najfajniejszy komplement jakim was obdarzono i totalny antykomplement

[Morrisey]

Najpiękniejszy"Jesteś bardziej mną niż Ja sama"
Najbardziej Anty "Ciesz się ,że nie jestem wzrokowcem"

[Elfka86]

antykomplement
od kolegi: "Ty sie tak nie usmiechaj bo jak idziesz ulicą to oślepiasz kierowców" :P
komplement
od taty: "ejjj...Ewa Ty masz bardzo ładny biust!!!nie wiedziałem!!" :P:P

[miu miu]

Ja dość często słyszę, że jestem młodsza od mojej (de facto 2 lata młodszej) siostry Z resztą wiele osób myśli, że mam mniej lat niż w rzeczywistości, hihi

[malena18]

ostatnio kolega mi powiedzial, ze odkad ostatni raz widzial mnie rok temu-oczy mi sie nie zmienily i nadal sa tak samo piekne /tani komplement ale i tak mi sie podobal a wczoraj szlam miastem akurat kolo budowy, gdy przechodzilam-panowie budowlancy powstali,wgapili sie we mnie i jeden z nich krzyknal"fajne masz cycuszki" nie lubie takich otwartych i chamskich komentarzy...

[miu miu]

Napisane przez malena18

ostatnio kolega mi powiedzial, ze odkad ostatni raz widzial mnie rok temu-oczy mi sie nie zmienily i nadal sa tak samo piekne /tani komplement ale i tak mi sie podobal a wczoraj szlam miastem akurat kolo budowy, gdy przechodzilam-panowie budowlancy powstali,wgapili sie we mnie i jeden z nich krzyknal"fajne masz cycuszki" nie lubie takich otwartych i chamskich komentarzy...

Panowie z wszelkich budów (tak to się odmienia?) to w ogóle są bardzo "sympatyczni" Na mnie często gwiżdżą

[prowokacja17]

Antykomplementy:

Czemu Ty masz takie wytrzeszczone oczy?-"miła" znajoma
Kiedy Ty się w koncu zaczniesz czesac?-koelzanka z klasy

[kiciulka1985]

Napisane przez Fizia

Najfajniejszy?
"Mamo, ty najlepiej gwiżdżesz na palcach z całej mojej klasy! Nawet Hanulak tak nie umie!"

z tych wszystch komplementow ten by mnie najbardziej zadowlil
tzn . dotyczacy umiejetnosci a nie wygladu

[Andariel88]

Moj TŻ nazwal mnie ostatnbio victoria's secret model, po czym powiedzial ze sa to najbardziej ekskluzywne kobiety swiata, nie wiem czy rzeczywiscie tak jest, ale skoro on tak uwaza i mnie do nich porownuje to tylko sie cieszyc. To oczywiscie najfajniejszy komplement
Natomiast antykomplement to jak w podstawowce koles przezywal mnie big cyc,a jakis rok temu moj inny kolega powiedzial ze mam maly biust i zbyt zadarty nos,nie zna sie :P

[nikadomi]

Kiedyś pewien chłopak powiedział mi,że powinnam zostać miss świata-to był miły komplement.
Inny razem usłyszałam,że mam oczy jak Brad Pitt w "Wywiadzie z wampirem"-to był dziwny komplement.

[adulka.p]

hehe ja dzis bylam na pks i czekalam na busa. bylam ubrana w krotka spodniczke;p i idzie jakis facet i oczy wlepione w moje nogi........po minucie facet sie wraca i podchodzi do nas<on tak z 30 lat>i patrzy na mnie i mowi,boze jaka ty piekna jestes....i do mojego TŻ,ze ma mnie pilnowac i w ogole zaczal sie rozgadywac,ze tylko ja jestem ladna tutaj,a inne lachy na pksie to doo animal planet sie nadaja....heheheh....a jesczze wczesniej szlam wlansie na peka z moim TŻ za reke i szlo z naprzeciwka 2 mlodych<tak z 23kata> facetow...i obaj....jak sroki w moje nogi i po chwili w moj dekold<choc nic tam nie bylo;p;p> ojj moj tŻ sie troszke poburzyl;p;pale za to ja czulam sie doceniona;p;p a zreszta zawsze jak mam jkrotka spodniczke to faceci sie ogladja....fajnie tak;p;pprzynajmniej nie czuje sie brzydka;p

[Medżi_86]

Najgorszy:
Powiedział mi koleś na baletach" Jesteś fajna,ale młoda i głupiutka" po tym jak nie chciałam z nim iść do samochodu....Palant

[Medżi_86]

Napisane przez adulka.p

hehe ja dzis bylam na pks i czekalam na busa. bylam ubrana w krotka spodniczke;p i idzie jakis facet i oczy wlepione w moje nogi........po minucie facet sie wraca i podchodzi do nas<on tak z 30 lat>i patrzy na mnie i mowi,boze jaka ty piekna jestes....i do mojego TŻ,ze ma mnie pilnowac i w ogole zaczal sie rozgadywac,ze tylko ja jestem ladna tutaj,a inne lachy na pksie to doo animal planet sie nadaja....heheheh....a jesczze wczesniej szlam wlansie na peka z moim TŻ za reke i szlo z naprzeciwka 2 mlodych<tak z 23kata> facetow...i obaj....jak sroki w moje nogi i po chwili w moj dekold<choc nic tam nie bylo;p;p> ojj moj tŻ sie troszke poburzyl;p;pale za to ja czulam sie doceniona;p;p a zreszta zawsze jak mam jkrotka spodniczke to faceci sie ogladja....fajnie tak;p;pprzynajmniej nie czuje sie brzydka;p

Adulka.p korcisz factow,oj korcisz Twoj facet może się troszke wkurza,ale w głębi duszy jest dumny,że ma taką laskę Gdy koleś zobaczy kawałek nogi-nie może oderwać wzroku...No cóż,wkońcu to tylko samiec

[adulka.p]

Napisane przez Medżi_86

Adulka.p korcisz factow,oj korcisz Twoj facet może się troszke wkurza,ale w głębi duszy jest dumny,że ma taką laskę Gdy koleś zobaczy kawałek nogi-nie może oderwać wzroku...No cóż,wkońcu to tylko samiec

hehehe;] no sam mi to powiedzila,ze jest dumny;pale i tak zazdrosny dzisiaj znowu kusilam;d;d;d w krotkiem spodniczce na rowerze jechalam z moim TŻ;p

[Kaprysia]

1. Kiedyś qmpel powiedział do mnie: "Ty nie jesteś dziewczyną, Ty jesteś... kobietą"- najmilszy komplement
2. Sąsiad mojego dziadka, miły starszy pan tak mnie podsumował: Ależ urokliwa ta pańska wnuczka, jak się spojrzy o jakby zaklęciem rzucała.

3. Moja profesorka od historii, taka piła, że nie wiem co tak ponoć powiedziala do mojej wychowawczyni: Ona to jest taka perełka klasowa, takie słoneczko kochane
Teraz czas na anty:
1. Jestem na zakupach z mama podchodzi jej znajoma jakas i mowi: Nie wiedzialam, że masz siostre... Na to moja mama: eeee.... to jest moja córka...Babka: ojejku wyglądacie jak siostry

[Medżi_86]

Napisane przez adulka.p

hehehe;] no sam mi to powiedzila,ze jest dumny;pale i tak zazdrosny dzisiaj znowu kusilam;d;d;d w krotkiem spodniczce na rowerze jechalam z moim TŻ;p

Adulka.p tylko uważaj bo możesz spowodować jakiś wypadek

[Nierika]

Napisane przez adulka.p

hehehe;] no sam mi to powiedzila,ze jest dumny;pale i tak zazdrosny dzisiaj znowu kusilam;d;d;d w krotkiem spodniczce na rowerze jechalam z moim TŻ;p

A po co Ci w ogole spodniczka? Jakbys byla w samych stringach ogladali by sie jeszcze bardziej.

[Nymphetamina]

Kiedyś koleżanka przyglądała mi się przez dłuższą chwilę, trochę mnie to krępowało,bo nie lubię gdy tak ktoś ''przewiercająco' 'na mnie patrzy. W końcu niewytrzymałam: '' Czemu się tak na mnie patrzysz?!'' A ona : '' Jesteś podobna do mojej babci.'' Dobrze, że nie do dziadka...

Kolega : '' Masz takie kobiece usta...'' Hmmm
Kolega numer 2 gdy przechodziłam koło niego :'' Boże ! Jaka ona jest chuda !''
Nie uważam się za osobę ani grubą ,ani chudą, raczej całkiem... średnią. Ale dowartościowało mnie to z deka
Kolega numer 3, dostałam od niego kiedyś sms takiej treści: '' Co u Ciebie? Zaprzątnęłaś mi w głowie.Trudno zapomnieć o tak ładnej kobiecie.'' Mniej więcej tak to brzmiało. Spadłam z krzesła i stwierdziłam ,że chyba musiał pomylić numer

Przyjemnie się robi jak ktoś nazywa mnie kobietą No.. chyba wiecie o co chodzi: nie dziewczynka, nie dziewczyna ale kobieta

[gosik79]

Ostatnio w połowie imprezy domowej zorientowałam się, że nie mamy kieliszków do wódki. Byłam lekko zawiana winem, więc zdecydowałyśmy się z koleżanką iść do Geanta po takowe ( było przed 22, jasno na dworze, ale oczywiście to zauważyłam dopiero po wyjściu). Idziemy sobie uchachane, "winny" rumieniec na licach, włos. Nagle słyszę: ale ładniutkie, dochodzące ze strony grupki chłopaków na przystanku.
Jakimś cudem wtedy mi to pochlebiło -na trzeźwo spojrzałabym się krzywo i pewnie coś burknęła.

Dodam tylko, że kupiłysmy sobie po parze japonek i jakieś bluzki, po kieliszki musiałysmy się wracać.

[m-i-s-i-a]

Komplementy:
-Na wycieczkę ubrałam się wkrótkie spodenki, a koleżanka do mnie "Ale ty masz zgrabne nogi!" Może jednak zacznę chodzić w mini ?
-W szkole moja koleżanka Ewa popatrzyła się na mnie i powiedziała "Ale ty jesteś ładna!!!"
-Koleżanka Ewa wczoraj mi powiedziała "Jesteś inteligentna i mądra! Też chcę taka być!!!"
-Kolega "Siema Laska!"...Lubię jak ktoś mówi do mnie "laska"

Anty jakoś sobie nie mogę przypomnieć A po co???

Niedawno usłyszałam coś takiego "Anki nie będę komentował bo ją lubię" . Ciekawe cóż to miało znaczyć...Nie jestem pewna. Dodam, że przed tym kolega nr. 2 pytał się mnie czy mam wolny wieczór i czy się z nim umówię...Tylko nie wiem czy on się wygłupiał czy nie
To było w McDonald'sie...Przy trzech koleżankach...Po wyjściu cały czas MUSIAŁAM iść z nim pod rękę !!! Nawet zaśpiewał dla mnie "Do zakochania jeden krok"...Sama nie wiem jak mam to odebrać ...

[Vivienne]

Zostałam dziś "dobita"

Siedziałam na kanapie, a przyjacióła przyglądała się mi i przyglądała. Kiedy nie wytrzymałam i spytałam się jej na co tak patrzy, odpowiedziała:
"wiesz, zmieniłaś się... wyglądasz tak jakoś starzej"
Spytałam na ile.
"Na 27!"

Mam 18...

[Medżi_86]

Może to nie jest najfajniejszy komplement,ale najbardziej oryginalny i z podtekstemKolega kiedys mi powiedzial:"Snię o Tobie...Te sny są takie brzydkie"Niby nie mam się z czego cieszyć,ale było to i tak śmieszne,oryginalne,miłe i słodkieI wcale tego nie odebrałam jako coś złego,bo wiem,ze on tak nie mysli [/COLOR]

[m-i-s-i-a]

Napisane przez Medżi_86

Kolega kiedys mi powiedzial:"Snię o Tobie...Te sny są takie brzydkie"Niby nie mam się z czego cieszyć,ale było to i tak miłe i słodkie Wiem,ze on tak nie mysli

A ja źle to zrozumiałam i dziwiłam się z czego tu się cieszyć
Chodziło o to, że brzydkie czyli świńskie?

[Editaphx]

znajomy z widzenia, raz gadalismy w zyciu, gdy sie spotkalismy po 2 latach nie-widzenia-się , nie pamietał mojego imienia, ale powiedzial: "AAA! pamiętam cię!! to ty jestes ta dziewczyna o mega niskiej samoocenie"

dzięki ! czyżby bylo az tak źle?

a najpiękniejszy komplement... chyba z ust TŻ, ale skoro żaden zwiazek nie przetrwał, czy te komplementy były szczere i coś warte? wtedy moze tak, teraz juz nie mają dla mnie żadnego znaczenia..

ale pamietam komplementy uslyszane od moich przyjaciół, te są dla mnie ważne.. np:

"ahh jakie Ty masz 'słuchające' oczy! - jak spowiednik"

amen

[karolina86k]

powiem te, które najbardziej mi się spodobały i jeszcze je pamiętam

* seksownie biegasz

* masz twardy charakter

[Medżi_86]

Napisane przez m-i-s-i-a

A ja źle to zrozumiałam i dziwiłam się z czego tu się cieszyć
Chodziło o to, że brzydkie czyli świńskie?

Poprostu wiem,ze to sowo "brzydkie" oznacza zupelnie cos innego...Słowa przecież mogą mieć ukryte,niedoslowne znaczenie.A poza tym było to powiedziane w zartach.A My mamy specyficzne poczucie humoruA świńskie,hmmm....

[Medżi_86]

Napisane przez Editaphx

"ahh jakie Ty masz 'słuchające' oczy! - jak spowiednik"

amen

Dobre

[wnika]

nie wiem czy to komplement czy nie, smieje sie z nich ale na pocz troche dziwnie sie czulam:
1) kumpel po rocznym niewidzeniu "oooo, ale ty sie wkoncu zrobilas ladna!"
2) inny kumpel dorwal u mnie w pokoju moje zdjecie na ktorym bylam 4 letnim brzdacem z iscie anielskimi jasnobrazowymi loczkami i szczerze wykrzyknal "to ty? jaka ty kiedys bylas sliczna!"
3) bylam kiedys u kumpeli na tzw wiejskim festynie i nad ranem jakis podpity gosciu ok 60tki zaczal mi sie oswiadczac a gdy kolega zapytal co go we mnie urzeklo tamten wypalil ze jestem "taka... taka... INNA!"
4) kolega braciszka nie wiedzac ze jestesmy rodzinka nazwal mnie fajna laska na co moj brat z przerazeniem i oburzeniem w glosie "no co ty?! jaka laska?! to przeciez moja siostra! stara dupa z niej" (mam 18 a oni 14)
5) stalam ostatnio na przystanku obok jakiejs dziewczyny z coreczka i w pewnej chwili mala patrzac na mnie powiedziala "patrz mamusiu, ta pani jest PRAWIE tak ladna jak moja laleczka (tu pomachala jakas plastikowa, prawie lysa barbie) tylko czemu jej wlosy swieca sie na czerwono?" dodam ze 2 godz wczesniej farbowalam wlosy na ciemna czekolade i jak zwykle po nalozeniu koloru cieszylam sie z zywych brazowych refleksow

komplementy
duzo ich bylo i raczej takie zwyczajne jesli wiecie o co mi chodzi. te negatywy jakos lepiej zapamietac

ale jeden szczegolnie utkwil mi w pamieci, jakis czas temu ktos bardzo dla mnie wazny i w dodatku dosc wysoki nie wiedzac ze nie lubie swojego niskiego wzrostu powiedzial ze male jest piekne i ten jego wzrok skierowany na mnie... ach!

[mART00]

Akceptuję siebie, uważam się za urodziwą. Mogę wam się jednak wydać ślepa, bo w życiu nasłuchałam się wielu "niezbyt sympatycznych" uwag. Przede wszystkim kilka lat temu, w szkole:

- "gruba dupa" - coś w tym stylu, w każdym razie komentarze co do czterech liter. Kiedyś uderzało, choć nie wiem czemu. Nigdy nie miałam więcej niż 92cm w biodrach. Pupa wydaje się większa przez moją figurę gruszki.

- "koński ryj" - słyszałam kilkakrotnie od dwóch wspaniałych kolegów; do tego były wrzuty na moją rodzinę, pochodzenie niby z zoo... Odechcialo im się dopiero po 2 tygodniach, a ja zdążyłam porządnie zniechęcić się do chodzenia do szkoły

- "mój kolega się pyta, dlaczego masz taką niewyjściową twarz" - coś takiego usłyszałam na jakiejś harcerskiej dyskotece

- "srałaś, czy co?!" - jakiś przechodzień mijający mnie, lekko wstawioną, w nocy. Nie wiem, czego to się dokładnie moglo tyczyć, ale dziwnie się poczułam i zapamiętałam ten tekst

- "ale wiesz co, nawet nasrać bym na ciebie się brzydził" - chłopak, tuż po tym, jak dostał ode mnie kosza. Ale i tak zabolało.


Komplementów jakichś oryginalnych, wartych przytoczeniu wielu nie było. Zazwyczaj były to po prostu pochwały co do "symetrycznej" twarzy, "pięknych" i "mądrych" oczu, "zgrabnego" nosa, "ślicznych" włosów, "seksownej" figury. I tak zdołały poprawiac nastrój.

[Medżi_86]

mART00,te antykomplementy są naprawdę żenujące,wulgarne i prostackie Wiem,ze to tylko słowa,ale słowa czasem bardziej bolą niż czyny...a,że jestem osobą dość spontaniczna i troszke nerwowa to napewno ktorys wyłapałby plaskacza ode mnie Chociaż te docinki w szkole to nic innego jak zwykły,gówniarski podryw(też to przechodziłam...) i dobrze,że tamtemu dalaś kosza za wczasu

[*Claire*]

Ostatnio ku mojemu zdziwieniu,miałam wysyp komplementów
Wiekszosc z nich to napewno bajerowanie
-Jesteś urocza
-Ładnie masz włosy
-Ładną masz kurtke
-Nigdy nie spotkałem jeszcze takiej dziewczyny jak ty
-Niezła z ciebie dżaga




Wszystkie z tych komplementów to zwyczajne bajerowanie mnie,wykorzystujac przy tym moja slabosc

Edit:I jeszcze 2 razy mi poowiedzieli chłopcy ''twarda jesteś''
Czy to komplement czy nie to nie wiem