|
|
#301 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
|
|
|
|
#302 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
![]() Wzruszyłam sie, cudnie. gratulacje Tuli, trzymam kciuki zeby malutki juz zaraz byl z Tobą. Dzis zjadłam dwa śniadania, oczywiście z przerwa i cukier miałam 83 szok, az loda zjadłam z radości. ![]() Babeczki szok z tymi odwiedzinami, ale u mnie podobnie. Dzis byłam na badaniach to sobie popołudniu obczaje jak tam moje wyniczki. Poza tym kupiłam termometr ten bezdotykowy Microlife NC 150 i aspirator do noska na baterie Do szpitala mam spakowany jeden stanik laktacyjny. Nie mam ich za wiele, w sumie 4 z czego dwa to są takie badziewiaczki. Jakby co bede dokupowac.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek Edytowane przez Kasiulka22 Czas edycji: 2015-01-12 o 12:22 |
|
|
|
|
#303 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 605
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Ja się jeszcze nie spotkałam, ale słyszałam że jest dobry ![]() Wzięłam wersję białą więc będę miała co prać
__________________
<3 http://www.lifebyewelina.blogspo t.com „Okazuj dobro wszystkim ludziom, bo nigdy nie wiesz,
jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia” |
|
|
|
#304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
przeklęte rozumiem waszą sytuację, my z tz informowaliśmy całą rodzinę już po narodzinach naszych dzieci. a że mieszkają 400km od nas to mogliśmy cieszyć się sobą do woli
![]() ale w innym przypadku, gdy teściowa/mama mieszka na miejscu nawet by mi do głowy nie przyszło pisać czy dzwonić że jadę rodzić
|
|
|
|
#305 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
dziewczyny potrzebuję porady ... otóż piekę muffiny i znów nie wyszły idealne, tj chodzi o wyrastanie. WYrośnie mi góra, potem z tej góry pęka ciasto i wychodzi jeszcze surowe i znów rosnie..brzydko to wygląda i nie wiem jak zmienić ustawienia pieczenia aby było dobrze... Piekę na góra-dół termoobieg. Teraz chwię piekłam góra-dół termoobieg a potem dół termoobieg i też wylało się ;/
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 |
|
|
|
#306 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że u mnie też poród zacznie się na wieczór, powalczymy przez noc i rano damy znać rodzince jak już będzie po wszystkim. Pewnie wyjdzie inaczej, ale zawsze warto pomarzyć
|
||
|
|
|
#307 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Ewa przykro mi
Uera witaj Mlebi nie bądź taka surowa dla T, gotuje Ci dba o Ciebie a Ty chcesz ją po miesiącu zaprosić? Ja to jednak jestem bardzo wyrozumiała dla Tż rodziny. Bo po mimo wszystko czekam na zainteresowanie z ich strony. Ja jak miałam cc to moja mama co chwilę dzwoniła czy jest już po. Żałowałam ze w ogóle jej powiedziałam ze idę na cc chciałam do Tż zadzwonić a wszyscy już wiedzieli!!! No ale dobra. Ilona może T chciała by z Tobą rodzić?
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#308 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Tak piszecie o tych odwiedzinach i zaczęłam zastanawiac się nad moją T
Jakoś dziwnie nie poruszyła tego tematu! Aż się właśnie zaniepokoiłam ![]() Bo pewnie myśli sobie, że zaraz jak się zacznie to zadzwonimy i ona ruszy w drogę (ma ponad 60 km do nas)! O na pewno nie!! Najgorsze jest to, że nie było kiedy w weekend powiedzieć jej, że odwiedziny to najwcześniej po miesiącu A tak chciałam zobaczyć jej minę Ale widziałam wiele innych, jak mój mąż opowiadał jej, że w SR nauczyliśmy się tak i tak i tak będziemy robić.... A na gały na wierzch i, że tak się nie robi. A mój mąż, że robi i tyle! No i kilka takich gajnych tekstow było. Więc na maksa była sfochowana A na pożegnanie wyjechała do mnie z tekestem, że oj to następnym razem to już ci ugotujemy coś dla matki karmiącej! A ja na to, że niby po co? Ona jak to, a co Ty chcesz normalne schabowe jeść?! No to jej po raz 10000 mówię, że karmić nie będę (tzn. to wersja dla niej, bo chcę spróbować ), a ona i tak swoje, ja pitole już mam dośc. Albo jak jej mówię, że nie chcę mi się. ięsa i jem teraz tylko sery, to ona, że dobry znak, bo to znaczy, że będę karmić A i jeszcze obraza, bo i imienia nie chcemy powiedzieć. Także ten, co to ja jeszcze chciałam, aaaaa, że i tak i tak się obrazi, bo jak się zacznie akcja u nas to dzwonię do Siostry i Mamy oczywiście. I jak dojedziemy do szpitala i załapiemy się na salę do rodzinnego to dzwonię po nie Bo doszłam do wniosku, że przez te pierwsze skurcze chcę, żeby Mama była w pobliżu na wypadek znienawidzenia przeze mnie mojego męża poza tym chcę, żeby pierwsza zobaczyła swoją pierwszą wnuczkę, a moja Siostra chrześnicę Może to i wredne, ale to są moi, a T jest dla mnie obca. Poza tym jej córunia już rodziła, więc do mnie niech się nie wpiernicza Tyle mych przemyśleń
|
|
|
|
#309 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
|
#310 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
Też tak zawsze piekę i wychodzi... Spróbuj może sama góra... |
|
|
|
|
#311 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Asia a Tż akceptuje Twoje przemyślenia?
Że Twoja todzina może być przy Tobie a T dopiero po miesiacu chcesz widzieć?
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#312 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
ja ani rodzicom ani T. nie zamierzam mówić, że rodzę. Na szczęście T. ma do nas 90km
a do szpitala ma prawo wstepu tylko tz, ewentualnie jak urodzę, może przyjsc moja przyjaciółka bo mieszka na przeciwko szpitala. I koniec.Maciejka nie pomogę, pieczenie to nie moja bajka niestety. |
|
|
|
#313 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 20 368
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
oooo Asia, nie pisalas nigdy o planach porodowych z sis i mama
Widac, ze jestescie mocno zżyte ![]() ![]() Ja swoja uwielbiam mamę, oddałabym za nia życie, naprawdę Ale na salę nie wpuściłabym wczoraj np. tak glupio bo zdejmowalam kurtke i przyszedl tesc po nia a ja co od razu, ze nie,ze sama zaniose, ze daje rade moj maz to juz wie,ze jak chce pomocy to prosze, ze nie ma rpzed szereg wychodzic
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#314 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Tuli - gratulacje! Trzymajcie się zdrowo
Obyś już szybciutko ściskala dzieciaczka!
|
|
|
|
#315 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
Mnie to denerwuje, jak usłyszałam od T czy od znajomych, że o matko biały, będziesz miała co prać. Nożesz, a jakby był zielony, niebieski czy inny to co prać nie trzeba?! Też przecież widać. Także luzik, będziemy prać razem
|
|
|
|
|
#316 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 947
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
To ładnie z tymi dopingującymi pod drzwiami, chybabym zabiła
![]() Ja się własnie zastanawiam czy dzwonić do mamy, że się zaczęło, bo boję się, ze bedzie wydzwaniac i nie bede sie mogla skupic. Poprasowałam połowę pieluch i zrobiłam sobie małą przerwę,musze cos zjesc, a maciejka mi zrobila ochote na muffinki. |
|
|
|
#317 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
|
|
|
|
|
#318 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Ewa rozebrałaś już choinkę?
Kurka pewnie tak Zapomniałam a chciałam zobaczyć z bliska łańcuch który macie na choince
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#319 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
|
|
|
|
|
#320 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
A te plany to zrodziły się teraz w weekend jak zaczęłam panikować :P Ale tak jak pisałam, warunek to ta sala rodzinna, bo jak jej nie dostanę, to bez sensu, żeby siedziały na korytarzu. A po drugie to ja nie chcę, żeby One były przy porodzie, chcę, żeby były przy mnie jak jeszcze będę na chodzie i coś jeszcze będę kontaktować, potem na te dramatyczne sceny niech patrzy sam mąż :P |
|
|
|
|
#321 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
My mieszkamy z moimi rodzicami, więc nie ukryję, ze rodzę. Ale mamy wsparcie wtedy będzie mi potrzebne.
A teściową powiadomimy po fakcie, jak urodzę. Teściowe mieszkają 200 km od nas, więc szybko ich nie zobaczę.Na Święta Wielkanocne. A przyjechać, nie przyjadą, bo pracują nawet w weekendy. Edytowane przez Ollllciaaa Czas edycji: 2015-01-12 o 12:55 |
|
|
|
#322 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Maciejka niestety nie pomogę z muffinkami bo ja to jestem dwie lewe ręce ;/ A zjeść to bym zjadłaaaa, nawet zakalca
![]() Uera ja też mam jaśniutki wózek, nie biały, ale taki jasny beż no i trudno. Każdy wózek trzeba prać jak będzie obśliniony albo coś Także ja tam brałam jaki mi się podobał i tyle ![]() W ogóle mam taki problem, bo jak już zaproszę teściową, albo w ogóle rodzinę Tż (swojej nie przewiduję- wiecie dlaczego)- a będę musiała nakarmić jak będą, a mieszkamy w kawalerce to co wtedy ![]() Przecież nie wyjmę cyca przy nich ;/ Ehhh nie wiem, nieeee wieeeem
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#323 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 20 368
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
to tak jak kupowalismy kafle do mieszkania ,ze czarne w calym mieszkaniu sie zaczelo, ze bedzie widac kazdy kruch, kazdy piach a i owszem jest widac ale na zielonych, bialych, brazowych tez byloby widac , a jak nie to zwolniloby mnie to ze sprzatania ? ![]() moze niektorym jak nie widac brudu to on nie przeszkadza Ja wole miec wysprzatane niz zakamuflowane Cytat:
Dobrze, ze maz tez to rozumie choc ja tez to rozumiem ile rozumiem bo przeciez to Twoja mama Twoja siostra, a T jest jakby nie patrzec obca wiec to zrozumiale,ze nie chcesz by patrzyla jak skurcz cie skreca ![]() ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- Cytat:
ja jestem taka,ze poprosilabym, by wyszli ![]() na szczescie mamy pokoje, tylko kurna bez drzwi ale ja bede walic prosto z mostu,ze nie zycze sobie patrzenia jak karmie, bo to czas moj i malenstwa ale faktycznie moze byc słabo...jak jedno pomieszczenie i goscie akurat pozostanie ci albo powiedziec wprost, albo karmic w lazience ;]
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|||
|
|
|
#324 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
hej kochane
witam sie wnowym watku doczytalam stary,i ten ale ja sie ostatnio bardzo zle czuje,a weekend to juz w ogole,przeplakalam,brzuch mnie tak bolal,plus mloda mnie wniego przypadkowo uderzyla,maz mnie irytowal bo myslal chyba ze zartuje kiedy mowie ze mnie boli,nic nie chcialam jesc a on co chwile chcial zebym cos zjadla po tymw szystkim z jednej strony juz bym chciala zeby byl koniec,a z drugiej niech jeszcze mala w brzuszku siedzi emdziku zmienisz mi wizyte?musialam przelozyc na jutro jednak mamazuzi ja chyba tez zaczynam zmieniac zdanie,tzn jak chca do domu niech przyjada-uswiadomilam sobie ze dobra,moj komfort tez jest wazny,ale jednak mam mala,nie mam z kim jej zostawic,nie chce jej fundowac czasu z obcymi osobami jak moze-ale tu i tak nie wiem na 100% przyjechac np tesciowa,zreszta widze ze moj maz bardzo byl smutny z tego powodu jak rozmawialismy,i bylo mu po prostu przykro,ze tak mowie,wiec powiedzmy ze sie opamietalam,nie chce ich na caly czas ale to jego rodzina,no i moze dla niego wazne zeby byli tez z nim wtedy,uszanuje to ale do szpitala nie chce nikogo ewentualnie moja siostre i meza,i to sie nie zmieni,nie jestem obieketm w muzeum zeby mnie ogladali daria nie wiem co doradzic,zalezy co to za bakteria,a rozmawialas juz z lekarzem?cos mowil?jak to sie leczy czy cos? wypis na zadanie mozna chyba ot tak dostac,po prostu sie mowi ze sie chce wyjsc i juz, Uera witaj ![]() Ewa bardzo mi przykro z powodu kolezanki ![]() Aga sliczny pokoj Tymka ale nie wiem czemu,myslalam ze te pasy beda wezsze i ze beda pionowo taka chyba byla moja wizja tego ale prezentuje sie bardzo ladnie wszystko,a z mebelkami to juz w ogole bedzie cudniea co do klucza-ojj moja chce niech przyjezdza,ale klucza bym jej nie dala a szpital na haslo-drzwi pancerne-dobra rzecz ![]() TULI kochana gratulacje nasza pierwsza mamusiu!!! niech synek dochodzi do siebie,żebyście szybko byli razem ![]() Agata rady starych panien sa bezcenne wszystko wiedza o macierzynstwie i porodziemartula nosisz juz ten biustonosz?on jest miekki czy usztywniany?moze zajrze jutro do h&m i sobie zobacze,tylko czy sie bede dobrze czula? ![]() Ilonka wez wynajmij autokar jak ktos radzil,i spisz liste osob ktore sie zabiora z wami na porodowke,ale bedzie porod grupowy nie no ale serio,po co oni tam chca byc noszz ![]() Olcia ja Ci powiem tak,mi sie pokarm dopiero w 3 dobie pojawil,wiec w szpitalu jako taka wyciekow nie mialam,no i tam gdzie rodzilam raczej prosili zeby byc bez stanikow,do porodu jak mialam taki miekki materialowy kazali mi sciagnac,i byc bez,potem tez,i co jakis czas polozne przychodzily potem i cycki macaly czy cos sie "dzieje" ale potem w domu-na sama mysl o malej cieklo mi z cyca ![]() a jak dlugo nie jadla to cycki jak kamienie,oj i stanik i wkladki byl non stop w uzyciu sliczna sukienke kupilas na ten slub,bardzo ladnie w niej wygladasz ![]() maciejka o cos sie dzieje,ale Ty masz miec cc prawda? a co muffinek nie doradze,ja tam ostatnio robilam makaroniki i tez mi popekaly i cale sie rozlaly nie wiem czemu |
|
|
|
#325 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Ilonka, a jak Ewa wcześniej pisała, zakryć pieluchą tetrową?
Albo usiądziesz trochę dalej od nich i zakryjesz pieluchą... nie wiem, ja tez kiedyś dumałam nad tym... |
|
|
|
#326 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Prędzej to oni będą siedzieć w łazience a nie ja- matka polka karmiąca i mój mały książę
![]() O albo wiem-albo odciągnę na taką okazję i jakby co to wyjmę z lodówki i nakarmię z butli Ale bym sobie zjadła jabłecznik
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#327 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 20 368
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
jeju Buuu macanie cyckow w szpitalu to tez dla mnie bedzie dramat
na sama mysl mnie trzesie a jak niektore np. dusza cycki by cos z nich lecialo to juz w ogole ja wiem,ze wtedy zaprotestuje nie bedzie mi nikt ich międolił. A z tym kryzysem Twoim i tym, ze mała cię uderzyla ajjjjjj na pewno się wszystko nalozylo i dol gotowy, ale brzusio dobrze? wszystko ok z nim ? ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Cytat:
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
|
#328 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
|
|
|
|
|
#329 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Asia tak z ciekawości tylko pytam, bo u nas raczej też by nie było już problemu gdybym T nie pozwoliła przyjść.
Buu wiem jak to wygląda, bo u nas tak było z Zuzką teraz Tż sam zmienił podejście do T, pierwsze święta tam nie był a T do tej pory się nie odezwała. Ciekawe czy będzie miał Tż w ogóle parcie żeby powiedzieć że urodziłam. Jak dla mnie nie musi :P
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#330 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 20 368
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7
Cytat:
ale np. w restauracji nie chcialabym by ktoras wyjela cycka i przy mnie karmila dla mnie to tak intymna chwila- na obecne myslenie oczywiscie- choc mam nadzieje,ze mi sie nie zmieni ze nie wyobrazam sobie robic tego wsrod ludzi....
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:35.





cholera, ciężki wybór jest z tymi wózkami


gratulacje Tuli, trzymam kciuki zeby malutki juz zaraz byl z Tobą.
szok, az loda zjadłam z radości. 











![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)







