Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[truskafffka91]

Dzisiaj moja mama kupiła śledziki. Ale nie mogę. Blee

[aakkzzii]

Napisane przez bianeczkaa

no dobrze ja się już odbraziłam i też chcę do klubu :P
czy ja mogę ?

[Anev0]

Ja tez zgłaszam kandydaturę do klubu

Ale mnie gliwa dzis boli masakra

[bianeczkaa]

Napisane przez aakkzzii

raczej nie chciała bym się dowiedzieć w 12 tyg ze jest prawdopodobieństwo choroby np. downa.
przecież ja chyba bym umarła ze stresu do końca ciąży , raczej nie była bym zadowolona z ciąży wiedząc że nosze chore dziecko, załamała bym się !

Wiadomo, że życie z takim dzieckiem nie jest proste, ale to nie lalka, takie dziecko też czuje, kocha i daje miłość. Znam ludzi, którzy mają dzieci z zespołem downa albo innymi chorobami, bardzo ciężkimi i obecnie nie wyobrażają sobie, że mogłaby być inaczej. Jeśli ktoś się decyduje na dziecko, to chyba powinien mieć na uwadze, ze może być różnie i albo biorę to z pełnymi konsekwencjami albo wcale. Poza tym, jeśli wady są bardzo poważne, zawsze można zakończyc to przed czasem i osobiscie możliwe, ze bym się zdecydowała na takie rozwiazanie.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez diatoma

Bianeczka no to fajnie ze Twoje dziecko nie mialo zaparc a moje mialo i kupki robil raz na 3 dni i bywalo ze musialam mu pomagac czopkiem glicerynowym jak bylo dluzej.

Bardzo ciezka atmosfera tu panuje , chyba nie na moje nerwy . Musze ochlonac .

Dopiero pisałaś, że karmiłaś piersią

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez aakkzzii

no dobrze ja się już odbraziłam i też chcę do klubu :P
czy ja mogę ?

Na razie nie i żeby nie było, to decyzja jest ogólna a nie moja. Ale wszystko może się zmienić.

[aakkzzii]

Napisane przez bianeczkaa

---


Na razie nie i żeby nie było, to decyzja jest ogólna a nie moja. Ale wszystko może się zmienić.

nie rozumiem

[Anev0]

Napisane przez aakkzzii

nie rozumiem

Dziewczyny w klubie zrobiły glosowanie kto jest za kto przeciwny. I nie wyrazily zgody bys dołączyła.

[truskafffka91]

Jutro rano wizyte mam ... Ale się stresuje . Zwłaszcza ,że nigdy nie byłam w ciąży i nie mam jako takiego porownania... A to pierwsza wizyta... Dobrze ,ze mój TŻ idzie ze mną . Na szczęście on się nie stresuje.

Ale zmęczona jestem. Znając życie zaraz pójdę spać i jak zwykle obudze się o 5 rano i juz spać nie będę mogła. I pomyśleć ,że kiedyś mogłam kłaść się spać o 1-2 w nocy i wstawac o 10-11...

[aakkzzii]

Napisane przez Anev0

Dziewczyny w klubie zrobiły glosowanie kto jest za kto przeciwny. I nie wyrazily zgody bys dołączyła.

aha to bardzo miłe z Waszej strony...
i pewnie nie dołącze nigdy bo nieźle pewnie mnie tam obsmarowałyście ...

eh

[didi9]

Witam się w 7 tc
Czy moja dzidzia jest najmłodsza z tu obecnych?
A ja właśnie dziś założyłam działalność gospodarczą, jestem studentką i mam przez dwa lata podobno stawki preferencyjne ZUS, a i z racji wykonywanego zawody VAT mnie omija, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Boję się tylko tych wszystkich papierów Ale mąż obiecał pomóc, także w nim nadzieja

Dla mnie dziecię chore czy zdrowe to cud życia i w życiu bym nie usunęła. Tak jak napisała Panna Izabela bodajże, dziecię może zachorować (nawet na dużo poważniejszą chorobę niż Down) w każdym wieku i musimy się z tym liczyć. Takie jest życie niestety-skomplikowane.

[Anev0]

Truskaffka mam tak samo
za wizytę badania po robiłaś? Jesteś na emigracji?

Ja 11 tydzień zaczęłam wd. Usg

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez aakkzzii

aha to bardzo miłe z Waszej strony...
i pewnie nie dołącze nigdy bo nieźle pewnie mnie tam obsmarowałyście ...

eh

Ja nie jestem w klubie. W klubach sie raczej nie odbgaduje. Tylko to taka intymna strona użytkowników. Kazdy pisze o sobie i wklena foty a zeby sie dostac trzeba wzbudzić zaufanie. Spełniać reguły

[bianeczkaa]

Napisane przez aakkzzii

aha to bardzo miłe z Waszej strony...
i pewnie nie dołącze nigdy bo nieźle pewnie mnie tam obsmarowałyście ...

eh

Nie rozumiem, dlaczego wychodzisz z takiego założenia. Nikt nikogo w klubie nie obgaduje. Może dziewczyny mają powody, żeby chwilowo cię tam nie zapraszać, przemyśl to, poza tym napisałam, że wszystko może się zmienić, ale to zależy tylko od ciebie. Klub jest dla osób, które przede wszystkim darzymy zaufaniem i potrafią się spokojnie porozumieć.

[owieczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Jutro rano wizyte mam ... Ale się stresuje . Zwłaszcza ,że nigdy nie byłam w ciąży i nie mam jako takiego porownania... A to pierwsza wizyta... Dobrze ,ze mój TŻ idzie ze mną . Na szczęście on się nie stresuje.

Ale zmęczona jestem. Znając życie zaraz pójdę spać i jak zwykle obudze się o 5 rano i juz spać nie będę mogła. I pomyśleć ,że kiedyś mogłam kłaść się spać o 1-2 w nocy i wstawac o 10-11...

Trzymamy kciuki ale nie ma po co bo na pewno wszystko będzie OK. Dobrze, że TŻ idzie z Tobą, opowiedz nam koniecznie o jego reakcji hehe.
Ja ze spaniem też mam gorzej, ale właśnie koło 19 mam kryzys, później nawet do 24 mogę siedzieć.

Napisane przez aakkzzii

aha to bardzo miłe z Waszej strony...
i pewnie nie dołącze nigdy bo nieźle pewnie mnie tam obsmarowałyście ...

eh

Takie są zasady klubu, że musi być zgoda większości. Nie ja taki regulamin wymyślałam tylko madzixx żeby była jasność.
Mogę ci powiedzieć od razu że nikt tam nie jest "obsmarowany" bo nie taka jest funkcja klubu.

Napisane przez didi9

Witam się w 7 tc
Czy moja dzidzia jest najmłodsza z tu obecnych?
A ja właśnie dziś założyłam działalność gospodarczą, jestem studentką i mam przez dwa lata podobno stawki preferencyjne ZUS, a i z racji wykonywanego zawody VAT mnie omija, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Boję się tylko tych wszystkich papierów Ale mąż obiecał pomóc, także w nim nadzieja

Jak chcesz skorzystać z zasiłku macierzyńskiego to się zastanów nad tymi stawkami preferencyjnymi, bo one mocno uderzają w wysokość zasiłku. Ja zrezygnowałam z nich bo się nie opłacało.

[bianeczkaa]

Napisane przez didi9

Witam się w 7 tc
Czy moja dzidzia jest najmłodsza z tu obecnych?
A ja właśnie dziś założyłam działalność gospodarczą, jestem studentką i mam przez dwa lata podobno stawki preferencyjne ZUS, a i z racji wykonywanego zawody VAT mnie omija, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Boję się tylko tych wszystkich papierów Ale mąż obiecał pomóc, także w nim nadzieja

Dla mnie dziecię chore czy zdrowe to cud życia i w życiu bym nie usunęła. Tak jak napisała Panna Izabela bodajże, dziecię może zachorować (nawet na dużo poważniejszą chorobę niż Down) w każdym wieku i musimy się z tym liczyć. Takie jest życie niestety-skomplikowane.

Witaj

[truskafffka91]

Tak właśnie ... Emigracja. Właśnie nic nie robiłam... Nie mam nic... Oprócz testu ciazowego i wyliczonego TC.

Poszlam do rodzinnej po skierowanie na badania. Powiedzialam jej ,ze okres mi się spóźnia i ,ze to pewnie ze stresu. Zrobilam test - pozytywny. Wrocilam do niej . Tekst : " gratulacje " ... Pytam się czy jakieś badania będę miała , bo u nas w Polsce robi się z krwi badanie itp. A ona :"nie ,nie USG"

[bianeczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Jutro rano wizyte mam ... Ale się stresuje . Zwłaszcza ,że nigdy nie byłam w ciąży i nie mam jako takiego porownania... A to pierwsza wizyta... Dobrze ,ze mój TŻ idzie ze mną . Na szczęście on się nie stresuje.

Ale zmęczona jestem. Znając życie zaraz pójdę spać i jak zwykle obudze się o 5 rano i juz spać nie będę mogła. I pomyśleć ,że kiedyś mogłam kłaść się spać o 1-2 w nocy i wstawac o 10-11...

Na pewno będzie dobrze

[czarownica_tea]

Aakkzzii- między innymi dlatego że przekręcasz to co się pisze i robisz strasznie dużo zamieszania wokół niektórych wypowiedzi cześć z nas uważa ze nie powinnaś na razie dołączyć do klubu. Nikt Cię nie obsmarowuje bo nie temu służy klub.


Złożyłam łóżko. Dużo więcej czasu zajęło rozłożenie starego!!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[truskafffka91]

To juz 2 tyg.od kiedy wiem ,ze jestem w ciąży. Nigdy tak wnikliwie nie sprwdzalam okresu... Zwłaszcza ,że mam nieregularne. I my od roku nie używamy antykoncepcji. ( Stwierdzilismy, że dziecko to cud i jak ma być to będzie i będziemy się cieszyli). Wole teraz mieć dzidzie chociaż się boje i czuje się młodo niż mieć 30 i usłyszeć ,że nie mogę mieć dzieci.

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

To juz 2 tyg.od kiedy wiem ,ze jestem w ciąży. Nigdy tak wnikliwie nie sprwdzalam okresu... Zwłaszcza ,że mam nieregularne. I my od roku nie używamy antykoncepcji. ( Stwierdzilismy, że dziecko to cud i jak ma być to będzie i będziemy się cieszyli). Wole teraz mieć dzidzie chociaż się boje i czuje się młodo niż mieć 30 i usłyszeć ,że nie mogę mieć dzieci.

A ile masz lat jesli moge spytac ?

[truskafffka91]

Czarownica_tea ,a Ty kupilas z materacem od razu? Czy gdzieś indziej kupilas materace? Ile Cie "wyniosło" całe łóżko?

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

24 lata

[ania_2019]

Dziewczyny a ja Was sledze ale nic nie pisze bo nie mam sily od 2 godz boli mnie chyba zoladek nie wiem ale bol przeokropny promieniujacy do plecow az mi ciezko oddychac boli na srodku pod biustem troszke nizej znacie jakies sposoby zeby przeszlo bo padam

[AaaMarta]

Napisane przez didi9

Witam się w 7 tc
Czy moja dzidzia jest najmłodsza z tu obecnych?
A ja właśnie dziś założyłam działalność gospodarczą, jestem studentką i mam przez dwa lata podobno stawki preferencyjne ZUS, a i z racji wykonywanego zawody VAT mnie omija, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Boję się tylko tych wszystkich papierów Ale mąż obiecał pomóc, także w nim nadzieja

Dla mnie dziecię chore czy zdrowe to cud życia i w życiu bym nie usunęła. Tak jak napisała Panna Izabela bodajże, dziecię może zachorować (nawet na dużo poważniejszą chorobę niż Down) w każdym wieku i musimy się z tym liczyć. Takie jest życie niestety-skomplikowane.

Witaj Ja też jestem w 7 tygodniu (dokładnie 7 tydz. 2 dzień), więc pewnie będziemy rodziły w podobnym terminie. Gratuluję założenia własnej działalności i życzę samych sukcesów !

[truskafffka91]

Bianeczka musi być. Jak wrócę to opowiem Wam jak to jest w Nl.

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

Czarownica_tea ,a Ty kupilas z materacem od razu? Czy gdzieś indziej kupilas materace? Ile Cie "wyniosło" całe łóżko?

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

24 lata

No to akurat

[czarownica_tea]

Truskafffka- materac mieliśmy od teściów 160x200. Łóżko jest z Ikei. Całość 379 pln tzn rama+dno+wsporniki.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[truskafffka91]

Wiesz... Według mnie nie ważne ile się ma lat i jak długo ktoś się stara o dziecko - zawsze to jest szok i zaskoczenie. Chociaż TŻ mi powtarzał wczesniej , że ja jestem w ciazy i jak zobaczyl test to się ucieszył bardzie niż ja

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

Wiesz... Według mnie nie ważne ile się ma lat i jak długo ktoś się stara o dziecko - zawsze to jest szok i zaskoczenie. Chociaż TŻ mi powtarzał wczesniej , że ja jestem w ciazy i jak zobaczyl test to się ucieszył bardzie niż ja

Ale to normalne my z moim tz swiadomie sie staralismy pare miesiecy jak dostawalam okres to bylam zawiedziona a jak w koncu sie udalo to bylam szczesliwa a zarazem mega zestresowana mimo ze mam juz 2 dzieci wiec calkowicie Cie rozumie

[owieczkaa]

Napisane przez ania_2019

Dziewczyny a ja Was sledze ale nic nie pisze bo nie mam sily od 2 godz boli mnie chyba zoladek nie wiem ale bol przeokropny promieniujacy do plecow az mi ciezko oddychac boli na srodku pod biustem troszke nizej znacie jakies sposoby zeby przeszlo bo padam

Ja bym pojechała do lekarza, to może być np. krwawiący wrzód żołądka albo coś odsercowego. Jak nie możesz oddychać i bardzo boli to jedź na IP!

[truskafffka91]

Czarownica_tea ,a macie szafki nocne? W ikei są ładne i by pasowały do łóżka szklane z drewnem. Są one delikatne . Koszt to 40zl z tego co pamiętam. Są nie drogie .

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Ania dobrze pamiętam 2 chłopaków masz?

[AaaMarta]

Napisane przez owieczkaa

Ja bym pojechała do lekarza, to może być np. krwawiący wrzód żołądka albo coś odsercowego. Jak nie możesz oddychać i bardzo boli to jedź na IP!

Popieram. Jedź lepiej sprawdzić co Ci dolega.

[ania_2019]

Napisane przez owieczkaa

Ja bym pojechała do lekarza, to może być np. krwawiący wrzód żołądka albo coś odsercowego. Jak nie możesz oddychać i bardzo boli to jedź na IP!

Oddychac moge przy czym nie moge zlapac glebokiego oddechu ... znam ten rodzaj bolu wiec mysle ze nie jest az tak zle zawsze pomagal mi ortanol ale teraz nie moge go wziasc i zastanawiam sie czy jest jakis inny sposob wzielam nospe pol godz temu ale poki co bez poprawy leze plackiem na brzuchu ...