Mamusie LIPCOWE 2015, cz.1

[Marsi89]

Moja mala od 4 dni zajada kaszkę manną z bananem, jabłkiem itd.

Co do kupy to ja malej codziennie daję albo jabłko albo gruszkę w formie soczku lub dania i robi mi raz dziennie kupę gdzie przy samym karmieniu piersią robił mi tylko co 10 dni.

[Marita1203]

Napisane przez Marsi89

Moja mala od 4 dni zajada kaszkę manną z bananem, jabłkiem itd.

Co do kupy to ja malej codziennie daję albo jabłko albo gruszkę w formie soczku lub dania i robi mi raz dziennie kupę gdzie przy samym karmieniu piersią robił mi tylko co 10 dni.

Moja nie lubi jablek a dziś własnie chce jej podać z kaszką manną pierwszy raz
Co do kupek to moja odwrotnie...podczas karmienia piersią potrafiła zrobić 4 razy w ciągu dnia heh masakra, a teraz rzadziej robi, raz na pare dni

[Kropkaa]

O rany Dziewczyny ale mam zły dzień dziś.Pierwszy raz od urodzenia Hani dziś jest sajgon Hania nie może zasnąć,zawsze przerwa między spaniem w dzien była 1 godz 45 min a dziś jest 4 godzina i nie śpi.Co ją odłożę i wyjdę z pokoju to zaczyna płakać.

Liliana nie ułatwia mi zadania bo chce na ręce,bawić się albo jej czytać i nie mogę uśpić Hani bo się rozbudza;/ Jeszcze śniadania nie jadłam a jest już 13.00 Ogólnie to śpi mi po 30 min w ciągu dnia.Jak się z nią położę to śpi półtorej godziny.Śpię z nią w nocy w łóżku bo inaczej wstawałabym co 30 min;/

A teściowa wpadła na pomysł aby dziewczyny spały w jednym pokoju.Wtedy to bym wstawała do dwóch na raz bo jedna drugą by wybudzała;/Lilu przesypia mi już dawno noce także nie chce jej burzyć snu.

Obstawiam zęby bo od 2 tyg się ślini i jest marudna.Może ten 3 wyjdzie wkrótce.Próbowałam butelkę/kubek niekapek ale nie pije wcale.

[Marsi89]

Kropkaa- bo te Lilki to grzecznie dziewczynki😁 moja Lilka też przesypia całe noce od 3 miesiąca śpi ciągiem od 23 do 10 rano😊

A może Hania ma skok rozwojowy? Moja co jakiś czas też jest taka marudna i podejrzewam że to te skoki bo tygodniowo się zgadza.

Czym dziecko dłużej nie śpi tym bardziej marudne i ciężej mu zasnąć. I tak cię podziwiam z dwójką małych dzieciaczków dajesz radę a ja nie raz jak moja jest marudna nie umiem sobie poradzić.

[Marita1203]

ale ciszaaaaa

my po szczepieniu..wszystko ok. Mała skończyła pół roczku, waży 8,5kg jest co dźwigać ząbków brak...

[Kropkaa]

Napisane przez Marsi89

Kropkaa- bo te Lilki to grzecznie dziewczynki😁 moja Lilka też przesypia całe noce od 3 miesiąca śpi ciągiem od 23 do 10 rano😊

A może Hania ma skok rozwojowy? Moja co jakiś czas też jest taka marudna i podejrzewam że to te skoki bo tygodniowo się zgadza.

Czym dziecko dłużej nie śpi tym bardziej marudne i ciężej mu zasnąć. I tak cię podziwiam z dwójką małych dzieciaczków dajesz radę a ja nie raz jak moja jest marudna nie umiem sobie poradzić.

Hehe cieszę się że Twoja Liliana też jest grzeczna i daje pospać.

Oj obstawiam ten skok bo nic innego, na razie jest w miarę spokojnie ale śpi nadal krótko;/

Dziękuję,jest mi bardzo miło Daje sobie radę,momentami jest ciężko jak obie na raz coś chcą ale dom jest pełen hałasu i radości. Ja podziwiam moją mamę która wychowała 5 dzieci (ja jestem z trojaczków)+ 2 starsze rodzeństwo. Bez pampersów,bez automatycznej pralki

[Marsi89]

Marita1203- u mojej też jeszcze ząbków nie widać a 24 stycznia skończy 7 miesięcy. pani doktor powiedziała że jeszcze daleka droga(wcześniakom tak średnio wychodzą kolo 8-9 miesiąca niby). My teraz mieliśmy ostatnie szczepienie i teraz dopiero na roczek będzie mieć.

Kropkaa- moja Lilka teraz ma ten skok i po prostu taka maruda jest. Nie dość że nie ma apetytu to jak ją daję do piersi to 5 minut pije spokojnie a potem kopie placze i się szarpie. Ale za to stałe posiłki wcina równo. Eh i na dodatek jeszcze trochę przeziębiona jest.

[Marita1203]

Dziewczyny, moja od miesiąca ma rozszerzaną dietę ale za bardzo nie wcina... pierś ma na żądanie i tak w ciągu doby życzy sobie pierś od 7 do 9 razy. W południe ma podawany obiadek, czasami zjadała cały 125g słoiczek teraz nie zje nawet pół 190g deserki ma podawane popołudniu ale to zjada ze 2/4 łyżeczki więc prawie jak nic... i jak ja mam ją nauczyć jeść, jak wprowadzić te 5 posiłków
Kaszki jej nie podaje bo nie wiem jaką, jak przydządzić
Boje się żeby nie miała żadnych braków...no ale na siłę jej pchać do buzi też nie będę...od czasu do czasu podaje jej do picia wodę ale troszkę popije tylko, żadnych hetbatek soków nie daje....
trochę w tych pokarmach się gubię

[Bobo2015]

Marita, spokojnie. Do roku pierś to podstawa. U mnie podobnie. Nic na sile nie da rady. Ja zaczęłam delikatnie gluten wprowadzać, ale zaczęła robić zielone kupki... Już kilka dni nie je i nadal zielone i trochę się boję.

[Marsi89]

Marita1203- kup jej zwykłą kaszkę manną w biedronce. Zagotuj mniej niż pól garnuszka wody i dodaj 1 kub 2 łyżeczki kaszki i czekaj aż zgęstnieje. Potem daj jej jakieś danie ze sloiczka albo starte jabłko i do tego 2 łyżeczki kaszki ugotowanej. Ja tak wprowadzałam gluten.

[Kropkaa]

Napisane przez Marsi89

Marita1203- u mojej też jeszcze ząbków nie widać a 24 stycznia skończy 7 miesięcy. pani doktor powiedziała że jeszcze daleka droga(wcześniakom tak średnio wychodzą kolo 8-9 miesiąca niby). My teraz mieliśmy ostatnie szczepienie i teraz dopiero na roczek będzie mieć.

Kropkaa- moja Lilka teraz ma ten skok i po prostu taka maruda jest. Nie dość że nie ma apetytu to jak ją daję do piersi to 5 minut pije spokojnie a potem kopie placze i się szarpie. Ale za to stałe posiłki wcina równo. Eh i na dodatek jeszcze trochę przeziębiona jest.

I jak tam Liliana sie czuje? U mnie Liliana jest zdrowa ale za to Hania jakaś przeziębiona i jest coraz lepiej jak na razie Skończyłyśmy 7 miesięcy.

[Marsi89]

Kropkaa- 2 dni była chora tzn. W nocy co 2 h odciągałam jej z nosa aspiratorem i lekki kaszelek był i samo przeszło. Takie jakieś dziwne przeziębienie 😄 podobno teraz jest taki sezon grypowy. moja Lilka 24 lutego skończy 7 miesięcy.

[Bobo2015]

Hey. Jakie postępy porobilly Wasze pociechy? Gaworza ładnie i takie tam?

[Marsi89]

Bobo2015- moja gaworzy, śmieje się głośno, obraca z plecków na brzuch i odwrotnie i próbuje siadać. Nie wspomnę już o tym że wszystko chwyta w wkłada do buzi (gazeta, pilot, zabawki, pieluchę)

[martulka0991]

Nasz gaworzy, obraca się, siedzi, sam zaczyna też siadać, jak się siedzi i trzyma go do góry to szuka tylko gdzie oprzeć nóżki żeby stanąć... Mały cwaniak ;-)

[Marita1203]

Moja dzisiaj ma dokładnie 6 miesięcy 13 dni
Wyrzynają się dolne jedynki pcha wszystko do buźki, gaworzy, piszczy, śmieje się głośno, leżąc na pleckach podnosi wysoko główkę jakby chciała wstać, sama jeszcze nie siedzi bo się chwieje...przewraca się z plecków na brzuszek, "raczkuje" a bardziej pełza ale narazie tylko do tyłu , obraca się wokół swojej osi, sama potrafi sobie wyciągnąć i włożyć smoczka do buzi

Karmiona jest na żądanie piersią, oprócz tego staram się
- raz w tyg zupka
- 4 razy w tyg mięsko
- 2 razy w tyg rybka

powoli wprowadzać zacznę żółtko/jajko, nadal bez kaszek....

[Marsi89]

Marita1203- a jakie zupki gotujesz? Mój póki co jadła tylko rosołek ze słoiczka z ryżem kurczakiem i marchewką. I jak rybki smakują dzidzi bo ja zamierzam mojej jutro dać łososia z warzywami i nie wiem jak zareaguje😁

[Bobo2015]

Moja lubi taką zupkę np: marchew+ziemniak+pietrusz ka+brokuł+odrobina oliwy przy blendowaniu. Póki co daje tylko warzywa i owoce. Bez mięsa i ryb. Mam zamiar niebawem. Mała ma 7 m. i 1 d. Największy problem z usypianiem. Tylko na cycku lub na rękach. Jak u Was?

[Marita1203]

Marsi89 ja daje ze słoiczków zupki i je jarzynową, jarzynową z królikiem, rosół z kaszką manną.
Rybki lubi jeść dzisiaj miała marchewka z ziemniaczkami i łososiem, wcześniej jadła też z dorsza pychotka

Bobo2015 dlaczego nie podajesz jeszcze mięska ani ryb? ja zaczełam rozszerzać dietę w polowie 5miesiąca przez 2tyg same warzywa, później dodałam owoce, a po 3tyg mięsko i następnie ryby.
co do usypiana no to ja niestety mam ten sam "problem" tylko na rękach i przy piersi...aż się boje co to będzie jak przestane karmić

[Marsi89]

Może to zabrzmi brutalnie ale ja moją nauczyłam samą zasypiać jak miała ok 3 miesięcy. Też miałam problem bo jak dawałam do łóżeczka to płakałam jak wzięłam na ręceto się śmiała. Po kąpaniu, przebraniu i jedzeniu kladlam do łóżeczka czytałam bajkę i wychodziłam. Co 5 minut przychodziłam jak płakała i głaskałam po pleckach. Pierwszą noc płakała 30 minut drugą już 10 a 3 w ogóle i tak do dziś.

[Marita1203]

Napisane przez Marsi89

Może to zabrzmi brutalnie ale ja moją nauczyłam samą zasypiać jak miała ok 3 miesięcy. Też miałam problem bo jak dawałam do łóżeczka to płakałam jak wzięłam na ręceto się śmiała. Po kąpaniu, przebraniu i jedzeniu kladlam do łóżeczka czytałam bajkę i wychodziłam. Co 5 minut przychodziłam jak płakała i głaskałam po pleckach. Pierwszą noc płakała 30 minut drugą już 10 a 3 w ogóle i tak do dziś.

Ja niby tez tak robię, że głaszczę ją po policzku, po głowce mówię ciiiii że teraż śpimy iyp ale to nie pomaga bo placze jeszcze głosniej biore na rece i jest ok wkladam do łóżeczka znowu ryk jakby obdzierali ze skóry no i tak już pół roku
i siedzi z nami, niby sie bawi a ziewa trze oczka masakra...

[Kropkaa]

U mnie Hania jest na etapie kręcenia się wokół własnej osi i śmiesznie dupiną rusza i nóżkami rusza jak chce poruszać się do przodu ale jeszcze nie ten czas.

Tears była przeziębiona i z apetytem nie było za dobrze ale teraz już jest lepiej i je różnego rodzaju jedzenie z opakowań.Nie chce jeść kaszek.Dalej nie pije z butelki ale probuje z kubeczka,czasami jej to wychodzi ale dalej woli pierś.

Śpi ze mną w łózku albo ucinamy sobie poobiednie drzemki też razem.W tym tygodniu będziemy próbować aby spała w ciągu nocy sama w łózeczku.

Liliana spała tylko w swoim łóżeczku i jeszcze śpi.Musimy przemeblować co nieco pokój dziewczyn bo trzeba będzie uczyć ich spać razem w pokoju Lilu bardzo lubi Hanię,szaleje za nią,jak tylko wstanie to woła ją,przychodzi całuje,przytula,podaje zabawki, zero oznak zazdrości itp.Ale ja im staram się poświęcać taką sama ilość czasu także Lilu nie powinna czuć się odrzucona.

[Bobo2015]

Hey. U mnie mała rewolucja. Od kilku dni po karmieniu kladę Milkę do łóżeczka, chwila buntu, kladę na boku, główka na miłej pielusi, misiu między rączki, smoczek do buzi i zaczynam śpiewać kołysanki i glaszcze po główce lub pleckach. Nagle dziecko cichnie, chwilę patrzy jakby zdziwione i w zależności od stopnia senności zasypia w ciągu 1 do 10 minut. Nigdy nie sądziłam, że będzie szło tak gładko, bo zawsze płakała, a ja praktycznie nigdy jej nie spiewalam. Tak się cieszę. Niestety nadal pozostał problem, że budzi się bardzo często... Z tym to już nie umiem sobie poradzić :banghead:

[Marsi89]

Bobo2015- a budź się i płacze? Bo moja mala też się kiedyś budziła co chwilę i płakała(zawsze w nocy) i ja zaraz do niej leciałam i uspokajałam ją albo brałam na ręce a położna doradziła mi żebym czuwała i nasłuchiwała ale nie mówił nic do niej ani nie podnosiła jej a nuż mala sama się uspokoi i zaśnie. I nauczyła się. I teraz w nocy nawet jak się obudzi to chwilę sobie pogada i sama zaśnie.

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Oczywiście jak długo płakała to reagowałam ale przeważnie płacz trwał 2 min a potem pomarudziła chwilę paluszek do buzi i sen.

[Kropkaa]

Napisane przez Bobo2015

Hey. U mnie mała rewolucja. Od kilku dni po karmieniu kladę Milkę do łóżeczka, chwila buntu, kladę na boku, główka na miłej pielusi, misiu między rączki, smoczek do buzi i zaczynam śpiewać kołysanki i glaszcze po główce lub pleckach. Nagle dziecko cichnie, chwilę patrzy jakby zdziwione i w zależności od stopnia senności zasypia w ciągu 1 do 10 minut. Nigdy nie sądziłam, że będzie szło tak gładko, bo zawsze płakała, a ja praktycznie nigdy jej nie spiewalam. Tak się cieszę. Niestety nadal pozostał problem, że budzi się bardzo często... Z tym to już nie umiem sobie poradzić :banghead:

Ja robiłam identycznie jak Ty z pierwszą córką.Potrzebowałyśmy jakoś tydzień lub dwa zanim przestawiła się na spanie.Ale na początku było ciężko,nie mogłam patrzeć jak płacze,wstaje kilka razy i chciałam to przerwać ale z drugiej strony wiedziałam że musi zacząć zasypiać sama.

Czeka mnie teraz to samo z drugą córką.

[Bobo2015]

Przeważnie płacze, gdy się obudzi. Faktycznie zaraz wstaje do niej i albo daje jej smoczek i glaszcze albo na cycka. Muszę się przemoc i czasem przeczekać

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Dziewczyny, pomocy. Już 5 dzień córka nie robi kupy. Jakieś metody poza jabłkiem, gruszką, śliwka, woda, masazami?

[Marsi89]

Bobo2015 - a karmisz piersią? Bo jak tak to może i tydzień nie robić chyba że jest nerwowa i ma twardy brzuch. Moja kiedyś robiła co 12 dni kupę i lekarka nie widziała w tym problemu. Teraz jaj rozszerzyłam dietę robi co 2 dni.

[Bobo2015]

Marsi- karmie piersią, ale już od 1,5 miesiąca daje warzywa i owoce. Nigdy nie robiła rzadziej niż co 2 dni a przeważnie kilka dziennie...

[Marita1203]

Dziewczyny masakra z tym usypianiem....Moja wczoraj chyba była już aż tak zmęczona, że zasnąć nie mogła.. ani na rękach,ani noszona, ani przy cycku...maruda [też może i na ząbki..] tarła oczka, ziewała, w końcu padła tatusiowi, który oglądał mecz. Ubolewam bardzo nad ty, że nie umiem jej usypiać nie mam żadnego rytuału, jednej metody, stałej pory itp
A jak ją zostawiliśmy w łóżeczku no to płakała 5min i tak ją wzieliśmy i tak...to trzeba być naprawdę twardym

Karmię piersią i rozszerzamy dietę --> 3dni temu była nowość - JAGNIĘCINA- I małej wyszła wysypka taka delikatna czerwone plami na policzkach czole i trochę na brzuszku...myślę że to od tego bo proszku płynu kosmetyków nie zmieniałam...chyba, że ja coś zjadłam nie wiem jak myślicie iść z tym do lekarza? czy sama zniknie ta wysypka? miałyście już coś takiego a może od tej wysypki taka maruda wczoraj była...

[Bobo2015]

Poobserwuj narazie. Moja często ma jakieś wysypki. Lekarz niewiele zrobi - powie, żeby zaobserwować od czego. No chyba, że się będzie utrzymywać, w co wątpie :