![]() |
#301 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Proszę Pomóż !
tożto wołek...
![]() ![]() Wyrzuć wszystkie te produkty w ktorych mogly sie one zagniezdzic... Jeśli to nie pomoże, to radzę się z nimi zaprzyjaźnić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#302 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 745
|
Dot.: Proszę Pomóż !
Znalazłam jeszcze coś:
Cytat:
mąki pod łóżkiem? ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Proszę Pomóż !
Ja jakies półtorej roku temu uporałam się z pluskwami w domu. Ktoś mi polecił żeby w kątach pokoju położyć liście orzecha włoskiego , w moim wypadku nie do końca pomogło ale najprawdopodobniej dlatego że mieszkanie było zagniezdzone od kilku lat i konieczna była dezynfekcja ... Powiem szczerze, ze mimo wszytsko ograniczyło się robactwo w tym pomiesczeniu. Wypróbuj - co CI szkodzi ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#304 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Proszę Pomóż !
o mamo, nie wiem jak znosisz te robale, ale ja bym oszalała brrrr !
wklejam link, w którym masz obrazy różnych diomowych robali, może rozpoznasz delikwenta? Jak przeglądałam to kilka wydaje się podobnych, ale który to dokładnie to nie wiem ![]() http://www.ddd-abramowski.pl/encyklopedia.htm Edit: i myślę, że w rozpozoznaniu trzeba zwrócić uwagę na czułki oraz tułów i odnóżki, bo wiele robali jest niby podobnych ale różnią się tymi elementami. Na tej podstawie stwierdzam, że napewno nie są to karaczany, jak ktoś pisał, bo karaczany mają bardzo długie czułki, a ten "Twoj" ma krótkie. Dobra, przyjrzałam się tym obrazkom oraz zdjęciu i wygląda to na wołka zbożowego ze względu na "wydłużony ryjek". Żaden inny robak nie ma tego czegoś między czułkami, tylko ten. ps. może jakiś spec z profesjonalnymi środkami? tego paskludztwa pewnie niełatwo się pozbyć, tym bardziej jeśli wyłazi spod parkietu. kurcze wszystko mnie swędzi po tej lekturze ![]() Edytowane przez marmutita Czas edycji: 2010-05-01 o 21:05 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#305 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Proszę Pomóż !
Dzieczyny, wiem, że mam przechlapane, bo dopadł mnie najgorszy robak domowy, jaki mógł dopaść
![]() ![]() ![]() Właścicielka widać broni się przed wezwaniem firmy dezynsekcyjnej, bo to wiadomo - jedna sesja gazowania kosztuje 200zł, a możliwe jest, że jedna nie starczy... ![]() Jeśli którakolwiek z Was miała taki problem - błagam, poradźcie co jeszcze można by zrobić, czym to zwalczać? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#306 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Proszę Pomóż !
Pluskwa to potworne bydle. Mieszka w ramach łóżek, listwach ściennych i innych ciasnych miejscach
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#307 |
Zadomowienie
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Ja mam jakieś niezidentyfikowane robaki w domu :/ już kilka razy widziałam jak łażą pościanie, brązowe malutkie kropeczki, może z pół milimetra. Co to może być?
![]()
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#308 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Cytat:
![]() Módl się, żeby to nie była pluskwa. Jeśli zauważyłaś na sobie dziwną wysypkę (czyli ślady ugryzień) lub plamki krwi lub ciemne odchody na pościeli to uzbrój się w cierpliwość oraz wszelkie środki na pluskwy. Nie chcę Cię straszyć, pluskwa jest raczej większa (dorosłe mają może ze 2 mm), ale przyglądnij się tym robaczkom, żeby jak najwcześniej powziąć stosowne środki. Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Czas edycji: 2011-08-31 o 18:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Robaki w domu:-(
U mnie od czasu do czasu tez się to pojawia, wygląda ja ziarno sezamu, albo i mniejsze, czasem gdzieś w książkach znajdę pojedynczego...ale nic mi nie robią.
__________________
Młoda żonka bloguje ![]() Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#310 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Robaki w domu:-(
To co widzicie w książkach lub na ścianie to mrówki faraona, prawdopodobnie
![]() I pewnie będziecie krzyczeć że nie, bo nie są duże i czerwone, a ja was zaskoczę i powiem wam, że czerwone mrówki to nie są faraonki ![]() http://pl.wikipedia.org/w/index.php?...20110522215614 Askawtn, to nie pluskwy bo pluskwy mają do 6mm... nie wiem skąd wzięłaś info że 2mm ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#311 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Cytat:
![]() Edit: Spojrzałam na linijkę i faktycznie, zaniżyłam te 2 mm, największa pluskwa jaką widziałam miała jakieś 4/5mm ![]() Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Czas edycji: 2011-08-31 o 22:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#312 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Robaki w domu:-(
No niestety....duże bydlęta....no ale cóż począć...
A ja trzymam kciuki, coby odpluskwianie dzisiejsze przebiegło szybko, bezboleśnie a te paskudki już nigdy do was nie wróciły! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#313 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Cytat:
__________________
Młoda żonka bloguje ![]() Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#314 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Zrób fotkę i wrzuć tutaj
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#315 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Ojej na fotce to nic nie wyjdzie, maleńkie to jest...
__________________
Młoda żonka bloguje ![]() Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#316 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Robaki w domu:-(
hmm... to złap, zabij i narysuj?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#317 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Może to po prostu jakiś gatunek roztocza? Niektóre mogą osiągać do 3 mm...
http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?t=41940 Obczaj je sobie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#318 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Cytat:
![]() "Cześć! Spoko-spoko, dyżur entomologiczny czuwa, ale nie wiem, czy dokońca będziecie zadowoleni z odpowiedzi. Zalęgły się bowiem u Was gryzki (Psocoptera). Niezłe zdjęcie, jak na "robaka" tych rozmiarów, ale gatunku nie podejmę się oznaczyć. Wiecej o nich możecie poczytać pewnie w Wikipedii, wstukując nazwę tej rodziny. Jest to nieco uciążliwe i trudne do wyplenienia sąsiedztwo. Najprawdopodobniej zawlekliście je z panelami podłogowymi, ale mogły też dostać się do mieszkania i w inny sposób - zwłaszcza z jakimś drewnem. Są to nieszkodliwe owady, nie roznoszące straszliwych chorób i nie podbierające nam jedzenia. Jednak są wszędobylskie i łażą zarówno po ścianach, jak i po meblach czy po łóżku. Rozumiem, że najchętniej spałbyś jedynie ze swoją żoną, ale cóż, w tej sytuacji... Środki dezynsekcyje mogą pomagać, ale trzebaby skutecznie wytruć całą gryzkową populację. Niestety, przeżyje jedna czy dwie zapłodnione samiczki i zabawa po jakimś czasie zaczyna się od nowa, bo widać, że klimat Waszego mieszkania im odpowiada. Po za truciem chemikaliami jest jeszcze jedna szansa: może z wiosną, gdy temperatura Waszego lokum zrówna się z tą na zewnątrz gryzki same wyemigrują. Należy mnieć nadzieję, że to nie jest gatunek synantropijny (tj. związany z ludzkimi siedliskami), a dogodne warunki do przetrwania zimy znalazł tylko chwilowo w Waszym domu. W każdym razie od tego się nie umiera i nie choruje, choć można nie lubić. Pozdrawiam! Wujek Adam" z jakiegoś owadziego forum. Gryski pojawiły się u mnie wraz z przywleczonym ięknym pieńkiem, i wlazły pod panele, ale chyba nie nadają się do mieszkania w domu, bo raz na 2 tyg może jakiś jeden się znajdzie. __________:___
__________________
Młoda żonka bloguje ![]() Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam ![]() Edytowane przez Liama Czas edycji: 2011-09-01 o 13:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Robaki w domu:-(
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#320 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Cytat:
Wysypki czy ugryzień też nie widzę, więc przynajmniej łudzę się że to nie pluskwy. ---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- ja kiedyś próbowałam robić zdjęcie ale nic nie wyszło, to jest naprawde malutkie ![]()
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#321 |
Zadomowienie
|
Dot.: Robaki w domu:-(
No i poszłam szukać tego paskudztwa i natrafiłam na jakiś większy okaz, cały milimetr tego potwora
![]() ![]()
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Takie okrągławe małe robaczki pojawiające się na ścianach, parapetach to mogą być chrząszcze z rodziny skórnikowatych takie jak np mrzyk czy szubak smirnowa lub szubak dwukropek.
Warto sprawdzić czy to nie to tałatjstwo ![]()
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#323 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Cytat:
![]()
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#324 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 4
|
Pomocy!!!
Witam,
tak sobie czytałam, czytałam i nic nie wyczytałam.... i wygląda na to, że ja jakieś inne g….. w mieszkaniu niż wszyscy. W ubiegłym roku w październiku przez przypadek odkrywałam, że na moim meblu spacerują sobie jakieś robaczki. Małe, czarne i około 1-2 mm. Nie skaczące tylko chodzące. Pech chciał, że owe robaczki chodziły też i po ścianie, gdzie stał segment. O szok!!! W trybie pilnym mebel cały odsunęłam i ….miałam grzyba!!!!! grzyba na tapecie!!!! W życiu czegoś takiego nie widziałam ale cóż, pojechałam do odpowiedniego sklepu kupiłam co trzeba i jakoś go zlikwidowałam pryskając cała ścianę, jak leciało. I byłabym szczęśliwa, że się tego czegoś pozbyłam. Niestety…. ale tylko na dwa miesiące. A po tym czasie do mojej ekipy doszedł inny jeszcze robal. Psotnik – taką miał ksywę, mały, skaczący. Kiedy zobaczyłam, że to nie przelewki kupiłam w jakimś sklepie chemicznym środek. Spryskałam podłogę całą i przez 4 – 8 tygodni miałam jej nie myć. Po 5 tyg, umyłam cała podłogę i środek ponownie zastosowałam. I za trzecim razem zrobiłam to samo. Wniosek był jeden one zginęły, środek też – został wycofany ze sprzedaży. Ale co mi tam, psotnika nie ma lecz pierwsi lokatorzy nadal byli. Zatem 1 sierpnia tego roku rozpoczęłam remont pokoju. Segment został wyniesiony z domu. Ściana na której był grzyb została do betonu skuta. Spryskałam ją 11 butelkami po 500 ml. (ściana ok. 6m2) pufasu. Chłopak który mi to robił prócz szpachli nałożył mi tapetę szklaną, potem jakieś cudo zielone poczym to wszystko wygładził. Rzeczą jasną, że połgam pomyśli kolejności ale ja się na tym nie znam i nic na to nie poradzę. A na końcu znowu położyłam tapetę, ale tą ładną. W meblach wymieniłam tylnie ścianki, ponieważ zobaczyłam, że pleśnie wnie weszła, dodatkowo cały mebel szorowałam domestosem a potem go wietrzyłam. I na dodatek postawiłam go w innym miejscu. Cuda na kiju! Wszystkie ubrania wyprałam, mnóstwo rzeczy wyrzuciłam i jeszcze więcej przejrzałam a wszystko po to aby robaki usunąć z mieszkania. I jaki finał? W g….wniamy! Robaczki nadal są! Ledwo zaczęłam wkładać rzeczy na miejsca a już się pojawiły. One chodzą po ubraniach, książkach, gazetach itp. Nie latają, nie chodzą szybko ale są !!! Kupiłam odwilżacz, ale to i tak nie pomogło. Pozostaje mi tylko do kupienia jakieś urządzenia które wskaże ile ma wilgoci w powietrzu i….. moje pomysły się skończyły!!!! POMOCY!!!! W całym mieszkaniu tylko ja to mam i tylko u mnie był grzyb na ścianie która przylega na klatkę schodową!!!! Kurcze przecież nie jest możliwe abym w ciągu 48h miała na innej ścianie nagle grzyba! Proszę o pomoc |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#325 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Pomocy!!!
Kwiatuszku - po pierwsze, jakie są to robaczki? Zrób zdjęcie, może to tylko rybiki, one nie są szkodliwe.
Po drugie, czy to mieszkanie własne czy wynajmowane? Należy mu się porządny remont, skoro miałaś grzyba, a nie tylko zmiana tapety i wyszorowanie mebli. Po trzecie, czemu nie wezwiesz profesjonalnej ekipy, tylko kupujesz środki, które mogą nie być skierowane do eksterminacji tego konkretnego gatunku paskudztwa?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 4
|
![]()
Po pierwsze, nie posiadam profesjonalnego aparatu a poza tym to nie są rybiki. Te akurat znam i one sa za duże. Z tym to nie byłoby kłopotu.
Po drugie, mieszkanie własne i znam je od podszewki. Remont robiłam całego pokoju, włącznie ze zbiciem tynku na ścianie, na której był grzybek. Jak się później okazało grzybek był tylko na tapecie. Ściana była czysta, lecz ja dla własnego sumienia wyrzuciałam wszystko. A poza tym na innych ścianach nic nie wyrosło. I dodatkowo zrobiłam remont całego mieszkania i nic nie znalazłam, poza moim pokojem. Po trzecie, tu gdzie mieszkam to nie mogę nigdzie znaleść profesjonalnej ekipy ponieważ nie ma takiej w mieście. Od tamtego roku szukam w internecie i pytam po znajomych lecz nadaremnie. Ponieważ nikogo nie znalazłam to kupiłam środek który wyelimonował psotnika lecz nie moich kolegów z segmentu. I reasumując miała psotnika lecz już go nie mam, miałam robaczki w segmencie i nadal je mam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#327 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 4
|
Malla
Po pierwsze, nie posiadam profesjonalnego aparatu fotograficznego, zatem zdjęcia nie będzie. Moje robaczki są czarne i nie skaczą, nie fruwają i nie są to rybiki. Te akurat bym poznała.
Moje mają ok. 1-2mm. Po drugie, mieszkanie jest własnościowe i znam je od podszewki. Akurat w tym roku w sierpniu był przeprowadzony porządny remont. Nie tylko w tym pokoju co miałam grzybka lecz i w pozostałych. Jak sie okazało grzybek był tylko u mnie na jednej ścianie. Wszystkie inne pomieszczenia były czyste na szczęście. Mój remont w pokoju nie polegał tylko na wyszorowaniu mebli i zmianie tapety. Poczytaj dokładnie co ja zrobiłam, ja skułam ścianę.... . Po trzecie, dlaczego nie wezwę profesjonalnej ekipy? do deratyzacji mebli? Edytowane przez kwiatuszek952 Czas edycji: 2011-09-07 o 06:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#328 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Malla
Nie wiem, na czym ma polegać nasza pomoc. Powinnaś skupić się na ustaleniu, co to za robale. Złap maleństwa, narysuj, pożycz od kogoś aparat, umieść na różnych forach. Strzelając w ciemno na razie niewiele osiągnęłaś.
Nie wiem, skąd jesteś, ale w każdym mieście powinni być specjaliści od dezynsekcji. Jeśli nie ma w Twoim, to poszukaj w innej miejscowości. Deratyzacja nie jest potrzebna, bo nie masz szczurów.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#329 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 4
|
malla
Malla, sądziłam że może ktoś coś wie.... albo miał podobne paskudztwo w domu ale cóż .... złapałam dziś 3 sztuki i naklepiłam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#330 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Robaki w domu:-(
Witam Was, parę dni temu znalazłam w domu mole spożywcze, które siedziały w barku i miały tam złożone już swoje jajka i kokony. Obecnie z nimi walczę. Od kilku dni z nimi walczymy i robimy generalne porządki. Wczoraj za rogówką wycierając podłogę zobaczyłam jedną pluskwę, czy to znaczy, że może być ich więcej? Jestem przerażona tym wszystkim. Zawsze miałam czysto w domu, skąd takie robactwo się bierze?
---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ---------- Czy możecie mi coś poradzić na te robactwo? Nie chcę wzywać nikogo do dezynfekcji skoro znalazłam tylko jednego i to zupełnie przypadkiem. Wyszedł spod rogówki, czy to znaczy że pod nią może być tego znacznie więcej? aż się boję wchodzić do tego mieszkania :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:54.