|
|
#301 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
|
|
|
|
#302 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
???
__________________
|
|
|
|
#303 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Napisałam w klubie
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
#304 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 998
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
hej dziewczyny, w sumie założyłam konto, żeby się was poradzić.
w sumie nie wiem co mam zrobić, chciałabym abyście mi pomogły. studiuję w Gdańsku, jestem z podkarpacia, studia tutaj zaczęłam, bo planowałam zostać w Gdańsku już bardziej na stałe, studia też zaczęłam dopiero w październiku. Moim problemem jest to, że zaczynam angażować się w znajomość z kimś kto mieszka daleko ode mnie (w moich stronach rodzinnych). Rozmawiałam z nim wiele razy, twierdzi, że damy radę, że w weekendy możemy się widzieć, ale mam mieszane uczucia.. jak to widzicie dziewczyny? czy taki związek ma szansę się rozwinąć? dziękuję za każdą opinię. |
|
|
|
#305 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Nie czarujmy się z Gdańska na podkarpacie to kawał drogi, takie podróżowanie w każdy weekend jest męczące i kosztuje. Poza tym "dzięki" PKP trwa wieki... Taki związek oczywiście ma szansę jeśli oboje bardzo tego chcecie, jeśli oboje dołożycie starań aby utrzymywać stały kontakt itp. Ale to wymaga też moim zdaniem silnej psychiki i silnego uczucia przede wszystkim. Zastanów się nad tym dobrze. Znasz siebie i znasz jego, jak myślisz - poradzicie sobie? |
|
|
|
|
#306 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 998
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#307 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Różnie na tym wychodzę, ale przynajmniej potem nie żałuję, że nie próbowałam ![]() Do wakacji już niedaleko, a wtedy pewnie wrócisz w rodzinne strony? Myślę, że skoro Was do siebie ciągnie i zdecydujecie się na ten związek to zbliżycie się wtedy jeszcze bardziej Tylko kiedy nadejdzie październik i czas rozstania będzie Wam bardzo ciężko, bo pewnie nie będziecie widywać się w każdy weekend... Jak zniesiecie tę rozłąkę to zależy już od Was i Waszych charakterów. Czy nie jesteście podejrzliwi, nadmiernie zazdrośni itd.
|
|
|
|
|
#308 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 998
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
co do charakterów, od już powiedział mi, że jest spokojny o mnie, bo wie, że jestem z nim szczera, ja póki co też mu ufam, bo nie zrobił nic żeby mnie zawiódł. Tylko jest jeszcze wiele znaków zapytania. |
|
|
|
|
#309 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#310 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
alicassion tez mysle, ze powinniscie sprobowac. Pozniej mozesz zalowac, ze nie dalas temu szansy.
Niepewnosc jest zawsze, zawsze sie znajda jakies powody do rozkminiania, ale skoro oboje tego chcecie to walczcie o to! ![]() |
|
|
|
#311 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 653
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
alicassion a ja bym się nie pakowała w związek, który już na początku jest na odległość. W takim sposób nie da się poznać człowieka i ten związek jest taki, hmmm... połowiczny, nie wiem jak to nazwać
? Co innego jeśli on naprawdę też przeniesie się do Gda. Wtedy faktycznie warto spróbować. Ja najpierw ponad 2 lata byłam ze swoim chłopakiem, w tym rok razem mieszkaliśmy, zanim wywiało go do Anglii. I wierz mi, normalny związek, a związek na odległość to niebo i ziemia. Za parę miesięcy ma wrócić, bo tak żyć to się nie da |
|
|
|
#312 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
|
#313 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Wczoraj wreszcie wróciła moja przyjaciółka i dziś mamy się spotkać
Nawet nie wiecie jak się cieszę Pierwszy raz od wielu tygodni naprawdę się cieszę
|
|
|
|
#314 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cześć wszystkim
Cytat:
oby to był krok naprzód i uśmiech nie schodził Ci z twarzy . Ja też ostatnio spotkałam się z dawno niewidzianą przyjaciółka i też mi to humor poprawiło ![]() Tż zostawił mi wiadomość Żebym się nie wygłupiała i że mam przyjeżdżać,że przykro mu jest ,że zaistniała taka sytuacja i że z nimi porozmawia.Napisał,że tęskni i,że żałuję,że nie przyjęłam tych oświadczyn . Mam nadzieję,że teraz wszystko wróci do normy
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
|
#315 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
elonka, nie dziwię się wcale, że byłaś wczoraj taka zdenerwowana. Najgorsze co może być to wtrącanie się osób trzecich, szczególnie tych nieżyczliwych.
alicassion Rareza świetnie ujęła to co i ja chciałam napisać Weź sobie do serca jej radę.
|
|
|
|
#316 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
|
#317 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 998
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
ehhh dzięki dziewczyny, jednak wszystko mnie do niego pcha.
![]() znamy się już dość długo, więc znam go... to wszystko takie niesprawiedliwe. |
|
|
|
#318 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Jak pozbyć się bezpodstawnych obaw, że facet może mnie kiedyś zostawić
Nie da się przecież budować związku z ciągłą obawą, że On kiedyś odejdzie i mnie skrzywdzi. Podobno u mnie te obawy wynikają z tego, że mam strasznie dużo kompleksów na temat swojego wyglądu i siebie. Jak by się Tż nie starał to mnie nieraz takie myśli nachodzą. Mam tego dość, a nie pójdę do psychologa bo jednak takie wizyty to spory wydatek i co, jeśli nawet one nie pomogą.
|
|
|
|
#319 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
dzis rozmawialam kilka razy z TŻ i po kazdej rozmowie plakalam.. ale musze wytrzymac ten czas bez niego..jeszcze kilka miesiecy..
__________________
|
|
|
|
|
#320 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 998
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#321 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
a co tu taka cisza kobietki?
|
|
|
|
#322 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
zajrzyj do klubu..
__________________
|
|
|
|
#323 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 551
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
haha, rozwaliło mnie to
Przychodzi facet do lekarza z mózgiem na rękach i mówi: - To mi się w głowie nie mieści. bosszz
__________________
Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko. Chcę do ciebie, nic więcej, to dużo i mało i wszystko. |
|
|
|
#324 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 495
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
|
|
|
#325 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Wreszcie wróciła moja przyjaciółka i pogadałyśmy. W sumie nie poruszałyśmy tematu G., no może raz, ale dosłownie 3 zdania. Ehh, jak się cieszę, że ona wreszcie jest
Brakowało mi jej.
|
|
|
|
#326 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
ali niezly dowcip
![]() martynusia trzymasz sie? Frumoasa teraz bedziesz miala ciut lepszy nastroj dzieki przyjaciolce ![]() dzien dobry a tak mi sie nie chce.. coz, milego dnia kobietki
__________________
|
|
|
|
#327 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cześć Dziewczyny
![]() U mnie dzisiaj piękna pogoda, a ja muszę spędzić cały dzień przed laptopem... Praca sama się nie napisze niestety
|
|
|
|
#328 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cześć
U mnie też ładnie , zrobiłam sobie wagary nie chce patrzeć na siostrę Tż napisałam jej wczoraj, co o niej myślę ![]() Zamierzam dzisiaj ostro zabrać się za naukę,bo wczoraj nic nie zrobiłam
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
#329 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Tak z ciekawości zapytam - co ona na to, co jej napisałaś ?
|
|
|
|
#330 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Napisałam jej bardzo kulturalnie,że ani ja ani Tż w jej prywatne życie nie ingerujemy ,więc oczekujemy wzajemności,a jeżeli to dla niej zbyt wiele to przynajmniej odrobiny taktu ,a nie zachowania rodem z przedszkola.I parę zdań na temat,żeby nie wtrącała się w nie swoje sprawy .
Nie chciałam przeginać,bo jeżeli moje marzenia się spełnią to ona chcąc nie chcąc będzie moją rodziną. Nic nie odpisała
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.






Różnie na tym wychodzę, ale przynajmniej potem nie żałuję, że nie próbowałam 




? Co innego jeśli on naprawdę też przeniesie się do Gda. Wtedy faktycznie warto spróbować. Ja najpierw ponad 2 lata byłam ze swoim chłopakiem, w tym rok razem mieszkaliśmy, zanim wywiało go do Anglii. I wierz mi, normalny związek, a związek na odległość to niebo i ziemia. Za parę miesięcy ma wrócić, bo tak żyć to się nie da

Nawet nie wiecie jak się cieszę
. Mam nadzieję,że teraz wszystko wróci do normy
Nie da się przecież budować związku z ciągłą obawą, że On kiedyś odejdzie i mnie skrzywdzi. Podobno u mnie te obawy wynikają z tego, że mam strasznie dużo kompleksów na temat swojego wyglądu i siebie. Jak by się Tż nie starał to mnie nieraz takie myśli nachodzą. Mam tego dość, a nie pójdę do psychologa bo jednak takie wizyty to spory wydatek i co, jeśli nawet one nie pomogą.
a tak mi sie nie chce.. 
