Ciągle ćwiczymy i zdrowo jemy- XIV część już spamujemy! .

[heroine86]

Napisane przez dzovana

wiecie czego słucham? Arki Noego

Ej, no co, też kiedyś słuchałam

Napisane przez Sikorka0204

Koleżanka mnie dziś rozwaliła totalnie.
Mówi, że jej znajoma ma problemy w związku, jej mąż chciał rozwodu i chciał to załatwić wczoraj 'na już' (nie wiem czy tutaj to taka błaha formalność, że byłby to w stanie od razu załatwić). Moja koleżanka ze względu, że zna również tego męża poszła z nim pogadać i doradziła mu a on posłuchał....
no i tu najlepsze - doradziła mu by się wyprowadził i tak też zrobił
No i wszyscy zadowoleni bo przecież lepsze to niż rozwód

Spoko rozwiązanie problemu

Napisane przez f _ c k yea

nie wypowiadaj przy mnie tego słowa...

Aż tak źle było?

Napisane przez f _ c k yea

eee tam, piehdolennie, ja i tak najbardziej lubię spać nago

Nie mogłabym muszę być odziana

[Grapefrutka]

Napisane przez Sikorka0204

Nie dobrze Myślałam, że celebryty się nie starzeją

no niestety byłaś w błędzie
starzeją się i z wiekiem są bardziej upierdliwe

ja nie wiem jak ktoś może wpaść na taki pomysł no ale ludzie różne rzeczy lubią - ja na szczęście takich życzliwych osób w swoim otoczeniu nie mam, chyba

[natalkaa7522]

Napisane przez f _ c k yea

eee tam, piehdolennie, ja i tak najbardziej lubię spać nago

Ja też, majty mnie ograniczają

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Ja wychodzę z założenia, że trzeba rozmawiać a nie uciekać od problemu Jak dla mnie to facet ma teraz wolną rękę
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i siebie, zresztą TZ też nie mógł uwierzyć w tą 'cenną' poradę

Dokładnie rozmowa lekarstwem na wszystko wiadomo, czasem dystans jest potrzebny, ale żeby wyprowadzka? Jeszcze żeby to był "związek", a nie małżeństwo to można zrozumieć...


Yea, toś miała przygody nie dziwię się, żeś wQrffiona kto wziął tą babę do komisji?! Jak nawet na szkolenie nie chciało się przyjść

[Grapefrutka]

Napisane przez f _ c k yea

tak w ogóle to melduję się w nowym wątku

dziewczynki, muszę się Wam wygadać, bo jestem zła

moje siedzenie w komisji było jedną wielką porażką (a właściwie członkowie komisji - głównie przewodnicząca, były porażką ).

Miałyśmy liczyć glosy od 21 do 23 wczoraj. Spoko. Siedzimy, liczymy, jakieś błędy nam powychodziły, przeliczamy jeszcze raz. Jest git, skończyłyśmy lekko po 23, ale lajcik, nie ma ludzi nieomylnych, każdemu zdarza się coś popieprzyć w liczeniu. Ale to co się działo potem to jakiś idiotyczny żart.

Przewodnicząca w ogóle nie ogarniała co się dzieje w okół niej, musiala powypełniać protokoły, ale do jasenj cholery, była tępą dzidą i nie wiedziała co i jak, poza tym, nie była na szkoleniu, no bo po co. Na przewodniczącą wyrwała się jako pierwsza. W ogóle nie rozumiała co do niej się mówi, wpisywała nie to co trzeba nie tam gdzie trzeba, mialam ochotę jej wystrzelić strzała w zęby Pomagała jej kobieta z urzędu, która też okazała się ciemną masą,

Ogólnie wyszło na to, że wyszłyśmy stamtąd o godzinie 1 (H. czekał na mnie od 23 w samochodzie, bo cały czas "już zaraz kończylyśmy" ), zajechałam do domu, wku.rwiona, zmęczona, umyłam się szybko i padłam jak mucha.

Niestety nie nacieszyłam się tym za długo bo o 3:30 dostaję telefon że są jakieś błędy w protokole i muszę przyjechać do urzędu natychmiast okazało się, że te tępe pi*dy nie ogarnęły różnicy między "głosem nieważnym" a "nieważną kartą"

Wróciłam do domu przed piątą, zaspałam na zajęcia (na 12 ) bo nie dałam rady się z łóżka zwlec, biorąc pod uwagę fakt że wczoraj musiałam wstać o piątej na to cholerne głosowanie. To był mój pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz w komisji


JESTEM ZŁA!

nie dziwie Ci się że też takie osoby się pchają tam gdzie nie powinny
ja spać nago nie lubię bo często się odkopuje w nocy i by mi po wiało

[Sikorka0204]

Napisane przez Grapefrutka

no niestety byłaś w błędzie
starzeją się i z wiekiem są bardziej upierdliwe

ja nie wiem jak ktoś może wpaść na taki pomysł no ale ludzie różne rzeczy lubią - ja na szczęście takich życzliwych osób w swoim otoczeniu nie mam, chyba

No ale jak to? A Madonna?
Ale wiesz najbardziej mnie rozwaliło, że ta laska jest zadowolona z tego, że ta koleżanka z nim tak porozmawiała

Napisane przez natalkaa7522

Ja też, majty mnie ograniczają

[heroine86]

Napisane przez natalkaa7522

Ja też, majty mnie ograniczają

ja się w nocy rozkrywam i zakrywam, kołdra lata wte i wewte więc byłoby mi chłodno nago

[tulipan1994]

Napisane przez Elsay

Dwa dni mnie nie było a tu już 20 nowych stron i do tego nowa część. W sobotę zrobiłyśmy sobie grila z koleżankami i muszę się przyznać, że trochę różności wpadło.
no nic melduję w dniu dzisiejszym:
- 5 minut rozgrzewki
- 30 minut hh
- 5 minut skakania (bo coś mnie stopa rozbolała )
- 5 minut rozciągania

no i idę przeczytać co tam naspamowałyście

Napisane przez magda_lena40

Ja na ten wykład się zawsze spozniam, bo tak mam pociąg. Teraz jak przyszłam to pod drzwiami siedziały dziewczyny, więc odczekalysmy do kwadransu, zrobilysmy listę i narka. A się okazało, że one nie sprawdziły czy ktoś siedzi w sali a wykładowca tam siedział z dwiema dziewczynami miały zajęcia indywidualne



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez BlankaSz

Spięłam poślady i mimo totalnego braku chęci zrobiłam już trening z Gacką na ręce i ramiona Miałam tylko 1 dzień przerwy i dziś porządnie odczuwam istnienie mięśni w tej partii ciała

Ale burza u mnie, dobrze, że zdążyłam do domu wrócić
Zaraz idę na obiadek: makaron z truskawkamiMama wróci to wypiję z nią świąteczną kawę i do książek wrócę

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

No ale jak to? A Madonna?

[Grapefrutka]

Napisane przez Sikorka0204

No ale jak to? A Madonna?
Ale wiesz najbardziej mnie rozwaliło, że ta laska jest zadowolona z tego, że ta koleżanka z nim tak porozmawiała

Kochana, Madonna to wyższy stopień Gwiazdy nie ta galaktyka
no to skoro wszyscy zadowoleni to widać rada jak najbardziej właściwa

[tulipan1994]

Napisane przez f _ c k yea

eee tam, piehdolennie, ja i tak najbardziej lubię spać nago

Ja nigdy na golasa nie spałam Ale miałaś niezłą noc, przez te wybory

[Sikorka0204]

Napisane przez tulipan1994

Zaraz idę na obiadek: makaron z truskawkami

U mnie już sezon truskawkowy się skończył niestety.

Właśnie policzyłam, że mam 35 dni do wylotu
Któraś chętna na spotkanie w Krk początkiem lipca?

[Grapefrutka]

Napisane przez Sikorka0204

Właśnie policzyłam, że mam 35 dni do wylotu
Któraś chętna na spotkanie w Krk początkiem lipca?

[f _ c k yea]

Napisane przez heroine86

Dokładnie rozmowa lekarstwem na wszystko wiadomo, czasem dystans jest potrzebny, ale żeby wyprowadzka? Jeszcze żeby to był "związek", a nie małżeństwo to można zrozumieć...


Yea, toś miała przygody nie dziwię się, żeś wQrffiona kto wziął tą babę do komisji?! Jak nawet na szkolenie nie chciało się przyjść

ja czasem potrzebuje chwili samotności po kłótni (albo chociaż ciszy) żeby się uspokoić i przemyśleć wszystko, bo ja wybuchowy człowiek jestem, ale zawsze potem musi być rozmowa

wyprowadzka to ucieczka od problemu, zupełnie bezsensowne rozwiązanie

aj, szkoda gadać... jak zobaczę gdzieś tą babę na ulicy kiedyś to ją zwyzywam chyba (chociaż i tak jej się dostało w tym urzędzie w nocy )

Napisane przez Grapefrutka

nie dziwie Ci się że też takie osoby się pchają tam gdzie nie powinny
ja spać nago nie lubię bo często się odkopuje w nocy i by mi po wiało

no niepojęte to jest dla mnie

eee tam, dobry przewiew to podstawa ja kiedyś to w ogóle w długiej piżamie i majtach spałam (miałam specjalną nocną kolekcję "babcinych gaci" ), ale dla zdrowia przerzuciłam się na krótkie, szerokie spodenki co by dać pooddychać Bożenie w nocy i z takimi gaciami zawsze znajdowałam koszulkę na ramiączkach w komplecie.
Ale jak się wyprowadziłam od rodziców to odkryłam zalety spania nago i teraz to tylko w stanie comiesięcznego przypływu zdarza mi się jakieś dresiki do spania naciągnąć

a poza tym to podobno spanie nago pomaga nam zaakceptować swoje ciało i wspomaga chudnięcie

[Grapefrutka]

Napisane przez f _ c k yea

no niepojęte to jest dla mnie

eee tam, dobry przewiew to podstawa ja kiedyś to w ogóle w długiej piżamie i majtach spałam (miałam specjalną nocną kolekcję "babcinych gaci" ), ale dla zdrowia przerzuciłam się na krótkie, szerokie spodenki co by dać pooddychać Bożenie w nocy i z takimi gaciami zawsze znajdowałam koszulkę na ramiączkach w komplecie.
Ale jak się wyprowadziłam to odkryłam zalety spania nago i teraz to tylko w stanie comiesięcznego przypływu zdarza mi się jakieś dresiki do spania naciągnąć

a poza tym to podobno spanie nago pomaga nam zaakceptować swoje ciało i wspomaga chudnięcie

ja piżamy mam luźne ale jednak byc muszą
co do chudnięcia to chyba domyślam się na jakiej zasadzie

[f _ c k yea]

Napisane przez tulipan1994

Ale burza u mnie, dobrze, że zdążyłam do domu wrócić
Zaraz idę na obiadek: makaron z truskawkamiMama wróci to wypiję z nią świąteczną kawę i do książek wrócę

u mnie też burza, a przed chwilą było piękne słoneczko
mam wyklad za pół godziny jeszcze, ale chyba na niego nie idę, bo deszcz pada jak szalony

Napisane przez Sikorka0204

Właśnie policzyłam, że mam 35 dni do wylotu
Któraś chętna na spotkanie w Krk początkiem lipca?

Ja bardzo chętnie, ale najpierw sesja, a później do Wrocławia się wybieram
i może z Wrocka do Pragi później

Napisane przez Grapefrutka

ja piżamy mam luźne ale jednak byc muszą
co do chudnięcia to chyba domyślam się na jakiej zasadzie

podkreślam, spanie
niespanie nago to na pewno pomaga

[Grapefrutka]

Napisane przez f _ c k yea

Ja bardzo chętnie, ale najpierw sesja, a później do Wrocławia się wybieram
i może z Wrocka do Pragi później



podkreślam, spanie
niespanie nago to na pewno pomaga

ale fajnie
na śpiocha też ponoć można

[tulipan1994]

Napisane przez f _ c k yea

a poza tym to podobno spanie nago pomaga nam zaakceptować swoje ciało i wspomaga chudnięcie

Też to słyszałam

[f _ c k yea]

Napisane przez Grapefrutka

ale fajnie
na śpiocha też ponoć można

też się cieszę, tylko nie wiem jeszcze czy wypali, bo finansowo krucho :<

pogadam w takim razie z H.

[Grapefrutka]

Napisane przez f _ c k yea

też się cieszę, tylko nie wiem jeszcze czy wypali, bo finansowo krucho :<

pogadam w takim razie z H.

u nas krucho w urlopami ale się zobaczy
pogadaj, pogadaj

[f _ c k yea]

cicho się zrobiło na wątku i przestało padać za oknem więc lecę do miasta po biustonosze trzymajcie kciuki, żebym nie wróciła z pustymi rękami znowu

[magda_lena40]

Napisane przez Sikorka0204

Właśnie policzyłam, że mam 35 dni do wylotu
Któraś chętna na spotkanie w Krk początkiem lipca?

Taaak! o ile nie będę mieć akurat obrony którego przylatujesz?

Yea
Co za babsko



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

U mnie już sezon truskawkowy się skończył niestety.

Właśnie policzyłam, że mam 35 dni do wylotu
Któraś chętna na spotkanie w Krk początkiem lipca?

Już?

Fajnie by było ale nie wiem jak to wyjdzie w praniu

Napisane przez f _ c k yea

a poza tym to podobno spanie nago pomaga nam zaakceptować swoje ciało i wspomaga chudnięcie

Jakoś nie jestem przekonana w zimie też śpisz nago?

Napisane przez f _ c k yea

cicho się zrobiło na wątku i przestało padać za oknem więc lecę do miasta po biustonosze trzymajcie kciuki, żebym nie wróciła z pustymi rękami znowu

mi też by się przydał nowy cyckonosz

[Grapefrutka]

Napisane przez f _ c k yea

cicho się zrobiło na wątku i przestało padać za oknem więc lecę do miasta po biustonosze trzymajcie kciuki, żebym nie wróciła z pustymi rękami znowu

no to za to żebys wróciła z nowym super cycnikiem w rękach

pojadłam, teraz chwilę posiedzę żeby się ułożyło i się biorę za ćwiczenia
ojjjj jutro będzie ciężki dzień w pracy

[agulaaaa]

Biorę się za ćwiczenia i modelowanie ostro~!
Podejmuję 30 dniowe wyzwanie z Mel B 40 minutowe treningi
dzień 1 :
warm up 5
tum 10
bum 10
arms 10
cool down 5

[Sikorka0204]

Napisane przez magda_lena40

Taaak! o ile nie będę mieć akurat obrony którego przylatujesz?

2 lipca ląduje, wylot 16.

Napisane przez heroine86

Fajnie by było ale nie wiem jak to wyjdzie w praniu

Wiem, że może być ciężko ale może akurat się uda

Napisane przez agulaaaa

Biorę się za ćwiczenia i modelowanie ostro~!
Podejmuję 30 dniowe wyzwanie z Mel B 40 minutowe treningi
dzień 1 :
warm up 5
tum 10
bum 10
arms 10
cool down 5

[Grapefrutka]

Napisane przez agulaaaa

Biorę się za ćwiczenia i modelowanie ostro~!
Podejmuję 30 dniowe wyzwanie z Mel B 40 minutowe treningi
dzień 1 :
warm up 5
tum 10
bum 10
arms 10
cool down 5

TŻ pojechał więc jeszcze chwilę posiedzę w ciszy i wskakuje w dres

[magda_lena40]

Aga


Grape
A Ty się do ojczyzny nie wybierasz w lipcu przypadkiem? może się znajdzie jakiś tani lot akurat na spotkanie?


Melduje, że tort się udał
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Grapefrutka]

Napisane przez magda_lena40

Grape
A Ty się do ojczyzny nie wybierasz w lipcu przypadkiem? może się znajdzie jakiś tani lot akurat na spotkanie?

chciałabym i to bardzo ale nawet jeśli bym ustrzeliła bilet to urlopu nie dostanę

ja się tu próbuje z kanapy ruszyć a ta mi o tortach pisze

[dzovana]

Napisane przez Sikorka0204

Właśnie policzyłam, że mam 35 dni do wylotu
Któraś chętna na spotkanie w Krk początkiem lipca?

ja 11 lipca mam sprawnościówki w Krk

Napisane przez agulaaaa

Biorę się za ćwiczenia i modelowanie ostro~!
Podejmuję 30 dniowe wyzwanie z Mel B 40 minutowe treningi
dzień 1 :
warm up 5
tum 10
bum 10
arms 10
cool down 5

poszłam na basen, 27 min pływania.Nie chciało mi sie dłużej