Przez żołądek do serca - czyli wszystko dla początkujacych kucharek

[GirlOfDeath]

Napisane przez lovebird

Oj, teraz to mnie wyśmiejecie... Takie proste ciasto, a ja nie dość, że zadaję jeszcze masę pytań, to na dodatek mi nie wyjdzie...
Bo ta masa, jak ją już wykładam na te krakersy, powinna być jakaś taka... zbita trochę, co? U mnie była płynna... Nie wiem, zobaczymy co będzie, jak wyciągnę z lodówki...
Bo w ogóle tamte pytania zaczęłam zadawać, jak już robiłam to ciasto, bo dopiero wtedy zaczęłam się nad tym głowić, no i w sumie ten "budyń" już skończyłam gotować, a on nie bulgał jeszcze... Może to tego wina?
Nie wiem, ale załamię się chyba niedługo
munek, to podrzuć czasem jakiś fajny i łatwy przepis, dziewczyny na pewno chętnie wypróbują, a ja dam jakiejś koleżance do zrobienia

Nie załamuj się tylko próbuj. Ja myślałam, że sie załamię jak zrobiłam karpatkę jako niespodziankę, a tata mówi, że jakaś taka dziwna... Człowiek się stara, a i tak go niedocenią.

Ja już jestem po porcji frytek, ale się objadłam.

[angelkaa]

Uwaga! robię pizzę

Póki co ,czekam na obiecane bąbelki z zaczynie drożdżowym :P narazie tylko rośnie (aż musiałam podłożyć drugą miskę :P)

[Gusia140109]

Ja zaraz ide robic bounty i muffinki

[Czarnooka_Paula]

hej, jesli moge to sie dopisze do watku

Hej Gusiaaa ;*

ja mieszkam na stancji juz od 3 lat, a za cholere nic mi nie wychodzi z ciast ;/
ostatnio chcialam upiec chleb i zakalec wyszedl ;/

tylko rogaliki mi wychodza... moja mama mowi ze jestem typem anty pieczacym ;(

a tak bym chciala cos upiec pysznego ;/

[Lidia Paulina]

Angelkaa, zrobiłaś?

[Dagunia]

Dziewczynki przepis na 3 bita podam jutro - muszę znaleźć w zeszyciku

Od 19.09 przechodzę znów na zdrowe odżywianie Koniec z pieczeniem ciasta a zaczyna się przygoda z parowarem

[lovebird]

Napisane przez Czarnooka_Paula

moja mama mowi ze jestem typem anty pieczacym ;(

a tak bym chciala cos upiec pysznego ;/

witaj widzę, że nie jestem sama, mi też coś ciasta nie chcą wychodzić...
GirlOfDeath, dzięki za wiarę we mnie, nie wyszło... całe się rozpłynęło...
Jakiś czas temu robiłam blok czekoladowy - koleżanka dała mi przepis, bo jej był cudowny! I co? Zjeść nie mogłam... TŻ też niezbyt... Przede wszystkim za słodki wyszedł, ale ogólnie jakiś taki nieciekawy...

Za to paróweczki wyszły mi świetne, TŻ-owi bardzo smakowały, mi też, ale jak pisałam, robiłam z ciastem francuskim, więc nie miały prawa nie wyjść!

[GirlOfDeath]

Napisane przez lovebird

witaj widzę, że nie jestem sama, mi też coś ciasta nie chcą wychodzić...
GirlOfDeath, dzięki za wiarę we mnie, nie wyszło... całe się rozpłynęło...
Jakiś czas temu robiłam blok czekoladowy - koleżanka dała mi przepis, bo jej był cudowny! I co? Zjeść nie mogłam... TŻ też niezbyt... Przede wszystkim za słodki wyszedł, ale ogólnie jakiś taki nieciekawy...

Za to paróweczki wyszły mi świetne, TŻ-owi bardzo smakowały, mi też, ale jak pisałam, robiłam z ciastem francuskim, więc nie miały prawa nie wyjść!

Ćwiczenie czyni mistrza, pamiętaj o tym. A paróweczki w cieście francuskim to już jakiś krok naprzód. Nie poddawaj się.

[Lidia Paulina]

Dziewczyny, wakacje się kończą powolutku, to ja się pochwalę zdjęciami części rzeczy, które w ciągu wakacji zrobiłam (do tego dwa zdjęcia sprzed kilku miesięcy) Mam przygotowane, bo wrzucam czasami na bloga, to dodam i tutaj obrobione już zdjęcia

1. Uczta moja i TŻta - on robił warzywno-serowe spaghetti, którego przepis wymyślaliśmy w trakcie gotowania, a ja risotto.
2. Przygotowanie murzynka
3. Murzynek
4. Ciasteczko kruche i kawusia (TŻ powiedział, że to ciastko ze skwarkami, a to orzechy włoskie )
5. Te same kruche ciasteczka
6. Przygotowanie ciasta drożdżowego
7. Naleśniczki, Zosia i ja (coś gadałyśmy ostatnio o herbacie z cytryną... )
8. Gotowe ciasto drożdżowe (nie miałam go na czym wyeksponować, wybaczcie tę metalową formę do robienia minipierożków )

W wakacje było tego dużo więcej, ale jeszcze zdjęć nie przygotowałam. Zawsze dokumentuję. Jak ostatnio zrobiłam babkę herbacianą bez zdjęć i na szybko, to nic mi z tego nie wyszło, zakalec się zrobił :P

[irenkaaa]

lidia Paulina masz jakiegos bloga kulinarnego? pochwal sie

my po pracy zjedlismy tunczyka z pomidorami
puszka tunczyka ( teraz mialam w oleju ale to niema znaczenia wiekszego )
dziele ja na pol
do tego 2 pomidory
pokroilam na plasterki i to na pol
posypalam sola,pieprzem i pietruszka (suszona natka)

[Lidia Paulina]

Mam, ale ostatnio trochę zaniedbałam, przepisów jeszcze nie wrzucałam - bo nie tylko o kucharzeniu w nim pisałam - ale w najbliższym czasie zamierzam przekwalifikować go na typowo kulinarnego, więc można śledzić kotkudlaty.blox.pl Myślę, że metamorfozę przejdzie w ciągu kilku dni.

[Gusia140109]

Czesc Czarnooka Dolaczaj, dolaczaj )
Korzystaj z naszych przepisow i piecz w domu )

Lidia Paulina widze, ze pieczenie szlo cala para Ja wczoraj zrobilam bounty, ale pomylilam sie i zamiast 3 warstw dalam dwie i mama mowi do mnie, ze ostatnio jak robilam, to wieksze bylo i wtedy.. przypomnialo mi sie, ze przeciez o jedna warstwe za malo dalam, wiec tato wkroczyl do dziela cos tam porobil przy nim i prosze 3 warstwy sa, na gorze smazone wiorka kokosowe a pod nimi oprocz krakersow cos jeszcze, ale nie chce powiedziec co ;p
Oprocz tego robilam muffinki, wyszlo mi 22 sztuki

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez lovebird

witaj widzę, że nie jestem sama, mi też coś ciasta nie chcą wychodzić...
GirlOfDeath, dzięki za wiarę we mnie, nie wyszło... całe się rozpłynęło...
Jakiś czas temu robiłam blok czekoladowy - koleżanka dała mi przepis, bo jej był cudowny! I co? Zjeść nie mogłam... TŻ też niezbyt... Przede wszystkim za słodki wyszedł, ale ogólnie jakiś taki nieciekawy...

Za to paróweczki wyszły mi świetne, TŻ-owi bardzo smakowały, mi też, ale jak pisałam, robiłam z ciastem francuskim, więc nie miały prawa nie wyjść!

mi blok wychodzi, jeszcze w lodówce siedzi

a co to za parówki?

[Anastazja86]

witam

Gusia- dodaj mnie do listy jak możesz

ale kusicie tymi ciastami ale nie mogę, dieta

wczoraj narobiłam kotletów mielonych więc mam dzisiaj obiad z głowy tylko dogotuję ziemniaczki i zrobię jakąś surówkę

[lovebird]

Lidia Paulina, to żeś mi apetytu narobiła...
GirlOfDeath, dzięki za słowa otuchy nie będę się poddawać, tym bardziej, że po nocy w lodówce moje Bounty wygląda nieco lepiej Swoją drogą, jak już któraś z Was zauważyła, bardziej jak Rafaello smakuje, a nie jak Bounty, ale też dobre Właśnie, mi chociaż Rafaello wychodzi Mama i siostra TŻ-a były zachwycone, jak im kiedyś przyniosłam i prosiły o przepis, bo im nigdy nie wychodzi A Ty kiedy się zabierasz za jakieś pieczenie ew. gotowanie?
Czarnooka_Paula, a dasz mi swój przepis na ten blok? Może nieco inny...
A parówki... Kupiłam 7 parówek (co było przesadą, bo ciasta starczyło na 4 ), ciasto francuskie i ser w plastrach. Te 4 parówki pokroiłam na połówki, owinęłam wpierw połową plastra sera, a potem kawałkiem ciasta francuskiego - tak, żeby całe były zawinięte i ser nie wyciekł. TŻ narzekał, że trochę mało sera, ale ja kupiłam taki z Biedronki, co plastry są 3x cieńsze, może dlatego. Widziałam też jakiś przepis, że dodają szynkę szwarcwaldzką, ale nie ja miałam tyle kasy, takie też były dobre No i potem na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczesz ok 20 min w 200°C. I cała filozofia

[Cindy28]

Napisane przez lovebird

A ja ostatnio zrobiłam sobie taką sałatkę, która mi bardzo zasmakowała (również produkty z Biedronki ):
mix sałat (takie pakowane w paczuszkę, za 3,29zł chyba)
puszka kukurydzy (w Biedronce jest bez cukru i nie jest to Bonduelle )
2 pomidory
mała cebula
papryka
majonez (można dodać jogurt, jak ktoś chce mniej kalorycznie)
[...]

Nie wiem jak u Ciebie w Biedrze, ale u mnie i w każdej, w której byłam ten mix sałat jest taki gorzkawy mi to nie smakuje w ogóle :| i jako bazę do sałatek używam pekińskiej albo lodowej

Napisane przez lovebird

dzięki, spróbuję następnym razem
A ja zaraz lecę do Biedronki po produkty na Bounty

Nie za ma co
A widzę, że Bounty robiłaś z jakiegoś dziwnego przepisu

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Dagunia

Dziewczynki przepis na 3 bita podam jutro - muszę znaleźć w zeszyciku

Ok czekamy

Napisane przez lovebird

witaj widzę, że nie jestem sama, mi też coś ciasta nie chcą wychodzić...
GirlOfDeath, dzięki za wiarę we mnie, nie wyszło... całe się rozpłynęło...
Jakiś czas temu robiłam blok czekoladowy - koleżanka dała mi przepis, bo jej był cudowny! I co? Zjeść nie mogłam... TŻ też niezbyt... Przede wszystkim za słodki wyszedł, ale ogólnie jakiś taki nieciekawy...

Za to paróweczki wyszły mi świetne, TŻ-owi bardzo smakowały, mi też, ale jak pisałam, robiłam z ciastem francuskim, więc nie miały prawa nie wyjść!

U mnie zazwyczaj zakalce wychodzą
Ale postanowiłam przerwać złą passę i już od 3 ciast wszystko wychodzi cudnie Więc tak jak pisze GirlOfDeath- trzeba wierzyć we własne siły i próbować
Jest mnóstwo rzeczy dla wprawionych kucharek oczywistych, co dla Dziewczyn które zaczynają przygodę z kuchnią jest nowością.
Np. nie wiedziałam, że przy robieniu biszkoptu na koniec daje się mąkę i miesza DREWNIANĄ łyżką [ nie mikserem!], a na SAM KONIEC proszek do pieczenia- dopiero kiedy zastosowałam się do tych wytycznych biszkopt wyrósł mi taki jak w telewizji

Co do parówek w cieśnie- nie przepadam za parówkami, a na ciasto francuskie nie mogę patrzeć więc ten przepis u mnie odpada

Napisane przez irenkaaa

lidia Paulina masz jakiegos bloga kulinarnego? pochwal sie

my po pracy zjedlismy tunczyka z pomidorami
puszka tunczyka ( teraz mialam w oleju ale to niema znaczenia wiekszego )
dziele ja na pol
do tego 2 pomidory
pokroilam na plasterki i to na pol
posypalam sola,pieprzem i pietruszka (suszona natka)

Ja od Wigilii zeszłego roku zakochałam się w sałatce tuńczykowej
Składniki : dwie puszki tuńczyka w kawałkach w sosie własnym, 6 jajek, średnia czerwona papryka, puszka kukurydzy, mała cebulka, majonez, sól, pieprz, oliwa z oliwek.
Przygotowanie : tuńczyka rozdrabniamy, dodajemy ugotowane na twardo, pokrojone jajka, cebulkę drobno w kosteczkę, podobnie w kosteczkę paprykę [ zostawiamy 3/4 piórka do dekoracji ], dodajemy odcedzoną kukurydzę. Dodajemy do smaku sól, pieprz, ok 2 łyżki oliwy z oliwek- dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy ok 2-6 łyżek majonezu [ w zależności od wielkości składników i własnych upodobań]- znowu mieszamy. Na koniec przykrywamy całą sałatkę średniej grubości warstwą majonezu i przybieramy piórkami papryki.
Polecam! Pyszne, mało tuczące i szybkie do przygotowania

[matryca3]

chodzi mi grecka po glowie jaka/z czym robicie?

[lovebird]

Napisane przez Cindy28

A widzę, że Bounty robiłaś z jakiegoś dziwnego przepisu

Z tego, co któraś na samym początku dała, chyba Gusia, ale nie jestem pewna.
W przyszłym tygodniu wypróbuję tą sałatkę z tuńczyka Za mną ostatnio chodzi makrela wymieszana z białym serem, śmietaną i cebulą w kostkę

[Cindy28]

Lovebird- ja robiłam bounty wg przepisu Matrycy i wyszło ŚWIETNE Wszyscy się zachwycali i pytają się kiedy będzie następne
Podaję dla przypomnienia

Napisane przez matryca3

ja zrobie bounty z troszke innego przepisu zrobie na biszkopcie:
Składniki na biszkopt:
5 jajek
1 niepełna szklanka mąki pszennej
pół szklanki cukru
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa kokosowa:
1/2 litra mleka
1/2 szklanki cukru
20 dag masła
25 dag wiórek kokosowych
cukier waniliowy - 16 g
Polewa:
czekolada mleczna 100 g
czekolada gorzka 100 g
12,5 dag margaryny

Białka ubić na sztywno, dodać cukier, żółtka i nadal ubijać. Na koniec dodać mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Delikatnie wymieszać. Wylać do wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem prostokątnej blachy o wymiarach 20 na 35 cm i piec w temperaturze 170 - 180 stopni przez około 30 minut. Ostudzony biszkopt można nasączyć wodą z aromatem waniliowym.
Mleko zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Następnie wsypać kokos i gotować do zgęstnienia masy (około 20 minut). Do gorącej masy należy dodać masło, i od czasu do czasu mieszać łyżką masę, aby masło się rozpuściło. Masę kokosową ostudzić i wyłożyć na biszkopt.
Czekoladę połamać, dodać margarynę i całość podgrzewać na parze, aż składniki się połączą. Gotową polewą polać ciasto.

Ciasto należy schładzać w lodówce, by do końca zgęstniało i umożliwiło krojenie.

Co do sałatek z rybą- swego czasu jadłam non stop makrelę wędzoną z jajkiem, kukurydzą, cebulką i oliwą z oliwek ale się jush przejadła
Teraz na tapecie tuńczyk

Matryca- grecka u mnie nie do końca taka grecka z uwagi na to, że nie cierpię oliwek
Mój przepis
Składniki :
*średnia sałata lodowa tudzież kapusta pekińska [ zależy od nastroju kulinarnego ],
*puszka kukurydzy,
*4 średnie pomidorki,
* średnia cebulka,
*4-6 średnich korniszonków,
*feta [ ta z Biedronki średniotłusta]
*spory ząbek czosnku,
*pieprz ziołowym,
* bazylia [! ]
*majonez koronny [ z Biedry ] , jogurt naturalny.
Przepis : sałatę/kapustę pokroić, dodać kukurydzę, pokrojone w kosteczkę pozostałe warzywa [ pomidory, cebulę, korniszony] oraz fetę, doprawić pieprzem i bazylią [koniecznie! daje to niepowtarzalny smak ], przecisnąć przez praskę ząbek czosnku, dodać pół na pół majonez z jogurtem, porządnie wymieszać
Taką sałatkę robię w 15-20 minut fajnie sprawdza się na spotkaniach z Rodzinką tudzież znajomymi pod wódeczkę jak znalazł

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez lovebird

Czarnooka_Paula, a dasz mi swój przepis na ten blok? Może nieco inny...
A parówki... Kupiłam 7 parówek (co było przesadą, bo ciasta starczyło na 4 ), ciasto francuskie i ser w plastrach. Te 4 parówki pokroiłam na połówki, owinęłam wpierw połową plastra sera, a potem kawałkiem ciasta francuskiego - tak, żeby całe były zawinięte i ser nie wyciekł. TŻ narzekał, że trochę mało sera, ale ja kupiłam taki z Biedronki, co plastry są 3x cieńsze, może dlatego. Widziałam też jakiś przepis, że dodają szynkę szwarcwaldzką, ale nie ja miałam tyle kasy, takie też były dobre No i potem na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczesz ok 20 min w 200°C. I cała filozofia

wow dziekuje ;*

musze to zrobic dla mojego TŻ :0

a mój blok to :

1. 1 margaryna
2. Pół szklanki wody
3. 2 szklanki cukru
4. 5-6 łyżek kakao
5. pół kg mleko w proszku ( ja robie zawsze z 400g bo takie sa paczki)
6. Orzechy, rodzynki
7. herbatniki ( 4 paczki po 8 sztuk) im wiecej tym lepiej

przygotowanie:

wode, cukier i margaryne zagotowac, jak sie zagotuje to odstawic z palnika, kakao i mleko razem wymieszac ( w dużej misce), wlewac zagotowana wode, cukier i margaryne do tego mleka z kakaem, szybko mieszac bo zastyga i dodawac pokruszone herbatniki i bakalie, orzechy.
Dokladnie wymieszac i wlac to do keksówki, jak ostygnie to do zamrażalnika.

Gotowe ;D

[agusiowata]

Zrobiłam właśnie babeczki z gellwe. Jutro mam gości na obiad. Chyba zrobię gulasz.

[basia890]

Dziwczyny ale kusicie tymi słodkościami ja po tych wakacjach chyba muszę zacząć się odchudzać

[agusiowata]

Macie jakiś przepis na gulasz? Mam mięso wieprzowe, paprykę i kukurydzę.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Smażę właśnie rybę na margarynie, bo olej mi się skończył. Mam nadzieję, że będzie ok.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Robię gulasz. Ciekawe jak wyjdą moje eksperymenty. Trochę ryzykuję, bo jutro mam gości na obiad. Do mięsa wieprzowego dałam dwie cebule, dwie czerwone papryki, kawałek cukinii, , dwa małe pomidorki. Może dodam jeszcze kukurydzę konserwową.

[Cindy28]

Napisane przez agusiowata

Macie jakiś przepis na gulasz? Mam mięso wieprzowe, paprykę i kukurydzę.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Smażę właśnie rybę na margarynie, bo olej mi się skończył. Mam nadzieję, że będzie ok.

Mięsko pokroić w większą kostkę i ugotować w wodzie z dodatkiem : cebula- raz , sól, pieprz, dwa liście laurowe, 2-3 ziarenka angielskie, majeranek. Następnie przy końcowej fazie zagęścić [ja robię to agarem- w tradycyjnej kuchni śmietana bądź mąka] i dodać pokrojoną paprykę- gotować przez chwilę żeby zmiękła, ale się nie rozciapała następnie dorzucić kukurydzę i gotować minutkę, żeby wszystkie składniki były gorące Do tego kasza gryczana bądź kuskus i finito

Rybka na margarynie zazwyczaj się przypala, ale mam nadzieję, że Tobie wyjdzie pyszna

***
Aaa- zapomniałam dodać
W dobie zwierząt pasionych sterydami i całym tym shitem zanim zrobię gulasz, sos, zupę -cokolwiek, najpierw obgotowuję mięso, wylewam wodę z tym obleśnym szumem , myję garnek, mięso i dopiero nalewam właściwej wody, dodaje przyprawy i robię co było w zamyśle Poza tym podstawą są przyprawy- dobre gatunkowo, bez chemii, które wydobywają i nadają potrawom smaku i charakteru

[agusiowata]

Napisane przez Cindy28

Mięsko pokroić w większą kostkę i ugotować w wodzie z dodatkiem : cebula- raz , sól, pieprz, dwa liście laurowe, 2-3 ziarenka angielskie, majeranek. Następnie przy końcowej fazie zagęścić [ja robię to agarem- w tradycyjnej kuchni śmietana bądź mąka] i dodać pokrojoną paprykę- gotować przez chwilę żeby zmiękła, ale się nie rozciapała następnie dorzucić kukurydzę i gotować minutkę, żeby wszystkie składniki były gorące Do tego kasza gryczana bądź kuskus i finito

Rybka na margarynie zazwyczaj się przypala, ale mam nadzieję, że Tobie wyjdzie pyszna

***
Aaa- zapomniałam dodać
W dobie zwierząt pasionych sterydami i całym tym shitem zanim zrobię gulasz, sos, zupę -cokolwiek, najpierw obgotowuję mięso, wylewam wodę z tym obleśnym szumem , myję garnek, mięso i dopiero nalewam właściwej wody, dodaje przyprawy i robię co było w zamyśle Poza tym podstawą są przyprawy- dobre gatunkowo, bez chemii, które wydobywają i nadają potrawom smaku i charakteru

Dzięki za przepis, choć kończy się dusić. Ciekawe co z tego wyniknie.

[GirlOfDeath]

Napisane przez Lidia Paulina

Dziewczyny, wakacje się kończą powolutku, to ja się pochwalę zdjęciami części rzeczy, które w ciągu wakacji zrobiłam (do tego dwa zdjęcia sprzed kilku miesięcy) Mam przygotowane, bo wrzucam czasami na bloga, to dodam i tutaj obrobione już zdjęcia

1. Uczta moja i TŻta - on robił warzywno-serowe spaghetti, którego przepis wymyślaliśmy w trakcie gotowania, a ja risotto.
2. Przygotowanie murzynka
3. Murzynek
4. Ciasteczko kruche i kawusia (TŻ powiedział, że to ciastko ze skwarkami, a to orzechy włoskie )
5. Te same kruche ciasteczka
6. Przygotowanie ciasta drożdżowego
7. Naleśniczki, Zosia i ja (coś gadałyśmy ostatnio o herbacie z cytryną... )
8. Gotowe ciasto drożdżowe (nie miałam go na czym wyeksponować, wybaczcie tę metalową formę do robienia minipierożków )

W wakacje było tego dużo więcej, ale jeszcze zdjęć nie przygotowałam. Zawsze dokumentuję. Jak ostatnio zrobiłam babkę herbacianą bez zdjęć i na szybko, to nic mi z tego nie wyszło, zakalec się zrobił :P

Wszystko wygląda przepysznie ! Aż mi się jeść zachciało.

Napisane przez lovebird

Lidia Paulina, to żeś mi apetytu narobiła...
GirlOfDeath, dzięki za słowa otuchy nie będę się poddawać, tym bardziej, że po nocy w lodówce moje Bounty wygląda nieco lepiej Swoją drogą, jak już któraś z Was zauważyła, bardziej jak Rafaello smakuje, a nie jak Bounty, ale też dobre Właśnie, mi chociaż Rafaello wychodzi Mama i siostra TŻ-a były zachwycone, jak im kiedyś przyniosłam i prosiły o przepis, bo im nigdy nie wychodzi A Ty kiedy się zabierasz za jakieś pieczenie ew. gotowanie?
Czarnooka_Paula, a dasz mi swój przepis na ten blok? Może nieco inny...
A parówki... Kupiłam 7 parówek (co było przesadą, bo ciasta starczyło na 4 ), ciasto francuskie i ser w plastrach. Te 4 parówki pokroiłam na połówki, owinęłam wpierw połową plastra sera, a potem kawałkiem ciasta francuskiego - tak, żeby całe były zawinięte i ser nie wyciekł. TŻ narzekał, że trochę mało sera, ale ja kupiłam taki z Biedronki, co plastry są 3x cieńsze, może dlatego. Widziałam też jakiś przepis, że dodają szynkę szwarcwaldzką, ale nie ja miałam tyle kasy, takie też były dobre No i potem na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczesz ok 20 min w 200°C. I cała filozofia

No właśnie nie wiem kiedy coś ugotować/upiec. Na jutro jest jeszcze obiadek. Więc może we wtorek coś zrobię.

Napisane przez basia890

Dziwczyny ale kusicie tymi słodkościami ja po tych wakacjach chyba muszę zacząć się odchudzać

Ja tam sobie wmawiam, że od momentu pójścia na studia schudnę.

Kurczę miałam przed przeprowadzką robić z mamą pierogi, ale w końcu nie wiem czy nam to wyjdzie. Ja nie mam zielonego pojęcia jak zrobić pierogi, więc muszę liczyć na moją mamuśkę.

[Lidia Paulina]

Dzięki, dziewczyny, za pochwały moich słodkości
Robię dzisiaj obiadek! Rybkę! Nie wiem, czy w piekarniku, czy na patelni... W piekarniku jest lepsza i mama zje bez problemu, więc chyba upiekę

[Anastazja86]

witam

u mnie dzisiaj domowe fryteczki, morszczuk i surówka z kiszonej na obiad uwielbiam, jak to jem to czuję się jak nad morzem

[angelkaa]

Napisane przez Lidia Paulina

Angelkaa, zrobiłaś?

zrobiłam! wyszła pycha ale tak jak mówiłaś spód był trochę za twardy :P ale wyczytałam, że to wina niskiej temp i długiego czasu pieczenia. Niby powinno być 225-250 st i jakieś 7-10 min.

A przed chwilą zrobiłam sałatkę z surimi

[Corvette]

Witajcie Dyiewczyny
Nie udzielam się (nie mogę obecnie i przepraszam, bo nie chcę wchodzić z butami ) ale chętnie podczytuję co piszecie.

Mnie nie lubią drożdże, że bym jak je próbowała

Mam pytanie, bo widzę że znacie się na przepisach...Czy któraś z Was ma przepis na sprawdzony nugat ????
Ja znalazłam tylko jeden...i robiłam parę razy, ale cukier zawsze się scukrza w takie grudki, i nigdzie nie mogę znaleźć jak ten cukier rozgrzać ani jak długo go gotować....Nooo, nie ma mocnych!

Była bym, baaardzo wdzięczna jeżeli któraś coś wie więcej na ten temat ???

Fajny wątek!