Rozstanie z facetem XXXIII

[Gosiuch]

Napisane przez mymiu

ale David Beckham i Taylor (udaję że mam 17lat) Swift to brzydale przecież

Taylor ma ładny makijaż w swoim ostatnim teledysku A David to też osobiście nie mój typ, ale wiele kobiet się zachwyca

[201605161428]

Napisane przez umpapumpa

Chyba żyjesz na innym świecie niż ja Jak kobieta nie zdecyduje się zaszczycić zainteresowaniem gościa, to choćby się starał nie wiem jak nic nie wyjdzie
Taylor ma 25 i też uważam, że nic szczególnego

25? Wydaje mi sie, ze ostatnio czytalam, ze ma 23 Musialo mi sie pomylic
Ja uwielbiam jej stroje i makijaz w "Blank space".

[tesknota25]

ehh dziewczyny cos dziwnego nagle poczulam w sobie wielka zlosc za wszystkie zle rzeczy jakie czulam w zwiazku, nagle przypomnial mi sie ostatni miesiac dwa naszego zwiazku kiedy duzo mnie wkurzalo to poczucie ze nie jestem wazna...brak satysfakcji emocjonalnej....Nie moge poradzic sobie ze zloscia. Zaluje ze tego mu nie powiedzialam przy rostaniu -prawdy ...dlaczego bylam nieszczesliwa tylko pojechalam ogolnikami, ze nie bylo tak jak byc powinno itd. Moze bedzie kiedys okazja moze nie. To dziwne ze on budzi we mnie ciagle tak skrajne emocje.Od tesknoty i myslenia o samych pozytywach do takiej zlosci ..odczuwalam zlosc ale za rozmowy biezace ale teraz ..nagle poczulam za to co bylo jak bylismy jeszcze razem. Nie moge darowac sobie ze zawsze to dusilam w sobie..nigdy nie mowilam wprost, ze mnie cos rani, denerwuje.To niby podstawa =zwiazku,bylo wiadome ze kiedys te wszystkie emocje negatywne wybuchna i juz strace sile na zwiazek. Chcialam udawac,ze to niby nic,ze to kwestia dystansu bo w sumie to faceci nie sa tacy wylewni itp...a to ja tez nie mowie czego chce, tez nie pokazuje zaangazowania ale teraz to i tak juz za pozno, jedynie co moze cos zmienic to czas i jego nagle olsnienie , na ktore zbytnio nie licze

[tolcia1111]

Napisane przez skylark91

Dziewczyny, witam i ja, chociaż nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę musiałą tutaj napisać.
Z Ł. rozstałam się po 3 latach związku, i mimo że była to wspólna decyzja, była bardzo trudna. Teraz boli jak cholera... Bo się kochamy i chcielibyśmy być z sobą już na zawsze, ale nie możemy.
Mój były chłopak chorował dwa razy. Miał guzy w mózgu. Po prostu krótko mówiąc - rak. Kiedy zaczelismy się spotykać mówił mi o tym. A ja głupia chciałam dać mu szansę i zaryzykowałam,nawet podświadomie nie myślałam - głupia krowo, nie pakuj się w to. Kiedy byliśmy już razem zachorował na padaczkę. Bardzo to przeżyłam, ale myślałam.. coż. każdego może w życiu spotkać nieszczęście. Myślałam że da się wszystko ułożyć, i spedzilismy cudowne 3 lata z sobą. Niestety.... mimo tego że wiedziałam że będzie ciężko, nie myslalam że najlepszym wyjściem będzie rozstanie.
Ostatnio wyszło na jaw że ma długi po swoim ojcu, babci i kredyty zaciągnięte na czas choroby. Ukrywał przede mną tyle czasu takie informacje... wiedziałam że on i mama mają trudną sytuacje finansową. Mają do utrzymania dwa stare domy, które coraz bardziej chylą się ku ruinie. On ma tylko rentę, którą może stracić w każdej chwili. Z renty matki spłacane są kredyty.
Jestem zdruzgotana, bo obiecywał mi że wszystko się ułoży mimo że wiedział że to bez sensu, brnął w to dalej! bo chciał mieć kogoś kogo może kochać i kto pokocha jego. Trudno mi w to uwierzyć ale okazał się egoistą. Wiem że żałuje tego, i wie że zrobił źle. Widok jego łez złamał mi serce. Wiem że to nie ma żadnej przyszłości ale mimo tego te głupie irracjonalne myśli dalej krążą mi po głowie... może kiedyś będziemy razem, może da się cos zrobić. Za dnia funkcjonuje w miare normalnie chodzę do pracy itp. ale wieczorem zalewam się łzami. Czuję złość, gniew, żal, smutek, po prostu niezrozumienie. Wypisałam sobie na kartce wszystko to czym mnie wkurzał i dlaczego dalszy związek nie miałby sensu. Ale to chyba pomoże tylko na chwilę.... Dziewczyny, jak ukoić ten ból?

Po tak długim czasie ciężko jest się przyzwyczaić do nowej sytuacji, ale skoro decyzja była wspólna, to znaczy, że coś jest na rzeczy, nie możecie ze sobą być, bo to nie ma przyszłości i czujecie to. Zawsze na początku jest szok, odrzucanie od siebie myśli o tym, co się stało, potem powoli przychodzi oswojenie z nową sytuacją i przyzwyczajenie...

"Gdzieś napisała jakaś użytkowniczka, że prawdopodobnie nie tęsknimy za facetami, tylko za bliskością z drugim człowiekiem. Mam nadzieję, że również tak jest w Twoim przypadku "

Tak, brak bliskości jest straszny - tylko że byle jaki facet nie zapewniłby mi tej bliskości teraz, byłabym szczęśliwa tylko z bliskości z NIM

[akswonillam]

Napisane przez pacjent82

Drogie księżniczki, skoro każde wasze rozstanie z facetem było z jego winy, a wy nie macie sobie nic do zarzucenia, każda z Was to ideał kobiety, to dlaczego jesteście same?

Widać, że wcale nie czytałeś naszego wątku, bo są tu kobiety, które swój związek zniszczyły.

Uroiles sobie jakąś śmieszną teorię i próbujesz ją nam wcisnąć nie przyjmując żadnych argumentów. Widać, że jesteś sfrustrowany po tym co piszesz i jak dla mnie jakaś dziewczyna Cię porządnie kopnela w d.... I teraz będziesz tepil cały damski ród.

Dajcie sobie już spokój dziewczyny, bo rozmowa z tym panem nie ma sensu, bo dyskusją to nazwać nie można, bo dyskutować trzeba umieć :P

[pacjent82]

Uważaj królewno bo zmarszczki Ci się zrobią

[elvegirl]

Napisane przez pacjent82

Uważaj królewno bo zmarszczki Ci się zrobią

Uważaj księciuniu, bo się dorobisz bana za trolling

[apolonja]

Aha, właśnie wróciłam z pracy z myślą, że przeczytam coś pozytywnego, a tu proszę. Ten dalej swoje

[pacjent82]

Napisane przez apolonja

Aha, właśnie wróciłam z pracy z myślą, że przeczytam coś pozytywnego, a tu proszę. Ten dalej swoje

miło, że tęskniłaś

[apolonja]

Napisane przez pacjent82

miło, że tęskniłaś

Ty też?

[pacjent82]

Napisane przez apolonja

Ty też?

Nie.

[apolonja]

[201707171132]

Napisane przez pacjent82

Uważaj królewno bo zmarszczki Ci się zrobią

Zmarszczki się robią jak ktoś jest wiecznie zły, w powiedzeniu "złość urodzie szkodzi" jest 100% prawdy, także nie zrzędź dla swojego dobra

[apolonja]

Napisane przez Arwenaxx

Zmarszczki się robią jak ktoś jest wiecznie zły, w powiedzeniu "złość urodzie szkodzi" jest 100% prawdy, także nie zrzędź dla swojego dobra

Najlepsze jest to, że drzemy z typa łacha równo, a ten się wczuwa w te posty, jakby miał uratować ludzkość przed końcem świata.

[201707171132]

Napisane przez apolonja

Najlepsze jest to, że drzemy z typa łacha równo, a ten się wczuwa w te posty, jakby miał uratować ludzkość przed końcem świata.

to pewnie ta przypadłość

[nie_powiem]

Napisane przez Arwenaxx

to pewnie ta przypadłość

Hahaha, geenialne

[akswonillam]

Napisane przez Arwenaxx

to pewnie ta przypadłość

hahhahahaah

padłam!

[Czas1992]

Napisane przez Arwenaxx

to pewnie ta przypadłość

Hahaha nie ma to jak być w centrum zainteresowania <3.

Ja dzisiaj wróciłam z rozmowy od swojej Pani psycholog, także o wiele lepiej czuję się po tym spotkaniu. Widzę, że to on uciekł od problemów, ja próbowałam jakoś z nim porozmawiać, lecz bez skutku. Uświadomiła mi jak bardzo jest niedojrzałym człowiekiem, że zasługuję na kogoś lepszego. Teraz wiem, że nie mam już na to jakiegokolwiek wpływu, także odpuszczam go sobie. W końcu przecież do tanga trzeba dwojga .

[aneidra]

A żeby dobrze, płynnie i słodko się w tym tańcu densiło to facet musi być Ciebie wart
A jak będzie szczęście, ufność i prawdziwa miłość to wszystkie figury taneczne wypunktujesz na maksa i wskoczysz na podium po wygraną
Dziewczyny uszy do góry i uśmiech proszę-przyjdzie czas i poznamy tego najwspanialszego! W końcu jakby nie było jesteśmy księżniczkami

[pacjent82]

Napisane przez apolonja

Najlepsze jest to, że drzemy z typa łacha równo

a myślałem, że mnie kochasz...

[akswonillam]

Napisane przez pacjent82

a myślałem, że mnie kochasz...

to nie myśl, bo nie do końca Ci wychodzi : D

[201707171132]

Napisane przez pacjent82

a myślałem, że mnie kochasz...

Skoro już jesteś to podziel się wielką tajemnicą co Cię przywiało na wątek rozstaniowy, chyba że po prostu jesteś atencyjnym Wizażankiem i tajemnicy nie ma

[pacjent82]

Napisane przez Arwenaxx

Skoro już jesteś to podziel się wielką tajemnicą co Cię przywiało na wątek rozstaniowy, chyba że po prostu jesteś atencyjnym Wizażankiem i tajemnicy nie ma

Szukam miłości
a tak naprawdę to czytam wizaż żeby lepiej rozumieć kobiety

[201707171132]

Napisane przez pacjent82

Szukam miłości
a tak naprawdę to czytam wizaż żeby lepiej rozumieć kobiety

Z tym to ciężko będzie. Ja sama nie rozumiem wielu zachowań kobiet, chociaż jestem nią od zawsze i towarzystwo w 80% damskie Ale spoko, panów jeszcze bardziej nie rozumiem.

[apolonja]

Napisane przez akswonillam

to nie myśl, bo nie do końca Ci wychodzi : D

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez Arwenaxx

Z tym to ciężko będzie. Ja sama nie rozumiem wielu zachowań kobiet, chociaż jestem nią od zawsze i towarzystwo w 80% damskie Ale spoko, panów jeszcze bardziej nie rozumiem.

Wiesz dlaczego? Bo jesteś
K
S
I
Ę
Ż
N
I
C
Z
K
Ą

[201707171132]

Napisane przez apolonja

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------



Wiesz dlaczego? Bo jesteś
K
S
I
Ę
Ż
N
I
C
Z
K
Ą

Tak myślałam, że w tym jest problem

[pacjent82]

Napisane przez Arwenaxx

panów jeszcze bardziej nie rozumiem.

Co tu trudnego do zrozumienia? Facet to prosta konstrukcja. Wystarczy go słuchać i robić to co każe i masz same profity: będzie nosił Cię na rękach, zrobi dobrze ustami, a jak bogaty to zabierze w daleką podróż, przewiezie porszakiem lub motocyklem, albo kupi drogi naszyjnik.

[apolonja]

Napisane przez pacjent82

Co tu trudnego do zrozumienia? Facet to prosta konstrukcja. Wystarczy go słuchać i robić to co każe i masz same profity: będzie nosił Cię na rękach, zrobi dobrze ustami, a jak bogaty to zabierze w daleką podróż, przewiezie porszakiem lub motocyklem, albo kupi drogi naszyjnik.

moje ulubione zdanie

[aneidra]

Napisane przez pacjent82

Co tu trudnego do zrozumienia? Facet to prosta konstrukcja. Wystarczy go słuchać i robić to co każe i masz same profity: będzie nosił Cię na rękach, zrobi dobrze ustami, a jak bogaty to zabierze w daleką podróż, przewiezie porszakiem lub motocyklem, albo kupi drogi naszyjnik.

Jak będziesz miał mnóstwo kasy to może któraś zgodzi się zostać twoją służącą...

[zakonna]

Dlaczego kobieta ma robić to co facet każe???