Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aagaciorek

Hejka!
My mamy gości, więc nie mam za bardzo czasu kiedy się odezwać, ale nadrobilam Was po łebkach. Przyleciały koleżanki z Polski i zostają do jutra. Pierwszego dnia zachwycały się jaki to mały spokojny, ale dziś odezwała się też jego marudna natura
Wiecie, odkąd odkryłam metodę usypiania małego z pieluszka, to stosuje ja codziennie i działa za każdym razem Jak mały jest senny to zasypia od razu, a jak marudny i placzliwy, to po położeniu tetry przy buzi, szybciutko się uspokaja hurra
Mój też czasem walczy przy cycu. Najczęściej jak mu mleczko szybko leci i nie nadąża polykac, albo jak nie jest glodny, a mnie się wydaje że jest i go przystawiam.
My również sami robiliśmy zdjęcie małego i właśnie czekamy na paszport 😀
Zazdroszcze pogody, u nas wieeeeje.

Korzystaj z cioc na maxa

[NanaR]

Dziewczyny nie wyrobię już było trochę lepiej i znów urosła zgrubienie druga pierś zawsze miała mało mleka i nie dam rady nadążyć wykarmic nią małego a mm nie mogę dać bo ma alergie na mleko krowie więc raczej zwykłego bebiko nie mogę mu dać. Pierś odciagac laktatorem ale już mam tak brodawki zaatakowana nie daje rady... gorączki nie mam ale boję się że do rana to już będzie masakra
...

[figa84]

Napisane przez NanaR

Dziewczyny nie wyrobię już było trochę lepiej i znów urosła zgrubienie druga pierś zawsze miała mało mleka i nie dam rady nadążyć wykarmic nią małego a mm nie mogę dać bo ma alergie na mleko krowie więc raczej zwykłego bebiko nie mogę mu dać. Pierś odciagac laktatorem ale już mam tak brodawki zaatakowana nie daje rady... gorączki nie mam ale boję się że do rana to już będzie masakra
...

Weź ibuprom lub coś innego z ibuprofenem - działa przeciwzapalnie.
Mleka Nutramigen i Bebilon Pepti są dostępne bez recepty.

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

I u mnie dziś było cudownie, drugi dzien z rzędu lata Więc podreptaliśmy o 10 na spacer. Pożerliśmy lody, potem postaliśmy na mszy pod kościołem, żeby sobie mały oddychał. Potem do domu na obiad, karmienie x 2 i znowu na spacer. I poszliśmy doi kawiarni pod chmurką, mały pospał. tata piwko, mama capuccino. Znowu spacer. Potem do domu. i jak tylko weszliśmy do domu to walnął piorun i zaczęła się burza hehe

Ale super mialas dzien?

Nana współczuję :-( kapuche probowalas?

Figa a nutramigen ibebilon pepti sa bez mleka krowiego?

[NanaR]

Figa bardzo dziękuję za szybką odp co ja bym bez Was zrobiła. Wysłałam tz po mleko a w między czasie zauważyłam biała plamke na brodawve (wczesniej o tym czytałam że jak by była to przebić igła i odciągnąć ale nie widziałam nic pod wieczór już coś wychodziło a przy kąpieli patrzę i byłam pewna że jest plamka) przetatlam spirytusem tzn wodka tz dobrze ze coś miał przebilam igła i odciągnęłam i poszło matko co za ulga. Żebym szybciej widziała ta kropkę i przebila a cały dzień się meczylam. Z tego w sumie niedużego aż zgrubienia od ciągnęłam 90ml mleka dla malego będzie akurat jak wstanie

[figa84]

Napisane przez marciar7

Ale super mialas dzien?

Nana współczuję :-( kapuche probowalas?

Figa a nutramigen ibebilon pepti sa bez mleka krowiego?

To są hydrolizaty czy jakoś tak, wysoko przetworzone specjalnie dla alergików. Kiedyś dostępne tylko na receptę, teraz można kupić bez, z recepta częściowo refundowane.
W smaku nieciekawe, więc nie każde dziecko od razu piję, ale są i takie co akceptują bez problemu.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Lusia dziś bez kataru :yupi:

[marciar7]

No wlasnie zdziwilam sie bo raczej slyszalam ze sa na receptę. Taa ja sie modle bym nie musiala dawac mm bo nie dosc ze Zoska pewnie jest na bialko uczulona to do tego nie chce pic z butli ani strzykawki ani nic..

[wykalacka]

Napisane przez Lucy31

I u mnie dziś było cudownie, drugi dzien z rzędu lata Więc podreptaliśmy o 10 na spacer. Pożerliśmy lody, potem postaliśmy na mszy pod kościołem, żeby sobie mały oddychał. Potem do domu na obiad, karmienie x 2 i znowu na spacer. I poszliśmy doi kawiarni pod chmurką, mały pospał. tata piwko, mama capuccino. Znowu spacer. Potem do domu. i jak tylko weszliśmy do domu to walnął piorun i zaczęła się burza hehe

alemi się marzy taki dzień byliśmy z TŻ na spacerze, po 1h TŻ pojechał kupić coś sobie do obiadu, a ja spacerowałam jeszcze 1,5h. Jak wrócilismy to mały na przewijaku mu się mocno rozpłakał (bo głodny oczywiście) to TŻ do mnie w pretensjami, że tyle to się nie spaceruje, zeby dziecko płakało z głodu płakało, bo zamiast go przebierać mały powienien zjeść, pielucha nie ucieknie

Napisane przez Czarnooka_Paula

No ja też sama dzisiaj robiłam

Mamy z 10 wersji

A konsulat mamy na 27 kwietnia

Jejku ale się tż upocil żeby mała położyć. ... a ta leży i nie śpi jeszcze . Oby zamknęła oczka. Jutro na 9 rehabilitacja. Juz się boję

nie stresuj się, będzie dobrze, to dla jej dobra

[marciar7]

Napisane przez wykalacka

alemi się marzy taki dzień byliśmy z TŻ na spacerze, po 1h TŻ pojechał kupić coś sobie do obiadu, a ja spacerowałam jeszcze 1,5h. Jak wrócilismy to mały na przewijaku mu się mocno rozpłakał (bo głodny oczywiście) to TŻ do mnie w pretensjami, że tyle to się nie spaceruje, zeby dziecko płakało z głodu płakało, bo zamiast go przebierać mały powienien zjeść, pielucha nie ucieknie

nie stresuj się, będzie dobrze, to dla jej dobra

Jeju nie moge z tymi facetami :-\ u mnie też "ale czemu ona placze??" "jadła? Pewnie głodna"

Figa super

[NanaR]

Napisane przez marciar7

Jeju nie moge z tymi facetami :-\ u mnie też "ale czemu ona placze??" "jadła? Pewnie głodna"

Figa super

U mnie to samo ciągle że głodna albo jak coś to zaraz wola chodź daj cyca.
Figa super ze juz po katarku.

[marciar7]

Napisane przez NanaR

U mnie to samo ciągle że głodna albo jak coś to zaraz wola chodź daj cyca.
Figa super ze juz po katarku.

Tak samo.

W ogole Zoska tak marudzi jiz 3 dzien.. Mam dość.. Ile mozna nie spac i od rana jeczec i plakac? Juz na jeki przestaje zwracac uwage bo musze sama jesc.. Mam nadzieje ze to skok i przejdzie. O spacerze nie ma tez mowy dluzszym bo zaraz syrena nie zdarze odejsc 100m...

[figa84]

Napisane przez marciar7

No wlasnie zdziwilam sie bo raczej slyszalam ze sa na receptę. Taa ja sie modle bym nie musiala dawac mm bo nie dosc ze Zoska pewnie jest na bialko uczulona to do tego nie chce pic z butli ani strzykawki ani nic..

Kiedyś były, sama się niedawno dowiedziałam, że już nie (nawet na wszelki wypadek zanim napisałam sprawdziłam w aptekach internetowych).

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez wykalacka

alemi się marzy taki dzień byliśmy z TŻ na spacerze, po 1h TŻ pojechał kupić coś sobie do obiadu, a ja spacerowałam jeszcze 1,5h. Jak wrócilismy to mały na przewijaku mu się mocno rozpłakał (bo głodny oczywiście) to TŻ do mnie w pretensjami, że tyle to się nie spaceruje, zeby dziecko płakało z głodu płakało, bo zamiast go przebierać mały powienien zjeść, pielucha nie ucieknie

nie stresuj się, będzie dobrze, to dla jej dobra

Pielucha może nie, ale potencjalna zawartość może A serio to nie kumam czego Ci tz nie potrafią zrozumieć :/ Jakby matka miała jakiś system wczesnego powiadamiania to ok, a tak to z fusów mamy wrozyc kiedy dziecko się rozplacze??

[NanaR]

Napisane przez figa84

Kiedyś były, sama się niedawno dowiedziałam, że już nie (nawet na wszelki wypadek zanim napisałam sprawdziłam w aptekach internetowych).

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------



Pielucha może nie, ale potencjalna zawartość może A serio to nie kumam czego Ci tz nie potrafią zrozumieć :/ Jakby matka miała jakiś system wczesnego powiadamiania to ok, a tak to z fusów mamy wrozyc kiedy dziecko się rozplacze??

Dokładnie z takimi maluszkami to wieczna niewiadoma. Mój na wszystkich spacerach spam a raz 2km na syrenie wracalismy do domu. W ogóle dziś tz przedstawił łóżeczko koło naszego łóżka bo tak mały spał z nami i po kąpieli zasnął w łóżeczku i śpi zobaczymy ok 1 w nocy na pobudce czy będzie tak kolorowo

[marciar7]

Napisane przez figa84

Kiedyś były, sama się niedawno dowiedziałam, że już nie (nawet na wszelki wypadek zanim napisałam sprawdziłam w aptekach internetowych).

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------



Pielucha może nie, ale potencjalna zawartość może A serio to nie kumam czego Ci tz nie potrafią zrozumieć :/ Jakby matka miała jakiś system wczesnego powiadamiania to ok, a tak to z fusów mamy wrozyc kiedy dziecko się rozplacze??

Chyba tak ;-) zastanawiam sie co by zrobili jak by na calutki dzien zostali sami z takim malym dzieckiem. Zalozmy ze caly dzien by karmili butla z odciagnietym mlekien i dziecko chetnie pije. Oszaleli by musiec czesto karmic przebierac lulac itd ;-)

[wykalacka]

Mam dylemat. Póki co mam pożyczona od koleżanki chustę póki nie kupię swojej. Dzisiaj zamotalam małego w ramach ćwiczeń i naszły mnie wątpliwości, gdzie ja z nim będę w tej chuście chodzić na wakacje czy jakiś wyjazd pewnie by się przydała, ale na codzień sama nie wiem czy kupować. Moze lepiej odkładać na leżaczek...

[Lucy31]

Napisane przez wykalacka

Mam dylemat. Póki co mam pożyczona od koleżanki chustę póki nie kupię swojej. Dzisiaj zamotalam małego w ramach ćwiczeń i naszły mnie wątpliwości, gdzie ja z nim będę w tej chuście chodzić na wakacje czy jakiś wyjazd pewnie by się przydała, ale na codzień sama nie wiem czy kupować. Moze lepiej odkładać na leżaczek...

Mam ten sam dylemat Po domu to nie sądzę, on się sam sobą zajmuje doskonale. Ale z drugiej strony, przyjdą cięższe czasy ząbkowania np i wtedy może się przydać jak będzie marudny. Ale znowu nie wiem czy mi się bęzie chciało bawić z tym motaniem

Skończyłam prasowanie, idę spać Dobrej nocki wszystkim, mało pobudek

[wykalacka]

My mieliśmy nocną akcję. Mały co 3 min wybudzał się z płaczem, tak go gazy męczyły. Musiało windi pójść w ruch a teraz wisi mi już 20min na cycu i kie chce puścić

[NanaR]

Dzień dobry. Ja już dużo lepiej się czuję cycem nie boli tylko sama brodawki mocno jest zaatakowana więc odciagam. Jak się cycek odetkal to odciągnęłam w 2min 100ml nie pamiętam kiedy mi się udało tyle od czasu nawalu a pierś nie była wcale twarda szok. Ale nie musiałam póki co tego z butli dawać bo najadl się moim prawym zwiskiem
Ale coś od wczoraj gazy go męczą biedaczka. Dzis 13:20 mamy bioderka.
Powiedzcie mi dziewczyny czy wy czekalgscie że szczepienie aż wygoi się miejsce po gruźlicy? Bo moja pani pediatra kazała tak czekać i dopiero wtedy szczepić a już 2tyg mamy opóźnienia przez to.

[agaczilla21]

Hejo 😊 śmieci wyniesione, pranie ułożone, dzieci ogarnięte, poćwiczona 10 minut. Patryś w bujaczku gada z zolwiem, starsze jedzą platki a ja śniadanie 😊 oby tylko pogoda dzisiaj byla na spacer...

Nana my nie czekaliśmy. Jeszcze o czymś takim nie słyszałam. Szczepiliśmy jak miał 6 tyg i 2 dni

[NanaR]

Napisane przez agaczilla21

Hejo 😊 śmieci wyniesione, pranie ułożone, dzieci ogarnięte, poćwiczona 10 minut. Patryś w bujaczku gada z zolwiem, starsze jedzą platki a ja śniadanie 😊 oby tylko pogoda dzisiaj byla na spacer...

Nana my nie czekaliśmy. Jeszcze o czymś takim nie słyszałam. Szczepiliśmy jak miał 6 tyg i 2 dni

Właśnie też tak myślę że chyba czekać nie będziemy i skoro zdrowy jest zaszczepimy.

[Aninis]

Napisane przez NanaR

Dzień dobry. Ja już dużo lepiej się czuję cycem nie boli tylko sama brodawki mocno jest zaatakowana więc odciagam. Jak się cycek odetkal to odciągnęłam w 2min 100ml nie pamiętam kiedy mi się udało tyle od czasu nawalu a pierś nie była wcale twarda szok. Ale nie musiałam póki co tego z butli dawać bo najadl się moim prawym zwiskiem
Ale coś od wczoraj gazy go męczą biedaczka. Dzis 13:20 mamy bioderka.
Powiedzcie mi dziewczyny czy wy czekalgscie że szczepienie aż wygoi się miejsce po gruźlicy? Bo moja pani pediatra kazała tak czekać i dopiero wtedy szczepić a już 2tyg mamy opóźnienia przez to.

My nie czekaliśmy. Lika zaszczepiona w wieku 6 tygodni 2 dni.

Pytanko mam do Was. Szczepicir na rotawirusy? Albo pneumokoki?
Ja nie zaszczepilam, ale teraz się zastanawiam, czy jednak nie zaszczepić na to.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[agaczilla21]

Napisane przez Aninis

My nie czekaliśmy. Lika zaszczepiona w wieku 6 tygodni 2 dni.

Pytanko mam do Was. Szczepicir na rotawirusy? Albo pneumokoki?
Ja nie zaszczepilam, ale teraz się zastanawiam, czy jednak nie zaszczepić na to.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Patryka nie szczepiłam na nic dodatkowego...Lilka i Mikołaj szczepione na pneumokoki więc i Patryka pewnie zaszczepimy...

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

My nie czekaliśmy. Lika zaszczepiona w wieku 6 tygodni 2 dni.

Pytanko mam do Was. Szczepicir na rotawirusy? Albo pneumokoki?
Ja nie zaszczepilam, ale teraz się zastanawiam, czy jednak nie zaszczepić na to.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

tak my już zaszczepiliśmy się na to w maju druga dawka

[Caramel 85]

NanaR u nas też pediatra szczepi jak jest wszystko wygojone, Paulinka jeszcze nie była szczepiona.

Aninis ja się zastanawiam nad rota, ale chyba sobie odpuszczę, zwłaszcza że nie planuję wysłać w tym roku chłopców do przedszkola. Na pneumokoki na pewno nie zaszczepię, mimo że Paulince przysługują za darmo.

[wykalacka]

Napisane przez Aninis

My nie czekaliśmy. Lika zaszczepiona w wieku 6 tygodni 2 dni.

Pytanko mam do Was. Szczepicir na rotawirusy? Albo pneumokoki?
Ja nie zaszczepilam, ale teraz się zastanawiam, czy jednak nie zaszczepić na to.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

My będziemy szczepić i na rota i na peumo. Jutro mamy szczepienie. Ale pneumokoki za 2 tyg.

[Lucy31]

My szczepiliśmy na rota. Tylko ze względu na rehabilitację. Mamy tam styczność z wieloma dziećmi, masaże mamy jednocześnie z innymi, kładą go na materac gdzie leżą tą dzieci. No trzeba uważać. Na pneumo na razie się wstrzymujemy.Pomyślimy.

[joann_]

Hej. Witamy się poniedziałkowo z pięknym słonkiem za oknem. Nareszcie

Napisane przez amb86

Ja to przechodzę od dawna..w nocy je i śpi-za dnia ryk po jedzeniu, czasem w trakcie. Radziłam się położnej, w przychodni, gin- i "przejdzie"... u nas trwa to już 2 miesiące. Wg mnie to albo powietrze w brzuszku, albo komunikat pt. "Nie chcę już jeść, matka!"

oby przeszło jak najszybciej

Napisane przez wykalacka

Mam dylemat. Póki co mam pożyczona od koleżanki chustę póki nie kupię swojej. Dzisiaj zamotalam małego w ramach ćwiczeń i naszły mnie wątpliwości, gdzie ja z nim będę w tej chuście chodzić na wakacje czy jakiś wyjazd pewnie by się przydała, ale na codzień sama nie wiem czy kupować. Moze lepiej odkładać na leżaczek...

Ja kupiłam chustę kilka dni przed porodem, jak wróciliśmy do domu już na nas czekała. Gdzieś po dwóch tygodniach zamotałam małego pierwszy raz i byłam zachwycona. Przemo też Wszystko miałam w domu zrobione, mały spał wtulony we mnie, dla mnie to było wspaniałe. A teraz du.pa, bo zamiast chusty nosimy szelki, w domu syf i płaczące dziecko. Tak strasznie żałuję, że nie mogę używać chusty Z tym że mój mały nie bardzo chętny żeby zająć się sam sobą. Wszystko jak zwykle zależy od dziecka

Napisane przez NanaR

Dzień dobry. Ja już dużo lepiej się czuję cycem nie boli tylko sama brodawki mocno jest zaatakowana więc odciagam. Jak się cycek odetkal to odciągnęłam w 2min 100ml nie pamiętam kiedy mi się udało tyle od czasu nawalu a pierś nie była wcale twarda szok. Ale nie musiałam póki co tego z butli dawać bo najadl się moim prawym zwiskiem
Ale coś od wczoraj gazy go męczą biedaczka. Dzis 13:20 mamy bioderka.
Powiedzcie mi dziewczyny czy wy czekalgscie że szczepienie aż wygoi się miejsce po gruźlicy? Bo moja pani pediatra kazała tak czekać i dopiero wtedy szczepić a już 2tyg mamy opóźnienia przez to.

Całe szczęście, że już lepiej
Mój miał 8 tyg i 6 dni jak szczepiliśmy, ale nie czekaliśmy aż się zagoi poprzednie szczepienie. To się zresztą chyba bardzo długo goi? U nas nadal ślad po szczepieniu, taki strupek i troche ropy.

Napisane przez Aninis

My nie czekaliśmy. Lika zaszczepiona w wieku 6 tygodni 2 dni.

Pytanko mam do Was. Szczepicir na rotawirusy? Albo pneumokoki?
Ja nie zaszczepilam, ale teraz się zastanawiam, czy jednak nie zaszczepić na to.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Jak na razie szczepiliśmy tylko tymi, co trzeba, później będziemy się jeszcze zastanawiać nad pneumokokami.

Za nami dobra nocka, teraz będziemy się powoli ogarniać i na spacer. Myślę, że do 11 się wyrobimy z wyjsciem
I właśnie sobie uświadomiłam, że mój teść ma dziś urodziny i pewnie czeka nas popoludniu wizyta u niego. Muszę szepnąć synkowi na uszko, żeby i tym razem wygonił nas z imprezy wcześniej, tym razem płakać nie będę

[lamia12344]

My szczepimy na pneumokoki ze względu na Michała... Nigdy nie wiadomo co przywlecze z przedszkola. Na rota nie szczepię, bo nie do końca wierzę tej szczepionce jakoś :/



My od 16 wczoraj mieliśmy z Zuzą niezłą akcję. Nagle przestał jej pasować prawy cyc. Za nic nie chciała z niego jeść wyła przeokropnie z głodu a jego sie nawet nie tknęła. Myłam go, cudowałam z pozycjami : nie i wrzask :/ wieczorem już był okropnie twardy a ta dalej swoje, zassała się i zaraz wrzask. W końcu z desperacji wzięłam laktator. Odciągam i odciągam a tam po kropelce dopiero po 60 ml coś się odblokowało i jak zaczeło tryskać to laktator nie nadążał i całą ręke miałam w mleku :/ coś się chyba przy blokowało i wkurzała sie że jej nie leci... A teraz najlepsze. Przez ten czas odciągania mała zasnęła u taty na rękach. No to ja smok na butlę i próbujemy. Zassała się przez sen ściągła 60 ml, poźniej się obudziła i koniec dobroci. Zaczęła pluć smoczkiem z komiczną miną, ale przynajmniej z cyca zjadła jak człowiek i spała poźniej 6h... Ale pierwszy raz udało się ją z butli nakarmić światełko w tunelu

[marciar7]

Nana u nas mowili wszyscy by po 6 tyg sie zglosic na szczepienie. Poszlam później z tydzień. Teraz mam sie zglosic znow za 6 tyg a ja znow sobie wydłuże na rota ani pneumo narazie nie szczepilam, nad pneumo bede myslec pewnie jak bedzie Zosia wieksza i/lub bedzie miala do żłobka isc.
Super ze z cycem.lepiej.

Lamia fajnie z ta butla. Pewnie tez sie przytkalo cos to dobrze ze cie chociaz nie bolalo.

Zoska po marudach zasnela o 22 obudzila sie o 2.30.. Ona rzadko kiedy dluzej niz 4h w nocy pospi.. Nie wiem od czego to zalezy. Potem obudzialn sie z nia w lozku o 5 odlozylam a przed 7 znów placz..

[mamusiaczek]

Hej!! Z lekkim opóźnieniem i ja trafiłam

Po przejściach weekendowych też się zaczęłam zastanawiać nad szczepieniem na rota... Sama nie wiem co zrobić, ale raczej odpuszczę.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Lamia brawo za butlę

Marcia u nas też szczepienie bylo później niż 6 tygodni bo akurat były święta i w przychodni nie szczepili. To tylko orientacyjne terminy

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Joann_ - cześć