Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[Paulinkus]

Napisane przez niteczka83

Paulinkus - dzięki za linki, poprzednio to olałam ale teraz może podejdę do sprawy poważnie i zacznę masaż; moja koleżanka stosowała i nie była nacinana ale nie wiadomo czy jej ten masaż pomógł czy taka jej uroda i nie byłaby nacinana nawet bez masażu

Nie wiem czy to pomoże czy nie jeżeli miałabym popękać mniej albo w ogóle to uważam że warto spróbować szczególnie że masaż nie zajmuje ani dużo czasu ani nie jest zbyt "pracochłonny" a akurat pękające krocze spędza mi sen z powiek. Ból porodowy znika szybko za to powikłania po pękniętym kroczu, złym zszyciu mogą się ciągnąć przez resztę mojego życia zresztą tż jest wniebowzięty odkąd usłyszał że jak sama nie będę już sobie dawała rady z masażem w wyższej ciąży to ma mi pomóc w jego wykonywaniu

[19Inka90]

Linka masz na życzenie ale w tym świetle moh telefon niestety robi słabe zdjęcia no i szuflady jeszcze zamontowanej nie ma
I lozeczko jeszcze nie stoi na swoim miejscu wiec to tylko tak prowizorycznie wam pokazuje

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

[Linka1984]

Inka bardzo ładnie się prezentuje - a powiedz mi ma jakis zapach???????MOje w kartonie daje...oj daje . A nie chce jeszcze skladac bo głupio mi 3 miesiące jeszcze..

[19Inka90]

Nooo wręcz powiedzialabym ze dość intensywnie pachnie :/ a materac dopiero... W całym mieszkaniu mi tym czuć musi widocznie wywietrzec

[Basjenia]

wystaw na balkon na weekend. w sensie niech TŻ wynosi

ja chyba oci^&*($& w tej kuchni dzisiaj...obrałam chyba tira ziemniaków i zapiekłam w piekarniku i z rozmachu że nagrzany to zrobiłam ciastka owsiane.a jak owsiane to jeszcze z czekoladą bo prosty przepis.... kręgosłup to chyba z tymi łupinkami wyrzuciłam już...

[Karo89]

Napisane przez alekaz1

powiedzcie mi jakieprzescieradło FROTTE czy JERSEY

jersey jest lepsze bo jest delikatniejsze, dla dziecka w tedy przyjemniejsze dla skórki. choć ja pod buźkę i tak dawałam pielusię, ale jednak sama wolę jerseyowe prześcieradła więc takich mam więcej i częściej zakładam niż frotte.

Napisane przez bimbunia_

Dzięki za odpowiedź, najmniejsze słoiki jakie znalazłam na allegro to 0,3 litra, trochę chyba za duże. Chce porobić teraz z tego co jest sezonowe np. dynia czy właśnie śliwki.

no troszkę duże, bo by mogło sporo się z nich na początku marnować.
zawsze można by było zrobić do środka mniej niż ma słoik ale czy to ma sens?! to nie wiem ale.........

patrz co mam http://allegro.pl/sloiczki-100-ml-x-...510035393.html


ewentualnie popatrz w jego przedmioty inne, to ma w innym kształcie te słoiczki.

[Basjenia]

bimbunia rozpuść wici po znajomych niech ci odkładają z chrzanu, musztardy itp. na gumtree albo na tablicy ludzie wręcz za friko oddają

[Linka1984]

Napisane przez 19Inka90

Nooo wręcz powiedzialabym ze dość intensywnie pachnie :/ a materac dopiero... W całym mieszkaniu mi tym czuć musi widocznie wywietrzec

o widzisz...ja tak mysle zeby 2 miesiące przed tp zlozyć lozeczko i postawić ..nich się wietrzy..mam nadzieje ze 8 tygodni starczy.

Myslę w ogole ze cały wrzesien bede sobie już prała ciuszki , kocyki , reczniki w docelowym proszku do prania ( lovela),poprasuje i powoli bede ukladała w szafach tak na cacy...spodziewam sie porodu koło 24 listopada wiec już powoli powoli musze sie organizowac

[Suqub]

Napisane przez bimbunia_

Dzięki za odpowiedź, najmniejsze słoiki jakie znalazłam na allegro to 0,3 litra, trochę chyba za duże. Chce porobić teraz z tego co jest sezonowe np. dynia czy właśnie śliwki.

A ja się zastanawiałam co ze swoimi darami natury zrobić
Moja mama ma sporo takich małych słoiczków po koncentracie pomidorowym więc powinny się nadać

Ja dzisiejszej nocy coś spać nie mogłam. Budziłam się co godzina a teraz się czuję jakbym całej nocy nie przespała.

Miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ollliwka]

hej u mnie dzisiaj deszczowa pogoda się zapowiada i mam nadzieję, że nie będę senna cały dzień chodziła.
Jestem genialna. Miałam dzisiaj mocz oddać do badania i co? wszystkie siuśki wraz z pojemnikiem wpadły mi do sedesu jutro mam wizytę i moczu nie będzie
Taka niezdarna jakaś dzisiaj byłam

inka teraz to tak robią meble... tż dla córki łóżeczko skręcał to to samo było...tak byle jak te dziury wywiercone. A instrukcja to już w ogóle prawie nic nie mówi.
Ale fajne to łóżeczko z żyrafką. Kiedyś takie chciałam, ale dostaliśmy dla córki 2 łóżeczka więc bez sensu kupować, a teraz to już tym bardziej bo trzeciego nie planujemy

alekaz też kupowałam jersey, przyjemniejsze w dotyku. A cenowo się różni jakoś bardzo od frotte? to cała wypłata już poszła czy jeszcze zostało na drobiazgi?

a justyssia pisała w ogóle wczoraj jak po wizycie bo nie mogę doczytać

[jojla]

Napisane przez 19Inka90

Linka masz na życzenie ale w tym świetle moh telefon niestety robi słabe zdjęcia no i szuflady jeszcze zamontowanej nie ma
I lozeczko jeszcze nie stoi na swoim miejscu wiec to tylko tak prowizorycznie wam pokazuje

fajne

Napisane przez Basjenia

ja chyba oci^&*($& w tej kuchni dzisiaj...obrałam chyba tira ziemniaków i zapiekłam w piekarniku i z rozmachu że nagrzany to zrobiłam ciastka owsiane.a jak owsiane to jeszcze z czekoladą bo prosty przepis.... kręgosłup to chyba z tymi łupinkami wyrzuciłam już...

szalona

Napisane przez Ollliwka

a justyssia pisała w ogóle wczoraj jak po wizycie bo nie mogę doczytać

chyba nie...


Miłego dnia

[19Inka90]

Właśnie i mialysmy na maila powrzucac numer telefonu w razie takiej sytuacji... No nic pozostaje czekać AZ Justys się odezwie

[Suqub]

co do prześcieradła do jersey jest milsze w dotyku, frote to takie grubsze jest. Różnica cenowa chyba jest, frote trochę droższe. Ja mam na swoje łóżko frote i zakładam zazwyczaj w zimę bo tak jakoś cieplej

[miskowa]

Napisane przez maczuma

Miskowa, może wybierzesz coś z moich ulubionych -> Ula, Klara, Matylda, Basia, Kasia, Aniela ?
Jak będę miała kiedyś córkę, to nie wiem, co wybiorę

Liczyłam, że trafię na jakieś imię, które mnie tak oczaruje, że się od razu zakocham, a tu nici

Napisane przez 19Inka90

Miskowa super ze u was wszystko dobrze bo nam zniknelas na troche A macie chociaz jakies typy imion ??

mi się podoba Lena, ale tż nie, bo mu się kojarzy z córką znajomych chorą na zespół Downa

a tż się podoba Wiktoria, która mi się z kolei nie podoba.

Wszystkie inne propozycje są bardzo luźne i nie możemy się jakoś zgrać w tej kwestii.

[Ollliwka]

Napisane przez 19Inka90

Właśnie i mialysmy na maila powrzucac numer telefonu w razie takiej sytuacji... No nic pozostaje czekać AZ Justys się odezwie

może nie tyle na maila, ale co w klubie założyć wątek osobny i tam powpisywać. Może czytelniej tak będzie? bo na mailu to się można łatwo pogubić

miskowa może Maja, Zuzia, Oliwka, Antosia aczkolwiek dość popularne są ostatnio

[Basjenia]

cześć dziewuszki!
ale pogoda:/ najchętniej to bym z łóżka nie wychodziła. ale moc treningu mam nadzieje że postawi na nogi. no i mięsny podejście nr3 dzisiaj szykuje:P

Inka skarbnico wiedzy i pammięci.....co może się dziać z Paprika? czy wspominała o jakimś (tfu tfu) wcześniejszym pójściu do szpitala?! wolę mysleć że leży gdzieś pod palmą z drinkiem z kokosa ale chyba nie wspominała o urlopie...?

[basiabasia989]

dzień dobry właściwie nie wiem czy dobry bo deszczowy i pochmurny i ciemny i w ogóle bleee

Ja po wczorajszych wizytach. Wizyta na NFZ jak zwykle, nie dość, że moje wyniki pogubili i muszę robić jeszcze raz, to wizyta polegała na zważeniu mnie, zmierzeniu ciśnienia, zapytania czy czuję ruchy, wpisania tego do karty...ponadto zrobiła sobie ładne ksero wyników z usg genetycznego za które zapłaciłam 300 zł, więc ona stwierdziła, że nie musi już robić. Gdyby nie to, że chodzę jeszcze prywatnie to od początku ciąży miałabym tylko 1! usg. Miałam tam już nie iść ale chciałam dostać wyniki badań, które już robiłam...
Za to wieczorkiem miałam wizytę u mojej pani doktor, przepisała mi jakieś tabletki na nawracającą opryszczkę, wytłumaczyła o co chodzi ze skurczami i twardniejącą macicą, że jeśli mija po odpoczynku albo nospie i nie boli nie ma się co martwić, szyjka ok zamknięta, łożysko mam ładne na tylnej ścianie, dziecko już się ułożyło główką w dół oby się już nie odkręcało wczoraj podała wagę 410 g...dziwne żeby tak od poniedziałku urosło z 370g albo któraś coś źle zmierzyła.
A na do widzenia zaliczyłam wywrotkę na wycieraczce w drzwiach i zaryłam kolanami o płytki, siniaki jak śliwy, pielęgniarka wystraszona jak diabli, mąż jeszcze bardziej i mi tak było wstyd, że taka niezdara ze mnie

uff wygadałam się teraz Was ponadrabiam

[19Inka90]

Basjenia co do Papryki to nie pamiętam żeby pisała cokolwiek ze jej nie będzie ... Chociaż zanim całkiem nam zaginęła to najpierw udzielała się rzadziej wiec nie martwilabym się,pewnie jest tak jak ostatnim razem i zaraz się gdzieś pojawi po 20 stronach córa marnotrawna

[Basjenia]

Inka ty masz chyba jakiś alarm dźwiękowy w telefonie na te wiadomości zawsze na posterunku!

Basiabasia....z tymi wynikami to trochę nie bardzo...ale dobrze kojarze że to pierwszy raz? nie wiem czy bym tego nie zgłosiła kierownikowi. czasami badania w konkretnym momencie mają sens a nie...zgubione...
co do tego usg że skserowała-moja ginka mówi że im mniej jeżdżenia głowicą tym lepiej...i oprócz tego że robi tylko standardowe 3 podczas ciąży(chyba że trzeba to nie ma gadania) to robi je ekspresowo...
bobas już głową w dół?!ja mam wrażenie że mój pływa jak na basenie i co trochę zmienia pozycje...
i nawet nie chcę myśleć ile już waży jak na połówkowym miał 500g....

[19Inka90]

Basjenia aplikacja Tapatalk która mam na telefonie rzeczywiście mnie zawiadamia kiedy pojawia się cos nowego a ze leże teraz w łóżku słuchając Abby to nie mam nic ciekawszego do roboty za to wieczorami będę musiała wam teraz znikać bo wczoraj przylapalam TŻ na tym ze okłamał mnie ze rzucił fajki i zrobilam awanturę... To on jako kartę obronnom zastosował atak ze wole rozmawiać z wami niż z nim to mu powiedzialam ze zachowuje się jak dziecko i ze wy przynajmniej nie oklamujecie mnie na co drugim kroku ale de facto mam zamiar wieczorami nie tykac telefonu i pilnować żeby nawet nie próbował dotknąć gier... Chciał rodzinną Inke to będzie ją miał...

[miskowa]

Napisane przez Ollliwka

może nie tyle na maila, ale co w klubie założyć wątek osobny i tam powpisywać. Może czytelniej tak będzie? bo na mailu to się można łatwo pogubić

miskowa może Maja, Zuzia, Oliwka, Antosia aczkolwiek dość popularne są ostatnio

Wczoraj właśnie zaproponowałam tż Antosię i Zuzię też, ale się skrzywił
Sama już nie wiem, chyba to zostawię, może mnie kiedyś oświeci.

[Basjenia]

ehh te fajki... a próbował tabsów? podobno mega skuteczne! mój już chyba 12 lat jak pali paczkę dziennie więc powoli tracę nadzieję że rzuci...
też staram się nie siedzieć na w. jak wraca ale od poniedziałku jak na tą rehabilitacje jeździ to wraca do domu codziennie o 22 i wcale mu nie do gadania....

[Suqub]

Laura, Marcelina, Blanka, Liliana, Pola. Takie co zasłyszałam ostatnio w kościele.

[19Inka90]

Wiesz to ze przyczepil się do wizazu to czysta samoobrona bi w weekendy często gęsto prowadze sobie cudowne monologia ze on parę dni z rzędu wrócił z pracy i w przyplawie łaski nie włączył komputera to Ja juz powinnam być mu nie wiadomo jak wdzięczna... :/

[basiabasia989]

Napisane przez Basjenia

cześć dziewuszki!
ale pogoda:/ najchętniej to bym z łóżka nie wychodziła. ale moc treningu mam nadzieje że postawi na nogi. no i mięsny podejście nr3 dzisiaj szykuje:P
Inka skarbnico wiedzy i pammięci.....co może się dziać z Paprika? czy wspominała o jakimś (tfu tfu) wcześniejszym pójściu do szpitala?! wolę mysleć że leży gdzieś pod palmą z drinkiem z kokosa ale chyba nie wspominała o urlopie...?

Paprika coś chyba wspominała o szpitalu ale wydawało mi się, że to jakoś później ale lepiej niech się Inka wypowie

Ja mięsny mogłabym omijać z daleka, wszystko co mięsne mi nie wchodzi poza czasem ewentualnym kurczakiem

I współczuję przeżyć po glukozie. Ja wczoraj dostałam skierowanie na glukozę i mogę sobie wziąć pół cytryny nie wiem jak ja to wypiję, jak ja teraz herbaty nawet nie słodzę bo mnie na wymioty bierze po takiej slodkiej, a kiedyś to ponad 2 łyżeczki sypałam.

Napisane przez Linka1984

o widzisz...ja tak mysle zeby 2 miesiące przed tp zlozyć lozeczko i postawić ..nich się wietrzy..mam nadzieje ze 8 tygodni starczy.
Myslę w ogole ze cały wrzesien bede sobie już prała ciuszki , kocyki , reczniki w docelowym proszku do prania ( lovela),poprasuje i powoli bede ukladała w szafach tak na cacy...spodziewam sie porodu koło 24 listopada wiec już powoli powoli musze sie organizowac

koniecznie niech się wywietrzy niestety nowe mebelki tak mają..
i zazdroszczę tak szybko spodziewanego porodu...ja się chyba nie doczekam Wy będziecie bawić i tulić a ja będę trząsła portkami przed porodem

Napisane przez 19Inka90

A Ja dzisiaj zaszalalam poszlam poszukac jakiegos portfela a obkupilam sie Kupilam sobie cudna bluzke,kolczyki i naszyjnik Jak na mnie to szalenstwo bo ostatni raz na zakupach nie ciazowych bylam w MARCU Ale dobrze mi to zrobilo i w sobote na dniach mojego miasta bede super wygladac

też w sobotę planuję coś kupić dla siebie, bo w taką pogodę jak dziś nie mam się w co ubrać

Inka i łóżeczko śliczne chyba też kupię nowe jak mi się tamto obiecane nie spodoba lubię nowe rzeczy a to Twoje idealnie kolorystycznie wpasowało by się do naszego pokoju

Karo89, Bimbunia a te przeciery to tak jak dżemy czy takie jabłka prażone? do gara, zagotować żeby zmiękło, zmiksować i do słoiczka? Bo będę mieć sporo jabłek i gruszek i marchewki od teściowej a śliwki też? od ilu miesięcy można takie owoce dawać?

Paulinkus obawy poporodowe mam te same, że depresja i powikłania...chciałabym urodzić i zająć się maleństwem a nie myśleć o moich niedogodnościach. Też liczę na to, że nowy rok przywitamy już w trójkę niech Gabrysia posłucha mamusi, będzie grzeczna i urodzi się terminowo

[Linea86]

Napisane przez Basjenia

ehh te fajki... a próbował tabsów? podobno mega skuteczne! mój już chyba 12 lat jak pali paczkę dziennie więc powoli tracę nadzieję że rzuci...
też staram się nie siedzieć na w. jak wraca ale od poniedziałku jak na tą rehabilitacje jeździ to wraca do domu codziennie o 22 i wcale mu nie do gadania....

Basjenia moj probowal tych tabletek co je tak reklamuja, nie wiem na ile robil to wg ulotki bo normalnie palil w tym czasie papierosy (mowil, ze mozna- tylko mniej) i niestety nic nie pomoglo. Byl moment, ze palil te ekofajki ale przeszlo mu po 3 mcach bo niby go dusily i wrocil do normalnych papierosow...o ile kiedys mi to nie przeszkadzalo to jednak teraz ten "zapach" bywa bardzo denerwujacy...

[19Inka90]

A co do fajek... Sama rzucilam dopiero dla E , bardziej wkurzylo mnie kolejne kłamstwo...

[basiabasia989]

Napisane przez Basjenia

Inka ty masz chyba jakiś alarm dźwiękowy w telefonie na te wiadomości zawsze na posterunku!

Basiabasia....z tymi wynikami to trochę nie bardzo...ale dobrze kojarze że to pierwszy raz? nie wiem czy bym tego nie zgłosiła kierownikowi. czasami badania w konkretnym momencie mają sens a nie...zgubione...
co do tego usg że skserowała-moja ginka mówi że im mniej jeżdżenia głowicą tym lepiej...i oprócz tego że robi tylko standardowe 3 podczas ciąży(chyba że trzeba to nie ma gadania) to robi je ekspresowo...
bobas już głową w dół?!ja mam wrażenie że mój pływa jak na basenie i co trochę zmienia pozycje...
i nawet nie chcę myśleć ile już waży jak na połówkowym miał 500g....

właściwie to oglądałam dzidzię w poniedziałek i wczoraj to wystarczy ale tak mnie rozzłościły tymi zgubionymi wynikami ze jestem na wszystko wściekła, bo myślałam, że wezmę wyniki i już więcej tam nie pójdę

[Suqub]

Napisane przez basiabasia989

właściwie to oglądałam dzidzię w poniedziałek i wczoraj to wystarczy ale tak mnie rozzłościły tymi zgubionymi wynikami ze jestem na wszystko wściekła, bo myślałam, że wezmę wyniki i już więcej tam nie pójdę

Nie strasz mnie bo ja jutro mam wizytę i nie będzie mi do śmiechu jak nie będzie moich wyników a robiłam odczyn coombsa.

[niteczka83]

Dzień dobry dziewczyny
chociaż mój dziś kiepski, pogoda bura ... ale cóż jakoś trzeba go przetrwać.

Napisane przez Basjenia

ehh te fajki... a próbował tabsów? podobno mega skuteczne! mój już chyba 12 lat jak pali paczkę dziennie więc powoli tracę nadzieję że rzuci...
też staram się nie siedzieć na w. jak wraca ale od poniedziałku jak na tą rehabilitacje jeździ to wraca do domu codziennie o 22 i wcale mu nie do gadania....

Basjenia - mój pali od jakiś 19 lat i ciężko z rzuceniem, ogólnie też pali paczkę dziennie, czasem pół (zależy od dnia). Przy synku nie rzucił palenia ale ostatnio powiedział, że jak Mała się urodzi to będzie musiał rzucić bo nie da rady wychodzić na balkon przy biegającym synku, ja z Małą na rękach i będzie chłód wpadał do mieszkania (a teraz przeniesiemy się z Małą do pokoju od którego właśnie jest balkon). Zobaczymy - średnio w to wierzę ale może...

Napisane przez Linea86

Basjenia moj probowal tych tabletek co je tak reklamuja, nie wiem na ile robil to wg ulotki bo normalnie palil w tym czasie papierosy (mowil, ze mozna- tylko mniej) i niestety nic nie pomoglo. Byl moment, ze palil te ekofajki ale przeszlo mu po 3 mcach bo niby go dusily i wrocil do normalnych papierosow...o ile kiedys mi to nie przeszkadzalo to jednak teraz ten "zapach" bywa bardzo denerwujacy...

Linea - mój też palił te e-papierosy tak ze 3-4 miesiące, zresztą jak skończy mu się paczka to czasem sięgnie po tamtego. Jego dwaj przyjaciele po 17 i 18 latach rzucili palenie dzięki tym e-fajkom. On nie.

Inka - śliczne łóżeczko
U nas się co chwila zmienia wersja z łóżeczkiem i nie wiem co jeszcze zdecydujemy (opcje: synek nowe łóżeczko - córka ma to po synku / synek śpi w swoim - córce kupujemy nowe / synek na materacu - córka w łóżeczku po synku).

Miskowa - może coś z tych o których my myśleliśmy: Iga, Gabrysia, Małgorzata. Mi jeszcze podobały się: Kalina, Marysia (ale mamy zbyt bliską rodzinę z tymi imionami). Na placu zabaw królują u nas ostatnio: Lilki, Laury, Hanie. Ładne są też Helena, Alicja, Matylda. Zależy w jaką stronę bardziej się kierujecie - czy takie dawniejsze imiona czy bliższe są Wam nowsze. My wybraliśmy dawne imię Wanda .

Basiabasia - ja tam liczę, że Mała też urodzi się terminowo jak poprzednio synek

Ja chyba ominę przeciery 1. i tak Mała zacznie jeść pierwsze stałe pokarmy (próbować) w sumie w sezonie, 2. jak będzie takim ewenementem jak synek to tak zupełne przeciery będzie jadła tylko 2-3 miesiące a potem będzie pluła i chciała jeść coś z kawałkami. Zrobię na bieżąco. Będę najwyżej mroziła.