Sprzątanie po psach - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-25, 11:53   #301
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez domininia Pokaż wiadomość
Juz sama nie wiem czy to ironia czy ty na powaznie bys pousmiercala zwierzeta ktore robia ci w ogrodku..a co one sa winne?Nie wyladowyj frustracji na zwierzetach tylko na wlascicielach tych zwierzat.
Ironia. Natenczas.

Do czasu, aż przekona mnie ktoś, że moje łopatki, pudełka i rękawiczki są nieekologiczne bo lepiej życ w smrodzie i w zgodzie z naturą.

749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 12:01   #302
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez lejdibird Pokaż wiadomość
Trawniki w mieście znajdują się ze względów estetycznych, żeby ludzie chociaż trochę widoku zieleni mieli, bo wiadomo, ze beton dookola dziala frustrujaco. Trawnikow nie zaprojektowano po to, zeby pies mial sie gdzie zalatwiac. Ot, cale rozwiazanie zagadki...
Skoro tylko ze względów estetycznych.. To z daleka psich odchodów nie widać ( Czasem nawet z bliska ich nie widać niestety^^) Mieszkałam na drugim piętrze, jak wychodziłam a balkon i patrzyłam z góry na trawnik, drzewka i krzaczki to widziałam tylko trawnik drzewka i krzaczki I czasem ten trochę nudny widok umilał mi biegnący sobie pies czy sasiad idący pod balkonami z pieskiem
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 12:04   #303
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: Sprzątanie po psach

ja sprzątam-gdy wychodzę na podwórko (mieszkańcy mają nawet specjalną łopatę do tego typu zadań). Jeśli idę z psem i zrobi na chodnik czy trawnik-sprzątam. Jednak w przypadku wypadów za miasto (las) czy spacerach po jakichś totalnie zapuszczonych chaszczach jest trudno wyśledzić kupkę bo psa puszczam wolno. Moja suka z reguły robi dość zwarte kupki więc łatwo je sprzątnąć.
Psie kupy sprzątać trzeba, nie chodzi tu tylko o czystość naszych trawników ale też o to że taka kupa wcale szybko się nie rozkłada (mam przykład na podwórkowym trawniku gdzie trafiam wciąż na te same ''miny'') i o nasze zdrowie- w psich odchodach znajdują się jaja pasożytów, które mogą doprowadzić do chorób odzwierzęcych groźnych dla ludzkiego zdrowia.
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 12:08   #304
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Sprzątanie po psach

Tak, nie oceniła - tak jak ty tego nie zrobiłaś

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
A co ma piernik do wiatraka że tak zapytam? Jakby nie spuszczała to szybko by ją zatkała. Trawnika przecież pies nie zatka jak się załatwi na tym samym dwa czy 3 razy dzień po dniu ?
To wyjdź na miejski trawnik to porozmawiamy. Gdy ktoś nie ma psa lub ma swój teren i nie chodzi po miejskich trawnikach to tego nie widzi, ale gdy ktoś wyprowadza swojego pupila to jest po prostu koszmar,a gdy ktoś do tego ma starego zwierzaka z którym nie można iść dalej na spacer, a jego jedyny zmysł, który działa w miarę sprawnie to węch to już kaplica. To nie jest spacer tylko odciąganie psa od każdej napotkanej kupy, czyli co 50 cm. W moim bloku mieszka 15 rodzin z czego połowa posiada psy, a trawniki są mikroskopijne w tym jeden to plac zabaw dla dzieci, a mieszkam na osiedlu i mój blok jest najmniejszy, więc wyjście na trawnik w godzinach szczytu psich spacerów, gdzie kupki są świeże to mur beton mina.

Owszem ma, bo jeśli ktoś ma problem ze sprzątnięciem po swoim pupilu to tak jakby miał problem ze sprzątnięciem po sobie.

A jeszcze mi się coś przypomniało, gdy pojawił się pomysł podjęcia uchwały zobowiązującej właścicieli psów do płacenia 10 PLN (w jakieś spółdzielni) miesięcznie - kwota ta miała być przeznaczona na sprzątanie po ich pupilach mieszkańcy byli niezadowoleni i stwierdzili, że wolą sami sprzątać za darmo tylko, że nie sprzątają.

A tu jeszcze coś do poczytania, by zobrazować problem i pokazać, że władze (np. straż miejska) mają problem z egzekwowaniem praw miasta --> klik klik
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 12:30   #305
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Tak, nie oceniła - tak jak ty tego nie zrobiłaś

To wyjdź na miejski trawnik to porozmawiamy. Gdy ktoś nie ma psa lub ma swój teren i nie chodzi po miejskich trawnikach to tego nie widzi, ale gdy ktoś wyprowadza swojego pupila to jest po prostu koszmar,a gdy ktoś do tego ma starego zwierzaka z którym nie można iść dalej na spacer, a jego jedyny zmysł, który działa w miarę sprawnie to węch to już kaplica. To nie jest spacer tylko odciąganie psa od każdej napotkanej kupy, czyli co 50 cm.
Mieszkałam w bloku 14 lat, chodziłam codziennie z psem na długie spacery najczęściej polegające na krążeniu tu i tam wokół osiedla(pies młody węch dobry )
W moim bloku mieszka 15 rodzin z czego połowa posiada psy, a trawniki są mikroskopijne w tym jeden to plac zabaw dla dzieci, a mieszkam na osiedlu i mój blok jest najmniejszy, więc wyjście na trawnik w godzinach szczytu psich spacerów, gdzie kupki są świeże to mur beton mina.
W moim bloku w kązdej klatce mieszkało ok 12 rodzin. Blok miał klatek 5, na placu dwa bloki. Osiedle -liczę jszcze dwa inne bloki i 3 wieżowce. Koło każdego bloku pasma zieleni pod balkonami, i wewnątrz placu koło klatek i chodników.. Psów było naprawdę sporo, do tego latało mnóstwo psów bezdomnych.
I nie zauważyłam nigdy takiego problemu jak wy widzicie u siebie. Owszem psie odchody były zawsze i na każdym tranwiku jednak nie w jakiejś zastraszającej ilości. W końcu jako dziecko bawiłam się non stop na tych trawnikach..
Owszem ma, bo jeśli ktoś ma problem ze sprzątnięciem po swoim pupilu to tak jakby miał problem ze sprzątnięciem po sobie.
Nie porównuj sprzątnia po psach do spuszczania wody w toalecie.. Przecież ja nie załatwiam się na dworze-.- ?(a niektóre dzieci owszem a nie widziałam nigdy zeby rodzice po nich sprzątali)

A jeszcze mi się coś przypomniało, gdy pojawił się pomysł podjęcia uchwały zobowiązującej właścicieli psów do płacenia 10 PLN (w jakieś spółdzielni) miesięcznie - kwota ta miała być przeznaczona na sprzątanie po ich pupilach mieszkańcy byli niezadowoleni i stwierdzili, że wolą sami sprzątać za darmo tylko, że nie sprzątają.
Nigdy o czymś takim nie słyszałam więc się nie mogę wypowiadać. DLa niektórych ludzi kolejne wydane 10 zł to dużo..
A tu jeszcze coś do poczytania, by zobrazować problem i pokazać, że władze (np. straż miejska) mają problem z egzekwowaniem praw miasta --> klik klik
Taa.. jak widać pisze że wygląda to jak wygląda bo "Mieszka w nich ponad tysiąc osób. W każdym osiedlu jest zakaz wyprowadzania psów. ". "- A gdzie on ma się załatwiać? U nas jest zakaz. Poza tym to mały piesek i zostawia po sobie niewiele - odpowiedział." No właśnie-gdzie ma wyprowadzac skoro u nich nie można?
Oczywiście żeby nie było nie uważam, że postępują oni słusznie. Ja jak na spacerze z psem wstąpiłam na nasz stadion nie pozwalałam mu się tam załatwiać. Zresztą mój pies był tak wychowany że na chodnikach,ulicach itd się nie załatwiał.
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-25 o 12:32
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 12:56   #306
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Sprzątanie po psach

Po tej calej dysko\usji stwierdzam, ze trzeba by przy kazdym trawniku i chodniku postawic straz miejska z pliczkiem mandatow do wlepiania ich wlascicielom niesprzatajacym po psach, zeby problem psiego kalu w miescie sie skonczyl i skonczyly sie glupie usprawiedliwienia, czemu sie nie sprzatnelo.
Innego sposobu nie ma.
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 13:12   #307
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez lejdibird Pokaż wiadomość
Po tej calej dysko\usji stwierdzam, ze trzeba by przy kazdym trawniku i chodniku postawic straz miejska z pliczkiem mandatow do wlepiania ich wlascicielom niesprzatajacym po psach, zeby problem psiego kalu w miescie sie skonczyl i skonczyly sie glupie usprawiedliwienia, czemu sie nie sprzatnelo.
Innego sposobu nie ma.
Też tak sądzę bo nic innego nie zmusiłoby mnie do sprzątania
Trzeba by tylko wprowadzić taki nakaz. A nawet jeśli się wprowadzi to straż często ma ważniejsze powody niż pilnowanie psich kupek
Ale tak jak napisała domininia musiałyby powstać specjalne kubełki itp. Miasto powinno umożliwić spełnianie takiego nakazu inaczjenei ma to większego sensu.

Poszę nie krytykuj moich "głupich usprawiedliwień" bo to są moje poglądy. Ja nie pisze że Twoje argumenty są głupie. Każdy z nas ma swoje racje, od których nie odstąpi.
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-25, 13:16   #308
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Taa.. jak widać pisze że wygląda to jak wygląda bo "Mieszka w nich ponad tysiąc osób. W każdym osiedlu jest zakaz wyprowadzania psów. ". "- A gdzie on ma się załatwiać? U nas jest zakaz. Poza tym to mały piesek i zostawia po sobie niewiele - odpowiedział." No właśnie-gdzie ma wyprowadzac skoro u nich nie można?
Oczywiście żeby nie było nie uważam, że postępują oni słusznie. Ja jak na spacerze z psem wstąpiłam na nasz stadion nie pozwalałam mu się tam załatwiać. Zresztą mój pies był tak wychowany że na chodnikach,ulicach itd się nie załatwiał.
To, że ty nie dostrzegasz tego problemu i może (ale nie chce mi się w to wierzyć) u ciebie on nie istnieje, to nie oznacza, że innym to nie przeszkadza i gdzie indzie nie ma tego problemu - spójrz dalej niż czubek własnego nosa.
Ale nikt nie wpadłby na pomysł płacenia, gdyby właściciele sprzątali po swoich pupilach - nie chcesz płacić to sprzątaj po swoim pupilu.
A jak myślisz dlaczego są takie zakazy? Bo niektórym szanownym właścicielom nie chce się schylić i ubrudzić swoich rączek. Przecież żaden zarząd spółdzielni (czy urząd miasta) nie robiłby problemu i zakazywał wyprowadzania psów jeśli po takiej przechadzce właściciel nie zostawiałby psich min oraz w niektórych wypadkach, gdyby pies nie niszczył terenu.
Gdzie wyprowadzać? Jeśli pies jest zdrowy to i właścicielowi dobrze zrobi przechadzka na tereny niezabudowane - nawet w dużych miastach takie są.

Zgadzam się lejdibird.
Ktoś na forum gazeta.pl rzucił pomysł, żeby mandaty były w wysokości 1000PLN i 10% z tego dostawałby strażnik miejski - może i pomysł hardcorowy ale niektórzy nauczyli się by czystości piorunem

watashi to, że to są twoje poglądy nie oznacza, że ktoś nie może ich krytykować - piszesz na publicznym forum i poddajesz swoje posty ocenie ogółu (tak jak każdy z nas).
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 15:53   #309
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
To, że ty nie dostrzegasz tego problemu i może (ale nie chce mi się w to wierzyć) u ciebie on nie istnieje, to nie oznacza, że innym to nie przeszkadza i gdzie indzie nie ma tego problemu - spójrz dalej niż czubek własnego nosa.
Patrzę na czubki innych nosów, patrzę. Wychodzi z tego że wy tak smao patrzycie nei dalej niż "czubek własnego nosa". W końcu ciągle piszecie że to WAM przeszkadza i że to WY boicie się chorób lub czyszczenia butów. Ja piszę przecież o mojej sytuacji, to skąd mam wiedzieć jak to wygląda w innych miastach? W moim mieście na moim osiedlu to nie było AŻ takim problemem żeby nie dało się normalnie chodzić :|
Ale nikt nie wpadłby na pomysł płacenia, gdyby właściciele sprzątali po swoich pupilach - nie chcesz płacić to sprzątaj po swoim pupilu.
A jak myślisz dlaczego są takie zakazy? Bo niektórym szanownym właścicielom nie chce się schylić i ubrudzić swoich rączek.
Nie uogólniaj w ten sposób. Ja nie sprzątam nie dlatego, że nie chce "sobie rączek pobrudzić". Gdyż mając tyle zwierząt w domu ile mam, nie raz i nie dwa brudziłam sobie rączki w domu.
Przecież żaden zarząd spółdzielni (czy urząd miasta) nie robiłby problemu i zakazywał wyprowadzania psów jeśli po takiej przechadzce właściciel nie zostawiałby psich min oraz w niektórych wypadkach, gdyby pies nie niszczył terenu.
Gdzie wyprowadzać? Jeśli pies jest zdrowy to i właścicielowi dobrze zrobi przechadzka na tereny niezabudowane - nawet w dużych miastach takie są.

Zgadzam się lejdibird.
Ktoś na forum gazeta.pl rzucił pomysł, żeby mandaty były w wysokości 1000PLN i 10% z tego dostawałby strażnik miejski - może i pomysł hardcorowy ale niektórzy nauczyli się by czystości piorunem
watashi to, że to są twoje poglądy nie oznacza, że ktoś nie może ich krytykować - piszesz na publicznym forum i poddajesz swoje posty ocenie ogółu (tak jak każdy z nas).
Rozumiem to, ale pisanie o "głupich usprawiedliwieniach" jest dla mnie okazywaniem mi lekceważenia.
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-25 o 15:57
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 16:24   #310
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez domininia Pokaż wiadomość
Wlasnie jak sama zauwazylas bylo to podane w formie ironiczych pytan,watashi zrozumiala jakos i nie oskarazyla mnie o jakies obrazanie,tylko grzeczie odpowiedziala na pytania i jej nawet troche uwierzylam(chociaz co do tego lenistwa i egoizmu przekonana nie jestem)Wiec sie tak nie bulwersuj i troszke wyluzuj.

To ze nie dostalas to nie znaczy ze takiego przepisu nie ma.


Nie poprawiaj innych skoro sama robisz bledy kilka postow wczesniej sama taki popelnilas ale nie zwrocilam ci uwagi bo to niezbyt kulturalne.
Raz, ja się nie bulwersuje tylko nie zyczę sobie żeby ktoś mi zarzucał, ze jestem leniwa czy egoistyczna.

Dwa, nikogo nie oceniłam na tym wątku i jedyną osobą która Nam coś zarzuciła jesteś Ty domininia ja nikomu nie wypisywałam, ze jest leniwy czy egoistyczny

Trzy, nie popełniam błędów ort, a nawet jeśli taki zrobiłam to wskaż mi go bo każdemu może się zdarzyć, a poprawienie nie jest wcale oznaką złej kultury

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość

Poszę nie krytykuj moich "głupich usprawiedliwień" bo to są moje poglądy. Ja nie pisze że Twoje argumenty są głupie. Każdy z nas ma swoje racje, od których nie odstąpi.
Dokładnie, dlatego nie po to powstało forum żeby komuś coś zarzucać

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez domininia Pokaż wiadomość
Juz sie nie bede spierac o ta ekologie bo i tak sie nie dogadamy,ale jak np w waszym miescie zamontowali by specjalne kubelki na odchody,przy ktorych byly by bezplatne eko worki to sprzatalybyscie?I jesli kara za nie sprzatniecie wynosilaby 1000zl?
Wtedy tak bo zwyczajnie nie byłoby mnie stać na płacenie mandatów, nie po to ciężko pracuje żeby wszystko stracić na mandaty

amistad.k.m.s, słuszny link podałaś. No i to pokazuje, ze miałam racje bo ludzie mieszkający w nowych blokach (ogrodzonych) wcale nie są lepiej wykształceni czy też bardziej kulturalni. Jak widać po tym linku osobiscie (jak juz pisałam) jestem przeciwna żeby pies załatwiał się komuś pod oknem czy na chodniku
__________________
studia

Edytowane przez olcik_07
Czas edycji: 2009-06-25 o 16:30
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 16:56   #311
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Sprzątanie po psach

Ja mysle, ze tu jednak nie chodzi o to, czy mieszkancy nowych osiedli sa bardziej wyksztalceni (podejrzewam, ze statystycznie by wyszlo, ze jednak sa z prostego powodu, ze musieli miec jak nie pieniadze to zdolnosc kredytowa, a na to przewaznie stac ludzi na lepszych stanowiskach, a co za tym idzie, lepiej wyksztalconych). Nie sa bardziej kulturalni, to prawda, zreszta dla mnie zawsze bylo nieporozumieniem trzymanie w bloku psa wielkosci malego cielaka, ktory za to zostawia duze kupska.
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-25, 17:03   #312
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez lejdibird Pokaż wiadomość
Ja mysle, ze tu jednak nie chodzi o to, czy mieszkancy nowych osiedli sa bardziej wyksztalceni (podejrzewam, ze statystycznie by wyszlo, ze jednak sa z prostego powodu, ze musieli miec jak nie pieniadze to zdolnosc kredytowa, a na to przewaznie stac ludzi na lepszych stanowiskach, a co za tym idzie, lepiej wyksztalconych). Nie sa bardziej kulturalni, to prawda, zreszta dla mnie zawsze bylo nieporozumieniem trzymanie w bloku psa wielkosci malego cielaka, ktory za to zostawia duze kupska.
Zgadzam się tak ogromnych psów nie powinno trzymać się w blokach, bo zwierzak się męczy

tak, to prawda, musieli jakoś wziąć pieniądze na takie domy, ale to nie zawsze jest kwestia dobrych zarobków czy kredytu, mogli np. sprzedać swoje ziemie, gdzieś tam za miastem i kupić mieszkanie w mieście tak zwani ludzie "nowobogaccy". To właśnie Oni najczęściej, wyprowadzają swoje pieski komuś pod okna ;/ aby daleko nie szukać, koło mnie jest taki apartamentowiec, i ludzie chodzą ze swoimi pupilami pod okna starych kamienic
__________________
studia

Edytowane przez olcik_07
Czas edycji: 2009-06-25 o 17:04
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 17:27   #313
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Rozumiem to, ale pisanie o "głupich usprawiedliwieniach" jest dla mnie okazywaniem mi lekceważenia.
Jeśli urzędy miasta wprowadzają nakazy sprzątania pod karą pieniężną to oznacza, że problem jest ogromny i przeszkadza dużej części społeczeństwa.

Dziewczyny robicie problem z tego, że nie chcecie sprzątną po swoim psie Zero odpowiedzialności. Dla mnie jest to niepojęte i zdecydowanie oznacza nieprzystosowanie do życia w społeczeństwie

Dla mnie to koniec dyskusji, bo argumenty podawane przez was są co najmniej nie na miejscu :kwasne: Mam nadzieję, że coraz więcej miast zacznie wprowadzać przepisy nakazujące sprzątanie po swoim zwierzaku, a kary będą wysokie i egzekwowane.

Edytowane przez amistad.k.m.s
Czas edycji: 2009-06-25 o 17:37
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 19:56   #314
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Sprzątanie po psach

A ja się nie zgodzę z Lejdibird ani z Olcikiem, że trzymanie dużych psów w bloku jest dla nich męczarnią. Jest to bardzo krzywdzące stwierdzenie, szczególnie dla właścicieli, którzy posiadają duże psy w mieszkaniach ale zapewniają im dzienną dawkę ruchu i pracy, zgodnie z rasą ich psa. Z takiego uogólnienia jakie napisałyście można wywnioskować, że pies trzymany w domu z ogrodem jest szczęśliwy (choć czasem wcale poza ten ogród nie wychodzi lub jest trzymany w kojcu), a ten w bloku na pewno się męczy co w żadnym wypadku prawdą nie jest i zależy tylko od właściciela. A co wielkości kupy to chyba nie ma znaczenia, pod warunkiem że ją się sprząta. Śmierdzi tak samo i tak samo można w nią wdepnąć.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 21:08   #315
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Sprzątanie po psach

Ile osób mieszkających w bloku ma czas wychodzic z duzym psem na tyle godzin, zeby mogl on sie wybiegac? Najczesciej obserwuje taki schemat, ze pies idzie na smyczy gdzies po okolicach osiedla, robi kupe oczywiscie duza i niesprzatnieta a potem wraca do malego blokowego mieszkania.
A juz zawsze zbrodnia wydawalo mi sie trzymanie w bloku psow typu husky. Przeciez to sa psy z zupelnie innego klimatu, zimnego, dla nich mieszkania sa zwyczajnie za gorace i nie uwierze, ze jest inaczej, bo juz widzialam przypadki meczacych sie ledwo zywych psow tej rasy w mieszkaniu. Ale jest ladny modny i ladnie sie komponuje do mieszkania...
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 21:22   #316
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez gunia 23 Pokaż wiadomość
A ja się nie zgodzę z Lejdibird ani z Olcikiem, że trzymanie dużych psów w bloku jest dla nich męczarnią. Jest to bardzo krzywdzące stwierdzenie, szczególnie dla właścicieli, którzy posiadają duże psy w mieszkaniach ale zapewniają im dzienną dawkę ruchu i pracy, zgodnie z rasą ich psa. Z takiego uogólnienia jakie napisałyście można wywnioskować, że pies trzymany w domu z ogrodem jest szczęśliwy (choć czasem wcale poza ten ogród nie wychodzi lub jest trzymany w kojcu), a ten w bloku na pewno się męczy co w żadnym wypadku prawdą nie jest i zależy tylko od właściciela. A co wielkości kupy to chyba nie ma znaczenia, pod warunkiem że ją się sprząta. Śmierdzi tak samo i tak samo można w nią wdepnąć.
Tak, po części masz racje gunia ponieważ, bardzo często psy mieszkające w domkach z ogrodami są zwyczajnie trzymane na uwięzi ja jednak uważam, ze niektóre rasy nie powinny być trzymane w blokach bo tak jak powiedziała lejdibird, mało kto ma czas wyjść z psiakiem na tak długo aż się porządnie wybiega i ja tutaj oczywiście nie chciałam obrażac posiadaczy dużych psów w blokach, bo sama mam dobrego kolege który ma duuuuuuużego owczarka i poświęca mu dużo czasu - pies jest szczęsliwy
__________________
studia
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 10:23   #317
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Jeśli urzędy miasta wprowadzają nakazy sprzątania pod karą pieniężną to oznacza, że problem jest ogromny i przeszkadza dużej części społeczeństwa.

U mnie w mieście takiego zakazu nie ma. Oznacza to, że u mnie nie ma takiego problemu jak w Warszawie czy gdzieś tam indziej? Szkoda, że nie znam nikogo komu to przeszkadzabo bym może zapytała go o zdanie

Dziewczyny robicie problem z tego, że nie chcecie sprzątną po swoim psie Zero odpowiedzialności. Dla mnie jest to niepojęte i zdecydowanie oznacza nieprzystosowanie do życia w społeczeństwie

Ja nie robię problemu z tego, że nei chce sprzątnać. To wy robicie problem z tego, że ja nie chce sprzątnąć A moja odpowiedzialność w stosunku do zwierząt przejawia się tym że mam w domu potężną gromadką zwierząt wszelakich i każdemu z nich jest dobrze, są zdrowe że o nie dbam tak jak powinnam a ja jestem za nie odpowiedzialna w innych sytuacjach niż sprzątanie po nich na dworze tam gdzie wszystkie zwierzęta mają prawo się załatwiać. W końcu to my wkroczyliśmy z betonem na ich teren nie one na nasz.^^
Dla mnie nieprzystosowaniem do życia w społeczeństwie jest również lekceważenie innych i czepianie się innych bo robią coś nie tak według nas. Przystosowaniem do zycia w społeczeństwie jest tolerancja, zgadzanie się czasem na coś czemu jesteśmy przeciwni, i nie egzekwowanie czegoś tylko dla własnego widzimisię. Mieszkam blisko lasu. Nierzadko kiedy chodzę po lesie spotykam się z ludzkimi odchodami. Niesprzątnięcie ich to chamstwo? Wątpię żeby ktokolwiek to robił


Dla mnie to koniec dyskusji, bo argumenty podawane przez was są co najmniej nie na miejscu :kwasne: Mam nadzieję, że coraz więcej miast zacznie wprowadzać przepisy nakazujące sprzątanie po swoim zwierzaku, a kary będą wysokie i egzekwowane.
To samo uważam o waszych argumentach. Dla mnie są one tak samo naciągane za jakie wy uważacie nasze. Do tego pokazują nas w złym świetle jako egoistów i lenie. Zauważ, że to wy atakujecie nas a my się tylko ciągle bronimy A ja mam nadzieję, że tak się nie stanie
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-26 o 10:26
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 11:14   #318
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
To samo uważam o waszych argumentach. Dla mnie są one tak samo naciągane za jakie wy uważacie nasze. Do tego pokazują nas w złym świetle jako egoistów i lenie. Zauważ, że to wy atakujecie nas a my się tylko ciągle bronimy A ja mam nadzieję, że tak się nie stanie
Dokładnie

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Dziewczyny robicie problem z tego, że nie chcecie sprzątną po swoim psie Zero odpowiedzialności. Dla mnie jest to niepojęte i zdecydowanie oznacza nieprzystosowanie do życia w społeczeństwie
Słusznie zauważyłaś: DLA CIEBIE.

No a dla mnie nieprzystosowaniem do życia w społeczeństwie jest właśnie bieganie ze zmiotką. Bo tak jest w społeczeństwie, że pies robi kupę na trawniku. Właśnie tak jesteśmy przystosowani. Póki co. Jak wejdą obowiązkowe przepisy i na każdym kroku Straż Miejska będzie czekać to ok. Wtedy sprzątajmy wszyscy. Ale wątpię aby gdzieś na jakiejś polance oddalonej od osiedla, stali strażnicy prawa 24h na dobe
__________________
studia
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 12:11   #319
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Sprzątanie po psach

Po przeczytaniu tych wywodów, jak to jest w spoleczenstwie przystosowanym do kupy na trawniku i dorabianiu ideologii do zwyklego braku wpojonego poczucia porzadku i obowiazku posprzatania po pupilu, braku szacunku do osob, ktore sprzeciwiaja sie widokowi tej oto kupy, utwierdzilam sie tylko w przekonaniu, ze powinien byc zakaz trzymania psow w blokach i wyprowadzania zwierzat w centrach miast.
Niestety, na ludzi wciaz jedynie dziala przyslowiowy kij, zakaz i grozba mandatu.
I na tym koncze udzial w tej dyskusji.
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 12:49   #320
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez lejdibird Pokaż wiadomość
Po przeczytaniu tych wywodów, jak to jest w spoleczenstwie przystosowanym do kupy na trawniku i dorabianiu ideologii do zwyklego braku wpojonego poczucia porzadku i obowiazku posprzatania po pupilu, braku szacunku do osob, ktore sprzeciwiaja sie widokowi tej oto kupy, utwierdzilam sie tylko w przekonaniu, ze powinien byc zakaz trzymania psow w blokach i wyprowadzania zwierzat w centrach miast.
Niestety, na ludzi wciaz jedynie dziala przyslowiowy kij, zakaz i grozba mandatu.
I na tym koncze udzial w tej dyskusji.
nigdzie nie wykazałyśmy, że nie mamy szacunku to nie my rzucałyśmy oskarżenia o lenistwie i egoizmie.
__________________
studia
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 13:02   #321
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Sprzątanie po psach

Lejdibird, Polacy to dosyć niesforny naród i żadne zakazy czy nakazy nie są mile przyjmowane, bo lubimy mieć wybór (co daje pewne poczucie wolności decyzji). Obawiam się, że zakaz jaki chciałabyś wprowadzić jest niemożliwy do wdrożenia.

Sama mieszkam w śródmieściu, przed blokiem mam trawnik o powierzchni około 25 metórw kwadratowych i nic więcej. Psów jest na podwórku ze 20 + te z okolicy. Administracja bloku, w którym mieszkam w związku z tym, że nie może nakłonić właściceli psów do sprzątania (nie mówię nawet o tych z mojego bloku ale innych spacerowiczów, którzy schodzą się na nasz trawnik z okolicy) postanowiła zrobić inny manewr. Od tego roku nasz cieć co dwa tygodnie kosi trawnik przed blokiem,a po wykoszeniu sprząta wszystkie psie kupy. W zimie robi to przy odgarnianiu śniegu. I tak problem się sam rozwiązał. W sumie można byłoby się oburzyć czemu sprząta psie kupy jak nie każdy w bloku ma psa, ale w sumie ja też płacę za windę, z której nie korzystam bo mieszkam na pierwszym piętrze. I myślę, że to jest jakieś rozwiązanie.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 13:58   #322
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez olcik_07 Pokaż wiadomość
nigdzie nie wykazałyśmy, że nie mamy szacunku to nie my rzucałyśmy oskarżenia o lenistwie i egoizmie.
W ramach sprostowania - mam na mysli ogolnie pojety brak szacunku ludzi, ktorzy zostawiaja psie kupy na WSPOLNYCH chodnikach czy traktuja WSPOLNY trawnik jak toalete dla SWOICH psow, chociaz mnostwo ludzi sobie tego nie zyczy.
Gunia, ja wiem ze to walka z wiatrakami, ale w zasadzie najbardziej mnie przeraza, ze aby w tym kraju uzyskac jakies kulturalne zachowanie od ludzi, to trzeba zrobic milion zakazow, nakazow, wysokie kary, a oprocz tego koniecznie ustawic kolejny milion straznikow do egzekwowania tego. Bo nie da sie wzbudzic poczucia obowiazku i przyzwoitosci, ze trzeba zwyczajnie sprzatnac po pupilu,a sam kodeks wykroczen nie starcza:
Art. 144. § 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 15:05   #323
polinea
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 86
Dot.: Sprzątanie po psach

ja wlasnie postanowilam zaczac sprzatac po swoim psie, z tego powodu zaczelam poszukiwac zbieracza odchodow, przeszukalam chyba wszystkie zoologiczne w miescie i wyobrazcie sobie, ze znalazlam dopiero w sklepie internetowym [na delazoo.pl]. no i niby jak mamy zachowac czystosc po naszych psach, skoro jakos nikt nam tego nie ulatwia
polinea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 15:14   #324
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez gunia 23 Pokaż wiadomość
Lejdibird, Polacy to dosyć niesforny naród i żadne zakazy czy nakazy nie są mile przyjmowane, bo lubimy mieć wybór (co daje pewne poczucie wolności decyzji). Obawiam się, że zakaz jaki chciałabyś wprowadzić jest niemożliwy do wdrożenia.

Sama mieszkam w śródmieściu, przed blokiem mam trawnik o powierzchni około 25 metórw kwadratowych i nic więcej. Psów jest na podwórku ze 20 + te z okolicy. Administracja bloku, w którym mieszkam w związku z tym, że nie może nakłonić właściceli psów do sprzątania (nie mówię nawet o tych z mojego bloku ale innych spacerowiczów, którzy schodzą się na nasz trawnik z okolicy) postanowiła zrobić inny manewr. Od tego roku nasz cieć co dwa tygodnie kosi trawnik przed blokiem,a po wykoszeniu sprząta wszystkie psie kupy. W zimie robi to przy odgarnianiu śniegu. I tak problem się sam rozwiązał. W sumie można byłoby się oburzyć czemu sprząta psie kupy jak nie każdy w bloku ma psa, ale w sumie ja też płacę za windę, z której nie korzystam bo mieszkam na pierwszym piętrze. I myślę, że to jest jakieś rozwiązanie.
Dokładnie tak

Oczywiście, że to jest dobre rozwiązanie u mnie przed blokiem z jednej strony też jest taki trawniczek i również sprząta go cieć ja jednak nie wyprowadzam swojego psa pod bloki i inni także nie powinni tego robić, no bo dlaczego cieć ma się babrać w nieczystościach?

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez lejdibird Pokaż wiadomość
W ramach sprostowania - mam na mysli ogolnie pojety brak szacunku ludzi, ktorzy zostawiaja psie kupy na WSPOLNYCH chodnikach czy traktuja WSPOLNY trawnik jak toalete dla SWOICH psow, chociaz mnostwo ludzi sobie tego nie zyczy.
Gunia, ja wiem ze to walka z wiatrakami, ale w zasadzie najbardziej mnie przeraza, ze aby w tym kraju uzyskac jakies kulturalne zachowanie od ludzi, to trzeba zrobic milion zakazow, nakazow, wysokie kary, a oprocz tego koniecznie ustawic kolejny milion straznikow do egzekwowania tego. Bo nie da sie wzbudzic poczucia obowiazku i przyzwoitosci, ze trzeba zwyczajnie sprzatnac po pupilu,a sam kodeks wykroczen nie starcza:
Art. 144. § 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
ok

ale jakby nie patrzeć, siuśki psa również trzeba by było posprzątac bo One "niszczą".

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez polinea Pokaż wiadomość
ja wlasnie postanowilam zaczac sprzatac po swoim psie, z tego powodu zaczelam poszukiwac zbieracza odchodow, przeszukalam chyba wszystkie zoologiczne w miescie i wyobrazcie sobie, ze znalazlam dopiero w sklepie internetowym [na delazoo.pl]. no i niby jak mamy zachowac czystosc po naszych psach, skoro jakos nikt nam tego nie ulatwia
oooOooo fajny sprzęt
__________________
studia
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 18:14   #325
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Sprzątanie po psach

Olcik, ja też chciałabym nie wyprowadzać tam swich psów, ale uwierz mi nie mam innego wyjścia jak jestem u siebie. Dookoła mam same betonowe ściany. Dlatego jestem w mieście jak naprawdę muszę, a resztę siedzę na obrzeżach u rodziców. Tam za oknem mam ogród, gdzie nikomu oprócz mnie kupy moich psów nie powinny przeszkadzać Z tego powodu, że w Warszawie w Śródmieściu nie ma za dużo miejsca na spacery z psami, mało jest trawników psich to te kupy są bardzo, ale to bardzo widoczne i dlatego tak przeszkadzają.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 19:23   #326
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez gunia 23 Pokaż wiadomość
Olcik, ja też chciałabym nie wyprowadzać tam swich psów, ale uwierz mi nie mam innego wyjścia jak jestem u siebie. Dookoła mam same betonowe ściany. Dlatego jestem w mieście jak naprawdę muszę, a resztę siedzę na obrzeżach u rodziców. Tam za oknem mam ogród, gdzie nikomu oprócz mnie kupy moich psów nie powinny przeszkadzać Z tego powodu, że w Warszawie w Śródmieściu nie ma za dużo miejsca na spacery z psami, mało jest trawników psich to te kupy są bardzo, ale to bardzo widoczne i dlatego tak przeszkadzają.
ulala, no to rzeczywiście masz nie wesoło na moim osiedlu na szczęście jest dużo miejsca, z jednej strony są bloki, z drugiej domki jednorodzinne, jeszcze z innej działki a z zupełnie innej park i tereny nie zagospodarowane także mój psiak ma gdzie się wybiegać.

Jeśli u Ciebie sytuacja rzeczywiście tak wygląda, to trzeba sprzątać. No bo gdzie nie pójdziesz tam bloki
__________________
studia
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 21:12   #327
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez lejdibird Pokaż wiadomość
W ramach sprostowania - mam na mysli ogolnie pojety brak szacunku ludzi, ktorzy zostawiaja psie kupy na WSPOLNYCH chodnikach czy traktuja WSPOLNY trawnik jak toalete dla SWOICH psow, chociaz mnostwo ludzi sobie tego nie zyczy.
A ja nie znam nikogo kto spobie tego nei życzy to co ja mam robić Nikt mi uwagi nie zwrócił (oprócz jednej kobiety ale jej przeszkadzało nawet jak ktoś jej chodził pod oknem)
Gunia, ja wiem ze to walka z wiatrakami, ale w zasadzie najbardziej mnie przeraza, ze aby w tym kraju uzyskac jakies kulturalne zachowanie od ludzi, to trzeba zrobic milion zakazow, nakazow, wysokie kary, a oprocz tego koniecznie ustawic kolejny milion straznikow do egzekwowania tego. Bo nie da sie wzbudzic poczucia obowiazku i przyzwoitosci, ze trzeba zwyczajnie sprzatnac po pupilu,a sam kodeks wykroczen nie starcza:
Pff.."kulturalne zachowanie" ile ja tu już "komplementów usłyszałam to łojejku
Art. 144. § 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Hm..Niszczy...Nie zauważyłam żeby trawnik był chociaż odrobinę zniszczony przez te psie odchody. Raczej był systematycznie niszczony przez deptających go ludzi Niszczenie przez zwierzęta to np kopanie dołów w ziemi czy wygryzanie drzewek.

Cytat:
Napisane przez olcik_07 Pokaż wiadomość
ulala, no to rzeczywiście masz nie wesoło na moim osiedlu na szczęście jest dużo miejsca, z jednej strony są bloki, z drugiej domki jednorodzinne, jeszcze z innej działki a z zupełnie innej park i tereny nie zagospodarowane także mój psiak ma gdzie się wybiegać.

Jeśli u Ciebie sytuacja rzeczywiście tak wygląda, to trzeba sprzątać. No bo gdzie nie pójdziesz tam bloki
No i dokładnie skoro u mnie wokół bloków było tyle zieleni to spróbujcie zrozumieć, że to naprawdę nie wyglądało jakby ktoś szedł i rozrzucał psie kupy jak kwiatki przed ołtarzem Dało się po nim chodzić i na nim bawić nawet wylegiwać na kocyku( choć oczywiście jest to zabronione i karane prawda?;p "Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik(..)" )
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-26 o 21:17
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 21:48   #328
olcik_07
Zadomowienie
 
Avatar olcik_07
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 454
GG do olcik_07
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Hm..Niszczy...Nie zauważyłam żeby trawnik był chociaż odrobinę zniszczony przez te psie odchody. Raczej był systematycznie niszczony przez deptających go ludzi Niszczenie przez zwierzęta to np kopanie dołów w ziemi czy wygryzanie drzewek.


No i dokładnie skoro u mnie wokół bloków było tyle zieleni to spróbujcie zrozumieć, że to naprawdę nie wyglądało jakby ktoś szedł i rozrzucał psie kupy jak kwiatki przed ołtarzem Dało się po nim chodzić i na nim bawić nawet wylegiwać na kocyku( choć oczywiście jest to zabronione i karane prawda?;p "Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik(..)" )
No właśnie, ten zakaz jest jakiś dziwny to jak mam pozbierać psią kupę jak muszę najpierw podeptać trawnik żeby ją zabrać? xD ten zakaz powinien brzmieć inaczej
__________________
studia
olcik_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 22:37   #329
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Sprzątanie po psach

Cytat:
Napisane przez olcik_07 Pokaż wiadomość
No właśnie, ten zakaz jest jakiś dziwny to jak mam pozbierać psią kupę jak muszę najpierw podeptać trawnik żeby ją zabrać? xD ten zakaz powinien brzmieć inaczej
Bo według mnie on się nie tyczy sprzątania po pupilach Chodzi raczej o dewastowanie roślinności i trawnika przez zwierzęta A skoro psia kupa nie niszczy trawnika to leżeć może
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-26 o 22:38
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 23:30   #330
Cyska
Zakorzenienie
 
Avatar Cyska
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: lbn/waw
Wiadomości: 10 088
GG do Cyska
Dot.: Sprzątanie po psach

Ja jeszcze po swoim piesku nie sprzątam, staram sie chodzić na takie trawniki zaniedbane, leżą tam jakies butelki, siatki, opakowania to i kupa sie może dołączyć
Ale ja mam inny problem... moj piesek baaardzo baardzo często ma rozwolnienie:P(choć cały czas je to samo) No i to sprzątanie po nim i tak jest nieefektywne... jakbym sie niepowyginała i tak tej rzadkiej kupci nie wytre z tej trawy do czysta:P Więc dla mnie jest to kompletnie bez sensu takie sprzątanie dla samego sprzątania...
Cyska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.