Czy puścić Misia do desantu? ;/

[Sylwuś 88]

Napisane przez pluto17-17

sylwus rozumiem ciedoskonale a czemu dopiero sie w lipcu zobaczycie ?? on ma poligon jakis???

˙tak bedzie mial poligon maj-czerwiec a wczesniej bedzie mial sluzby i warty w weekend bo lato wychodzi do cywila i nie beda juz pelnic sluzb
moj ukochany juz wyszedl z izby chorych i jest na pododdziale teraz bedzie mial tylko kontrole u lekarza majora i jesli bedzie dobrze to dostanie przepustke i przyjedzie a jesli nie to sie chyba zalamie
a co do tych lafirynd to mi nic o tym nie wiadomo bo sie nie pytam, ale jego tata sie go pytal to powiedzial ze sa wstretne te dziewuchy, czekaja na takich ktorzy maja duze cisnienie i kazda by wzieli a poza tym jesli ktos kocha naprawde to bedzie wierny, mnie dziewczyny tez ta wypowiedz pomylki wkurzyla i to bardzo ale trzeba miec zaufanie bo bez niego nie mozna budowac zwiazku

[atka83]

Napisane przez pluto17-17

mój facet to mi opowiadał jak był na przepustce ze jak miał warte to laska jakas o 1 w nocy wyszła sobie na spacerek z pieskiem akurat koło tego miejsca gdzie jest warta ciekawe dlaczego na karabinek chciała sie popatrzyc???? podobno sie tak chamsko gapiła ze azdramat
lafiryndy ale ja sie tam nimi nie przejmuje
a pod jednostkami waszych tz sa jakies dziewuszki ???????

Sorki,że się wtrącam ale napewno ta dziewczyna nie chciała popatrzyć na karabinek,tylko na Twojego tż-ta. Chyba znasz powiedzenie,za mundurem panny sznurem??Wiesz facetom,to się raczej podoba,że dziewczyny się oglądają za żołnierzykami.


Ps.Radziłabym zmienić słowo lafiryndy na nieco łagodniejsze określenie,zanim cos dostaniecie.

[pluto17-17]

witam
ja wiem ze na moje ciasteczko sie chciała popatrzec !!!
a dalej uwazam ze są lafiryndami bo kto o 1 w nocy chodzi z pieskiem po jednostce w krótkiej spódniczce i w szpilkach chce jeszcze uświadomic ze był mróz moze na disco szła hihihihihihiihihihihiihih ihi

[She_is_Gentle]

Napisane przez KALWI23

A moj Tz jest żołnierzem zawodowym i wyjezdza do Afganistanu na 6 miesiecy w lutym strasznie sie o niego boje...........

naprawde ci nie zazdroszcze....

kiedy slysze o tym rodzinach zolnierzy wyjezdzajacych do afganistanu to mi sie serducho kraja... a jeszcze zetknac sie z tym tak bezposrednio...

[Karolcia_Tomeczka]

to prawda,ze za mundurem panny sznurem,chocby nie wiem jak ten zolnierz byl paskudny
no i co z tego ,ze tam chodza? od zawsze byly i zawsze beda,mnie nie interesuje czy sie na mojego patrza czy nie,przeciez mi nie ubedzie,nie?
a jak chlopk kocha to nie skorzysta z okazji mimo,ze pewnie go ciagnie...hehehe...to niech chociaz sobie popatrzy


a zreszta jakby nawet sie na nie patrzyli lub gadali,to myslicie zeby Wam powiedzieli?napewno nie,bo nie chce im sie sluchac tego gadania typu,,po co sie na nia patrzyles,juz mnie nie kochasz"? i takie tam
a im tam i tak,ze tak powiem ,,katuja banie" to jeszcze Wasze gadanie(czesto nieuzasadnione)jeszcze gorzej denerwuje,takie jest moje zdanie!o!

[atka83]

Napisane przez pluto17-17

witam
ja wiem ze na moje ciasteczko sie chciała popatrzec !!!
a dalej uwazam ze są lafiryndami bo kto o 1 w nocy chodzi z pieskiem po jednostce w krótkiej spódniczce i w szpilkach chce jeszcze uświadomic ze był mróz moze na disco szła hihihihihihiihihihihiihih ihi

Hm,noo być może szła na dyskoteke,ale z pieskiem hehe
Może szukała okazji,ale nie było chętnych
Zartuje sobie,żeby nie było.

Napisane przez Karolcia_Tomeczka

to prawda,ze za mundurem panny sznurem,chocby nie wiem jak ten zolnierz byl paskudny
no i co z tego ,ze tam chodza? od zawsze byly i zawsze beda,mnie nie interesuje czy sie na mojego patrza czy nie,przeciez mi nie ubedzie,nie?
a jak chlopk kocha to nie skorzysta z okazji mimo,ze pewnie go ciagnie...hehehe...to niech chociaz sobie popatrzy


a zreszta jakby nawet sie na nie patrzyli lub gadali,to myslicie zeby Wam powiedzieli?napewno nie,bo nie chce im sie sluchac tego gadania typu,,po co sie na nia patrzyles,juz mnie nie kochasz"? i takie tam
a im tam i tak,ze tak powiem ,,katuja banie" to jeszcze Wasze gadanie(czesto nieuzasadnione)jeszcze gorzej denerwuje,takie jest moje zdanie!o!

Dokładnie,jeśli facet kocha naprawde mocno to nie zdradzi,a popatrzeć sobie mogą.A co będe powielać twój post,zgadzam się z tym co napisałaś.Tylko,czy za brzydkim żołnierzem się oglądają,hm no js bym nie zwrociła raczej uwagi. Czasami widze jak idą na Poligon,to te zołnierzyki,/chyba koty są tacy kurduplowaci jacyć Wtedy śmiać mi się chce,że wojsko się skurczyło


Ja pamiętam jak chodziłam do LO zaocznie,a jej budynek znajdował się na terenie Jednostki Wojskowej w moim mieście.Miałam nawet swoją przepustkę,która przy wejściu musialam pokazywać i wtedy dopiero żołnierz otwierał krate. To tak mały off topic.

[pluto17-17]

do karolci tomeczki ja wcale nie mam mojemu za złe. przeciez to nawet nie jedo wina i wcale mu nie zawracam głowy takimi małostkami mój tz sam mi o tym opowiadał bo ja nawet sama nie wiedziałam ze laski tam jakies są. nie ma u mnie w pobliżu zadnej jednostki wiec skąd miałam wiedziec

ten tekst o tych kurduplowatych zołnierzykach mnie rozbraja to atki 83

[Karolcia_Tomeczka]

no co,niskich tez biora do wojska

[pluto17-17]

no tak mój tez nie jest taki wysoki no ale te kurdupelki mnie rozsmieszyły

[Sylwuś 88]

po co gadac o tych no powiedzmy dziewczynach przeciez trzeba miec zaufanie
nie wiadomo czy moj tz przyjedzie bo mial dzis przeswietlenie pluc, jutro beda wyniki jesli dobre to w sobote go juz zobacze jesli beda zle zobaczymy sie dopiero w lipcu
a co do tego czy wojsko sie skurzczylo to powiem ze jak bylam w jednostce u mojego tz-a tydzien po tym jak poszedl do wojska to byli roznego wzrostu i niscy i wysocy, moj jest sredniego wzrostu
pozdrawiam

[pluto17-17]

do sylwuś !! a co twojemu dokładnie jest ?? bardzo chory?? moze sie zobaczycie napewno bedzie dobrze my tu nazekamy na 3 tyg rozłąki a co dopiero ty masz powiedziec ??? masakra ....
a kiedy sie ostatnio widzieliście ????

[Sylwuś 88]

czesc dziewczynki jestem taka szczesliwa wkoncu moj tz przyjechal
niestety jutro jedzie ale i tak wazny ten jeden dzien lepsze to niz nic
jest mozliwosc ze przyjedzie na siweta w kwietniu ale nic nie wiadomo
a na co jest chory to on ma zapalenie drog oddechowych w poniedzialek idzie do lekarza odebrac wyniki badan i bedzie wiadomo czy to cos powaznego
do pluto widzielismy sie ostatnio 1 stycznia
pozdrawiam wam dziewczynki ide teraz spedzic kilka chwil szczesliwych z moim tz-em buziaki

[pluto17-17]

witam
do sylwuś : należy ci sie szczesciaro ciesz sie chwila
ja to złapłam jakiegos doła normalnie ale to chyba tak tylko chwilowo
z moim za 2 tyg sie moze bede cieszyc bo na razie nie ma z czego nudy nauka i tesknota
jeszcze mój miał warte tej nocy faaaaajjjjjnieeeeeee bo było chyba minus 15 normalnie jest czego zazdrościc !!!!!

ZAcZYNa sIę nOWa ErA OD 150 AZ DO ZERA DDC

[Karolcia_Tomeczka]

A ja spedzam ostatnie dwa dni z moim TŻ....ostatnie dwa dni,przed wyjazdem na misje....nie wiem jak wytrzymam,mam ochote caly czas plakac....

[pluto17-17]

witam !!!
ale jestem szczesliwa zobacze mojego juz w piątek ale fajnie a myslałam ze bede musiała 2 tyg czekac a tu tylko 1 i to nie cały strasznie sie cieszę
dobrze ze mój tak często przyjezdza
karolcia a ile ten twój bedzie na tej misji??????? współczuje wam biedne

[Sylwuś 88]

no i pojechal w niedziele rano odprowadzilam go na dworzec moze z moim tata pojedziemy do niego w marcu a jesli nie to jest mozliwosc ze on przyjedzie ma swieta bo tearz na sluzbe za sluzba
ja to teraz pisze ustna mature z polskiego a jakos tak teraz jak zostalo 149 ddc cpraz szybciej dni mi leca
pozdrawiam was dziewczynki

[Karolcia_Tomeczka]

a ja wczoraj pozegnalam sie ze swoim zolnierzem...przed nam pol roku rozlaki...chyba nie musze nic dodawac...

[pluto17-17]

współczuje kochane na prawde ale wytrzymacie na pewno kiedys sie to skończy i juz na zawsze bedziecie ze swoimi
ja to dzis tak w ogóle jestem jakos pozytywnie nastawiona na to wszystko
jeszcze pare miesięcy
no a na szczescie sie zobaczymy w piątek bo na 100 % przyjedzie

[Pomadka]

Napisane przez mika85

WOJSKO jest po***ane!!!!!!!!!!!!!!!! tak sie cieszyłam ze wieczorkiem sie zobaczymy a tu jakis głupi trep- dowodca nie dał mu przepustki. MAM DOŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!::;(;( :;(:

Mam do Ciebie prośbę, a nawet 2.
Postaraj sie nie przeklinac. Ja wiem, że emocje i złość na MON bierze górę oraz że system forum wykropkowywuję brzydkie słowa, ale umiar wskazany.
POnadto prosiłabym o ograniczenie wsatawiajne ilości wykrzykników, ponieważ pod wpływem ogromnej ilość tychże post, a wraz z nim wątek ogromnie się rozciąga! Co uniemożliwia czytanie i trzeba się posiłkować suwakami. Naprawdę do podkreślenia emocji wstarczy jedne wykrzyknik, znak zapytania...

A i kolejna moja prośba to taka - korzystaj/cie z EDYCJI i to się tyczy wszystkich. Naprawdę wątki są gigantycznie porozciagane postami napisanym po sobie.

Napisane przez Pomyłka

Chłopaki czasem sami nie chcą jechać do domu , bo mają na miejscu różne atrakcje.Kolega mojego TŻ który niedawno wrócił z wojska( nie ma dziewczyny to się nie krępował niczego ) opowiadał nam na imprezce ,że dużo kumpli nie jechało specjalnie do domu,do dziewczyn ,bo na miejscu mieli inne.Śmiali się ,że z tamtymi będą całe życie,a poza tym jak kocha to poczeka.Mają tam jakąś lewizne jak dobrze zrozumiałam i tam chodzą na laski.Podobno są nawet takie co przyłażą pod jednostkę i aż się proszą ,no wiesz o co.
Ja swojego napewno już nie puszczę po tym co słyszałam,choć on sam droczy się teraz i mówi ,żę z chęcią pójdzie jak coś.
Nie mówię ,żę dotyczy to twojego tż,ale uważaj jak za często będzie kręcił ,że go nie chcą puszczać,lepiej dmuchać na zimne.
Troche mi się wydało to tłumaczenie twojego TŻ podobne do tego jak mówił ten kolega,że śmieli się ,że mogą powiedzieć co chcą , bo i tak nic się nie wyda .
I po co jest to wojsko i dlaczego dziewczyny tam nie idą też z nimi

Też o tym słyszałam, że czasami specjalnie nie jadą do domu, bo na miejscu mają tyle uciech, że się nie opłaci z jednostki wyjeżdżać.

[pluto17-17]

pomadka fajna jestes
nie pogadasz
miałas kiedys faceta w wojsku ??? chyba masz jakies przykre doświadczenia !!!
i pewnie twój sie przez 9 mies nie pojawił bo miał inne uciechy

[Karolcia_Tomeczka]

żegnam sie z tym wątkiem,moj TŻ nie jest w ZSW,nie bede sie cieszyla jego PJ-tkami...nie odliczam dni do cywila...jego sytuacja jest inna niz żołnierzy w ZSW...wiec tutaj nie pasuje...założylam inny wątek,na którym piszę z dziewczynami w podobnej sytuacji do mojej....


a Wam dziewczyny dziekuje,za to ,że pisząc z Wami było mi lepiej...raz sie cieszylam,innym razem smucilam...
Życzę Wam wytrwałości,czestych przepustek i tego ,zeby liczba DDC malała w szybkim tępie...Pozdrawiam

Dziekuje NiuŚce co z nią pisałam na początkuona odeszła wczesniej,teraz kolej na mnie...
Trzymajcie sie dziewczyny!PlutoSylwuś: *

[pluto17-17]

karolcia tomeczka wpadnij czasem do nas !!!
wspierałas nas zawsze mnie no i inne samotne dzieki i papappapa

[kociaczek26]

Nigdy w zyciu nie chcialabym aby Moj TZ poszedl do wojska i tak mu to nie grozi ale jesli ... to nigdy nie zgodzilabym sie na to. Ciezko znosimy niewidzenie i wiem ze takie dluzsze skonczylo by sie tylko jednym - prawdziwym rozstaniem

[DsC]

Hej dziewczynki!!

Dawno mnie nie było, nie miałam neta i nie mogłam zerkać na wasze smuteczki... no ale już jestem i cieszę się i mam nadzieję, że wy tez
Karolcia odwiedzaj nas!! Będzie nam raźniej jak dalej się bedziesz z nami dzielić, co przeżywałaś i wogóle...
Tak wogóle to mój już za tydzień przysięga chyba się nie doczekam hihi...
kociaczek: wiesz..to w sumie nie od nas zależało, czy nasi TŻ-ci pójdą do wojska czy nie...ja oczywiście też nie byłam za dowolona jak wyjechał ale nie miałam na to żadnego wpływu. dajemy rade i powiem że takie rozstanie naprawdę dużo zmienia...wiele się docenia też się bałam i wogóle, co to będzie, pierwszy miesiąc do przysięgi tragedia ...nie wytrzymam...ale okazało się że nie było tak źle...zleciało szybciutko, piszemy, dzwonimy mamy swoje zdjęcia i jak się kocha to naprawdę nie ma się czego bać...mam racje?!

[pluto17-17]

witam
do kociaczka: zadna z nas nie miała wpływu na to czy Tz poszedł do woja po prostu on musiał iść ale taka rozłaka nawet dobrze na nas wpływa kochamy sie tak strasznie z nawet nie piomyślelismy o rozstaniu !!!! nigdy !!! nawet sie tak fajnie czeka ... bo jak on przyjezdza na przepustke to jest tak cudownie ze sie nie da tego słowami opisać oczywiscie chciałabym go miec przy sobie cały czas no ale jednak siła wyższa
dsc: CAłKOWICIE SIE Z TOBą ZGADZAM A JAK TAM W OGóLE U CIEBIE ????

[Pomadka]

Napisane przez pluto17-17

pomadka fajna jestes
nie pogadasz
miałas kiedys faceta w wojsku ??? chyba masz jakies przykre doświadczenia !!!
i pewnie twój sie przez 9 mies nie pojawił bo miał inne uciechy

Ano wiem, że jestem fajna, jakżeby inaczej.

Odniosłam się tylko do postu Pomyłki, bo równiez słyszałam o tym, że chłopcy w wojsku nie są wcale tacy święci... i nic więcej, więc nie rozumiem skąd twoje oburzenie. Czy ja napisałam, że Twój chłopak robi to samo co inni w wojsku? Nie wydaję mi się, więc proszę mi nie zarzucać jakis dziwnych rzeczy.

[Sylwuś 88]

czesc dziewczynki karolcia odwiedzaj nas bez ciebie nie bedzie tu tak samo, trzymaj sie
u mnie tak sobie moj tz ma sluzbe za sluzba i ledwo co ma czas zeby smsa napisac
razem z moim tata planujemy do niego jechac pod koniec marca
ja nie mialam wplywu na to czy moj tz pojdzie do wojska poszedl i juz, balam sie ze nie damy rady ale nasze uczucie okazalo sie silniejsze i jest cudownie a przed jego wyjazdem do woja bylismy ze soba 4 miesiace ledwo co nasz zwiazek sie zaczal
teraz moj tz zastanawia sie czy nie zostac w wojsku ale mowi ze kadra nie za dobrze traktuje nadterminowych i w ogole
a co tam u was dziewczynki
a co do dziewczyn co stoja pod jednostka to moj tz nie cierpi takich dziewczyn co sie puszczaja i mowi ze moze by spojrzal ale nawet by nie dotknal bo bal by sie ze cos moze zlapac
ja mu ufam i wiem ze jest mi wierny
trzeba tz-a wspierac i umacniac uczucie

[pluto17-17]

sylwus dobrze ze pojedziecie do niego w odwiedzinki mu tam na pewno cięzko bez cieebieja juz mojego jutro zobacze znów bedzie cudowny weekend

PS :sory .... nie chce sie tu z nikim sprzeczac.. ja tez dużo rzeczy słyszałam ale nie wszystko pisze na forum

[DsC]

hmm..coś smutnawo się tutaj zrobiło... co Wy kobitki robicie ? Trzeba na nowo ruszyć ...
Pluto: u mnie wszystko wporząsiu, już w czwartek na przysięge wydawało się tak długo, że miesiąc będzie trwał, no ale jak mówiłyście zleciał szybciutko...i bardzo dobrze jak ja bym chciała żeby on już tam nie wracał...no ale co zrobić
aaa no Pluto ja już wiem dlaczego Cę tutaj nie ma... hihi przecież Twój TŻcik jest z Tobą...tak?

Poza tym ja też różne rzeczy słyszałam co się robi w wojsku i wogóle...ale jak mi TŻ opowiada to ile z tego prawdy? może jakieś 30%...

[pluto17-17]

witam !!! tak nie było mnie bo spędzałam czas z moim misiaczkiem .. tak było super i tak sie szybko skączyło no ale cóz ja na to poradze za 3 tygodnie sie na pewno zobaczymy
dsc fajnie ze juz macie ta przysięge zobazycie sie i w ogóle juz bedzie wam lepiej na pewno czas szybko leci ... i bardzo dobrze
ja chce zeby to wojsko sie w koncu skączyło !!!!!!!!!!!!!