|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#301 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Chyba mnie źle zrozumiałaś.
Dziękuję za te rady, ale są one dla mnie zbędne.. Jak już kiedyś wspominałam, choruję już 2lata, więc to nie jest żadna sytuacja typu "nie jadłam, popadłam w chorobę, teraz się biorę za siebie", to nie w tym rzecz.. Mam za sobą różne etapy, ograniczanie, nieświadomy rozwój choroby, szpitale, całkowite niejedzenie, kroplówki, obiecywanie i wiele innych, od ponad roku ciągle dostawałam szanse itd, ale obecnie mam taki można powiedzieć najgorszy czas, to strasznie skomplikowane,lekarka tylko wypisywała skierowania do szpitali, w końcu dała nam do zrozumienia, żeby zgłosić się do innej lekarki, bo ona jest bezradna. Ta sytuacja tak trwa i niby jem-bo jem, ale robię to tak, by wychodziło kilkaset kcal dziennie, więc w sumie nadal tkwię w chorobie. Mówię, że się staram, ale tak na prawdę popadam w paranoję nadal. I jem tylko wybrane produkty, w malutkich tak na prawdę ilościach, bo ciągle oszukuję.. tylko tak na prawdę samą siebie. Ja już czuję się bezradna, bezsens totalny. Co robić? |
![]() ![]() |
![]() |
#302 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#303 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII
Witam, już kiedyś tu pisałam.
Dziewczyny, potrzebuję pomocy! Walka z anoreksją, z terapii obecnie zrezygnowałam, bo znowu blokada i skupianie na jedzeniu.. zresztą taka sytuacja. Nie chodzę do szkoły.. tzn. tak w kratkę.. mam dużo zaległości i nadal tkwię w tym błędnym kole.. nie wiem czy skupić się teraz na tym,by więcej jeść.. bo teraz jak tak popadam w paranoję to też na szkołę nie mam chęci, w ogóle to zeszło na drugi plan.. ale nie o tym.. Tutaj piszę,by otrzymać rady/wskazówki co do jedzenia. Nie chcę iść do szpitala,ale też sama nie potrafię więcej jeść. Niby jem,ale wychodzi po zsumowaniu kilkaset kcal,wiadomo. Muszę przytyć,chociaż póki co trzymać,nie chudnąć, chociaż to się we mnie kłoci,ale spróbuję dla mamy.. Jem tylko wybrane produkty,ale wiem,że jak zmieniać,to też inne muszę. Jednak nie radzę sobie z tym,że ciągle oszustwa itd,czuję się już z tym do bani,zmęczona:-( Mama mówi,że ona będzie mi robić posiłki,ale ja tak nie chcę, chcę sama..Nie mogę chudnąć.. Proszę o przykładowe jadłospisy, |
![]() ![]() |
![]() |
#304 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII
Cytat:
---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=455202&page=166 Przeszukaj ten temat
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII
|
![]() ![]() |
![]() |
#306 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
hej, jestem właśnie od dzisiaj w szpitalu psychiatrycznym,ale tylko na kilka dni,na badania, bo znów waga mi spadła,jest gdzieś 32kg, będę tu jadła to co mi dadzą i wyjdę.lekarka obiecała mi,że święta w domu.
tylko muszę współpracować. tzn.jeść i żeby waga szła troszkę do góry,a później już ambulatoryjnie będę. to nie jest specjalistyczny żaden szpital,tylko taki typowy psychiatryk.. i dla mnie robią wyjątek,tzn.będę jadła w dyżurce,3 posiłki-śniadanie,obiad,kolac je. odpocznę trochę,bo codziennie obłęd..chodzenie po mieście,natręctwa itd. a dziś zjadłam już tu kolację,na sali,z mamą, i nie robiłam zadnych natręctw typu siku,sto razy poprawianie kitki itd.zaczynanie o danej godzinie.wg danego planu itd.a dziś jak ręką odjął! to pewnie przez strach,wiadomo.. i boję się,że tak kilka dni będę,a te emocje są na boku.teraz głównie strach,bo chcę do domu. i dziś po kolacji siedziałam ciągle na dupie,tak jakby tymczasowy całkowity odpoczynek od choroby. i zjadłam trzy wielkie kanapy z białego chleba+4szynki! szok!heh |
![]() ![]() |
![]() |
#307 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
dzieje się tak dlatego, że ktoś zdejmuje z Ciebie przymus kontroli i odpowiedzialność za objawy. Czujesz się usprawiedliwiona nie wykonując czynności chorobowych, gdyż w szpitalu, wiadomo, zakaz to zakaz. ;> jednak to pozytywne, wg mnie pobyt w szpitalu (dobrze zorganizowanym, nie takim, którym straszą), czasem może bardzo pomóc, gdyż 'odpuszczając sobie' objawy, można skupić się na przyczynach ed i tym, co naprawdę istotne. ratuj się. wykorzystaj ten pobyt i daj sobie szansę.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#308 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII
hej dziewczyny,jestem na kilka dni w szpitalu, są tu trzy posiłki i waga musi iść do góry,ale strasznie mi niedobrze,bo ze znikomych ilości z mnóstwem ruchu,kilkuset kcal dziennie,a dziś samo śniadanie tyle miało i jak brzuch i żołądek bolą!
masakra.ale chyba wytrzymam,nie?mdłości puszczą.strasznie tu no i tak: sn:8godz:talerz kaszy manny+3wielkie grube kromy białego chleba z masłem+3takie tłuste plastry szyny i herbata z cukrem(boje się,żebym jakiegoś skrętu kiszek nie dostała) ob o godz.13:2dania kolacja o 18:tak jak śniadanie,tylko bez zupy. kanapki duże,że szok. ja nawet w 1/4tyle nie jadłam chyba co samo śniadanie tu! na szczęście mama w domu białego chleba i takiej tłustej szyny mi nie ma,bo ledwo co mój żołądek i jelita to wytrzymują. ile tu tych kcal jest?obiad,zupa mleczna+6wielgachnych kanapek,jak z ponad pół bochenka+bez ruchu. to przytyję na tym dużo w kilka dni,nie? jak było kilkaset kcal dziennie,a teraz samo takie śniadanie. a lekarka teraz do mnie,że może za dużo jak na 1dzień. przecież muszę! |
![]() ![]() |
![]() |
#309 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
#310 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ervisha nie każdy psychiatryk jest taki sam. I co za różnica, czy dają tam bułki czy chleb?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#312 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Bułki są lżej strawne :| i to jest różnica :|
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.! Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś` ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
![]() ![]() |
![]() |
#314 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Chodziło Ci o różnicę w szpitalach ( atmosfera , warunki itp itd ) i o to że bułki czy chleb nie mają większego znaczenia w kształtowaniu opinii o danej instytucji? Jeżeli tak to sorki Xd
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.! Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś` ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Chodziło mi o to, że wyczuwam w postach Ervishy za duże przywiązywanie wagi do jedzenia, wiadomo, większość chorujących tak ma, ale skomplikowana napisała, że zjadła chleb, tak jakby chciała się pochwalić, a Ervisha odpisała, że dostawała bułki, zabrzmiało to w moim mniemaniu tak "a ja dostawałam to do jedzenia, miało mniej kalorii". Nie wiem, czy mnie zrozumiesz:P. Może się mylę, jeżeli tak to przepraszam.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#316 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
dziewczyny,tylko to nie jest żaden specjalistyczny szpital,jestem tu niespodziewanie,ponieważ tydzień temu,a raczej półtora miałam 33kg,a wczoraj jak poszłam drugi raz do tej nowej lekarki to kazała mi czekać,mama poszła szybko do domu po naszą wagę i zważyła mnie tak w ciuchach lekarka i było wtedy 32,6kg,więc jest pewnie ok 32kg.
i to takie dziwne,bo tu nawet wagi normalnej nie maja.pielęgniarka ważyła mnie na takiej ze wskazowka,jeszcze była nierówno ustawiona,ponizej zera troche,bez sensu. ja w domu miałam taką wagę po kryjomu,one ok 2kg znizaja,wiec zapisali mi wg tej.ale mama mi wage przywiezie i będą mnie na mojej wazyc,no bo jest kolo 32kg, i tam zobaczą,ze do gory idzie. na święta chciałabym być w domu,i chyba nie każą mi przytyć do 35kg,bo to nierealne,zeby 3kg w tydzien,lekarka powiedziala sama,że nie w tym rzecz. i ze bedzie spokojniejsza,bo wyniki w miare ok i bede w domu,kontrola u niej i zeby waga powoli stopniowo w górę. i moge jesc tu po pol porcji. sn: zupa+kanapka pol obiadu kol: kanapka |
![]() ![]() |
![]() |
#317 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Skomplikowana, zachowaj dla siebie informacje o swojej wadze, proszę.
|
![]() ![]() |
![]() |
#318 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Mam jednak nadzieję, że w Twoim przypadku będzie inaczej i jednak święta spędzisz z rodziną i sama będziesz mogła decydować, po który kawałek smacznego ciasta sięgniesz ![]() Powodzenia
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie." (Franz Kafka) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#319 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.! Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś` ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#320 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#321 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() ![]()
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.! Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś` ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#322 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
1. proszę o niepodawanie wagi
2. Skomplikowana, wiem, że się zirytujesz, ale obiektywnie, plusów tego, żebyś została w szpitalu jest znacznie więcej niz minusów. Z Twoich postów wynika, że ten szpital nie jest zły, zespół ma szacunek do pacjentów i się z nimi liczy. pomyśl, odpoczniesz od choroby, mama odpocznie od Ciebie, trochę się podratujesz. bo i fizycznie, i psychicznie, jest z Tobą tragedia; jak sobie wyobrażasz swoje dalsze życie ? 3. Skomlikowana, NIE WYPOWIADAJ SIĘ NA NCJ, bo widzę, że nie potrafisz nawet powstrzymać się od przekazywania w wypowiedziach chorobowych treści! każdy następny zdradzający patologiczne myślenie post na KZ, będę karać ostrzeżeniami!!!!! nie traktuj tego jak osobisty przytyk, po prostu stosuj się do regulaminu!
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
![]() ![]() |
![]() |
#323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#324 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
hej dziewczyny,strasznie mi ciężko,czas się dłuży,brzuch,żołądek i wątroba bolą,ale to raczej normalne..
dostałam laktulozę na kupkę:-P ciężko tu wytrzymać,mam takie ataki paniki wręcz,ale na szczęście miałam wczoraj terapię ze swoją terapeutką. tzn.tak to zostało zorganizowane,że miałam terapię w pomieszczeniu,gdzie byłam sama,więc Bogu dzięki.. dzisiaj jak wstałam to miałam takie spuchnięte powieki od płaczu,że szok ciężko się tu odnaleźć,bo ci ludzie tutaj nie rozumieją anoreksji,myślą,że wystarczy utuczyć kilka kg i koniec problemu.. a my dobrze wiemy w czym rzecz.. jednak tu tylko na wadze się skupiają,chociaż tak ogólnie..trochę bezsens,bo u lekarki wtedy na mojej wadze,którą mama przyniosła,było ponad 32kg i tyle ważyłam-ok 32 a wg tej(najzwyklejsza,obskórn a,zaniża ok 2kg-lekarze wiedzą)to było rano 30kg,a z kolei na drugi dzień zważyli mnie po jedzeniu,kroplówce,z pełnym pęcherzem i 2kg więcej,więc jaki sens takiej kontroli?powinnam mieć swoją wagę.. dziś mama przyjeżdża i dziś jem caaały obiad! |
![]() ![]() |
![]() |
#325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Od kiedy to wazy się po kroplówce i po jedzeniu? Wiadomo ze waga będzie większa. To głupota. I codziennie powinnaś jeść cały obiad. W ogóle powinnaś zjadać wszytko jak chcesz wyzdrowić, szybko dość do siebie i wyjść przed świetami. Bo że ci powiedzieli ze wyjdziesz to to moze być kłamstwo. Potem ci powiedzą że nic na wadze nie przybrałaś i że jeszcze poleżysz. Nie gwarantuje że tak będzie ale spodziewaj się tego.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#326 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
![]() |
#327 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Przykro mi,że odebrałaś mój post jako pochwałę..napisałam to,by wytłumaczyć o co mi chodzi z tym pomiarem wagi..
Mam tu dużo czasu na przemyślenia,pół dnia była u mnie mama,jest mi lżej. Dziś na śniadanie zjadłam talerz zupy mlecznej z płatkami jęczmiennymi+1spora kromka chleba białego cienko posmarowana masłem+2plasterki kiełbasy białej. Na obiad talerz zupy kapuśniaku razem z ziemniakami w niej+3/4ziemniaków(była wątróbka,nie musiałam jej jeść). Kolację jadłam przy mamie na stołówce-1,5kromki białego chlebka cienko masłem+4łyżki sałatki warzywnej. Jeju,tak dziwnie się czułam.Pomyślałam,że skoro nadal się wykłócam z mamą czy będę jadła jogurt naturalny czy owocowy,to to nadal objaw choroby.. przecież mogę jeść wszystko po trochu,organizm wszystkiego potrzebuje. Zaufam mamie,ona będzie mi robiła posiłki,kiedyś już tak było i z czasem było coraz lepiej ![]() Ja za to zajmę się psychiką,terapią,a jedzenie będzie w rękach mamy. Tak będzie najlepiej.. |
![]() ![]() |
![]() |
#328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Winky, nie sądzę żeby Skomplikowana chwaliła się swoją wagą. według mnie ona po prostu opisała jaka jest jej sytuacja. podjęła przecież walkę z ed, także myślę, że dąży do przybrania na wadze.
a co do tematu wątku to pozwolę sobie dodać mój dzisiejszy jadłospis. wiem, że nie jest dobrze, ale może ktoś mi coś doradzi lub wskaże błędy... ś. 2 kromki chleba żytniego jasnego z masłem i żółtym serem, jajko ugotowane na miękko, herbata 2ś. kromka chleba z masłem i polędwicą, nutridrink owoce leśne o. 2 kotlety mielone smażone na oleju, 2 ziemniaki z kolerkiem, miseczka kiszonej kapusty p. bułka mleczna z dżemem jagodowym, banan, sok marwitt marchewkowy k. będzie kromka chleba żytniego z masłem i żółtym serem, serek wiejski 200g i kakao później może jeszcze jakieś orzeszki pochrupię... |
![]() ![]() |
![]() |
#329 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ---------- Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#330 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.