In Vitro

[iwa7778]

egwene jak się czujesz po transferze,bo mi się powiększyły piersi i więcej jem, ale to chyba po luteinie.

Ja transfer miałam 27listopada ,zapłodnili 5 jajeczek .Mi podali 2 zarodki klasy A ,3 klasy B czekają na zamrożenie.Na bete jade 13 grudnia chyba,że wcześniej dostanę @.Nie wiem czym się zająć żeby tyle nie myśleć, ale idą święta więc zabieram się za porzadki.

[elianka]

własnie wróciłam z punkcji, transfer w poniedziałek, lub wtorek lub czwartek, w zależności jak się będą dzielić .

Pobrano 8 komórek.

[nadiazloto1]

Iwa, elianka super wieści. Trzymam za Was kciuki i wysyłam Nie przemęczajcie się teraz, ale leżenie plackiem też nie wskazane

Iwa 6-go w Mikołajki masz 9 dpt i możesz już śmiało robić betę, będziesz miała pewność wcześniej. Wiem coś o tym

[elianka]

nadia- no ja dzisiaj lezę plackiem, lekarz kazał zresztą boli mnie jednak po nakłuciu

Po transferze wracam don pracy normalnie, ale mam zwolnienie cały następny tydzien.

[egwene6]

Napisane przez iwa7778

egwene jak się czujesz po transferze,bo mi się powiększyły piersi i więcej jem, ale to chyba po luteinie.

Ja transfer miałam 27listopada ,zapłodnili 5 jajeczek .Mi podali 2 zarodki klasy A ,3 klasy B czekają na zamrożenie.Na bete jade 13 grudnia chyba,że wcześniej dostanę @.Nie wiem czym się zająć żeby tyle nie myśleć, ale idą święta więc zabieram się za porzadki.

Mi piersi powiększyły się i to bardzo - dzisiaj nie zmieściłam się w jedną z ulubionych bluzek. Może to i po luteinie ale jak brałam ją parę lat temu nie miałam takich objawów. Nie mam zwiększonego apetytu raczej odwrotnie mogłabym chyba w ogóle nie jeść. Poza tym mam spuchnięty brzuch i od czasu do czasu takie dziwne, bolesne pulsowanie chyba w jajnikach ale tłumaczę sobie że to po punkcji. Idę w poniedziałek na betę - zobaczymy....

[iwa7778]

nadia -kusi mnie zrobienie testu ,ale podobno mogą pokazywać zły wynik ze względu na luteinę pozatym we wtorek prawidłowo powinna przyjśc @ i bardzo się stresuję.Mam nadzieję , że przez najbliższe 9 miesięcy jej nie zobaczyć

egwene -koniecznie jutro napisz ,mam nadzieję,że bedziemy miały prezent pod choinkę

elianka oszczedzaj się po punkcji,bo ja trochę przesadziłam ze sprzątaniem i miałam plamienia

[egwene6]

Nie udało się

[elianka]

Napisane przez egwene6

Nie udało się

Strasznie mi przykro

[iwa7778]

egwene-jest mi tak przykro,że nie wiem co napisać.Teraz już się nastawiam negatywnie i nie liczę na to że mi się uda.Kupiłam dzisiaj test ciążowy,ale boję się go zrobić.Do poniedzialku chyba oszaleję.

[egwene6]

Napisane przez elianka

Strasznie mi przykro

Napisane przez iwa7778

egwene-jest mi tak przykro,że nie wiem co napisać.Teraz już się nastawiam negatywnie i nie liczę na to że mi się uda.Kupiłam dzisiaj test ciążowy,ale boję się go zrobić.Do poniedzialku chyba oszaleję.

Dzięki za dobre słowo Ja dostałam wczoraj okres więc ostatnie najbardziej szalone nadzieje umarły Może po prostu nie wszystkim jest dane zostać rodzicami....

Iwa - wiem że to łatwo powiedzieć ale staraj się nie nastawiać negatywnie - w końcu bardzo wielu ludziom się udaje. Ja bym, na twoim miejscu, nie czekała do poniedziałku na zwykły test ale poszła na betę. Dla mnie najgorsze było czekanie bo nie wiedziałam na czym stoję - teraz wiem że muszę się pogodzić z porażką i zdecydować co dalej więc znowu czuję że mam trochę kontroli nad tym co się dzieje

[iwa7778]

egwene wczoraj odważyłam się zrobić test ciażowy i mam mieszane uczucia jedna krecha była czerwona ,a druga byla ale słabiutka.

Betę kazali mi zrobić dopiero po 14 dniach(przypadło by w sobotę)ale pojadę w poniedziałek do kliniki bo w razie gdyby sie udało muszę zapłacić za mrożonki ,które mi zostały o ile sie zdecydujemy na zamrożenie.Jest jeszcze opcja ,że do poniedziałku przyjdzie @ to wtedy na bete nie ma sensu jechać.
elianka a ty już po transferze?

[elianka]

iwa- dwie krechy znaczą, że test pozytywny, nie ma innej opcji. Gratuluje!

Właśnie wróciłam z transferu prze najbliższe 12 dni jestem w ciąży z bliźniakami.

Czekamy

[iwa7778]

elianka co do mojej ciązy to nie jestem pewna ,bo ta jedna kreska była naprawdę ledwo widoczna ale dzięki za gratulacje

mam nadzieję ,ze bedziesz w ciazy 9 miesięcy ,a nie 2 tygodnie-powodzenia

[iwa7778]

udało się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!klaski :klas ki:kl aski: klaski:

[elianka]

a nie mówiłam..?

Gratuluje skarbie, nawet nie wiesz, jak się cieszę

[iwa7778]

elianka wielkie dzięki,dzisiaj byłam tak zestresowana jak czekałam na wyniki,że aż miałam drgawki przez proces in vitro nie mialam takiego stresa jak dzisiaj,ale się udało.

czekam na dobre wieści

[saschka]

Witam wszystkie Staraczki!
Sama jestem jedna z nich od 2 lat. Do tej pory mam za soba rok starania naturalnymi metodami i rok starania przez inseminacje. W tym miesiacu mialam ostatnia probe ta metoda i niestety znowu nieudana Dlategotez bedzimy musieli z mezem zdecydowac sie na nastepne kroki, tylko samii jeszcze nie wiemy, jakie one beda... Z tego tez powodu dolaczam do Forum, zeby razem z Wami przemyslec moje nastepne posuniecia w tej skomplikowanej grze, jaka jest staranie sie o dzidziusia
Trzymam kciuki za kazda z Was i zycze duzo wytrwalosci!!

[nadiazloto1]

Iwa GRATULUJE !!!

ELIANKA czekam na Ciebie i trzymam kciuki

saschka witaj na forum. W razie pytań o in vitro zapraszamy

[iwa7778]

dzięki nadia ale jestem trochę przerażona ,bo wczoraj zaczęłam plamić na brazowo ,ale ponoć czasami tak się zdarza

czy u ciebie też tak było?muszę jeszcze dodać ,że wczoraj trochę odśnieżałam,bo nie mogłam wyjechać więc może to z wysiłku

[elianka]

to czekanie strasznie mnie dołuje.

Czuje się dołująco normalnie, nic nie wskazuje na ew. ciążę. MAm wielkie cycki, jak każda z nas i poza tym NIC

Dziś mnie wszystko wnerwia, więc PMS....
Czekam na okres.

[nadiazloto1]

Napisane przez iwa7778

dzięki nadia ale jestem trochę przerażona ,bo wczoraj zaczęłam plamić na brazowo ,ale ponoć czasami tak się zdarza

czy u ciebie też tak było?muszę jeszcze dodać ,że wczoraj trochę odśnieżałam,bo nie mogłam wyjechać więc może to z wysiłku

Ja nie miałam żadych plamień, ale wiele moich koleżanek miało i na plamienia zalecają leżenie i nie przeciążanie się. Jakby to była normalna krew to wtedy warto pojechać do lekarza i sprawdzić co się dzieje. Mam nadzieję, że to nie groźne plamienie

Napisane przez elianka

to czekanie strasznie mnie dołuje.

Czuje się dołująco normalnie, nic nie wskazuje na ew. ciążę. MAm wielkie cycki, jak każda z nas i poza tym NIC

Dziś mnie wszystko wnerwia, więc PMS....
Czekam na okres.

Newry to też objawy ciąży Ja w zasadzie też nie miałam jakichś specjalnych objawów. Bolał mnie brzuch jak na @, cycki czasami bolały, czasami nie i nic poza tym. Bądź dobrej myśli

[iwa7778]

elianka wiem co przeżywasz,ja miałam takiego stresa ,że co 10 minut chodziłam do kibelka zobaczyć czy nie ma @, kilka dni przed transferem pojawiła się u mnie jak by to nazwać fałda między pępkiem ,a cyckami i tak mi już zostało

moje plamienia już prawie znikły ,ale dla pewności zadzwonilam do mojego gina , powiedział,że to raczej nic grożnego ale jakby coś się działo to mam się z nim skontaktować

u mnie nikt nie wie ,że jestem po in vitro a o ciązy powiemy dopiero przy wieczerzy,pewnie wszyscy będą w szoku

[iwa7778]

myślałam,że plamienia znikły ale się myliłam ,to już 6 dzień i mam cholernego styresa

[nadiazloto1]

Napisane przez iwa7778

myślałam,że plamienia znikły ale się myliłam ,to już 6 dzień i mam cholernego styresa

Zadzwoń do gina, niech zadecyduje co robić, może pójdziesz do niego na wizytę i sprawdzicie czy wszystko jest dobrze z dzidzią.

Jest taka jedna kwestia, nie wiem czy bete robiłaś, żeby dowiedzieć się ile jest dzieciaczków czy tylko ten test ciążowy, bo jeśli były podane dwa zarodki a jeden się zagnieździł, to ten drugi razem z częścią endometrium może wypływać i stąd plamienia albo jakiś mały krwiaczek po ICSI-to normalne.

Ale i tak powinnaś pogadać z ginem

I jeszcze jedno, mam koleżanki które plamiły przez cały 1 trymestr, niestety. Z dziećmi było wszystko OK, ale strach był.

[iwa7778]

nadia bete tez zrobiłam 344,9 w 16 dniu po transferze

może masz rację,że jeden zarodek wypłynął(miałam podane dwa)ale dzisiaj jestem trochę spokojniejsza,bo na razie plamienia zniknęły

nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale plamiłam 7 dni dokładnie tyle dni zawsze mialam miesiączkę,może to jest zbieg okoliczności,bo termin @nie pasuje chyba ,że po in vitro coś się przesunęło

nadia w którym jesteś tygdniu i czy masz jakies objawy?ja chyba trochę schudłam,ale nie wiem czy to przez ciąże czy przez stres,poza tym nic mi nie dolega i przez to się martwię

[elianka]

Mam wyniki bety.

8,98.

Czyli nadal nic nie wiem.
Lekarz powiedział, że "raczej" jestem w ciąży, ale trzeba powtórzyć badania,....

[iwa7778]

elianka gratulacje!!!!!!

ja dostałam tabelę z wynikami bety i twój wynik wskazuje na to ,że jesteś w ciązy,kiedy robisz powtórkę testu?

[elianka]

Jutro lekarz kazał przyjść i zrobić jeszcze raz betę u nich w klinice, bo stwierdził, że w tym labo, do którego poszłam, to oni źle robią

Test sikany też w zasadzie dwie kreski pokazał, ale na granicy ważności wyniku.

No cóż będę powtarzać do skutku, pozytywnego lub nie....

[iwa7778]

elianka trzymam kciuki chociaż pewnie nie będą potrzebne

[nadiazloto1]

Napisane przez iwa7778

nadia bete tez zrobiłam 344,9 w 16 dniu po transferze

może masz rację,że jeden zarodek wypłynął(miałam podane dwa)ale dzisiaj jestem trochę spokojniejsza,bo na razie plamienia zniknęły

nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale plamiłam 7 dni dokładnie tyle dni zawsze mialam miesiączkę,może to jest zbieg okoliczności,bo termin @nie pasuje chyba ,że po in vitro coś się przesunęło

nadia w którym jesteś tygdniu i czy masz jakies objawy?ja chyba trochę schudłam,ale nie wiem czy to przez ciąże czy przez stres,poza tym nic mi nie dolega i przez to się martwię

Takie krwawienia się zdarzają, choć zawsze wywołują stres, ale pamiętaj będzie dobrze. Beta jest na jednego dzidziusia Przy bliźniakach miałam w 12 dpt 705 betę.

Ja dziś zaczynam 12 tc Miałam wcześniej lekkie mdłości, przez tydzień miałam bóle głowy i żołądka. Od początku miałam wzdęcia a później doszły do tego zaparcia i narazie się to za mną ciągnie. Na razie przytyłam 1,5 kg

Napisane przez elianka

Mam wyniki bety.

8,98.

Czyli nadal nic nie wiem.
Lekarz powiedział, że "raczej" jestem w ciąży, ale trzeba powtórzyć badania,....

Beta powyżej 5 jest pozytywna, więc trzymam mocno kciuki za piekny przyrost