|
|
#301 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Wolałabym nie zdradzać
ale było to kilka lat temu :p
|
|
|
|
|
#302 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2015-02-10 o 11:53 |
|
|
|
|
#303 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 67
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Ciebie i tak w tym wątku nie pobije moim skromnym zdaniem. :-P wygrałaś ten wątek. :-D
__________________
when love hurts it won't work |
|
|
|
|
#304 |
|
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Wow, dobry wąt
Ja nie mam na koncie podobnych akcji, ale laska, którą w okresie adolescencji uważałam za przyjaciółkę, była mistrzynią w intrygach tego typu. Bujała się z chłopakiem od początku liceum, ona po 1,5 roku go zdradziła, więc on postanowił ją olać. Ona, jako twarda sztuka, nie dała się jednak zbyć: - robiła kilka razy test ciążowy i wysyłała mu MMS-y (boże, MMS-y ) z opakowaniem tych testów (mi robiła to samo - wmówiła jemu i mi, że była u ginekologa, a ten wykrył w jej macicy jakieś "coś", ale nie wie, czy to zarodek, czy guz Kiedy to nie skutkowało, podbiła stawkę: - wyznała mu (i mi), że ma raka, którego lekarz ocenił na stadium 4 (bardzo zaawansowany, praktycznie niewyleczalny...) - potem doprecyzowała, że to ziarnica i jest źle z nią (o tym powiedziała w czasie spotkania z koleżankami) - ponoć miała cukrzycę, ale sama zniknęła Nigdy jednak nie było żadnego leczenia, operacji, chemioterapii ani wyników badań. W międzyczasie ciągała mnie pod dom swojego ukochanego i próbowała go zmusić do fafnastej rozmowy, po której liczyła na to, że on jej wybaczy (co najlepsze, wybaczył po pół roku). Ja miałam być... nie wiem... jej towarzyszką niedoli, mediatorem i psychologiem w jednym chyba (a miałyśmy wtedy po ok. 17 lat oessu, dobrze, że to z siebie wyrzuciłam, bo mimo upływu lat, kiedy sobie o tym przypomniałam szlag mnie trafił z leksza
|
|
|
|
|
#305 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 661
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Ja nie mam niestety takich wspomnień, bo mój TŻ to mój pierwszy i jedyny partner, ale za to jego była dziewczyna po ich rozstaniu zrobiła bloga, na którym pisała listy do niego ;P i pisała mu wiadomości w stylu "napisałam kolejny post, mam nadzieję, że przeczytasz" ;D a jak już byliśmy razem, to przychodziła do sklepu, w którym pracowałam i próbowała mnie zmusić, żebym ją obsługiwała, była bardzo niemiła ;D
|
|
|
|
|
#306 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Ja nie robiłam nic, moge za to powiedzieć, co zrobił on.
Otóż wybrał się do mojej mamy i poprosił, by przekonała mnie, bym dała mu kolejną szansę. Że bardzo mnie kocha i ble ble ble... z drugiej strony to dobrze, że nie przyszedł do mnie, bo bym się chyba porzygala od nadmiaru lukru. Mama oczywiscie odprawiła go z kwitkiem
|
|
|
|
|
#307 |
|
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Czytając to wszystko, odnoszę wrażenie, jakbym była jakąś ostoją spokoju i zrównoważenia psychicznego
![]() Po chwili jednak uświadamiam sobie, że w całym moim damsko-męskim życiu tylko jeden związek zakończył się z niemojej inicjatywy - był to pierwszy w ogóle, eks zostawił mnie dla laski, którą wtedy uważałam za najlepszą przyjaciółkę. Bardzo długo planowałam różne, często krwawe scenariusze zemsty, ale wszystkie pozostały ostatecznie niezrealizowane w mojej głowie, bo stwierdziłam, że jestem ponad to i widocznie oboje są siebie warci
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
|
|
|
|
#308 | |
|
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Cytat:
Co do niej, to zapomniałam jeszcze dodać, że próby samobójcze oczywiście również uskuteczniała. Wiele razy gadała do mnie, że "stała już na krześle na strychu z pętlą na szyi", po czym pokazywała jakąś rankę na szyi właśnie. Za pierwszym razem się przeraziłam. Jakiś czas potem "wyznała", że napisała już list pożegnalny (czy kilka listów, dla każdego inny) i wspomina w nim/nich także mnie Z czasem, stopniowo zaczęło mnie to męczyć. No sorry, ale jak już po raz kolejny słyszałam te gadki o tym, jak ona będzie się wieszała, to miałam ochotę powiedzieć: "No to idź się powiesić wreszcie, a nie gadaj o tym"
Edytowane przez xenon88 Czas edycji: 2015-02-10 o 18:04 Powód: doobel |
|
|
|
|
|
#309 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Tak sobie myślę, że w teoretycznej sytuacji, gdybym została rzucona dla jakiejś miss, nie bolałoby to AŻ TAK BARDZO, jak wymiana na niezbyt fajną laskę. Od razu mówię, że do każdej miss mi daleko, ale totalnym pasztetem też nie jestem. Zdarzyło mi się usłyszeć, że jestem ładna, czy że mam fajną figurę (wcale nie mega szczupłą. Raczej normalną, choć w obecnych czasach ktoś może powiedzieć, że jestem większa). Mój ostatni eks (sprzed blisko 5 lat) za każdym razem, gdy mnie zdradzał, rzucał, czy też chodził na boki, dotyczyło to dziewczyn brzydkich lub niezbyt ładnych. Zaznaczam ponownie, że owe dziewczyny kojarzyłam z widzenia wcześniej, a 1 nawet znałam osobiście, więc to nie jest tak, że on na jakąś poleciał, a ja twierdziłam, że jest szpetna, choć taka nie była. Owszem, każda z nich była nieciekawa, a druga z listy miała chyba nawet jakąś nerwicę natręctw. Rzucała włosami jak dzika, nawet siedząc w kościelnej ławce. To bolało mnie bardziej. Gdyby olał mnie dla właśnie miss, może byłoby mi lżej. "Rozumiem, wolał fajniejsze ciało. Ja przy takiej pannie nie mogę nawet stanąć. Chyba każdy by na taką poleciał bez zastanowienia". Przy ostatniej dziewczynie w ogóle zaniemówiłam i ten stan trwa już 5 rok. Eks przez cały związek męczył mnie, że jestem gruba i mam schudnąć, choć ważyłam 15 kg mniej. Poznał nową laskę, która była piękna, cudowna, śliczna i w ogóle super się ubierała. Normalnie kobieta - ideał dla niego. W końcu. Tak mówił. Zobaczyłam ją jakiś czas później. Nieważne, że była mocno przeciętna, normalnie ubrana, itd. Ona po prostu była pulchna! Zamienił mnie, wielce grubą, na faktycznie pulchną laskę! To zabolało mnie do szpiku kości. Może jest to głupie, ale tak właśnie jest. Myślę, że jakaś piękność z nogami do szyi tak bardzo mi mi nie "dowaliła"
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2015-02-10 o 18:23 |
|
|
|
|
#310 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#311 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Ja miewalam jakies takie zwykle, zyciowe, standardowe przypaly. Za to moja przyjaciolka razu pewnego znokautowala wszechswiat i w ramach kojenia emocji, zaczaila sie na nowa panne eksa - dziewcze bylo kolekcjonerka i do pana podbijala nie przypadkiem; wolni jej nie krecili. Inna rzecz, ze ten chlop moim zdaniem nadawal sie tylko na odstrzal, no ale same wiecie jak maja zaslepione kobiety...
Do mojej Anki nie docieralo NIC, uzbroila sie zatem w miotle, sznur i sloik miodu oraz druga kolezanke i jak tamta niunia wyszla na spacer ze zwierzyna, to zaczela ja gonic. I tak, jedna leciala z miotla (miala ja ogluszyc ) a druga ze sznurem i sloikiem, bo ciag dalszy mial sie rozegrac przy drzewie, do ktorego miala zostac przywiazana kolekcjonerka. Zas miod byl - tadam! - na niedzwiedzia, ktory mial pozrec owa pania ze swiadem w wiadomym miejscu.Nie musze chyba pisac jak sie skonczylo, nie? Wszyscy zyja, wlacznie z niedzwiedziem ![]() A ok, ja w sumie mialam jedna krzywa akcje tez. Zakonczylam swoj zwiazek efektownym rzutem zeliwna patelnia w tym momencie juz eksa, w efekcie pozbawilam siebie obiadu i rozwalilam sciane, w gada nie trafilam. Jeszcze mu na koniec parchy wykrzyczalam, zeby dostal. Niestety, gad to gad, nie dostal...
Edytowane przez magbeth Czas edycji: 2015-02-11 o 02:32 |
|
|
|
|
#312 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Cytat:
Chociaz w gimnazjum mialam klezanke co jak chlopak z nia zerwal tu mu nagrywala wyznania milosne na kasete i potem mu je wysylala.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
|
|
|
|
|
#313 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
...sorry
|
|
|
|
|
#314 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 875
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Historie do poczytania fajne,i zawsze jakieś tam wspomnienia będą,nie miałam dużo chłopaków z którymi się spotykałam. najbardziej-pewnie jak to często bywa-cierpiałam po tym,jak zostawił mnie mój pierwszy poważny chłopak,chwila przed 18,byliśmy ze sobą ponad dwa lata,a ja jeszcze byłam w ciąży. Popłakałam,bo płakałam,bałam sie o to co będzie itd,ale nie było warto nic odstawiać
skoro już mnie zostawił,zdradził jak ze mną był to nie był warto. Pobolało i przestało,choć myśli były przeróżne^^ Nie wiem,czy uganianie się,próby odzyskania kogoś,kto nas porzucił są dobre. Być może zależy to od okoliczności. A próby odzysku są bliskie niekiedy poniżeniu
|
|
|
|
|
#315 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Własnie sobie uświadomiłam, że nic. I nawet chyba nie zostałam jeszcze "porzucona". Chociaż raz rzuciłam pierwsza, spodziewając się zerwania ze strony faceta. Potem wróciliśmy do siebie jeszcze na parę lat. Oby te głupoty po zerwaniu nie były przede mna, bo spodziewam się pozostać z moim facetem już do końca moich lub jego dni.
|
|
|
|
|
#316 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Odgrzewam stary temat!
Przeczytałam wszystkie posty i tak się uśmiałam, że rzadko mi się to zdarza. Zaczęłam się zastanawiać odnośnie siebie. Myślę, że tak jak już dziewczyny pisały standardowych smsów, listów, próśb,chorej obsesji sprawdzania na portalach społecznościowych itd. to chyba żadnej większej akcji nie było. Za to mój były kilka lat temu odstawiał takie akcje, że to szok. Sms-ów wypisywał milion każdego dnia przez długi, długi czas, najpierw chciał wrócić, później przeobraziło się to bardziej w obrażanie mnie. Potrafił nieraz przyjść do mnie w środku nocy i klęczeć na klatce, płakać i prosić o wybaczenie, że się zmieni itd. itd. A najgorsze, że jak nie chciałam otworzyć, albo zamykałam drzwi to dalej koczował na wycieraczce! Kilka listów też mi napisał. To takie tam mało groźne, ale zdarzyło się, że rozwalił w mojej klatce szybę w drzwiach albo urwał lusterko od samochodu, bo myślał, że to mój(na całe moje szczęście akurat wtedy mojego samochodu nie było pod blokiem). Najlepsze było jak kiedyś byłam w domu, ktoś zapukał do drzwi, wyszłam otworzyć a tam na klamce zawieszona jakaś torebka i w środku pierścionek ![]() ![]() Myślał, że tym mnie przekupi... Boże żałosne na maksa! Oprócz tego pamiętam jak koleżankę kiedyś rzucił chłopak, tak z 14,15 lat miałyśmy, no i włamałyśmy się do niego na gg i na mejla i oczywiście takie bzdury wypisywałyśmy do tych dziewczyn, z którymi pisał, że chyba już później nie miał z nimi większego kontaktu. Oczywiście codzienne spacery w miejsca, gdzie on mieszkał ;P |
|
|
|
|
#317 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Cytat:
Mój były sprzed 10 lat (byliśmy ze sobą chwilę, on pił i mnie zdradzał, sam mnie rzucił, a potem szantażował moimi ostrymi zdjęciami, bo nie chciałam do niego wrócić) jakiś czas temu zadzwonił do mnie z pytaniem, czy go kocham Zaczął trajkotać, że mnie jako jedyną zaakceptowali jego rodzice i takie tam. Ja po ślubie, minęło może nawet 11 lat, chyba już nawet byłam w ciąży, a tu taka akcja. Tyle mamy ze sobą wspólnego, że on mieszka obok moich dziadków, więc o czasu do czasu na siebie wpadamy. Nie mam do niego o nic żalu, więc bez problemu zamieniam z nim kilka słów. No i od tamtego czasu żadne z nas nie zmieniało numeru telefonu. Czasem napiszemy jakiegoś zupełnie nieznaczącego smsa, typu życzenia na urodziny, święta, itd. No i facet po raz setny w życiu się upił i chyba stracił poczucie czasu, że wyskoczył z takim pytaniem przez telefon![]() Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2015-09-20 o 22:29 |
|
|
|
|
|
#318 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Mnie też tu dawno nie było, z ciekawością przeczytałam kolejne historie
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#319 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Cytat:
![]() Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#320 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Osobiście żadnych takich przypadków nie miałam, ale znajoma zagadywała do każdej dziewczyny(koleżanki), z którą zobaczyła swojego byłego i mówiła im, aby się od niego odczepiły.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
|
|
|
|
#321 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Do pierwszego exa były łzawy list, a do drugiego dwa łzawe maile ;P w tym drugim przypadku szczerze przepraszałam, że nie prałam mu gaci i skarpetek
o dziwo były uznał, ze tak, to był błąd z mojej strony ![]() ![]() ![]() ![]() Do dzisiaj mam z tego ubaw Wobec dziewczyny, dla której zostawił mnie ex nigdy nie miałam zbyt morderczych zamiarów, ba, kiedy się dowiedziałam, że bardzo szybko posłała go w diabły to nawet zapałałam do niej cieniem sympatii
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
|
|
|
|
#322 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Hehehe, jako facet bardzo fajnie się czyta ten wątek ;D
|
|
|
|
|
#323 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Napisałam , że to co zrobil bardzo boli , długo bede się z tego podnosiła ( niech chlopek ma satysfakcje ) podziękowałam i pożyczyłam wszystkiego dobrego w życiu .. W środku wszystko wyło , mialam chęć pojechać do niego do pracy i powiedzieć że gorszego ch..a nigdy nie spotkałam na Swojej drodze , myślę , że i tak spłonęło by jak po kaczce .. haha kiedyś ktoś go potraktuje jak , on mnie .. - mam taka cichą nadzieję ...
|
|
|
|
|
#324 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Oświadczył mi że 4 razy mnie zdradził. Nie chciał już ze mną być, PRZEPRASZAŁAM GO (nie wiem za co?!)i BŁAGAŁAM o powrót. Miałam wtedy IQ trawy chyba
![]() Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ---------- Było to jakieś 8 lat temu, miałam 19 lat. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#325 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Jeden z eksów napisał mi list w Wordzie długi na 20 stron, i dołączył do tego swoje wykonanie piosenki Eltona Johna "Can you feel the love tonight"
|
|
|
|
|
#326 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Mnie jak facet zostawił to po prostu odpuszczałam . Dla mnie nie było sensu jakoś walczyć o niego itp. Ja jestem tego zdania : jak facet chce odejść to i tak odejdzie i kropka . Taka smutna prawda . Dlatego ja wolałam z siebie nie robic niewiadomo czego
|
|
|
|
|
#327 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Cytat:
![]() Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#328 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 590
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Przeczytałam cały wątek i nieźle się uśmiałam
Sama zerwałam z facetem po dwuletnim związku, jednak po rozstaniu szybko tego żałowałam i nie mogłam się w sumie zdecydować, czy chcę z nim być, czy nie, zwłaszcza, że miałam wkrótce wyjechać do Afryki na parę miesięcy. W sumie po moim wylocie sytuacja była między nami niepewna, a jak przestaliśmy się do siebie odzywać, to akurat wpakowałam się w, uwaga, szykowanie małżeństwa z moim kolegą aby mu pomóc w jednej sytuacji i nieco nagiąć prawo. Głupia byłam jak but, na szczęście do niczego w końcu nie doszło. Ale mniejsza, w międzyczasie odezwał się mój były z dumą oświadczając mi, że znalazł sobie nową dziewczynę, w dodatku była to jego przyjaciółka, z którą się spotykał, jak jeszcze byliśmy razem i nigdy nie byłam zazdrosna z tego powodu. Podniosło mi to bardzo ciśnienie i w złości napisałam mu, że ja też kogoś mam i wychodzę za mąż, bo ten facet to miłość mojego życia i drugiej już takiej nie spotkam. |
|
|
|
|
#329 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#330 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.



ale było to kilka lat temu :p



) z opakowaniem tych testów (mi robiła to samo
oessu, dobrze, że to z siebie wyrzuciłam, bo mimo upływu lat, kiedy sobie o tym przypomniałam szlag mnie trafił z leksza 



Z czasem, stopniowo zaczęło mnie to męczyć. No sorry, ale jak już po raz kolejny słyszałam te gadki o tym, jak ona będzie się wieszała, to miałam ochotę powiedzieć: "No to idź się powiesić wreszcie, a nie gadaj o tym" 
Do mojej Anki nie docieralo NIC, uzbroila sie zatem w miotle, sznur i sloik miodu oraz druga kolezanke i jak tamta niunia wyszla na spacer ze zwierzyna, to zaczela ja gonic. I tak, jedna leciala z miotla (miala ja ogluszyc 










