jak ich ;/

[madelajnn]

witam

wstałam prawidłowo o 11.30 ^^

a teraz ściągam film

[chitty]

a ja zdycham z bólu, boli mnie lewa częśc głowy - zęby, dziąsła, ucho, okolice kości policzkowej. oO
nie wiem co mi jest.

[E l a t e]

Chitty, 3maj się

U mnie jest tak samo. Nauczyciele w ogóle nie są wyrozumiali. Mają swój "wielki" "szczytny" i "najważniejszy z najważnieszych" program do zrealizowania i kropka.


http://allegro.pl/item522208821_stra...wyprzedaz.html oR http://allegro.pl/item523009623_stra...wyprzedaz.html

Ładne wgl?

[Sweet :)]

Elate mi się podoba

idę się uczyć, bo mam jutro sprawdzian z historii [] i z chemii

[chitty]

E l a t e -
ja bym wzięła to drugie

[mircia14]

a ja muszę namalować mój sen na plastykę

[Angi76]

dokładnie u mnie w szkole jest tak samo nasza dyrektorka stwierdziła, że dobrze napiszemy testy jeżeli będą nam z każdego przedmiotu robić testy z 1 i 2 klasy, no a, że oprócz tego jest bieżąca nauka no i nie wyrabiamy i mamy złe oceny i tak np. moja wychowawczyni [uczy fizyki] twierdzi żeby się skupić na tych przedmiotach, które lubimy, ale jak przyjdzie co do czego to najważniejsza fizyka, albo się czepia o oceny .. czemu mamy takie słabe, czemu się nie przykładamy do nauki bla bla bla i potem to wszystko mówi na wywiadówkach rodzicom i mamy przechlapane

ohh jak cudownie jest mieć prostownicę mam idealnie proste włoski

no i pisałam z Nim wczoraj, spoko się pisało, ale chyba usnął, bo mi nie odpisał więcej no nic ... to tylko kumpel ;]

elate te bolerka są świetne

i wgl jeszcze muszę zrobić zad.z matmy i pouczyć się na chemie, polski i co nieco powtórzyć do olimpiady ... chyba zaraz siądę do tego, bo może jeszcze do babci pojadę i nie bd kiedy ...

a co się dzieje z Dianką? bo jej nie ma ciągle wiecie coś?

[Mirelkaaa]

u mnie z nauczycielami jest tak samo, liczy się tylko ich przedmiot
elate bolerka świetne i tanie ja bym wzięła czerwone

[Meliana13]

Dziewczyny, zagadajcie do mnie na gg, bo nie mam listy