Matura 2015 :)

[susuanne]

Napisane przez BreakMeDown

Ja tam cały czas siedzę w matmie i geografii. Angielskiego też się uczę, ale traktuję go raczej... hm... powierzchownie

Ja angielski zdaje jedynie na P, więc nie za bardzo się nim przejmuję Zresztą to nigdy nie był przedmiot na którym mi zależało.

[helvetet]

jakie macie książki teraz do historii? Bo moja szkoła miała z nowej ery tę obowiązkową, na drugi semstr była przwidziana kolejna, ale oczywiscie nowa era nie wydała JESZCZE podręcznika i korzystamy z jakiegoś dziwnego, innego. Uczę się teraz z zeskanowego działu i mam ochotę wyrzuić mojego lapka za okno, bo to jest takie beznadziejne nauka historii idzie u mnie razem z płaczem, dosłownie.

[Rosaliie]

Napisane przez helvetet

jakie macie książki teraz do historii? Bo moja szkoła miała z nowej ery tę obowiązkową, na drugi semstr była przwidziana kolejna, ale oczywiscie nowa era nie wydała JESZCZE podręcznika i korzystamy z jakiegoś dziwnego, innego. Uczę się teraz z zeskanowego działu i mam ochotę wyrzuić mojego lapka za okno, bo to jest takie beznadziejne nauka historii idzie u mnie razem z płaczem, dosłownie.

No ja też mam tę z Nowej Ery, ale my już kończymy właśnie tę drugą część rozszerzenia. Nowa Era wydała drugą część w lutym bodajże.

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio Z715e przy użyciu Tapatalka

[Reglustika]

Napisane przez helvetet

jakie macie książki teraz do historii? Bo moja szkoła miała z nowej ery tę obowiązkową, na drugi semstr była przwidziana kolejna, ale oczywiscie nowa era nie wydała JESZCZE podręcznika i korzystamy z jakiegoś dziwnego, innego. Uczę się teraz z zeskanowego działu i mam ochotę wyrzuić mojego lapka za okno, bo to jest takie beznadziejne nauka historii idzie u mnie razem z płaczem, dosłownie.

Ja mam 'Zrozumieć przeszłość' i chyba nie było problemów z zakupieniem części na drugi semestr. Mnie najgorzej idzie nauka WOSu, nie ma drugiego tak beznadziejnego podręcznika jak 'W centrum uwagi'.

[susuanne]

Napisane przez Reglustika

Ja mam 'Zrozumieć przeszłość' i chyba nie było problemów z zakupieniem części na drugi semestr. Mnie najgorzej idzie nauka WOSu, nie ma drugiego tak beznadziejnego podręcznika jak 'W centrum uwagi'.

Nic mi nie mów nawet Nauka z tego podręcznika to katastrofa.
My skończyliśmy już pierwszą i drugą część do klasy II i robimy już podręcznik do klasy 3 Mamy podręcznik z operonu- kolejne badziewie.

[helvetet]

moja klasa wybrała sobie jako realizacja kolejnego podręcznika "Wojna i wojskowość", ale oczywiscie nowa era nie zdążyła wydać jeszcze tego podręcznika.. Pojawił się niedawno, jeszcze w wersji elektronicznej. Książka może bedzie dostępna na nowy rok szkolny. Denerwuje mnie to, ze będać już przy koncówce drugiej klasy wciąż tyle niejasnosci jest, podręczników nie ma. Wszystko powinno być ustalone z dniem 1 września 2012 roku. Ale taka polityka naszego kraju

Najlepsze jest to, ze moja nauczycielka z fizyki korzysta ze starego podręcznika, w ktrórym jest dosłownie to samo, te same zadania, jedynie działy są inaczej rozplanowe.. a my musielsmy za niego zapłacić prawie 50zł. Gdybym wiedziała, kupiłabym używany.

W ogole nienawidze podręczników z WSPIU, istna tragedia się z niego uczyć. Najbardziej do mnie przemawia Nowa Era. Zamkor jeszcze ujdzie.

[201605221940]

Napisane przez helvetet

jakie macie książki teraz do historii? Bo moja szkoła miała z nowej ery tę obowiązkową, na drugi semstr była przwidziana kolejna, ale oczywiscie nowa era nie wydała JESZCZE podręcznika i korzystamy z jakiegoś dziwnego, innego. Uczę się teraz z zeskanowego działu i mam ochotę wyrzuić mojego lapka za okno, bo to jest takie beznadziejne nauka historii idzie u mnie razem z płaczem, dosłownie.

Mam "zrozumieć przeszłość" z Nowej Ery, rozszerzenie, ale nauka z tego podręcznika jest okropna, wiele naprawdę niepotrzebnych informacji rozwalonych jest na jedną stronę. Chociaż w sumie i tak ciężko mi się uczyć z historii, języki które też mam na rozszerzeniu idą mi o wiele lepiej.

[koala996]

siemka można dołączyć? również jak wy zdaję niestety, albo stety nową maturę. Mam nadzieję tylko, że zrobią łatwą, aby pokazać, że reforma była potrzebna

[LastTime]

Napisane przez koala996

siemka można dołączyć? również jak wy zdaję niestety, albo stety nową maturę. Mam nadzieję tylko, że zrobią łatwą, aby pokazać, że reforma była potrzebna

Też mam nadzieję, że nasz rocznik będzie miał w miarę łatwą maturę

[susuanne]

W pierwszej klasie miałam do biologii, chemii i geografii podręczniki z Nowej Ery- bardzo miło je wspominam, krótko, zwięźle i na temat. Tak samo oceniałam podręcznik do historii do klasy 1 (czyli zakres jeszcze podstawowy), natomiast mój obecny podręcznik to jakaś totalna klapa. Skupiają się na mało ważnych rzeczach jednocześnie rozpisując je na 10 stron, a najważniejsze wydarzenia opisują w dwóch zdaniach... Skończyło się tym, że uczę się z używanych podręczników do PODSTAWY bo jest w nich więcej informacji niż w tych moich...
A co do niejasności związanych z tą podstawą programową to pozostawie to bez komentarza... Śmiech na sali.
Podręcznik do historii z Wsipu miałam w gimnazjum

[helvetet]

u mnie w gimnazjum własciwie każdy podręcznik był z nowej ery, dopiero w liceum z historii był Wsip- nie wiem czy ktoś z Was miał, taki czerwony.. Podręcznik miał 400 stron, każdy podrodział miał ok 10 stron i właśnie zawieriał bardzo szczegołowe zagadnienia. Zamast uczyć się konkretnych rzeczy, które mogłabym zapamiętać na dłuższy czas musiałam uczyć się na pamięć dziwnych szczegółowych dat, wydarzeń.. Zresztą taka również jest moja nauczycielka. Uwielbia dawać na sprawdzianach jakieś detale. Zamiast napisać w którym roku była biwa pod Termopilami, to w zdaniu mam np. napisać jaki typ wojska walczył. Jej popisowym zadaniem jest danie maturalnego tekstu źródłowego i z niego trzeba wywnioskować o jaką bitwę chodzi. Pamiętam jak raz na sprawdzianie był kawałek pieśni "Boże coś Polskę" podkręslona jedna linijka tekstu i pytanie, o jakiego dowódcę chodzi, a następne: napisz jak obecnie brzmią słowa pieśni. Myślałam, ze padnę .. Rozumiem, że ona kocha historię, ale ja nienawidzę tego przedmiotu i nauka idzie mi bardzo opornie. Wolałabym normalne sprawdziany, a nie jakies nie wiadomo w sumie co.

[Stace]

Napisane przez koala996

siemka można dołączyć? również jak wy zdaję niestety, albo stety nową maturę. Mam nadzieję tylko, że zrobią łatwą, aby pokazać, że reforma była potrzebna

Napisane przez LastTime

Też mam nadzieję, że nasz rocznik będzie miał w miarę łatwą maturę

Ja tez zdaje. Mam przecieki ze nam z polskiego zrobia latwa bo w tym roku byla tragiczna, specjalnie zeby pokazac ze reforma jest dobra

[pyska95]

U mnie jak przygotowania take że gre o tron ogladam i wyszukuje zwroty. Ogolnie lapie slowka z angielskich i amerykanskich programow jak kardashiany. Po za tym chodze na niemiecki dodatkowy. Zastanawiam sie tylko czy mam historie zdawac. W sumie to nie wiem po co mi ona ale decyzji nie podjelam... A wy zdajecie jakies jezyki i jak sie do nich przygotowujecie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[koala996]

Napisane przez pyska95

U mnie jak przygotowania take że gre o tron ogladam i wyszukuje zwroty. Ogolnie lapie slowka z angielskich i amerykanskich programow jak kardashiany. Po za tym chodze na niemiecki dodatkowy. Zastanawiam sie tylko czy mam historie zdawac. W sumie to nie wiem po co mi ona ale decyzji nie podjelam... A wy zdajecie jakies jezyki i jak sie do nich przygotowujecie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja zdaję jedynie angielski, bo języki to nie jest moja mocna strona, ale za to zdaję polski, historie i wos rozszerzenie

[susuanne]

Napisane przez koala996

Ja zdaję jedynie angielski, bo języki to nie jest moja mocna strona, ale za to zdaję polski, historie i wos rozszerzenie

Ja do rozszerzeń z języków nie podchodzę wcale- dla mnie to będzie ogromna strata czasu jeśli chodzi o naukę, która i tak zakończy się marnym wynikiem.

[helvetet]

ja też oglądam sporo seriali, tylko z napisami. Staram sie ich nie czytać, ale czasem jest bardzo ciężko

Za matematykę R wezmę się na wakacjach.. Za polski też

[olapek]

Ja z racji tego, że WOS-u nie mam normalnie w szkole, miałam się uczyć w domu, jednak wyszło jak wyszło, ruszyłam go tylko trochę, mam zamiar w wakacje nadrobić zaległości, do tego ćwiczyć matmę i trochę słówek złapać z angielskiego, bo lepiej mi idzie gramatyka jak te słówka. Mam nadzieję, że dotrzymam w swoich postanowieniach i nie rzucę książek w kąt

[ew q]

Napisane przez Revenge96

mam spis potrzebnych książek, dwie kupię (bo podobno dalej na studiach się przydadzą) a resztę będę wypożyczać, a jak u Ciebie przygotowania ?

Angielski i biologia + korki z maty.
chemia i polski na wakacje

[naturecalls]

Dziewczyny, możecie polecić coś do nauki niemieckiego? jakieś strony, książki itp... czas goni

[ew q]

Napisane przez susuanne

W pierwszej klasie miałam do biologii, chemii i geografii podręczniki z Nowej Ery- bardzo miło je wspominam, krótko, zwięźle i na temat. Tak samo oceniałam podręcznik do historii do klasy 1 (czyli zakres jeszcze podstawowy), natomiast mój obecny podręcznik to jakaś totalna klapa. Skupiają się na mało ważnych rzeczach jednocześnie rozpisując je na 10 stron, a najważniejsze wydarzenia opisują w dwóch zdaniach... Skończyło się tym, że uczę się z używanych podręczników do PODSTAWY bo jest w nich więcej informacji niż w tych moich...
A co do niejasności związanych z tą podstawą programową to pozostawie to bez komentarza... Śmiech na sali.
Podręcznik do historii z Wsipu miałam w gimnazjum

Też lubię nową erę. Też ją miałam od geo i pochodnych. Na roz. mam chemię i biologię nowej ery a fizyka zmieniła się na operon i jest dużo lepiej wytłumaczona. Nauczycielka pod polskiego stwierdziła że nie wie jak będzie wyglądać nasza matura i nie wie jak nas uczyć pod jej kątem.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez naturecalls

Dziewczyny, możecie polecić coś do nauki niemieckiego? jakieś strony, książki itp... czas goni

Jak jeszcze miałam jeszcze czas na naukę innego języka, uczyłam się z tej strony.
dw.de

[naturecalls]

Napisane przez ew q

Jak jeszcze miałam jeszcze czas na naukę innego języka, uczyłam się z tej strony.
dw.de

oooo dzięki! nie znam tej strony, zaraz popatrzę

[201605221940]

Dziś se tak siedziałam i myślałam i tak żeby sobie angielski podszlifować to oprócz filmów po angielsku poszukam gdzieś książek napisanych po angielsku, też zawsze jakaś nauka nowych słówek, zwrotów, a nawet czasów itd. chyba w empiku kiedyś "Zmierzch" widziałam po angielsku Wy też czytacie może jakieś książki po angielsku ? Polecacie jakieś ?

[helvetet]

ja w tamtym roku dostałam na wakacje od mojej korepetytorki, ale połowy nie przeczytałam, bo były jeszcze za trudne. Ale myslę, że w tym roku już dużo lepiej mi pójdzie. W sumie nie wiem czy jest sens kupować takie książki, no chyba, że jestes miłosnikiem (dla mnie to strara pieniędzy, wole coś przeczytać i oddać).
Nie pamiętam tytułów, bo więkoszość z nich to były takie dłuższe historyjki Ale co jak co, uważam, że to jest fajny pomysł. Szkoda tylko, że cięzko dostać w bibliotekach takie obcojęzyczne książki.

[susuanne]

Napisane przez helvetet

ja w tamtym roku dostałam na wakacje od mojej korepetytorki, ale połowy nie przeczytałam, bo były jeszcze za trudne. Ale myslę, że w tym roku już dużo lepiej mi pójdzie. W sumie nie wiem czy jest sens kupować takie książki, no chyba, że jestes miłosnikiem (dla mnie to strara pieniędzy, wole coś przeczytać i oddać).
Nie pamiętam tytułów, bo więkoszość z nich to były takie dłuższe historyjki Ale co jak co, uważam, że to jest fajny pomysł. Szkoda tylko, że cięzko dostać w bibliotekach takie obcojęzyczne książki.

W lumpeksach zazwyczaj przy kasach często są książki za śmieszne pieniądze po angielsku (i nie tylko). Czasami trafiają się ciekawe pozycje, czasami są to zwykłe bajki. Myślę, że do podszlifowania języka w sam raz

[201605221940]

Napisane przez helvetet

ja w tamtym roku dostałam na wakacje od mojej korepetytorki, ale połowy nie przeczytałam, bo były jeszcze za trudne. Ale myslę, że w tym roku już dużo lepiej mi pójdzie. W sumie nie wiem czy jest sens kupować takie książki, no chyba, że jestes miłosnikiem (dla mnie to strara pieniędzy, wole coś przeczytać i oddać).
Nie pamiętam tytułów, bo więkoszość z nich to były takie dłuższe historyjki Ale co jak co, uważam, że to jest fajny pomysł. Szkoda tylko, że cięzko dostać w bibliotekach takie obcojęzyczne książki.

właśnie dlatego, że w bibliotekach ciężko dostać książki w obcych językach chciałam ewentualnie zakupić, ale dla pewności popytam u mnie w mieście, bo może jednak coś jest

Napisane przez susuanne

W lumpeksach zazwyczaj przy kasach często są książki za śmieszne pieniądze po angielsku (i nie tylko). Czasami trafiają się ciekawe pozycje, czasami są to zwykłe bajki. Myślę, że do podszlifowania języka w sam raz

dzięki za radę, w wolnym czasie pójdę do jakichś lumpeksów i popytam czy nie ma

[Rosaliie]

Napisane przez Revenge96

Wy też czytacie może jakieś książki po angielsku ? Polecacie jakieś ?

Na początek dobry jest właśnie Zmierzch lub Harry Potter i inne powieści, które znasz i są "młodzieżowe"

[susuanne]

Napisane przez Revenge96

właśnie dlatego, że w bibliotekach ciężko dostać książki w obcych językach chciałam ewentualnie zakupić, ale dla pewności popytam u mnie w mieście, bo może jednak coś jest



dzięki za radę, w wolnym czasie pójdę do jakichś lumpeksów i popytam czy nie ma

Ostatnio moja koleżanka kupiła książki Kinga po angielsku Często są też po szwedzku itp.

[Rosaliie]

A uczy się ktoś z Was szwedzkiego?

[susuanne]

Napisane przez Rosaliie

A uczy się ktoś z Was szwedzkiego?

Na wątku językowym jest pare osób uczących się norweskiego Ale może znajdzie się wśród nas pasjonatka skandynawskich języków

[Floydka]

Ostatnio wywnioskowałam, że grono osób wybiera angielski, nie widzą innej opcji, jak dla mnie - nie jest wcale taki łatwy
Ja jestem już od 6 klasy szkoły podstawowej zdecydowana na niemiecki, a na dodatek rozszerzony, choć przyznam, że trochę się obawiam. Jednak doszły mnie niedawno słuchy, że matura ustna z j.obcego jest na jednym poziomie (tzn. jeżeli ktoś wybrał rozszerzenie to zdaje je w formie pisemnej, forma ustna jest tylko podstawowa). A z pozostałych to planowałam wziąc rozsz.polski, wos i geografię. Ale ostatnio okazało się, że nie ma innej opcji tylko zdawanie rozszerzen, ktore obejmuje okreslony profil klasy, wybrany przez nas. Tj.jezeli ktos zadeklarowal zdawanie rozszerzonego wosu, to albo zdaje ten rozszerzony wos, albo w ogóle z niego rezygnuje. Podstawy zdawac nie moze. Troche bezsens.
Poza tym obawiam sie tej nowej matury, same problemy z nią i zapewne to jeszcze nie koniec ich.