Scend Barł czyli Scent Bar LVIII - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-03, 09:35   #301
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ja nie usłyszałam takiego tekstu od... No kurde, nie wiem czy w ogóle słyszałam.

A widział Cię i pomalowaną, i nie? Wtedy, przed tym smokey? Bo jeśli tak, to po co się malować, skoro mężczyźni i tak nie widzą różnicy?
1. to było w czasach podstawówki, liceum Co ciekawe zawsze zamalowywałam ale wiadomo, tak całkiem się nie da - i komentowały mimo wszystko. No nie wiem, jakoś mi w psychice zostało, że to coś wstydliwego i ludzie WIDZĄ. Oczywiście nie widzą bo mają w d... jak wyglądam, ale jak chcą to widzą
2. widzi mnie całkiem nie zrobioną, zrobioną normalnie i zmalowaną do przesady jak z tym fioletem. Ale ja się nie dla chłopów maluję tylko dla własnego lepszego samopoczucia, o!

BTW mnie tak wkurza malowanie paznokci o czym już nie raz wspominałam. No kurde, jak równo obetnę i mam czyste to jestem "zaniedbana" bo nie walnęłam sobie jakiegoś koloru -_-
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 09:43   #302
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość

BTW mnie tak wkurza malowanie paznokci o czym już nie raz wspominałam. No kurde, jak równo obetnę i mam czyste to jestem "zaniedbana" bo nie walnęłam sobie jakiegoś koloru -_-
Widzisz? Znowu presja.
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 09:48   #303
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
Widzisz? Znowu presja.
Toć wiem... Pozostaje się cieszyć, że nie musimy nosić kółek w nosie ani złotych obręczy na szyi Jeszcze.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 10:12   #304
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
1. to było w czasach podstawówki, liceum Co ciekawe zawsze zamalowywałam ale wiadomo, tak całkiem się nie da - i komentowały mimo wszystko. No nie wiem, jakoś mi w psychice zostało, że to coś wstydliwego i ludzie WIDZĄ. Oczywiście nie widzą bo mają w d... jak wyglądam, ale jak chcą to widzą
kazdy ma jakies traumy z dzieciństwa
mi w szkole wytykali wąsy, nadpotliwośc i wielkie (tłusta byłam) cycki.
Pierwszego powodu kompleksów się pozbyłam, z pozostałymi walczę

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
2. widzi mnie całkiem nie zrobioną, zrobioną normalnie i zmalowaną do przesady jak z tym fioletem. Ale ja się nie dla chłopów maluję tylko dla własnego lepszego samopoczucia, o!
dlatego mnie moja przyjacióła załamuje i się o nia martwić zaczynam, bo ne dośc, że po 30 urodzinach nagle zaczeła obsesyjnie kupowac kremy przeciwzmarszczkowe i gadać mi w kółko, że "teraz to juz MUSIMy dbać o siebie!!!" i umawiac się do kosmetyczek na zabiegi, to jeszcze chce sobie faceta znaleźc. I druga jej obsesyjna myśl, że nie poznaje nikogo fajnego, bo przytyła kilka kilogramów i musi schudnąc, to wtedy fajni faceci na pewno będa się nią interesować i spotykać to nie jst 'chce o siebie dbać dla siebie" tylko "chce o siebie dbac, bo muszę wyglądac młodo przed ludźmi i musze być chuda dla facetów"

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
BTW mnie tak wkurza malowanie paznokci o czym już nie raz wspominałam. No kurde, jak równo obetnę i mam czyste to jestem "zaniedbana" bo nie walnęłam sobie jakiegoś koloru -_-
ja mam zawsze bezbarwną odzywke, nie chce mi się bawic w malowanie

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Toć wiem... Pozostaje się cieszyć, że nie musimy nosić kółek w nosie ani złotych obręczy na szyi Jeszcze.
mnie bardziej przeraża, że ostrzykiwanie i krojenie u chirurga staje się powoli niemal takim wymogiem jak makijaż a w kazdym razie spotykam się z opiniami, że to normalna rzecz i oznaka, że kobita dba o siebie itp
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 10:20   #305
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
mnie bardziej przeraża, że ostrzykiwanie i krojenie u chirurga staje się powoli niemal takim wymogiem jak makijaż a w kazdym razie spotykam się z opiniami, że to normalna rzecz i oznaka, że kobita dba o siebie itp
Maja, ale troszkę niesprawiedliwa jesteś

Tobie zrobiło dobrze, ze sobie zafundowałaś depilację twarzy - i też pytanie: dla siebie samej, czy dlatego, ze w młodości słyszałaś negatywne komentarze na temat swojego wyglądu? I mnie od razu pika - czy dana kobieta udając się do kosmetologa/ specjalisty medycyny estetycznej/ chirurga plastycznego robi to dla otoczenia - vide Twoja koleżanka, czy może jednak dla siebie samej, żeby się dobrze poczuć we własnej skórze bez lwiej zmarszczki, z za wąskimi (jej zdaniem) ustami czy czym tam jeszcze?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 10:29   #306
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Maja, ale troszkę niesprawiedliwa jesteś

Tobie zrobiło dobrze, ze sobie zafundowałaś depilację twarzy - i też pytanie: dla siebie samej, czy dlatego, ze w młodości słyszałaś negatywne komentarze na temat swojego wyglądu? I mnie od razu pika - czy dana kobieta udając się do kosmetologa/ specjalisty medycyny estetycznej/ chirurga plastycznego robi to dla otoczenia - vide Twoja koleżanka, czy może jednak dla siebie samej, żeby się dobrze poczuć we własnej skórze bez lwiej zmarszczki, z za wąskimi (jej zdaniem) ustami czy czym tam jeszcze?
Dla mnie jest różnica między nieinwazyjnym zabiegami u kosmetyczki i laserami które przytykaja do skóry, a ostrzykiwaniem/krojeniem, które narusza ciągłośc skóry i robi rany
Jak inni chca - prosze bardzo, nikomu nie zabraniam . Ale nie chcę presji społecznej, że każda, ale to każda kobita po 40-tce czy 50-tce musi się ciąc, kroić i ostrzykiwać, żeby sprostać wymaganiom społecznym, bo jak nie, to nie dbasz o siebie. Ja sobie żadnego zabiegu robiącego kuku nie dam zrobić
A jak ktos chce - jego sprawa Chodzi o to, żeby mieć wybór, a nie było presji
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2015-11-03 o 10:47
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 10:52   #307
Katty_p13
Piers do przodu
 
Avatar Katty_p13
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Agnysko - wiem, wiem, ja zdobyczy nie utylizuję - proszę tylko o usunięcie z oczu


Ewuś - piękna Piłeczka


Miłego dnia Baru snad rozkmin nad wnioskiem do ZUSu
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death .
Katty_p13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 11:45   #308
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

joł joł baru

Cytat:
Napisane przez Miciel Pokaż wiadomość
nieblendowana też jadalna
Moja okazała się
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..."
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 11:46   #309
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość




Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość

o paczaj , a ja mam odwrotnie , znaczy póki mam to z reguły jest nieprzydatne , ale jeżeli wywalę , wciągu tygodnia okazuje się absolutnie niezbędne i klnąc z wywieszonym językiem szukam następnego/zastępczego i z reguły nie ma
ja niektóre pudełka itp przechowywałam latami i w końcu wyrzuciłam, skoro tyle czasu ich nie użyłam to znaczy że jednak nie mam potrzeby
jak jeszcze sie więcej wymianami na Wizażu bawiłam to częściej mi były opakowania zastępcze potrzebne, a teraz to tylko atomizery jak coś
Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość

PRZEPIĘKNE!!!!



Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
NIE dziękuję! Tak czy inaczej, jutro pierwszy z 3 dni świętowania - urodziny W.

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość
Ale to małe pudełeczko jest, ładne i go lubię
ano jest ładne ale jakoś przeżyję bez niego, mam inne ładne
Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
Piękne zdjęcie - i sweter /tunika? Oraz piłka wygląda na taką jakby zaraz miała wyjść spod swetra

swetro-tunika mam ją już z 5 lat, ale nieczęsto noszę bo jest gość gruba (a mnie zazwyczaj ciepło), a do tego z krótkim rękawem, wiec pod spodem powinno być coś z długim i wtedy to już mi jest super gorąco w niej
Ale ładna jest


Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość


Cuuuudne!

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość

Ewusiu, prześliczne zdjęcie

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

oesssuuu ja jestem potworny chomik, wszystkiego musze miec na zapas
też tak miałam, ale z tym walczę
nie mam po prostu miejsca żeby te zachomikowane rzeczy trzymać
Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość

BTW mnie tak wkurza malowanie paznokci o czym już nie raz wspominałam. No kurde, jak równo obetnę i mam czyste to jestem "zaniedbana" bo nie walnęłam sobie jakiegoś koloru -_-
jak są ładne i zadbane to pewnie ze wystarczy tak
ja maluję bo bez malowania nie umiem utrzymać paznokci w ryzach. Jak nie pomaluję to się łamią, rozdwajają i ogólnie wyglądają dość marnie. Lakier je wzmacnia i wygalają ok
Ale w zupełności wystarczy bezbarwny
Cytat:
Napisane przez Katty_p13 Pokaż wiadomość
Ewuś - piękna Piłeczka


Cytat:
Napisane przez Katty_p13 Pokaż wiadomość
Miłego dnia Baru snad rozkmin nad wnioskiem do ZUSu



Ad makijaż to ja jestem trochę niewolnikiem makijażu tzn jak wiem że będę wychodzić to zawsze sie maluję, chociaż trochę, bo nie podobam się sobie bez makijażu (te podkrążone oczy i zaczerwienione policzki, błe ) . Ale nie cierpię jakiś katuszy kiedy niespodziewania muszę wyjść i jestem niepomalowana, wtedy trudno się mówi
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015





Edytowane przez Ewusia_marchew
Czas edycji: 2015-11-03 o 11:47
Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 11:53   #310
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

snad drugiej kawusi
Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Daj znaka czy i jak Ci podeszło

No hmmm, ale nieeee, szminek nigdy nie wsadzam do chłodziarki
1.
2.a dlaczego ? W końcu to ozdoba otworu gębowego służącego do jedzenia i na dodatek zjadana
Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość


1. Jak pakowałam jakieś lawendowe antymolowe, to po dwóch miesiącach i tak stadami latały. A po wypsikaniu szaf czymś co miało chyba być Bossem, i nawet ładnie pachnie i Moon się zwie, w tym roku widziałam tylko jednego, dosłownie, jednego mola. Ale wypsikałam znowu różanką i już żadnego nie było. Ostatnio różanki skoda się mnie zrobiło to wypsikałam Rochas Desir, ale zapach utrzymywał się ze 2 tyg. i mnie irytował. Po rodzimej produkcji nie ma tego problemu. Chyba powinnam się do firm zwrócić o zapłatę za reklamę Ale one faktycznie działają
o kurde , no to musze się zaopatrzyć , bo moli ci u mnie dostatek

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Parabelko, to nie przeszkadza w chodzeniu.
Ludzie miewają niedoskonałości skóry. I normalnie z tym żyją. Kobietom wmówiono, ze mają wyglądać idealnie i że to stanowi o ich wartości.
Nie zachęcam do wychodzenia bez makijażu. Po prostu mówię, że możesz. Każdy może. Tylko kobiety się boją. Nie wiem, czego. Że ktoś zauważy, ze nie są doskonałe?

Ja wiem, że mnie jest łatwiej, bo ja nigdy nie byłam pięknością. I miałam taki moment w życiu, kiedy prawie dałam się ogłupić, że bez makijażu nie wypada. Zorientowałam się, ze mam narypane we łbie kiedy organizowaliśmy grę terenową. Taką w lesie, w błocie i bez mycia trzy dni. Byłam przed okresem, miałam jakieś wypryski, przyjechała TV i trza było z nią gadać. I wtedy zaczęłam się zastanawiać, jaki podkład to tego lasu. Bo telewizja.
Nożesz...
pewnie że wyjść mogę , tak samo mogę wyjść w koszuli nocnej albo założyć burkę czy cokolwiek . Ale rozumiesz , że nie idzie o fizyczny fakt wyjścia z domu uwarunkowania kulturowe to raz , dwa - ich podłoże , które wbrew pozorom ma silne zakorzenienie w biologii . Skóra bez syfu w wieku dorosłym oznacza osobnika o prawidłowej wyrównanej gospodarce hormonalnej , ergo zdolnego do rozrodu i przez to atrakcyjnego . Zdrowa kobieta o prawidłowym poziomie estrogenów ma gładką twarz bez trądu , więc jest atrakcyjna jako samica i przyciąga zdrowego samca . Po prostu zwykłą fizjologię opakowano kulturą , ale potrzeba uzyskania jak najlepszego wyglądu jest uwarunkowana biologicznie .
Poza tym , z racji naleciałości kulturowych , osoba strasząca niemaskowanymi pryszczami - nie mówię o chorobie skóry jakiejś poważnej , ale o trądzie - jest odbierana jako zaniedbana , brudna , niechlujna . A jeżeli sie pracuje z ludźmi twarzą w twarz , taki odbiór niekoniecznie dobrze robi opinii danej osoby , bo wiadomo , że ludzie na zewnętrze zwracają dużą uwagę , i to jest normalne . Wygląd pasujący do stada - ok - to jest swój , wygląd odmienny - uwaga , może być wróg . Tak wbudowała nam to biologia , żeby móc unieszkodliwić osobnika będącego zagrożeniem dla własnej gromady .
Poza tym ja też nigdy nie byłam pięknością ani nawet nie byłam ładna . No i poprawianie się tapetą należy do warunków dżungli miejskiej - w lesie też bym się nie malowała , ale jak siebie znam , to i nie miałabym w lesie tylu syfów
Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
ja pare lat temu znalazłam na strychu szkielet myszy, juz wyczyszczony ze wszelkiego plugastwa, to wygotowałam, a potem przykleiłam czaszkę i nóżki do wisiorka, a łapki do kolczyków i paradowałam w tym na CP




oesssuuu ja jestem potworny chomik, wszystkiego musze miec na zapas


ano
Ja sama sobie przed lustrem nawet w miare już siebie lubię, ale gorzej, jak na ulicy widzę ładniejsze i zgrabniejsze od siebie, to sie od razu czuje jak pasztet


no własnie
ba! wrecz spotkałam się ze dwa razy z facetami, co twierdzili, że najbardziej lubią jak dziewczyny sa naturalne i wcale się nie malują. Ale to było dawno temu i kolesie mieli po 20 lat, ciekawe, czy nieumalowane 30-tki i 40-tki podobaja im się tak samo, jak dwudziestolatki saute
1.
2.siostro moja !!!
3.niestety też to miałam , teraz mi ze starości przeszło , bo teraz wszystkie młodsze wyglądają lepiej
4.oni myślą , że pomalowana to jest taka co ma tapetę jak drag queen , a wszystko co mniej to niepomalowana


Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Ja się wstydzę pokazywać obcym z syfami i wypłowiałymi oczkami. Włosy też wolę mieć w miarę ogarnięte a nie z jednej strony ugniecione od poduszki a z drugiej sterczące siano. Za to strojem się nie przejmuję i otwieram w wyświeconych dresach i męskiej koszulce.
Do sklepu/przedszkola/na pocztę/do skrzynki na listy (!) to już full opcja: zmiana ubrania, przyzwoity makijaż, ogarnięte włosy.
Źle bym się czuła dobrowolnie odsłaniając wady.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Faceci zawsze tak mówią tylko dla nich umalowana to taka: http://viralka.pl/wp-content/uploads/2015/09/618.jpg
a nieumalowana taka: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...87dc94f6f9.jpg
Mój zobaczył u mnie makijaż dopiero jak zmalowałam sobie fioletowe smokey prawie pod brwi - wcześniej uważał, że ja się nie maluję
1. moje własne poczucie estetyki nie dopuszcza straszenia innych własnym wyglądem , chcę wyglądać chociaż neutralnie (na ładnie nie ma szansy), a bez mejkapu nie da rady .
2. o właśnie o tym mówiłam jak nie widać błękitu na powiekach i lukrowanych ust w dziwnym kolorze - znaczy nie ma makijażu
Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
e
Otóż to. Mnie to rozwala, że to znak czasów, i to jest nie do cofnięcia. Rozwala mnie konkretnie to, że makijaż stał się dress codem. Że jest wymagany. Kobiety, nie tyle się boją, co wiedzą, że nie mogą sobie na to pozwolić, bo to już pewnego rodzaju dress code, wymaganie. I taka niestety jest prawda. I nie piszę tu o zakompleksionych, takich jak np ja, która jednak ostatnio ma w duphie masę spraw, i robi po swojemu, ale nawet o tych pięknych, które mimo braku neidoskonałości "muszą" nosić makijaż do pracy bo "nie wypada" "nie można" inaczej, bo to nieprofesjonalne. Jest to część ich mundurka.

Ja rozumiem, że można po prostu lubić makijaż, i stosować go, nie aby coś zakryć, polepszyć, tylko, mimo urody, coś zmieniać bo ktoś lubi kreski, smołki, czerwone szminki. Ale taki wybór, wolny wybór rzadko kto ma. Że noszę bo chcę! Jak nie chcę to nie noszę.



Właśnie, ależ mi o to chodzi, dlaczego do ludzi to już trzeba mieć mejkap? Ja oczywiście znam odpowiedź, "znak czasów", ale nie przestaje mnie to wkurzać

Czymś innym jest, jeśli faktycznie, lubisz to.

Ja wyglądam bardzo źle bez makijażu oczu - nie mam brwi i rzęs widocznych, a żadna ze mnie Tilda, żeby to uznać za rasowe i unikatowe. Ale do cholery, czemuż moja aparacja ma być w społeczeństwie, w pracy, między ludźmi tak istotna? Czy świat się naprawdę zakończy, jeśli wszyscy zaczniemy chodzić do pracy bez mejkapu? Po raz kolejny, to jest uniform. Czy klient w banku zmartwi się o los swoich lokat, jak zobaczy pracownicę banku bez mejkapu? No gdzieś tam nam psychologicznie, podprogowo wmówiono, że aparycja ma na nas olbrzymi wpływ. Zgadzam się ma. I to jest okrutne. Bo Pan Kazio nie zauważy w Pćimiu Dolnym, że Pani na poczcie nie ma mejkapu. Czy ma czy nie ma, bez różnicy dla swiata. Ale już finansista w dużym mieście, korzystający z usług prawniczej firmy, zauważy brak mejkapu u prawniczki. Uzna to zapewne za nieprofesjonalne. To jest ten wpływ. Ponownie. Uniform. Wymóg.

Doprecyzuję o co mi chodzi. Ja rozumiem potrzebę własną mejkapu np.: lubię pawie oko, czerwono sziminę, tudzież mam cienie pod oczami i nie mogę na siebie patrzeć, bo wyglądam na ofiarę pobicia, przepicie, chorobę, no smutno, słabo i źle mi z tym, luz bluz. Wolna wola. Róbmy to, na co tylko mamy ochotę. Ale nie trawię tego, że jest społęczna presja na mejkap, "do ludzi" Że często, nie pozostawia nam się wyboru. Oczywiście nie w wolnych zawodach etc, ale w olbrzymiej większości ta presja po prostu jest. Taki niewypowiedziany wymóg, choć obecnie jest już bezczelnie wprost artykułowany, przez rekruterów, pracodawców.
ale makijaż to nie jest znak naszych czasów , przecież upiększanie jest od kiedy wypadła nam sierść , wszystkie ludy prymitywne mają jakieś wersje upiększania odpowiadające naszemu makijażowi i rygorystycznie ich pilnują . Nie mówiąc już o cywilizacjach starożytnych , gdzie mejkap był normą , w cywilizacji europejskiej przecież też , to tylko część wieku XIX z wiktoriańską pruderią nie pozwalała na makijaż , nota bene tylko u tzw.przyzwoitych kobiet z towarzystwa . A poprawianie urody w postaci np sztucznych biustów czy pośladków kwitło cały czas . Więc nie jest to nic nowego , to stały element ludzkiej kultury , podparty biologicznie - upierzenie godowe , z tym, że mamy okres godowy przez cały rok weź taki np wiek XVIII , kiedy nie tylko baby ale i faceci się obowiązkowo malowali
Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Ale ja się nie dla chłopów maluję tylko dla własnego lepszego samopoczucia, o!
co i tak w sumie przekładając się na lepsze samopoczucie , przekłada się na większą atrakcyjność , bo bardziej przyciąga kobita dobrze się czująca i zadowolona , niż szara zakompleksiona myszka siedząca cichutko w kąciku .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.

Edytowane przez Parabelka
Czas edycji: 2015-11-03 o 11:59
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:08   #311
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
1. Co to są wypłowiałe oczka?
Moje hehehehehe

Jako nosicielka jasnych brwiuf często słyszę dobre rady żeby je pomalować Hmmmm po co ?Bo innym się nie podobajo



a propo polecicie jakiś fajny tusz burżuja ? może w promo bym se zanabyła

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość

BTW mnie tak wkurza malowanie paznokci o czym już nie raz wspominałam. No kurde, jak równo obetnę i mam czyste to jestem "zaniedbana" bo nie walnęłam sobie jakiegoś koloru -_-
Ja tam maluję , bo wtedy nie obgryzam , bo jak obgryzam to mi szczęka z zawiasów wylata

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
2. Ja nie chodzę do kina, bo już nie lubię kin. Niekomfortowo się tam czuję. Wpominałam nie raz, dla mnie film, to przyjemność, emocje. Ja muszę być u siebie lub wśród swoich, ja muszę w trakcie komentować, rozmawiać ze współoglądaczami, ja muszę mieć jedzonko, winko, siku, ergo pauzy, ja muszę mieć z seansu frajdę, a nie patrzeć na buraczanych ludzi (50-50 składu sali kinowej) marznąć w klimie, i siedzieć w niewygodnym fotelu. Kino straciło dla mnie magię. Seans, an którym oglądałam bose stopy innego oglądacza - dresiarza, oraz wszytskie jego czynności na smartfonie, był przełomowym. Nie chcę za to płacić.
Siostro moja kinowa
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..."
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:20   #312
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
pewnie że wyjść mogę , tak samo mogę wyjść w koszuli nocnej albo założyć burkę czy cokolwiek . Ale rozumiesz , że nie idzie o fizyczny fakt wyjścia z domu uwarunkowania kulturowe to raz , dwa - ich podłoże , które wbrew pozorom ma silne zakorzenienie w biologii . Skóra bez syfu w wieku dorosłym oznacza osobnika o prawidłowej wyrównanej gospodarce hormonalnej , ergo zdolnego do rozrodu i przez to atrakcyjnego . Zdrowa kobieta o prawidłowym poziomie estrogenów ma gładką twarz bez trądu , więc jest atrakcyjna jako samica i przyciąga zdrowego samca .
to ja jestem zgniłe jajo w gładkiej otoczce

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
2.siostro moja !!!


ja już mam naście perfum, sterty cuchów i butów, to mnie naszło na robienie zapasów stanikowych zwłaszcza od kiedy odkrylam, że w sieci mozna tanio (tzn. juz od 30-50 zeta) kupić mój rozmiar w róznych wzorach i kolorach, tylko między 2 markami sie waham: vena usztywniany super zbiera do środka cyc i robi ładn zaokraglone, ale po kilku miesiącach rozciąga się w obwodzie, a gaia, która nosze od pół roku ma wciąż ścisły obwód, ale miseczki robia rochę bardziej płaski i rozjechany na bok cyc
Z innych marek, to jeszcze tylko esotiq mam rozmiarówkowo obmacany na tyle, że moge kupowac w sieci, ale drogie
No ale jak widze te wszystkie wzorki i kolorki w promocji...
gaia promo jesienna
(syndrom młodej z prowincji, co od nastolęctwa nosiła tylko czarne/białe babciowe mientkie brzydkie staniki, bo innych na mój cyc na zadupiu się nie kupiło. Teraz głupieję, jak widzę czarne koronki, czerwienie, fiolety itp )

Inna rzecz, ze oprócz wrodzonej skłonności do chomikowania mam tez nabytą, uwarunkowaną przez lata bezrobocia (podejście "skoro jest kasa to trzeba nakupować na zapas na 3 lata wprzód, bo potem znowu może przez rok nie będzie można pracy znaleźc i trzeba będzie biedować". Staram się z tym walczyć, ale po tylu latach cięzko)

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
3.niestety też to miałam , teraz mi ze starości przeszło , bo teraz wszystkie młodsze wyglądają lepiej
ale Ty już nie jesteś towarem do wzięcia, stabilizacja związkowa inaczej działa
I nie chodzi tu, że szukam faceta, bo nie szukam. Tylko jakoś to tak jest dziwnie zakorzenione w biologii niestety, że jak byłam w związku, to mi wszystkie laski i faceci wokól zwisali i powiewali, a teraz jest odruchowe zerkanie i ocenianie samców/rywalek wokół. I choć tego nie chce, to nie umiem z głowy wyplenić, łot prymitywna biologia
Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
4.oni myślą , że pomalowana to jest taka co ma tapetę jak drag queen , a wszystko co mniej to niepomalowana
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2015-11-03 o 12:47
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:35   #313
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Kurcze zainteresowałaś mnie W Warszawie można stacjonarnie macnąc
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..."
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:35   #314
Florens
Zakorzenienie
 
Avatar Florens
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

dobry

info dla Margot, w biedrze są paćkowane surowe policzki wołowe
__________________
pomóż koniom

Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie

Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca
28.05.2010
Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
Florens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:40   #315
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Florens Pokaż wiadomość
dobry

info dla Margot, w biedrze są paćkowane surowe policzki wołowe
Flo, pamiętałaś!
Dziękuję, przejdę się dzisiaj do swojej sprawdzić czy są
Zrobiłabym duszone w czerwonym winie
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-03, 12:46   #316
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Kurcze zainteresowałaś mnie W Warszawie można stacjonarnie macnąc
a nie wiem, onegdaj w Skierniewicach macałam i mierzyłam Po pół roku niemal codziennego noszenia nic się nie rozciąga obwód. Tylko kształt... spoko, ale vena ładniej zbiera
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:47   #317
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
a nie wiem, onegdaj w Skierniewicach macałam i mierzyłam Po pół roku niemal codziennego noszenia nic się nie rozciąga obwód. Tylko kształt... spoko, ale vena ładniej zbiera
To wolę Venę bo już zbierać trza
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..."
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:48   #318
Katty_p13
Piers do przodu
 
Avatar Katty_p13
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Florens Pokaż wiadomość
dobry

info dla Margot, w biedrze są paćkowane surowe policzki wołowe
O i ja dziękuję szukałam swego czasu aż zaprzestałam
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death .
Katty_p13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 12:51   #319
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Katty_p13 Pokaż wiadomość
O i ja dziękuję szukałam swego czasu aż zaprzestałam
Hi hi hi to tak jak i ja - a kolega mi swego czasu dał przepis, właśnie go poprosiłam, żeby mi przypomniał, cobym poczty nie przeszukiwała
Miałam jechać do Lidla bo tam z kolei gęś w promocji (21zł pierś albo nogi), ale do Owada mam bliżej....
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name

Edytowane przez Margot45
Czas edycji: 2015-11-03 o 12:52 Powód: nie ten przyimek
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:00   #320
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
To wolę Venę bo już zbierać trza
ale obwody się rozciągają, miałam od nich te modele
http://vena-bielizna.pl/pl/kolekcja-...osz-vb-11.html
i każda sztuka po roku nadaje się tylko do zwęzania albo wyrzucenia
gaia tez dobrze zbiera, tylko nieco spłaszcza, a ja wole jak mi cyc sterczy do przodu, bo wtedy z pozycji en face mniej sie rzuca w oczy i ogólnie wyglada jakos tak na drobniejszy
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:02   #321
Florens
Zakorzenienie
 
Avatar Florens
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Katty_p13 Pokaż wiadomość
O i ja dziękuję szukałam swego czasu aż zaprzestałam
Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Flo, pamiętałaś!
Dziękuję, przejdę się dzisiaj do swojej sprawdzić czy są
Zrobiłabym duszone w czerwonym winie
proszę bardzo i smacznego i chyba dość tanie były 19,90 za kilo chyba???

przepraszam, że nie nadrabiam, ale mam takiego pałera, że usiedzieć nie mogę i muszę robić.............. coś cokolwiek


edit właśnie przejrzałam gazetkę i tam stoi napisane, że to policzki wieprzowe??? no rękę bym se dała uciąć, że widziałam wołowe
__________________
pomóż koniom

Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie

Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca
28.05.2010
Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017

Edytowane przez Florens
Czas edycji: 2015-11-03 o 13:20
Florens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:20   #322
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
ale obwody się rozciągają, miałam od nich te modele
http://vena-bielizna.pl/pl/kolekcja-...osz-vb-11.html
i każda sztuka po roku nadaje się tylko do zwęzania albo wyrzucenia
gaia tez dobrze zbiera, tylko nieco spłaszcza, a ja wole jak mi cyc sterczy do przodu, bo wtedy z pozycji en face mniej sie rzuca w oczy i ogólnie wyglada jakos tak na drobniejszy
Rozumiem kurka nie kupię chyba nigdy tak bez mierzenia...
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..."
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:23   #323
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Florens Pokaż wiadomość
edit właśnie przejrzałam gazetkę i tam stoi napisane, że to policzki wieprzowe??? no rękę bym se dała uciąć, że widziałam wołowe
Jak na razie to ja ich w gazetce nie widzę, niezależnie z jakiej (nie) rogacizny pochodzą...
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:23   #324
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość

pewnie że wyjść mogę , tak samo mogę wyjść w koszuli nocnej albo założyć burkę czy cokolwiek . Ale rozumiesz , że nie idzie o fizyczny fakt wyjścia z domu uwarunkowania kulturowe to raz , dwa - ich podłoże , które wbrew pozorom ma silne zakorzenienie w biologii . Skóra bez syfu w wieku dorosłym oznacza osobnika o prawidłowej wyrównanej gospodarce hormonalnej , ergo zdolnego do rozrodu i przez to atrakcyjnego . Zdrowa kobieta o prawidłowym poziomie estrogenów ma gładką twarz bez trądu , więc jest atrakcyjna jako samica i przyciąga zdrowego samca . Po prostu zwykłą fizjologię opakowano kulturą , ale potrzeba uzyskania jak najlepszego wyglądu jest uwarunkowana biologicznie .
Poza tym , z racji naleciałości kulturowych , osoba strasząca niemaskowanymi pryszczami - nie mówię o chorobie skóry jakiejś poważnej , ale o trądzie - jest odbierana jako zaniedbana , brudna , niechlujna . A jeżeli sie pracuje z ludźmi twarzą w twarz , taki odbiór niekoniecznie dobrze robi opinii danej osoby , bo wiadomo , że ludzie na zewnętrze zwracają dużą uwagę , i to jest normalne . Wygląd pasujący do stada - ok - to jest swój , wygląd odmienny - uwaga , może być wróg . Tak wbudowała nam to biologia , żeby móc unieszkodliwić osobnika będącego zagrożeniem dla własnej gromady .
Poza tym ja też nigdy nie byłam pięknością ani nawet nie byłam ładna . No i poprawianie się tapetą należy do warunków dżungli miejskiej - w lesie też bym się nie malowała , ale jak siebie znam , to i nie miałabym w lesie tylu syfów



ale makijaż to nie jest znak naszych czasów , przecież upiększanie jest od kiedy wypadła nam sierść , wszystkie ludy prymitywne mają jakieś wersje upiększania odpowiadające naszemu makijażowi i rygorystycznie ich pilnują . Nie mówiąc już o cywilizacjach starożytnych , gdzie mejkap był normą , w cywilizacji europejskiej przecież też , to tylko część wieku XIX z wiktoriańską pruderią nie pozwalała na makijaż , nota bene tylko u tzw.przyzwoitych kobiet z towarzystwa . A poprawianie urody w postaci np sztucznych biustów czy pośladków kwitło cały czas . Więc nie jest to nic nowego , to stały element ludzkiej kultury , podparty biologicznie - upierzenie godowe , z tym, że mamy okres godowy przez cały rok weź taki np wiek XVIII , kiedy nie tylko baby ale i faceci się obowiązkowo malowali
Ja wiem, że tak jest. Masz absolutną rację. Ja się tylko na to nie chcę godzić. Nie lubię presji i jednolitości ze stadem. Nie lubię gdy "innego" niż reszta się tępi. Ale wiem, że to jest biologicznie i psychologicznie uwarunkowane, jednak DZIŚ, możemy to łamać. Świadomość i współistnienie różnorodności, mieszanie się wszystkiego, pozwala na otwartość i toleranację, na brak szufladkowania. Możemy, ale rzadko kiedy z tego korzystamy, tylko bezrefleksyjnie powielamy schematy. Jak w przypadku Neski i jej brwi. Klasyka - "pomaluj sobie" bo co? włąśnie, bo co? Osobie, która zwrócłaby mi tak uwagę miałąbym ochotę powiedzieć, a Ty weź i się idź utop. Bo ja tak twierdzę o!

Widzę, że jakieś zmiany są - w iluś tam jednostkach, np masa zadowolonych z siebie nastolatków z masakrycznym wręcz trądzikiem. Nie zakrywają go, mają przyjaciół, są szczęśliwi, zakochani, paradują po ulicach miasta, etc. Z podziwem ich obserwuję. I morda mi się śmieje. Ja wiem, że woleli by go nie miec, JA akurat o tym wiem bardzo dobrze, ale oni dziś, mimo wszystko czują się silni, atrakcyjni, coś ich kręci, coś ich podnieca, coś im każe olać problem, skoro nie mogą go jak ręką odjął się pozbyć. Zapewne leczą, zapewne nie chichrają się - o kolejny bolący pryszcz, hurra! No ale żyją tak jakby problemu nie było.

Co do naszych czasów, to oczywiście, zawęziłam, bo się skupiłam ściśle na bieżącej sytuacji, kuriozach jakie się wyprawiają, np przy rekrutacji. Coś, czego np dzieścia lat temu jeszcze nie było lub nie osiągnęło takiego stadium. Ale historia absolutnie się zgadza, cywilizacyjna rzecz. Sami sobie zgotowaliśmy taki los

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Moje hehehehehe

Jako nosicielka jasnych brwiuf często słyszę dobre rady żeby je pomalować Hmmmm po co ?Bo innym się nie podobajo
klask i:

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2015-11-03 o 13:31
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:25   #325
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Aha, znalazłam, i faktycznie - wieprzowe
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:27   #326
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Dobry Baru znad 3 kawy

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ja wiem, że mnie jest łatwiej, bo ja nigdy nie byłam pięknością. I miałam taki moment w życiu, kiedy prawie dałam się ogłupić, że bez makijażu nie wypada. Zorientowałam się, ze mam narypane we łbie kiedy organizowaliśmy grę terenową. Taką w lesie, w błocie i bez mycia trzy dni. Byłam przed okresem, miałam jakieś wypryski, przyjechała TV i trza było z nią gadać. I wtedy zaczęłam się zastanawiać, jaki podkład to tego lasu. Bo telewizja.
Nożesz...



Piękne!
Jakbym Cię nie widziała, to może i bym uwierzyła.


Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
A żeby było śmiesznie wmówiły im to... inne kobiety. Od faceta nigdy nie słyszałam krytyki - albo inaczej, nie widziałam wstrętu w bliskich sytuacjach a koleżanki jak na wyścigi "o, jaki pryszcz ci się zrobił! jak nos ci się świeci!"


Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Nie jestem zwolennikiem takiego chowania szminek po prostu DLa mnie naturalne miejsce szminki to szuflada z kosmetykami, nie lodówka z jedzeniem
Oki, rozumiem

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
1. No klasyyyyka, klasyyyka. Dzięki za inspirację, teraz najgorsze przede mną, zgooglowanie ceny

2. Ja nie chodzę do kina, bo już nie lubię kin. Niekomfortowo się tam czuję. Wpominałam nie raz, dla mnie film, to przyjemność, emocje. Ja muszę być u siebie lub wśród swoich, ja muszę w trakcie komentować, rozmawiać ze współoglądaczami, ja muszę mieć jedzonko, winko, siku, ergo pauzy, ja muszę mieć z seansu frajdę, a nie patrzeć na buraczanych ludzi (50-50 składu sali kinowej) marznąć w klimie, i siedzieć w niewygodnym fotelu. Kino straciło dla mnie magię. Seans, an którym oglądałam bose stopy innego oglądacza - dresiarza, oraz wszytskie jego czynności na smartfonie, był przełomowym. Nie chcę za to płacić.
1. Ceny są od 369 do 489 w Saturnie i tego ostatniego polecam, bo gdyby coś było nie tak, to tam łatwiej zwrócić niż w internetowym.
Jak kupisz, to Ci powiem co i jak po kolei z nim robić, bo to nie ajfon co do kontaktu i fru. Ja się wkurzałam, że złom kupiłam i dopiero Chłop mi wytłumaczył o co z nim chodzi
A tak przy okazji, pan w sklepie z akcesoriami powiedział mi, że "Ajfony są jak Chanele, Samsungi jak Diory a ten to nisza proszę pani, nisza."
2. A to rozumiem

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Dla mnie jest różnica między nieinwazyjnym zabiegami u kosmetyczki i laserami które przytykaja do skóry, a ostrzykiwaniem/krojeniem, które narusza ciągłośc skóry i robi rany
Jak inni chca - prosze bardzo, nikomu nie zabraniam . Ale nie chcę presji społecznej, że każda, ale to każda kobita po 40-tce czy 50-tce musi się ciąc, kroić i ostrzykiwać, żeby sprostać wymaganiom społecznym, bo jak nie, to nie dbasz o siebie. Ja sobie żadnego zabiegu robiącego kuku nie dam zrobić
A jak ktos chce - jego sprawa Chodzi o to, żeby mieć wybór, a nie było presji

Przy czym ja bym prędzej pozwoliła sobie zrobić lifting niż dała opalać laserem co to porobi bliznowce w skórze właściwej i czort wie co później może z tego urosnąć

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
pewnie że wyjść mogę , tak samo mogę wyjść w koszuli nocnej albo założyć burkę czy cokolwiek . Ale rozumiesz , że nie idzie o fizyczny fakt wyjścia z domu uwarunkowania kulturowe to raz , dwa - ich podłoże , które wbrew pozorom ma silne zakorzenienie w biologii . Skóra bez syfu w wieku dorosłym oznacza osobnika o prawidłowej wyrównanej gospodarce hormonalnej , ergo zdolnego do rozrodu i przez to atrakcyjnego . Zdrowa kobieta o prawidłowym poziomie estrogenów ma gładką twarz bez trądu , więc jest atrakcyjna jako samica i przyciąga zdrowego samca . Po prostu zwykłą fizjologię opakowano kulturą , ale potrzeba uzyskania jak najlepszego wyglądu jest uwarunkowana biologicznie .
Poza tym , z racji naleciałości kulturowych , osoba strasząca niemaskowanymi pryszczami - nie mówię o chorobie skóry jakiejś poważnej , ale o trądzie - jest odbierana jako zaniedbana , brudna , niechlujna . A jeżeli sie pracuje z ludźmi twarzą w twarz , taki odbiór niekoniecznie dobrze robi opinii danej osoby , bo wiadomo , że ludzie na zewnętrze zwracają dużą uwagę , i to jest normalne . Wygląd pasujący do stada - ok - to jest swój , wygląd odmienny - uwaga , może być wróg . Tak wbudowała nam to biologia , żeby móc unieszkodliwić osobnika będącego zagrożeniem dla własnej gromady .
Poza tym ja też nigdy nie byłam pięknością ani nawet nie byłam ładna . No i poprawianie się tapetą należy do warunków dżungli miejskiej - w lesie też bym się nie malowała , ale jak siebie znam , to i nie miałabym w lesie tylu syfów


ale makijaż to nie jest znak naszych czasów , przecież upiększanie jest od kiedy wypadła nam sierść , wszystkie ludy prymitywne mają jakieś wersje upiększania odpowiadające naszemu makijażowi i rygorystycznie ich pilnują . Nie mówiąc już o cywilizacjach starożytnych , gdzie mejkap był normą , w cywilizacji europejskiej przecież też , to tylko część wieku XIX z wiktoriańską pruderią nie pozwalała na makijaż , nota bene tylko u tzw.przyzwoitych kobiet z towarzystwa . A poprawianie urody w postaci np sztucznych biustów czy pośladków kwitło cały czas . Więc nie jest to nic nowego , to stały element ludzkiej kultury , podparty biologicznie - upierzenie godowe , z tym, że mamy okres godowy przez cały rok weź taki np wiek XVIII , kiedy nie tylko baby ale i faceci się obowiązkowo malowali

co i tak w sumie przekładając się na lepsze samopoczucie , przekłada się na większą atrakcyjność , bo bardziej przyciąga kobita dobrze się czująca i zadowolona , niż szara zakompleksiona myszka siedząca cichutko w kąciku .
Ale za pogrubione


Ja się maluję tylko wtedy gdy:
1. jadę do cywilizowanego kraju i coby Polsce wstydu nie przynieść, że prosto od białych niedźwiedzi uciekłam
2. mam ważne służbowe spotkanie
3. jest trzaskający mróz a wyjść trzeba
4. szminka nawilżająca jak jest gorąco
5. idę się spotkać z którąś z Was
A poza tym się nie maluję. Z lenistwa oczywiście
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:34   #327
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
J
Widzę, że jakieś zmiany są - w iluś tam jednostkach, np masa zadowolonych z siebie nastolatków z masakrycznym wręcz trądzikiem. Nie zakrywają go, mają przyjaciół, są szczęśliwi, zakochani, paradują po ulicach miasta, etc.

Co do naszych czasów, to oczywiście, zawęziłam, bo się skupiłam ściśle na bieżącej sytuacji, kuriozach jakie się wyprawiają, np przy rekrutacji. Coś, czego np dzieścia lat temu jeszcze nie było lub nie osiągnęło takiego stadium. Ale historia absolutnie się zgadza, cywilizacyjna rzecz. Sami sobie zgotowaliśmy taki los



klask i:
1 Bo trafili na bardzo dobrego dermatologa który przeprowadził pogadankę o zapychaniu poróffff kamijażem

2 No coooo ja wiem że mam urodę dla koneserów ... I powiem wam ,że łącznie z koneserstwem urody mej okazuje się ,że koneser posiada właściwości umysłowe bardzo odpowiadające moim wymaganiom Na dodatek jak trafia się na konesera to okazuje się że to nie jest taki chuop który tylko doceni, ale on SZALEJE za takim lookiem i to jest bardzo miłe i wręcz onieśmielające A co do reszty kurde nawet nie myślę o tym czy komuś podobam się czy nie i co ktoś sobie myśli o moim wyglądzie... Kurka chyba bym zwariowała ....

A i zapomniałam dodać że maluję się czasem Nie zaprzeczam , ale tylko wtedy kiedy mam na to ochotę Albo inaczej czuję że mi się chce

A ludzie wiadomo ... Oceniajo po wyglądzie i nie zmienimy tego...
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..."

Edytowane przez neska951
Czas edycji: 2015-11-03 o 13:37
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:34   #328
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Rejcz, mnie to wcale nie dziwi, że pracodawca chce mieć "prezentacyjną" pracownicę do ludzi a nie jakąś w tłustych włosach i krostach. U facetów analogicznie: włosy podcięte, broda wyregulowana. Wygląd pracowników odbija się na wizerunku firmy.
Sama łapię się na tym, że jestem zdziwiona kiedy w galerii handlowej napotykam na kasie nie-zrobioną osobę z sińcami pod oczami, bez makijażu etc. Niby każdy ma gorszy dzień ale... one przecież zawsze wyglądały dobrze!

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Ale w zupełności wystarczy bezbarwny
Ha no właśnie, jak już się nie maluje na kolorowo to na zasadzie "dobra, wystarczy bezbarwna odżywka".
A ja nie chcę nawet tą odżywką malować bo akurat pazury mam twarde i yyy zdrowe (no paznokcie jak paznokcie). Ale już żeśmy sobie w mózgach namotali, że chociaż jakiś połysk trzeba im nadać.
Ewuś, ja tak nie personalnie teraz
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:40   #329
Florens
Zakorzenienie
 
Avatar Florens
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

przepraszam za zamieszanie z policzkami
ale dla mnie dobrze, bo wołowych bym nie kupiła, a tak to spróbuję owego cymesu
__________________
pomóż koniom

Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie

Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca
28.05.2010
Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
Florens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-03, 13:41   #330
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość
A tak przy okazji, pan w sklepie z akcesoriami powiedział mi, że "Ajfony są jak Chanele, Samsungi jak Diory a ten to nisza proszę pani, nisza."
Durbano telefonów

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
1 Bo trafili na bardzo dobrego dermatologa który przeprowadził pogadankę o zapychaniu poróffff kamijażem
Idąc tym tokiem myślenia powinni już NIE MIEĆ syfów
Bo ogólnie nie zgodzę się z opinią "łojezu jak makijaż strasznie zapycha". Jak się ma tendencje i wali na twarz silikony i ciężkie podkłady to zapycha. Ale jest teraz tyle tego na rynku, że można sobie dopasować naturalną pielęgnację, minerały... Jako i ja zrobiłam... i d...a, kiedy hormony działajo to żebym z gołym pyskiem latała i przemywała się rosą to i tak będę mieć. A teraz dla odmiany czego nie nałożę to nie ma problemu, pory się wsysły -_-
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-05 23:54:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.