Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-29, 10:29   #301
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Z tego, co wiem, co mi do tej pory powiedział, tzn. to, co wywnioskowałam z tych jego „skrawków” to wiem, że chce być ze mną i że myśli o rodzinie, chciałby ja mieć, ale jeszcze nie teraz. Ja bym tylko chciała usłyszeć to wprost, żeby już nie gdybać i nie zastanawiać się czy dobrze wnioskuje. Ja wiem, ze chce być z nim, bo go kocham, ale chciałabym żeby on się zaczął troszczyć o nasz związek tak jak ja to robię, żeby nie zostawiał mi wszystkich decyzji do podjęcia, bo ja sama związku nie utrzymam do tego są potrzebne dwie osoby. Wiem też, że w Pl. na razie nie mamy, czego szukać, mieszkamy w Małopolsce a tam teraz bardzo cienko z praca a nie mamy jeszcze odłożone tyle żeby żyć z odsetek z konta. Mam nadzieje, że jeśli przetrwam jakoś ten miesiąc to od marca coś ruszy i w końcu znajdę jakąś pracę. Jeśli nie to nie pozostanie mi nic innego jak wrócić do kraju do rodziców. Nie jest różowo, ale może dam radę, mam nadzieje.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 10:31   #302
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Aaa Dziewczyny! Ja z nim zwariuję ! Oczywiście pierścionka nie dostałam
Wczoraj przyjechał po pracy, napiliśmy się wina i zaczął mi opowiadać co tam u niego w firmie. Powiedział, że podpisywał umowę z jakąś starszą prawniczką i od słowa do słowa zaczął jej opowiadać o mnie. A klientka na to, że skoro jesteśmy razem już 4 lata, to ma się za mnie brać i nie puszczać, bo mu lada moment ucieknę. Żeby nie przedłużać, to napiszę jego wnioski: on chce wszystko przyśpieszyć, przejść na kolejny level, przecież ślub niczego nie zepsuje itp. I nie może mi zagwarantować, że za 2 lata będę jeszcze panną :P

Nawet się ucieszyłam i jakoś z rozpędu zapytałam o co chodzi z tą niespodzianką, o której Wam pisałam w pierwszej częście wątku (jakis tajemniczy duży suprise). Niestety odpowiedział mi, że to nie chodzi o żaden pierścionek i że w tym roku raczej nie ma zamiaru się oświadczać...

On jest mistrzem w wysyłaniu sprzecznych sygnałów

Edit: ZawszeTakaSama ja też jestem wodnikiem złośnikiem Chociaż pracuję nad tym

Edytowane przez carmelova
Czas edycji: 2009-01-29 o 10:35
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 10:38   #303
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
nie czuje sie urazona,no cos Ty. ja czulam sie dziwnie myslac o zarecznach w nasza pierwsza rocznice,teraz juz sie tak tego nie bojepatrze optymistycznie na to wszystko,a w sumie,co ma byc to bedzie.... to prawda,ze jednym wystarcza pol roku,pare miesiecy,a inni potrzebuja 3,4 lata i zgadzam sie,ze to kwestia indywidualna.


a ja jestem wodnikiem - zlosnikiem,a moj M. to rybka.
widzisz, a ja Panna, która zawsze jest realistką i takie tam;p twardo stąpam po ziemi.
no to skoro się tak napaliłaś to zagadaj go o to jakoś oczywiście nie wprost. Ooo ale mam pomysł niby przypadkiem niech zobaczy jak oglądasz na necie pierścionki

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Z tego, co wiem, co mi do tej pory powiedział, tzn. to, co wywnioskowałam z tych jego „skrawków” to wiem, że chce być ze mną i że myśli o rodzinie, chciałby ja mieć, ale jeszcze nie teraz. Ja bym tylko chciała usłyszeć to wprost, żeby już nie gdybać i nie zastanawiać się czy dobrze wnioskuje. Ja wiem, ze chce być z nim, bo go kocham, ale chciałabym żeby on się zaczął troszczyć o nasz związek tak jak ja to robię, żeby nie zostawiał mi wszystkich decyzji do podjęcia, bo ja sama związku nie utrzymam do tego są potrzebne dwie osoby. Wiem też, że w Pl. na razie nie mamy, czego szukać, mieszkamy w Małopolsce a tam teraz bardzo cienko z praca a nie mamy jeszcze odłożone tyle żeby żyć z odsetek z konta. Mam nadzieje, że jeśli przetrwam jakoś ten miesiąc to od marca coś ruszy i w końcu znajdę jakąś pracę. Jeśli nie to nie pozostanie mi nic innego jak wrócić do kraju do rodziców. Nie jest różowo, ale może dam radę, mam nadzieje.....
głowa do góry !! może jednak w PL znajdziesz szybko pracę? W ogóle jakie masz wykształcenie?
Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Aaa Dziewczyny! Ja z nim zwariuję ! Oczywiście pierścionka nie dostałam
Wczoraj przyjechał po pracy, napiliśmy się wina i zaczął mi opowiadać co tam u niego w firmie. Powiedział, że podpisywał umowę z jakąś starszą prawniczką i od słowa do słowa zaczął jej opowiadać o mnie. A klientka na to, że skoro jesteśmy razem już 4 lata, to ma się za mnie brać i nie puszczać, bo mu lada moment ucieknę. Żeby nie przedłużać, to napiszę jego wnioski: on chce wszystko przyśpieszyć, przejść na kolejny level, przecież ślub niczego nie zepsuje itp. I nie może mi zagwarantować, że za 2 lata będę jeszcze panną :P

Nawet się ucieszyłam i jakoś z rozpędu zapytałam o co chodzi z tą niespodzianką, o której Wam pisałam w pierwszej częście wątku (jakis tajemniczy duży suprise). Niestety odpowiedział mi, że to nie chodzi o żaden pierścionek i że w tym roku raczej nie ma zamiaru się oświadczać...

On jest mistrzem w wysyłaniu sprzecznych sygnałów
ehh faceci Aaaa Carmelova widziałam Twoje nogi na wątku o nogach fajne hehe.
W tym roku "raczej" nie ma zamiaru. Nigdy nie wiadomo. Poza tym nie może Ci zagwarantować, że za 2lata jeszcze będziesz panną, więc wiesz..


edit:

a Justyny tyłek na wątku o tyłkach widziałam haha widzę koleżanki lubią się pokazywać :P hihi
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011


Edytowane przez the_sania
Czas edycji: 2009-01-29 o 10:39
the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 10:41   #304
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

ja z TŻ jestesmy raczki i to z tego samego dnia 7 lipca.tyle ze on 5 lat wczesniej wyszedl na swiat i chyba to prawda ze raczki bardzo uczuciowe.no ale i nerwowe
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 10:43   #305
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

the_sania bo ja lubię swoje nogi i jest to JEDYNA część ciała, którą pokazuję chętnie i często I jak ktoś powie, że za chude, to uduszę!
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 10:53   #306
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
ja z TŻ jestesmy raczki i to z tego samego dnia 7 lipca.tyle ze on 5 lat wczesniej wyszedl na swiat i chyba to prawda ze raczki bardzo uczuciowe.no ale i nerwowe
ale fajnie trafiliście, żeby tego samego dnia urodziny mieć
mój Raczek jest uczuciowy, ale spokojny bardzo

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
the_sania bo ja lubię swoje nogi i jest to JEDYNA część ciała, którą pokazuję chętnie i często I jak ktoś powie, że za chude, to uduszę!
i prawidłowo, bo są bardzo ładne. Dłuuugie i zgrabne :
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 10:53   #307
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

a ja tam nie lubie siebie na pokaz wystawiac,bo nie mam czym sie chwalic obecnie probuje sie ogarnac i na diecie jestem,ale ta dieta,to taka nie-dieta,niby-dieta...

co do tego czy sie napalilam...to hmm...juz nie raz TZ widzial jak ogladam pierscionki,kiedys ciagle mu o tym mowilam,ale juz uspokoilam sie i czasem to on sam cos na ten temat mowi,ale ze jak napisalam jest ciut mlodszy,to poczekam,az sam stwierdzi,ze tego chcei jest gotowy.
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-29, 11:07   #308
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
a ja tam nie lubie siebie na pokaz wystawiac,bo nie mam czym sie chwalic obecnie probuje sie ogarnac i na diecie jestem,ale ta dieta,to taka nie-dieta,niby-dieta...

co do tego czy sie napalilam...to hmm...juz nie raz TZ widzial jak ogladam pierscionki,kiedys ciagle mu o tym mowilam,ale juz uspokoilam sie i czasem to on sam cos na ten temat mowi,ale ze jak napisalam jest ciut mlodszy,to poczekam,az sam stwierdzi,ze tego chcei jest gotowy.
kazdy facet predzej czy pozniej w koncu dojrzeje do takiej decyzji.oni mysla chyba wszyscy ze jak zareczyny to i slub musi byc.mojej kolezance facet powiedzial ze dziecko,slub,zareczyny i te sprawy beda wtedy jak on na to wszystko zarobi a pracy stalej nie ma..poza tym a kto na to wszystko sie dorobi zeby tylko za kase?teraz tylko kredyty,pozyczki..bo bez tego ani rusz..eh. mi moj powiedzial jak kiedys wspomnialam o tym zebym nie myslala tak duzo i nie pytala go bo on chce zrobic niespodzianke i zebym naprawde byla zaskoczona i w jak najmniej spodziewanym momencie.wiec takie rozmowy(wedlug ich mniemania ponaglenia do slubu) chyba nic nie daja a szkoda
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:14   #309
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
głowa do góry !! może jednak w PL znajdziesz szybko pracę? W ogóle jakie masz wykształcenie?
Z wykształcenia jestem technikiem administracji, TŻ technik handlowiec a z tego, co wiem(mam wiadomości na bieżąco z mojego miasta, znajoma pracuje w PUP) tak źle z pracą w moim powiecie jeszcze nie było, stąd wiem, że o pracę będzie ciężko. Do większego miasta(Kraków, Katowice) dojeżdżać codzienni nie ma sensu, bo za dużo się traci czas i pieniędzy niepotrzebnie (dojeżdżałam swego czasu, więc podziękuję) a wynajęcie mieszkania tak na samym początku też trochę kosztuje. Może wyda wam się to zbyt sceptyczne, ale ja uważam, że mam bardzo realistyczne nastawienie, biorąc pod uwagę warunki panujące w mojej okolicy. Wole zostać jeszcze tutaj, i mieć nadzieje, że się coś ruszy od marca albo wcześniej.
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:15   #310
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
kazdy facet predzej czy pozniej w koncu dojrzeje do takiej decyzji.oni mysla chyba wszyscy ze jak zareczyny to i slub musi byc.mojej kolezance facet powiedzial ze dziecko,slub,zareczyny i te sprawy beda wtedy jak on na to wszystko zarobi a pracy stalej nie ma..poza tym a kto na to wszystko sie dorobi zeby tylko za kase?teraz tylko kredyty,pozyczki..bo bez tego ani rusz..eh. mi moj powiedzial jak kiedys wspomnialam o tym zebym nie myslala tak duzo i nie pytala go bo on chce zrobic niespodzianke i zebym naprawde byla zaskoczona i w jak najmniej spodziewanym momencie.wiec takie rozmowy(wedlug ich mniemania ponaglenia do slubu) chyba nic nie daja a szkoda

elizka,ale warto czekac... z zaskoczenia,to tak jakos przyjemniej i tak romantyczniej
wiec nie ma co ponaglac,bo sami zdadza sobie sprawe,ze to juz ten czas...
ech,usiadlam nad wizazem,a sesja goni i egzaminybrrrr
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:16   #311
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
a ja tam nie lubie siebie na pokaz wystawiac,bo nie mam czym sie chwalic obecnie probuje sie ogarnac i na diecie jestem,ale ta dieta,to taka nie-dieta,niby-dieta...

co do tego czy sie napalilam...to hmm...juz nie raz TZ widzial jak ogladam pierscionki,kiedys ciagle mu o tym mowilam,ale juz uspokoilam sie i czasem to on sam cos na ten temat mowi,ale ze jak napisalam jest ciut mlodszy,to poczekam,az sam stwierdzi,ze tego chcei jest gotowy.
ja tam jestem zadowolona z siebie, oprócz brzucha:/ ale zamierzam iść na fitness.

wiesz, czasami można na nich czekać latami, aż się zdecydują ;p bo są troszkę niekumaci i inaczej to postrzegają heh

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
kazdy facet predzej czy pozniej w koncu dojrzeje do takiej decyzji.oni mysla chyba wszyscy ze jak zareczyny to i slub musi byc.mojej kolezance facet powiedzial ze dziecko,slub,zareczyny i te sprawy beda wtedy jak on na to wszystko zarobi a pracy stalej nie ma..poza tym a kto na to wszystko sie dorobi zeby tylko za kase?teraz tylko kredyty,pozyczki..bo bez tego ani rusz..eh. mi moj powiedzial jak kiedys wspomnialam o tym zebym nie myslala tak duzo i nie pytala go bo on chce zrobic niespodzianke i zebym naprawde byla zaskoczona i w jak najmniej spodziewanym momencie.wiec takie rozmowy(wedlug ich mniemania ponaglenia do slubu) chyba nic nie daja a szkoda
zazwyczaj później dojrzewają z jednej strony racja, że stała praca lepiej jakby była, żeby coś planować, ale w dzisiejszych czasach... Masz rację nie da rady bez kredytów i pożyczek.
najfajniej tak z zaskoczenia, ale czasami rozmowa pomaga, po prostu chociaż pomówić o tym jak chcecie, żeby wyglądała wasza przyszłość. Co i jak po kolei. Skoro jest się w związku to trzeba o tym rozmawiać. A my głupie zazwyczaj nie chcemy, bo nam głupio, bo oni źle to odbiorą itp. Aj tam aj tam
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-29, 11:18   #312
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
elizka,ale warto czekac... z zaskoczenia,to tak jakos przyjemniej i tak romantyczniej
wiec nie ma co ponaglac,bo sami zdadza sobie sprawe,ze to juz ten czas...
ech,usiadlam nad wizazem,a sesja goni i egzaminybrrrr
no wlasnie dokladnie,wiec juz mysle ze bedzie co ma byc.nie rozmawiam na ten temat i to skutkuje bo zawsze wtedy on cos zaczyna jak chce wiec chyba po to ten wątek.zeby marudzic dziewczynom z wizazu a nie TZ kto wie co juz w ich glowkach siedzi. brrrr to uczyc sie uczyc.nauka to potegi klucz
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:20   #313
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

elizka773 może i takie nasze gadanie na nich nic nie działa, ale mnie się wydaje, że nie wynika to z tego ze chcemy ich ponaglać tylko z tego, że my, kobiety lubimy mieć nad wszystkim kontrole. Owszem lubimy być zaskakiwane, ale raczej zawsze domyślamy się, że coś się stanie, więc jest to można powiedzieć kontrolowane zaskoczenie, bo z reguły wiemy, że coś się szykuje, ale nie wiemy, kiedy to dokładnie zastąpi i to właśnie nas zaskakuje. Żaden facet nie ukryje niczego przed babską intuicją, za ciency są na to

edit:
Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
brrrr to uczyc sie uczyc.nauka to potegi klucz
taaaa a jak zbierzesz dużo kluczy to zostaniesz woźną
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-01-29 o 11:22
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:23   #314
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
ja tam jestem zadowolona z siebie, oprócz brzucha:/ ale zamierzam iść na fitness.

wiesz, czasami można na nich czekać latami, aż się zdecydują ;p bo są troszkę niekumaci i inaczej to postrzegają heh



zazwyczaj później dojrzewają z jednej strony racja, że stała praca lepiej jakby była, żeby coś planować, ale w dzisiejszych czasach... Masz rację nie da rady bez kredytów i pożyczek.
najfajniej tak z zaskoczenia, ale czasami rozmowa pomaga, po prostu chociaż pomówić o tym jak chcecie, żeby wyglądała wasza przyszłość. Co i jak po kolei. Skoro jest się w związku to trzeba o tym rozmawiać. A my głupie zazwyczaj nie chcemy, bo nam głupio, bo oni źle to odbiorą itp. Aj tam aj tam
wiadomo ze lepiej myslec o tym jak na wszystko jest kasa.bo wtdy latwiej ze wszystkim,ale zeby tak od razu na wszytko uzbierac...na slub.na dziecko na zapas..cala kwote..toz to tego sie do konca zycia niektorzy nie dorobia
masz racje.tylko z nimi to tak jest..rozmawiac o tym to oni juz sie czuja zagrozeni ze moze chcemy im zycie odebrac.i chyba nie lubia tak swoich uczuc wywlekac a na pewno kazdy juz rozmysla jak bedziemy wygladac w sukni ślubnej i snią im sie takie slodkie sny
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:25   #315
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
elizka773 może i takie nasze gadanie na nich nic nie działa, ale mnie się wydaje, że nie wynika to z tego ze chcemy ich ponaglać tylko z tego, że my, kobiety lubimy mieć nad wszystkim kontrole. Owszem lubimy być zaskakiwane, ale raczej zawsze domyślamy się, że coś się stanie, więc jest to można powiedzieć kontrolowane zaskoczenie, bo z reguły wiemy, że coś się szykuje, ale nie wiemy, kiedy to dokładnie zastąpi i to właśnie nas zaskakuje. Żaden facet nie ukryje niczego przed babską intuicją, za ciency są na to

edit:


taaaa a jak zbierzesz dużo kluczy to zostaniesz woźną
tak tak.ja wiem ze ich nie ponaglamy.tylko w ich mysleniu tak jest.wiadomo jak oni wszystko interpretuja
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-29, 11:30   #316
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
tak tak.ja wiem ze ich nie ponaglamy.tylko w ich mysleniu tak jest.wiadomo jak oni wszystko interpretuja
a no wiadomo w prostym, jasnym komunikacie doszukują się Bóg jeden wie, czego, dziwi mnie tylko, że jak nie ma podtekstu to szukają a jak już coś tam chcemy im delikatnie podrzucić żeby sami na to wpadli, załapali to wtedy nic nie widzą
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:36   #317
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
a no wiadomo w prostym, jasnym komunikacie doszukują się Bóg jeden wie, czego, dziwi mnie tylko, że jak nie ma podtekstu to szukają a jak już coś tam chcemy im delikatnie podrzucić żeby sami na to wpadli, załapali to wtedy nic nie widzą

ich to chyba nigdy sie nie rozgryzie.zreszta podobnie chyba jest z nami ale cóż,sa wzloty i upadki i przyjemniej rozpamietywac te wzloty..tylko czemu to takie trudne..i siedza w glowie te upadki,ehh chyba jakas pogoda taka szara,bura nie wplywa dzis na mnie.wiec trzeba troche ponarzekac
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:48   #318
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

No mnie to by sie w końcu przydął dzień bez narzekania, bez gdybania i zastanawiania się nad problemami….. ehhhhh skomplikowane babskie życie, ale skomplikowane na własne życzenie, bo przecież my same, tzn. nasza natura za to odpowiada
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 11:51   #319
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
No mnie to by sie w końcu przydął dzień bez narzekania, bez gdybania i zastanawiania się nad problemami….. ehhhhh skomplikowane babskie życie, ale skomplikowane na własne życzenie, bo przecież my same, tzn. nasza natura za to odpowiada
i tak mysle ze chyba bez tego wszystkiego troche by nudno bylo to co stoi na przeszkodzie?zrobic taki sobie jeden dzien relaksujacy
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:00   #320
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość

Aelitka, a jeśli jednak zaręczyny Ci się szykują? jejku, ale byłoby faaaajnie
e tam

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
nooo rzadko się któraś zaręcza, a Aelitka by tu nam postów nawaliła z radości
też czymam kciuki za Ciebie
przypomnijcie mi o tym za jakieś.... 6 kolejnych części?

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
a ja mimo ze bylam tu wczoraj chwilke to chyba udzielilo mi sie to forum mialam super sen.ze dostalam pierscionek wielki fioletowy i plastikowy haha tego sie na palcu nie dalo nosic.i powiedzialam ze nie chce tego
mi TEŻ się kiedyś śniło że dostałam od TŻ pierścionek, i TEŻ mi się nie podobał (mało powiedziane).. ale chodziłam, bo w końcu wygląd się nie liczy

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
luffkamoja Ty kochana Normalka, jak jest coś nie tak to zawsze moja wina, mnie już to nie dziwi. Teraz będzie pewnie tak, że co byś nie powiedziała to on będzie się w tym doszukiwał podtekstu ślubnego, facet ewidentnie dostał psychozy zaręczynowej czy coś w tym stylu, bo najpierw rozmawialiście o tym a później nagle przestałaś, więc on nie wie, co kombinujesz. Możesz spróbować mu powiedzieć, wprost że nie chcesz na niego w żaden sposób naciskać, ale po prostu chcesz wiedzieć, na czym stoisz, i że obwiniając Cię o wszystko sprawia Ci ból. Jeśli to nie pomoże to wydaje mi się ze powinniście trochę odpocząć od siebie, tzn. może nie zrywać tak od razu, ale zrobić sobie urlop od siebie przez jakiś tydzień lub dwa. Ograniczyć kontakt do minimum i zobaczyć jak będzie po tym okresie i dopiero wtedy podjąć decyzję.
U mnie wczoraj tez nie było lepiej wieczorem. Wrócił z pracy i dużo my nie gadali, bo jakiś taki zamyślony był a ja nie miałam ochoty o czymkolwiek gadać, ale później jak włączyliśmy sobie „Wzór” to wypalił ni z gruchy ni z pietruchy, że 25 lutego wracamy oboje do Pl. Ja do niego, że "ok, ale że jak on sobie to wyobraża, zamiast zrobić kolejny krok do przodu to się cofniemy, bo oboje wrócimy do swoich rodziców i znowu będziemy się widywać 3 razy w tygodniu a do tego oboje będziemy bez pracy? No, ale skoro tak chcesz to porządku, w takim razie jutro musze iść wypowiedzieć umowę i internet może się uda, bo powinno się zgłosić miesiąc wcześniej no i do banku dowiedzieć się, co z kontem.” Na co zrobił wystraszone oczka i taki ze zdziwieniem się mnie pyta, „Ale jak to, że już tak szybko? ” Ja tego nie kapuje, co to miało być? Sprawdzenie mnie jak się zachowam, czy co? Później taki zrezygnowany powiedział "no to idź, Ty przyjechałaś tutaj dla mnie to ja dla Ciebie wrócę do Pl." Normalnie jakby mnie ktoś po 220 podłączył, co on chciał żebym go błagała żebyśmy tutaj zostali? To było nie w porządku z jego strony, bo wiedział dobrze, że ja na takie coś, że on wraca dla mnie nie pójdę, bo później będę miała wyrzuty sumienia. No i oczywiście łzy mi poleciały i się zaczęło. Powiedziałam mu, że nie mam już siły na takie huśtanie i spychanie na mnie całej odpowiedzialności, dlaczego ja ma o wszystkim decydować? Powiedziałam mu, że chciałabym tu zostać, bo jest mi tu dobrze, ale nie chce być na jego utrzymaniu, bo to mnie dołuje, że nie potrafię się sama utrzymać. Usłyszałam żebym się nie przejmowała brakiem pracy, bo niedługo na pewno coś znajdę i że w takim razie zostaniemy tutaj razem, bo on nie chce wracać do Pl., że znajdę pracę, kupimy samochód, zrobię prawko a później pojedziemy do Pl. samochodem na urlop i że wszystko się na pewno ułoży. Ja wiem jedno chce jechać do Pl. przynajmniej na jakieś dwa - trzy tygodnie żeby odpocząć od tego wszystkiego, co jest tutaj, od tych problemów a przy okazji odpocząć od siebie.
myślę, że takie kilka tygodni odpoczynku dobrze by wam zrobiła... ja bym pojechała odpocząć... może dzięki temu się poukłada... albo rozjaśni w taki czy inny sposób

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Aaa Dziewczyny! Ja z nim zwariuję ! Oczywiście pierścionka nie dostałam
Wczoraj przyjechał po pracy, napiliśmy się wina i zaczął mi opowiadać co tam u niego w firmie. Powiedział, że podpisywał umowę z jakąś starszą prawniczką i od słowa do słowa zaczął jej opowiadać o mnie. A klientka na to, że skoro jesteśmy razem już 4 lata, to ma się za mnie brać i nie puszczać, bo mu lada moment ucieknę. Żeby nie przedłużać, to napiszę jego wnioski: on chce wszystko przyśpieszyć, przejść na kolejny level, przecież ślub niczego nie zepsuje itp. I nie może mi zagwarantować, że za 2 lata będę jeszcze panną :P

Nawet się ucieszyłam i jakoś z rozpędu zapytałam o co chodzi z tą niespodzianką, o której Wam pisałam w pierwszej częście wątku (jakis tajemniczy duży suprise). Niestety odpowiedział mi, że to nie chodzi o żaden pierścionek i że w tym roku raczej nie ma zamiaru się oświadczać...

On jest mistrzem w wysyłaniu sprzecznych sygnałów

Edit: ZawszeTakaSama ja też jestem wodnikiem złośnikiem Chociaż pracuję nad tym
kombinator!!!
uświadom go, że jak za 2 lata masz już nie być panną, to się musicie pospieszyć z rezerwacją wszystkiego na wesele, bo tak przynajmniej 1,5 roku wcześniej trzeba to załatwiać, a ty wyznajesz zasadę, że wszystko po kolei i nie pójdziesz szukać sali bez pierścionka



a ja już wróciła.. średnio zadowolona jestem... test był koszmarny, poszedł mi fatalnie - bleeee - część kazusowa trochę lepiej.... ALE jeśli zdobyłam max punktów z kazusów, i przynajmniej 3 ptk (na 30... ale wielokrotnego wyboru, a tego nie lubię, no i trudny był) z testu, i dodam do tego moje 5 ptk za 5 z ćwiczeń, to powinnam zdać [kobieca logika ]
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:01   #321
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
i tak mysle ze chyba bez tego wszystkiego troche by nudno bylo to co stoi na przeszkodzie?zrobic taki sobie jeden dzien relaksujacy
żeby to było takie proste jak się wydaje..... chyba jak pojadę do Pl. na urlopik bez chłopa to mi się uda zorganizować taki dzień, bo tutaj to bardzo, bardzo, bardzo małe szanse na to

edit:
a z jakiej "części" miałas te kazusy? Ja nie zapomne kazusów z PC, poprostu koszmar, żady pisał co innego i każdemy wydawało się że ma dobrze
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-01-29 o 12:04
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:07   #322
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
e tam



przypomnijcie mi o tym za jakieś.... 6 kolejnych części?



mi TEŻ się kiedyś śniło że dostałam od TŻ pierścionek, i TEŻ mi się nie podobał (mało powiedziane).. ale chodziłam, bo w końcu wygląd się nie liczy



myślę, że takie kilka tygodni odpoczynku dobrze by wam zrobiła... ja bym pojechała odpocząć... może dzięki temu się poukłada... albo rozjaśni w taki czy inny sposób



kombinator!!!
uświadom go, że jak za 2 lata masz już nie być panną, to się musicie pospieszyć z rezerwacją wszystkiego na wesele, bo tak przynajmniej 1,5 roku wcześniej trzeba to załatwiać, a ty wyznajesz zasadę, że wszystko po kolei i nie pójdziesz szukać sali bez pierścionka



a ja już wróciła.. średnio zadowolona jestem... test był koszmarny, poszedł mi fatalnie - bleeee - część kazusowa trochę lepiej.... ALE jeśli zdobyłam max punktów z kazusów, i przynajmniej 3 ptk (na 30... ale wielokrotnego wyboru, a tego nie lubię, no i trudny był) z testu, i dodam do tego moje 5 ptk za 5 z ćwiczeń, to powinnam zdać [kobieca logika ]
zdasz na pewno.3 mamy kciuki co do pierscionka to wiadomo ze wyglad nie wazny,cena ani nic hehe wazne ze jest.ale jak sobie przypomne ten wielki prawie na cala reke plastikowy pierscionek haha

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
żeby to było takie proste jak się wydaje..... chyba jak pojadę do Pl. na urlopik bez chłopa to mi się uda zorganizować taki dzień, bo tutaj to bardzo, bardzo, bardzo małe szanse na to
nie jest proste ale zawsze warto sprobowac a tymczasem glowa do gory i usmiech na twarz
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:08   #323
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Aaa Dziewczyny! Ja z nim zwariuję ! Oczywiście pierścionka nie dostałam
Wczoraj przyjechał po pracy, napiliśmy się wina i zaczął mi opowiadać co tam u niego w firmie. Powiedział, że podpisywał umowę z jakąś starszą prawniczką i od słowa do słowa zaczął jej opowiadać o mnie. A klientka na to, że skoro jesteśmy razem już 4 lata, to ma się za mnie brać i nie puszczać, bo mu lada moment ucieknę. Żeby nie przedłużać, to napiszę jego wnioski: on chce wszystko przyśpieszyć, przejść na kolejny level, przecież ślub niczego nie zepsuje itp. I nie może mi zagwarantować, że za 2 lata będę jeszcze panną :P

Nawet się ucieszyłam i jakoś z rozpędu zapytałam o co chodzi z tą niespodzianką, o której Wam pisałam w pierwszej częście wątku (jakis tajemniczy duży suprise). Niestety odpowiedział mi, że to nie chodzi o żaden pierścionek i że w tym roku raczej nie ma zamiaru się oświadczać...

On jest mistrzem w wysyłaniu sprzecznych sygnałów

Edit: ZawszeTakaSama ja też jestem wodnikiem złośnikiem Chociaż pracuję nad tym
:brawa: dla tego Pana Faktycznie- raz tak, raz siak

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
elizka773 może i takie nasze gadanie na nich nic nie działa, ale mnie się wydaje, że nie wynika to z tego ze chcemy ich ponaglać tylko z tego, że my, kobiety lubimy mieć nad wszystkim kontrole. Owszem lubimy być zaskakiwane, ale raczej zawsze domyślamy się, że coś się stanie, więc jest to można powiedzieć kontrolowane zaskoczenie, bo z reguły wiemy, że coś się szykuje, ale nie wiemy, kiedy to dokładnie zastąpi i to właśnie nas zaskakuje. Żaden facet nie ukryje niczego przed babską intuicją, za ciency są na to

edit:


taaaa a jak zbierzesz dużo kluczy to zostaniesz woźną
"klucznikiem" jak w średniowieczu
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:13   #324
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
e tam



przypomnijcie mi o tym za jakieś.... 6 kolejnych części?



mi TEŻ się kiedyś śniło że dostałam od TŻ pierścionek, i TEŻ mi się nie podobał (mało powiedziane).. ale chodziłam, bo w końcu wygląd się nie liczy


a ja już wróciła.. średnio zadowolona jestem... test był koszmarny, poszedł mi fatalnie - bleeee - część kazusowa trochę lepiej.... ALE jeśli zdobyłam max punktów z kazusów, i przynajmniej 3 ptk (na 30... ale wielokrotnego wyboru, a tego nie lubię, no i trudny był) z testu, i dodam do tego moje 5 ptk za 5 z ćwiczeń, to powinnam zdać [kobieca logika ]

przypomnimy za kilka czesc,ale juz wtedy bedziemy raczej gratulowac
hehe
oj,a ja wlasnie przerabiam prawo gospodarcze publiczne i toz to jakas masakra...dobrze,ze choc tu nie ma kazusow!
aelitka - zdasz
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:16   #325
.Mada.
Raczkowanie
 
Avatar .Mada.
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
a ja już wróciła.. średnio zadowolona jestem... test był koszmarny, poszedł mi fatalnie - bleeee - część kazusowa trochę lepiej.... ALE jeśli zdobyłam max punktów z kazusów, i przynajmniej 3 ptk (na 30... ale wielokrotnego wyboru, a tego nie lubię, no i trudny był) z testu, i dodam do tego moje 5 ptk za 5 z ćwiczeń, to powinnam zdać [kobieca logika ]
hehe ja też tak zawsze kombinuje logicznie.. zawsze chcociaz to jest jakies pocieszenie ze jednak sie zaliczyc
__________________
truelove
mój blog: zdrowy-tryb-życia
mój fashion blog: Life By Mada

Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv
.Mada. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:20   #326
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość

a z jakiej "części" miałas te kazusy? Ja nie zapomne kazusów z PC, poprostu koszmar, żady pisał co innego i każdemy wydawało się że ma dobrze
prawo cywilne, zobowiązania tutaj o tyle fajniej bylo, ze wszystko na totolotku, kazusy tez. do kazdego byly 2 pytania wielokrotnego wyboru.... nie musialam wypracowan pisac

Cytat:
Napisane przez .Mada. Pokaż wiadomość
hehe ja też tak zawsze kombinuje logicznie.. zawsze chcociaz to jest jakies pocieszenie ze jednak sie zaliczyc
ojjj mysmy z kumpel doszli do tego, ze nawet 5 by nam wyszly
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:21   #327
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
:brawa: dla tego Pana Faktycznie- raz tak, raz siak


"klucznikiem" jak w średniowieczu
a myślałam, że nikt tego nie zauważył u nas się mówiło o woźnej, ale o kluczniku też słyszałam

Aelitka zdasz napewno bo zdolna bestia z Ciebie przecież
Prawo gospodarcze, owszem walnięte na maksa ale dla mnie największa zmorą było administracyjne(najwięcej godzin bo przedmiot główny ), te wszystkie schematy gdzie ile ludzi i po co, kto, za co odpowiedzialny, gdzie jakie pismo i te wszystkie terminy......blleeeeee ale już niewiele z tego pamietam, o ile w ogóle coś jeszcze pamiętam z zajęć
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-01-29 o 12:22
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-29, 12:37   #328
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
Wiesz co Justyna, mam wrażenie, że on się droczy z Tobą
Nie wierzę w to,że skoro jest tak "napalony" na ślub z Tobą i już by chciał Ci się oświadczać, to nie zna Twojego rozmiaru. Podejrzewam, że już pewnie ma pierścionek
No, a to, że pamiętał jej rozmiar... Wiesz, chyba takie rzeczy się pamięta.

No, ale mówię Ci, że droczy się pewnie z Tobą. Może nawet dlatego, że Ty się droczysz z nim i odkładasz te zaręczyny
Oj nie, to nie było droczenie się, to po prostu była kłótnia. Dzisiaj od rana milczy. Jezu, czy naprawdę tak trudne jest to do zrozumienia, że mi za***iście przykro? a najbardziej mnie wkurzają jego durne tłumaczenia, że cały dzień z liczbami, sratatata, jak jej pamiętał. Naprawdę dużo spokojniejsza bym była, gdyby mi powiedział po prostu: "Kochanie, przepraszam, masz rację, pomieszało mi się, ale wiesz, że tylko Ciebie kocham i tylko Ty i Twoje paluszki jesteście dla mnie najważniejsze" nie zamierzam łamać tego milczenia dzisiaj, o nie.
Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
a Justyny tyłek na wątku o tyłkach widziałam haha widzę koleżanki lubią się pokazywać :P hihi
Ano dawno temu i nieprawda. Teraz jest dużo bardziej płaski
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:41   #329
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Same problemy z tymi facetami, bez nich nasze życie może byłoby nudne, ale za to, jakie spokojne.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-29, 12:55   #330
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Same problemy z tymi facetami, bez nich nasze życie może byłoby nudne, ale za to, jakie spokojne.....

coś za coś
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.