Wasze sposoby na przekonanie rodziców do psa

[zebrra]

Napisane przez Vivre

u veta zawsze jest drożej
ja wszystko dla zwierzaków zamawiam przez internet bo jest najtaniej, przesyłka jest dostarczana pod drzwi itd

To fakt, ja też tak robię

[Patrilla]

ja wszystko dla zwierzaków zamawiam przez internet bo jest najtaniej, przesyłka jest dostarczana pod drzwi itd

u nas w zoologicznych drożej też tylko przez internet kupuje niemal wszystko dla zwierzaków co do karm w worach w sklepach u nas są rozważane i pakowane w woreczki po pół kg i wkładane do dużych worów żeby sie nie pomyliły ten system sie sprawdza i nie powduje wietrzenie karmy
co do psa labek to naprawdę duzy silny pies może cos ze sredniej półki

[pauladragon13]

zebrra,ale moja koleżanka no powiem szczerze słabo się dopytywała o tego labka,praktycznie ciągle mi mówiła to samo nawet nie wiem czy się pytała.Nie wiedziałam jakie to źródło ,przekładała wszystko.Nie ,jak już będę miała psa w domu to nie wywaliłabym go. Moja najbliższa przyjaciółka mówiła mi ,że źle robię,przekonała mnie,nie chcę brać psa bez zgody rodziców.

[zebrra]

Napisane przez pauladragon13

Moja najbliższa przyjaciółka mówiła mi ,że źle robię,przekonała mnie,nie chcę brać psa bez zgody rodziców.

To dobrze, lepiej, zeby to była Wasza wspólna decyzja, zwłaszcza, że pies bedzie mieszkał ze wszystkimi i zapewne będzie obowiązkiem dla wszystkich, nie tylko dla Ciebie...

[ekstrawagancja]

Widać, że sama jesteś cały czas niezdecydowana.
Moim zdaniem powinnaś przekonać tate a z nim próbować zmienić zdanie mamy. będzie Ci łatwiej z kims kto ma duży wpływ na mame

[pauladragon13]

Dzięki za rady To tak,myślę ,że to dobry pomysł przekonać najpierw tatę. Będę miała kogoś po swojej stronie i mama nie będzie potrafiła odmówić,lub po prostu kupię z tatą psiaka po kryjomu ,tak samo jak było z królikiem. Mama pokochała króla,a tata życia poza nim nie widzi.

[elkiza81]

Napisane przez zebrra

Wiesz, tak naprawdę zaczynam rozumieć Twoją mamę, jesteś bardzo niezdecydowana, raz podejmujesz jakąś decyzję, potem zaraz ją zmieniasz, raz jest "na pewno", potem, że jednak nie... Jak już będziesz miała zwierzę w domu - jakiekolwiek - to nie będziesz mogła tak sobie ot zmieniać decyzji, co zrobisz jak Ci się znudzi albo stwierdzisz, ze to jednak nie taka rasa jaką chciałaś? Nie odpowiadaj, to pytanie retoryczne.

Niech Twoim rodzice podejmą tę decyzję..

Ale tak szczerze ode mnie, zastanów się jeszcze, czy aby na pewno powinnaś mieć psa...

Pozdrawiam

Zgadzam się z przedmówczynią.


Dziewczyny kłócące się o karmę
Jest na to jedna rada. Jeżeli widzę, że właściciel sklepu zoologicznego sprzedaje zakurzona, żle przechowywaną karmę dla mojego pupila - więcej do niego nie chodzę i robię wszystko, żeby bliższym i dalszym znajomym obrzydzić kupowanie u niego. Pies ani kot nie jest dla mnie odkurzaczem, który będzie zjadał resztki czy śmieci. Mój podopieczny ma dostać dobrze dobraną i dobrze zbilansowaną karmę, która mu nie zaszkodzi. Skoro właściciel sklepu nie rozumie, co jest ważne dla zdrowia zwierząt, to może sam zjeść tę karmę. Krótka piłka.

[Megmarion]

Napisane przez pauladragon13

Co uważacie o tollerze? Czytałam ,że to rasa przywiązująca się do ludzi.

Dokładnie- to super psiaki, mam teraz dwa Tollery i już nie umiałabym mieć innej rasy

[Kasia93b]

Napisane przez bess

kazdy pies ,ktory potrzebuje domu jest wystarczajaco dobry zeby go przygarnąc
Ja jestem sceptycznie nastawiona do takiego namawiania jesli rodzice np nie lubia zwierzat .nikomu nie wmowisz,ze posiadanie psa jest takie extra i potrzebnetym bardziej ze to bardzo duza odpowiedzialnosc
Labradory sa takie modne ostatnio ,ciekawe co bedzie w przyszlym sezonie

ps ja mialam spaniela i byl swietny,jak dla mnie to rasa nie jest gwarancja konkretnego charakteru

Moi rodzice tez nie lubili zwierzat, ale jak im przynioslam kota do domu to jako tako xD potem kupili mi wymarzone psiaka(collie[7 lat czekalam) a potem jeszcze niemieckiego xD No i wkoncu mamy zoo;p 3 psy, kot, kroliki hodowlana i jeden miniaturowy aha i rybki:P
Po prostu na rodzca trzeba miec sposob:P Ja nie wyobrazam sobie zycia bez zwierzat, rodzice zobaczyli ze umiem zaopiekowac sie zwierzateami i coraz abrdziej byli przychylni do tych zwirzatek. Teraz je kochaja

[myName]

Ja mam kurde problema bo moja mama zazyczyła sobie kota bo baaardzo je lubi a ja właśnie nie nie cierpie kotów nie mozna nic z nim zrobic poszalec kurde wyjsc na spacer.....wgl jakis taki badziew......mam 5 psów ale tam gdzie dawnioej mieszkałam tam zosatł tylko mój ojciec a ja mieszkam z mamą babką bratem i sistrą w bloku i baaardzo ale to baardzo chciałabym miec psa straszniem tego brakuje żeby sobie z nim pogadac wyjsc na spacer....tam co pawda nie wychodzilam z nimi na space ALE dlatego ze one byl;y bardzo silne i byy często wypuszczane a zresztą byłam troche mała bo by mnie porwały jakbym je wzieła na spacer...chciałabym miec strasznie golden'a retriever'a tylko oczywiscie moja am sie nie zgadza nie wiem jak ja przekonac moj brat tez próbował ale się nie udAŁO...powiedziała mi ze jak ja bym była w skzole to babcia musiałaby wychodzic a nie moze bo juz ma swoj lata i ma chore nogi....mama nie moze bo w pacy a odzenstwo w skzole i w prac...powiedzialabym ze bym rano wychdzila jakbym wracala ze szkoly ale nic z tego nie da rady jak ja ja moge przekonac musze nrmalnie...powiedziala mi ze na początku bym wychdzila a potem juz bym zaniedbywala obowiązki ale to nie prawda ja tak strasznie kocham psy i kurde dupa nic się nie udaje błagam was normalnie na kolanach o pomoc please???...tak okropnie prosze????

[motylek1007]

Napisane przez myName

Ja mam kurde problema bo moja mama zazyczyła sobie kota bo baaardzo je lubi a ja właśnie nie nie cierpie kotów nie mozna nic z nim zrobic poszalec kurde wyjsc na spacer.....wgl jakis taki badziew......

nie wiem jak prawdziwy milosnik zwierzat moze wypowiadać sie w taki sposób o innych zwierzętach....

[myName]

normalnie nie musze byc milosniczką wszystkich zwierząt i wcale nie napisalam ze jestem wszystkich milosniczkow tylko psów...chyba ktos nie umie dokładnie czytac ze zrozumieniem...a ja prosilam o pomoc a nie pisanie tego "jak tak mozna".....???:/.....zastanów się ok wtedy porozmaiwamy...ty jestes wszystkich a ja niektórych nie musze wclae lubiec kotów....a tym razem przeczytaj dokładnie

[malinka18222]

A ty naucz się normalnie i kulturalnie pisać. Po pierwsze koty to nie żaden badziew. Po drugie Twoja mama ma rację. Nie nadajesz się na właścicielkę psa.

[kukis]

Jak jakiekolwiek zwierze moze byc "badziewiem"?? Zapewniam cie, ze w wielu przypadkach te "badziewia" są lepsze od ciebie... Nic ci nie poradze, bo jestes nieodpowiednia osoba na psa(na jakiekolwiek zwierze) - jeszcze ci se znudzi, okaze sie "badziewiem" i wyląduje w schronisku...

[paula78]

Napisane przez myName

Ja mam kurde problema bo moja mama zazyczyła sobie kota bo baaardzo je lubi a ja właśnie nie nie cierpie kotów nie mozna nic z nim zrobic poszalec kurde wyjsc na spacer.....wgl jakis taki badziew......mam 5 psów ale tam gdzie dawnioej mieszkałam tam zosatł tylko mój ojciec a ja mieszkam z mamą babką bratem i sistrą w bloku i baaardzo ale to baardzo chciałabym miec psa straszniem tego brakuje żeby sobie z nim pogadac wyjsc na spacer....tam co pawda nie wychodzilam z nimi na space ALE dlatego ze one byl;y bardzo silne i byy często wypuszczane a zresztą byłam troche mała bo by mnie porwały jakbym je wzieła na spacer...chciałabym miec strasznie golden'a retriever'a tylko oczywiscie moja am sie nie zgadza nie wiem jak ja przekonac moj brat tez próbował ale się nie udAŁO...powiedziała mi ze jak ja bym była w skzole to babcia musiałaby wychodzic a nie moze bo juz ma swoj lata i ma chore nogi....mama nie moze bo w pacy a odzenstwo w skzole i w prac...powiedzialabym ze bym rano wychdzila jakbym wracala ze szkoly ale nic z tego nie da rady jak ja ja moge przekonac musze nrmalnie...powiedziala mi ze na początku bym wychdzila a potem juz bym zaniedbywala obowiązki ale to nie prawda ja tak strasznie kocham psy i kurde dupa nic się nie udaje błagam was normalnie na kolanach o pomoc please???...tak okropnie prosze????

mama ma racje ,patrzac na twoje podejscie do sprawy i twoj wiek to piesek szybko pojdzie w odstawke bo bedziesz miala inne obowiazki i przyjemnosci na glowie.

jak kochasz psy to wykaz sie i pokaz mamie ze jestes odpowiedzialna i udzielaj sie w jakims schornisku dla zwierzat jako wolontariusz, poszukaj moze ktos potrzebuje pomocy przy wyprowadzaniu,opiece nad zwierzakiem ,itd.
mloda jestes wiec rusz glowa i wykaz sie inwencja.

[myName]

a dziwni jestescie.....musze miec chyba powód żebym tak mówiła ale nie wazne sie wypisuje czy wgl no usuwam konto bo wgl bieda jakis taki wizaz...:/

[doloresd]

Napisane przez myName

a dziwni jestescie.....musze miec chyba powód żebym tak mówiła ale nie wazne sie wypisuje czy wgl no usuwam konto bo wgl bieda jakis taki wizaz...:/

No kurdę chyba nie umiesz kurdę czytać ze zrozumieniem, bo byś przeczytała w regulaminie, że kurdę nie możesz konta usunąć. Współczuję twojemu przyszłemu zwierzakowi...

[paula78]

Napisane przez myName

a dziwni jestescie.....musze miec chyba powód żebym tak mówiła ale nie wazne sie wypisuje czy wgl no usuwam konto bo wgl bieda jakis taki wizaz...:/

nie kupilabym ci nawet pluszowgo misia ,idz do ksiazek ,dziecko bo duzo masz wolnego miejsca w glowce.wstdzilabym sie miec taka corke.

konta sa nieusuwalne ,niestety:-/

[kasiadafne]

Witam,
Szukam pilnie domu dla szczeniaka, który jest w domu tymczasowym. Pieski znalezione w kiepskim stanie. Udało nam się jednak je uratować i dzis są pełne energii, czułości...pilnie szukamy ponieważ jesli nikt sie nie znajdzie trfaią do schroniska...ale nawet o tym nie chcemy mysleć. Pieski mają 8 tyg, będą nie duze tak pod kolano, w pół łydki. Może jednak mama się zgodzi...

[pauladragon13]

MyName może sama jestes dziwna ,bo o kotach z pewnością nie mówi się "badziew" najpierw naucz się szanowac zwierzęta ,a potem pogadamy. Zapamiętaj sobie jedno na tym wątku nikt nie będzie pisał o tym ,że koty są badziewne. Najpierw wydoroślej,bo tylko wątek bezsensownie zepsułaś.Nie znaczy ,że jak nie lubisz kotów musisz pisać o nich w ten sposób.Pomyślałaś chociaż o tym ,że one są przyjaciółmi człowieka,że wiele z nich cierpi ,bo właściciele o takim charakterze jak ty wyrzucają na próg....Jak nie ,to pomyśl zanim coś powiesz,i nie kłóć się już z nikim więcej,nie mów ,że ktoś jest dziwny.....a sa zdjecia szcze niaków?;p;p;p

[OLANIUNIA]

Ja Bardzo Kocham pieski śą takie słdoka muwi sie że 'Pies to najwiekszy przyjaciel człowieka"
To prawda A wiec chce miec domowego pieska ale niewiem jak to zrobic Prosze Moge miec psa ale hyba że podwórkó ale ja tak nichce niewiem czy do dla psa najlepsze ale gdy sie przyzwyczaji jest inaczej ale ja chce miec domowgo pomóżcie


AryaxD Powiesz dokłądnie jak przekonałas rodziców rodziców

[OLANIUNIA]

O właśnie żadko kto chce kota
Ja kocham Psy <pies>
No widac że wiele osób to okazuje a Paulinkadragon ty masz już tego lambradora ??
)
A ja czekam na Yorka <serce>

[kukis]

Paula - ty juz chyba przekonałas mame na psa, tak? Na jaką rase sie zdecydowaliscie?

[nikola14]

wiesz, ja też bym chciała mieć psa, błagałam rodziców 5 lat aż w końcu się zgdodzili, lecz niestety piesek zginął i też bym chciał mieć psa, ale tata sie nie zgadza i też nie wiem jak go przekonać, pracuje w schronisku dla zwierząt jako wolontariuszka, mam małe mieszkanie ale taki mały piesek bardzo by sie przydał. prosze pomóżcie mi!!!!!!!!!!!!

[Aniolek_z_charakterkiem]

Hej, od kilku już lat marzę o psiaku w domu. Mam jednego w ogrodzie (miałam dwa, ale w sobotę moja suczka zdechła ). Więc ponownie próbowałam przekonać rodziców do psa w domu. Chciałabym West Highland White Terrier'a, dużo czytałam o tej rasie i wiem, że idealnie by się nadawała. Mam duży dom z dużym ogrodem, poza szkołą nie mam żadnych zajęć dodatkowych, więc nie byłoby naprawdę żadnego problemu z zajmowaniem się futrzakiem;p Przemyślałam wszystkie za i przeciw jestem odpowiedzialną osobą, mam 18 lat tak w ogóle jeśli to istotne. A moi rodzice widzą tysiące powodów by się nie zgodzić, choć na wszystkie mam kontrargument, to wymyślają kolejne (niektóre tak bzdurne, że...). Błagam podpowiedzcie co mam jeszcze zrobić.

[erha]

Co to znaczy, że masz jednego w ogrodzie? Jest przywiązany łańcuchem do budy?
Drugi piesek dla rodziców, to kolejne wydatki, teraz takie czasy, że każdy chce podreperować swój budżet...

[Aniolek_z_charakterkiem]

nie, nie. Piesek biega "luzem" po ogrodzie, ma zrobione zadaszone ogrodzenie z budą w razie deszczu, ale wchodzi tam kiedy on chce, my nie zamykamy jej (bo to suczka) nigdy. W zimę może (jeśli chce) wchodzić do suteryny, która jest ogrzewana. Ale to nadal nie jest to samo co nieodłączne przebywanie z pieskiem w domu. Co do wydatków, to za psa zapłacę ja, a jedzenie, szczepienia itd nie zwiększą za bardzo wydatków, bo kilka dni temu zdechł mój drugi piesek (kaukaz), czyli dużo większy, był stary i dużo wydawaliśmy na weterynarza i więcej na jedzenie niż na małego zdrowego psa teraz wydamy.

[Ismenkusia]

Już był taki temat po co zakładac nastepny watek link do tego watku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...rodzic%F3w+psa

[paula78]

Masz 18 lat ,wyjezdziesz na studia ,wyprowadzisz sie ,chlopak,itp i co psem ?
pracujesz czy zaplacisz za psa z kieszonkowego ?

[Aniolek_z_charakterkiem]

wiem, że był, czytałam go. Jednak mowa i innej rodzinie, innej sytuacji i innym psie (sporo większym), dlatego też porady były zupełnie inne. Nie chcę, żeby ten wątek zaśmiecał forum, ale naprawdę mi zależy na poradach, bo mnie się pomysły skończyły, a moi rodzice są wyjątkowo uparci.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

na studia nie wyjadę, ponieważ będę studiowała dosyć blisko. Jeśli się wyprowadzę to wyłącznie z tym pieskiem, a chłopak jest bardzo chętny do pomocy w opiece nad psem. Czasu mam naprawdę dużo. Jak już mówiłam przemyślałam wszystkie za i przeciw i jestem gotowa na takie obowiązki. Pieniądze mam już od dawna odłożone, ponieważ już od kilku lat chciałam mieć tego pieska.