Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-23, 17:15   #301
joasia2512
Rozeznanie
 
Avatar joasia2512
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 538
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez Tun1a Pokaż wiadomość
No to nieźle sie poobijałaś! Nie musi tego lekarz obejrzeć?
Byłam z tym u lekarza dlatego jestem na zwolnieniu. Zrobił zdjęcia i nie stwierdził złamania. Kazał tylko smarować maścią, dał tabletki mocne przeciwbólowe i kazał nosić na temblaku a w poniedziałek do kontroli.
Łokieć juz mnie nie boli i opuchlizna zeszła ale nadgarstek opuchnięty i boli ręka aż do łokcia.

Po wczorajszych debatach na temat ciepła w domu zaczęłam to kontrolować i wyszło że mam popsuty termometr bo o karze dej porze mam 24 stopnie. Dziś kupiłam nowy i już wiem czemu mi zimno. Najwyższa temperatura jaką dziś zaobserwowałam to 18 stopni.

Nie chcę chwalić mojego dziecka ale chyba poprawia mi sie z jedzeniem. Wczoraj dwa razy jadł zupę. Najpierw zemną później z tz i to tak ze końcówki makaronu rękoma wyjadał (z tz jadł o 18) a o 19 zjadł jeszcze pół kromki chleba z białym serem a przed samym snem butle mleka wypił. No i owoce zaczął jeść. Dzisiaj też nie mogę narzekać na jego jedzenie. Zjadł trzy śniadania: mleko, płatki i pół bułki z serem. Chyba nadrabia zaległości.

Dzisiaj Filip wziął torebkę na prezenty zaczął w niej grzebać i krzyczy " nić niema, nić niema" Ostatnio codziennie nowe słowo albo zdanie mówi.
__________________
Filip 10 kwiecień 2009r godz. 4:44

"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie."

Paulo Coelho
joasia2512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 17:49   #302
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez joasia2512 Pokaż wiadomość
Byłam z tym u lekarza dlatego jestem na zwolnieniu. Zrobił zdjęcia i nie stwierdził złamania. Kazał tylko smarować maścią, dał tabletki mocne przeciwbólowe i kazał nosić na temblaku a w poniedziałek do kontroli.
Łokieć juz mnie nie boli i opuchlizna zeszła ale nadgarstek opuchnięty i boli ręka aż do łokcia.
A robili ci przeswietlenie? bo ja kiedys wypadlam z auta (malucha) wysiadalam z tylu i zahaczylam o pasy i polecialam, bylo to na weselu pod kosciolem potem caly dzien imprezowalam na weselu z bolaca reka, opuchlizny nie mialam, a w poniedzialek pojechalam do lekarza ktory stwierdzil ze jest tylko lekko zwichnieta i zdjecia nie zrobili, ale ja sie uparlam i pojechalam do cioci ktora robila rentgeny i wg niej nic nie bylo ale zaniosla zdjecie lekarzowi i okazalo sie ze mam peknieta kosc w nadgarstku, skonczylo sie gipsem na 6 tygodni, potem dluuugo przy zmianie pogody reka mnie bolala

Anya a TAKIE cos


Oliwie chyba dopadly zeby w nocy od 1 budzila sie co godzine z okropnym placzem, jak dawalam smoka to zasypiala i znowu po godzinie to samo i tak dzisiaj caly dzien, nagle jakis atak ja bierze bo sie smieje bawi albo spi a za chwile wrzask i wogole jakas marudna strasznie jest, smoczki gryzie zamiast ssac, to samo ze smoczkami z butelek i duzo spi....posmarowalam zelem ale chyba to za wiele nie pomoglo,

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2011-02-23 o 17:57
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 17:54   #303
anya_krk
Zakorzenienie
 
Avatar anya_krk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 265
GG do anya_krk Wyślij wiadomość przez MSN do anya_krk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

a Klaudia znowu jak noworodek je. Co 2 godziny am am i am. Podejrzewam, że to z nudów. Mogłoby już być ciepło
__________________
Live long and prosper
anya_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 18:13   #304
joasia2512
Rozeznanie
 
Avatar joasia2512
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 538
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Buziak robili mi zdjęcia. Lekarz myślał na początku że jest złamanie bo nie dałam rady go złapać za rękę. Najgorzej jednak bolało w trakcie zdjęcia bo kazali mi tak ręke wywijać że ból był nie do zniesienia.

Ja także niemego doczekać sie ciepła. Pocieszają że ma byc cieplej ale snieg
__________________
Filip 10 kwiecień 2009r godz. 4:44

"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie."

Paulo Coelho
joasia2512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 18:23   #305
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Wie ktoras moze ile kosztuje 1 funt bo potrzebuje cos przeliczyc a nie chce mi sie szukac po necie
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 19:24   #306
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

nie wiem ile funt kosztuje

zamówiłam dr dla Adasia
brechtaliśmy że mam w domu aptekę całą! na razie katar
ale dr ma to samo zdanie co ja
u takiego malucha katar to już choroba
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 20:21   #307
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

by nie zachwalic a sie pochwalic - Tosiu juz drugi dzien jest jak zlote dziecko i dzis sam zdjal cale ubranko przyeszdl bym mu odpiela bodziaka i pampka zdjela siadl na nocnik i siedzial az zrobil kupe i siku - ojjj dostal od taty nahrode i uroczysta kolacje dla niego byla hehehe ale jego dumna twarz z usmiechem powalala nas hehe glowe mial wysoko jak paw

ANYA wiesz co, jesli chcesz zaoszczedzic, to naprawde radzilabym ci krzeslko ale z oparciem i stoliczek - jak znajde fotke to ci wkleje... moj tosiek juz zeszlego lata na takim jadal w ogrodku, szybkie do przetarcia, wygodne, stolik fajny gabarytowo, lekki i dz. samo sobie przenosi krzeselko to samo a kupilismy je za ok 30 zl komplet w realu jak sezon sie zaczal... nie wyobrazam sobie dawac Toska do krzeselka jakie wkleilas ja bym miala problem z wyciaganiem go a on ruchliwy i jeszcze by sie staral sam wydostac - lubi luz wiec moze dlatego ale tez mysle ze kupno takiego krzeselka nie wiaze sie z oszczednoscia co najwzyej gora na ten rok bo za rok juz inne bedziesz musiaal kupowac przeciez...

BUZIACZKU ja mam wlasnie ceratkowe i na to zamowilam u nich materialowe ale jedno i drugie nie spelnilo moich oczekiwan, ta ceratka o ktorej piszesz nie jest gladka lekko chropowata ale dz. i tak sie poci i klei a ja mam chopla by jesli siedziec to wygodnie zwlaszcza przy jedzeniu

no i hmmm nasz Tosiek je od roku juz calkiem sam - jedynie babcia go karmila jak byl chory innym nie daje lyzeczki ani widelca, co lepsze kje normalnymi sztuccami jak my, jesli podam inne od razu krzyczy albo tacie zabiera
za to nie mowi zrozumiale jak wasze dzieci \

GABI avatarek super to TY? ach ten brzusio

herbatki tz nie znalazl
jutro przedzwonie do tych aptek dobre zdrowie jak piszecie... sa daleko ale wazne by byly a tz podjedzie jak beda... dzis musialam malego 7 razy dokarmiac ciagle chce jesc! i to dosc duzo wg mnie wcina...
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 20:36   #308
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Dawid sam je drugie danie, parowki itp ale jak widze ze sie tym bawi albo za dlugo je to mu pomagam, zupy jemy zawsze razem na 2 lyzki, jedna lyzke on a druga ja i tak w kolko bo on jakby sam jadl zupe to wiecej byloby na ziemi niz zjedzone bo on sie zupami bawi ( bawi sie w przelewanie, lanie i pultanie) i wsumie zje tylko pare lyzek, reszta sie bawi az mu sie znudzi i idzie sobie, kanapki to wsumie ja mu daje gryźc jakos tak juz z przyzwyczajenia bo on jak jadl sam to mu spadalo z kanapki wszystko, ale czas najwyzszy zeby sobie sam te kanapki jadl
A je metalowymi sztuccami takimi dla dzieci (mniejsze niz te dorosle) kupilam w Ikei, ale naszymi duzymi tez je, glownie widelcem bo lyzka lepiej ta mniejsza mu sie je

Mierzylam Oliwii temperature dwoma termometrami elektronicznymi i wyszlo na jednym 36,9 a na drugim 37,5 i badź tu czlowieku madry.....zgubil mi sie gdzies termometr rteciowy bo tylko on pokazuje prawdziwa temp, gdzies wlozylam i nie wiem gdzie....wkurzylam sie i kupilam na allegro nowe 2 termometry rteciowe.....
Dalam jej Panadol, wsumie do 38 sie niby nie daje ale ona taka marudna byla i jakas dziwna (wg mnie mogla miec troche wiecej niz te 37,5) wiec dalam i zasnela, pewnie to od zebow bo nic innego jej nie dolega

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2011-02-23 o 20:43
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 20:43   #309
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Filip je wszystko sam, nawet zupy
gdybym chciała go nakarmić byłby płacz i nic by nie zjadł
trochę nabrudzi ale malutko, a całą miseczkę zupki wciągnie, dłużej to trwa ale on chce być samodzielny
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 20:52   #310
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
Filip je wszystko sam, nawet zupy
gdybym chciała go nakarmić byłby płacz i nic by nie zjadł
trochę nabrudzi ale malutko, a całą miseczkę zupki wciągnie, dłużej to trwa ale on chce być samodzielny

Dawid wprawdzie wszystko chce robic sam ale na szczescie karmic sie tez da jeszcze wiec szybciej nam to idzie

A dzis znowu przez caly dzien chodzil sikac na nocnik sam! 2 razy nawet nie wiedzielismy ze byl sie wysikac dopiero jak przyszedl do pokoju to powiedzial ze byl sie wysikac, poszlismy do lazienki i rzeczywiscie bylo nasikane do nocnika nawet idealnie rajstopy zalozyl na siebie bo nikt sie nie kapnal ze je sam zakladal bo byly tak ladnie prosto i wysoko naciagniete

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2011-02-23 o 20:54
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 20:52   #311
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Mój leniwiec sam nie je. No od kilku dni Bakusia albo Monte sam zje. Czasem ziemniaki ale generalnie muszę go karmić. Jak kanapki jemy to musi mieć wszystko osobno bo zwala z chleba, także zjada serek, wędlinkę, ogórasa kiszonego łapkami a ja mu chleb ładuję do paszczy.
Ostatnio przez słomke zaczął pić i powoli przekonuje się do kubka. Był etap, że wył a sie nie napił z kubka tylko chciał z butelki
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 20:57   #312
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

oj to u nas jedzenie trzeba by chować hehe
moje dziecko bardzo żerne jest
odpukać
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 20:59   #313
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Bartek też jest wszystkożerny. Jego ulubione słowo to mniam mniam
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:03   #314
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

A u Dawida to jakies dziwne jest bo niby wszystkozerny, lubi jesc ale jakos sam sie o jedzenie nie upomina tzn on nie ma czasu myslec o tym ze jest glodny, trzeba mu przypomniec albo pod nos podstawic to nagle sie taaaki glodny robi i zje wszystko a nawet z dokladka, ale jesli sie mu o jedzeniu nie przypomni to caly dzien moze nie jesc
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:09   #315
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Bartek do kuchni poleci i miseczkę wyjmie z szafki i krzyczy mniam mniam. Trochę przy obiedzie marudzi ostatnio ale to chyba z czystej przekory
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:32   #316
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez pelnia1980 Pokaż wiadomość
TUNIA a czemu od razu pecha?? ja tam sie zawsze ciesze z porad jakiekolwiek one by nie byly, zawsze pomysle nad nimi zadecyduje albo przyznam racje albo i nie hehe
wierz mi ze z pewnoscia cos tej wiosny musimy zrobic! poprzedniej zimy nie bylo otak tragicznie jak tej!
ta wkladka went. rzeczywiscie moze pomoc zwlaszcza jak maluchy myje! teraz na przymus przez te wyciagi kapie w kuchni - przenosze wanienke i miske do kuchni by przy myciu zwlaszcza plecow nie wialo im, jak siedze na kibelku sama czuje w ciagu dnia jak mi wieje po nogach, kiedys nawet wzielam papier pergaminowy i sprawdzalam gdzi enajbardziej wieje to wlasnie od nich i przy okapie - przy okapie tez mozna taka wkladke zamontowac???
no i okna... tata nam regulowal w trakcie zimy okna - nie jest tak ze sie zle zamykaja! przeciwnie gladko sprawnie... jak wzielismy montera to powiedzial nam ze z oknami jest ok ale nie wierze im do konca - dwoch bylo sprawdzac...
gdyby tak bylo to nie byloby tych problemow! pamietasz moze nawalnice jaka przeszla poltora roku temu przez dolny slask? woda dostala nam sie do domu przez zamkniete (niby szczelne) okna... sciany cale zapackane od deszczu i podloga byla wielka kaluza... wiec cos musi byc nie tak... musimy udac sie do innych monterow zatem, mielismy zrobic to przed zima ale jakos byly inne sprawy - przygotowywanie dla Grzesia roznych rzeczy, potem ja mialam klopoty w ciazy i w szpitalu lezakowalam... jak wrocilam to cal y czas dla Tosia byl i znowu szpital, potem zajelismy sie kupnem dzialki etc... i tak naprawde na anjwazniejsza rzecz zabraklo czasu, ale teraz niestety bedzie to nasz priorytet...
co do okna - musi byc cos nie tak - na elektryce tez sie znasz???
jak wieje bardzo! mocny wiatr porywisty wrecz (5 pietro - wiezowiec) wywala nam momentalnie korki...
my kupilismy to mieszkanie takie jak zrobili poprzednicy - i nie zmienialismy w nim nic poza niektorymi meblami i sprzetami jak do tej pory...
na nosnej scianie jest regips polozony przy wietrze sie on rusza a poprzez kontakt strasznie wieje i od tej sciany takze - tak ze firanka potrafi latac... monter powiedzial ze ktos kto to robil wsadzil okno obsadzil i poszedl a reszte zostawil i musi za regipsem byc poprostu dziura! ale to wyszlo niedawno - w trakcie zimy juz - rok temu nie bylo tak... jedynie co sie tz udalo to uszczelnil okna daje troche efektu ale nie za wiele a w sypialni u nas zakleil tasma klejaca gruba i szeroka bok okna bo swiszczy po nocach jak sie wiatr wychyla przez balkon...
fakt jest faktem musimy dzialac ale niestety jak juz sezon sie skonczy a poki co trzeba ogrzewac ile mozna...
dzis np na dworze nie ma wiatru wiec i w domu cieplej i grzejniki na 3 chodza i jest ok...

glupio mi wczoraj jakos tak bylo jak przyszla ciotka z dziecmi i jej cora bedzi echrzestna G. pyta dokladnie co i jak i mowie ze: przepraszam bardzo ale zaporaszamy chrzestnych i rodzicow z prababcia - nikogo wiecej bo finanse kruche a i tak nas 500 zl to wyniesie... ciotka mowi no przeciez bysmy nie przyszli nawet ale mowie ze wole powiedziec niz miec niespodizanki a oni jak przychodza to 6 osob od nich by trzebabylo liczyc bo zawsze cala rodzinka przychodza! a moja mama z kolei ma 6 rodzenstwa, kazde ma dzieci i gdyby tak tez ich brac to wyszloby 25 osob samego mamy rodzenstwa z dziecmi i do tego obowiazkowych gosci 13 wiec prawie 40 osob - a to kolosalna dla nas suma wtedy by byla... wychodza od nas i najmlodszy sie pyta mamy - to my nie rprzyjdziemy na chrzest jednak? - a tak mowila ze nawet by nie przyszli a musielli w domu o tym rozmawiac zatem skoro maly si ewygadal w duchu smiac mi sie chcialo ale i tak czuje sie glupio... hmm a moze to zal ze chcialoby sie a nie mozna...

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

aa Tunia i wszystkie mamy wymienione okna na nowe dlatego tak sie wsciekam na te doplate - w ubieglym roku grzalismy tylko w dwoch pokojach i wyszlo 1100 doplaty! ale ponoc doliczyli w to wode niezbilansowana!!!
a w tym roku ghrzejemy w kazdym z pokoi i to prawie non stop, na noc podkrecam by lepiej sie spalo i przyjdzie pewnie 2000 - co gorsza przychodzi zawsze przed swietami z terminem do lutego! wiec juz teraz po 50 zl odkladam mies. bedzi epotem lzej zapalcic to
Kobieto nie czekaj do wiosny tylko zadzwoń do administratora/ spółdzielni i pytaj kto w rejonie REGULUJE okna. Masz ewidentnie okna które co roku trzeba nastawiać. Jeżeli po deszczu masz mokro w domu to na co czekasz? Na grzyba, żeby Ci dzieci pochorowały? Mi by się nie chciało kombinować z kąpaniem w kuchni. Firma która mi założyła okna co roku od 5 lat przysyła mi bezpłatnie pana Roberta - regulatora do okien. Bo ja kupiłam. Mam gwarancję i wymagam naprawy. Gwarancję mam na 5 lat od usunięcia ostatniej usterki gwarancyjnej..... czyli dożywotnio Jak byś mieszkała koło mnie to bym Ci podesłała pana Roberta i na pewno Twoje kłopoty by się skończyły. Niestety sama musisz podzwonić. Producent okiem na pewno ma serwis w Twojej okolicy. Zrób to natychmiast. Bo jak będzie ciepło i bezwietrznie to jak pokażesz kolesiowi skąd wieje?

Jeżeli Ci wywala korki to masz instalację do wymiany. Pewnie jeszcze macie stare kable pod tynkiem. Koszt duży, ale lepiej go ponieść niż czekać na niespodzinkę jak moi znajomi: od roku mieszkali w mieszkaniu, ale nigdy nie używali czajnika bezprzewodowego i odkurzacza jednocześnie. Raz użyli. Spalili instalację. Ogień w gniazdkach.
Polecam wezwanie elektryka na ocenę instalacji. Nie czekaj na wypadek, bo potem, przez wiele dni będziesz bez prądu w domu.... (mnie to czeka na wsi.... już nam szły iskry z kabli koło licznika. Za jedyne 4 tys. koleś przyjdzie zrobic nowie przyłącze )
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...466234371.html ja mam to na wsi! Jest świetne. Na każdą imprezę rodzinną zabieram. Ola uwielbia to krzesełko, a w tym dużym ceratowym już siedzieć nie chce.
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:36   #317
anya_krk
Zakorzenienie
 
Avatar anya_krk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 265
GG do anya_krk Wyślij wiadomość przez MSN do anya_krk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
Filip je wszystko sam, nawet zupy
gdybym chciała go nakarmić byłby płacz i nic by nie zjadł
trochę nabrudzi ale malutko, a całą miseczkę zupki wciągnie, dłużej to trwa ale on chce być samodzielny
u nas to samo
__________________
Live long and prosper
anya_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:37   #318
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez anya_krk Pokaż wiadomość
u nas to samo
A niby bliźniaki no a mój nie chce
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:38   #319
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
oj to u nas jedzenie trzeba by chować hehe
moje dziecko bardzo żerne jest
odpukać
oj jak ja Ci zazdroszczę
Ola ząbkuje i znowu nie je. Ugryzła paluszka. Zabolało ją to bardzo i krzyczała:ała! Nie mogłam jej uspokoić. Tak, że w domu (czyli od 16) nic nie zjadła. Dobrze, że mleko wciągnęła na noc ....
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 21:45   #320
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

odpisze juz jutro, spacer trzy godz, mnie wykonczyl na mroziku dobranoc
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:47   #321
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez Tun1a Pokaż wiadomość
Jeżeli Ci wywala korki to masz instalację do wymiany. Pewnie jeszcze macie stare kable pod tynkiem. Koszt duży, ale lepiej go ponieść niż czekać na niespodzinkę jak moi znajomi: od roku mieszkali w mieszkaniu, ale nigdy nie używali czajnika bezprzewodowego i odkurzacza jednocześnie. Raz użyli. Spalili instalację. Ogień w gniazdkach.
Polecam wezwanie elektryka na ocenę instalacji. Nie czekaj na wypadek, bo potem, przez wiele dni będziesz bez prądu w domu.... (mnie to czeka na wsi.... już nam szły iskry z kabli koło licznika. Za jedyne 4 tys. koleś przyjdzie zrobic nowie przyłącze ) .

My niestety mamy to samo dom ma jakies 15 lat tzn mieszkamy w nim 15 lat bo 10 lat byl budowany czyli wsumie ma 25 lat i jak mieszkala jedna rodzina czyli ja i rodzice i wszystko bylo pojedyncze to bylo ok a potem jak zrobilismy osobne mieszkanie, mieszkaja dwie rodziny, wszystko podwojne, wiecej sprzetow to instalacja zaczela ktoregos pieknego dnia wariowac! i to dziwnym trafem tylko u mnie u gory bo u moich rodzicow na dole nie tzn czesto migalo mi swiatlo, jak wlaczylam czajnik i np piec elektryczny czy pralke to wybijalo mi prad, albo czasami wystarczylo sam czajnik wlaczyc a juz prad wybilo teraz odpukac ale jest narazie spokoj bo wymienilismy korki te stare na te nowe ale tylko w instalacji glownej a na tablicy rozdzielajacej korki na kazde pomieszczenie nie wymienilismy bo trzeba wymienic cala tablice, chcielismy to zrobic ale znajomy elektryk nam powiedzial ze najpierw musimy wszystkie kable wymienic czyli wszystko w domu musze kuc! a ja mam po remoncie i gladzie w mieszkaniu wiec narazie to zostawilismy puki jest narazie dobrze, staramy sie nie przeciazac instalacji bo kable sa za slabe

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2011-02-23 o 21:52
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 22:05   #322
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
My niestety mamy to samo dom ma jakies 15 lat tzn mieszkamy w nim 15 lat bo 10 lat byl budowany czyli wsumie ma 25 lat i jak mieszkala jedna rodzina czyli ja i rodzice i wszystko bylo pojedyncze to bylo ok a potem jak zrobilismy osobne mieszkanie, mieszkaja dwie rodziny, wszystko podwojne, wiecej sprzetow to instalacja zaczela ktoregos pieknego dnia wariowac! i to dziwnym trafem tylko u mnie u gory bo u moich rodzicow na dole nie tzn czesto migalo mi swiatlo, jak wlaczylam czajnik i np piec elektryczny czy pralke to wybijalo mi prad, albo czasami wystarczylo sam czajnik wlaczyc a juz prad wybilo teraz odpukac ale jest narazie spokoj bo wymienilismy korki te stare na te nowe ale tylko w instalacji glownej a na tablicy rozdzielajacej korki na kazde pomieszczenie nie wymienilismy bo trzeba wymienic cala tablice, chcielismy to zrobic ale znajomy elektryk nam powiedzial ze najpierw musimy wszystkie kable wymienic czyli wszystko w domu musze kuc! a ja mam po remoncie i gladzie w mieszkaniu wiec narazie to zostawilismy puki jest narazie dobrze, staramy sie nie przeciazac instalacji bo kable sa za slabe
Pamiętam z domu rodzinnego: mama mieliła kawę (młynek na prąd, stary, Ruski) w telewizji były paski i brzęczenia Rodzice sukcesywnie przy malowaniu domu wymieniali instalację w każdym pomieszczeniu i teraz nie ma takich atrakcji....
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 09:32   #323
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez Tun1a Pokaż wiadomość
Pamiętam z domu rodzinnego: mama mieliła kawę (młynek na prąd, stary, Ruski) w telewizji były paski i brzęczenia Rodzice sukcesywnie przy malowaniu domu wymieniali instalację w każdym pomieszczeniu i teraz nie ma takich atrakcji....
jak sie wymienia kable to nie trzeba od razu w calym mieszkaniu mozna pojedynczo pokoje co jakis czas???

no wlasnie - wlacze pralke kuchenke elektryczna i czajnik lub mikrofale i korki glowne lub te w domu wysadza...

dwa latat temu jak Tosiowi podlaczylam suszarke u niego w pokoju z gniazdka polecialy iskry kontakt sie spalil, spalil mi przedluzacz i suszarke i od tamtej pory sie takie cudka dzieja... :/ nie ukrywam ze sie boje - tylko czy spoldzielnia sie tym zajmie skoro mamy mieszkanie wlasnosciowo spoldzielcze?
no i pewnie nam powiedza w administracji ze okna sami wymienialismy to sami za nie odpowiadamy... a my tylko w jednym pokoju wymienilismy reszta byla juz wymieniona przez poprzednikow takze my na gotowe przyszlismy... i nie mamy pojecia gdzie je kupowali... a oboje sa za granica wiec 0 kontaktu...

co do jedzenia - my od poczatku pozwalalismy Toskowi sie babrac mielic stukac lyzeczka w jedzeniu, ale on nawet nie chcial mielic ziemniakow w rece czego ja zalowalam maialm czyste dziecko heeh za to dwa mies. temu z checia lubi kulki z ziemniakow robic - moj sposob na to jest taki ze czesc ziemniakow zostawiam po obiedzie a jemu daje w calosci i takie je, zas te potluczone jakas lyzke , dwie przeznaczam na robienei kulek z maluchem i nastepnego dnia je mu podsmazam - wcina ze hej! a i zabawa przednia
zupy serki homogenizowane od poczatku tez sam jadal nawet jak polowa ladowala na podlodze... wyjatkiem byly jogurty ktorymi go karmilam teraz nawet nie ma mowy wszystko sam i bardzo mnie to cieszy - podam mu obiad i mam z glowy moge zajac sie Grzesiem i wiem ze zje ile moze lub poprosi o dokladke potem wstanie przyjdzie do mie by sciagnac mu fartuszek i pojdzie umyc sam rece ja tylko potem sprzatam ze stolu a niewiele jest nachlapane jakas jedna lyzka mu ucieknie... za to surowek zadnych nie chce jesc :/ w ogole jak jadal nam wszystko tak teraz stal sie wybredny - ucze go jednak ze to co jest w domu trzeba zjesc nie gotuje pod niego tylko to co mam w domu wykorzystuje, jak nie chce jakiejs zupy mowie przykro mibedzieszz glodny do drugiego dania i czeka cierpliwie... a bywa i tak ze zupa jest z dokladka i mieso w drugim daniu takze
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 09:50   #324
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

pelnia można po trochu zmienić
my zrobiliśmy kiedyś tylko w łazience

Biedna Ola... u nas zęby nie rosną
zostały piątki i ani widu ani słychu
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 10:00   #325
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
pelnia można po trochu zmienić
my zrobiliśmy kiedyś tylko w łazience

Biedna Ola... u nas zęby nie rosną
zostały piątki i ani widu ani słychu
to juz lepsza wizja w takim razie niz od razu w calym mieszkaniu - dzieki zaczniemy myslec zatem...

u nas brak 4 - 3 do konca wyszla dwa dni temu T, i mowi mama ała hehe pytam czy go boli zabek mówi nie i pokazuje na dziąsełko tu ała, pytam czy dziąsełko go boli a on potwierdza i każe się tam całować, ale się uśmialiśmy z tż - bo jak tam cmoka dac hehe ale wystarczyło pocałować policzek hehe
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 12:00   #326
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Kai zęby wyszły same nie wiem kiedy
5 pojawiły się już zupełnie nie wiem kiedy
kiedyś z ciekawości zajrzałam i były

podejrzewam, że Adas za to da nam popalić z ząbkami tak, że nam wyjdzie bokiem uszami i czym tam jeszcze może wyjść
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 12:02   #327
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
pelnia można po trochu zmienić
my zrobiliśmy kiedyś tylko w łazience

Biedna Ola... u nas zęby nie rosną
zostały piątki i ani widu ani słychu

Dawidowi dluuuugo zeby piatki wychodzily, w tej chwili ma 2 piatki ktore juz w wiekszosci wyszly a pozostalych 2 piatek jeszcze nie widac, a piatki ma lewa gorna i prawa dolna


Robie na obiad placki ziemniaczane z sosem bolonskim ze sloika z Pudliszek tak za mna od kilku dni placki chodza ze musialam dzis zrobic!

A ja mam nadzieje ze Oliwia bedzie przechodzila zabkowanie tak jak Dawid czyli powiedzmy w wiekszosci lagodnie choc mam przeczucia ze jednak bedzie ciezko

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2011-02-24 o 12:04
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 12:31   #328
mati393
Rozeznanie
 
Avatar mati393
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 684
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

buziaczekk- ale mi smaka narobilas tymi plackami, moze kiedys zrobie bo na razie to nie wiem czy Mani beda smakowaly
co do temp to u nas w przychodni mowia zeby zbijac temp dopiero jak jest 38,5

Co do jedzenia to u nas bylo tak ze Miki jadl wszytsko i kazdej ilosci. Od kilku dni tygodni je bardzo malo (albo mi sie wydaje ze malo). Czasem sniadania nie ruszy ani mleka nie chce wypic. Nie wiem co sie dzieje, moze etap niejedzenia. Ile Wasze dzieci zjedza na sniadanie?? Jedna kanapke czy wiecej?? A na obiad duzo porcje??

A u nas zeby zatrzymaly sie na 4 i wiecej nie ma.
mati393 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 12:41   #329
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Cytat:
Napisane przez mati393 Pokaż wiadomość
buziaczekk- ale mi smaka narobilas tymi plackami, moze kiedys zrobie bo na razie to nie wiem czy Mani beda smakowaly
co do temp to u nas w przychodni mowia zeby zbijac temp dopiero jak jest 38,5

Co do jedzenia to u nas bylo tak ze Miki jadl wszytsko i kazdej ilosci. Od kilku dni tygodni je bardzo malo (albo mi sie wydaje ze malo). Czasem sniadania nie ruszy ani mleka nie chce wypic. Nie wiem co sie dzieje, moze etap niejedzenia. Ile Wasze dzieci zjedza na sniadanie?? Jedna kanapke czy wiecej?? A na obiad duzo porcje??

A u nas zeby zatrzymaly sie na 4 i wiecej nie ma.
Dawid rano wypija mleko, potem sie ubieramy i idziemy robic sniadanie, zazwyczaj je pol kromki chleba, czasem do tego jajko niecale, albo 1 parowke bez chleba, ale czasami zje duzo wiecej (jak ma takie dni gloda) potem jakies przekaski typu serek, paluszki, chrupki, na obiad zawsze jemy tylko albo zupe albo drugie danie, nigdy jedno i drugie, wiec jesli zupa to zje pelna miseczke ta z Bobovity, nie wiem czy wiesz jaka, do obiadkow kiedys gratis dawali, tam wchodza jakies 4 male chochelki i przewaznie zjada wszystko ale czasami zostawi (zalezy jak syta jest zupa) a drugie danie to jakies 2 male ziemniaki albo 4-5 klusek malych, np pol kotleta i surowki, potem znowu jakies przekaski (nie chce jesc owocow, jedynie banana zje) a na kolacje kakao i czasami troche chleba od nas ugryzie ale zadko chce, wystarcza mu samo mleko

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2011-02-24 o 12:43
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 13:03   #330
anya_krk
Zakorzenienie
 
Avatar anya_krk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 265
GG do anya_krk Wyślij wiadomość przez MSN do anya_krk
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009

Klaudia na śniadanie je kasze, czasami kanapki 1-2 czasami pol, na drugie sniadanie serek, jogurt, czasami jajecznice kanapki - zalezy co bylo na śaniadanie. Na obiad to jak u Buziaczkka, na deser jablko, banan albo drozdzowke, na kolacje kasza. Jej rekord to 7 kanapek z weki

Aha a nasza aktualna lekarka mowi zeby zbijac temp powyzej 38.
__________________
Live long and prosper

Edytowane przez anya_krk
Czas edycji: 2011-02-24 o 13:04
anya_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-22 10:49:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.