start 29 sierpnia :)

[Anonimka1992]

wczoraj kupilam tasme do cwiczen i byly w sklepie lekka srednia i mocna no i wybralam srednia
okazalo sie ze jest troche za ciezka i nie moge niektorych cwiczen wykonywac
troche strata kasy

cwiczy ktoras z was z guma do cwiczen??

[kociczka]

ja cwicze w BBL w H&T sa cwiczenia z tasma. sama posiadam z rossmana dwie :"lżejsza i cięższa" przy tej pierwszej spoko daje radę ale ta drugia to juz hardkor btw dawno bbl nie cwiczylam chyba we wtorek?

[windbag]

Hej! Pobudka! Gdzie się podziałyście? Mam nadzieję, że się nie lenicie, a Wasza nieobecność świadczy o głębokim zaangażowaniu w ćwiczenia fizyczne

[lily0]

Napisane przez windbag

Hej! Pobudka! Gdzie się podziałyście? Mam nadzieję, że się nie lenicie, a Wasza nieobecność świadczy o głębokim zaangażowaniu w ćwiczenia fizyczne

pewnie tak

[kociczka]

ja dziś chyba dzień bez ćwiczen
ale cwiczylam codziennie od poniedzialku to nie zaszkodzi ;p
u mnie wszyscy chorzy , mnie tez cos glowa boli i gardlo

[windbag]

Napisane przez kociczka

ja dziś chyba dzień bez ćwiczen
ale cwiczylam codziennie od poniedzialku to nie zaszkodzi ;p
u mnie wszyscy chorzy , mnie tez cos glowa boli i gardlo

Jeden dzień przerwy to nic złego
Kurcze, coraz wiecej osob sie skarzy ostatnio na gardło... czyzby zaczęła się faza na chorowanie?

[somewhere]

Nie było mnie od piątku, ale nadrobiłam Was dziewczyny...

W piątek po pracy i obiadku byłam na na rowerku, a w sobotę zwiedzałam żaglowce w Gdyni, najlepsze jest to ze prawie do każdego można było wejść i pozwiedzać za friko. Innej aktywności fizycznej niestety nie było, a dziś czas na Jillianke

miłej niedzieli!

[iseek]

Ja jestem narazie bez ćwiczeń. A moja dieta polega na co 3-4h jedzeniu niedużego posiłku, niejedzeniu po 19. Również wczoraj zjadłam około 50gram chipsów, ponieważ miałam straszna ochotę. A dzisiaj 3 kostki czekolady. Wychodzę z tego założenia, że lepiej zjeść co nieco raz dziennie, niż po diecie rzucić się na to i zjeść od razu wszystko

[oliwia300]

U mnie wszystko sie przelozylo, najpierw przeziebienie - trzyma mnie do dzis a potem okropny bol jajnikow!!!!! Ale myslami bylam z wami, zamowilam sobie hula hoop z masazerami-zobaczymy czy dam rade krecic! Przy tym hula hoop byl opis`ze 10 minut dziennie wystarczy aby byly rezultaty - bede na biezaco pisac. teraz pije biala kawe bez cukru.

[windbag]

Do tej pory miałam sporo spaceru po mieście, zaraz się wybiorę na rower

[kociczka]

oliwia300 zdrowiej!!
mnie dalej glowa pobolewała ale mimo to pocwiczylam bo ilez mozna...a tabletek znowu nie chce zazywac
dzis zaczełam 2 level z Jillian ze shreda + H&T z BBL było
masaż,balsam więc ok
z jedzeniem w koncu mam nadzieje wytrwac i serio ograniczyc tłuszcze bo wg dziennika zjadam go zdecydowanie za duzo mimo ze jem normalne produkty zgodnie z zapotrzebowaniem kcal...wg dziennika mam jesc 51 g tłuszczy więc nie wiem bo wg innych wskaznikow do 70 jest dozwolone dla mojej grupy wiekowej...no ale chce cos schudnac wiec przez 2 tyg moge sobie darowac tych tluszczy troche...w koncu wakacje se zblizaja....

[crazybee]

Cześć dziewczyny. Chętnie bym się do Was przyłączyła (ale dopiero od środy ;-p ). Mam tylko kilka pytań na wstępie.
1) Rozciągacie/rozgrzewacie się przed tymi ćwiczeniami?
2) Wiem, że są także ćwiczenia na brzuch, ale czy są na tyle intensywne, by spalić kilka niechcianych fałdek?
3) Biorąc pod uwagę, że dopiero zaczynam - będą mi potrzebne jakieś specjalne przyrządy?

[kociczka]

Crazybee witaj
co do pytan to zalezy co chcesz cwiczyc bo możlwości jest na prawde dużo
ja robię tylko tą rozgrzewkę co mam już w cwiczeniach ( a cwicze z filmiki z Brazil Butt Lift i z Jillian Michaels, są wątki o tym i mozesz filmiki sciagnac z chomika
co do przyrządów to też zależy od ćwiczeń ja posiadam mate, ciężarki i taśmy do ćwiczeń z BBL
co do brzucha to najważniejsze jest ogólne rozruszanie ciała i spalenie tłuszczu poprzez np. aeroby, ćwiczenia siłowe, brzuszki też na pewno nie zaszkodza ale na pewno bardziej skuteczne jest połaczenie róznych treningów i przede wszystkim zmiana diety
moze ktoś jasniej wyjasni o co mi chodzi
polecam tez poczytać całe forum, jest dużo fajnych wątków

[lily0]

Ja troszkę zaniedbałam się w niedziele (były smakołyki i brak ćwiczeń), ale miałam rocznice ślubu, więc jest wytłumaczenie, za to od wczoraj ćwiczę już normalnie

[windbag]

Napisane przez crazybee

Cześć dziewczyny. Chętnie bym się do Was przyłączyła (ale dopiero od środy ;-p ). Mam tylko kilka pytań na wstępie.
1) Rozciągacie/rozgrzewacie się przed tymi ćwiczeniami?
2) Wiem, że są także ćwiczenia na brzuch, ale czy są na tyle intensywne, by spalić kilka niechcianych fałdek?
3) Biorąc pod uwagę, że dopiero zaczynam - będą mi potrzebne jakieś specjalne przyrządy?

1. To zależy. Szczerze mówiąc średnio znam się na fitnessie i robię wiele rzeczy intuicyjnie. Nie rozgrzewam się przed jazdą na rowerze, na początek po prostu jadę wolno, na małym obciążeniu, stopniowo zwiększam trudność trasy. Przed ćwiczeniami typu agrafka, brzuszki się nie rozgrzewam. Lubię za to rano się rozciągać. Wieczorem także, zwłaszcza jeśli ćwiczyłam sporo w ciągu dnia. Nie wiem, czy robię dobrze, ale robię tak od dawna i nic mi się złego nie dzieje. Może dlatego, że ćwiczenia, które wykonuję nie są baaardzo forsowne, a ja jestem w miarę sprawna i rozciągnięta .
W razie wątpliwości, możesz poszukać odp. na swoje pytania w wątkach na fitnessie. Myślę, że jesli dlugo nie cwiczylas, badz w ogole tego regularnie nie robilas to warto na samym początku się rozgrzewać i w ogole kazde cwiczenia robic z umiarem, zeby sie zorientować jaką masz kondycję i mozliwosci.

2. tez sie zastanawiam nad tym. Mi na razie pomoglo ogolnie schudnięcie (dieta, rower, bieganie) i robienie brzuszków- choc to bardziej wyrzezbilo miesnie, a nie spalilo tluszcz.

3. to zalezy na czym i jak chcesz cwiczyc. Ja nie mam za wiele przyrządów do cwiczeń w domu- mata, ciezarki, agrafka, twister. Do tego rower i wygodne buty

Do cwiczeń typu a6w, brzuszki, rozciąganie- warto mieć matę. (chociaz jak jej nie mialam to cwiczylam normalnie na dywanie). Jesli chcesz cwiczyc z ciezarkami, taśmą, agrafką- to raczej bedziesz potrzebowala je zakupić Hmm co jeszcze? Wiele jest różnych sprzętów do ćwiczeń, ale nie znaczy, ze musisz je od razu wszystkie mieć. Mozna chodzic na siłownię, wtedy wystarczy strój sportowy

Ja szczerze mówiąc najbardziej sobie cenię marszowanie i jazdę na rowerze. (mozesz tez na stacjonarnym pedalowac). Do marszu wystarczą mi zwykle, wygodne buty, a jesli chodzi o rower to juz w zaleznosci od potrzeb rowerzysty

[oliwia300]

Dzisiaj poki co jem tak co 2-3 godziny i w mniejszych zdrowszych porcjach, do cwiczen narazie zaliczam ponad godzinny spacer z Tosia!! Moze wieczorkiem wskocz na stepper albo orbitrek. Czekam z utesknieniem na hulla hoop

[crazybee]

Dziękuję ślicznie dziewczyny za odp, w takim razie nie ma chyba większego problemu, bo mam hantle (niestety tylko 1kg) i matę (została mi wraz z innymi przyrządami yogi).
Diętę wprowadziłam, choć to chyba zakrawa o lekką hipokryzję biorąc pod uwagę, że dzisiaj zjadłam miskę spaghetti z dokładką i kilka ciastek co zalałam kieliszkiem wina. XD Czuję się troszę usprawiedliwiona biorąc pod uwagę, że jutro mam egzamin. :-D
Ale - i tu uwaga dla osób z problemem dot powolnego metabolizmu - podobno można go sobie rozkręcić troszeczkę pijąc ocet jabłkowy. Ja stosuję już ponad tydzień i jestem zaskoczona, bo małymi kroczkami, ale widzę efekty.

Pozdrowienia dla wytrwałych!

[windbag]

Napisane przez crazybee

Dziękuję ślicznie dziewczyny za odp, w takim razie nie ma chyba większego problemu, bo mam hantle (niestety tylko 1kg) i matę (została mi wraz z innymi przyrządami yogi).
Diętę wprowadziłam, choć to chyba zakrawa o lekką hipokryzję biorąc pod uwagę, że dzisiaj zjadłam miskę spaghetti z dokładką i kilka ciastek co zalałam kieliszkiem wina. XD Czuję się troszę usprawiedliwiona biorąc pod uwagę, że jutro mam egzamin. :-D
Ale - i tu uwaga dla osób z problemem dot powolnego metabolizmu - podobno można go sobie rozkręcić troszeczkę pijąc ocet jabłkowy. Ja stosuję już ponad tydzień i jestem zaskoczona, bo małymi kroczkami, ale widzę efekty.

Pozdrowienia dla wytrwałych!

słyszałam coś o tym occie Chwal się nam efektami, będziesz naszą motywacją

[kociczka]

ja slyszalam ze picie octu moze miec powazne skutki uboczne.moze szkodzic na zoladek i nerki
wiec nie przesadzaj z tym

u mnie dzis 2 dzien 2 level Jillian i H&T
z dieta srednio ;/ zjadlam dzis tylko platki, maliny i kaloryczna zapiekanke z ziemniakow,sera,kielbaski i smietanki
a teraz pije grzanca z piwa echhhh lepsze to niz slodycze a tez slodkie. a moze i humor mi sie poprawi bo tu gdzie mieszkam od 2 czy 3 tyg ciagle praktycznie pada
i tez mnie doluja wszystkie gwiazdy w tv wiem ze sa przerabiane itd. itp. ale jak slysze zachwyty facetow nad nimi to nie dosc ze no wiadomo zazdrosc mnie bierze to jeszcze chce mi sie z nich smiac ze wierza w to wszystko co pokaza w tv, ze one niby tak wygladaja na codzien.

dziwny dzien mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi

zaraz sobie chyba zapale chociaz staram sie rzucac... ale na wieczor lubie sobie czasem zakurzyc

[crazybee]

windbag ciężko coś powiedzieć, bo dopiero zaczynam, ale moje największe spodnie, które mnie troszkę opinały teraz są ciut luźniejsze. Nie przesadzam z tym octem, najpierw przyzwyczajałam organizm tak jak gdzieś to wyczytałam, moze nawet dłużej niż trzeba było bo ok tydzień piłam 1 łyżeczkę rozpuszczoną w szklance wody po obiadku. To na pewno nie jest przesada, zwykle więcej się daje np do sałatki. Później dopiero 2 razy dziennie, a teraz 2-3 razy. Średnio rano (na czczo) i po obiedzie. Ale nie wiem czy efekty są spowodowane octem, czy tym, że po prostu staram się jeść inaczej. Zdrowe rzeczy, bardzo dużo warzyw. Przez ostatnie np 2 dni (nie licząc wczorajszej wpadki ze spaghetti) na obiad jadłam sałatkę z warzywami, melonem i krewetkami. A od chyba 2 tygodni codziennie na śniadanie jesm kaszkę mannę z żurawiną suszoną (jest dobra podobno na pęcherz) - przypuszczam, że jest dosyc kaloryczna, ale dzięki niej mam energię. ;-P Kolacja to pół grapefruita i ew jeden błonnik popijam w tabletce.

[kokieta]

Napisane przez kociczka

ja slyszalam ze picie octu moze miec powazne skutki uboczne.moze szkodzic na zoladek i nerki
wiec nie przesadzaj z tym

picie spirytusowego na pewno, można w szpitalu wylądować. Jablkowy jest bezpieczny w rozsądnych ilościach (tylko trzeba uważać bo są też octy spirytusowe z jablkowym aromatem!)
Do szklanki wody z łyżką octu można jeszcze dodać łyżkę miodu - najlepiej zostawić wodę z miodem na noc, a rano dodać ocet.

[oliwia300]

I sniadanie platki i kawa
II sniadanie jablko i kawa

[lily0]

Napisane przez kociczka

ja slyszalam ze picie octu moze miec powazne skutki uboczne.moze szkodzic na zoladek i nerki
wiec nie przesadzaj z tym

u mnie dzis 2 dzien 2 level Jillian i H&T
z dieta srednio ;/ zjadlam dzis tylko platki, maliny i kaloryczna zapiekanke z ziemniakow,sera,kielbaski i smietanki
a teraz pije grzanca z piwa echhhh lepsze to niz slodycze a tez slodkie. a moze i humor mi sie poprawi bo tu gdzie mieszkam od 2 czy 3 tyg ciagle praktycznie pada
i tez mnie doluja wszystkie gwiazdy w tv wiem ze sa przerabiane itd. itp. ale jak slysze zachwyty facetow nad nimi to nie dosc ze no wiadomo zazdrosc mnie bierze to jeszcze chce mi sie z nich smiac ze wierza w to wszystko co pokaza w tv, ze one niby tak wygladaja na codzien.

dziwny dzien mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi

zaraz sobie chyba zapale chociaz staram sie rzucac... ale na wieczor lubie sobie czasem zakurzyc

miałam nauczyciekę która odchudzała się ocetm - wyglądała tragicznie, skóra wisiał itp, miała problemy ze zdrowiem i bardzo młodo zmarła...

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez kokieta

picie spirytusowego na pewno, można w szpitalu wylądować. Jablkowy jest bezpieczny w rozsądnych ilościach (tylko trzeba uważać bo są też octy spirytusowe z jablkowym aromatem!)
Do szklanki wody z łyżką octu można jeszcze dodać łyżkę miodu - najlepiej zostawić wodę z miodem na noc, a rano dodać ocet.

ocet jabłkowy uwielbiam do sałatek

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez oliwia300

I sniadanie platki i kawa
II sniadanie jablko i kawa

jak pieknie - ja kawe odstawiam na kilka dni

[windbag]

a ja dziś miałam zabiegany dzień, jadłam w miarę dietetycznie, choć za mało warzyw. Jutro uzupełnię

Z racji całego dnia na nogach, nie było ćwiczeń

[oliwia300]

No i dzien zakonczylam eklerem!!!!
A w miedzyczasie byly tosta, bulka z poledwica aaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhh szkoda gadac!!!!

[kociczka]

u mnie dzis Jillian 3 dzien 2 level
jedzenia mało jakos tak wyszlo ale zaraz cos zjem chyba jeszcze
ogolnie widze jak mi sie troszke cialko ujedrnilo

[StworzonaOdNowa]

Hej kochane wizażanki! można się dołączyć? moim celem nie jest jakieś wybitne schudnięcie, ale ujędrnienie i umięśnienia ciała, szczególnie brzuszka, z którym od zawsze mam problemy. Późno zaczynam, ale chciałabym widzieć jakieś efekty już w październiku, kiedy to wrócę na uczelnię. Buziaki

[windbag]

Napisane przez StworzonaOdNowa

Hej kochane wizażanki! można się dołączyć? moim celem nie jest jakieś wybitne schudnięcie, ale ujędrnienie i umięśnienia ciała, szczególnie brzuszka, z którym od zawsze mam problemy. Późno zaczynam, ale chciałabym widzieć jakieś efekty już w październiku, kiedy to wrócę na uczelnię. Buziaki

Witaj Mamy podobny cel. Do dzieła

[lily0]

Napisane przez StworzonaOdNowa

Hej kochane wizażanki! można się dołączyć? moim celem nie jest jakieś wybitne schudnięcie, ale ujędrnienie i umięśnienia ciała, szczególnie brzuszka, z którym od zawsze mam problemy. Późno zaczynam, ale chciałabym widzieć jakieś efekty już w październiku, kiedy to wrócę na uczelnię. Buziaki

informuj na bieżąco

[kociczka]

a gdzie sie podziewa WampLady widze ze na innych wątkach sie udziela a my juz sie jej chyba znudziłysmy

ja na sniadanie pyszne musli zaraz jakies owoce i cwiczenia