Zmiana nawyków żywieniowych !

[eyeska]

Hej, nic nie upada! Dzięki wielkie CandyGirl5 za wszystko, ze byłaś z nami, chociaż krótko ! Masz rację, ja bym przy Twojej wadze się nigdy nie odchudzała
Wytrzymajcie dziewczynki! Od 1 zaczynamy z pięciokrotną siłą !
Ps. Na Sylwestra idę, ale wracam o 1.00 do domu, bo idę około 16.00 a, i przynoszę tylko picie, bo niestety zgrzeszę i powiem że zatrułam się dzisiaj chipsami (czasem tak mam po chipsach, brzuch boli strasznie i wymiotuję) które niestety zjadłam (jakieś 80 g )
Damy radę !

[katiennn]

ja też dziewczynki życzę wam udanej zabawy sylwestrowej jutro! i spotykamy się 1 stycznia!
trzymajcie się, nie martwcie się grzeszkami, sylwester jest w końcu raz w roku

[out_of_order]

cześć tak czytałam sobie ten wątek i zauważyłam, że liczycie kalorie. jeśli mogę się wtrącić to Wam powiem, żebyście tego nie robiły bo po latach odchudzania doszłam do wniosku, że to naprawdę nie ma sensu, bo w pewnym momencie przestanie Wam się chcieć, a wtedy jo-jo murowane, tzn. przynajmniej mi zawsze jakoś tak wychodziło, że chudłam 8kg, a tyłam 12 ^^. teraz odchudzam się, ale tylko przez ćwiczenia i zdrowe żywienie- nie liczę kalorii, tylko stawiam na zdrowe, po prostu. odrzuciłam kompletnie pieczywo-jem wyłącznie pieczywo ryżowe, gotuję zupki ^^, wiadomo-owoce, warzywa, mało tłuszczu. staram się też od tych niezdrowo-cholesterolowych produktów mojego chłopaka odciągać ;D
Katien, coś o studniówce mówiłaś i rozmiarze 42? ah, brzmi znajomo także w styczniu studniówka i także 42

przyłączam się do wspólnego zdrowego odchudzania

[katiennn]

out of order - witam i zapraszam oczywiście
ja kalorie licze tylko czasem, głównie przez ciekawość, nie przywiązuje do tego wielkiej wagi
tak jak Ty eliminuje ( przynajmniej się staram ) pieczywo, słodycze, tłuste produkty, fast foody etc. no i czekam na efekty

jeśli chodzi o rozmiar, to u mnie dużo zależy od marki, pewnie jak u większości, teraz mam 40 albo 42
mogłabys powiedzieć coś więcej o sobie? ile ważysz, ile masz wzrostu? i takie tam studniówkę mam niestety 16 stycznia, do tego czasu muszę coś zrobić z moją wielką dupą

[out_of_order]

mierzę 169 cm, ważę 80 kg (skąd to się w ogóle wzięło?!)
noszę 42/44 niestety
z zamianą pieczywa na ryżowe to prawda! mama mojej przyjaciółki tak zrobiła i do tego ćwiczyła i jadła dużo zup i takich bzdur i w ciągu jakiegoś roku schudła ok. 25 kg. ale przyjaciółka teraz narzeka, że mama podbiera jej co fajniejsze ciuchy bo noszą ten sam rozmiar

od jutra zaczynam (bo znalazłam wreszcie jakiś zrozumiały "rozkład" tego tego) aerobiczną 6 weidera, znajoma robiła i daje efekty. namówię też chłopaka, bo mu się "kaloryferek" marzy i tak dla relaksacji (to z kolei poleciła wfistka z gimnazjum-złota kobieta) powitanie słońca z jogi - ponoć pomaga okiełznać emocje a oprócz tego z ćwiczeń to spróbuję ABT, ale nie wiem co mi z tego wyjdzie, bo ogólnie na tak duży wysiłek jak na pierwszy raz to mało odporna jestem. no, ale może jakoś to zorganizuję także proszę trzymać za mnie kciuki i powodzenia mi życzyć, szczególnie w ćwiczeniach, bo mi dietetyczne żarełko smakuje

ja mam studniówkę 23 stycznia i, podobnie jak Ty, muszę coś z tą dupą zrobić

[eyeska]

out-of-order - witamy !
ja właściwie też liczę kalorie z ciekawości ile zjadłam, ciągnie mnie to
tak w ogóle pieczywo ryżowe można dostać w jakimś supermarkecie? to jest chrupkie czy zwykłe, takie jak chleb?

Z Sylwestra wracam godzinkę po północy, jutro wieczorkiem mam nadzieję że wpadnę(jak już poćwiczę etc.) Może nawet wcześniej

Trzymajcie się ! 1 stycznia jest naszą nadzieją I kolejne tygodnie, oczywiście ;D

[ggabi11143]

hej właśnie wypiłam kawke i ide po witaminki bo na diecie podobno trzeba brać

a i wyczytałam ze mleko spowalnia metabolizm . jak myślicie, prawda to jest?

wesołego i chudego sylwestra !!!!!!

[eyeska]

Gabi : nie mam pojęcia ;D ale lepiej pić czasem, wzmacnia kości, wapń i te sprawy, to daje chyba więcej dobrego niż złego
A ja już po sylwku, wróciłam o 1.00 do domu,już zjadłam śniadanie : kromka chleba żytniego z masłem(dokładnie coś w stylu Ramy ;D) i szczypiorkiem + zielona herbata Zamiast drugiego śniadania już d razu będzie obiad, czyli dziś 4 posiłki, ale to dlatego że za późno wstałam Nic mnie dziś nie kusi, postanowiłam sobie nawet przetrwać 100 dni bez słodyczy
Wczoraj zjadłam strasznie dużo, nie rozmawiajmy o tym, to miniony rok, a teraz jest nowy, 2010
Czuję, że nam się uda, dziewczyny ! Na pewno, w każdym razie ja tu będę jeszcze co najmniej 3 miesiące
PS. Wszystkiego dobrego w nowym roku dziewczynki !

[ggabi11143]

hej eyeska . dzisiaj na śniadanko : kawa + grzanka , 3 dzień . a na wadze wskazówka wacha się pomiędzy 63, 5 a 64 . myśle ,że na kopenhaskiej uda mi sie schudnąć do 60 .
jutro chyba pójde na basen .... troszke poćwicze . dzisiejszy plan ćwiczeń:
brzuszki : 110
przysiady : 65
skakanie na skakance
pompki
ćwiczenia na uda i brzuszek

co o tym sądzicie ?

ej joga pomaga schudnąć ? bo chce sie zapisać ...

[eyeska]

Słyszałam że joga rewelacyjnie rozciąga i przez to wyszczupla, możesz troszkę poczytać na necie, może coś piszą, chciałam z tym zaczynać, ale nie miałam za bardzo czasu..
Ja mam taki plan ćwiczeń ( codziennie, dziś pierwszy dzień )
-A6W
-ABT
-Ćwiczenia na łydki i uda
- Ćwiczenia na płaski brzuch
-Ćwiczenia na talię osy
-Ćwiczenie na dolne partie ciała
-Ćwiczenie na szczupłe biodra
-Ćwiczenie na dolne partie mięśni brzucha

Gabi, tylko potem jak będziesz z kopenhaskiej wracać na normalną, to stopniowo zwiększaj kalorie i ćwicz , mam nadzieję że Ci się uda, nie mogę za bardzo nic poradzić, bo nie byłam nigdy na kopenhaskiej.
A ja niedługo mam "obiad" w postaci dwóch kromek chleba żytniego z masłem i czymśtam do tego zielona herbata
Dzisiaj zjem tylko około 600 kcal, wiem że to mało, ale już jutro mam jadłospis powyżej 1000 kcal
Kalorie liczę tak na oko, nie chce mi się dokładnie, jestem tylko ciekawa ile ich jem

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

A ja właśnie wszamałam rzeczone dwie kromki ze szczypiorkiem i cebulą, czekam aż mi herbata trochę przestygnie

[ggabi11143]

Napisane przez eyeska

Słyszałam że joga rewelacyjnie rozciąga i przez to wyszczupla, możesz troszkę poczytać na necie, może coś piszą, chciałam z tym zaczynać, ale nie miałam za bardzo czasu..
Ja mam taki plan ćwiczeń ( codziennie, dziś pierwszy dzień )
-A6W
-ABT
-Ćwiczenia na łydki i uda
- Ćwiczenia na płaski brzuch
-Ćwiczenia na talię osy
-Ćwiczenie na dolne partie ciała
-Ćwiczenie na szczupłe biodra
-Ćwiczenie na dolne partie mięśni brzucha

Gabi, tylko potem jak będziesz z kopenhaskiej wracać na normalną, to stopniowo zwiększaj kalorie i ćwicz , mam nadzieję że Ci się uda, nie mogę za bardzo nic poradzić, bo nie byłam nigdy na kopenhaskiej.
A ja niedługo mam "obiad" w postaci dwóch kromek chleba żytniego z masłem i czymśtam do tego zielona herbata
Dzisiaj zjem tylko około 600 kcal, wiem że to mało, ale już jutro mam jadłospis powyżej 1000 kcal
Kalorie liczę tak na oko, nie chce mi się dokładnie, jestem tylko ciekawa ile ich jem

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

A ja właśnie wszamałam rzeczone dwie kromki ze szczypiorkiem i cebulą, czekam aż mi herbata trochę przestygnie

wiem wiem , codziennie trzeba powolutku zwiększać kalorie
dużo tych ćwiczeń masz .
ja właśnie zjadłam ''obiad '' . troszke groszku ( jak jadłam to myślalam że sie zeżygam :-( ) , 2 plasterki szynki i plaster sera ( musiałam ją zmodyfikować, bo nie miałam sałaty ) i owoc .
a co na kolacje masz zamiar zjeść?

[out_of_order]

można dostać pieczywo ryżowe wszedzie - (i to nie jest kryptoreklama ) - w tesco, w biedronce.. to się fachowo nazywa "wafle ryżowe". tak to wygląda - http://www.i-jedynka.pl/images/produ...fle_ryzowe.jpg
ale ja np. nie kupuję sonko, bo za 12 wafli płaci się 3,50 czy coś. kupuję to jako produkt firmowy tesco za 2 zł albo w biedronce, podobna cena. nie mówiąc juz o hipermarketach typu auchan (bo tesco to ja mam takie małe osiedlowe) to jest duuuży wybór
a, jak jecie pieczywo chrupkie to polecam graham, a nie żytnie, bo to żytnie spożywane np. codizennie przez miesiąc to straaaasznie dużo soli ponoć jest. tzn tak słyszałam. a najlepiej to w poniedziałki graham, we wtorki żytnie, w środy graham, czwartki - zytnie itd...

co do ćwiczeń:
ja rano robię powitanie słońca z jogi (http://krainazdrowia.ovh.org/powitanie%20slonca.htm) i to mi naprawdę poprawia humor. popołudniu takie ćwiczenia typu fitness, troche elementów callaneticsu, ale ogólnie na uda, ramiona, usprawnienie całego ciała, pupę, a potem kończę te ćwiczenia a6w (namówiłam chłopaka, i okazało się, że ma słabszą kondycję niż ja a tak się chwalił )

słuchajcie, witaminy ADEK rozpuszczalne w tłuszczach - to co, smażyć na oliwie z oliwek i dodawać ją do sałatek. ale czy to wystarczy? bo ja bym chciała mimo utraty wagi zdrowa być

[eyeska]

Gabi :Jajecznicę z dwóch jajek ze szczypiorkiem i herbata zielona
out_of_order- dzięki, znałam to jako wafle dlatego nie wiedziałam ;D

[ggabi11143]

eyeska masz gg? pogadamy na gg?

[eyeska]

Jasne, 6245381 - pisz , ale ja już idę, na pewno odpiszę dzisiaj a jak nie to jutro na 100 %.

[ggabi11143]

hej dziewczyny .... mam załamke .... rzuciłam sie na słodkie.... dieta nic nie warta eh szkoda gadać...od jutra jestem wzorowa !! i jutro robie jeden dzien oczyszczający na samych napojach !

[eyeska]

GABI-nie załamuj się! Jestem z Tobą
A ja dzisiaj wzorowo, właśnie jestem po ćwiczeniach i piję herbatkę

[ggabi11143]

eyeska - wejdziesz na gg?

[katiennn]

hej dziewczynki, przepraszam że tu nie zaglądałam, ten dzień dzisiaj dla mnie jest straszny, ale obiecuję poprawę jutro od rana i wszystkim wam odpiszę, trzymajcie się

[misia_026]

Hejka dziewczynki
Nie było mnie jakiś czas ale to przez to zamieszanie sylwestrowe... w dodatku pracowałam, do domku dotarłam koło 17 więc czasu na jakiekolwiek przygotowania miałam mało.
Grzeszków ile było-nawet nie zliczę...ale od jutra grzeszkom mówimy stop hehe
Witam nową koleżankę Ale co do liczenia kalorii muszę się z Tobą nie zgodzić, bo jest to najbardziej optymalna dietka, oczywiście najlepiej na niej wybierać zdrowe produkty i eliminować pieczywo itp. ale samo liczenie nie jest złe Znam kogoś kto na tej diecie zgubił ponad 30 kg i bez większego wysiłku utrzymuje wagę już rok. Sama kiedyś schudłam na niej 10 kg a waga powróciła tylko dzięki nałogowi jedzenia słodyczy i zmianie trybu życia i to dopiero po dwóch latach...I powiem Ci ,że to nie jest tak, że liczenie Ci się znudzi, bo po jakimś czasie tabele kalorii znasz już tak jak tabliczkę mnożenia i posiłki wybierasz automatycznie, tak że nawet bez liczenia jesz w granicach 1000 kcal
Dziewczynki a jak tam wasza waga? ważyłyście się może? bo ja szczerze to nie miałam odwagi....może rano tak kontrolnie choć boję się że zobaczę na niej liczbę sprzed diety. Od jutra też wracam do mojej dziewięciodniowej i ciągnę ją aż do skutku...ani się obejrzymy a za oknami bedzie wiosna więc do roboty
Jeszcze raz was przepraszam, za moją nieobecność tu ale święta sylwester-to taki czas, młyn w pracy-młyn w domu...teraz będzie lepiej Buziaki dla was Śpijcie słodko a od rana walczymy Pa pa


---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Eyeska- hehe szczerze to narobiłaś mi ochoty tym szczypiorkiem, zwłaszcza z jajecznicą Uwielbiam a dawno nie jadłam-bo zapomniałam o nim hehe
out_of_order -obejrzałam sobie własnie to "powitanie słońca" i powiem Ci że ciekawie wygląda może sama spróbuję tylko powiedz mi, bo widzę że tych punktów jest dosyc dużo-12 chyba? Uczyłaś się ich czy czytałaś i robiłaś na bieżąco?

[eyeska]

Hehe Ja hoduję sobie szczypiorek na parapecie, więc mam tego dość dużo ;d No wiem, że będę pamiętać co ile ma kalorii, jak byłam na ostatniej diecie z kartki w wakacje, to do 3 tygodniach też wszystko pamiętałam , ale narazie będę liczyć, muszę Ci powiedzieć że fajna sprawa z tym liczeniem nawet ;D
A ja dziś drugi dzień wzorowo , ten nowy rok jest dla mnie jakąś mega sprawą, obiecałam sobie że nie będę taka jak kiedyś.
Dziś będą tylko 4 posiłki, z czego pierwszy był o 9.00 ( pierwsze śniadanie : 2 kromki chleba żytniego posmarowane Ramą i jajko gotowane + zielona herbata) , 2 śniadania dzisiaj nie jem, bo trochę za późno wstałam, a o 12 mam obiad ( warzywa z patelni z kawałkami piersi kurczaka), potem na podwieczorek o 15 zrobię sobie mus z dwóch jabłek i posypię troszkę cynamonem (zero cukru!) a na kolację zjem bułkę czarną z pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem, a do tego osobno jeszcze jabłko Całość : około 980-1010 kcal
Jeśli to "powitanie słońca" poprawia nastrój, to tam zajżę i chyba będę ćwiczyć, przyda mi się, powiem szczerze że już kiedyś o tym chyba czytałam
Wytrwałośći dziewczynki, trzymajcie się

[wildxrose]

Napisane przez eyeska

Hehe Ja hoduję sobie szczypiorek na parapecie, więc mam tego dość dużo ;d No wiem, że będę pamiętać co ile ma kalorii, jak byłam na ostatniej diecie z kartki w wakacje, to do 3 tygodniach też wszystko pamiętałam , ale narazie będę liczyć, muszę Ci powiedzieć że fajna sprawa z tym liczeniem nawet ;D
A ja dziś drugi dzień wzorowo , ten nowy rok jest dla mnie jakąś mega sprawą, obiecałam sobie że nie będę taka jak kiedyś.
Dziś będą tylko 4 posiłki, z czego pierwszy był o 9.00 ( pierwsze śniadanie : 2 kromki chleba żytniego posmarowane Ramą i jajko gotowane + zielona herbata) , 2 śniadania dzisiaj nie jem, bo trochę za późno wstałam, a o 12 mam obiad ( warzywa z patelni z kawałkami piersi kurczaka), potem na podwieczorek o 15 zrobię sobie mus z dwóch jabłek i posypię troszkę cynamonem (zero cukru!) a na kolację zjem bułkę czarną z pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem, a do tego osobno jeszcze jabłko Całość : około 980-1010 kcal
Jeśli to "powitanie słońca" poprawia nastrój, to tam zajżę i chyba będę ćwiczyć, przyda mi się, powiem szczerze że już kiedyś o tym chyba czytałam
Wytrwałośći dziewczynki, trzymajcie się

Hej, zaciekawilas mnie tym musem jablkowym z cynamonem w jaki sposob go robisz? jesz tak o, lyzeczka?

[eyeska]

Na takiej tarce z malutkimi oczkami ścieram jabłko do salaterki albo jakiejś miseczki i powstaje taka papka jak dla dzieci ( czyli mus ;D) Potem posypuję to troszkę cynamonem , mieszam i jem łyżeczką

[ggabi11143]

hej , ja tak jak sobie obiecałam , dzisiaj dzień oczyszczający . Jutro mam na obiad kluski na parze . Jak myślicie ile ma kalorii taka jedna ? Czy lepiej zrezygnować i zjeść coś innego ?

[eyeska]

Ja dzisiaj nie dałam rady, ale czytałam gdzieś w gazecie kiedyś, bodajże w Tinie żeby przez 6 tygodni w jeden dzień, np w poniedziałek pić same herbatki (czerwona,zielona), soki owocowe (ale takie bez cukru, najlepiej zrobić samemu) i wodę. Odtruwa organizm i skurcza żołądek, zapisałam sobie takie coś na 6 poniedziałków, ciekawe czy dam radę ;D
Gabi : nie mam pojęcia ile to może mieć kcal, ale jak czytałam na internecie, to różnie piszą, np. :
"zeszukalam sie wszędzie ile to ma kalori i powiem Ci że nie wiem ale podobne do tgo są kluski kładzione , śląskie i i wszystkie inne kluski i one mają okolo 160-190 kal na 100 gram" - pisze jedna dziewczyna na Vitalii.
Więc coś w okolicach, chyba

[ggabi11143]

Napisane przez eyeska

Ja dzisiaj nie dałam rady, ale czytałam gdzieś w gazecie kiedyś, bodajże w Tinie żeby przez 6 tygodni w jeden dzień, np w poniedziałek pić same herbatki (czerwona,zielona), soki owocowe (ale takie bez cukru, najlepiej zrobić samemu) i wodę. Odtruwa organizm i skurcza żołądek, zapisałam sobie takie coś na 6 poniedziałków, ciekawe czy dam radę ;D
Gabi : nie mam pojęcia ile to może mieć kcal, ale jak czytałam na internecie, to różnie piszą, np. :
"zeszukalam sie wszędzie ile to ma kalori i powiem Ci że nie wiem ale podobne do tgo są kluski kładzione , śląskie i i wszystkie inne kluski i one mają okolo 160-190 kal na 100 gram" - pisze jedna dziewczyna na Vitalii.
Więc coś w okolicach, chyba

dzięki .

wiecie co , musze sie zmuszać do picia . w ogóle niechce mi sie pić . a co u was?

[eyeska]

Też nie chce mi się pić, w ogóle, jak coś to tylko herbatę piję, wody w ogóle.
Gabi : jak tam na głodówce, dobrze wszystko?

[ggabi11143]

Napisane przez eyeska

Też nie chce mi się pić, w ogóle, jak coś to tylko herbatę piję, wody w ogóle.
Gabi : jak tam na głodówce, dobrze wszystko?

Narazie dobrze , jeśli dzisiaj pójdzie dobrze to jutro tez jeszcze bede na wodzie . Dla mnie problemem nie jest ze bede głodna tylko ze sie moge odwodnić . Dzisiaj wypiłam tylko szklanke herbaty i szklanke wody . A ty , jutro dołączasz się do mnie ?

Ide zaraz poćwiczyć . a wy, juz jestescie po ćwiczeniach ?

[katiennn]

hej dziewczynki ja tak nagrzeszyłam przez święta, sylwester że teraz boje się wejść na wagę, zobaczę wagę 75 to się załamie ... :/ masakra jakaś... ważę się w poniedziałek rano i wtedy konkretniej zadbam o siebie ( ćwiczenia itp) narazie się ograniczam, staram sie... dzisiaj sobota, więc mam taką małą imprezę, pewnie znowu zgrzesze alkoholem i jakimiś paluszkami czy słodkimi napojami :/ dobrze że rok w którym chodziłam na osiemnastki tak co dwa tygodnie średnio już mi się skończył ;] uf.... teraz tylko 16 stycznia studniówka, a potem długo dlugo nic, nie przewiduje żadnych imprez także będzie mi łatwiej a w maju to oczywiście jak nowonarodzona dziewczynki, lato 2010 należy do nas!!

[ggabi11143]

Napisane przez katiennn

hej dziewczynki ja tak nagrzeszyłam przez święta, sylwester że teraz boje się wejść na wagę, zobaczę wagę 75 to się załamie ... :/ masakra jakaś... ważę się w poniedziałek rano i wtedy konkretniej zadbam o siebie ( ćwiczenia itp) narazie się ograniczam, staram sie... dzisiaj sobota, więc mam taką małą imprezę, pewnie znowu zgrzesze alkoholem i jakimiś paluszkami czy słodkimi napojami :/ dobrze że rok w którym chodziłam na osiemnastki tak co dwa tygodnie średnio już mi się skończył ;] uf.... teraz tylko 16 stycznia studniówka, a potem długo dlugo nic, nie przewiduje żadnych imprez także będzie mi łatwiej a w maju to oczywiście jak nowonarodzona dziewczynki, lato 2010 należy do nas!!

ja wczoraj nagrzeszyłam. przyłączasz sie do oczyszczania organizmu ? ja zaczełam dzisiaj , ty jak chcesz mozesz jutro.

a w ogóle . wiecie co . znajomi mi mówią ze mam mniejszy brzuszek . jeszcze z 2 tygodnie ćwiczeń i bedzie płaski . super !! a co u was?

ja zważe sie albo jutro nawieczór albo w poniedziałek rano.