Kosmetyki Catrice - cz. II

[ckin2u]

a jak uzywasz?

[babcia_miecia]

Co sądzicie o Frosting Top Coat?

[Parsifal]

ja też nic mnie tak nie matuje i nie przedłuża świeżości makijażu, dokupiłam drugi na zapas

[tenebra]

Napisane przez Emilia 25

A ja jestem pańcią zachwycona.

A ja jeszcze nie wieeem Myślicie, że tydzień stosowania kremu to wystarczająco żeby sprawdzić czy zapycha?

[ckin2u]

mnie jak cos zapycha to po dniu, gora dwoch

a wczoraj wieczorem mialam 2 nowe syfki (moze Pani mnie zapycha??)

[Emilia 25]

Napisane przez ckin2u

a jak uzywasz?

Normalnie, biorę na pędzel i miotam po buzi (chyba, że to nie było do mnie ).

Napisane przez tenebra

A ja jeszcze nie wieeem Myślicie, że tydzień stosowania kremu to wystarczająco żeby sprawdzić czy zapycha?

Myślę, że spokojnie. Rzucaj się na pańcię.

[ckin2u]

do Ciebie

bo ja tez wlasnie uzylam na cala twarz, tylko gabeczka i mi sie efekt nie podobal

[Parsifal]

ja nakładam pędzlem z limitki Catrice Urban Baroque

[Emilia 25]

Napisane przez ckin2u

do Ciebie

bo ja tez wlasnie uzylam na cala twarz, tylko gabeczka i mi sie efekt nie podobal

Nieee, lepiej pędzlem zdecydowanie.

[agkz]

Napisane przez ckin2u

do Ciebie

bo ja tez wlasnie uzylam na cala twarz, tylko gabeczka i mi sie efekt nie podobal

No i tu jest chyba ten sekret
Pędzel daje bardziej miękkie wykończenie i mniejsza ilość pudru osadza się na twarzy, a tym samym włoskach.

[ckin2u]

ah no widziecie, moze tu tkwi problem

[czuprynka]

Co do sposobu stosowania pudru to ja również dorzucę swoje trzy grosze. Też do jego aplikacji używam mięciusiego kabuki z eco tools, z tym, że to jest ten malutki z zestawu 4- elementowego. Spisuje się genialnie bo nie jest za duży, ma odpowiednią ilość włosia i nie nabiera mi tony pudru. Poza tym ja staram się nie omiatać buzi, a delikatnie przyciskać do twarzy- zauważyłam, że w ten sposób nie ściera mi się uprzednio nałożony podkład i moje rozszerzone pory w magiczny sposób znikają (byłam w szoku jak to zobaczyłam). Ogółem z pudru jestem mega zadowolona bo po chwili od aplikacji tworzy ze skórą jednolitą strukturę podtrzymującą makijaż na bardzo długi okres czasu

[Kluska20]

Ja też się wypowiem na temat pudru z babeczką mimo tego iż użyłam go raz ale już coś mogę o nim napisać.Aplikuję go pędzlem do pudru z Essence(włosie fioletowo-czarne) i o dziwo spisuje się bardzo dobrze Cera wygląda promiennie,świeżo no i co najważniejsze - pory są ukryte na dosyć długi czas co nie zdarzało się pudrom,których używałam wcześniej.Puder z babeczką wymiata jak na razie

[KujawiankA]

Kluseczko, a wiele pudrów już testowałaś? Mnie żaden porów nie ukrywa. Dzisiaj testowałam les voilettes guerlain i też mi nie ukrył Masz porównanie tego catrice do jakichś wysokopółkowców? Oglądałam go w naturze, ale stweirdziłam, że zwyklak i nie wzięłam. W ogóle nic z tej limitki nie wzięłam. I to chyba błąd.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Czytam, że u niektórych z Was już tego pudru nie ma. gdyby któraś chciała to pisać na pw. W poniedziałek na 99% będę mogła kupić. W najbliższej mi naturze było ich sporo.

[Ingeborg]

babcia_miecia - ja mam ten top i bardzo go lubię. Nie daje efektu płaskiego matu jak ten matujący top z essence, ale efekt satyny - takiego właśnie tytułowego szronu. Odbłyskuje delikatnie na fioletowo-niebiesko. Troszkę zmienia kolor lakieru, moim zdaniem na plus, nadaje mu głębi. Fiolet "Sydney" z limitko BCL jest boski sam w sobie, ale z tym topem jest jeszcze piękniejszy

Napisane przez Kluska20

Ja też się wypowiem na temat pudru z babeczką mimo tego iż użyłam go raz ale już coś mogę o nim napisać.Aplikuję go pędzlem do pudru z Essence(włosie fioletowo-czarne) i o dziwo spisuje się bardzo dobrze Cera wygląda promiennie,świeżo no i co najważniejsze - pory są ukryte na dosyć długi czas co nie zdarzało się pudrom,których używałam wcześniej.Puder z babeczką wymiata jak na razie

Używam tego samego pędzla! I moim zdaniem puder + ten pędzel spisuje się dzielnie i bohatersko. Biorę troszkę pudru na pędzel i delikatnie przyciskam pędzel to twarzy, punktowo, podobnie jak to robi czuprynka Puder aplikowany w ten sposób dobrze "siada" i nie robi kuku podkładowi.

[KujawiankA]

Napisane przez iga

dziewczyny mam ogromną prośbę, czy któraś z Was mogłaby zakupić dla mnie miotacz brokatu z najnowszej limitki ponieważ u mnie w mieście nie ma ich już w ŻADNEJ Naturze. a tak strasznie sie na niego napalilam.. ehh co te limitki robią z człowiekiem zrozumcie proszę limitkoholika oczywiście o tym, że pokrywam wszelkie koszty nie muszę chyba wspominać byłabym bardzo wdzięczna, a nawet bardzo bardzo

Jeśli nadal potrzebujesz, to pisz pw. U nas najprawdopodobniej będą. Zazwyczaj wszystko jest, jak już nigdzie nie ma

[Kluska20]

Napisane przez Ingeborg

Używam tego samego pędzla! I moim zdaniem puder + ten pędzel spisuje się dzielnie i bohatersko. Biorę troszkę pudru na pędzel i delikatnie przyciskam pędzel to twarzy, punktowo, podobnie jak to robi czuprynka Puder aplikowany w ten sposób dobrze "siada" i nie robi kuku podkładowi.

No patrz jaka telepatia Ja na razie troszkę omiotłam twarz pudrem i efekt był bardzo ładny ale następnym razem spróbuję Twojego sposobu z przyciskaniem pędzla do twarzy-dobry sposób

[Ingeborg]

Napisane przez Kluska20

No patrz jaka telepatia Ja na razie troszkę omiotłam twarz pudrem i efekt był bardzo ładny ale następnym razem spróbuję Twojego sposobu z przyciskaniem pędzla do twarzy-dobry sposób

Ja ten patent podpatrzyłam u Michelle Phan, tylko troszkę zaadaptowałam pod siebie Dobrze się to sprawdza, bo używam mniej pudru niż dużym pędzlem, poza tym, co ciekawe, tym sposobem mogę nałożyć duuużo pudru (jak muszę to nawet dwie warstwy) a i tak nie będzie efektu maski.

[Kluska20]

Napisane przez KujawiankA

Kluseczko, a wiele pudrów już testowałaś? Mnie żaden porów nie ukrywa. Dzisiaj testowałam les voilettes guerlain i też mi nie ukrył Masz porównanie tego catrice do jakichś wysokopółkowców? Oglądałam go w naturze, ale stweirdziłam, że zwyklak i nie wzięłam. W ogóle nic z tej limitki nie wzięłam. I to chyba błąd.

Używałam wielu pudrów drogeryjnych i stosowałam pryzmy Givenchy i nawet one nie dawały rady,a ten puder zdaje egzamin więc mogę Ci go tylko polecić bo uwierz mi iż mam bardzo rozszerzone pory,borykam się z tym problemem już dawno i walczę z nimi ale za każda walka kończy się przegraną Cieszę się niezmiernie iż mogę je chociaż "ukryć" pod pudrem na jakiś czas

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez Ingeborg

Ja ten patent podpatrzyłam u Michelle Phan, tylko troszkę zaadaptowałam pod siebie Dobrze się to sprawdza, bo używam mniej pudru niż dużym pędzlem, poza tym, co ciekawe, tym sposobem mogę nałożyć duuużo pudru (jak muszę to nawet dwie warstwy) a i tak nie będzie efektu maski.

Ja znam ten sposób aplikacji pudru sypkiego czy też prasowanego bo nakładałam inne pudry tą metodą ale nie sprawdzały się u mnie Jestem ciekawa czy puder z babeczką da radę

[Ingeborg]

Napisane przez Kluska20

Używałam wielu pudrów drogeryjnych i stosowałam pryzmy Givenchy i nawet one nie dawały rady,a ten puder zdaje egzamin więc mogę Ci go tylko polecić bo uwierz mi iż mam bardzo rozszerzone pory,borykam się z tym problemem już dawno i walczę z nimi ale za każda walka kończy się przegraną Cieszę się niezmiernie iż mogę je chociaż "ukryć" pod pudrem na jakiś czas

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------



Ja znam ten sposób aplikacji pudru sypkiego czy też prasowanego bo nakładałam inne pudry tą metodą ale nie sprawdzały się u mnie Jestem ciekawa czy puder z babeczką da radę

Widzisz puder z babeczką spisuje się świetnie przy takiej aplikacji, puder sypki z MySecret, też, ale już constance caroll w kamieniu nie - jest zbyt kredowy.

Zauważyłam, ze puder przy tej metodzie musi być taki kremowy, aksamitny, nie umiem tego opisać, chodzi mi o to, żeby nie pylił jak głupi, tylko przylegał miękko do pędzla, wtedy się stapia.
Constance caroll tak użyty dawał cudowny efekt równej, matowej twarzy z pięknym kolorem, ale maska była straszna - za bardzo było go widać, nie stapiał się z buzią.
Nie wiem, jak to jest z droższymi pudrami, bo nie miałam nic selektywnego, mogę mówić tylko o takich drogeryjnych, taniutkich markach

[Kluska20]

Napisane przez Ingeborg

Widzisz puder z babeczką spisuje się świetnie przy takiej aplikacji, puder sypki z MySecret, też, ale już constance caroll w kamieniu nie - jest zbyt kredowy.

Zauważyłam, ze puder przy tej metodzie musi być taki kremowy, aksamitny, nie umiem tego opisać, chodzi mi o to, żeby nie pylił jak głupi, tylko przylegał miękko do pędzla, wtedy się stapia.
Constance caroll tak użyty dawał cudowny efekt równej, matowej twarzy z pięknym kolorem, ale maska była straszna - za bardzo było go widać, nie stapiał się z buzią.
Nie wiem, jak to jest z droższymi pudrami, bo nie miałam nic selektywnego, mogę mówić tylko o takich drogeryjnych, taniutkich markach

A u mnie na razie żaden puder,który stosowałam nie sprawdzał się przy tej metodzie Miałam najróżniejsze(Elf-HD,Complexion Perfection,Synergen,Inglo t sypki,Vipera,pryzmy Givenchy i jeszcze wiele innych)i niestety żaden nie dawał rady dlatego mam nadzieję,że puder z babeczką zaskoczy mnie pozytywnie

[Ingeborg]

Napisane przez Kluska20

A u mnie na razie żaden puder,który stosowałam nie sprawdzał się przy tej metodzie Miałam najróżniejsze(Elf-HD,Complexion Perfection,Synergen,Inglo t sypki,Vipera,pryzmy Givenchy i jeszcze wiele innych)i niestety żaden nie dawał rady dlatego mam nadzieję,że puder z babeczką zaskoczy mnie pozytywnie

Z tego co wymieniasz mam tylko puder HD ELFa - on jest, moim zdaniem, zbyt suchy i sypki (wiem, że to masło maślane za sypki puder sypki :P ) na ta metodę. Poza tym jest bardzo drobniutki, może też o to chodzi - nie widać go na buzi, bo jest drobno mielony, tylko przez to nie przylega tak do pędzla.

Puder z babeczką jest inny, zupełnie inaczej zachowuje się przy nakładaniu, stapia się ze skorą, nie widać go, u mnie nie matuje skóry ale nadaje jej taki szlachetny glow rodem z reklam - widać, ze skora nie jest tłusta ale rozświetlona.Wygląda to tak naturalnie, ze Mama mnie spytała, co mam na buzi, bo ładnie wyglądam

[Kluska20]

Napisane przez Ingeborg

Z tego co wymieniasz mam tylko puder HD ELFa - on jest, moim zdaniem, zbyt suchy i sypki (wiem, że to masło maślane za sypki puder sypki :P ) na ta metodę. Poza tym jest bardzo drobniutki, może też o to chodzi - nie widać go na buzi, bo jest drobno mielony, tylko przez to nie przylega tak do pędzla.

Puder z babeczką jest inny, zupełnie inaczej zachowuje się przy nakładaniu, stapia się ze skorą, nie widać go, u mnie nie matuje skóry ale nadaje jej taki szlachetny glow rodem z reklam - widać, ze skora nie jest tłusta ale rozświetlona.Wygląda to tak naturalnie, ze Mamam mnie spytała, co mam na buzi, bo ładnie wyglądam

Któraś z dziewczyn na wiazu poleciła mi właśnie "wciskanie" pudru sypkiego w twarz i dzięki temu miałam mieć niewidoczne pory i w ogóle mat na cały dzień.U mnie nie dało to efektu.Masz rację co do tej konsystencji pudru-pięknie stapia się ze skórą,w ogóle go nie widać na twarzy i mi daje takie satynowe wykończenie bo nie jest to płaski mat i nie jest to też glow-satynka to najlepsze określenie jakie przychodzi mi do głowy Użyłam go na razie raz ale mam nadzieję,że będzie spisywał się równie świetnie przez długi czas Ja "glow" uzyskuję za pomocą rozświetlacza i to tylko w strategicznych miejsach-kości policzkowe rulez

[nadi111]

Puder z pańcią jest mój Jestem zaskoczona, że są zaklejone (w końcu)Kupiłam też czerwony lakier.

[magratka]

Staram się Was czytać na bieżąco, ale łatwe to nie jest
czy mogłybyście mi przypomnieć, jak wygląda lub jak się nazywa kultowy już "puder z pańcią" oraz czy jest w stałej ofercie, czy w limitowance? wiem, nieładnie to, ale wybaczcie...

[Kluska20]

Napisane przez magratka

Staram się Was czytać na bieżąco, ale łatwe to nie jest
czy mogłybyście mi przypomnieć, jak wygląda lub jak się nazywa kultowy już "puder z pańcią" oraz czy jest w stałej ofercie, czy w limitowance? wiem, nieładnie to, ale wybaczcie...

Puder z "pańcią" nazywa się Transparent Fixing Powder i pochodzi z edycji limitowanej-Welcome to Las Vegas.

[magratka]

Napisane przez Kluska20

Puder z "pańcią" nazywa się Transparent Fixing Powder i pochodzi z edycji limitowanej-Welcome to Las Vegas.

Dziękować
Jak któraś z Was byłaby tak miła i napisała mi jeszcze, w których drogeriach w Warszawie znajdę tą limitkę, to byłabym wdzięczna.

[Kluska20]

Napisane przez magratka

Dziękować
Jak któraś z Was byłaby tak miła i napisała mi jeszcze, w których drogeriach w Warszawie znajdę tą limitkę, to byłabym wdzięczna.

Na pewno znajdziesz limitkę w Drogeriach Natura ale jak to wygląda konkretnie z Warszawą,to musisz poczekać aż odpisze Ci dziewczyna,które tam mieszka

[coco_kiciusia]

Napisane przez Kluska20

Nie chcę matu suchego wióra tylko łaaadny mat,a skoro ten taki daje,to nie pozostaję mi nic innego jak tylko go nabyć Dziękuję za odpowiedź

Kluseczka i masz w końcu puder z pańcią? / sorry, nie doczytałam - masz nadrabiałam Was długo

Napisane przez tenebra

No jak dla mnie czerwonych siuwaksów do ust nigdy za wiele
No i teraz będzie mi się śnił po nocach ten błyszczyk

I jak, masz Lovely Sinner?

Napisane przez zzzielona

Tak, ten puder jest naprawdę świetny!!! Wczoraj go użyłam i byłam naprawdę pod wrażeniem! Chyba też sobie kupię drugi .

Ja kupiłam dwa już

Widziałam też czupryny zdjęcie z linerkiem z LV - o Tyy ale masz idealną cerę

Napisane przez Inkarnatka

Matko! Przeczytałam: z dziadami koczujemy!

wymiotłaś tym tekstem

Napisane przez goooosienka

Ja też kupiłam liner z LV, porównałam go trwałościwo i pigmentacyjnie do Aqualinera z MUFE i wychodzi mi to samo Stąd też moje pytanie czy linery ze stałej oferty i ten limitowany to to samo tylko w innych kolorach?

Moim zdaniem tak. Ja mam wycofywany Go get bronzed.
Ale nie znoszę tego aplikatora

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

tylko błyszczyki. intryguje mnie nazwa "lip cream colour"
paletkę taką mam z Metallics (chwalę sobie, ale po co mi druga prawie identyczna).
może któryś z jasnych lakierów.
pupy nie urywa ogólnie.

Napisane przez PieceOfMoris

O! Przytuptałam tu z tym samym
http://round-about-me-facts.blogspot...n-catrice.html (większe zdjęcia)

Wszystkiego Catricowego w Nowym Roku

Highlighter Pen mnie ciekawi
I lakiery takie kolory jak w Sydney były
i takie jak wycofywane
http://round-about-me-facts.blogspot...-vegas-le.html - tak jakby ktoś się jeszcze zastanawiał nad lovely sinner

Napisane przez emememsik

Przygotowałam zestawienie zdjęć wycofywanych produktów, jeśli ktoś nie kojarzy po nazwach/nie chce mu się szukać na stronie.
http://lusterko-em.blogspot.com/2012...w-catrice.html

Powiem tak.
cienie I love Champagne i Welcome to Miami Peach trzeba obadać
już żałuję linera Go Get Bronzed bo mimo aplikacji ma super kolor
lakier Purplelized ktoś kiedyś chyba chwalił?
In the Bronx też bym wypróbowała
A Mona Lisa is staring back idę dzisiaj kupić

Napisane przez Ingeborg

Podwójne róże bardzo polecam, mam wszystkie 4, z czego brązowy służy mi za brązer, a jeden oddałam Mamie, bo malinowe lody okazały się trochę nietwarzowe

Właśnie tez się zastanawiam nad tym czekoladowym!
Warto go mieć?
Kurczę, kupię takie z 5 produktów z wycofywanych i 100 zł pójdzie jak nic :/

Napisane przez emememsik

Jeszcze raz cienie z HW. Ciekawe jak to się ma do tych negatywnych opinii. http://www.beautybeforebreakfast.nl/...world-eye.html

O rany.
jakie moje kolory
[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;31411386]zgłoś, niebawem zacznę pisać pracę na podstawie orzeczeń uokiku i chętnie popisałabym o przekrętach dotyczących kosmetyków [/QUOTE]
Ja pisałam pracę m.in. o wyrokach SOKIK i postępowaniu z zakresu ochrony konsumenta

Napisane przez ckin2u

i jest typowo matujacy bo na nosie mialam po prostu mega duzo odstajacych skorek

Ja mam suchą skórę i nie miałam skórek.
Jak pisałam - nie jest to mat suchy wiór

ja go nakładam kabuki z elfa.

babcia, ja bym brała frosting top coat bo daje lepszy mat niż soft touch z E (porównanie na blogu lacquerdicted), gdyby nie ten efekt niebieski zmrożenia. od tego mam holo coat z E chcę po prostu mat...

[Kluska20]

Napisane przez coco_kiciusia

Kluseczka i masz w końcu puder z pańcią? / sorry, nie doczytałam - masz nadrabiałam Was długo

Ależ owszem,że mam i podbił moje serce